Singielki 25 +. Część X

[Classic]

Napisane przez lolek9000

Classic rozwazasz przeprowadzke?

Lolek pytałeś kiedyś i już odpowiadałam
Raczej nie.
Choć nie wiem co mnie jeszcze czeka

[iza89]

Jejkuuu wieki mnie tu nie było...
Ostatnio bardzo rzadko tu zaglądam, bo po prostu za Wami nie nadążam

Melduję, że mój status od 8 miesięcy się nie zmienił - wciąż samotna

[Dinulka]

Classic, myślę trochę :P ale ogolnie też o paru innych kwestiach

[nyana89]

Napisane przez iza89

Jejkuuu wieki mnie tu nie było...
Ostatnio bardzo rzadko tu zaglądam, bo po prostu za Wami nie nadążam

Melduję, że mój status od 8 miesięcy się nie zmienił - wciąż samotna

No, to przynajmniej jest stabilnie

[Elfia4]

Napisane przez nyana89

Ciekawe ile tym razem samobójstw zostało popełnionych na czas niedziałania fejsa i insta
I tak btw: jak miło Cię tutaj znów czytać!

Pewnie spora część gimbazy straciła sens życia
Ja akurat chciałam sprawdzić szczegóły jakiegoś biegu i uparcie odsyłało mnie do fejsa, który akurat wtedy wyzionął ducha.

Napisane przez nyana89

Dziś miałam iść do kościoła. Ale znów spałam łącznie jakieś 3h. I doszłam do wniosku, że to chyba po odstawieniu kawy... W sensie od informacji o insulinooporności, porzuciłam jej picie całkowicie. Ale ostatnio w pracy, kilka dni temu kolega szedł do McD. No to go poprosiłam, by mi kupił, bo już taka zdechła byłam. Kawa pita w południe, noc nieprzespana. Wczoraj u brata też wypiłam rozpuszczalną koło południa. Noc nieprzespana, a byłam pewna, że będę lulać jak dzidzia, bo bardzo intensywny dzień miałam, z treningiem włącznie

Gdyby tak na mnie działała kawa Ja dopiero po wypiciu kilku mocnych kaw chodzę nocą po ścianach i mam oczy jak pięć złotych. Czasem po kilku godzinach imprezy, podczas której piję colę z alko bardziej działa na mnie kofeina z cukrem, niż procenty.

Napisane przez Classic

Burza mnie obudziła...
Nyana i jak w tej nowej pracy ogólnie?

Mnie też rano obudził deszcz, więc jeszcze sobie pospałam. Ale w ciągu dnia lunęło i zagrzmiało parę razy. Dla odmiany teraz jest już słonecznie, chociaż powietrze jest parne.

Napisane przez nyana89

A tak poza tym, atmosfera jest coraz lepsza i naprawdę, aż chce się rano wstawać do pracy z takimi ludźmi No, z klientami już może mniej, zwłaszcza że 90% to Rosja i to BARDZO roszczeniowa Rosja...

Wy to macie urwanie głowy z tymi Rosjanami. Nigdzie nie widziałam ich tylu, co w Trójmieście.
Pewnie głównie nowobogaccy, albo zgrywający bogatszych, niż są, bo biednego Rosjanina raczej nie stać na weekendowe wypady na zakupy w Polsce.
Chociaż u mnie w mieście od jakiegoś czasu coraz częściej słychać język ukraiński. Szczególnie w porannych autobusach wiozących ludzi do pracy. A w Szcz. powstają nawet ukraińskie delikatesy. Prawie tak jak w WB powstają polskie sklepy.

Napisane przez handzia600

A ja poszłam cała zestresowana na pierwszą randkę z chłopakiem z B. (co prawda to 5 chłopak z jakim byłam na randce z tego portalu). No i powiem wam że chyba trafiony zatopiony całe spotkanie trwało 5.5h w ogóle tak romantycznie wymyślił spotkanie (rozmowy przy kawie,na szczycie górki z widokiem na miasto oraz zachód słońca/potem spadające gwiazdy) zupełnie inaczej niż poprzednie towarzystwo
Jestem baaaardzo na tak i jaram się jak pochodnia

Ale fajnie Oby facet faktycznie był taki, jak na pierwszej randce.

