Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-10-28, 20:53   #1
Florice
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 175

Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)


Czy któraś z Was ma może jakieś doświadczenia z Japończykami w sferze związków lub choćby przyjaźni? Czy kulturowo nie ma zbyt wielkich różnic, ma to szansę na powodzenie?
Poznałam pewnego pana, przyjechał do Polski na wymianę i tak się spotykamy troszkę, ale jak dla mnie jest trochę dziwnie.
Florice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 21:00   #2
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez Florice Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was ma może jakieś doświadczenia z Japończykami w sferze związków lub choćby przyjaźni? Czy kulturowo nie ma zbyt wielkich różnic, ma to szansę na powodzenie?
Poznałam pewnego pana, przyjechał do Polski na wymianę i tak się spotykamy troszkę, ale jak dla mnie jest trochę dziwnie.
nie znam ludzi z tego kręgu kulturowego.
Może poczytaj "Japoński wachlarz" Joanny Bator? To pisarka która mieszkała jakiś czas w Japonii,pracowała na uczelni.
Miałabyś punkt wyjścia w rozmowach z nim niech Ci trochę przybliży tę kulturę.
recenzja:
"Japoński wachlarz to książka, którą polecam każdemu. Każdemu, kto interesuje się Japonią, chce ją zwiedzić, czyta japońską literaturę czy po prostu ogląda anime. To nie jest jakaś fachowa książka opowiadająca o filozofii i kulturze Japonii. To subiektywne sprawozdanie kobiety, która mieszkała w Kraju Kwitnącej Wiśni dwa lata i zobaczyła to samo, co my byśmy mogli zobaczyć, gdybyśmy zdecydowali się na podróż tam.
Japoński wachlarz na wiele spraw otwiera oczy. Wiele rzeczy z anime czy książek japońskich autorów stała się dla mnie jasna i zrozumiała. Wielu rzeczy wciąż nie rozumiem i nigdy nie pojmę. Bo z Japonią tak już jest, że trzeba chcieć, by ją zrozumieć, a i tak pojmie się tylko jedną setną. Kpiąc i patrząc krytycznie przez pryzmat własnej kultury, zobaczy się w Japonii tylko kicz."

Edytowane przez 201607040940
Czas edycji: 2015-10-28 o 21:01
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 21:08   #3
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Na emigrantkach udziela sie czesto wizazanka, ktora jest zona Japonczyka i mieszka w Japonii. Nie pamietam nicku, ale poszukaj bo sporo ciekawych rzeczy pisze.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 22:15   #4
QueenOfEverything
Przyczajenie
 
Avatar QueenOfEverything
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 15
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Słyszałam że są bardzo dobrze wychowani, szarmanccy i kulturalni. Natomiast ja sobie niestety związku z Azjatą nie wyobrażam, no nie pociągają mnie po prostu pod żadnym względem
QueenOfEverything jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 13:51   #5
2cats
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 56
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez Florice Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was ma może jakieś doświadczenia z Japończykami w sferze związków lub choćby przyjaźni? Czy kulturowo nie ma zbyt wielkich różnic, ma to szansę na powodzenie?
Poznałam pewnego pana, przyjechał do Polski na wymianę i tak się spotykamy troszkę, ale jak dla mnie jest trochę dziwnie.
Tak, mam doswiadczenie.
Co chcialabys wiedziec?

Dziwnie jest pewnie z przyczyn jezykowych, chyba ze mowisz po japonsku.

Dziwnie moze tez byc z tego powodu, ze wielu Azjatom marzy sie przelecenie bialej, ale na glebszy zwiazek nie maja ochoty.
2cats jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 14:29   #6
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez QueenOfEverything Pokaż wiadomość
Słyszałam że są bardzo dobrze wychowani, szarmanccy i kulturalni. Natomiast ja sobie niestety związku z Azjatą nie wyobrażam, no nie pociągają mnie po prostu pod żadnym względem
Mnie tez nie, wygladaja jak chlopcy, bladzi, szczupli, bez owlosienia. Nie ma to jak bialy mezczyzna
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 16:02   #7
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
Mnie tez nie, wygladaja jak chlopcy, bladzi, szczupli, bez owlosienia. Nie ma to jak bialy mezczyzna
Japończycy to jedni z najseksowniejszych mężczyzn na świecie!

ALE nie o tym wątek
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-29, 16:44   #8
QueenOfEverything
Przyczajenie
 
Avatar QueenOfEverything
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 15
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
Mnie tez nie, wygladaja jak chlopcy, bladzi, szczupli, bez owlosienia. Nie ma to jak bialy mezczyzna

Otóż to! Za mało testosteronu!
__________________
Faceci dzielą się na takich, ktorzy myslą tylko o jednym oraz na takich, ktorzy oprócz tego napiliby się zimnego piwka. Ci pierwsi zazwyczaj chorują na wątrobę...
QueenOfEverything jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 17:44   #9
201704110957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 673
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez QueenOfEverything Pokaż wiadomość
Otóż to! Za mało testosteronu!
U nich to na minusie jest. Ogólnie są troszkę aseksualni dla mnie.
201704110957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 18:05   #10
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Jeżeli Ci się podoba.

Z pewnością rasa żółta jest ładniejsza od rasy czarnej. A i osiągnięcia kulturowe mają ogromne. I teraz się rozwijają a nie cofają tak jak Europejczycy.

Osobiście mnie pociągają tylko ładne kobiety ale jeżeli go lubisz to nic nie szkodzi się z nim trochę pospotykać i zobaczyć co i jak.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 18:53   #11
_pantograf
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 221
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez QueenOfEverything Pokaż wiadomość
Słyszałam że są bardzo dobrze wychowani, szarmanccy i kulturalni.
Nie znam zbyt wielu azjatów, ale z tych, z którymi miałem kontakt, to to dobre wychowanie i bycie miłym było głównie powierzchowne.
_pantograf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-29, 22:53   #12
rabbithearted
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 256
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Odradzam "Japoński wachlarz" jako źródło wiedzy.Może czyta się przyjemnie, ale jest bardzo tendencyjny i pełen stereotypów.
rabbithearted jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 23:04   #13
Florice
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 175
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez rabbithearted Pokaż wiadomość
Odradzam "Japoński wachlarz" jako źródło wiedzy.Może czyta się przyjemnie, ale jest bardzo tendencyjny i pełen stereotypów.
A mogłabyś może polecić coś innego? Bezsenność w Tokio na przykład jest bardziej wiarygodna?

