Singielki 25 +. Część X

[comablack89]

Napisane przez Dinulka

Dzięki Dziewczyny. Ale wątpię by chodziło tu o odległość. Może lepiej się stało bo chłopak to dusza towarzystwa i pewnie byłabym ciągle zazdrosna. Ale na tą chwilę jest mi smutno, czuje duże uderzenie samotności i brak nadziei na zmianę tego stanu. Myślę co że mną nie tak, że nikt nie chce budować że mną związku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dinulka pewnie dobrze sie stało..
tez mam takie rozkminy, ze co jest ze mną nie tak, ze związku to nikt nie chce ale owszem wszystkie inne rzeczy to bardzo chętnie...

Ja nadal na tinder.. mimo, ze wyglądają to z gadki jałowi. Nikt mi jeszcze nie urwał za przeproszeniem..

[Shawtty]

Napisane przez Dinulka

Dzięki Dziewczyny. Ale wątpię by chodziło tu o odległość. Może lepiej się stało bo chłopak to dusza towarzystwa i pewnie byłabym ciągle zazdrosna. Ale na tą chwilę jest mi smutno, czuje duże uderzenie samotności i brak nadziei na zmianę tego stanu. Myślę co że mną nie tak, że nikt nie chce budować że mną związku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystko z Tobą tak, jak widzisz wiele z nas ma taki problem.

Choć ja akurat widzę/ widziałam w sobie problem i związany z nim brak możliwości wejścia w związek, b0 sama każdą znajomość sabotowałam, ale powiedzmy, że mam to za sobą.

Trzymaj się, Twoje odczucia w tej chwili są naturalne. Mimo wszystko dobrze, że wprost napisał, a nie np. nastała wieczna cisza. Bo potem mozna się zadręczać bardziej - że co się stało, że o co chodzi, że wtf.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;7704349 1]Trzymaj się i daj sobie chwilę na te emocje. O tyle dobrze się zachował, że powiedział wprost. Znam to poczucie braku nadziei - na powierzchowne relacje chętni są, na związek już brak. Ale na pewno mężczyzn, z którymi same mogłybyśmy zbudować związek jest znacznie mniej niż tych pierwszych.

Czy szukać źródła problemu w sobie? Staram się zastanawiać nad swoim postępowaniem w tym kontekście, ale odechciewa mi się, jak widzę, że ludzie popełniający gorsze błędy mają kogoś bliskiego. O kwestii wysokich wymagań szkoda się rozwodzić - faktycznie jest to przeszkoda, ale nie należy jej usuwać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dostałam dzisiaj miniwykład od bratowej, że za dużo wymagam od facetów, że ZAZWYCZAJ taki prosty chłopak listonosz jest lepszym człowiekiem od wykształconego kogoś tam, że wygląd nie ma znaczenia, a ja mam przecież JUŻ 26 lat.
Pf

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Napisane przez Shawtty

Dostałam dzisiaj miniwykład od bratowej, że za dużo wymagam od facetów, że ZAZWYCZAJ taki prosty chłopak listonosz jest lepszym człowiekiem od wykształconego kogoś tam, że wygląd nie ma znaczenia, a ja mam przecież JUŻ 26 lat.
Pf

Przestanę wybrzydzać gdy moim celem stanie się bycie w związku samo w sobie, a nie bycie w związku z facetem, którego kocham. Czyli nigdy.

[Shawtty]

[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;7704576 1] Przestanę wybrzydzać gdy moim celem stanie się bycie w związku samo w sobie, a nie bycie w związku z facetem, którego kocham. Czyli nigdy.[/QUOTE]

Amen!

[kasia5266]

Napisane przez Shawtty

Wszystko z Tobą tak, jak widzisz wiele z nas ma taki problem.

Choć ja akurat widzę/ widziałam w sobie problem i związany z nim brak możliwości wejścia w związek, b0 sama każdą znajomość sabotowałam, ale powiedzmy, że mam to za sobą.

Trzymaj się, Twoje odczucia w tej chwili są naturalne. Mimo wszystko dobrze, że wprost napisał, a nie np. nastała wieczna cisza. Bo potem mozna się zadręczać bardziej - że co się stało, że o co chodzi, że wtf.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------



Dostałam dzisiaj miniwykład od bratowej, że za dużo wymagam od facetów, że ZAZWYCZAJ taki prosty chłopak listonosz jest lepszym człowiekiem od wykształconego kogoś tam, że wygląd nie ma znaczenia, a ja mam przecież JUŻ 26 lat.
Pf

To mi babcia powiedziała wczoraj, że jak będę tak zwracać uwagę na zęby u facetów to nigdy nikogo nie znajdę. Czyli mam brać kogoś kto mnie dosłownie odrzuca byle złapać chłopa.
Nie ogarniam takiego czegoś. Chyba każdy człowiek ma jakieś wymagania co do wyglądu czy charakteru i nie chwyta się byle jakich portek czy spódnicy .

