Walczymy z włosami zbijającymi się w strąki!

[wikuuusss]

Na wyrównanie to ja sobie długo poczekam.. A co do końcówek do mam taki zamiar, będę stosować olejek kokosowy na nie. OMO próbowałam ale nic spektakularnego nie zauważyłam. Użyłam na pierwsze O odżywki alterra z granatem potem szampon czarna rzepa malwa na całą długość włosów i potem znów alterra.

[Darkoz]

Napisane przez wikuuusss

Na wyrównanie to ja sobie długo poczekam.. A co do końcówek do mam taki zamiar, będę stosować olejek kokosowy na nie. OMO próbowałam ale nic spektakularnego nie zauważyłam. Użyłam na pierwsze O odżywki alterra z granatem potem szampon czarna rzepa malwa na całą długość włosów i potem znów alterra.

OMO wyklucza slsy, więc Malwa nada się tylko do oczyszczenia co jakiś czas. Pierwszym O może być np. olej albo maska, drugim albo odżywka nadająca się do mycia, albo coś delikatnego, np. Facelle. Mam wrażenie, że Twoje włosy nie chcą być proste, może udałoby się wydobyć fale?

[SceneQueene]

Świetny temat .
Moje włosy zapuszczam od długości boba, od tego czasu podcinałam je raz. Zawsze od urodzenia miałam je proste, ale od porządniejszego dbania- olejów, odżywek, etc. zaczęły się lokować.
Stąd myję je przed spaniem, z mokrymi idę spać, rano mam loki... ale końcówki są naprawdę zbite w strąki, co mnie dość denerwuje. I nie wiem co z tym zrobić.

[Ainnel]

Napisane przez Darkoz

OMO wyklucza slsy, więc Malwa nada się tylko do oczyszczenia co jakiś czas. Pierwszym O może być np. olej albo maska, drugim albo odżywka nadająca się do mycia, albo coś delikatnego, np. Facelle. Mam wrażenie, że Twoje włosy nie chcą być proste, może udałoby się wydobyć fale?

Przecież pierwsze O w OMO to zabezpieczenie odżywką długości włosów przed siarczanami z szamponu .

[Darkoz]

Napisane przez Ainnel

Przecież pierwsze O w OMO to zabezpieczenie odżywką długości włosów przed siarczanami z szamponu .

Z tego co czytałam wynika, że nie powinno się na co dzień silnymi detergentami myć fal i loków, no chyba że samą skórę głowy.

[MesaVerde]

Super temat

Mi nieco pomogło ścięcie włosów - tak to były rok temu cieniowane i końcówki były już bardzo nieciekawe.

Nie wpadłam na to, żeby wymyć szczotki do włosów! Dzięki, sprawdzę
Niestety używam plastikowych póki co, jeszcze nie doszłam do sprawienia sobie nowych. Któraś wie gdzie stacjonarnie w Warszawie można dostać z naturalnego włosia? Bo rozglądałam się po drogeriach i nic nie widziałam

[Fram]

Napisane przez pluskotka

Temat i dla mnie, i choć Ameryki tu nie odkryłam, to chociaż będę z Wami w tej niedoli

Miałam kiedyś cieniowane włosy i potwierdzam- większa tendencja do zbijania się w strąki. Dbam o włosy od roku, zeszłam z cieniowania i widzę, że mniej się strąkują, ale to i tak niewiele.

Pytanie do Was: jakie macie włosy? Moje są cieniutkie, więc mam wrażenie, że mają strukturę pajęczej nici, stąd łatwo się przyklejają jeden do drugiego

Moje też są strasznie cieniutkie, mam wrażenie że nigdy nie będą takie sypkie bo są na to za lekkie i za wolno opadają, tworząc taką właśnie "pajęczynkę"
Są bardzo gładkie więc raczej nie są specjalnie porowate.

[Akinka]

Napisane przez Darkoz

Miałam to samo, teraz ciągle chodzę w grzywce podpiętej do góry. A jak Twoja jest dość długa, to może podepniesz na bok? Takiej nie trzeba ruszać i nie strączkuje się tak jak rozpuszczona.

w sumie moja ,,kochana" fryzjerka pocieniowała mi również grzywkę więc w najkrótszym miejscu moja grzywka ma 3-4 cm i trochę ciężko ją podpiąć..
ah to cieniowanie, nigdy więcej takich błędów, o nie!