Napisane przez czekoladowoo

Ej ja tez lubie chodzic do dentysty

Nie lubię dentysty i nie zmienia tego fakt, że u dentysty spędzam czas głównie na ploteczkach, a nie na borowaniu.

Napisane przez Maja102

Którego konia?

Ogonek kucyka merdający się między nogami

Napisane przez czekoladowoo

Ja musze moje paznokcie pomalowac, ale nie chce mi sie leze w lozku caly czas. Nawet na sniadanie nie wstaje

Gdybym ja tak mogła. Mnie po 9 mama obudziła marudzeniem, że tylko śpię i co ja sobie myślę, że zamiast coś robić, to sobie śpię tak długo.
Nawet teraz mama gdzieś wychodzi i stoi mi nad głową mówiąc co mam zrobić pod jej nieobecność, począwszy od góry naczyń w zlewie
Eh, to ja może zajmę się najważniejszym - szukaniem odkurzacza idealnego, bo poprzedni wyzionął ducha.

[6e9577db6ce2542298c043680bb84e2806dabe77_6019e7a59e04f]

Napisane przez pseudofeministka

Jak widac nie

A jak tam egzamin z gospodarczego? Masz juz za soba?

nie. dopiero e listopadzie, ale ulałam karne i rodzinne więc mam teraz od września combo. najlepsze że na sprawdzaniu pracy mi powiedzieli że bardzo dobre prace...

Napisane przez czekoladowoo

Ja sie też troche obawiam uczulenia, coraz częściej się o tym słyszy a ja mam jednak wrażliwą skóre. No i mam tyle lakierów do paznokci że troche mi szkoda ich nie zużyć

z tymi uczuleniami to moim zdaniem wina złego robienia. jak nie wymieniłem lamp w uv to też mi wyszło... a potem po zmianie bez problemu. a jestem atopikiem więc jak tylko coś mi przeszkadza to od razu wychodzi.

Napisane przez hekate93

Jak to robisz że ci się stan płytki poprawił moja wygląda gorzej po hybrydach niż bez, przez to ściąganie na siłę.
Ogólnie dużo o hybrydach naklepałyście ale nadrobię później, jestem taka niewyspana, dopiero koło 6 P odprowadzałam na przystanek, ale bez głupich tekstów proszę, Rukolka też u mnie była i robiła za przyzwoitkę

no właśnie na siłę nie można bo uszkadzasz płytkę.

Napisane przez pseudofeministka

Powiem Ci tak, ja tez mam skore sklonna do alergii, roznych podraznien itd. Hybryde robie sobie ponad dwa lata i odpukac zadnego uczulenia nie mam.

Warto przesledzic watek o uczuleniach, to dojdziesz do wniosku , ze laski robia sobie mani na uszkodzona plytke, uszkodzone skorki, zbyt krotko utwardzaja hybryde ( ale to pryz ledach), nie wymieniaja lamp. Generlanie dla mnie to troche blad w sztuce hybrydowej z tymi uczuleniami.

o to to. święta racja

Napisane przez hekate93

ech, później coś wymyślę, nie mam głowy teraz, może kawusia pomoże się dobudzić

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------



Tylko ja bym paznokcie pół godziny mogła w acetonie trzymać a i tak całość nie zejdzie, resztę patyczkiem sobie pomagam ściągać

A spilowujesz top zanim zrobisz kompresy ? ja generalnie wolę ściągać zmywaczem z Rossmanna zielonym isana. on ma aceton w składzie i lepiej mi idzie niż samym acetonem

Napisane przez hekate93

Wczoraj takie zrobiłam, druga próba lepsza chyba niż pierwsza Załącznik 7209591

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ślicznie. skórki w ogóle nie zalane

Napisane przez czekoladowoo

Są i moje krzywulce

Załącznik 7209631

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale słodkie <3

Napisane przez Classic

To długa ta delegacja

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Następny hicior na T.
Opis: "Żonę już mam, ale lubię się dobrze bawić."

