Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VII

[Yariewenka]

Napisane przez izus1990

Pytam Was o ten olejek rozmarynowy bo niedługo kończy mi się Jantar. I tym samym przydała by się nowa wcierka Podany jest przepis na wcierkę/mgiełkę jako mix olejku, octu jabłkowego i wody.

Rozumiem, że jeszcze jej nie próbowałaś? Bardzo proszę o rezultaty eksperymentu, jeśli będziesz robić.

[sylvia_doll]

Napisane przez Yariewenka

Rozumiem, że jeszcze jej nie próbowałaś? Bardzo proszę o rezultaty eksperymentu, jeśli będziesz robić.

i Ja niecierpliwie czekam na recenzję. Mam olejek rozmarynowy na półeczce od roku i ani razu go nie użyłam jeszcze! Piękny zapach, myślałam, że się przyda do jakiejś śmierdzącej wcierki/maseczki a ostatecznie żaden zapach mi nie przeszkadza a nie wiem w jakim celu mogłabym go użyć inaczej... nie trafiłam na żaden przepis na wcierkę z dodatkiem rozmarynowego cuda. Podajcie jeśli znacie coś więcej!

[izus1990]

Napisane przez Yariewenka

Rozumiem, że jeszcze jej nie próbowałaś? Bardzo proszę o rezultaty eksperymentu, jeśli będziesz robić.

Jeszcze nie próbowałam. Na razie stosuję Jantar, do 22. 10. Szukam nowej wcierki. Korci mnie właśnie ten rozmarynowy. Pewnie, że zdam relację A jak myślicie, można zacząć stosować nową wcierkę dzień po dniu czy dać lepiej skórze trochę odpocząć?

Napisane przez sylvia_doll

i Ja niecierpliwie czekam na recenzję. Mam olejek rozmarynowy na półeczce od roku i ani razu go nie użyłam jeszcze! Piękny zapach, myślałam, że się przyda do jakiejś śmierdzącej wcierki/maseczki a ostatecznie żaden zapach mi nie przeszkadza a nie wiem w jakim celu mogłabym go użyć inaczej... nie trafiłam na żaden przepis na wcierkę z dodatkiem rozmarynowego cuda. Podajcie jeśli znacie coś więcej!

O to może Twojej recenzji doczekamy się szybciej. Przepis na wcierkę podany jest na blogu Alinyrose. Na pewno znajdziesz A mam pytanie do Was, trochę nie w temacie? Można bez problemu podrzucać linki na forum? Piszę od niedawna na wizażu i w sumie nie do końca to wiem a już parę razy wrzuciłam Z góry dzięki za odpowiedź.

[sylvia_doll]

Oooo.. ciekawy receptariusz widzę
znalazłam bez problemu, ale dopiero po weekendzie będę mogła sobie pozwolić na zabawę chyba. Także dam znać jak toleruje to moja skóra (ale troszkę mniej składników użyję, lubię wiedzieć co ma konkretnie na mnie wpływ, a i boję się żeby nie przesadzić - mam trochę problemy ostatnio z wypadaniem.

[Ainnel]

Muszę wypróbować ten olejek rozmarynowy jak skończy się sezon na czarną rzodkiew, póki co wcieram tego śmierdziucha, piję drożdże i skrzypokrzywę i liczę na efekty .

Jaka wcierka najlepiej się u was sprawdziła w wysypie baby hair? Próbuję zagęścić .

[moooniek]

Napisane przez Ainnel

Muszę wypróbować ten olejek rozmarynowy jak skończy się sezon na czarną rzodkiew, póki co wcieram tego śmierdziucha, piję drożdże i skrzypokrzywę i liczę na efekty .

Jaka wcierka najlepiej się u was sprawdziła w wysypie baby hair? Próbuję zagęścić .

wcierka - Joanna Rzepa
szampon - Revitax)mam po nich tyyyle bejbików)

[Ainnel]

Napisane przez moooniek

wcierka - Joanna Rzepa
szampon - Revitax)mam po nich tyyyle bejbików)

Rzepy Joanny nigdzie nie mogę znaleźć . A Revitax gdzie jest dostępny?

Związałam włosy w kucyka na czubku głowy i czuję jak mi skóra z ulgi wręcz pulsuje (tak jak np. nogi po całym dniu chodzenia, kiedy wreszcie uda się na chwilę przysiąść). Te włosy są za ciężkie dla mnie .

[moooniek]

Napisane przez Ainnel

Rzepy Joanny nigdzie nie mogę znaleźć . A Revitax gdzie jest dostępny?