Cytat:
Napisane przez 2cats Pokaż wiadomość
Tak, mam doswiadczenie.
Co chcialabys wiedziec?

Dziwnie jest pewnie z przyczyn jezykowych, chyba ze mowisz po japonsku.

Dziwnie moze tez byc z tego powodu, ze wielu Azjatom marzy sie przelecenie bialej, ale na glebszy zwiazek nie maja ochoty.
Dziwnie, bo język to na pewno. Nie jestem przyzwyczajona do rozmów po angielsku i czasem ciężko ubrać emocje w słowa.
Drugie dziwnie, to np. temat pieniędzy - nie pytam ile dokładnie zarabia u siebie ani nic takiego, ogóle tematy w gronie znajomych o zarobkach, pracy itp., on ogólnie mówi dużo, ale jak się zaczyna jakikolwiek temat pieniędzy to jakby się obrażał. Nie znalazłam nic o tym w internecie, czy temat pieniędzy jest w Japonii tabu?
Po trzecie słyszy się że są powściągliwi, a ten komplementuje mnie cały czas. Wiadomo, ludzie są różni, ale ja nie potrafię popatrzeć na niego tak jak patrzę na Polaków i się normalnie zachowywać tylko się boję, żeby nie palnąć jakiejś gafy.
Ten tytuł wątku to trochę na wyrost, to po prostu jest fajny kumpel, wyjedzie za parę miesięcy i tyle go będę widziała.
Florice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 02:00   #14
coffee_time
Raczkowanie
 
Avatar coffee_time
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 208
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez Florice Pokaż wiadomość
A mogłabyś może polecić coś innego? Bezsenność w Tokio na przykład jest bardziej wiarygodna?



Dziwnie, bo język to na pewno. Nie jestem przyzwyczajona do rozmów po angielsku i czasem ciężko ubrać emocje w słowa.
Drugie dziwnie, to np. temat pieniędzy - nie pytam ile dokładnie zarabia u siebie ani nic takiego, ogóle tematy w gronie znajomych o zarobkach, pracy itp., on ogólnie mówi dużo, ale jak się zaczyna jakikolwiek temat pieniędzy to jakby się obrażał. Nie znalazłam nic o tym w internecie, czy temat pieniędzy jest w Japonii tabu?
Po trzecie słyszy się że są powściągliwi, a ten komplementuje mnie cały czas. Wiadomo, ludzie są różni, ale ja nie potrafię popatrzeć na niego tak jak patrzę na Polaków i się normalnie zachowywać tylko się boję, żeby nie palnąć jakiejś gafy.
Ten tytuł wątku to trochę na wyrost, to po prostu jest fajny kumpel, wyjedzie za parę miesięcy i tyle go będę widziała.
Temat pieniędzy, co przez to rozumiesz? jeśli wypytujesz go czy jest bogaty to nawet nie-japończyk poczułby się dziwnie. temat pieniędzy nie jest raczej tabu, ale nie uważa się za kulturalne gadanie o tym jaką kto ma liczbę na koncie. komplementy nie są dziwne, jeśli nie są głębokie. z bycia uprzejmym i ze zwykłej sympatii można rzucić "jesteś bardzo zabawna, bardzo Cię lubię, ale jesteś słodka"
jak palniesz gafę to gość się raczej nie przejmie, bo jest pewnie przyzwyczajony, że białasy 'się nie znają' i te ich gafy są z bycia niedoinformowanym.
na jego miejscu też bym się obrażała jeśli jedyne o czym chcesz z nim rozmawiać to pieniądze (?)
coffee_time jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 04:07   #15
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Dużo ciekawostek o Japonii : http://www.wykop.pl/link/909761/ama-...omment-7112997

Przeraziły mnie męskie staniki, tusze do rzęs i torebki. I to wszystko na facecie 165 cm i 55 kg wagi...

Kaguya - tak z ciekawości, Tobie taki właśnie typ odpowiada? Czy raczej masz na myśli normalnie ubranego japońskiego faceta, o męskich gabarytach?

Edytowane przez Damayanti
Czas edycji: 2015-10-30 o 04:09
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 09:49   #16
Pancakness
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 39
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
Dużo ciekawostek o Japonii : http://www.wykop.pl/link/909761/ama-...omment-7112997

Przeraziły mnie męskie staniki, tusze do rzęs i torebki. I to wszystko na facecie 165 cm i 55 kg wagi...

Kaguya - tak z ciekawości, Tobie taki właśnie typ odpowiada? Czy raczej masz na myśli normalnie ubranego japońskiego faceta, o męskich gabarytach?
Kaguya jest pewnie skażona do szpiku kościu Japońszczyzną i dlatego tak ją podniecają japończycy. Ja byłem w związku z japonką i dla faceta, który lubi uległe kobiety, bardzo ciekawe doznanie. Z jej opowieści wiem, że ostatnią rzeczą jaką powinna europejka zrobić jest pakowanie się w związek z japończykiem.
Pancakness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 10:06   #17
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Z pewnością rasa żółta jest ładniejsza od rasy czarnej. A i osiągnięcia kulturowe mają ogromne. I teraz się rozwijają a nie cofają tak jak Europejczycy.
Rasistowskie uwagi zawsze w modzie. Dla mnie twierdzenie, że ktoś jest brzydki, bo nie miał szczęścia wyglądać tak jak my, jest co najmniej nie na miejscu.

