Serum Zero Frizz-rewelacja (jak dla mnie)

kasztanowa · 2006-02-16, 20:45

Wypróbowałam w ciągu ostatniego półrocza chyba prawie wszystkiego (i kosmetyków "zwykłych" sklepowych" i tych profesjonalnych) co mogłoby poprawić stan moich włosów zmęczonych codziennym, myciem, suszeniem i prostowaniem. Efekty: znacznie mniej kasy w kieszeni, tony kosmetyków w łzience a kondycja włosów bez zmian.
Ale moja wytrwałość w poszukiwaniach została nagrodzona. Kupiłam w Estylu wspomniane serum i nareszcie jestem zadowolona.
Mimo wymienionych wyżej codzinnych czynności z włosami one stały się dobrze nawilżone, odżywione, błyszczące, zdyscyplinowane. Niestraszna im wilgoć i inne wpływy atmosferyczne.
Takiego efektu nie uzyskałam po chwalonych kryształkach RB, chociaz używałam ich dość długo. Nie wspomnę o innych środkach.
Teraz planuję zakup całej gamy kosmetyków Zero Frizz!

**Miss Foch** · 2006-02-16, 22:04

ile ksztuja?

Kasiek1987 · 2006-02-17, 14:00

A ja mam pytanie, czy przed prostowaniem używasz jeszcze jakiegoś dodatkowego kosmetyku, czy tylko tego serum? Na razie mam serum Alfaparf, i ono niby ma termiczną ochronę, ale jak się skończy to chcę coś innego, chroniącego przed temperaturą i o takiej właśnie konsystencji.
Miałam próbkę tego serum, i prostowałam na nim włosy, ale cóż można zauważyć po 4 czy 5 dniach...

leeloo · 2006-02-17, 14:11

milam odpwoiednik takiego serum i bylam zadowolana - ale dla mnie to kosmetyk do stylizajcji no i moze ochronny - chroni przed utrata wilgoci
wiec nie iwerze jakos w jego odbudowujace i regenerujace wlasciowsci (a nawet ich nie wymagam)
- poprawa wynika z tego ze wlosy wygladaja ladniej same z siebie i faktem ze zdrowiej
bo zatrzymuje wilgosc (otaczka niewidocznym mikrofilmem)i ujarzmia nieposluszne, roztrzepane wlosy

ps. dla mnie nie ma co porownywac do jedwabii czy kryształkow, to sa inne kosmetyki (rozni je formuła i nieco sposob aplikacji), u nas bodajze podobne serum/fluid Kerastase i L'oreal z linni Tecni.art, zagranica za to mozna znalez dosc sporo tego typu produktow

kasztanowa · 2006-02-17, 18:39

Zero Frizz 100 ml kosztuje na estylu razem z przesyłaką jakieś 48 zł.
Ja stosuję je na mokre włosy, tylko na końcówki. Przed prostowaniem już niczego nie używam.

evitka21 · 2006-02-17, 19:01

Cytat:

ile ksztuja?

kupiłam dziś serum za 45 zł w galerii centrum (sa też dostepne w douglasie)

Kasiek1987 · 2006-02-17, 21:25

Cytat:

Napisane przez evitka21

kupiłam dziś serum za 45 zł w galerii centrum (sa też dostepne w douglasie)

W Sephorze też widziałam całą serię.

evitka21 · 2006-02-27, 14:28

kupiłam to cudowne serum i jestem zachwycona!!!!!!!!!!

oczywiscie (jak wszystki moje obecne kosmetyki do włosów)dzieki wam foremki

wahałam sie między kryształkami alfaparfu a serum RB i....wybrałam zero frizz

Jak dla mnie to nr 1.Jest troszke gestsze od innych znanych mi tego typu produktów,ale to w nczym nie przeszkadza.
Jest super wydajne-ja uzywam mniej wiecej tyle co łepek piniezki.

