Avene TriAcneal - następca Diacnealu

[Julkaaa777]

jak tak z troszkę innej "beczki" - gdzie znajdujecie Triacneal w takich fajnych zestawach? że z żelem, czy mleczkiem

[Pawel K]

Napisane przez SubRosa1985

Z tego co wyczytałam w Necie kwas glikolowy jest polecany na przebarwienia - z wiadomych powodów Robi się nim peelingi, ale w stężeniu przynajmniej kilkudziesiąt jego procent - a czy Triacneal stosowany kilka mcy, ale z małym stężeniem kwasu, też może dać jakieś rezultaty? Czy jednak gra nie warta świeczki?

Pomyślę nad tym kremem - dzięki zbuntowana20 - teraz mam zagwozdkę większą Co byłoby skuteczniejsze i bardziej odpowiednie na te plamy: Triacneal czy krem wybielający - co jest bardziej efektywne?

Chodzi o to, że kwas w większym stężeniu powoduje szybsze złuszczanie a co za tym idzie szybciej widoczne efekty. Jednak nie wszyscy tolerują wysoki % dlatego z pomocą przychodzi np. taki Triacneal.

A jaki ten krem? Najlepsze efekty byłby pewnie po złuszczaniu i wybielaniu jednocześnie.

[SubRosa1985]

Im większe stężenie tym lepsze rezultaty - wiadomo - małe stężenie = mniejsze. Trochę się boję bardzo "inwazyjnych" kremów typu Drula, ale z kolei też niepotrzebne mazianie się czymś (za) 'słabym' co nie da efektu - mnie nie bawi

Postanowiłam - idąc za ideą Pawel K, że połączę smarowanie jednej nocy Triacneal na dekolt, a drugiej nocy krem wybielający - Waszym zdaniem jest ok? Tzn. czy krem wybielający i Triacneal stosowane na zmianę to dobry pomysł i nie nabawię się jakiś podrażnień itp.?

Tylko nie wiem, który wybrać do spółki z Tri:

- https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...uperforte.html
czy
- https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,10243,floslek-white-beauty-krem-punktowy.html&next=1 ??????

[agunia_ch]

Napisane przez NoLQa

Hej, ja kuracje zaczelam 3 tygodnie temu i chcialabym do was dolaczyc, zeby ewentualnie wymieniac sie spostrzezeniami i efektami, mam nadzieje, ze moge?

I jak widzisz jakieś efekty po tych 3 tygodniach?
Ja swoja kurację zaczełam 4 dni temu i wiem że na razie jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek efekty ale zastanawiam się czy ty po 3 tygodnaich coś zauważyłaś

[karmazynka99]

Napisane przez agunia_ch

I jak widzisz jakieś efekty po tych 3 tygodniach?
Ja swoja kurację zaczełam 4 dni temu i wiem że na razie jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek efekty ale zastanawiam się czy ty po 3 tygodnaich coś zauważyłaś

ja po 3 tygodniach ialam widoczne zmniejszony pory i wogóle ładneijsza buźkę



a i czy jak zaczne stosowac kwas o wyzszym stęzeniu i potem bede chciała wrócic do tri to może on na mnie nie działac?

[margoltka]

No i dołączam do Was Urodzenie mojego słodziaka zostawiło ślad na mojej buzi w postaci trądziku i dość sporych przebarwień. Uwielbiam kosmetyki naturalne, jednak muszę sięgnąć po coś mocniejszego.

Dermatolog zalecił Avene Triacneal + Avene Tolerance. Myślę, że jutro rozpocznę kurację. Powiem szczerze, że boję się. Mam bardzo wrażliwą, skłonną do alergii cerę i strach pomyśleć co będzie się działo podczas stosowania Triacneal'u. Mam nadzieję, że krem Tolerance zapobiegnie choć trochę jakimś szaleństwom mojej skóry. Próbowaliście może? Na KWC jest dość mało recenzji.

Mam jeszcze pytanie odnośnie kremów z filtrami. Jakich używacie, jakie polecacie? Wiem, że jest mnóstwo wątków na ten temat, jednak roczny szkrab ciekawy świata utrudnia mi przeszukiwanie forum Nie mogę sobie pozwolić na czytanie w spokoju. Chciałam zatem Was zapytać o polecane kremy z filtem. I jeszcze jedno pytanie, czy są to kremy z filtrami bardziej treściwe ?