Związałam włosy w kucyka na czubku głowy i czuję jak mi skóra z ulgi wręcz pulsuje (tak jak np. nogi po całym dniu chodzenia, kiedy wreszcie uda się na chwilę przysiąść). Te włosy są za ciężkie dla mnie .

Rzepę kupuję w SP, a Revitax zamówiłam na dozie

[Yariewenka]

Napisane przez Ainnel

Rzepy Joanny nigdzie nie mogę znaleźć . A Revitax gdzie jest dostępny?

Związałam włosy w kucyka na czubku głowy i czuję jak mi skóra z ulgi wręcz pulsuje (tak jak np. nogi po całym dniu chodzenia, kiedy wreszcie uda się na chwilę przysiąść). Te włosy są za ciężkie dla mnie .

Ta słynna wcierka Joanny z Rzepy to taka w ampułkach? Czy w butelce?

[Ainnel]

W butelce, niestety u mnie nigdzie jej nie ma. I SP ani DOZ też nie, co za dziura .

[Gofrzyca]

Napisane przez Ainnel

Muszę wypróbować ten olejek rozmarynowy jak skończy się sezon na czarną rzodkiew, póki co wcieram tego śmierdziucha, piję drożdże i skrzypokrzywę i liczę na efekty .

Jaka wcierka najlepiej się u was sprawdziła w wysypie baby hair? Próbuję zagęścić .

mi baby hair wysypało po drożdżach, tzn po piciu.

[efc6a1cb5fe4a74ea359d2acbd2eea31cfefd6de_624396d99d764]

[1=efc6a1cb5fe4a74ea359d2a cbd2eea31cfefd6de_624396d 99d764;36853362]a ja wczoraj mierzyłam swój odrost i wynosi dokładnie, jak w mordę strzelił, 1,9cm ;-) Miesięczny! Jestem z niego dumna ;-))) Zawsze rosły tak 1-1,5cm. 1,5 to już bylo szaleństwo.

Jak zmierzyłam- otóż:
Po porannej włosowej toalecie, wyciągnęłam włos z grzebyka (można wyrwać z głowy jednego bidaka), przyleiłam go na wode do brzegu umywalki i przystawiłam linijkę. Ciemna część wynosiła dokładnie 1,9 cm. Biore poprawkę że farba mogła nie byc nałożona od głowy itp. Ale i tak jak dla mnie to jest meega ;-D[/QUOTE]

Wczoraj się zmierzyłam- jest już 2,6 cm ;-DDDDD haaaaa (na 3 róznych kłakach wygrzebanych ze szczotki) Kurcze chyba drożdże zaczynają działać !!! obby tak dalej ;-D ok. 7 mm w 10 dni- kooocham DD

[Smerfetkaa]

Napisane przez Ainnel

Muszę wypróbować ten olejek rozmarynowy jak skończy się sezon na czarną rzodkiew, póki co wcieram tego śmierdziucha, piję drożdże i skrzypokrzywę i liczę na efekty .

Jaka wcierka najlepiej się u was sprawdziła w wysypie baby hair? Próbuję zagęścić .

Mi najbardziej po ampułkach Radical. Dwa opakowania zużyłam. Do tej pory widzę dużo włosów jednej długości, a już są dość spore
A tak to po innych wcierkach też się bejbiki pojawiły, po Jantarze, po Joannie. Ale po Radicalu najwięcej

Jak kiedyś będzie mnie stać to zakupię jeszcze

[Darkoz]

Napisane przez Ainnel

Muszę wypróbować ten olejek rozmarynowy jak skończy się sezon na czarną rzodkiew, póki co wcieram tego śmierdziucha, piję drożdże i skrzypokrzywę i liczę na efekty .

Jaka wcierka najlepiej się u was sprawdziła w wysypie baby hair? Próbuję zagęścić .

Moją jak na razie jedyną wcierką jest Jantar, ale u mnie się sprawdził. Mam dwie grzywki, jedna mi pod spodem wyrosła.

[Yariewenka]

Napisane przez Darkoz

Moją jak na razie jedyną wcierką jest Jantar, ale u mnie się sprawdził. Mam dwie grzywki, jedna mi pod spodem wyrosła.

Dziś zaczątek grzywki tez u siebie zauważyłam, to była dopiero niespodzianka - myślałam, że babyhair to na mnie za dużo, a tu jednak...

[BeforeIForget]

Napisane przez Darkoz

Moją jak na razie jedyną wcierką jest Jantar, ale u mnie się sprawdził. Mam dwie grzywki, jedna mi pod spodem wyrosła.