[Darkoz]

Napisane przez Akinka

w sumie moja ,,kochana" fryzjerka pocieniowała mi również grzywkę więc w najkrótszym miejscu moja grzywka ma 3-4 cm i trochę ciężko ją podpiąć..
ah to cieniowanie, nigdy więcej takich błędów, o nie!

Ja też nie zamierzam, co najwyżej jak już będę miała dłuuugie włosy, to będę ścinać tak, żeby z tyłu przypominały literę U.

[Asienka187]

Ja od mniej więcej roku mam ścięte włosy na prosto i to nic nie dało. Nadal się zbijają. Dodatkowo są cienkie i dość szybko się przetłuszczają. Myję codziennie i zmuszona jestem suszyć je suszarką. Używam tylko zimnego nawiewu, ale wiadomo, że to też na nie wpływa.

[cyanid]

Włosy zbijające się w strąki też od zawsze były moim problemem, ale teraz zaczęłam je myć rano głową w dół Daję im trochę przeschnąć po czym dosuszam suszarką z funkcją jonizacji i zimnym nawiewem. Przed wyjsciem je układam, spryskuję delikatnie lakierem i są świeże i puszyste cały dzień Oczywiście też stosuję pielegnację bezsilikonową, myję włosy babydream, po każdym myciu nakładam odżywkę(najczęściej z Alterry), ale najlepiej moje włosy wyglądają i się układają gdy umyję je rano przed wyjściem

[harosza22]

Napisane przez cyanid

Włosy zbijające się w strąki też od zawsze były moim problemem, ale teraz zaczęłam je myć rano głową w dół Daję im trochę przeschnąć po czym dosuszam suszarką z funkcją jonizacji i zimnym nawiewem. Przed wyjsciem je układam, spryskuję delikatnie lakierem i są świeże i puszyste cały dzień Oczywiście też stosuję pielegnację bezsilikonową, myję włosy babydream, po każdym myciu nakładam odżywkę(najczęściej z Alterry), ale najlepiej moje włosy wyglądają i się układają gdy umyję je rano przed wyjściem

Zawszę myję rano, głową do dołu, potem przez 1 minutkę suszarka - w ten sposób dodaje im objętości, wiem wiem powinny schnąć same ale wtedy nie dość się strąkują to jeszcze leżą płasko na skalpie

[Luthieenn]

Napisane przez cyanid

Włosy zbijające się w strąki też od zawsze były moim problemem, ale teraz zaczęłam je myć rano głową w dół Daję im trochę przeschnąć po czym dosuszam suszarką z funkcją jonizacji i zimnym nawiewem. Przed wyjsciem je układam, spryskuję delikatnie lakierem i są świeże i puszyste cały dzień Oczywiście też stosuję pielegnację bezsilikonową, myję włosy babydream, po każdym myciu nakładam odżywkę(najczęściej z Alterry), ale najlepiej moje włosy wyglądają i się układają gdy umyję je rano przed wyjściem

Robię identycznie i niestety efektów brak. Dodatkowo takie suszenie w ogóle nie dodaje moim włosom objętości....w zasadzie nic nie jest w stanie im jej dodać Masakra...zniosłabym jeszcze zbijanie się w strąki, gdyby włosy były uniesione, a tak to przyklapnięte strączki....zwłaszcza przy twarzy

[harosza22]

Napisane przez Luthieenn

Robię identycznie i niestety efektów brak. Dodatkowo takie suszenie w ogóle nie dodaje moim włosom objętości....w zasadzie nic nie jest w stanie im jej dodać Masakra...zniosłabym jeszcze zbijanie się w strąki, gdyby włosy były uniesione, a tak to przyklapnięte strączki....zwłaszcza przy twarzy

