Polecamy:

lolitka123 · 2006-10-09, 20:02

jutro odbieram zorac z apteki

juz sie nie moge doczekac

ale musze jeszcze zamowic produkty "wspomagajace" z mazidel.
Myslalam o:
kwas Hialuronowy 1%
olej z dzikiej róży
bromelaina (do peelingu)
składniki do toniku z kwasem BHA 2%, tylko własnie nie wiem czy lepszy bedzie z samym kwasem BHA czy z kwasem mlekowym?

no i nie wiem co jeszcze zamowic wspomagajacego/łagodzącego itd. do kuracji zoracowej?

Voodia · 2006-10-09, 20:02

Cytat:

Napisane przez koteknaplotek

Ja atrederm obecnie stosuje na dekolt i plecy, szyje boje sie tym potraktowac ale kto wie co mnie pokusi. Dzisiaj pierwszy raz odczulam jakies skutki uboczne stoswania go. Swedziawka na maxa ale wzrokowo dekolt wyglada idealnie. Plecom sie nie przygladalam zbytnio.

Wlasnie przed chwila posmarowalam twarz 2 raz zorakiem. Nic nie czuje. Moze ten moj zorac jakis... wybrakowany?

Ja też posmarowałam dzis buzię drugi raz, jakąś godzinę temu, baaardzo cienką warstwą. Na początku nie piekło nic, a teraz zaczynam odczuwać dyskomfort

Czy nie powinno być na odwrót?

koteknaplotek · 2006-10-09, 20:08

Cytat:

Napisane przez Voodia

Ja też posmarowałam dzis buzię drugi raz, jakąś godzinę temu, baaardzo cienką warstwą. Na początku nie piekło nic, a teraz zaczynam odczuwać dyskomfort

Czy nie powinno być na odwrót?

Dziewczyny pisaly, z je nawet w nocy zaczynala twarz swedziec lub piec. Wiec chyba to mozliwe.
Mnie nadal nic swedzi nie piecze. Moze za malo ?

Nikita-v · 2006-10-09, 20:27

Cytat:

Napisane przez magdalen16

Hej!
Jeżeli się tak łuszczycie po nim, to czy nie przeszkadza Wam to w codziennym życiu?

Tzn. to jak wyglądacie w "łuszczące dni"? Czy może nie bije to tak po oczach?
Ja chyba tym się najbardziej przejmuje....jak później pójść do pracy....

Raczej nie przeszkadza ale to już kwestia przyzwyczajenia. Ja obrywam rano najgorsze skórki a w dzien staram się dosmarowywać czyms tłustym zeby to co odstaje przykleic na nowo

No i zauwazyłam ze ten łuszczący wygląd to razi głównie mnie...robiłam ostatnio "doświadczenie" i codziennie pytałam w pracy czy mocno się łuszcze i zawsze słyszę ze minimalnie i ze trzeba się przyjrzec zeby to zobaczyć.. a mnie sie wydawało ze pół twarzy mi odlatuje

Cytat:

Napisane przez Voodia

Dziewczyny, a co myślicie o włączeniu Atredermu (najsłabsze stężenie) po zużyciu tubki Zoracu 0,1? Dostałam dziś dawno zamówioną butelkę i kombinuje co z nią począć

Edit:
Na ile średnio starcza Wam tubka Zoracu 15 g?

Voodia... pisałaś ze masz wrazliwą skórę więc chyba bym sobie na Twoim miejscu Atrederm darowała.. mnie nawet Effaclar podraznia po Zoracu , a podobno jest taki łagodny

A co do długości "życia " Zoracu.. jak dla mnie jest super wydajny... obecnej tubku używam od maja-czerwca nie pamiętam dokładnie.... smaruje nią jednak tylko twarz i to cieniutką warstwą...