[patgozolek]

Napisane przez kasia5266

To mi babcia powiedziała wczoraj, że jak będę tak zwracać uwagę na zęby u facetów to nigdy nikogo nie znajdę. Czyli mam brać kogoś kto mnie dosłownie odrzuca byle złapać chłopa.
Nie ogarniam takiego czegoś. Chyba każdy człowiek ma jakieś wymagania co do wyglądu czy charakteru i nie chwyta się byle jakich portek czy spódnicy .

Moja babcia jeszcze lepiej, zamiast pomagać to pogłębia sytuację i najpierw z synem sąsiadów mnie poznała, a teraz chciałaby z jego bratem

[6e9577db6ce2542298c043680bb84e2806dabe77_6019e7a59e04f]

Napisane przez kasia5266

To mi babcia powiedziała wczoraj, że jak będę tak zwracać uwagę na zęby u facetów to nigdy nikogo nie znajdę. Czyli mam brać kogoś kto mnie dosłownie odrzuca byle złapać chłopa.
Nie ogarniam takiego czegoś. Chyba każdy człowiek ma jakieś wymagania co do wyglądu czy charakteru i nie chwyta się byle jakich portek czy spódnicy .

Święta racja, ale ja zauważyłam, że czym jestem starsza tym mam wększe wymagania Zapewne jest to związane z tym, że już wiem czego nie chce w związku a z każdym kolejnym chłopem dochodzi coś nowego

[Zorzoli]

Wymagania większe a wybór coraz mniejszy 😅

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dinulka]

Gadalam dziś z kolegą o tej sytuacji i jeszcze mocniej mnie zdolowal.
Najlepsze że ten kolega długo mi się podobał i dowiedziałam się że jest od niedawna wolny i też szuka. Ale on nie patrzy na mnie jak na kobietę((

Chyba wrócę na T. Ale to nic nie da:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Classic]

Napisane przez Dinulka

Gadalam dziś z kolegą o tej sytuacji i jeszcze mocniej mnie zdolowal.
Najlepsze że ten kolega długo mi się podobał i dowiedziałam się że jest od niedawna wolny i też szuka. Ale on nie patrzy na mnie jak na kobietę((

Chyba wrócę na T. Ale to nic nie da:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czym Cię zdołował Dinulka?

[Dinulka]

No wyszło na to że tamten raczej nie był zadowolony z seksu i stwierdził w ogólnym ujęciu że Faceci się jakoś nie widzą u mojego boku
i to są rzeczy do których wcześniej też sama doszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shawtty]

Napisane przez Dinulka

No wyszło na to że tamten raczej nie był zadowolony z seksu i stwierdził w ogólnym ujęciu że Faceci się jakoś nie widzą u mojego boku
i to są rzeczy do których wcześniej też sama doszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę z upy wzięte wnioski, że był niezadowolony z seksu. Może był zadowolony. Ale może po prostu kręcą go tylko przelotne znajomości, ons i to wszystko.
A co do pogrubionego to brak słów, jak można tak komuś powiedzieć...

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez kasia5266

To mi babcia powiedziała wczoraj, że jak będę tak zwracać uwagę na zęby u facetów to nigdy nikogo nie znajdę. Czyli mam brać kogoś kto mnie dosłownie odrzuca byle złapać chłopa.
Nie ogarniam takiego czegoś. Chyba każdy człowiek ma jakieś wymagania co do wyglądu czy charakteru i nie chwyta się byle jakich portek czy spódnicy .

No właśnie nie każdy i stąd potem te dziwaczne rady i radzenie obniżania standardów.

[patgozolek]

Napisane przez Dinulka

No wyszło na to że tamten raczej nie był zadowolony z seksu i stwierdził w ogólnym ujęciu że Faceci się jakoś nie widzą u mojego boku
i to są rzeczy do których wcześniej też sama doszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Domyślam się, że Ty spędziłaś fajny weekend i masz inne odczucia, mimo to ja bym chyba doceniła szczerość faceta... Dzisiaj to rzadkość. Wielu woli w ogóle się nie określić, milczeć a ty się kobieto zastanawiaj. Natomiast Twój kolega - skąd takie wnioski? Chyba znacząco sprowadza to tylko do seksu.

Myślę, że to nie faceci nie widzą się u Twojego boku, tylko jeszcze nie spotkałaś takiego, którego bok byłby Ciebie wart! Dzisiejsza droga w poszukiwaniu normalnego człowieka jest kręta i wyboista, ale musi w końcu wyjść kiedyś na prostą!

