2006-10-02, 13:07 | #451 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Jaka demoniczna baba to tylko Belluci, wstawiłam, bo mi sie podoba bardzo, tylko ten papieros...Może jeszcze moj pyszczek się pojawi, nie potrafię się przyzwyczaić do jednego avataru. Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2006-10-02, 13:23 | #452 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Cytat:
Mnie się ciągle wydaje, że to chwila minęła Jeszcze niedawno został odkopany mój pierwszy wątek i tak mi się dziwnie zrobiło.. Niesamowicie mnie Wizaż zmienił, pod względem pielęgnacji i podejścia do niej. I nie tylko pielęgnacji. Edit: Ogrromnie mi się Bellucci na tym zdjęciu podoba Edytowane przez guia Czas edycji: 2006-10-02 o 13:46 |
||
2006-10-02, 13:25 | #453 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Shadi, to jest Monica Bellucci?! Ale okropna fota... No i ten pet Wracaj do "swojego" avatara
|
2006-10-02, 13:29 | #454 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
|
2006-10-02, 13:44 | #455 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
guia, mnie Monica Bellucci powala na kolana, jakbym była 100% facetem Ale to zdjęcie mi się nie podoba A zdjęcia kobiet z papierosami generalnie mi się nie podobają i już
|
2006-10-02, 13:46 | #456 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
i kobiety i inne stworzenia
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
|
2006-10-02, 13:51 | #457 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Żeby już nie było tak zupełnie offowo- myślicie, że mogę 3 noc z rzędu maznąć się Zorakiem? Narazie toleruję go świetnie, ale boję się obudzić któregoś dnia bez połowy twarzy |
|
2006-10-02, 13:53 | #458 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Powiem tak: przy Monice Belucci pet jest zupełnie do pominięcia.
Jego obecność można zupełnie zignorować....
__________________
Bluegirls come in every size, Some are wise and some otherwise... |
2006-10-02, 13:59 | #459 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
ktoś musi byc pierwszy.... ja chetnie poczekam i dowiem się, czy pewnego ranka nie zostawiłaś połowy twarzy na poduszce A tak na powaznie... w sumie metoda Klingmana na tym polega, żeby smarować dzień w dzień do oporu, ile skóra jest w stanie znieść - a potem przerwa - bo wg niego retinoidy przyjmowane w taki sposób lepiej spełniają swe zadanie niż aplikowane na "aby-aby"
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
|
2006-10-02, 14:02 | #460 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Cytat:
|
||
2006-10-02, 14:30 | #461 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Proponuję zrobić to w środę, czwartek i piątek, bo po trzecim dniu wylinka moze być.... widoczna No chyba że nie chodzisz do pracy... Ja chcę w tym tygodniu codziennie, i już się boję, co zrobię z gębą podczas służbowych spotkań
|
2006-10-02, 19:23 | #462 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 86
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Witam!
Śledziłam troszkę to forum, ale ogarnąć tego wszystko na raz to nie da się prędko W każdym razie jestem w stanie fascynacji i najlepiej to popróbowałabym wszystkiego na raz, ale póki co zdecydowałam się na Zorac (oczywiście nie tylko Zorac, ale mój problem jest z nim związany, dlatego się podłączam do tego wątku). Generalnie byłam na tak czytając jak on działa na waszych buźkach , potem trochę mnie wystraszyła dermatolog, jak nie chciała mi go przepisać, bo twierdziła, że sobie zaszkodzę, a że jej ufam, bo dobrze leczy, to się zawahałam, ale byłam na tyle zdecydowana, że zdołałam ją przekonać na jedną małą tubeczkę No i zakupiłam to cudeńko i już mam drugi raz na twarzy (troszkę szczypie), ale mam pytanko: czy mogę na zorac nałożyć punktowo maść cynkową? Mam takie krosteczki, które przydałoby się podsuszyć, a nie wiem czy zorac do jutra sobie z nimi poradzi..? I czy aby ich bardziej nie podrażni? Pozdrowionka! Aha! Oczywiście filtry mam Anthelios XL (średni według mnie...) i próbkę Avene (Emulsion) |
2006-10-02, 21:42 | #463 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
nie robiłabym tego. JA keidys nałozyłam na jedno punktowo acnefan i mnie szczypało bardzo. Sam zorac sobie z tym poradzi
|
2006-10-02, 22:08 | #464 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Kate, gdyby Zorac nie był na receptę, to mogłabyś go reklamować Cytat:
GosiaAnia, jak Cię kobieta dobrze leczy, to może nie rezygnuj z jej kuracji. Trudno dzis o dobrego dermatologa. No chyba, że zależy Ci na kuracji przeciwzmarchowej a tej dermatolodzy nie przepisują na receptę Sorry, że się tak wtrącam, ale tak czasami mam. Wybacz. |
||
2006-10-02, 22:43 | #465 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kate a luszcza ci sie tez policzki i czolo? Bo mi dalej delikatnie broda i nos, no i troszke szyja Uzywam Hydraphase Legere, wiec nie wiem skad te ropne krosteczki, chyba, ze winna jest maseczka nawilzajaco-kojaca Avene, ktora odgrzebalam i raz nalozylam, a chyba nie powinnam kombinowac.