Cytat:

Napisane przez koteknaplotek

Wlasnie przed chwila posmarowalam twarz 2 raz zorakiem. Nic nie czuje. Moze ten moj zorac jakis... wybrakowany?

koteknaplotek ja tez nic nie czuje po nałożeniu.. czasem w okolicach oczu jedynie mróweczki łazące pod skórą... ale to chwilowe.. więc raczej nie masz wybrakowanego

Cytat:

Napisane przez koteknaplotek

Mnie nadal nic swedzi nie piecze. Moze za malo ?

mnie tez nic nie swędzi.

A teraz najnowsze doniesienia z frontu... tonik BHA plus Zorac wreszcie spowodował łuszczenie się na policzkach

koteknaplotek · 2006-10-09, 21:05

Nikita ty tubke masz od maja- czerwca a Kate wykonczyla ją w niecaly miesiac z tego co dobrze pamietam, wiec roznie to bywa

Ja jestem nastawiona na hardcorowe odczucia po zoracu dlatego mnie tak "najszly" watpliwosci. Ale przeciez dopiero zaczynam, moze byc pozniej gorzej. Skore pod oczami mam niezle podrazniona przez tego Biomedica. Tak sie nim beztrosko mazialam , a jednak te 0,3% retinolu to nie takie hop siup. Teraz siedze z cicalfate pod oczami

Nikita-v · 2006-10-09, 21:07

wiem że Kate tak szybko wymazała.. i aż się dziwię jak bya w stanie to zrobic... ale pisała że używa również na szyję wiec więcej napewno zużywała jednorazowo

koteknaplotek · 2006-10-09, 21:12

Cytat:

Napisane przez Nikita-v

wiem że Kate tak szybko wymazała.. i aż się dziwię jak bya w stanie to zrobic... ale pisała że używa również na szyję wiec więcej napewno zużywała jednorazowo

Nie wiem dokladnie dlaczego ale podobno reakcja skory na retinol/retinoidy jest uzalezniona od karnacji. Im ciemniejsza tym lepsza tolerancja. Z tego co wiem Kate ma ciemna karnacje wiec moze nakladanie wiekszych ilosci nie szkodzilo jej , ba nawet wyszlo na dobre

Nikita-v · 2006-10-09, 21:16

ja jestem z natury jasną blondynką więc i wrażliwcem

jakich Antków uzywacie przy zoracu... bo podobno lepiej przylepiają skórki.. i mają one alkohol?

agniecha17 · 2006-10-09, 23:07

No, moja tubka tez sie pomalu konczy, uzywam od 3 tyg. z tym, ze rowniez na szyje. Mysle, ze to zalezy glownie od czestotliwosci

Ja, nie dosc, ze sie luszcze, to jeszcze dostalam strasznego lupiezu, wiec luszcze sie cala...

Kate30 · 2006-10-10, 03:39

Na szyję i dekolt. Grubo bo tolerancja dobra, a im grubiej tym lepsze działanie ponoć.

kotku - może rzeczywiście zależy to trochę od karnacji, w każdym razie mnie szyja do niedawna swędziała przeokropnie, obecnie poswęduje jeszcze, acz minimalnie.

Zestawienie toniku BHA z zorackiem 0,1 to u mnie mega łuszczenie, któremu nie ma końca. W dzień przyklejam antkiem A-L - wygląda w miarę normalnie tylko trzeba uważać, żeby ręką twarzy nie dotkąć bo wszystko spadnie.

Na moje łuszczenie obecne bromelaina nie działa, aspiryną zrywam co większe farfocle, reszta odpada sama.

No to chyba wszystko.

bluegirl · 2006-10-10, 06:22

Cytat:

Napisane przez Voodia

guia,

blue, to mądrzej zaczęłaś niż ja

Na razie nie łuszczę się wcale. Rozważam nałożenie dziś Zoracu na godzinkę, ale to tylko jeden dzień przerwy, więc sama nie wiem...Zdecyduję jak zmyję makijaż i zobaczę co się tam pod spodem dzieje

SVR zamierzam sobie kupić, choć bardziej z ciekawości niż potrzeby- swój ideał odnalazłam w postaci Antka DP

ja w planach mam Antka AL ale gorzej ze znalezieniem go

u mnie w mieście małe szanse, w Kielcach maja mi go ściągnąć jak im sie uda

ale zobaczymy, najwiekszy wybór u mnie w Busku jest Vichy, jeszcze w pobliskim Pińczowie zrobię nalot na apteki i coś może upoluję

Voodia · 2006-10-10, 07:22

Ja wykańczam póki co Antka DP- dziś o mało nie padłam po nałożeniu go na twarz

Piecze, piecze, piecze!!!
W zapasie mam Antka A-L, ale i tak planuję dokupić sobie SVR; przynajmniej podkład będę miała z glowy

Michał84 · 2006-10-10, 10:48

........

