Czy to normalne? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-25, 17:36   #1
teropolis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21

Czy to normalne?


Jestem z moim chłopakiem w 6-letnim związku. Zarówno z jego jak i z mojej strony to nasza pierwsza miłość. Mieliśmy swoje wzloty i upadki, ale ogólnie było ok, do momentu kiedy zachorowałam na depresję, rzuciłam studia i swoje życie ograniczyłam do leczenia i próby wyjścia z dołka. I tu pojawia się cały problem, bo myślałam, że co jak co, ale mój chłopak cokolwiek by się nie działo nie zostawi mnie samą, ale czuję, że gdy nie wrócę na studia i nie znajdę sobie pracy on mnie po prostu zostawi i nie wiem co mam o tym myśleć, bo z jednej strony może i ma do tego prawo, ale z drugiej... To jest nieludzkie i gdzie ta cała miłość? Co o tym myślicie? Bardzo proszę o odpowiedzi
teropolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 17:44   #2
valerverda
Raczkowanie
 
Avatar valerverda
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 199
Dot.: Czy to normalne?

Cytat:
Napisane przez teropolis Pokaż wiadomość
Jestem z moim chłopakiem w 6-letnim związku. Zarówno z jego jak i z mojej strony to nasza pierwsza miłość. Mieliśmy swoje wzloty i upadki, ale ogólnie było ok, do momentu kiedy zachorowałam na depresję, rzuciłam studia i swoje życie ograniczyłam do leczenia i próby wyjścia z dołka. I tu pojawia się cały problem, bo myślałam, że co jak co, ale mój chłopak cokolwiek by się nie działo nie zostawi mnie samą, ale czuję, że gdy nie wrócę na studia i nie znajdę sobie pracy on mnie po prostu zostawi i nie wiem co mam o tym myśleć, bo z jednej strony może i ma do tego prawo, ale z drugiej... To jest nieludzkie i gdzie ta cała miłość? Co o tym myślicie? Bardzo proszę o odpowiedzi

Ale dlaczego czujesz, że nie znajdziesz pracy albo nie wrócisz na studia. Może takie myślenie jest związane z sytuacją w, której się znalazłaś
A co do chłopaka. Wspiera Cię jakoś w chorobie, albo czy w jakikolwiek sposób dał Ci do zrozumienia, że Cię może zostawić?
__________________
“Chęć śmierci jest naszą jedyną prawdziwą tragedią.”
valerverda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 17:53   #3
teropolis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
Dot.: Czy to normalne?

To, że wszystko widzę na start w szarych kolorach i na starcie już się poddaję na pewno ma związek z depresją, bo to nawet powiedziała mi psycholog. Leki sprawiają jedynie, że czasami czuję się lepiej i że w ogóle zaczęłam wychodzić z łóżka i zajmować się czymkolwiek, ale wiem, że w studia czy w znalezienie fajnej pracy musiałabym wiele dać od siebie i chodzi o to, że nie jestem pewna, czy mi się uda i strasznie się boję, że nie A chłopak ciężko powiedzieć czy mnie wspiera... Był ze mną na jednej wizycie u psychologa, psycholog wytłumaczyła mu wszystko, ale kilka tygodni później stwierdził, że będzie mnie ,,motywować" aż wezmę się w garść i że nie mogę odbiegać od niego w żadnym aspekcie czy to intelektualnym czy finansowym i że jak będę odbiegać ,,to sory, ale..." no właśnie
teropolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 18:02   #4
taktobywa
Rozeznanie
 
Avatar taktobywa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 872
Dot.: Czy to normalne?

weź się w garść. nie przejmuj się chłopakiem czy Cię zostawi czy nie - nie od tego zależy Twoje zdrowie psychiczne i przyszłość. a jeśli dalej będziesz siedzieć przed komputerem i zastanawiać się czy to normalne, że chłopak z którym jesteś 6 lat czasem już nie wytrzymuje bo jego dziewczyna ma depresję to nie wyjdzie na dobre. przede wszystkim, weź się za siebie. wiem, że to trudne, kiedy jest się w takim stanie w jakim jesteś ale nie patrz na niego, wstań i spróbuj. tu chodzi o Ciebie, Twoje życie, Twoją przyszłość. myślę, że jak sama sobie z sobą poradzisz, chłopak zobaczy, że jesteś silna to wszystko będzie dobrze.
taktobywa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 18:08   #5
valerverda
Raczkowanie
 
Avatar valerverda
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 199
Dot.: Czy to normalne?