Mi taka 'grzywka pod spodem' wyrosła po Joannie Teraz wcieram Saponics i muszę powiedzieć, że też sporo baby hair po nim mam

[klaudiam1972]

Napisane przez Ainnel

W butelce, niestety u mnie nigdzie jej nie ma. I SP ani DOZ też nie, co za dziura .

w drogerii natura też jest Joanna rzepa w ampułkach w SP było to może przez tydzień ? nawet w butelce ale szybko zniknęło ku mej rozpaczy bo ta w butelce ma wygodniejszy aplikator .


Ja brałam Vitapil , praktycznie nic nie dało oprócz nudności nie dotrwałam do końca opakowania , myślałam że puszcze pawia . Teraz wzięłam sie za humavit zobaczymy . Jak narazie odrost po 2 mies 2,5 cm wiec wszystko na dobrej drodze Dodam teraz farmone jantar do pielęgnacji dokończe ampułki rzepy i seboravit , zobaczymy po wykończeniu tych opakowań
Pozdrowionka
edit
czy u was w rossmanie też nie ma olejków z alterry ?

[Yariewenka]

Napisane przez klaudiam1972

w drogerii natura też jest Joanna rzepa w ampułkach w SP było to może przez tydzień ? nawet w butelce ale szybko zniknęło ku mej rozpaczy bo ta w butelce ma wygodniejszy aplikator .


Ja brałam Vitapil , praktycznie nic nie dało oprócz nudności nie dotrwałam do końca opakowania , myślałam że puszcze pawia . Teraz wzięłam sie za humavit zobaczymy . Jak narazie odrost po 2 mies 2,5 cm wiec wszystko na dobrej drodze Dodam teraz farmone jantar do pielęgnacji dokończe ampułki rzepy i seboravit , zobaczymy po wykończeniu tych opakowań
Pozdrowionka
edit
czy u was w rossmanie też nie ma olejków z alterry ?

Nie, nie ma - mieli je wycofać, w końcu nie wycofują, a teraz chyba jest podgrzewanie atmosfery. Mają być, ale u mnie też ich nie ma (sprawdziłam 4 Rossmany...).

Co do tej wcierki Joanny: czy ampułki i butelka to to samo, czy czymś się różnią? Bo jak skończę z Jantarem to chcę spróbować, ale słyszę raz o tym, a raz o tym i się pogubiłam.

[klaudiam1972]

Napisane przez Yariewenka

Nie, nie ma - mieli je wycofać, w końcu nie wycofują, a teraz chyba jest podgrzewanie atmosfery. Mają być, ale u mnie też ich nie ma (sprawdziłam 4 Rossmany...).

Co do tej wcierki Joanny: czy ampułki i butelka to to samo, czy czymś się różnią? Bo jak skończę z Jantarem to chcę spróbować, ale słyszę raz o tym, a raz o tym i się pogubiłam.

wydaje mi sie ze w ampułkach chyba jest wiecej tego ekstraktu z rzepy bo ampułki są droższe od tej butelki a ilościowo płynu jest mniej w ampułkach . wiec chyba "mocniejsze "ampułki są mnie po niech peełno baby hair wyskoczyło

[Yariewenka]

Napisane przez klaudiam1972

wydaje mi sie ze w ampułkach chyba jest wiecej tego ekstraktu z rzepy bo ampułki są droższe od tej butelki a ilościowo płynu jest mniej w ampułkach . wiec chyba "mocniejsze "ampułki są mnie po niech peełno baby hair wyskoczyło

No to nic, chyba poszukam ampułek. Czy to nie są takie z odłamywanym czubkiem? Zawsze się boję, że się takimi pokaleczę.

[izus1990]

Napisane przez Yariewenka

No to nic, chyba poszukam ampułek. Czy to nie są takie z odłamywanym czubkiem? Zawsze się boję, że się takimi pokaleczę.

Z doświadczenia radzę przy otwieraniu przytrzymać szyjkę ampułki np. wacikiem kosmetycznym. Wtedy na pewno się nie pokaleczysz

[Yariewenka]

Napisane przez izus1990

Z doświadczenia radzę przy otwieraniu przytrzymać szyjkę ampułki np. wacikiem kosmetycznym. Wtedy na pewno się nie pokaleczysz

Oo, pomysł dobry! Jak tylko znajdę ampułki to wykorzystam z przyjemnością!

[klaudiam1972]

Napisane przez Yariewenka

Oo, pomysł dobry! Jak tylko znajdę ampułki to wykorzystam z przyjemnością!