Erato · 2006-10-10, 12:24

Cytat:

Napisane przez Voodia

Ja też posmarowałam dzis buzię drugi raz, jakąś godzinę temu, baaardzo cienką warstwą. Na początku nie piekło nic, a teraz zaczynam odczuwać dyskomfort

Czy nie powinno być na odwrót?

No niestety nie - Zorac tak działa, że zaraz po nałożeniu nic, a po jakimś czasie zaczyna swoje kłucie-szczypanie-swędzenie

Mnie kiedyś obudził dopiero w nocy

Cytat:

Napisane przez Nikita-v

ja jestem z natury jasną blondynką więc i wrażliwcem

jakich Antków uzywacie przy zoracu... bo podobno lepiej przylepiają skórki.. i mają one alkohol?

Większość antków niestety ma - nie mają tylko creme fondante oraz krem barwiony. Używam teraz właśnie fondante i jestem b. zadowolona, tzn. nie podkreśla łuszczących się skórek, nie wysusza zanadto, szczypie przeciętnie

, no i póki co nie zapchał, pomimo myristyl myristate. DP też ładnie wygląda, ale niestety szczypie bardzo, bo ma sporo alkoholu. Kate30 pisze, że jej nie szczypie AL, mimo że też alkoholowy.

Voodia · 2006-10-10, 12:32

Jutro przetestuję opcję z AL, jeśli będzie szczypał jak DP- przerzucam się na SVR.

No i zaczęłam się łuszczyć

Wyglądam jak łaciata krowa- miejscami jasna, miejscami czerwona skóra. TŻ stwierdził, że coś ze mną nie tak, jeśli się cieszę, że skóra mi odpada

Kate30 · 2006-10-10, 12:37

Cytat:

Napisane przez Erato

Kate30 pisze, że jej nie szczypie AL, mimo że też alkoholowy.

Korekta, szczypie nie bardziej niż inne filtry, w tym bezalkoholowe Avene.

Erato · 2006-10-10, 14:40

Cytat:

Napisane przez Kate30

Korekta, szczypie nie bardziej niż inne filtry, w tym bezalkoholowe Avene.

No tak - mnie bezalkoholowy antek też szczypie, chociaż nie zawsze, zależy, jak mocno mam akurat "wytrawioną" paszczę

Wczoraj miałam noc bezzorakową, i wróciłam do kremu Daxa do cery mieszanej - o dziwo, nie było ani śladu szczypania, ładnie nawilżył skórę, no i nie jest tłusty - rano obudziłam się z przyjemnie matową i świeżą skórą, nie tak jak po olejach, epithelialach czy chociażby Hydraphase (Epitheliale np. mimo że owies itd., szczypie mnie okrutnie

). A przeciez to zwykłe kremidło, żaden super-hiper łagodny apteczny "cud".

marianna · 2006-10-10, 14:41

Wiecie co mi się porobiło?
Normalnie z brody odłażą mi takie grube strupy zasuszonej skóry...

W pracy poszłam do łazienki (tak kontrolnie) i teraz żałuję...bo nie dotrzymam do powrotu do domu

To nie są jakieś takie strupy w sensie uszkodzenia skóry czy gojenia się pourazowego...tylko tak "grubo" łuszczy się skóra, wyłażą razem z zaskórniakami - jestem w szoku...bo do tej pory łuszczyłam się powierzchownie...takie niu-niu-niu...sam naskórek - a teraz bum z grubej rury

ale się cieszę ....