Co do związków z Azjatą, to paru Azjatów znam (udało mi się nawet poznać dwóch japońskich muzyków) i sporo czytałam na temach ich związków, również tych z Europejczykami. Przyznam szczerze, że sama nie wiem, czy byłabym w stanie być z Azjatą, no chyba, że byłby nonkonformistą, a o takich wcale nie jest łatwo. Przede wszystkim w takim typowym małżeństwie istnieje silny podział ról, szczególnie u Koreańczyków. Mężczyzna ma za zadanie utrzymywać rodzinę, a kobieta być mu poddaną i usługiwać w domu. Mężczyzna nie ma żadnego obowiązku pomagania kobiecie - nawet, jeśli widzi, że musisz sama znieść wózek z dzieckiem ze schodów, to Ci nie pomoże. Do tego w ich społeczeństwie świętością są ajummy, czyli starsze kobiety (niekoniecznie staruszki), które trzeba darzyć ogromnym szacunkiem, przepuszczać wszędzie itp., nawet jeśli w odpowiedzi burkną, że jesteś "obca" i nie masz czego szukać w ich kraju. Jednym słowem - jako młoda żona miejscowego jesteś na straconej pozycji . W związku z tradycyjnym podziałem ról raczej nie oczekuj od męża wielkich romantycznych uniesień, rozmawiania o uczuciach czy trzeźwości po powrocie z pracy i nie chodzi wcale o to, że mężczyźni w tych krajach są gburowatymi alkoholikami. Chodzi o to, że oni są przyzwyczajeni do głośnego wydawania sobie poleceń poprzez krzyk, co przez Europejczyków może być odbierane jako niegrzeczne - dla nich jest normalne. Często też praca kończy się wspólnym wypadem ze współpracownikami czy szefem do baru i nie wypada odmówić, więc powroty do domu w stanie wskazującym w środku tygodnia są dosyć częste. Prawdą jest też przekonanie, że Azjaci są generalnie grzeczni i dobrze wychowani, ale trzeba pamiętać, że to jest powierzchowne. Inna jeszcze sprawa to ich seksualność. Zarówno w Japonii, jak i w Korei, ludzie rzadko pobierają się z miłości, a małżeństwo jest bardziej transakcją wiązaną. To sprawia, że jeśli ludzie się nie kochają, to i do seksu zbytnio ich nie ciągnie. Młodzi Japończycy wolą grać w gry, niż kochać się z kobietami - jakimikolwiek. Ludzie wiążą się ze sobą zazwyczaj gdzieś około trzydziestki.
Oczywiście wcale nie musi tak być. Znam naprawdę szczęśliwe polsko-azjatyckie pary, ale u praktycznie każdej z nich na pewnym etapie pojawił się jeden z powyższych problemów. Tutaj zresztą Europejki są na uprzywilejowanej pozycji. Azjaci lubią się z nami wiązać, bo dążymy do samodzielności, chodzimy do pracy, mniej się awanturujemy i nie urządzamy dzikich jazd. Azjatki po ślubie zazwyczaj siedzą w domu i urządzają swoim mężom dzikie awantury o to, że ich wypłata jest za mała, bo mogły sobie kupić torebkę od projektanta.

Nie chcę oczywiście nikogo tutaj odstraszyć. Moim zdaniem najlepiej jest poznać daną osobę, która może okazać się super sympatycznym człowiekiem i idealnym kandydatem na partnera życiowego. Jeżeli jednak już podczas randek jest "dziwnie", to osobiście bym sobie odpuściła. Tak, jak wspomniałam - mogłabym związać się z Azjatą, ale musiałby wyznawać mniej konserwatywne poglądy.

Edytowane przez DziewczynaWloczykija
Czas edycji: 2015-10-30 o 10:10
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 10:32   #18
2cats
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 56
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez rabbithearted Pokaż wiadomość
Odradzam "Japoński wachlarz" jako źródło wiedzy.Może czyta się przyjemnie, ale jest bardzo tendencyjny i pełen stereotypów.
Zgadzam sie.
"Bezsennosc w Tokio", pomimo swej popularnosci, to rowniez raczej przerysowany opis Japonii, ktorej juz nie ma od niemal 20 lat.

Cytat:
Napisane przez Pancakness
Ja byłem w związku z japonką i dla faceta, który lubi uległe kobiety, bardzo ciekawe doznanie.
Zgadzam sie, bo facet, ktory lubi ulegle kobiety powinien unikac Japonek jak ognia. One sa wszystko, tylko nie ulegle, choc bardzo lubia takie udawac. Ale pod pozorami tej uleglosci i slodkosci, to najtwardsze baby, ktore znam na tym swiecie.

Cytat:
Napisane przez Pancakness
Z jej opowieści wiem, że ostatnią rzeczą jaką powinna europejka zrobić jest pakowanie się w związek z japończykiem.
Naprawde? Bzdury.
Japonczyk to facet jak kazdy inny.


Cytat:
Napisane przez Florice
Drugie dziwnie, to np. temat pieniędzy - nie pytam ile dokładnie zarabia u siebie ani nic takiego, ogóle tematy w gronie znajomych o zarobkach, pracy itp.
A niby dlaczego mialby z Toba rozmawiac o pieniadzach, albo ile zarabia? To przeciez prywatna sprawa i nic ci do tego. Jak bedziecie na odpowiednim etapie znajomosci, to wtedy mozna sobie o pieniadzach porozmawiac.
W kazdym innym przypadku, wypytywanie sie kogos ile zarabia, to oznaka buractwa i chamskosci. I tego, ze na kase lecisz.

Nie wiem jakie komplementy on Ci prawi, ale jesli, ze "o, ladnie dzis wygladasz, nowa fryzura?" to nie sa one niczym niezwyklym. Moi wspolpracownicy tak do mnie mowia, a w zadnych zwiazkach z nimi przeciez nie jestem.