Wybaczcie stos pytań, ale mam nadzieję, że mi pomożecie

[Pawel K]

karmazynka99, jeśli będziesz używać powiedzmy kwasów AHA to po pewnym czasie, jak złuszczą co będą w stanie przestaną po prostu działać. Tricneal zawiera oprócz glikolowego jeszcze retinal, także jego efektywność wówczas osłabnie ale na pewno nie do zera.

[NoLQa]

Napisane przez agunia_ch

I jak widzisz jakieś efekty po tych 3 tygodniach?
Ja swoja kurację zaczełam 4 dni temu i wiem że na razie jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek efekty ale zastanawiam się czy ty po 3 tygodnaich coś zauważyłaś

Ja poki co mam mieszane odczucia:
- pierwszy tydzien krem nie zrobil na mnie wrazenia, tzn zadnego wysypu, luszczenia ani poprawy
- drugi tydzien = wysyp. Powstaly mi dwa wielkie "WULKANY" ktore bolaly i napinaly skore a do tego mase malych krostek - te szybko wyskakiwaly i w miare szybko sie goily - mysle, ze to byla faza "oczyszczania"
-trzeci tydzien - zaczelo sie luszczenie, staram sie robic peeling'i, ale nie jakies bardzo inwazyjne i do tego nawilzam skore, ktora z tlustej zamienila sie chyba na mieszana (pomimo luszczenia, ktore w miejscach gdzie wystepuje powoduje, ze skora jest sucha).

Generalizujac to skora stala sie gladsza i troche oczyscila sie. Oczywiscie, nie nalezy oczekiwac od tego kremu, ze sprawi iz nasza skora stanie sie jak pupca niemowlaka, ale na pewno jakies rezultaty ( u mnie) sa.

Pozdrawiam

[agunia_ch]

Napisane przez NoLQa

Ja poki co mam mieszane odczucia:
- pierwszy tydzien krem nie zrobil na mnie wrazenia, tzn zadnego wysypu, luszczenia ani poprawy
- drugi tydzien = wysyp. Powstaly mi dwa wielkie "WULKANY" ktore bolaly i napinaly skore a do tego mase malych krostek - te szybko wyskakiwaly i w miare szybko sie goily - mysle, ze to byla faza "oczyszczania"
-trzeci tydzien - zaczelo sie luszczenie, staram sie robic peeling'i, ale nie jakies bardzo inwazyjne i do tego nawilzam skore, ktora z tlustej zamienila sie chyba na mieszana (pomimo luszczenia, ktore w miejscach gdzie wystepuje powoduje, ze skora jest sucha).

Generalizujac to skora stala sie gladsza i troche oczyscila sie. Oczywiscie, nie nalezy oczekiwac od tego kremu, ze sprawi iz nasza skora stanie sie jak pupca niemowlaka, ale na pewno jakies rezultaty ( u mnie) sa.

Pozdrawiam

U mnie właśnie przez ten pierwszy tydzień jak na teraz nie ma nowych wyprysków - cały czas goją mi się stare ale na faze oczyszczania pewnie jeszcze przyjdzie czas. W sumie najbardziej boję sie tego łuszczenia... A jakich peelingów używasz? Ja stosuje ten z St Ives ten morelowy czy brzoskwiniowy ale zastanawiam się nad spróbowaniem czegoś nowego

Dzięki za odpowiedź!

[Kasiaczek_]

Hej Kochani

Ja juz ok.3 tygodni uzywam T.

Podziele sie swoimi spostrzezeniami
Mialam problem glównie z zaskórnikami na czole,
wydaje mi sie,ze jakis kosmetyk perfidnie mnie zapachal.
W chwili obecnej czolo goi sie super,
praktycznie nie mam juz zadnych zaskórników,
nie mialam wysypu.
Gorzej natomiast z nosem i broda
Na nosie mialam tendencje do rozszerzonych porów,
ale nigdy nie mialam czarnych kropek,
lub widocznie,zapchanych,zani edbanych porów.
Niestety odkad uzywam T mój nos to cale stado czarnych kropek
A broda w zaskórnikach
Dodam,ze na nosie i brodzie najbardziej luzszczy mi sie skóra.

Sluchajcie,czy to minie?
Czy ktos sie z tym spotkal?