Jak to na twarzy skóra różną grubość ma...normalnie teraz widzę skąd na brodzie brały mi sie te wszystkie syfki i bulwy - one nawet nie maiły szansy, żeby przebić się na zewnątrz...a teraz to wszystko jest na wierzchu

Erato · 2006-10-10, 14:55

Cytat:

Napisane przez marianna

Wiecie co mi się porobiło?
Normalnie z brody odłażą mi takie grube strupy zasuszonej skóry...

W pracy poszłam do łazienki (tak kontrolnie) i teraz żałuję...bo nie dotrzymam do powrotu do domu

To nie są jakieś takie strupy w sensie uszkodzenia skóry czy gojenia się pourazowego...tylko tak "grubo" łuszczy się skóra, wyłażą razem z zaskórniakami - jestem w szoku...bo do tej pory łuszczyłam się powierzchownie...takie niu-niu-niu...sam naskórek - a teraz bum z grubej rury

ale się cieszę ....

Jak to na twarzy skóra różną grubość ma...normalnie teraz widzę skąd na brodzie brały mi sie te wszystkie syfki i bulwy - one nawet nie maiły szansy, żeby przebić się na zewnątrz...a teraz to wszystko jest na wierzchu

marianna, ja też tak chcę

Jak to zrobiłaś?

Voodia · 2006-10-10, 15:05

Cytat:

Napisane przez marianna

To nie są jakieś takie strupy w sensie uszkodzenia skóry czy gojenia się pourazowego...tylko tak "grubo" łuszczy się skóra, wyłażą razem z zaskórniakami - jestem w szoku...bo do tej pory łuszczyłam się powierzchownie...takie niu-niu-niu...sam naskórek - a teraz bum z grubej rury

ale się cieszę ....

Tak samo tu u mnie wygląda. Zaskórniki 'wyłażą' ze skóry same. Mało to estetyczne, ale cieszy mnie baaardzo

Nikita-v · 2006-10-10, 15:16

a wiecie coś nowego o ewentualnym wycofaniu Zoracu? bo jesli tak to muszę pędzić robic zapasy

Erato... ten bezalkoholowe antheliosy to jak rozumiem jeden barwiony a drugi biały?

Erato · 2006-10-10, 15:21

Cytat:

Napisane przez Nikita-v

Erato... ten bezalkoholowe antheliosy to jak rozumiem jeden barwiony a drugi biały?

lolitka123 · 2006-10-10, 15:51

a ja dzisiaj kupiłam ZOrac, ale pani w aptece dała mi 0,1 !! (choc na recepcie bylo napisane 0,05 ), ja nie zauwazylam tego nawet bo spieszylam sie do szkoly i szczesliwa wyciagam popoludniu zorac z plecaka a tu pisze ze 0,1 . No i nie wiem co robic..? walić z grubej rury, czy wymieniać na 0,05? a dermatolog mi powiedziala ze 0,1 mi nie bedzie przepisywac (nawet potem) bo to tylko dla łuszczycy :| wiec co robic??

i pozwole sobie skopiowac moja wypowiedz z poprzedniej strony, moze ktos mi doradzi

Cytat:

ale musze jeszcze zamowic produkty "wspomagajace" z mazidel.
Myslalam o:
kwas Hialuronowy 1%
olej z dzikiej róży
bromelaina (do peelingu)
składniki do toniku z kwasem BHA 2%, tylko własnie nie wiem czy lepszy bedzie z samym kwasem BHA czy z kwasem mlekowym?

no i nie wiem co jeszcze zamowic wspomagajacego/łagodzącego itd. do kuracji zoracowej?

Contax · 2006-10-10, 17:27

Lolitka mozesz uzyc zoracu 0,1, posmaruj cieniutko twarz i obserwuj. Jak Cie bedzie piekla, czy zaczerwieni sie, to zmyj wszystko z buzi.
Mozesz tez oslabic jego dzialanie poprzez wczesniejsze posmarowanie twarzy kremem nawilzajacym. Przed nalozeniem zoraca, a po umyciu twarzy odczekaj jakie 15 - 20 minut, unikniesz w ten sposob ewentualnego podraznienia.