Cytat:
Napisane przez Damayanti
Przeraziły mnie męskie staniki, tusze do rzęs i torebki. I to wszystko na facecie 165 cm i 55 kg wagi...
Zawsze zastawiaja mnie takie "ciekawostki", bo nie sa one znane 99% native'om tutaj.


Podsumowujac, Japonczyk to czlowiek jak kazdy inny.
Spotykaj sie z nim, nie patrz na "roznice kulturowe" (mowie z autopsji, bo tak w zasadzie, to duzych roznic nie ma, bez wzgledu na to co Ci "eksperci" i "japonofile" powiedza), i jak zwiazek bedzie mial przyszlosc, to sam sie rozwinie. A jak nie, to nie.
Tak samo, jak zwiazek z kazdym innym facetem.


Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija
Co do związków z Azjatą, to paru Azjatów znam (udało mi się nawet poznać dwóch japońskich muzyków) i sporo czytałam na temach ich związków, również tych z Europejczykami. Przyznam szczerze, że sama nie wiem, czy byłabym w stanie być z Azjatą, no chyba, że byłby nonkonformistą, a o takich wcale nie jest łatwo. Przede wszystkim w takim typowym małżeństwie istnieje silny podział ról, szczególnie u Koreańczyków. Mężczyzna ma za zadanie utrzymywać rodzinę, a kobieta być mu poddaną i usługiwać w domu. Mężczyzna nie ma żadnego obowiązku pomagania kobiecie - nawet, jeśli widzi, że musisz sama znieść wózek z dzieckiem ze schodów, to Ci nie pomoże. Do tego w ich społeczeństwie świętością są ajummy, czyli starsze kobiety (niekoniecznie staruszki), które trzeba darzyć ogromnym szacunkiem, przepuszczać wszędzie itp., nawet jeśli w odpowiedzi burkną, że jesteś "obca" i nie masz czego szukać w ich kraju. Jednym słowem - jako młoda żona miejscowego jesteś na straconej pozycji . W związku z tradycyjnym podziałem ról raczej nie oczekuj od męża wielkich romantycznych uniesień, rozmawiania o uczuciach czy trzeźwości po powrocie z pracy i nie chodzi wcale o to, że mężczyźni w tych krajach są gburowatymi alkoholikami. Chodzi o to, że oni są przyzwyczajeni do głośnego wydawania sobie poleceń poprzez krzyk, co przez Europejczyków może być odbierane jako niegrzeczne - dla nich jest normalne. Często też praca kończy się wspólnym wypadem ze współpracownikami czy szefem do baru i nie wypada odmówić, więc powroty do domu w stanie wskazującym w środku tygodnia są dosyć częste. Prawdą jest też przekonanie, że Azjaci są generalnie grzeczni i dobrze wychowani, ale trzeba pamiętać, że to jest powierzchowne. Inna jeszcze sprawa to ich seksualność. Zarówno w Japonii, jak i w Korei, ludzie rzadko pobierają się z miłości, a małżeństwo jest bardziej transakcją wiązaną. To sprawia, że jeśli ludzie się nie kochają, to i do seksu zbytnio ich nie ciągnie. Młodzi Japończycy wolą grać w gry, niż kochać się z kobietami - jakimikolwiek. Ludzie wiążą się ze sobą zazwyczaj gdzieś około trzydziestki.
Oczywiście wcale nie musi tak być. Znam naprawdę szczęśliwe polsko-azjatyckie pary, ale u praktycznie każdej z nich na pewnym etapie pojawił się jeden z powyższych problemów. Tutaj zresztą Europejki są na uprzywilejowanej pozycji. Azjaci lubią się z nami wiązać, bo dążymy do samodzielności, chodzimy do pracy, mniej się awanturujemy i nie urządzamy dzikich jazd. Azjatki po ślubie zazwyczaj siedzą w domu i urządzają swoim mężom dzikie awantury o to, że ich wypłata jest za mała, bo mogły sobie kupić torebkę od projektanta.

Nie chcę oczywiście nikogo tutaj odstraszyć. Moim zdaniem najlepiej jest poznać daną osobę, która może okazać się super sympatycznym człowiekiem i idealnym kandydatem na partnera życiowego. Jeżeli jednak już podczas randek jest "dziwnie", to osobiście bym sobie odpuściła. Tak, jak wspomniałam - mogłabym związać się z Azjatą, ale musiałby wyznawać mniej konserwatywne poglądy.

Dziewczyno Wloczykija, blagam, daruj sobie te stereotypy sprzed lat, bo oczywiste jest, ze nie masz najbledszego pojecia o czym piszesz. No chyba, ze Batorowa chcesz w glupotach przescignac.
__________________

Edytowane przez 2cats
Czas edycji: 2015-10-30 o 10:37 Powód: aby dodac
2cats jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 10:57   #19
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Stereotypy sprzed lat? Toć ja o tym rozmawiałam ze znajomym mieszkającym w Japonii jakieś dwa miesiące temu i przeczytałam o tym w gazetach i książkach wydanych w ciągu ostatnich dwóch lat. Jakieś dziwne zakrzywienie czasoprzestrzeni?
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-30, 11:55   #20
Pancakness
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 39
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez 2cats Pokaż wiadomość
Zgadzam sie, bo facet, ktory lubi ulegle kobiety powinien unikac Japonek jak ognia. One sa wszystko, tylko nie ulegle, choc bardzo lubia takie udawac. Ale pod pozorami tej uleglosci i slodkosci, to najtwardsze baby, ktore znam na tym swiecie.
Hhehehehe, nie. Są uległe i to do granic możliwość, wynika to z korzeni, ich kultury i wychowania. Jest co raz więcej "twardych" japonek ale w dalszym ciągu to niczego nie zmienia.