[Kluska20]

Witajcie Moje Drogie Stosuję Triacneal już półtora miesiąca i mogę napisać już co o nim myślę i jakie mam odczucia po jego używaniu.Moja cera jest cerą mieszaną,przetłuszczającą się w strefie T,mam zaskórniki na brodzie,czole,nosie i policzkach,pryszcze pojawiają się na mojej twarzy raz na jakiś czas.Na razie nie doświadczyłam żadnego wysypu,a nawet mogę napisać,że nie mam już problemu z pryszczami-wczoraj pojawił się jeden ale już się goi więc pod tym kątem jestem jak najbardziej zadowolona.Skóra zaczęła mi się łuszczyć dopiero gdzieś po 2 tygodniach od momentu zastosowania tego kremu ale jakoś szybko to zwalczyłam i teraz jest już ok.Widzę,że Triacneal wyrównał koloryt mojej skóry i na pewno jest bardziej gładka.Zaczęłam go stosować bo(pewnie jak większość z Was) chciałam się pozbyć,a raczej zmniejszyć ilość zaskórników.Niestety jak na razie nie widzę żadnej poprawy w tym względzie Może i jest ich trochę mniej na nosie ale raczej są to różnice wręcz niezauważalne Mam jednak nadzieję,że chociaż w jakimś stopniu uda mi się je zlikwidować

[zbuntowana20]

Ja to jestem przeszczęsliwa (obym tylko nie zapeszyla) bo praktycznie calkowicie pozbylam sie zaskornikow i pozapychanych porów.Zostaly tylko czerwone blizny na jasnej buźce, ale widze ze z kazdym kolejnym dniem sa coraz jasniejsze!! Nie wiem co ja bym zrobila bez tego kremu

[Kluska20]

Napisane przez zbuntowana20

Ja to jestem przeszczęsliwa (obym tylko nie zapeszyla) bo praktycznie calkowicie pozbylam sie zaskornikow i pozapychanych porów.Zostaly tylko czerwone blizny na jasnej buźce, ale widze ze z kazdym kolejnym dniem sa coraz jasniejsze!! Nie wiem co ja bym zrobila bez tego kremu

Jak długo stosujesz Triacneal? Zazdroszczę Ci tego iż pozbyłaś się zaskórników-dla mnie nie ma już chyba ratunku

[zbuntowana20]

Napisane przez Kluska20

Jak długo stosujesz Triacneal? Zazdroszczę Ci tego iż pozbyłaś się zaskórników-dla mnie nie ma już chyba ratunku

Uzywam go juz 9 tygodni (czasem 2 razy dziennie, jezeli nigdzie nie wychodze). Naprawde dzieki temu wszystko mi powychodzilo na wierzch i sie zagoiło, teraz nie czuje juz nawet pod skóra tego co kiedyś. Cera stala sie taka gladka, ale skora niestety jest bardzo cieniutka.
Stosuj dalej Tri, mysle ze z kazdym dniem gdy skora robi sie bardziej ciensza to wszystko zaczyna wychodzic

[olkie]

ja stosuje triacneal punktowo stawiam krope na zaskorniku i juz po 2ch dniach sie luszczy na cala twarz jest za mocny dla mnie a przypalam krostke az ja calkiem przypale czasem nawet 2 tyg wieczor w wieczor

[karmazynka99]

Napisane przez olkie

ja stosuje triacneal punktowo stawiam krope na zaskorniku i juz po 2ch dniach sie luszczy na cala twarz jest za mocny dla mnie a przypalam krostke az ja calkiem przypale czasem nawet 2 tyg wieczor w wieczor

o obra metoda, z tym ze mnie nawet na suchej cerze nie podraznia więc nie wiem czy u mie by się to sprwdziło :P

[Kluska20]

Napisane przez zbuntowana20

Uzywam go juz 9 tygodni (czasem 2 razy dziennie, jezeli nigdzie nie wychodze). Naprawde dzieki temu wszystko mi powychodzilo na wierzch i sie zagoiło, teraz nie czuje juz nawet pod skóra tego co kiedyś. Cera stala sie taka gladka, ale skora niestety jest bardzo cieniutka.
Stosuj dalej Tri, mysle ze z kazdym dniem gdy skora robi sie bardziej ciensza to wszystko zaczyna wychodzic

Oczywiście zamierzam go dalej stosować ale denerwuje mnie to,że stosuję go już 1,5 miesiąca i nie widzę za bardzo efektów ale nie zamierzam się poddawać

[anianutella]