No także ten

ja bym tych zonatych za jaja powiesila...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hekate93]

[1=6e9577db6ce2542298c0436 80bb84e2806dabe77_6019e7a 59e04f;76653141]
A spilowujesz top zanim zrobisz kompresy ? ja generalnie wolę ściągać zmywaczem z Rossmanna zielonym isana. on ma aceton w składzie i lepiej mi idzie niż samym acetonem

ślicznie. skórki w ogóle nie zalane
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Spiłowuję, i teraz w ogóle robię zmywaczem jakimś z biedronki do hybryd, kupiłam zanim zestaw dostałam z acetonem i chcę wykorzystać.
Dzięki, tym razem się bardziej przyłożyłam
A ja nadal taka padnięta się czuję, więcej nikogo nie zapraszam na takie późne godziny do siebie

[lolek9000]

Classic wiem ze juz pytalem

[nyana89]

Napisane przez Elfia4

Pewnie spora część gimbazy straciła sens życia
Ja akurat chciałam sprawdzić szczegóły jakiegoś biegu i uparcie odsyłało mnie do fejsa, który akurat wtedy wyzionął ducha.

Bo to zawsze, jak już człowiek zamiast zamulać bezmyślnie czegoś potrzebuje - ni ma

Napisane przez Elfia4

Gdyby tak na mnie działała kawa Ja dopiero po wypiciu kilku mocnych kaw chodzę nocą po ścianach i mam oczy jak pięć złotych. Czasem po kilku godzinach imprezy, podczas której piję colę z alko bardziej działa na mnie kofeina z cukrem, niż procenty.

O, to to. Cukier też nieźle usypia, za dużo glukozy, nawet zdrowego człowieka

Napisane przez Elfia4

Eh, to ja może zajmę się najważniejszym - szukaniem odkurzacza idealnego, bo poprzedni wyzionął ducha.

Świeć panie nad jego rurą

[iza89]

Napisane przez nyana89

No, to przynajmniej jest stabilnie

No akurat na stabilizację nie narzekam
Ale prawdę mówiąc przydałyby się jakieś zmiany nooo

[Elfia4]

Napisane przez pseudofeministka

NIe no zele to jednak wyzszy stopien wtajemniczenia , ja w ogole sie za nie nie biore. Natomiast hybrydy to dla mnie wybawienie - stan plytki mi sie poprawil, zapuscilam paznokcie, mani trzyma mi sie z dwa tygodnie, a paznokcie caly czas wygladaja dobrze i estetycznie.

Natomiast zwykle lakiery - niezaleznie od marki i sekund schniecia, to zawsze cos mi sie z nimi porobilo, musialam czekac az wyschnie.

Serio? Nie wiedziałam, że hybrydy mogą pozytywnie wpływać na płytkę paznokcia.

Napisane przez Ksiegowa85

Fajne pazurki.
Przez chwilę myślałam, że masz taką kanapę i poduche

Ja od razu rozpoznałam katalog ikea Uwielbiam je przeglądać. A pazurki bardzo ładne

Napisane przez Classic

Wiedziałyście, że zwykłe śmietankowe lody z dodatkiem masła orzechowego są takie pyszne?

Wiemy Jak trafiam w lodziarniach na ten smak, to kupuję. Dobry jest też słony karmel

Napisane przez nyana89

Jak. Ja. Nienawidzę. Wizyt. Bez. Zapowiedzi
I jeszcze oglądam F1, tam tez się nie po mojej myśli układa. Co za żal

Też nienawidzę takich wizyt, ale u mnie one się właściwie nie zdarzają. W najgorszym przypadku bliska rodzina dzwoni i pyta, czy jesteśmy, bo chcieliby nas odwiedzić. A kuzynka, która bywa u nas najczęściej, dodatkowo przywozi świeżutkie, własnoręcznie zrobione ciasteczka czy jakieś ciacho, więc nic tylko parzyć herbatę i miło spędzać czas

Napisane przez Classic

Następny hicior na T.
Opis: "Żonę już mam, ale lubię się dobrze bawić."