Cytat:
Napisane przez 2cats Pokaż wiadomość
Naprawde? Bzdury.
Japonczyk to facet jak kazdy inny.
Tak jak Twój post :3? Tak bo przecież wszyscy jesteśmy tacy sami, nope. Bzdury aż ręce opadają.
Pancakness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 12:04   #21
2cats
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 56
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Stereotypy sprzed lat? Toć ja o tym rozmawiałam ze znajomym mieszkającym w Japonii jakieś dwa miesiące temu i przeczytałam o tym w gazetach i książkach wydanych w ciągu ostatnich dwóch lat. Jakieś dziwne zakrzywienie czasoprzestrzeni?

Na temat tego co mozna sobie poczytac w ksiazkach i gazetach na temat Japonii to wole sie nie wypowiadac. Bo jak czytam takie rzeczy, to sie zastanawiam czy ja oby na pewno w Japonii przez te wszystkie lata mieszkam.

A odnosnie tego co powie Ci Japonczyk, to zawsze, ale to zawsze pamietaj, ze powie Ci dokladnie to, co mysli, ze chcesz uslyszec. Szczegolnie jesli zdaje sobie sprawe z tego, ze nie posiadasz wiedzy z pierwszej reki, a jedynie z "ksiazek" i "gazet". Latwiej mu powiedziec to, co juz znasz (a wie co znasz, bo Japonczycy slepi nie sa i sami sie smieja z tego co sie o ich kraju wypisuje) niz tracic czas na odkrecanie bzdur. Bo i tak mu nie uwierzysz.

Moge sprobowac:

"Mężczyzna ma za zadanie utrzymywać rodzinę, a kobieta być mu poddaną i usługiwać w domu." - bzdura sprzed 40 lat.

"Mężczyzna nie ma żadnego obowiązku pomagania kobiecie - nawet, jeśli widzi, że musisz sama znieść wózek z dzieckiem ze schodów, to Ci nie pomoże." - taki mezczyzna to cham i prostak, rowniez w Japonii.

"Jednym słowem - jako młoda żona miejscowego jesteś na straconej pozycji" - bzdura, mowie to jako zona miejscowego. Znam tez sporo obcych zon miejscowych i jakos nie widze ich na straconej pozycji. No chyba, ze sie wyszlo za japonski odpowiednik buraka.

"W związku z tradycyjnym podziałem ról raczej nie oczekuj od męża wielkich romantycznych uniesień, rozmawiania o uczuciach czy trzeźwości po powrocie z pracy i nie chodzi wcale o to, że mężczyźni w tych krajach są gburowatymi alkoholikami. Chodzi o to, że oni są przyzwyczajeni do głośnego wydawania sobie poleceń poprzez krzyk, co przez Europejczyków może być odbierane jako niegrzeczne - dla nich jest normalne. " - polecenia przez krzyk jako normalne? Chyba Ci sie z Chinami pomylilo. Albo ze wsiowa Korea.

"Zarówno w Japonii, jak i w Korei, ludzie rzadko pobierają się z miłości, a małżeństwo jest bardziej transakcją wiązaną. " - chyba zartujesz?

"To sprawia, że jeśli ludzie się nie kochają, to i do seksu zbytnio ich nie ciągnie." - chyba sie za duzo "gazet" naczytalas o tym jacy sa aseksualni. Proponuje przyjechac i zobaczyc jak ty wyglada na miejscu.

....

"Azjatki po ślubie zazwyczaj siedzą w domu i urządzają swoim mężom dzikie awantury o to, że ich wypłata jest za mała, bo mogły sobie kupić torebkę od projektanta." - smieszne. No chyba, ze facet wyszedl za taka, ktora tylko na kase leciala.

Przepraszam jesli pojechalam za ostro, ale cytaty takie jak wyzej od "znawcow" tematu, ktorzy Japonie znaja tylko z opowiesci, gazet i mang, to tak jakby opisywac Polske na podstawie babc moherowych, rasistow, i "latwych" Polek.

Oczywiscie sa i takie, ale to nie znaczy, ze cale polskie spoleczenstwo takie jest.

Podobnie w Japonii.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Pancakness Pokaż wiadomość
Hhehehehe, nie. Są uległe i to do granic możliwość, wynika to z korzeni, ich kultury i wychowania. Jest co raz więcej "twardych" japonek ale w dalszym ciągu to niczego nie zmienia.



Tak jak Twój post :3? Tak bo przecież wszyscy jesteśmy tacy sami, nope. Bzdury aż ręce opadają.
Dzieki! Wlasnie potwierdziles, to co przypuszczalam.
Nigdy w zwiazku z Japonka nie byles i znasz je tylko z mediow i opowiesci.
2cats jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 12:24   #22
coffee_time
Raczkowanie
 
Avatar coffee_time
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 208
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Stereotypy sprzed lat? Toć ja o tym rozmawiałam ze znajomym mieszkającym w Japonii jakieś dwa miesiące temu i przeczytałam o tym w gazetach i książkach wydanych w ciągu ostatnich dwóch lat. Jakieś dziwne zakrzywienie czasoprzestrzeni?
DziewczynaWloczykija moglabys podac tytuly tych "książek" wraz z autorami i powiedzieć czy były to pozycje naukowe czy beletrystyczne (jak np Bator)…?

całkowicie zgadzam sie z 2cats, DziewczynaWloczykija powielasz straszne stereotypy i bzdury. Jeszcze tylko brakuje wzmianki o tym, ze kazdy 20letni Japonczyk nie wychodzi z domu i uwaza wspolzycie za obrzydliwe przez co kupuje sobie lalki seksualne za miliony jenów. dodatkowo kazdy z nich uwielbia sushi , pracuje w korporacji u teścia, żona tylko prasuje oraz pierze w domu i na niego czeka aż wróci i umili jej dzień. dodatkowo mają dziecko, które musi studiować na Tokyou Daigaku więc już w wieku dwóch lat zanim zaczęło mówić uczyło się algebry. Zaden Japonczyk oczywiscie nie zna angielskiego i kazdy jest zwyrodniałym erotomanem (ach te SexShopy co pokazali w TVN).