Cytat:
Napisane przez taktobywa Pokaż wiadomość
weź się w garść. nie przejmuj się chłopakiem czy Cię zostawi czy nie - nie od tego zależy Twoje zdrowie psychiczne i przyszłość. a jeśli dalej będziesz siedzieć przed komputerem i zastanawiać się czy to normalne, że chłopak z którym jesteś 6 lat czasem już nie wytrzymuje bo jego dziewczyna ma depresję to nie wyjdzie na dobre. przede wszystkim, weź się za siebie. wiem, że to trudne, kiedy jest się w takim stanie w jakim jesteś ale nie patrz na niego, wstań i spróbuj. tu chodzi o Ciebie, Twoje życie, Twoją przyszłość. myślę, że jak sama sobie z sobą poradzisz, chłopak zobaczy, że jesteś silna to wszystko będzie dobrze.

zgadzam się. Jeżeli naprawdę Cię kocha to możesz być pewna, że Cię nie zostawi. Ale jak nie sprosta zadaniu aby wspierać Cię podczas choroby, to znaczy, że miałaś szczęście zobaczyć jego prawdziwą twarz.
Skup się teraz na sobie. Bo to ty jesteś chora a nie on
__________________
“Chęć śmierci jest naszą jedyną prawdziwą tragedią.”
valerverda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 18:18   #6
pytton
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 443
Dot.: Czy to normalne?

przede wszystkim masz złe podejście: jest ci źle - to nic z tym nie robisz tylko zwalasz WSZYSTKO na depresje. A tak nie można. Kiedyś musi przyjść ten moment "wyjścia z dołka" Nie ma rzeczy niemożliwych! Powiem ci szczerze, że mi by się nie chciało być z osobą, która cały czas się poddaje i marudzi. A tobie by się chciało?
Wstań jutro sobie z myślą, że leki naprawdę działają i zrobiłaś już duże postępy i skoro to ci się udało to jesteś w stanie zrobić jeszcze więcej!
Ale... rób to wszystko TYLKO I WYŁĄCZNIE dla siebie, dla swojego życia, nie dla TŻ. Bo będziesz miała pewność, że nigdy nie pozbędziesz się swojej motywacji!
pytton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 18:20   #7
neia
Zadomowienie
 
Avatar neia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
Dot.: Czy to normalne?

Cytat:
Napisane przez teropolis Pokaż wiadomość
To jest nieludzkie i gdzie ta cała miłość? Co o tym myślicie? Bardzo proszę o odpowiedzi
Pamiętaj, że na Twojego chłopaka również Twoja depresja w pewien sposób, być może nawet znaczący, wpływa. Mój facet miał identyczny problem ze swoją ex. Również byli razem kilka lat, ale kiedy pojawiła się depresja dziewczyna ponoć stała się zupełnie inną osobą i ten związek zaczynał go po prostu w pewien sposób niszczyć. Rozumiem, że może Ci się to wydawać w tej chwili nieludzkie, ale nie powinnaś go winić za to, że sam sobie z tą całą sytuacją nie radzi i ma po prostu dość.
Przez ograniczenie życia do "prób wyjścia z dołka" z tego dołka nie wyjdziesz. Odizolowujesz się w ten sposób od świata i będzie Ci coraz trudniej te depresje pokonać. Efekt odwrotny do zamierzonego.

Edytowane przez neia
Czas edycji: 2012-11-25 o 18:24
neia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-25, 18:25   #8
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Czy to normalne?

Cytat:
Napisane przez teropolis Pokaż wiadomość
ale wiem, że w studia czy w znalezienie fajnej pracy musiałabym wiele dać od siebie i chodzi o to, że nie jestem pewna, czy mi się uda i strasznie się boję, że nie

(. . .) stwierdził, że będzie mnie ,,motywować" aż wezmę się w garść i że nie mogę odbiegać od niego w żadnym aspekcie czy to intelektualnym czy finansowym i że jak będę odbiegać ,,to sory, ale..." no właśnie
No niestety, ale musisz wiele z siebie dać. Więcej niż zdrowa osoba... Niestety, ale inaczej się nie dźwigniesz. Musisz mocno nad sobą pracować.

A Twój chłopak w tym momencie wykazuje się zdrowym egoizmem. Jest z Tobą, wspiera Cię, chce Cię "motywować" - zastosował metodę straszaka, bo taka wydawała mu się skuteczna.

Ale niestety - można bardzo kogoś kochać... ale jeśli nie widzi się pracy ze strony drugiej osoby, to nie można pozwolić, żeby ta osoba Cię ograniczała.
Stanie w miejscu to cofanie się. A Twój chłopak nie chce się cofać... jeśli Ty nad sobą nie pracujesz, to cofacie się oboje. A on nie chce tego robić.