Zamow sobie:
kwas hialuronowy 1% lub hydromanil
olej z dzikiej róży

Bromelaina jest dobra do peelingow, ale moze tez mocno podraznic twarz.
Z tonikiem BHA wstrzymaj sie dopoki nie zorientujesz sie jak twoja skora znosi zorac.

koteknaplotek · 2006-10-10, 17:59

U mnie po 2 nocy z zorakiem jest ok. W nocy troche mnie swedziala twarz. Rano po przetarciu tonikiem lekki burak.Wszystko do zniesienia. KOszmar zaczal sie po nalozeniu filtra. Nie pieklo ale burak niesamowity i podkreslone wszystkie odchodzace skorki. Zwlaszcza na nosie. Caly dzien zle sie czulam z tym filtrem na twarzy. Ulga dopiero jak go zmylam. Zmylam go i nie widze zadnych odstajacych. Bioderma jest mistrzem w ich wynajdywaniu. Myslalam ze mnie caly dzien twarz piecze po zoraku ale teraz mysle ze to bylo przez filtr. Zobacze jutro.
W zasadzie to luscze sie w taki sposob, jakbym przez miesiac nie robila peelengu.

GosiaAnia · 2006-10-10, 18:11

Czy u którejś z Was też jest tak, że łuszczenie jest widoczne po paru dniach od zastosowania zoracu, czy od razu następnego dnia? Ja stosuję go raz (dwa razy) w tygodniu i ostatnio nakładałam go w piątek, a łuszczę się dopiero (już?) dzisiaj.
I jeszcze jedno pytanko: czy na brwi mogę go bez obaw nałożyć? Mam taką przypadłość, że mi krosteczki jakieś podłe właśnie we brwiach wyskakują... Ale jednak nie chciałabym wyłysieć

Proszę Was o poradę Drogie Ekspertki!

(jak najbardziej przez duże E)

kasiahan · 2006-10-10, 18:52

witam wszystkie wizażanki-zoraczanki

też bym chciała do was dołączyc, ale w sumie troche się boję i mam kilka pytan

mam mieszaną, zaskórnikową cerę, z rozszeżonymi porami, lekko przesuszoną po lysanelu i effaclarze ( to stosuje na przemian na noc + nawilżanie Humektan albo HOL), na dzien active c i filtr avenową emulsje 50+.
i trochę przebarwień też mam, już dużo mniej niż wcześniej -->Lysanel+ effaclar

do zmywania micel AA Oceanica. aaa i jeszcze raz w tygodniu zamiast effaclara maseczka aspirynowa.

i teraz moje pytanie w końcu

jeśli chciałabym zacząć się zorakować to co bym mogła zostawić w mojej pielęgnacji a z czego zrezygnować? może na początek tylko zorac (ten najsłabszy) i filtr??

bedę wdzięczna za wszelkie rady

lolitka123 · 2006-10-10, 19:05

Cytat:

Napisane przez Contax

Lolitka mozesz uzyc zoracu 0,1, posmaruj cieniutko twarz i obserwuj. Jak Cie bedzie piekla, czy zaczerwieni sie, to zmyj wszystko z buzi.
Mozesz tez oslabic jego dzialanie poprzez wczesniejsze posmarowanie twarzy kremem nawilzajacym. Przed nalozeniem zoraca, a po umyciu twarzy odczekaj jakie 15 - 20 minut, unikniesz w ten sposob ewentualnego podraznienia.