Ja właśnie też tak robie albo oddaje komus zeby mi otworzył bo ja sie tym zawsze kalecze , niezdara ze mnie

[KarlaN]

Cześć dziewczyny
Po kilkudniowym przekopywaniu wątków włosowych , wybraniu sporego zestawu preparatów , a przedewszystkim po podjętej wreszcie decyzji o zapuszczaniu włosów postanowiłam "osiąść i podpytać " tu
Więc po krótce od początku, włosy mam do ramion - delikatnie za. Przestałam katować je farbami dwa miesiące temu . Oczywiście chciałabym przyspieszyć ich wzrost stąd wybór wątku.
Włosy - dużo , ale dość cienkich, bez nadmiernego wypadania, od połowy długości dość mocno porowate , przy głowie zdecydowanie mniej. Końcówki po farbowanich były zniszczone, ale po olejach jest coraz lepiej.
Co robię- Od dwóch tygodni piję skrzyp i pokrzywę. łykam drożdże w tabletkach. Próbuję olejowania ( zakupiłam wszystko co udało mi się dostać z polecanych na wizażu preparatów czyli Amle Dabur, Sase, Vatikę kokos, Alterrę papaja, i baby dream fur mama - oliwka) , raz próbowałam laminowania zwykła żelatyną. No i osławioną wcierkę Jantar.
wcześniej namiętnie używałam Kerastese cement 3.4. kąpiel i maskę.
Teraz ograniczyłam Kerastes i używam raz w tygodniu .
A podstawowo walczę z szamponem bez sls i parabenów pokrzywowy i maska Cece algowa.
I oczywiście trochę się jeszcze w tej pielęgnacji gubię
A wygląda to tak : codziennie wcierka Jantar na skalp, co drugi dzień olej ( narazie Alterra, Sesa i Amla) raz w tygodniu żelatynowe laminowanie , a innego dnia Kerastese...
Pytanie czy takie miszanie co drugi dzień inny olej nie jest błędem ?
I jak to wszystko idealnie podobierać?
help dziewczyny pomożecie początkującej ?

[Gofrzyca]

Napisane przez KarlaN

Cześć dziewczyny
Po kilkudniowym przekopywaniu wątków włosowych , wybraniu sporego zestawu preparatów , a przedewszystkim po podjętej wreszcie decyzji o zapuszczaniu włosów postanowiłam "osiąść i podpytać " tu
Więc po krótce od początku, włosy mam do ramion - delikatnie za. Przestałam katować je farbami dwa miesiące temu . Oczywiście chciałabym przyspieszyć ich wzrost stąd wybór wątku.
Włosy - dużo , ale dość cienkich, bez nadmiernego wypadania, od połowy długości dość mocno porowate , przy głowie zdecydowanie mniej. Końcówki po farbowanich były zniszczone, ale po olejach jest coraz lepiej.
Co robię- Od dwóch tygodni piję skrzyp i pokrzywę. łykam drożdże w tabletkach. Próbuję olejowania ( zakupiłam wszystko co udało mi się dostać z polecanych na wizażu preparatów czyli Amle Dabur, Sase, Vatikę kokos, Alterrę papaja, i baby dream fur mama - oliwka) , raz próbowałam laminowania zwykła żelatyną. No i osławioną wcierkę Jantar.
wcześniej namiętnie używałam Kerastese cement 3.4. kąpiel i maskę.
Teraz ograniczyłam Kerastes i używam raz w tygodniu .
A podstawowo walczę z szamponem bez sls i parabenów pokrzywowy i maska Cece algowa.
I oczywiście trochę się jeszcze w tej pielęgnacji gubię
A wygląda to tak : codziennie wcierka Jantar na skalp, co drugi dzień olej ( narazie Alterra, Sesa i Amla) raz w tygodniu żelatynowe laminowanie , a innego dnia Kerastese...
Pytanie czy takie miszanie co drugi dzień inny olej nie jest błędem ?
I jak to wszystko idealnie podobierać?
help dziewczyny pomożecie początkującej ?

laminowanie raz na tydzień? Za często chyba. Z tego co pamiętam to raz na 3 tygodnie coby nie przeproteinowac włosów.

[KarlaN]

Gofrzyca
To cenna informacja ,dziękuję
Laminowania dopiero 1 ( w sumie jedna nieudana próba - nałożone i zmyte i jedno chyba udane ) mam za sobą , bo całą przygodę z tą intensywną pielęgnacją zaczełam niecałe 2 tygodnie temu.
Uczę się i takie rady są dla mnie bardzo istotne i ważne.