Edytowane przez coffee_time
Czas edycji: 2015-10-30 o 12:26
coffee_time jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 12:30   #23
Pancakness
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 39
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez 2cats Pokaż wiadomość
Na temat tego co mozna sobie poczytac w ksiazkach i gazetach na temat Japonii to wole sie nie wypowiadac. Bo jak czytam takie rzeczy, to sie zastanawiam czy ja oby na pewno w Japonii przez te wszystkie lata mieszkam.

A odnosnie tego co powie Ci Japonczyk, to zawsze, ale to zawsze pamietaj, ze powie Ci dokladnie to, co mysli, ze chcesz uslyszec. Szczegolnie jesli zdaje sobie sprawe z tego, ze nie posiadasz wiedzy z pierwszej reki, a jedynie z "ksiazek" i "gazet". Latwiej mu powiedziec to, co juz znasz (a wie co znasz, bo Japonczycy slepi nie sa i sami sie smieja z tego co sie o ich kraju wypisuje) niz tracic czas na odkrecanie bzdur. Bo i tak mu nie uwierzysz.

Moge sprobowac:

"Mężczyzna ma za zadanie utrzymywać rodzinę, a kobieta być mu poddaną i usługiwać w domu." - bzdura sprzed 40 lat.

"Mężczyzna nie ma żadnego obowiązku pomagania kobiecie - nawet, jeśli widzi, że musisz sama znieść wózek z dzieckiem ze schodów, to Ci nie pomoże." - taki mezczyzna to cham i prostak, rowniez w Japonii.

"Jednym słowem - jako młoda żona miejscowego jesteś na straconej pozycji" - bzdura, mowie to jako zona miejscowego. Znam tez sporo obcych zon miejscowych i jakos nie widze ich na straconej pozycji. No chyba, ze sie wyszlo za japonski odpowiednik buraka.

"W związku z tradycyjnym podziałem ról raczej nie oczekuj od męża wielkich romantycznych uniesień, rozmawiania o uczuciach czy trzeźwości po powrocie z pracy i nie chodzi wcale o to, że mężczyźni w tych krajach są gburowatymi alkoholikami. Chodzi o to, że oni są przyzwyczajeni do głośnego wydawania sobie poleceń poprzez krzyk, co przez Europejczyków może być odbierane jako niegrzeczne - dla nich jest normalne. " - polecenia przez krzyk jako normalne? Chyba Ci sie z Chinami pomylilo. Albo ze wsiowa Korea.

"Zarówno w Japonii, jak i w Korei, ludzie rzadko pobierają się z miłości, a małżeństwo jest bardziej transakcją wiązaną. " - chyba zartujesz?

"To sprawia, że jeśli ludzie się nie kochają, to i do seksu zbytnio ich nie ciągnie." - chyba sie za duzo "gazet" naczytalas o tym jacy sa aseksualni. Proponuje przyjechac i zobaczyc jak ty wyglada na miejscu.

....

"Azjatki po ślubie zazwyczaj siedzą w domu i urządzają swoim mężom dzikie awantury o to, że ich wypłata jest za mała, bo mogły sobie kupić torebkę od projektanta." - smieszne. No chyba, ze facet wyszedl za taka, ktora tylko na kase leciala.

Przepraszam jesli pojechalam za ostro, ale cytaty takie jak wyzej od "znawcow" tematu, ktorzy Japonie znaja tylko z opowiesci, gazet i mang, to tak jakby opisywac Polske na podstawie babc moherowych, rasistow, i "latwych" Polek.

Oczywiscie sa i takie, ale to nie znaczy, ze cale polskie spoleczenstwo takie jest.

Podobnie w Japonii.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------



Dzieki! Wlasnie potwierdziles, to co przypuszczalam.
Nigdy w zwiazku z Japonka nie byles i znasz je tylko z mediow i opowiesci.
Tak, tak, oczywiście a Ty byłaś w związku z Japonką. Twoja hipsterska wiedza na temat Japonii do nikogo tutaj nie trafi. Wybacz, i tak byłem w związku z Japonką z wymiany i o takich bzdurach jak Twoje nie słyszałem. Piszesz jak typowa feminazistka, która na sam fakt, że kobieta może być uległa dostaje spazmów. I tak zgadza się, pisała mi i mówiła co myśli o wszystkim i o tym jakie ma poglądy na związek, jakie poglądy ma jej matka i jej koleżanki. Sprzeczne z Twoimi jak widać. Ale Ty na pewno wiesz więcej o Japonkach bo przecież ciągle z nimi się umawiasz. DziewczynaWłóczykija powiela bzdurne stereotypy a wy robicie to samo, tylko, że w drugą stronę, brawa. I nie spinaj tak pośladków, żadna z Ciebie znawczyni Japonii. Ale z pewnością za taką chciałabyś być uznawana. Japonki to twarde babki, normalnie sikam ze śmiechu. I ja mówię tutaj o rodowitych japonkach a nie pseudofeministycznych potworkach, które próbują się upodobniać do europejek.

Edytowane przez Pancakness
Czas edycji: 2015-10-30 o 12:36
Pancakness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 12:39   #24
2cats
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 56
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez Pancakness Pokaż wiadomość
Tak, tak, oczywiście a Ty byłaś w związku z Japonką. Twoja hipsterska wiedza na temat Japonii do nikogo tutaj nie trafi. Wybacz, i tak byłem w związku z Japonką z wymiany i o takich bzdurach jak Twoje nie słyszałem. Piszesz jak typowa feminazistka, która na sam fakt, że kobieta może być uległa dostaje spazmów. I tak zgadza się, pisała mi i mówiła co myśli o wszystkim i o tym jakie ma poglądy na związek, jakie poglądy ma jej matka i jej koleżanki. Sprzeczne z Twoimi jak widać. Ale Ty na pewno wiesz więcej o Japonkach bo przecież ciągle z nimi się umawiasz. DziewczynaWłóczykija powiela bzdurne stereotypy a wy robicie to samo, tylko, że w drugą stronę, brawa. I nie spinaj tak pośladków, żadna z Ciebie znawczyni Japonii. Ale z pewnością za taką chciałabyś być uznawana.
Widac trafilam w sedno, bo jak wieszcz mawial, "the lady doth protest too much". Facet by sie raczej tak nie zachowywal. A jesli tak, to nie dziwota, ze go Japonka zostawila. One jednak wola ciut bardziej kulturalnych mezczyzn.