[Dinulka]

Powiedział bo się odezwałam i zaczęłam temat. Tak to też próbował milczeć. Ale tak, zdecydowanie wolę wiedzieć to niż czekać czy się odezwie za dzień dwa trzy czy wcale
A to co powiedział kolega to prawda
Sama powiedziałam że faceci albo chcą tylko seksu albo się przyjaźnic. Żaden nie chce związku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Napisane przez Dinulka

Gadalam dziś z kolegą o tej sytuacji i jeszcze mocniej mnie zdolowal.
Najlepsze że ten kolega długo mi się podobał i dowiedziałam się że jest od niedawna wolny i też szuka.Ale on nie patrzy na mnie jak na kobietę((

Chyba wrócę na T. Ale to nic nie da:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Dinulka

No wyszło na to że tamten raczej nie był zadowolony z seksu i stwierdził w ogólnym ujęciu że Faceci się jakoś nie widzą u mojego boku
i to są rzeczy do których wcześniej też sama doszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te kolega wydaje się co najmniej dziwny, czy aby warto mu ufać?

Może g*** wiem o sytuacji, ale nie wierzę, że tamten był nie zadowolony z seksu - okazał to jakoś? Może być megadobrze, a i tak skończyć się na ons.

[Shawtty]

[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;7704791 6]Te kolega wydaje się co najmniej dziwny, czy aby warto mu ufać?

Może g*** wiem o sytuacji, ale nie wierzę, że tamten był nie zadowolony z seksu - okazał to jakoś? Może być megadobrze, a i tak skończyć się na ons.[/QUOTE]

Właśnie, seks i jego jakość wcale nie są decydującym czynnikiem

[Dinulka]

Wyczulam że był doświadczony w seksie, było to widać. Ja do tego odmówiłam mu pewnych rzeczy. Pierwsza noc była dla mnie bardzo fajna, w drugiej się nie zgraliśmy do końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Nikt poważny nie spodziewa się po pierwszych nocach z nową osobą odhaczenia długiej listy fantazji; facet pewnie badał grunt jak to robi wielu, co nie znaczy, że nie sprawiało mu przyjemności to, co robiliście.

[kasia5266]

Napisane przez Dinulka

No wyszło na to że tamten raczej nie był zadowolony z seksu i stwierdził w ogólnym ujęciu że Faceci się jakoś nie widzą u mojego boku
i to są rzeczy do których wcześniej też sama doszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kto tak powiedział?On?

[Shawtty]

Napisane przez kasia5266

Kto tak powiedział?On?

Kolega, heh...

[hekate93]

Napisane przez Shawtty

Kolega, heh...

Wróg publiczny numer jeden, powiedziałabym mu co nieco...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shawtty]

Napisane przez hekate93

Wróg publiczny numer jeden, powiedziałabym mu co nieco...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też, materacem nie był, żeby w ogóle coś takiego palnąć. A że Dina wzięła to do siebie, bo rozżalona, to normalne. Niestety.

[kasia5266]

Napisane przez Shawtty

Kolega, heh...

No tak bo kolega był i wie najlepiej .

[Shawtty]

Napisane przez kasia5266

No tak bo kolega był i wie najlepiej .

Tacy wiedzą najlepiej, mnie też jeden ostatnio wysnuł cudną teorię na temat mnie i W., nawet szkoda ją przekazywać dalej, ale ogólnie zasada ta sama - najwięcej mógł wiedzieć

[Elfia4]

Napisane przez Shawtty

Dostałam dzisiaj miniwykład od bratowej, że za dużo wymagam od facetów, że ZAZWYCZAJ taki prosty chłopak listonosz jest lepszym człowiekiem od wykształconego kogoś tam, że wygląd nie ma znaczenia, a ja mam przecież JUŻ 26 lat.
Pf

I dlatego masz brać byle listonosza czy innego donosiciela paczek, nawet jeśli jest piękny niczym Quasimodo?
A skoro bratowa wybrała twojego brata, to czy sugeruje, że on też jest prostym człowiekiem? Bo skoro prosty człowiek, nawet nieurodziwy, jest lepszy od wykształconego, to znaczy, że twój brat ma te cechy, które ona uznaje za ważne (przynajmniej w rozmowie z tobą)?
Bo jeśli sama ustrzeliła wykształcone ciacho, a tobie wmawia, że prosty brzydal może i lepszy, to niech się buja z tymi teoriami

Napisane przez Zorzoli

Wymagania większe a wybór coraz mniejszy 😅

Jak rzyć, pani, jak rzyć

Napisane przez Dinulka

(...)
A to co powiedział kolega to prawda
Sama powiedziałam że faceci albo chcą tylko seksu albo się przyjaźnic. Żaden nie chce związku

Wielu nie chce, ale to nie znaczy, że żaden. Akurat ten konkretny mógł chcieć przelotnej znajomości, inny będzie chciał stabilizacji.