No także ten

Odpisałabym mu, żeby kupił sobie łopatkę i komplet foremek do babek z piasku. W końcu w piaskownicy też można się nieźle bawić Każde dziecko mu to powie

[nyana89]

Napisane przez Elfia4

Też nienawidzę takich wizyt, ale u mnie one się właściwie nie zdarzają. W najgorszym przypadku bliska rodzina dzwoni i pyta, czy jesteśmy, bo chcieliby nas odwiedzić. A kuzynka, która bywa u nas najczęściej, dodatkowo przywozi świeżutkie, własnoręcznie zrobione ciasteczka czy jakieś ciacho, więc nic tylko parzyć herbatę i miło spędzać czas

Ja dziś dostałam wiadro ogórków i 'garść' pretensji, także ten

[Ksiegowa85]

Napisane przez Elfia4

Serio? Nie wiedziałam, że hybrydy mogą pozytywnie wpływać na płytkę paznokcia.


Ja od razu rozpoznałam katalog ikea Uwielbiam je przeglądać. A pazurki bardzo ładne


Wiemy Jak trafiam w lodziarniach na ten smak, to kupuję. Dobry jest też słony karmel


Też nienawidzę takich wizyt, ale u mnie one się właściwie nie zdarzają. W najgorszym przypadku bliska rodzina dzwoni i pyta, czy jesteśmy, bo chcieliby nas odwiedzić. A kuzynka, która bywa u nas najczęściej, dodatkowo przywozi świeżutkie, własnoręcznie zrobione ciasteczka czy jakieś ciacho, więc nic tylko parzyć herbatę i miło spędzać czas


Odpisałabym mu, żeby kupił sobie łopatkę i komplet foremek do babek z piasku. W końcu w piaskownicy też można się nieźle bawić Każde dziecko mu to powie

Dobry tekst

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Elfia4]

Napisane przez nyana89

Ja dziś dostałam wiadro ogórków i 'garść' pretensji, także ten

Trzeba było gościom wpakować ogórki do buzi, to nie byłoby pretensji

[nyana89]

Napisane przez Elfia4

Trzeba było gościom wpakować ogórki do buzi, to nie byłoby pretensji

Ostatecznie zamknęłam się w swoim pokoju, słuchawki na głowę i tyle Liczę, że jak znów wpadną (czyli za jakieś 3 dni? Bo rodzice aktualnie na L4 to dziadkowie to wykorzystują na maksa) to ja będę miała cały dzień w pracy...

[pseudofeministka]

[1=6e9577db6ce2542298c0436 80bb84e2806dabe77_6019e7a 59e04f;76653141]nie. dopiero e listopadzie, ale ulałam karne i rodzinne więc mam teraz od września combo. najlepsze że na sprawdzaniu pracy mi powiedzieli że bardzo dobre prace...

z tymi uczuleniami to moim zdaniem wina złego robienia. jak nie wymieniłem lamp w uv to też mi wyszło... a potem po zmianie bez problemu. a jestem atopikiem więc jak tylko coś mi przeszkadza to od razu wychodzi.

no właśnie na siłę nie można bo uszkadzasz płytkę.



o to to. święta racja





A spilowujesz top zanim zrobisz kompresy ? ja generalnie wolę ściągać zmywaczem z Rossmanna zielonym isana. on ma aceton w składzie i lepiej mi idzie niż samym acetonem



ślicznie. skórki w ogóle nie zalane



ale słodkie <3



ja bym tych zonatych za jaja powiesila...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bardzo dobre prace i uwalili? Moze u Was wszyscy tacy zdolni i podwyzszyli prog Wspolczuje Ci, mam nadzieje, ze jednak wyjdziesz z tego Choc rodzinne to taki przyjemniaczek.

Gospodarcze mam juz za soba - najgorszy egzamin jak dla mnie. O ile uwielbiam ustne, tak ten to dla mnie porazka, zarowno pod wzgledem stresu jak i samej nauki.

