Wytępić Focha, czyli zmasowany atak Zazdrośnic-cz II.

[Cocaine essence]

Napisane przez cholernarejestracja

Wszystkie jesteście u mamy!

A tak serio - jak ktoś robi błędy w swoich własnych postach, to pal licho, jakoś przeżyję. Przecież nie będę się czepiać.

Ale jak już ma być reprezentatywnie - tytuł wątku, dajmy na to - to cicho siedzieć nie będę Tak samo jak rozmawiam z kimś na gg - wolę rozmawiać z ludźmi piszącymi poprawnie, jak widzę dużo błędów i literówek, to akurat muszę iść umyć włosy, albo robić obiad...

A serio idzie do szafki z lekami po psychotropy

[garfieldek]

cholerko

takie cos sie leczy


witamy nowe foszki

[Lexie]

Napisane przez garfieldek

lexie dobra kobieta z ciebie

I była zazdrośnica Nooo, może troszkę obecna też, ale tak troszkę

Napisane przez cholernarejestracja

Wszystkie jesteście u mamy!

A tak serio - jak ktoś robi błędy w swoich własnych postach, to pal licho, jakoś przeżyję. Przecież nie będę się czepiać.

Ale jak już ma być reprezentatywnie - tytuł wątku, dajmy na to - to cicho siedzieć nie będę Tak samo jak rozmawiam z kimś na gg - wolę rozmawiać z ludźmi piszącymi poprawnie, jak widzę dużo błędów i literówek, to akurat muszę iść umyć włosy, albo robić obiad...

Mnie zawsze korci, żeby poprawiać tytuły, literówki, a błędy ortograficzne to już są całkiem nie do zniesienia. Przyznam się w tajemnicy, że stylistykę też mi się kiedyś zdarzyło poprawić

[Rebelious]

to ja się nie będę pierdzielić tylko od razu z grubej rury!

umówiłam się dziś z koleżanką na piwo i tak jak myślałam TŻ nie może usiedzieć w domu, mimo że jutro ma kolokwium. idzie do kolegów na piwo niby na jedno, na chwilę, ale liczy się fakt, że na dupie nie może usiedzieć jak ja gdzieś wychodzę.
ale nie okazuje złości
boję się tylko żeby mu w krew nie weszło takie cotygodniowe chodzenie na piwo. zresztą, najwyżej ja też będę

w ogóle to brakuje mi takiej psiapsióły od serca do której mogłabym wyskoczyć "na chwilę" gdy mi źle

która jest z Lublina? zapraszam na piwo

[lasoa]

Rebelious nowy av, niestety ja z małopolski

[Rebelious]

Napisane przez lasoa

Rebelious nowy av, niestety ja z małopolski

ładny?

[lasoa]

śliczny

[Lagunaaa]

Kurcze nie bylo mnie chwilke a juz tyle naskrobałyście watek suuuuper

[lasoa]

Laguna co tam u Ciebie?

[malina885]

tak tak złośnica i zazdrośnica - o to JA we własnej osobie.
Przyjmiecie nową do swojego grona ?

[lasoa]

Malina oczywiście

[Lagunaaa]

Napisane przez lasoa

Laguna co tam u Ciebie?

A u mnie dobrze zakochana heheh motyle w brzuchu te sprawy z TZ ok, mowi ze mnie kocha. Ja szczerze powiedziawszy tez go kocham, ale boje sie mu o tym powiedziec....

[garfieldek]

A moj wlasnie byl u mnie, ale niestety nie moge mu poswiecic calego wieczoru bo..... musze z wami pisac

no i sobie pojechal

[malina885]

Napisane przez lasoa

Malina oczywiście

no to pięknie zastanawiam sie czy kiedyś 'wyleczę' sie z zazdrości .. hmm zaczynam w to wątpic:P

[Red Lipstick]

ojojoj widzę kobietki, że już szalejecie w nowym wąteczku. I wiecie co? Tak mi się miło zrobiło, gdy w stałej liście zobaczyłam siebie .
A co tam porabiacie w ten czwartkowy wieczór? Ja już tylko kaszle, choróbsko prawie przeszło. Dzień upłynął mi na nauce do kolokwium. No...ale dzieki temu już sporo umiem.
TŻ ma dziś wpaść, 2 dni się nie widzieliśmy i nawet dobrze, bo stęskniłam się za nim. on chyba za mną też, bo taki głosik stęskniony mial haha:P

[lloo]

Ja też chce dziewczynki do was sie przyłączyc moge ?? zazdrośnica ze mnie i czasami złośnica ;p

[KroplaDeszczu]

Ile nadrabiania

Muszę zacząć stosować się do naszego dekalogu. Będzie jakaś grupa wsparcia?

[lasoa]

Napisane przez Lagunaaa

A u mnie dobrze zakochana heheh motyle w brzuchu te sprawy z TZ ok, mowi ze mnie kocha. Ja szczerze powiedziawszy tez go kocham, ale boje sie mu o tym powiedziec....

W kim zakochana?

[Red Lipstick]

Ja też muszę zacząć wdrażać w życie nasz dekalog. Żeby i mi i TŻtowi żyło się lepiej (swoją drogą - on też jest zazdrośnik). W środę i sobotę będę pracowała jako hostessa na imprezach pracowniczych. Żebyście widziały jego reakcję. No ale cóż, on czasem prowadzi długie rozmowy z klientkami. A praca jest pracą.

[turur]

Nowy temat i od razu więcej postów (;
Ja jestem świeżakiem, mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko, żebym dołączyła do wątku. (:

[Lagunaaa]

Napisane przez lasoa

W kim zakochana?