To może masz źle obcięte? Albo kup sobie suszarko - lokówkę, wygląda jak okrągła szczotka tylko, że odrazu suszy włoski i można fajnie dzięki niej podnieść włosy. Ostatnio znalazłam w piwnicy termoloki - ponoć można dzięki nimi stowrzyć cudną fryzurę ale nie ma na nie czasu

[Luthieenn]

Napisane przez harosza22

To może masz źle obcięte? Albo kup sobie suszarko - lokówkę, wygląda jak okrągła szczotka tylko, że odrazu suszy włoski i można fajnie dzięki niej podnieść włosy. Ostatnio znalazłam w piwnicy termoloki - ponoć można dzięki nimi stowrzyć cudną fryzurę ale nie ma na nie czasu

Końce mam ścięte na prosto, a przy twarzy mam resztki grzywki sięgające od brody do ramion....nic z tym nie mogę zrobić, cały czas uparcie zapuszczam na równą długość, więc nie wiem jak mogę to ściąć inaczej :/
Słyszałam o tej suszarce, i mam w planach jej zakup, tylko brak pieniążków

[wikuuusss]

Napisane przez Darkoz

OMO wyklucza slsy, więc Malwa nada się tylko do oczyszczenia co jakiś czas. Pierwszym O może być np. olej albo maska, drugim albo odżywka nadająca się do mycia, albo coś delikatnego, np. Facelle. Mam wrażenie, że Twoje włosy nie chcą być proste, może udałoby się wydobyć fale?

Fale na moich dziwacznych prostakach? Nie wierzę Ale jak można się o tym przekonać? Jakoś je wydobyć? Wiesz może?

[Darkoz]

Napisane przez wikuuusss

Fale na moich dziwacznych prostakach? Nie wierzę Ale jak można się o tym przekonać? Jakoś je wydobyć? Wiesz może?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=56769 - tutaj masz trochę przydatnych linków.
Termoloki fajna rzecz, niestety gdy mi się od nich zakręcą włosy, i tak się strąkują, i cała fryzura robi się brzydka, a jak się rozczesze, nie ma loków.

[harosza22]

Trzeba po prostu przyjąć, że piękna tafla włosów możliwa jest tylko w TV a szczotkę zawsze trzeba mieć pod ręką. Mnie martwi wypadanie i na tym się skupię

[wikuuusss]

Napisane przez harosza22

Trzeba po prostu przyjąć, że piękna tafla włosów możliwa jest tylko w TV a szczotkę zawsze trzeba mieć pod ręką. Mnie martwi wypadanie i na tym się skupię

I akurat to nie jest prawdą, bo mam wiele koleżanek które mają podobne włosy do mnie, a nawet dłuższe i dużo bardziej zniszczone (nie cieniowane w większości), czeszą włosy tylko rano i wieczorem, a cały dzień wyglądają fantastycznie. Nawet gdy jest silny wiatr to po wejściu do pomieszczenia nie mają splątanych strąków, a ja w między czasie latam ze szczotką dookoła nich .

Może wstawmy zdjęcia swoich strąków tutaj? Zobaczymy czy wyglądają tak samo i co mamy na myśli mówiąc strąki? Ja bardzo chętnie wstawie zdjęcie jutro

[Luthieenn]

Napisane przez wikuuusss

I akurat to nie jest prawdą, bo mam wiele koleżanek które mają podobne włosy do mnie, a nawet dłuższe i dużo bardziej zniszczone (nie cieniowane w większości), czeszą włosy tylko rano i wieczorem, a cały dzień wyglądają fantastycznie. Nawet gdy jest silny wiatr to po wejściu do pomieszczenia nie mają splątanych strąków, a ja w między czasie latam ze szczotką dookoła nich

Tak, dokładnie! Moja koleżanka ma blond włosy, naprawdę bardzo zniszczone od rozjaśniania i zero strąków. Na wietrze jak jej się zrobią, to wystarczy, że przeczesze je rękami i są takie jak przedtem! A tymczasem ja po wietrze wyglądam jakbym ich kilka dni nie myła...i weź tu nie przejmuj się włosami T__T

[Darkoz]

Mnie pomaga upinanie grzywki do góry i wiązanie włosów w warkocz przed wyjściem. Gdy jestem na miejscu, rozpuszczam je. Tak zrobiłam dzisiaj i było trochę lepiej z włosami.