Witam, podzielę się swoimi spostrzeżeniami po prawie 4 tyg, niestety od kilku dni jestem przeziębiona i musiałam przerwać kurację bo avene baaaaardzo podrażnił mi twarz w okolicach nosa, katar+triacneal=masakra.( skóra złuszczyła mi się tak bardzo aż pojawiła się krew)
ale do rzeczy:
-po pierwszym tyg niesamowity przesusz ma brodzie i policzkach,
-twarz mogę myć tylko dołączonym żelem z avene, wszystko inne najdelikatniejsze niesamowicie ściąga skórę.
-totalnego wysypu na razie brak, nawet mniej tego dziadostwa wyskakuje,
-jest za to mały plus, na mojej brodzie od kilku lat była mała niezauważalna grudka-pozostałość po źle wyciśniętym wągrze, tzn był kiedyś wciśnięty do środka, no i dzięki avene wyszedł tak jakby na wierzch i już się go pozbyłam
- moją zmorą było ciągłe grzebanie przy twarzy a teraz jestem tak zmotywowana że nawet nie czuję potrzeby żeby sobie powyciskać.
Podsumowując:
szału nie ma, póki co. zaskórniki jak były tak są, cera wydaje się być troszkę oczyszczona, ale nie wiem czy to nie przypadkiem zasługa odstawienia cukru do herbaty (6 kubków dziennie po 2 łyżki)
więc czekamy dalej.

[Pawel K]

Napisane przez anianutella

zasługa odstawienia cukru do herbaty (6 kubków dziennie po 2 łyżki)
więc czekamy dalej.

Celowałbym bardziej w to, że przestałaś majstrować przy twarzy.

[Sicilia]

Napisane przez Pawel K

Celowałbym bardziej w to, że przestałaś majstrować przy twarzy.

Święte słowa

[vanilia1985]

Witajcie
moja trzecia noc z Triancealem, wiadomo efektów póki co zero, ale za to niemiłosiernie piecze szczypie, swiędzie purpura na twarzy.
Mam cerę mieszaną, broda czoło no, zaskórniki, pozatykane i rozszerzone pory, w okresie przedmiesiączkowym podskórne gule.

Dziewczyny jak sobie radzicie z takim stanem-podrażnienie, posiadam krem z serii aa wrażliwa natura 30+ nawilżająco przecizmarszczkowy, ziaja ulga na noc, łagodzący podrażnienia, ale nawet one mi nie pomagają

macie jakieś sprawdzone mazidełka? jak ukoić podrażnioną skórę?

[201703061224]

---

[vanilia1985]

Napisane przez matysia153

dziewczyny, nie ma co bawic sie samemu w bozkow. poszlam do dermatologa, okazalo sie ze mam na twarzy niezly syf+w ciele rowniez, triacneal nie pomogl mi wcale a wcale moze delikatnie zbledny mi zaskorniki na nosie ,poza tym nie widzialam efektow. teraz stosuje specjalistyczne masci i wszystko wraca do normy

zaciekawiła mnie Twoja wypowiedź
jak dermatolog doszedł do tego co Ci jest w środku? miałaś jakieś badania?
i co to za magiczne maści? ;>

[Pawel K]

Napisane przez vanilia1985

zaciekawiła mnie Twoja wypowiedź
jak dermatolog doszedł do tego co Ci jest w środku? miałaś jakieś badania?
i co to za magiczne maści? ;>

Trądzik może być genetyczny, przyczyną mogą być hormony, problemy z wątrobą itd. O to tutaj chodzi. Najlepsze jest to, że mnóstwo osób leczy się na własną rękę i prawdziwej przyczyny nie widzi. Łudzi się, że kosmetyk typy Triacneal mu pomoże.

[margoltka]

Napisane przez vanilia1985

Dziewczyny jak sobie radzicie z takim stanem-podrażnienie, posiadam krem z serii aa wrażliwa natura 30+ nawilżająco przecizmarszczkowy, ziaja ulga na noc, łagodzący podrażnienia, ale nawet one mi nie pomagają

Podobnie jak ty stosuję Triacneal dopiero kilka nocy, mam bardzo wrażliwą cerę i jako krem SOS nakładam Avene Tolerance Extreme. Jak dotąd moja skóra reaguje bardzo pozytywnie

[vanilia1985]

Napisane przez margoltka

Podobnie jak ty stosuję Triacneal dopiero kilka nocy, mam bardzo wrażliwą cerę i jako krem SOS nakładam Avene Tolerance Extreme. Jak dotąd moja skóra reaguje bardzo pozytywnie

dziękuję za odpowiedź
póki co ratuję się tym co mam, do momentu kiedy jakiś grosik wpadnie do portfela
a nie zapycha Cię ta avenka?

