|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2004-06-01, 09:16 | #1 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Haluksy - buty.... hmmm.
Wiele tu pisalysmy o dolegliwościach związanych z haluksami, o tym jak zapobiegać, o tym jakie buty są "zdrowe" ale...co ja mam zrobić jeżeli muszę do pracy chodzić w garsonkach Wygodne i jak nabardziej polecane mokasynki raczej odpadają.. Co robić?? męczyć dalej stópki bucikami na obcasie, cierpieć bo haluksy już daja znać o sobie...
Może mi poradzicie ...coś... Co "zdrowego" na nogi do garsonki....???
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2004-06-01, 10:10 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Nutka, pamiętam kiedyś, jeszcze chyba w podstawówce, koleżanka nosiła takie jakby nakładki, czy coś w tym stylu - umieszczało się toto jakoś między palcami, czy przy dużym palcu... właśnie żeby zapobiegać haluksom... o rany, chyba dość mętnie tłumaczę ale spytaj się np. w sklepie z obuwiem ortopedycznym albo u ortopedy, to powinni coś poradzić
A poza tym postaw raczej jednak na buty na niziutkim obcasie - poszukaj, przecież to czy buty są eleganckie nie zależy tylko od wysokości obcasa |
2004-06-01, 10:21 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Kup sobie kliny na halluksy Scholl i noś je. Co do butów - płaski obcas, szerokie noski, chyba lepiej zakryte palce, żeby nie było widać klinów. Myślę, że są takie eleganckie buty. Ja też cierpię na halluksy, na szczęście mogę nosić wygodne buty, ale na maturę musiałam kupić sobie eleganckie i miały niski obcas, bardzo szeroki, nie szpileczka oraz kwadratowy niemalże nosek.
|
2004-06-01, 10:31 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
A Kinga ma rację, można butki wypośrodkować, zwłaszcza jeśli garsonka jest ze spodniami. Odnośnie tego czegoś co wkłada się między palce, z tym podobno nie da się chodzić w butach bo uciska jak...
Butków teraz jest przeogromny wybór, na szczęście pojawiły się rozwiązania alternatywne do wszystkich niesprzyjających stopom "czubków". Na pewno powinnaś wybrać buty na dość niskim obcasie i z zaokrąglonymi noskami (przodami). A jeśli już zaczynają boleć stópki to już gdzieś tu na forum polecałam aparat Marcin tylko już nie pamietam czy "Marcin" czy to jest "Marcin II" - takie śmieszne ustrojstwo na rzepy do zakładania na noc (tylko nie te silikonowe czy gumowe kliny) - wiem, ze działa, choć nie z własnego doświadczenia.
__________________
|
2004-06-01, 10:32 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Hej Nutuś,
mam dokładnie ten sam problem co Ty. Tylko ja latem rezygnuję z garsonek na rzecz letnich, jasnych, po prostu porządnych spódnic. I do nich na szczęście pasują częściowo zakryte sandałki na płaskim obcasie. Ale do garsonki też potrzebuję buty i szukam już od 4 miesięcy po całej Wawie i chyba się już poddam. W zimie jeszcze udało mi się kupić pantofle firmy Geox. Bez czuba, obcas w postaci niewielkiej koturny. Byłyby całkiem OK gdyby nie to, że są jakieś 3 mm za małe Widziałam też Ecco ma jakieś takie na niewielkim obcasie, ale mi się niestety nie podobają bo są hmmmm takie typowe, jak dla starzej pani Teraz są modne balerinki - bez obcasów i bez czubów. Tylko, że jak już w końcu na nie się zdecydowałam to już niestety zniknęły ze sklepów. W niedzielę widziałam w Timberlandzie fajne buciki - czarne, półbutki, mięciutkie, bez obcasa, bardzo delikatna skórka. Tylko kosztowały ponad 4 stówki Sporo bucików podobało mi się w Gino Rossi, mają dość niskie obcasy, bez pięt i tec czuby jakieś takie sprawiają wrażenie szerszych. Tylko cena zwala z nóg niestety. Także połączyłam się z Tobą w bólu, nieiwele doradzając. Jakbyś coś znalazła ciekawego w sklepie to daj znać. Jestem żywo zainteresowana tematem butów. A teraz czekam na przeceny w Ecco żeby sobie sprawić śliczne wygodne klapki albo sandały do latania po lesie i plaży. pozdrówki cieplutkie
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2004-06-01, 10:37 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Ja noszę te kliny na co dzień. Zupełnie ich nie czuję.