A co mialas na karnym? Bo w ogole nie wiem czego moge sie spodziewac po tym egzamie.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez Elfia4

Serio? Nie wiedziałam, że hybrydy mogą pozytywnie wpływać na płytkę paznokcia.


Ja od razu rozpoznałam katalog ikea Uwielbiam je przeglądać. A pazurki bardzo ładne


Wiemy Jak trafiam w lodziarniach na ten smak, to kupuję. Dobry jest też słony karmel


Też nienawidzę takich wizyt, ale u mnie one się właściwie nie zdarzają. W najgorszym przypadku bliska rodzina dzwoni i pyta, czy jesteśmy, bo chcieliby nas odwiedzić. A kuzynka, która bywa u nas najczęściej, dodatkowo przywozi świeżutkie, własnoręcznie zrobione ciasteczka czy jakieś ciacho, więc nic tylko parzyć herbatę i miło spędzać czas


Odpisałabym mu, żeby kupił sobie łopatkę i komplet foremek do babek z piasku. W końcu w piaskownicy też można się nieźle bawić Każde dziecko mu to powie

A co Wy takie zaskoczone jestescie z ta hybryda i plytka Ja akurat nie maltretuje swojej plytki w tym sensie, ze nie matowie jej, nie spilowuje itd. , sciagam acetonem , nie zrywam hybrydy i nic sie nie dzieje.

Ale tez przyznam, ze robie przerwy np. tygodniowe i w tym czasie nakladam odzywke z ceramidami z Pirolamu.

[Elfia4]

Napisane przez pseudofeministka

A co Wy takie zaskoczone jestescie z ta hybryda i plytka Ja akurat nie maltretuje swojej plytki w tym sensie, ze nie matowie jej, nie spilowuje itd. , sciagam acetonem , nie zrywam hybrydy i nic sie nie dzieje.

Ale tez przyznam, ze robie przerwy np. tygodniowe i w tym czasie nakladam odzywke z ceramidami z Pirolamu.

Bo wiesz, ja z hybrydą nigdy nie miałam bezpośredniego kontaktu.
Kiedyś, to chociaż miałam regularny kontakt z lakierem do paznokci, bo tydzień w tydzień malowałam pazurki, polerowałam i dbałam o nie. A teraz tylko piłuję, ogarniam skórki, bo od pracy w papierach skórki twardnieją i wysychają podobnie jak dłonie. Od czasu do czasu używam lakieru, chociaż mam ich z tuzin. I to w zasadzie cała moja pielęgnacja pazurków

[aszin]

Dzień dobry

Lolek, Kaczuszka nie płacze, że tęskni?

Classic, ciekawych typów na tym Tinderze wynajdujesz

[Classic]

Napisane przez aszin

Dzień dobry

Lolek, Kaczuszka nie płacze, że tęskni?

Classic, ciekawych typów na tym Tinderze wynajdujesz

No i jak tu wierzyć, że jeszcze istnieją normalni wolni faceci

[Maja102]

Napisane przez Dinulka

wtf


wiem, widziałam na fragrantice po 300 flaszek chciałabym mieć taką kolekcję, ale ogranicza mnie budżet :P
:

Mi i tak się nic więcej nie podoba, niezależnie od budżetu

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez nyana89

Bo to zawsze, jak już człowiek zamiast zamulać bezmyślnie czegoś potrzebuje - ni ma











O, to to. Cukier też nieźle usypia, za dużo glukozy, nawet zdrowego człowieka


:

A to mnie cukier pobudza

Lepiej niż kawa

[Elfia4]

Napisane przez Maja102

A to mnie cukier pobudza

Lepiej niż kawa

Mnie cukier pobudza na kwadrans, później miewam zjazdy takie, że najchętniej bym spała. Podejrzewam, że to reakcja organizmu w kierunku insulinooporności. Powinnam uważać na cukier, szczególnie w dużych dawkach. Niestety nawyk jedzenia słodyczy póki co wygrywa (mimo, że wiem, jak się będę po cukrze czuła). Na szczęście nie słodzę herbaty i nie pijam słodzonych napojów (z wyjątkiem drinków może z raz w miesiącu, albo rzadziej).
Kawa mnie pobudza, ale nie jakoś ekstremalnie. Potrafię po niej zasnąć, jeśli okoliczności sprzyjają