[harosza22]

Dobry pomysł z tymi fotkami Na strąki ponoć pomaga szczotka tangle tezer - dostępna na allegro za około 50 zł trochę sporo... Kto pierwszy się odważy dać zdjęcie?

[Akinka]

Napisane przez Darkoz

Mnie pomaga upinanie grzywki do góry i wiązanie włosów w warkocz przed wyjściem. Gdy jestem na miejscu, rozpuszczam je. Tak zrobiłam dzisiaj i było trochę lepiej z włosami.

I w moim przypadku jest lepiej... Przez godzinę

Dodam zdjęcie moich pod koniec tygodnia, ale ostrzegam - fryzjerska masakra

[Ainnel]

Napisane przez harosza22

Dobry pomysł z tymi fotkami Na strąki ponoć pomaga szczotka tangle tezer - dostępna na allegro za około 50 zł trochę sporo... Kto pierwszy się odważy dać zdjęcie?

Moje po ok. 3-godzinnym braku rozczesywania i ok. 15-minutowym spacerze po wietrze: http://imageshack.us/photo/my-images/836/p1030627f.jpg/ . Niby tragedii nie ma, ale drażni mnie to, że końcówki zbijają się w kolonie.

[pluskotka]

Napisane przez wikuuusss

I akurat to nie jest prawdą, bo mam wiele koleżanek które mają podobne włosy do mnie, a nawet dłuższe i dużo bardziej zniszczone (nie cieniowane w większości), czeszą włosy tylko rano i wieczorem, a cały dzień wyglądają fantastycznie. Nawet gdy jest silny wiatr to po wejściu do pomieszczenia nie mają splątanych strąków, a ja w między czasie latam ze szczotką dookoła nich .

Może wstawmy zdjęcia swoich strąków tutaj? Zobaczymy czy wyglądają tak samo i co mamy na myśli mówiąc strąki? Ja bardzo chętnie wstawie zdjęcie jutro

O, o! Dokładnie to samo u mnie. Lekki wiaterek, spacerek i już strąki Specjalnie obserwuję inne dziewczyny, może wiuchać 100 km/h, a jak włosy opadną to zero strąków, mogą je przeczesać palcami. No i jak żyć?
Niby ciągłe czesanie strąków wzmaga przetłuszczanie, ale znowu strąki wyglądają jak przetłuszczone, i takie błędne koło, bez wyjścia.

[harosza22]

Nudzę się więc zgrałam zdjęcia z telefonu i wstawiam pierwsza włosy.
Na zdjęciu są wyczesane ale już i tak widać zamiłowanie do strąkowania

[Darkoz]

Ja na Waszych zdjęciach strąków nie widzę, co najwyżej trochę zbite końcówki, na co mało kto zwraca uwagę.
Moje (rozczesane, jeden z gorszych dni): https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1349181940

[harosza22]

Napisane przez Darkoz

Ja na Waszych zdjęciach strąków nie widzę, co najwyżej trochę zbite końcówki, na co mało kto zwraca uwagę.
Moje (rozczesane, jeden z gorszych dni): https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1349181940

Kobieto jakie masz grube włosy, moje gratulacje Tylko czemu takie krzywulce? I nawet takie gęste włosy się strąkują?!

[Darkoz]

Napisane przez harosza22

Kobieto jakie masz grube włosy, moje gratulacje Tylko czemu takie krzywulce? I nawet takie gęste włosy się strąkują?!

Pewnie wydają się grube, bo zlepione. Krzywe, bo z warkocza rozpuszczone.

[harosza22]

Napisane przez Ainnel

Moje po ok. 3-godzinnym braku rozczesywania i ok. 15-minutowym spacerze po wietrze: http://imageshack.us/photo/my-images/836/p1030627f.jpg/ . Niby tragedii nie ma, ale drażni mnie to, że końcówki zbijają się w kolonie.

Miałam podobne włosy przed pielęgnowaniem, nie myślałaś żeby trochę podciąć? Mi kiedyś było żal każdego cm ale teraz wole mieć krótsze w zdrowsze (powiedzmy)