Jeśli będziesz się starać, to w końcu z tego wyjdziesz. Musisz wiele od siebie dać. Masz prawo się bać, ale nie ma wyjścia. Nie możecie stać w miejscu.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 18:26   #9
teropolis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
Dot.: Czy to normalne?

Dzięki za miłe słowa, od Nowego Roku chcę zacząć nowe życie, ale nawet jak będzie dobrze to ja chyba do końca życia będę czuła to, że w pewnym sensie jest interesowny... Może my po prostu do siebie nie pasujemy i powinien związać się z jakąś dziewczyną sukcesu? Nie wiem, ale ja co by się z nim nie działo nie zostawiłabym go i jednak jestem trochę rozczarowana, że on tego zdania w stosunku do mnie nie podziela
teropolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 18:28   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Czy to normalne?

Cytat:
Napisane przez teropolis Pokaż wiadomość
Jestem z moim chłopakiem w 6-letnim związku. Zarówno z jego jak i z mojej strony to nasza pierwsza miłość. Mieliśmy swoje wzloty i upadki, ale ogólnie było ok, do momentu kiedy zachorowałam na depresję, rzuciłam studia i swoje życie ograniczyłam do leczenia i próby wyjścia z dołka. I tu pojawia się cały problem, bo myślałam, że co jak co, ale mój chłopak cokolwiek by się nie działo nie zostawi mnie samą, ale czuję, że gdy nie wrócę na studia i nie znajdę sobie pracy on mnie po prostu zostawi i nie wiem co mam o tym myśleć, bo z jednej strony może i ma do tego prawo, ale z drugiej... To jest nieludzkie i gdzie ta cała miłość? Co o tym myślicie? Bardzo proszę o odpowiedzi
Cytat:
Napisane przez teropolis Pokaż wiadomość
To, że wszystko widzę na start w szarych kolorach i na starcie już się poddaję na pewno ma związek z depresją, bo to nawet powiedziała mi psycholog. Leki sprawiają jedynie, że czasami czuję się lepiej i że w ogóle zaczęłam wychodzić z łóżka i zajmować się czymkolwiek, ale wiem, że w studia czy w znalezienie fajnej pracy musiałabym wiele dać od siebie i chodzi o to, że nie jestem pewna, czy mi się uda i strasznie się boję, że nie A chłopak ciężko powiedzieć czy mnie wspiera... Był ze mną na jednej wizycie u psychologa, psycholog wytłumaczyła mu wszystko, ale kilka tygodni później stwierdził, że będzie mnie ,,motywować" aż wezmę się w garść i że nie mogę odbiegać od niego w żadnym aspekcie czy to intelektualnym czy finansowym i że jak będę odbiegać ,,to sory, ale..." no właśnie
ile czasu trwa twoja depresja?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 18:34   #11
teropolis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
Dot.: Czy to normalne?

Leczę się 2 miesiące, ale chora byłam od pół roku, zgłosiłam się po pomoc bo miałam trudności ze skupieniem uwagi na nauce
teropolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-25, 18:44   #12
valerverda
Raczkowanie
 
Avatar valerverda
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 199
Dot.: Czy to normalne?

Cytat:
Napisane przez teropolis Pokaż wiadomość
Dzięki za miłe słowa, od Nowego Roku chcę zacząć nowe życie, ale nawet jak będzie dobrze to ja chyba do końca życia będę czuła to, że w pewnym sensie jest interesowny... Może my po prostu do siebie nie pasujemy i powinien związać się z jakąś dziewczyną sukcesu? Nie wiem, ale ja co by się z nim nie działo nie zostawiłabym go i jednak jestem trochę rozczarowana, że on tego zdania w stosunku do mnie nie podziela

A czemu akurat od Noweg Roku. Nie jest to przypadkiem usprawiedliwianie samej siebie?
Mam wrażenie, że to co piszesz jest tłumaczeniem samej siebie. A to nie pasujemy do siebie itp. Sama napisałaś, że chłopak wyraża chęć pomocy tobie. Dalej piszesz, że nie ważne co ale byś go nie zostawiła...........pewna jesteś? Nigdy nie mów nigdy.
__________________
“Chęć śmierci jest naszą jedyną prawdziwą tragedią.”
valerverda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 19:36   #13
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Czy to normalne?

Czy ty kochasz swojego chłopaka? Bo jakoś tak bez większych emocji o nim piszesz...Tak z ciekawości pytam.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-26, 16:09   #14
teropolis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
Dot.: Czy to normalne?

Tak kocham, a piszę bez większych emocji bo daleko nam do egzaltacji nad sobą nawzajem.
teropolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:20.