[nyana89]

Napisane przez Elfia4

Mnie cukier pobudza na kwadrans, później miewam zjazdy takie, że najchętniej bym spała. Podejrzewam, że to reakcja organizmu w kierunku insulinooporności. Powinnam uważać na cukier, szczególnie w dużych dawkach. Niestety nawyk jedzenia słodyczy póki co wygrywa (mimo, że wiem, jak się będę po cukrze czuła). Na szczęście nie słodzę herbaty i nie pijam słodzonych napojów (z wyjątkiem drinków może z raz w miesiącu, albo rzadziej).
Kawa mnie pobudza, ale nie jakoś ekstremalnie. Potrafię po niej zasnąć, jeśli okoliczności sprzyjają

Nie, nie, nie! Obyś nie musiała dołączyć do mojego klubu niedoli

[Maja102]

Objadłam sie dzisiaj lodami
I zaczęłam czytać Mroczną Wieżę. Hmm, takie sobie...
Kocham niektóre horrory Kinga
A to jest średnie

[Elfia4]

Napisane przez nyana89

Nie, nie, nie! Obyś nie musiała dołączyć do mojego klubu niedoli

Moja mama jest w tym klubie, dwie ciotki na insulinie, więc mam pewnie jakieś skłonności genetyczne do zawirowań z cukrem.
Obiecuję sobie odwyk od słodyczy, ale to pewnie po urlopie.

Na szczęście póki co glukozę mam ok, insulinę też, chociaż wskaźnik HOMA blisko granicy normy.
Generalnie powinnam bardziej dbać o dietę.

[nyana89]

Napisane przez Maja102

Objadłam sie dzisiaj lodami
I zaczęłam czytać Mroczną Wieżę. Hmm, takie sobie...
Kocham niektóre horrory Kinga
A to jest średnie

Wróćmy do lodów: jakie smaki?

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez Elfia4

Moja mama jest w tym klubie, dwie ciotki na insulinie, więc mam pewnie jakieś skłonności genetyczne do zawirowań z cukrem.
Obiecuję sobie odwyk od słodyczy, ale to pewnie po urlopie.

Na szczęście póki co glukozę mam ok, insulinę też, chociaż wskaźnik HOMA blisko granicy normy.
Generalnie powinnam bardziej dbać o dietę.

Krzywe miałaś robione?

[Elfia4]

Napisane przez nyana89

Krzywe miałaś robione?

Nie, tylko po jednym oznaczeniu na czczo.

[Zorzoli]

Hej, opowiemdal co mi sie dzisiaj przydazylo.
Possiamo na spacer i nagle jakiś chłopak mnie zaczepia i sie pyta czy nie pójdę się z nim czegoś napić. Ja z szoku się zgodziłam i po chwili byliśmy w barze pod którym się spotkaliśmy.
Postawił mi piwo, gadamy, mówi, że pierwszy raz mu się zdarzyło zagadać do dziewczyny na ulicy.
Potem jak wyszliśmy to chciał mnie objąć ( po 15 minutach od poznania lol)
Chciałam się zmyć i myślałam nad jakąś wymówka a koleś nagle zaczyna jeszcze robić jakieś podteksty na temat seksu niby nic złego nie mówił ale jak na nową poznania osobę to było dość dziwne a potem jeszcze powiedział, że chcialby mnie pocałować.
Chyba zczail się, że nie ma na co liczyć... wziął telefon i że coś mu wyskoczyło i uciekł.... hmmm jak widać na żywo tez można poznać dziwaków....

Sama się dziwię, że sama nie upiekłam wcześniej ale koleś wyglądał bardzo normalnie i jakoś tak wyszło.

