|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2012-12-22, 20:52 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 245
|
Co z tym apetytem?
Piszę, bo sama już nie wiem jak temu zaradzić. Od kilku miesięcy nie mam apetytu, zaczęłam chudnąć(na chwilę obecną mam niedowagę), czuje się słabiej, zaczynają wypadać mi włosy. Byłam u lekarza, miałam robione badania które wyszły wzorowo! Ja nie chce chudnąć, ale nie mogę się zmusić do jedzenia, jest mi stale niedobrze, gdy myśle o jedzeniu zbiera mnie na wymioty, coś w rodzaj jadłowstrętu. Czy ktoś miał podobną sytuację? Do jakiego lekarza się zgłosić? Mój lekarz ogólny mówi, że wszystko jest okej i nie wie jaka może być przyczyna. To mnie wykańcza. Z góry dziękuje za jakieś rady.
__________________
"Wszyscy będziemy się śmiać z pozłacanych motyli" |
2012-12-22, 20:56 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Cytat:
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
2012-12-22, 20:56 | #3 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Treść usunięta
|
2012-12-22, 21:01 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: Co z tym apetytem?
No tak, mam trochę problemów z nerwami, nie chciałabym wnikać w szczegóły. Jak temu zaradzić? Najeść się tabletek na uspokojenie?
Nawet teraz siedzę nad jedną kanapką i ryczeć mi się chce bo od godziny nie moge jej zjeść. ---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- Zastanawiałam się nad tym czy nie mam zaburzeń odzywiania, ale ja nigdy nie chciałam chudnąć. Moja waga nigdy nie była dla mnie problemem.
__________________
"Wszyscy będziemy się śmiać z pozłacanych motyli" |
2012-12-22, 21:10 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Ja czasem tak mam że jestem głodna, a równocześnie na myśl o jedzeniu chce mi się wymiotować. Zazwyczaj wtedy wmuszam w siebie coś łatwego i płynnego - jogurt, szklanka zupy. A potem już leci.
Próbowałaś w ten sposób? Płynne pokarmy łatwiej przyjąć.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-12-22, 21:13 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Cytat:
Tak, staram się bo to łatwiej przełknąć. Na chwilę obecną jestem w stanie przyjmować tylko napoje i właśnie takie papki-ciapki. Ale wiadomo, że tak się długo nie pociągnie. Nie pamiętam kiedy zjadłam coś ze smakiem, ja już nawet nie odczuwam głodu, wiem że powinnam zjeść kiedy robi mi się słabo.
__________________
"Wszyscy będziemy się śmiać z pozłacanych motyli" |
|
2012-12-22, 22:27 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 070
|
Dot.: Co z tym apetytem?
myślę, że lekarz ogólny tu nie pomoże, zgłoś się najlepiej do neurologa bądź psychiatry. myślę sobie jednak, że gastrolog też by nie zawadził - możesz mieć równie dobrze pasożyta albo po prostu zaburzoną florę bakteryjną czy cokolwiek innego poza normą.
__________________
Wymiana: Biżuteria, perfumy, pędzle i kolorówka Sukienki i buty Wątki można łączyć |
2012-12-22, 22:27 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Może przyczyna tkwi w duszy? Czy wtedy coś się stało, przez co czujesz się smutna, zdenerwowana, masz obawy ? Nie bierzesz jakichś leków (złapałam podobny jadłowstręt po kuracji antybiotykowej)...
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
2012-12-22, 22:35 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Mam trochę problemów natury emocjonalnej i zdaje sobie sprawę, że to może odbić się też na zdrowiu fizycznym. Przyznaje że przez długi czas nie chciałam dopuścić do siebie myśli że to psychika tak oddziałuje na ciało, lekarz też raczej tego nie sugerował. Ale ludzie przechodzą różne etapy w życiu, raz lepsze, raz gorsze. Z apetytem mam problem od kliku miesiecy i obawiam się ze w końcu wyląduje w spzitalu. Ludzie zauwazają że chudne i nie dojadam, podejrzewają zaburzenia odzywiania. Moja sytuacja nie zmieni się w ciągu najbliższych kilku lat niestety, więc musi być jakiś sposób żeby ten apetyt odzyskać. Nie brałam zadnych antybiotyków.
__________________
"Wszyscy będziemy się śmiać z pozłacanych motyli" |
2012-12-22, 23:47 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Cytat:
__________________
smocza mama |
|
2012-12-22, 23:54 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Psycholog lub psychiatra, nie czekaj bo się wyniszczysz, my tu nic nie uradzimy..
|
2012-12-23, 08:49 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Ja bym jeszcze poszła do endokrynologa tarczycę przebadać.
|
2012-12-23, 08:54 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Dziękuje za rady Będe musiała przejść się do tego psychologa, a do tego czasu może kupię coś na apetyt.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38261508]Ja bym jeszcze poszła do endokrynologa tarczycę przebadać.[/QUOTE] Tarczycę badałam, nie ma z nią problemów.
__________________
"Wszyscy będziemy się śmiać z pozłacanych motyli" |
2012-12-23, 09:08 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Cytat:
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
|
2012-12-23, 11:48 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 199
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Mam obecnie podobny problem. na samą myśl o jedzeniu robi mi się nie dobrze, jedyne co jestem w stanie zjeść to jakieś jogurty ewentualnie zupę i to nie zawsze. U mnie problem jest związany ze stresem
__________________
“Chęć śmierci jest naszą jedyną prawdziwą tragedią.” |
2012-12-23, 12:26 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Cytat:
Już widzę w myślach wigilię i te zdziwione miny kiedy nie będe w stanie niczego tknąć.
__________________
"Wszyscy będziemy się śmiać z pozłacanych motyli" |
|
2012-12-23, 13:55 | #17 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Cytat:
autorko, idz do psychologa zajmujacego sie zaburzeniami odzywiania. rob sobie tez jakies kaloryczne koktajle, zupy-kremy i niestety, wmuszaj w siebie...
__________________
-27,9 kg |
|
2012-12-23, 14:54 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 245
|
Dot.: Co z tym apetytem?
Właśnie to jest najcięższe do zrobienia, ale mus to mus. Małymi kęsami, może się uda.
__________________
"Wszyscy będziemy się śmiać z pozłacanych motyli" |
2012-12-23, 15:43 | #19 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Co z tym apetytem?
zmień lekarza. to pierwsze. po drugie koleżanka dobrze radzi - koniecznie powinnaś udać się do gastrologa. przed psychologiem i psychiatrą.
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:47.