|
2004-06-01, 10:40 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Acha, "Marcina" też mam, wersję na noc. Warto kupić, bo przynosi ulgę i halluksy przestają boleć.
|
2004-06-01, 10:42 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
no to Nutka musi przymierzyć do swoich butków i ocenić
Justyśku a byłaś w Ryłko na Marszałkowskiej? Wydaje mi się, ze tam były eleganckie butki z szerokimi noskami i na płaskim obcasie.
__________________
|
2004-06-01, 10:47 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
oj przepraszam Justyśku, myślałam że to Ty pisałaś że cięzko kupić butki, a to w takim razie o Ryłko to do Asiki
__________________
|
2004-06-01, 10:49 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Nie, nie byłam. Swoje buty kupowałam w tej wielkiej hali KDT pod Pałacem Kultury, z tym że to było 2 lata temu. Kurka, wiem, że to jest ciężka sprawa coś dla siebie dobrać jak się cierpi na to schorzenie. Mama moja to już żartuje, że zostały jej tylko buty z łyka . Przyniosła mi raz sandałki na lato, ładniutkie takie, ale jak przymierzyłam, to mnie tak w halluks cisnęły, że nie da rady nosić.
|
2004-06-01, 10:50 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Acha. Hi hi!
|
2004-06-01, 10:55 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Ja na szczęście tego problemu nie mam, póki co , ale moja mama tak, więc pewnie jestem poddatna "w spadku" hihihihihi, ale wiem jaki to kłopot, więc już dawno przerzuciłam się na wygodne buty w celach zapobiegawczych, ale oczywiście trafiają mi się odstępstwa od reguły
__________________
|
2004-06-01, 11:10 | #13 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Asiu tylko eleganckie japoneczki na lato !!! przy okazji leczą i jest ich spory wybór-tańsze , droższe , skórkowe, wycięte i bardziej kryjace stópki...
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2004-06-01, 11:12 | #14 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Justysiu kliny to ja mam ale noszę tylko w domu...bo w butach starsznie jest mi z nimi niewygodnie
Moim problemem jest dobór eleganckich, wygodnych i "odpowiednich" na haluksy ..butów..
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2004-06-01, 11:18 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Wiem, wiem Po prostu tylko tyle mogę napisać i tylko tak jakoś doradzić. Mam nadzieję, że trafisz na odpowiednie buty. Pozdrawiam
|
2004-06-01, 11:22 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Och, japonki są booskie Z pazurami wymalowanymi... mniam. Tylko jak je założyć do pończoch?
Niestety buty eleganckie do pracy to najczęściej buty zakryte A o takie bardzo ciężko. Mój szefo na szczęście jest wyrozumiały i nie patrzy krzywo na moje sandały i letnią kiecę A co byś powiedziała na takie buty z zakrytymi przodami, szerokim nosem, obcasem "kostkowym" i zakrytą pięta? Nie wiem czy wiesz jakie mam na myśli, ale one są chyba OK na lato? Czy chcesz zupełnie płaski obcas? Bo jeśli czarne albo białe to widziałam takie w Geancie na Woli. Tylko nie wiem skąd jesteś?