Ciekawa tylko jestem czy on myślał, że ja się z nim zacznę całować w centrum miasta albo, że jakiś seks z tego będzie? Nie kumam......



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez Maja102

Objadłam sie dzisiaj lodami
I zaczęłam czytać Mroczną Wieżę. Hmm, takie sobie...
Kocham niektóre horrory Kinga
A to jest średnie

Uwielbiam kinga ale mroczna wieża tez mnie nie zachwyciła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nyana89]

Napisane przez Elfia4

Nie, tylko po jednym oznaczeniu na czczo.

Warto zrobić. Bo naprawdę bywa, zwłaszcza z insuliną, że na czczo książkowe wyniki, a potem nie dość, że hipoglikemia reaktywna to jeszcze insulina wywalona w kosmos po godzinie, a i w drugiej spaść nie chce, więc hiperinsulinemia

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Zorzoli

Hej, opowiemdal co mi sie dzisiaj przydazylo.
Possiamo na spacer i nagle jakiś chłopak mnie zaczepia i sie pyta czy nie pójdę się z nim czegoś napić. Ja z szoku się zgodziłam i po chwili byliśmy w barze pod którym się spotkaliśmy.
Postawił mi piwo, gadamy, mówi, że pierwszy raz mu się zdarzyło zagadać do dziewczyny na ulicy.
Potem jak wyszliśmy to chciał mnie objąć ( po 15 minutach od poznania lol)
Chciałam się zmyć i myślałam nad jakąś wymówka a koleś nagle zaczyna jeszcze robić jakieś podteksty na temat seksu niby nic złego nie mówił ale jak na nową poznania osobę to było dość dziwne a potem jeszcze powiedział, że chcialby mnie pocałować.
Chyba zczail się, że nie ma na co liczyć... wziął telefon i że coś mu wyskoczyło i uciekł.... hmmm jak widać na żywo tez można poznać dziwaków....

Sama się dziwię, że sama nie upiekłam wcześniej ale koleś wyglądał bardzo normalnie i jakoś tak wyszło.

Ciekawa tylko jestem czy on myślał, że ja się z nim zacznę całować w centrum miasta albo, że jakiś seks z tego będzie? Nie kumam......



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------


Uwielbiam kinga ale mroczna wieża tez mnie nie zachwyciła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szybki, nie patyczkował się

[Elfia4]

Napisane przez nyana89

Warto zrobić. Bo naprawdę bywa, zwłaszcza z insuliną, że na czczo książkowe wyniki, a potem nie dość, że hipoglikemia reaktywna to jeszcze insulina wywalona w kosmos po godzinie, a i w drugiej spaść nie chce, więc hiperinsulinemia

Nastraszyłaś mnie
Ja miewam po węglowodanowych posiłkach momenty senności, wtedy strasznie ciągnie mnie do słodyczy. Jak zaczęłam czytać, to okazuje się, że mam kilka objawów, ale one nie są swoiste, bo zmęczenie może być spowodowane różnymi przyczynami. W każdym razie będę miała na uwadze, żeby zrobić sobie badania. Na rodzinną nie liczę, pewnie będę musiała wybulić kasę z własnej kieszeni.

[nyana89]

Napisane przez Elfia4

Nastraszyłaś mnie
Ja miewam po węglowodanowych posiłkach momenty senności, wtedy strasznie ciągnie mnie do słodyczy. Jak zaczęłam czytać, to okazuje się, że mam kilka objawów, ale one nie są swoiste, bo zmęczenie może być spowodowane różnymi przyczynami. W każdym razie będę miała na uwadze, żeby zrobić sobie badania. Na rodzinną nie liczę, pewnie będę musiała wybulić kasę z własnej kieszeni.

Krzywą glukozy może Ci śmiało wypisać. Natomiast warto wtedy dopłacić i od razu zrobić insulinową. Żeby nie było przypału jak u mnie i teraz muszę do listopada co najmniej czekać na możliwość wykonania ponownego obciążenia
Ale będzie dobrze, zobaczysz, bez strachu Bo kortyzol rośnie, a to też niedobrze