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez Pawel K

Trądzik może być genetyczny, przyczyną mogą być hormony, problemy z wątrobą itd. O to tutaj chodzi. Najlepsze jest to, że mnóstwo osób leczy się na własną rękę i prawdziwej przyczyny nie widzi. Łudzi się, że kosmetyk typy Triacneal mu pomoże.

a z tym to się zgodzę, tylko znajdź mi takiego lekarza w moim mieście, który na fundusz ta skierowania na te wszystkie badania.. niestety brak! a nie stać mnie żeby latać po kilku specjalistach a później płacić za badania.
Od dłuższego czasu borykam się z problemem kręgosłupa i to dość poważnym i niestety ze strony lekarzy obojętność, jedynie co dostaję to tylko zastrzyki przeciwbólowe w ostrych stanach na odwal się.

Niestety lekarzy są tacy, że zbywają jak mogą, w ogóle im na pacjentach nie zależy..a ja mam już dość chodzenia, proszenia się, czekania po kilka miesięcy na wizytę, a gdy się doczekam zostaję odesłana z kwitkiem
Przepraszam, musiałam się wygadać
i dlatego tez wolę wydać pieniązki na taki trianceal niż na wizytę u prywatnego dermatologa, gdyż tez nie mam pewności, że mi pomoże. Na takich tez już trafiłam, a dzięki temu forum zamierzam leczyć się na własną rękę, a jest tu sporo dziewczyn, które kosmetykami naturalnymi polepszyły stan swojej cery i to mnie trzyma w nadziei.
Dodam jeszcze, że brałam już antybiotyki, maści typu differin i wiele innych, ale niestety nie pomagały.
A moje pytanie to taka zwyczajna ciekawość

[Pawel K]

Napisane przez vanilia1985

a z tym to się zgodzę, tylko znajdź mi takiego lekarza w moim mieście, który na fundusz ta skierowania na te wszystkie badania.. niestety brak! a nie stać mnie żeby latać po kilku specjalistach a później płacić za badania.
Od dłuższego czasu borykam się z problemem kręgosłupa i to dość poważnym i niestety ze strony lekarzy obojętność, jedynie co dostaję to tylko zastrzyki przeciwbólowe w ostrych stanach na odwal się.

Niestety lekarzy są tacy, że zbywają jak mogą, w ogóle im na pacjentach nie zależy..a ja mam już dość chodzenia, proszenia się, czekania po kilka miesięcy na wizytę, a gdy się doczekam zostaję odesłana z kwitkiem
Przepraszam, musiałam się wygadać
i dlatego tez wolę wydać pieniązki na taki trianceal niż na wizytę u prywatnego dermatologa, gdyż tez nie mam pewności, że mi pomoże. Na takich tez już trafiłam, a dzięki temu forum zamierzam leczyć się na własną rękę, a jest tu sporo dziewczyn, które kosmetykami naturalnymi polepszyły stan swojej cery i to mnie trzyma w nadziei.
Dodam jeszcze, że brałam już antybiotyki, maści typu differin i wiele innych, ale niestety nie pomagały.
A moje pytanie to taka zwyczajna ciekawość

Coś w tym jest, czasem trzeba mieć po prostu szczęście do dobrego lekarza .

EDIT: Babska ciekawość ;-).

[margoltka]

Napisane przez vanilia1985

dziękuję za odpowiedź
póki co ratuję się tym co mam, do momentu kiedy jakiś grosik wpadnie do portfela
a nie zapycha Cię ta avenka?

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Jak dotąd nie zapycha. Skóra natomiast jest przyjemnie miękka.

[zbuntowana20]

Napisane przez vanilia1985

macie jakieś sprawdzone mazidełka? jak ukoić podrażnioną skórę?

Ja po "przedawkowaniu" (2 razy na dzien, grubsza warstwa Tri) ratuję się LaRoche-Pasay Hydreane Legere, niesamowite ukojenie dla mojej skory, ktora go wrecz wypija w kilka sekund

[vanilia1985]

Napisane przez zbuntowana20

Ja po "przedawkowaniu" (2 razy na dzien, grubsza warstwa Tri) ratuję się LaRoche-Pasay Hydreane Legere, niesamowite ukojenie dla mojej skory, ktora go wrecz wypija w kilka sekund

mam go nawet w domu, tą wersję na dzień z filtrami, dla mnie fatalna, tłusta nic się nie wchłania, kupiłam jakoś na początku roku, nie przypasowała mi, teraz znów spróbowałam, ale niestety to samo, jakby litry oleju na twarz wylała, czuję ogromny dyskomfort i mam wrażenie

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

EDIT: Babska ciekawość ;-).[/QUOTE]

dokładnie
my baby już tak mamy a przynajmniej większość, musimy wiedzieć wszystko