Oczywiscie w moim TZ

[garfieldek]

cos rozszalal nam sie wątek

[Cocaine essence]

Napisane przez KroplaDeszczu

Ile nadrabiania

Muszę zacząć stosować się do naszego dekalogu. Będzie jakaś grupa wsparcia?

Będzie będzie!
Za każdego focha pijesz kielicha w domu

[Red Lipstick]

hej hej. Im więcej nas tym lepiej!
Czy Wy też powoli zaczynacie czuć klimat Świąt? Ciekawe jak to będzie wyglądało w tym roku, bo w zeszłym napaliłam się na święta a okazały się dla mnie jedną wielką porażką....

[lloo]

Napisane przez Red Lipstick

hej hej. Im więcej nas tym lepiej!
Czy Wy też powoli zaczynacie czuć klimat Świąt? Ciekawe jak to będzie wyglądało w tym roku, bo w zeszłym napaliłam się na święta a okazały się dla mnie jedną wielką porażką....

to podobnie do mnie ;/ mam nadzieje ze te święta bedą o wiele przyjemniejsze i weselsze i nie bede ani minutke zazdrosna ( chyba niemozliwe ) hehe

[Rebelious]

Napisane przez Red Lipstick

hej hej. Im więcej nas tym lepiej!
Czy Wy też powoli zaczynacie czuć klimat Świąt? Ciekawe jak to będzie wyglądało w tym roku, bo w zeszłym napaliłam się na święta a okazały się dla mnie jedną wielką porażką....

mam nadzieję, że śnieg będzie

witam nowe zazdrośnice!

mój słodziak wpadł do mnie przed chwilą na pół godzinki "byłem obok więc pomyślałem, że wpadnę". hehe, bajer
już się nie złoszczę na niego.
zaczynam doceniać to co daje, a nie tylko pilnować czego NIE daje i co robi źle.

zmykam do koleżanki, paa

[oh Mandy]

Boże jak pędzicie później wszystko nadrobię. Wpadłam w przerwie w nauce powiedzieć Wam, że mój TŻ wyciąga mnie na spacer o 20. Śmieszne. Mógł wcześniej wpaść na ten genialny pomysł, zamiast robić mi awantury. Jeszcze jak pomyślę o jego zachowaniu dziecinnym, jak gdziekolwiek jesteśmy to ehhh

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Reb dobrze że wychodzisz z domu i się rozerwiesz

[Rebelious]

Napisane przez oh Mandy

Boże jak pędzicie później wszystko nadrobię. Wpadłam w przerwie w nauce powiedzieć Wam, że mój TŻ wyciąga mnie na spacer o 20. Śmieszne. Mógł wcześniej wpaść na ten genialny pomysł, zamiast robić mi awantury. Jeszcze jak pomyślę o jego zachowaniu dziecinnym, jak gdziekolwiek jesteśmy to ehhh

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Reb dobrze że wychodzisz z domu i się rozerwiesz

chyba muszę to częściej robić tylko nie mam za bardzo jakichś bliskich przyjaciółek, które mieszkają niedaleko. na dyskoteki TŻ nie pozwala mi chodzić samej, a on nie lubi.

teraz idę do przyjaciółki z gimnazjum, z którą mi się urwał kontakt zobaczymy co z tego wyjdzie.

[turur]

do mnie TŻ przyjedzie po treningu. (:
A teraz oglądam TV i może zaraz poczytam na uczelnie pare rzeczy albo zrobię rosyjski. Albo Gossip obejrzę (:

[m a d e i r a]

Dołączam i ja! Ha ha ha świeżak...

Napisane przez Pocahontas

P.S. Ja też miałam tak z jednym 'przypadkiem' że jak nie przyjeżdzał w niedziele, lub czasem wymawiał się pracą, zmęczeniem to mu ufałam, i co? się przjechałam na tym zaufaniu! okazało się że w tym czasie był u 'niej'.

Oto samo miałam ze swoim byłym. Na spacer - nie, bo u babci jest, pogadać na gg - nie, bo musi coś załatwić, nie ma czasu... wreszcie przestał odpisywać na smsy i to był koniec. Aż to nagle ostatnio coś mu się odwidziało i pewnego wieczoru dostaje wiadomość na nk. Początek: "Cześć piękna..."

Napisane przez Rebelious

mam nadzieję, że śnieg będzie

witam nowe zazdrośnice!

mój słodziak wpadł do mnie przed chwilą na pół godzinki "byłem obok więc pomyślałem, że wpadnę". hehe, bajer
już się nie złoszczę na niego.
zaczynam doceniać to co daje, a nie tylko pilnować czego NIE daje i co robi źle.

zmykam do koleżanki, paa

Rebelious jak ja Ci zazdrosze tych niespodzianek TŻtowych Mój to zawsze najpierw musi się umawiać, a przez kolejne 15 min musze go dodatkowo zachęcać żeby przyjechał. Ach te jego teksty "Ale na pewno chcesz żebym przyjechał...?" itp.. Brakuje mi spontaniczności z jego strony...

Napisane przez oh Mandy

Boże jak pędzicie później wszystko nadrobię. Wpadłam w przerwie w nauce powiedzieć Wam, że mój TŻ wyciąga mnie na spacer o 20. Śmieszne. Mógł wcześniej wpaść na ten genialny pomysł, zamiast robić mi awantury. Jeszcze jak pomyślę o jego zachowaniu dziecinnym, jak gdziekolwiek jesteśmy to ehhh

Mandy pójdziesz z nim? Jakoś mi się wydawało że już nie jesteście razem, ale widocznie coś mi się pomyliło