I w przeciwienstwie do wielu, ja zawsze powtarzalam, ze ekspertka od Japonii nie jestem. Ja tu tylko mieszkam ;-)
2cats jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 12:44   #25
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

2cats, ja nie mówiłam tylko o Japonii.

Cytat:
Chyba Ci sie z Chinami pomylilo. Albo ze wsiowa Korea.
No tak, zapomniałam, że modna Japonia jest "kawaii", a mniej modna Korea "wsiowa".

Cytat:
DziewczynaWloczykija moglabys podac tytuly tych "książek" wraz z autorami i powiedzieć czy były to pozycje naukowe czy beletrystyczne (jak np Bator)…?
Napisz do Anny Sawińskiej i kłóć się z nią, że jej związek z Azjatą i życie w Korei wygląda inaczej, bo Ty tak byś chciała. To akurat książka, którą ostatnio czytałam i moje rozmowy z Azjatami i Polakami mieszkającymi w Azji potwierdzają wiele z tych słów.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 12:54   #26
2cats
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 56
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
2cats, ja nie mówiłam tylko o Japonii.


No tak, zapomniałam, że modna Japonia jest "kawaii", a mniej modna Korea "wsiowa".


Napisz do Anny Sawińskiej i kłóć się z nią, że jej związek z Azjatą i życie w Korei wygląda inaczej, bo Ty tak byś chciała. To akurat książka, którą ostatnio czytałam i moje rozmowy z Azjatami i Polakami mieszkającymi w Azji potwierdzają wiele z tych słów.
A ja myslalam, ze autorka watku pytala sie o przede wszystkim o zwiazek z Japonczykiem.
Mea culpa.

Bo podawanie przykladow Korei, kiedy chodzi o Japonie, to tak jakby podawac przyklady dwoch roznych krajow europejskich. No bo przeciez wszyscy w Europie sa tacy sami, co nie?
So hej siup, wszyscy skosni w Azji tez sa przeciez tacy sami!

Jakos jestem pewna, ze pani Anna (ktorej bloga znam i bardzo lubie, niestety jej ksiazki nie sa tu dostepne), tego bledu nie popelnila.

PS. Wsiowa Korea = Korea poza Seulem, Busanem i innymi duzymi miastami.
Az mnie zaskoczylo, ze ktos mogl to inaczej odebrac.

Edytowane przez 2cats
Czas edycji: 2015-10-30 o 13:03
2cats jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 13:05   #27
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
A ja myslalam, ze autorka watku pytala sie o przede wszystkim o zwiazek z Japonczykiem.
Mea culpa.
Nie, nawet w tytule wątku masz to zaznaczone.

Cytat:
Bo podawanie przykladow Korei, kiedy chodzi o Japonie, to tak jakby podawac przyklady dwoch roznych krajow europejskich. No bo przeciez wszyscy w Europie sa tacy sami, co nie?
Ja się odniosłam ogólnie do wiązania się z Azjatami i tego, z jakimi problemami dziewczyna może się spotkać. Przy czym wyraźnie zaznaczyłam, żeby się nie zniechęcała i starała poznać danego mężczyznę, że ludzie się różni. Są tacy, którzy wyznają tradycyjne wartości i tacy, którzy są bardziej nowocześni, o czym też przecież wspomniałam. I jeśli Tobie w związku z Japończykiem jest świetnie i jest on wspaniałym mężczyzną (w co nie wątpię) - to super. Nie zmienia to jednak faktu, że inne pary napotykają na przeszkody nie do przejścia. Pani Sawińska jest również bardzo szczęśliwa ze swoim mężem, podobnie jak osoby, z którymi przeprowadziła wywiad, ale mimo to nie idealizuje obcej kultury ani narodowości, a otwarcie mówi o problemach, z jakimi spotyka się na co dzień. Moi znajomi mieszkający w Korei i Japonii również o tym wspominają, a mimo to nie napisałam nigdzie w tekście, że wszyscy są tacy sami, że takie związki są skazane na porażkę, że wszyscy jak pod linijkę żyją tak samo i wyznają dawne wartości. Napisałam jedynie o potencjalnych problemach, jakie mogą się pojawić i nadal nie rozumiem, do czego pijesz.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 13:07   #28
coffee_time
Raczkowanie
 
Avatar coffee_time
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 208
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez Pancakness Pokaż wiadomość
Tak, tak, oczywiście a Ty byłaś w związku z Japonką. Twoja hipsterska wiedza na temat Japonii do nikogo tutaj nie trafi. Wybacz, i tak byłem w związku z Japonką z wymiany i o takich bzdurach jak Twoje nie słyszałem. Piszesz jak typowa feminazistka, która na sam fakt, że kobieta może być uległa dostaje spazmów. I tak zgadza się, pisała mi i mówiła co myśli o wszystkim i o tym jakie ma poglądy na związek, jakie poglądy ma jej matka i jej koleżanki. Sprzeczne z Twoimi jak widać. Ale Ty na pewno wiesz więcej o Japonkach bo przecież ciągle z nimi się umawiasz. DziewczynaWłóczykija powiela bzdurne stereotypy a wy robicie to samo, tylko, że w drugą stronę, brawa. I nie spinaj tak pośladków, żadna z Ciebie znawczyni Japonii. Ale z pewnością za taką chciałabyś być uznawana. Japonki to twarde babki, normalnie sikam ze śmiechu. I ja mówię tutaj o rodowitych japonkach a nie pseudofeministycznych potworkach, które próbują się upodobniać do europejek.
i czy ona, jej mama i koleżanki uważały że nie powinna się wiązać z Polakiem Cebulakiem, złodziejem i kibolem, agresywnym chlejusem który co niedzielę odwozi maluchem swoją moherową babcię Halinkę do kościoła, słucha disco-polo i jedyne co je to kebab i schabowe?
ten stereotypowy obraz zapewne by Cię obraził, gdyby jakiś Niemiec przedstawił Ci to w ten sposób, jak Ty przedstawiasz tu mieszkańców Japonii. Tymczasem bardziej cebulowe niż ten opis wyżej jawi się Twoje podejście o "racji", która jest "bardziej Twojsza". No cóż, na jej potwierdzenie masz tylko swoje obserwacje, mało wiarygodne, jakąś pocztę pantoflową i ploty, więc musisz mi wybaczyć, że rację swojszą uważam za bardziej mojszą…