Zamow sobie:
kwas hialuronowy 1% lub hydromanil
olej z dzikiej róży

Bromelaina jest dobra do peelingow, ale moze tez mocno podraznic twarz.
Z tonikiem BHA wstrzymaj sie dopoki nie zorientujesz sie jak twoja skora znosi zorac.

czyli jednak zaryzykowac? kurcze, boje sie podraznien. A po tym co o swoich doswiadczeniach z jedynka pisala Shadi to jeszcze bardziej sie obawiam

no bo jesliby chciala to mi mam nadzieje bez problemu wymienia. Tylko nie wiem jak potem (po skonczeniu tubki 0,05) zdobede 0,1

a efekty po czym beda lepsze? po stopniowaniu - najpierw 0,05 a potem 0,1 czy od razu 0,1?
przepraszam za tyle pytan

Erato · 2006-10-10, 19:07

Cytat:

Napisane przez kasiahan

witam wszystkie wizażanki-zoraczanki

też bym chciała do was dołączyc, ale w sumie troche się boję i mam kilka pytan

mam mieszaną, zaskórnikową cerę, z rozszeżonymi porami, lekko przesuszoną po lysanelu i effaclarze ( to stosuje na przemian na noc + nawilżanie Humektan albo HOL), na dzien active c i filtr avenową emulsje 50+.
i trochę przebarwień też mam, już dużo mniej niż wcześniej -->Lysanel+ effaclar

do zmywania micel AA Oceanica. aaa i jeszcze raz w tygodniu zamiast effaclara maseczka aspirynowa.

i teraz moje pytanie w końcu

jeśli chciałabym zacząć się zorakować to co bym mogła zostawić w mojej pielęgnacji a z czego zrezygnować? może na początek tylko zorac (ten najsłabszy) i filtr??

bedę wdzięczna za wszelkie rady

kasiahan, na początek odstaw Lysanel i Effaclar, dopiero po dwóch-trzech tygodniach z Zorakiem możesz spróbowac właczyć dodatkowo Lysanel albo Effaclar. Ale uwaga, mogą Cię podrażniać po Zoracu - Effaclar niby taki łagodny, a jednak po Zoracu szczypie jak diabli

Contax · 2006-10-10, 19:11

Cytat:

Napisane przez lolitka123

czyli jednak zaryzykowac? kurcze, boje sie podraznien. A po tym co o swoich doswiadczeniach z jedynka pisala Shadi to jeszcze bardziej sie obawiam

no bo jesliby chciala to mi mam nadzieje bez problemu wymienia. Tylko nie wiem jak potem (po skonczeniu tubki 0,05) zdobede 0,1

a efekty po czym beda lepsze? po stopniowaniu - najpierw 0,05 a potem 0,1 czy od razu 0,1?
przepraszam za tyle pytan

Jak boisz sie podraznien, to go wymien na ten o nizszym stezeniu. Trudno jest przewidziec jak Twoja skora akurat na niego zareaguje.
Jak jednak zdecydujesz sie go zostawic to tak jak Ci juz pisalam, posmaruj twarz kremem nawilzajacym, odczekaj az sie wchlonie i dopiero na to zorac, wowczas zmniejszysz "moc" dzialania zoracu.
Oczywiscie na poczatku stosuj go tylko raz w tygodniu.

2006-10-09, 20:02	#601
lolitka123 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 807	Dot.: Zorac raz jeszcze jutro odbieram zorac z apteki juz sie nie moge doczekac ale musze jeszcze zamowic produkty "wspomagajace" z mazidel. Myslalam o: kwas Hialuronowy 1% olej z dzikiej róży bromelaina (do peelingu) składniki do toniku z kwasem BHA 2%, tylko własnie nie wiem czy lepszy bedzie z samym kwasem BHA czy z kwasem mlekowym? no i nie wiem co jeszcze zamowic wspomagajacego/łagodzącego itd. do kuracji zoracowej? __________________ mró.