[Darkoz]

Napisane przez KarlaN

A podstawowo walczę z szamponem bez sls i parabenów pokrzywowy i maska Cece algowa.
I oczywiście trochę się jeszcze w tej pielęgnacji gubię
A wygląda to tak : codziennie wcierka Jantar na skalp, co drugi dzień olej ( narazie Alterra, Sesa i Amla) raz w tygodniu żelatynowe laminowanie , a innego dnia Kerastese...
Pytanie czy takie miszanie co drugi dzień inny olej nie jest błędem ?
I jak to wszystko idealnie podobierać?
help dziewczyny pomożecie początkującej ?

Co jakiś czas (tydzień, dwa, albo po prostu jak będzie potrzeba) warto jednak umyć włosy slsem, bo oleje i inne upiększacze trochę się nadbudowują.
Co do częstego nakładania olei, jednym posłuży, innym może obciążyć. Trzeba próbować na sobie. Na pewno krzywdy Ci to nie zrobi, co najwyżej zaczniesz kłaść rzadziej. Włosy mogą się też przyzwyczaić do jednego oleju, więc stosuj je zamiennie, jak na początkującą masz sporą kolekcję.

[Friese]

Wow, Dziewczyny, widziałyście na wątku o Zapuszczaniu (bez dyskusji) ??

Napisane przez Ewuniaa16

Szampony:
Alterra z granatem, balsam do kąpieli babydream fur mama
Odżywki:
Isanna z olejkiem z bobassu, dove, alterra z morela i pszenica,
Maski
Wax do suchych i zniszczonych przemiennie do wlosow oslabionych, isana jedwab, alterra z granatem
Oleje
kokosowy, oliwka z babydream dla dzieci
Wcierki
Jantar
Zabezpieczenie końcówek
Silikonowy biovax, na jesień używam olejku kokosowego
Dodatkowo piję pokrzywę i drożdże

Efekty:
Włosy urosły mi około 3-5cm, to zależy od partii
Wcześniej rosły strasznie wolno, około 1 cm, co mnie dołowało.

jednak sie chyba przemogę do tego picia pokrzywy ;p

picie drozdzy dalo mi tylko ladna cere i paznokcie - wlosy nic.
teraz lykam cynk walmarku czy jak to ta firma sie zwie - nic nie daje

[KarlaN]

Napisane przez Darkoz

Co jakiś czas (tydzień, dwa, albo po prostu jak będzie potrzeba) warto jednak umyć włosy slsem, bo oleje i inne upiększacze trochę się nadbudowują.
Co do częstego nakładania olei, jednym posłuży, innym może obciążyć. Trzeba próbować na sobie. Na pewno krzywdy Ci to nie zrobi, co najwyżej zaczniesz kłaść rzadziej. Włosy mogą się też przyzwyczaić do jednego oleju, więc stosuj je zamiennie, jak na początkującą masz sporą kolekcję.

Przekopuje wizaż od jakiegoś czasu i blogi włosowe. Te produkty najczęściej się powtarzały jako polecane i zachwalane. Co prawda zdobycie części z nich graniczyło z cudem ale zawzięłam się i kupiłam A w sumie zaczęło się od "co zrobić by szybciej rosły". Ale po tym jak naoglądałam się przepięknych zdrowych włosów dziewczyn na blogach to koncepcja zapuszczania powiększyła się o zadbanie . Narazie nie testowałam na sobie tylko kokosowego.... Po różnych opiniach nie wiem czy na moich suchych kłaczkach nie zrobi siana i tak czekam z Vatiką i z czystym kokosowym ale chyba zaryzykuję przy kolejnym olejowaniu. I zastanawiam się co by tu jeszcze dodać do tego zestawu a konkretnie w jaki sposób można by trochę pomóc końcówkom ? Nie chcę jeszcze ich podcinać bo zawsze miałam problem pt. podcięcie- dwa trzy dni ok , po niecałym tygodniu stan końcówek jak przed podcięciem czy jest coś co rzecz jasna nie naprawi ale zabezpieczy przed dalszymi ubytkami i uszkodzeniami ich? Próbowałam z kroplą olejku ale to i tak je dość mocno tłuści.
I co z jedwabiem biosilk? jest w nim alkohol ... więc pewnie nie

Dlatego raz na tydzień Kerastesem chciałabym je potraktować - on zmyje te wszystkie nadbudówki ?

[Darkoz]

Może serum z silikonami tylko na końcówki? Albo krem do rąk? Nadaje się BeBeuty z Biedronki, ale słyszałam, że go wycofali. Ja używam kremu do rąk z Isany (oliwkowego).