Nie jesteś jednoosobową grupą reprezentatywną.

@DziewczynaWloczykija ta pani opisuje swoje życie, dodatkowo na prowincji. Sama też w swej książce wyraźnie podkreśla, że ona nie ma zamiaru opisywać Japończyków i w żadnym wypadku nie jest to książka wiarygodna by brać ją za pozycję do użycia w jakimkolwiek wyciąganiu wniosków o ludziach czy w badaniach społecznych.
Przykładowo, gdybym napisała książkę o swoim życiu w jednym z większych Polskich miast, to czy czytelnicy z zagranicy mogliby wnioskować, że każdy Polak to skąpy alkoholik bijący swoją Karynę, każda studentka to rozchwiana emocjonalnie narkomanka, a każda babcia jest fanką Radia M.? No raczej po prostu by uznali, że takich ludzi spotkałam na swej drodze i takie historie mi się nawinęły.

Dlaczego czyjeś story przedstawiane w prozie beletrystycznej są dla Was jak Biblia, tego nie zrozumiem nigdy. Myślicie, że każdy Włoch lubi makaron, a każdy Niemiec OktoberFest? No nie. Ale wystarczy że ktoś wyda książkę o Azji i powie "byłem widziałem" i jest 'Oooo…. tak musi być na pewno. Bo w Chinach wszędzie jedzą Psy, a w Japonii są słodkie mundurki i widać różowe panties.'
coffee_time jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 13:16   #29
2cats
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 56
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Nie, nawet w tytule wątku masz to zaznaczone.


Ja się odniosłam ogólnie do wiązania się z Azjatami i tego, z jakimi problemami dziewczyna może się spotkać. Przy czym wyraźnie zaznaczyłam, żeby się nie zniechęcała i starała poznać danego mężczyznę, że ludzie się różni. Są tacy, którzy wyznają tradycyjne wartości i tacy, którzy są bardziej nowocześni, o czym też przecież wspomniałam. I jeśli Tobie w związku z Japończykiem jest świetnie i jest on wspaniałym mężczyzną (w co nie wątpię) - to super. Nie zmienia to jednak faktu, że inne pary napotykają na przeszkody nie do przejścia. Pani Sawińska jest również bardzo szczęśliwa ze swoim mężem, podobnie jak osoby, z którymi przeprowadziła wywiad, ale mimo to nie idealizuje obcej kultury ani narodowości, a otwarcie mówi o problemach, z jakimi spotyka się na co dzień. Moi znajomi mieszkający w Korei i Japonii również o tym wspominają, a mimo to nie napisałam nigdzie w tekście, że wszyscy są tacy sami, że takie związki są skazane na porażkę, że wszyscy jak pod linijkę żyją tak samo i wyznają dawne wartości. Napisałam jedynie o potencjalnych problemach, jakie mogą się pojawić i nadal nie rozumiem, do czego pijesz.

Ja widze Japonczyka w tytule na pierwszym miejscu, no ale niech Ci bedzie. To, ze autorka watku mysli, ze wszyscy Azjaci sa tacy sami, to juz jej sprawa.

Szkoda, ze Ty tez tak myslisz ("Ja się odniosłam ogólnie do wiązania się z Azjatami"), bo przeciez kazdy kraj Azji jest inny. I problemy w zwiazkach tez beda inne. Wiec takie generalizowanie przynosi wiecej szkody niz pozytku.

coffee_time, pomylilas Anne Sawinska, ktora mieszka w Korei i pisze o Korei, ze mna
2cats jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-30, 13:21   #30
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Związek z Japończykiem (albo generalnie Azjatą)

Cytat:
Przykładowo, gdybym napisała książkę o swoim życiu w jednym z większych Polskich miast, to czy czytelnicy z zagranicy mogliby wnioskować, że każdy Polak to skąpy alkoholik bijący swoją Karynę, każda studentka to rozchwiana emocjonalnie narkomanka, a każda babcia jest fanką Radia M.? No raczej po prostu by uznali, że takich ludzi spotkałam na swej drodze i takie historie mi się nawinęły.
Ale ja dokładnie to samo zawarłam w swoich wypowiedziach, dodatkowo podkreślając na koniec, żeby nie brać moich słów za prawdy objawione, a samemu na własnej skórze przekonać się, jak to jest żyć z Azjatą. Napisałam też, że sama byłabym w stanie związać się z Azjatą, jeśli świetnie bym się z nim dogadywała. Dlatego tym bardziej jest mi przykro, że moje słowa zostały odebrane jako szerząca stereotypy nagonka na Azjatów.

Inna sprawa to fakt, że z kolei 2cats wymaga od innych kierowania się w swoich opiniach jej przemyśleniami, bo ONA mieszka w Japonii i ma męża Japończyka, więc jej i tylko i wyłącznie jej opinia jest słuszna. Jak już Pancakes wspomniał o swoim nieudanym związku z Japonką to omal nie został zjedzony.

Dlatego wyluzujcie, dziewczyny. Planuję wybrać się zarówno do Korei, jak i do Japonii, i kto wie, może sama wrócę z mężem.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-30 18:20:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:49.