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2004-06-01, 11:31 | #17 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
Niestety japonki do pracy odpadają Poszukam cos takiego jak mówisz..Pierwsza zasada szerokie noski...ach żeby to jeszcze łączyło się z ładnością tych butów
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2004-06-01, 11:33 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
A w ogóle to nie dałoby się jakoś przekonać tam w pracy, że po prostu cierpisz w pewnego rodzaju butach i musisz nosić inne?
|
2004-06-01, 11:46 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
No niestety. Szerokie nie są za piekne. Ale pocieszam się tym, że wąskie nochy przy moim nr 40 wyglądają jakbym miała kajaki na stopach A i wybór (a raczej jego brak) butów bez czuba jest opłakany
i powodzenia w szukaniu.
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2004-06-02, 13:01 | #20 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm. !!!Asiko!!!!
Asiu
kupilam kupilam kupilam 2 pary śliczne mokasynkowe pantofelki takie bardziej eleganckie i mięciutkie i takie zakrytymi palcami i paseczkiem. Obie pary mają szerokie noski (!) i niski obcasik i nadają się do sekretariatu i do garsonki Są sliczne , kobiety nawet dzwoniły do biura gdzie kupiłam
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2004-06-02, 13:41 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm. !!!Asiko!!!!
Nutko, gratuluję Cieszę się, że Tobie przynajmniej się udało. I to tak w ciągu jednego dnia Toż to nawet nie poczułaś co to znaczy kupować buty
Gdzie kupiłaś, jakiej firmy i w jakim kolorze? Daj znać to może i u mnie się takowe znajdą.
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2004-06-02, 14:58 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 90
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
przepraszam, ja tu w miarę nowa jestem, co to są te halluksy
|
2004-06-02, 14:59 | #23 |
Zadomowienie
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
justysiek napisał(a):
> Acha, "Marcina" też mam, wersję na noc. Warto kupić, bo przynosi ulgę i halluksy przestają boleć. gdzie ten aparacik mozna dostac i jak to wyglada?? ile kosztuje?? moja mamuska na to cierpi ,moze jej przyniesie ulge
__________________
"Wiem jedno - gdyby szybkie podróżowanie samochodem należało do łatwych zajęć nie trzeba by się tego uczyć, a ja uczę się wciąż i będę jeździł dopóty, póki ściganie będzie dla mnie trudną, lecz pasjonującą zagadką". Janusz Kulig 1969-2004 ['] |
2004-06-02, 15:07 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
W sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym. Ja dałam około 25 zł rok temu za aparat na noc. A jak to wygląda? Hmm... trudno to opisać. Zapytaj o aparat korekcyjny "Marcin" - są 2 wersje, na dzień i na noc http://neuron.wamm.com.pl/oferta.html
|
2004-06-02, 15:09 | #25 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm. !!!Asiko!!!!
hmmm ..firma polska Mateo, znalazłam na pudełku:
www.mateo-buty.com.pl Kolor biały a drugie beż-brąz..
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2004-06-02, 15:09 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm.
|
2004-06-05, 21:16 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Re: Haluksy - buty.... hmmm. !!!Asiko!!!!
Dzięki nutuś, popatrzę sobie
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2005-05-30, 22:55 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: _ Kraków
Wiadomości: 420
|
Dot.: Haluksy - buty.... hmmm.
witam...
Dzieczynki wiec w jakie butki radzilybyscie sie zaopatrzyc?? mi sie strasznie podobaja japonki...no ale przez te palce... raczej ich nei kupie bo to strasznie wyglada.. a co do niskich obcaskow.....ajjj nei lubie....tylko koturny... itp. pozdrawiam |
2009-03-13, 18:34 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Haluksy - buty.... hmmm.
Witam.Mam halluxy odkąd pamiętam.Miałam straszną chęć zoperowania ich 3 lata temu,ale jakoś przeszło mi. Przeszło i znowu mi wraca.Ale na forum widzą same większe miasta a ja jestem z okolic Suwałk.Może ktoś z Suwałk miał operowane i poleciłby dobrego ortopedę który się tylko tym zajmuje.Ni bardzo abym gdzieś dalej wyjeżdżała bo mam troje dzieci.Dziękuję za każdą odpowiedź.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:57.