włoski są mieciutki,gładziutkie,bły szczące-no nachwalic sie nie mogę

jakby napisała nasza AgaBJ:
to jest antidotum na moje bolączki

opinie na KWC nie kłamią

2006-02-16, 20:45	#1
kasztanowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 153	Serum Zero Frizz-rewelacja (jak dla mnie) Wypróbowałam w ciągu ostatniego półrocza chyba prawie wszystkiego (i kosmetyków "zwykłych" sklepowych" i tych profesjonalnych) co mogłoby poprawić stan moich włosów zmęczonych codziennym, myciem, suszeniem i prostowaniem. Efekty: znacznie mniej kasy w kieszeni, tony kosmetyków w łzience a kondycja włosów bez zmian. Ale moja wytrwałość w poszukiwaniach została nagrodzona. Kupiłam w Estylu wspomniane serum i nareszcie jestem zadowolona. Mimo wymienionych wyżej codzinnych czynności z włosami one stały się dobrze nawilżone, odżywione, błyszczące, zdyscyplinowane. Niestraszna im wilgoć i inne wpływy atmosferyczne. Takiego efektu nie uzyskałam po chwalonych kryształkach RB, chociaz używałam ich dość długo. Nie wspomnę o innych środkach. Teraz planuję zakup całej gamy kosmetyków Zero Frizz!

2006-02-16, 22:04	#2
Miss Foch BAN stały Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: kraków Wiadomości: 84	Dot.: Serum Zero Frizz-rewelacja (jak dla mnie) ile ksztuja?

2006-02-17, 14:00	#3
Kasiek1987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Knurów (Śląsk) Wiadomości: 5 157	Dot.: Serum Zero Frizz-rewelacja (jak dla mnie) A ja mam pytanie, czy przed prostowaniem używasz jeszcze jakiegoś dodatkowego kosmetyku, czy tylko tego serum? Na razie mam serum Alfaparf, i ono niby ma termiczną ochronę, ale jak się skończy to chcę coś innego, chroniącego przed temperaturą i o takiej właśnie konsystencji. Miałam próbkę tego serum, i prostowałam na nim włosy, ale cóż można zauważyć po 4 czy 5 dniach...

2006-02-17, 14:11	#4
leeloo Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 588	Dot.: Serum Zero Frizz-rewelacja (jak dla mnie) milam odpwoiednik takiego serum i bylam zadowolana - ale dla mnie to kosmetyk do stylizajcji no i moze ochronny - chroni przed utrata wilgoci wiec nie iwerze jakos w jego odbudowujace i regenerujace wlasciowsci (a nawet ich nie wymagam) - poprawa wynika z tego ze wlosy wygladaja ladniej same z siebie i faktem ze zdrowiej bo zatrzymuje wilgosc (otaczka niewidocznym mikrofilmem)i ujarzmia nieposluszne, roztrzepane wlosy ps. dla mnie nie ma co porownywac do jedwabii czy kryształkow, to sa inne kosmetyki (rozni je formuła i nieco sposob aplikacji), u nas bodajze podobne serum/fluid Kerastase i L'oreal z linni Tecni.art, zagranica za to mozna znalez dosc sporo tego typu produktow __________________ *Urtica dioica*

2006-02-17, 18:39	#5
kasztanowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 153	Dot.: Serum Zero Frizz-rewelacja (jak dla mnie) Zero Frizz 100 ml kosztuje na estylu razem z przesyłaką jakieś 48 zł. Ja stosuję je na mokre włosy, tylko na końcówki. Przed prostowaniem już niczego nie używam.

2006-02-27, 14:28	#8
evitka21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 4 588	Dot.: Serum Zero Frizz-rewelacja (jak dla mnie) kupiłam to cudowne serum i jestem zachwycona!!!!!!!!!! oczywiscie (jak wszystki moje obecne kosmetyki do włosów)dzieki wam foremki wahałam sie między kryształkami alfaparfu a serum RB i....wybrałam zero frizz Jak dla mnie to nr 1.Jest troszke gestsze od innych znanych mi tego typu produktów,ale to w nczym nie przeszkadza. Jest super wydajne-ja uzywam mniej wiecej tyle co łepek piniezki. włoski są mieciutki,gładziutkie,bły szczące-no nachwalic sie nie mogę jakby napisała nasza AgaBJ: to jest antidotum na moje bolączki opinie na KWC nie kłamią __________________ Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)