Napisane przez Dinulka

Wyczulam że był doświadczony w seksie, było to widać. Ja do tego odmówiłam mu pewnych rzeczy. Pierwsza noc była dla mnie bardzo fajna, w drugiej się nie zgraliśmy do końca

Niejeden chciałby od razu spróbować wszystkiego, najlepiej w jedną noc. Tak się nie da, więc nie traktuj spraw łóżkowych jako wyznacznika. Zwykle na początku ludzie chcą się wyczuć, zgrać itd., więc nie wszystko idzie super. Z czasem zaczyna być dużo lepiej.
W ogóle się nie przejmuj tym, co jakiś gościu mówi. Nie wie, więc niech bzdur nie plecie

[SpiewWannie]

Ja nie mogę dziewczyny ale te wasze chłopy niezdecydowane, boją się was czy co, sytuacja ich przerasta, ja jestem facet ale jak dochodzi do spotkania to jest krótka piłka a nie jakieś ceregiele :P
Raz mnie aby sytuacja przerosła ale żałuje do teraz

[sukienkao]

Cześć wszystkim po weekendzie

[Shawtty]

Napisane przez Elfia4

I dlatego masz brać byle listonosza czy innego donosiciela paczek, nawet jeśli jest piękny niczym Quasimodo?
A skoro bratowa wybrała twojego brata, to czy sugeruje, że on też jest prostym człowiekiem? Bo skoro prosty człowiek, nawet nieurodziwy, jest lepszy od wykształconego, to znaczy, że twój brat ma te cechy, które ona uznaje za ważne (przynajmniej w rozmowie z tobą)?
Bo jeśli sama ustrzeliła wykształcone ciacho, a tobie wmawia, że prosty brzydal może i lepszy, to niech się buja z tymi teoriami
\

Kwestia raczej tego, że ona sama nawet matury nie ma, więc wykształcenia nie doceni i tak. A ogólnie - ona wyszła za mąż w wieku 18 lat, więc jest super no nie, a ja wybrzydzam i żem stara panna, no i pewnie to podejście: masz już tyle lat to co ci pozostało Kazałam jej spojrzeć na to, że spotykam się od jakiegoś czasu z atrakcyjnym i wykształconym facetem, a ona coś tylko skomentowała, że zarośnięty to jej się nie podoba jak żyć.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez SpiewWannie

Ja nie mogę dziewczyny ale te wasze chłopy niezdecydowane, boją się was czy co, sytuacja ich przerasta

Mojego raczej sytuacja przerasta

[SpiewWannie]

Napisane przez sukienkao

Cześć wszystkim po weekendzie

Cześć

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez Shawtty

Kwestia raczej tego, że ona sama nawet matury nie ma, więc wykształcenia nie doceni i tak. A ogólnie - ona wyszła za mąż w wieku 18 lat, więc jest super no nie, a ja wybrzydzam i żem stara panna, no i pewnie to podejście: masz już tyle lat to co ci pozostało Kazałam jej spojrzeć na to, że spotykam się od jakiegoś czasu z atrakcyjnym i wykształconym facetem, a ona coś tylko skomentowała, że zarośnięty to jej się nie podoba jak żyć.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------



Mojego raczej sytuacja przerasta

shawtty przecież zdania takich ludzi nie bierzę się pod uwagę, zresztą myślę że już tak zrobiłaś, no to było powiedziane w dobrej wierze, nie sądzę tylko aby dogryźć

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

To może coś z innej beczki, kto z was był już w Rzymie? Watykan jest piękny potwierdzam

[Elfia4]

Napisane przez Shawtty

Kwestia raczej tego, że ona sama nawet matury nie ma, więc wykształcenia nie doceni i tak. A ogólnie - ona wyszła za mąż w wieku 18 lat, więc jest super no nie, a ja wybrzydzam i żem stara panna, no i pewnie to podejście: masz już tyle lat to co ci pozostało Kazałam jej spojrzeć na to, że spotykam się od jakiegoś czasu z atrakcyjnym i wykształconym facetem, a ona coś tylko skomentowała, że zarośnięty to jej się nie podoba jak żyć.

Czyli dorwała pierwsze lepsze gacie (nie obrażając twojego brata, bo pewnie laska miała farta, że to akurat te gacie złapała) i teraz mierzy inne kobiety swoją miarą