2006-10-09, 21:05	#605
koteknaplotek Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 1 888	Dot.: Zorac raz jeszcze Nikita ty tubke masz od maja- czerwca a Kate wykonczyla ją w niecaly miesiac z tego co dobrze pamietam, wiec roznie to bywa Ja jestem nastawiona na hardcorowe odczucia po zoracu dlatego mnie tak "najszly" watpliwosci. Ale przeciez dopiero zaczynam, moze byc pozniej gorzej. Skore pod oczami mam niezle podrazniona przez tego Biomedica. Tak sie nim beztrosko mazialam , a jednak te 0,3% retinolu to nie takie hop siup. Teraz siedze z cicalfate pod oczami

2006-10-09, 21:07	#606
Nikita-v Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 1 693	Dot.: Zorac raz jeszcze wiem że Kate tak szybko wymazała.. i aż się dziwię jak bya w stanie to zrobic... ale pisała że używa również na szyję wiec więcej napewno zużywała jednorazowo

2006-10-09, 21:16	#608
Nikita-v Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 1 693	Dot.: Zorac raz jeszcze ja jestem z natury jasną blondynką więc i wrażliwcem jakich Antków uzywacie przy zoracu... bo podobno lepiej przylepiają skórki.. i mają one alkohol?

2006-10-09, 23:07	#609
agniecha17 Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 352	Dot.: Zorac raz jeszcze No, moja tubka tez sie pomalu konczy, uzywam od 3 tyg. z tym, ze rowniez na szyje. Mysle, ze to zalezy glownie od czestotliwosci Ja, nie dosc, ze sie luszcze, to jeszcze dostalam strasznego lupiezu, wiec luszcze sie cala...

2006-10-10, 03:39	#610
Kate30 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 314	Dot.: Zorac raz jeszcze Na szyję i dekolt. Grubo bo tolerancja dobra, a im grubiej tym lepsze działanie ponoć. kotku - może rzeczywiście zależy to trochę od karnacji, w każdym razie mnie szyja do niedawna swędziała przeokropnie, obecnie poswęduje jeszcze, acz minimalnie. Zestawienie toniku BHA z zorackiem 0,1 to u mnie mega łuszczenie, któremu nie ma końca. W dzień przyklejam antkiem A-L - wygląda w miarę normalnie tylko trzeba uważać, żeby ręką twarzy nie dotkąć bo wszystko spadnie. Na moje łuszczenie obecne bromelaina nie działa, aspiryną zrywam co większe farfocle, reszta odpada sama. No to chyba wszystko.

2006-10-10, 07:22	#612
Voodia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-03 Wiadomości: 2 832	Dot.: Zorac raz jeszcze Ja wykańczam póki co Antka DP- dziś o mało nie padłam po nałożeniu go na twarz Piecze, piecze, piecze!!! W zapasie mam Antka A-L, ale i tak planuję dokupić sobie SVR; przynajmniej podkład będę miała z glowy

2006-10-10, 10:48	#613
Michał84 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 286	Dot.: Zorac raz jeszcze ........ Edytowane przez Michał84 Czas edycji: 2014-08-12 o 13:25

2006-10-10, 12:32	#615
Voodia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-03 Wiadomości: 2 832	Dot.: Zorac raz jeszcze Jutro przetestuję opcję z AL, jeśli będzie szczypał jak DP- przerzucam się na SVR. No i zaczęłam się łuszczyć Wyglądam jak łaciata krowa- miejscami jasna, miejscami czerwona skóra. TŻ stwierdził, że coś ze mną nie tak, jeśli się cieszę, że skóra mi odpada

2006-10-10, 14:41	#618
marianna Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wlkp. Wiadomości: 933	Dot.: Zorac raz jeszcze Wiecie co mi się porobiło? Normalnie z brody odłażą mi takie grube strupy zasuszonej skóry... W pracy poszłam do łazienki (tak kontrolnie) i teraz żałuję...bo nie dotrzymam do powrotu do domu To nie są jakieś takie strupy w sensie uszkodzenia skóry czy gojenia się pourazowego...tylko tak "grubo" łuszczy się skóra, wyłażą razem z zaskórniakami - jestem w szoku...bo do tej pory łuszczyłam się powierzchownie...takie niu-niu-niu...sam naskórek - a teraz bum z grubej rury ale się cieszę .... Jak to na twarzy skóra różną grubość ma...normalnie teraz widzę skąd na brodzie brały mi sie te wszystkie syfki i bulwy - one nawet nie maiły szansy, żeby przebić się na zewnątrz...a teraz to wszystko jest na wierzchu __________________ <= <= <= to jest kot davinci'ego

2006-10-10, 15:16	#621
Nikita-v Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 1 693	Dot.: Zorac raz jeszcze a wiecie coś nowego o ewentualnym wycofaniu Zoracu? bo jesli tak to muszę pędzić robic zapasy Erato... ten bezalkoholowe antheliosy to jak rozumiem jeden barwiony a drugi biały?