Zaryzykowalam raz Effaclar i szczypalo strasznie, a po zoracu i avence rano nie szczypie, juz nic nie rozumiem Ogolnie nie jest tak zle, tylko, ze po Skinorenie mialam taka gladka, matowa!!! buzie rano, a po zoracku brzydko sie swiece, no i pod oczkami chyba jakos lepiej |
2006-10-03, 08:12 | #466 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Wczoraj porządnie się nasmarowałam - a po godzince olejek z wiesiołka + HA no i wreszcie poczułam , że "coś się dzieje"
Rano skóra pięknie nawilżona i odżywiona -zero "wymeczonej" skóry pod oczami
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
2006-10-03, 08:47 | #467 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-10-03, 08:50 | #468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
|
2006-10-03, 09:02 | #469 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Oj - to czemu mi nie powiedziałaś - jak wysyłałam Ci ecyrynę na parafinie? Dorzuciłabym cos innego
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
2006-10-03, 09:05 | #470 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Dziewczyny! Przeczytalam Wasz watek i czuje sie przy Was taka ...glupawa zawsze uzywalam kremow nawilzajacych, czasem odzywczych czy przeciwzmarszczkowych. Robie maseczki oczyszczajace lub peelingi albo gommage. Teraz widze, ze to nic! Napalilam sie na zorac. Z recepta nie bedzie problemu, tylko czy on jest dla mnie?
Jesli ktoras ma chwilke, to prosze o odpowiedz 30 juz mi stuknela Nie mam wiekszych problemow z cera. Zmarszczek nie posiadam. Jedynie pod oczami drobne, mimiczne. Cere mam normalna, w porywach mieszana W lecie uzywam kremow matujacych, zima kaloryfery przesuszaja mi skore. Pory jakos ewidentnie duze nie sa, ale widoczne. Raczej nie mam wagrow, troche malutkich krostek (zwlaszcza na czole). Znam wlasciwosci medyczne a dzieki Wam i kosmetyczne, zoracu. Myslicie, ze moge go zastosowac? Wygladzi mi buzie? Wiem, ze jesien to dobra pora, wiem o filtrach i czym myc twaz w czasie stosowania zoracu. Ale jakos nie moge sie zdecydowac. Pewnie latwiej mi bedzie jak mnie przyjmiecie do swojego Grona
__________________
|
2006-10-03, 09:24 | #471 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Najlepszy wiek, że by z Zorakiem zdążyć przed zmarchami - lepiej zapobiegać, bo jak zmarchy wyjdą to już tylko skalpel
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
|
2006-10-03, 09:27 | #472 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Marianna, dzieki! Tego mi bylo trzeba
A co z tymi "mimiczniakami" pod oczami? Mysle, ze na razie im daruje. W ogole tak sie boje, wykombinowalam tak: zaczne od czola i zobacze co sie stanie. Potem reszta twarzy, a jak bedzie ok to i pod oczami moze sie odwaze.
__________________
|
2006-10-03, 09:28 | #473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
|
2006-10-03, 09:31 | #474 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
wczoraj wybrałam się do apteki i tak mimochodem zapytałam o zorac... farmaceuta spytał tylko czy przepisał mi go dermatolog, potwierdziłam i powiedziałam ze własnie mi się skończył a na wizytę długo się czeka i zorbiłam smutną minkę no i dzis będe go miała,, bez recpety |
|
2006-10-03, 10:25 | #475 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 484
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kociki kochane, a czy ten Wasz Zoraczek pomaga też na opadanie skóry? No wiecie, grawitacja i te sprawy Mi wizażowa pielęgnacja bardzo pomogła uporać się z nieustajacym wysypem pryszczy. Teraz mam gładką buzię, bez niespodzianek, bez przebarwień, nie muszę używać podkładu, wiem co mi służy (przeciwsyfkowo) a co przeciwnie. Mam jednak wrażenie, że mojej skórze to nie wystarcza. Do tej pory stosowalam tylko kwasy: Effaclar K, maseczka aspirynowa, tonik BHA, potem Acne Derm. Chciałabym teraz wprowadzić coś większego kalibru, co zadba nie tylko o gładkość ale i o jędrność Mam bruzdy mimiczne, takie od nosa do kącików ust i zaczątki opadania policzków (co sprawia, ze buzia wygląda na zmęczoną), no i szyja jakby coraz bardziej wiotka. Może to nie jest jakiś wielki problem, ale dziwnie mi się robi jak znajomi pytają czemu jestem smutna, a ja nie jestem, tylko te bruzdy sprawiają takie wrażenie. No to co? Zorac?
|
2006-10-03, 12:38 | #476 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Hi, hi ....wiedziałam, że szukasz kremu do stóp
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
2006-10-03, 13:07 | #477 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-10-03, 13:58 | #478 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 484
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Mogę czekać, tym bardziej jak inne efekty widać wcześniej To czeka mnie szturm na apteki, może uda mi się dostać zorac bez recepty. Chyba że, upoluję gdzieś na wymianie
|
2006-10-03, 14:12 | #479 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
hura.. dzis wybrałam się po odbiór mojego Zoracu, padło pytanie czy przepisał mi go dermatolog, na co grzecznie odpowiedział, że tak ( a w myslach pomyslalam ze zaraz poprosi mnie kobiecina o receptę a ja nie mam)
ale pani mila wyjęla z szufladki i mi sprzedala bez zadnych wiecej pytań hura A teraz pytanko czy wam sie natwarzy tez robi taka jakby skorupa? moja twarz ostatnio zamiast coraz lepiej wyglada coraz gorzej, zaczerwieniona odrobinę, ziemista, i niezbyt mila w dotyku... nie wiem co to |
2006-10-03, 14:28 | #480 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:29.