2006-10-10, 17:27	#624
Contax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Wiadomości: 11 297	Dot.: Zorac raz jeszcze Lolitka mozesz uzyc zoracu 0,1, posmaruj cieniutko twarz i obserwuj. Jak Cie bedzie piekla, czy zaczerwieni sie, to zmyj wszystko z buzi. Mozesz tez oslabic jego dzialanie poprzez wczesniejsze posmarowanie twarzy kremem nawilzajacym. Przed nalozeniem zoraca, a po umyciu twarzy odczekaj jakie 15 - 20 minut, unikniesz w ten sposob ewentualnego podraznienia. Zamow sobie: kwas hialuronowy 1% lub hydromanil olej z dzikiej róży Bromelaina jest dobra do peelingow, ale moze tez mocno podraznic twarz. Z tonikiem BHA wstrzymaj sie dopoki nie zorientujesz sie jak twoja skora znosi zorac.

2006-10-10, 17:59	#625
koteknaplotek Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 1 888	Dot.: Zorac raz jeszcze U mnie po 2 nocy z zorakiem jest ok. W nocy troche mnie swedziala twarz. Rano po przetarciu tonikiem lekki burak.Wszystko do zniesienia. KOszmar zaczal sie po nalozeniu filtra. Nie pieklo ale burak niesamowity i podkreslone wszystkie odchodzace skorki. Zwlaszcza na nosie. Caly dzien zle sie czulam z tym filtrem na twarzy. Ulga dopiero jak go zmylam. Zmylam go i nie widze zadnych odstajacych. Bioderma jest mistrzem w ich wynajdywaniu. Myslalam ze mnie caly dzien twarz piecze po zoraku ale teraz mysle ze to bylo przez filtr. Zobacze jutro. W zasadzie to luscze sie w taki sposob, jakbym przez miesiac nie robila peelengu.

2006-10-10, 18:11	#626
GosiaAnia Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 86	Dot.: Zorac raz jeszcze Czy u którejś z Was też jest tak, że łuszczenie jest widoczne po paru dniach od zastosowania zoracu, czy od razu następnego dnia? Ja stosuję go raz (dwa razy) w tygodniu i ostatnio nakładałam go w piątek, a łuszczę się dopiero (już?) dzisiaj. I jeszcze jedno pytanko: czy na brwi mogę go bez obaw nałożyć? Mam taką przypadłość, że mi krosteczki jakieś podłe właśnie we brwiach wyskakują... Ale jednak nie chciałabym wyłysieć Proszę Was o poradę Drogie Ekspertki! (jak najbardziej przez duże E)

2006-10-10, 18:52	#627
kasiahan Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 936	Dot.: Zorac raz jeszcze witam wszystkie wizażanki-zoraczanki też bym chciała do was dołączyc, ale w sumie troche się boję i mam kilka pytan mam mieszaną, zaskórnikową cerę, z rozszeżonymi porami, lekko przesuszoną po lysanelu i effaclarze ( to stosuje na przemian na noc + nawilżanie Humektan albo HOL), na dzien active c i filtr avenową emulsje 50+. i trochę przebarwień też mam, już dużo mniej niż wcześniej -->Lysanel+ effaclar do zmywania micel AA Oceanica. aaa i jeszcze raz w tygodniu zamiast effaclara maseczka aspirynowa. i teraz moje pytanie w końcu jeśli chciałabym zacząć się zorakować to co bym mogła zostawić w mojej pielęgnacji a z czego zrezygnować? może na początek tylko zorac (ten najsłabszy) i filtr?? bedę wdzięczna za wszelkie rady __________________ Living my dreams, not to dream my life!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)