|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2013-01-24, 16:03 | #4141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Pinacolada, ja już nie wierzę, że w przypadku super produktów przeciw wypadaniu wypada więcej włosów. Jak człowiek ma mało i jeszcze mają wypaść te, które zostały, szok.
Mi dermatolog powiedziała, że broń Boże zaczynajac tę nową kurację nie może mi wypaść więcej włosów i miała rację, więcej nie wypada, a tak działo się jak zaczynałam nową serię ampułek, wcierek, witamin, zawsze wypadanie się nasilało. |
2013-01-24, 16:18 | #4142 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
cześć dziewczyny
od 3 lat choruję na chorobę hashimoto, moja tarczyca wariuje , mniejsza o to. W związku z chorobą borykam się z wypadaniem włosów ,mocnym przesuszeniem włosów,które są strasznie osłabione,łamliwe przede wszystkim co jest moją bolączką w tej chorobie, wypadanie najbardziej nasila się w czasie burzy hormonalnej, muszę powiedzieć że gdyby nie suplementy diety mogło by być tragicznie.Wcierek nie stosuję, nie działało u mnie nic tylko się wkurzałam. Nie załamuje się bo wiem,że zawsze mogłoby być gorzej . Chciałam jeszcze napisać wam o mojej siostrze która przez 7 lat była weganką, wyniszczyła sobie kompletnie organizm zewnętrznie i wewnętrznie ,skóra jak pergamin,włosy były tak liche jak u niemowlaka ,oczywiście zmienił się jej pogląd na świat , poszła "po rozum do głowy" zaczęła jeść jak człowiek a nie zając i pić siemię lniane , co dziennie ... i co teraz? ja jej mogę pozazdrościć, długi gruby warkocz do pasa żałuję ,że wtedy nie dałam się namówić na picie razem z nią Zaczynam teraz długoletnią przyjaźń z glutkiem
__________________
11.01.2013 - koniec używania prostownicy/ prostowanie keratyną Olejowanie Siemię lniane CP 2 opakowanie 6.02.13 Mega krzem Edytowane przez Sawa87 Czas edycji: 2013-01-24 o 16:22 |
2013-01-24, 16:24 | #4143 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Sawa, jestem przekonana, że twojej siostrze pomógł powrót do normalnego jedzenia, a nie siemie lniane, nie zadręczaj sie tym tak bardzo. Tu na forum wiele osób piło siemie lniane ale efektu "wow" raczej nie było
|
2013-01-24, 16:46 | #4144 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
Ja po sobie też widzę jaka była różnica kiedy piłam siemię lniane w wieku 17-20 lat a teraz po paru latach odstawienia tuż przed trzydziestką, na każdego działa co innego. Po tylu latach doświadczeń mogę powiedzieć że żaden suplement diety nie działa tak jak naturalny produkt.
__________________
11.01.2013 - koniec używania prostownicy/ prostowanie keratyną Olejowanie Siemię lniane CP 2 opakowanie 6.02.13 Mega krzem |
|
2013-01-24, 18:35 | #4145 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
ale z drugiej strony siemię lniane powoduje zmnieszone wchłaniane składników pokarmowych poprzez oblepianie przewodu pokarmowego, chociaż zawiera rzeczywiście dużo cennych składników, wg mnie jeśli ktoś nie ma problemów z żołądkiem i nie piję siemienia lnianego w celach osłonowych, lepiej będzie, jak będzie jadł surowe ziarenka, np. dodane do kanapek czy potraw na ciepło : ) albo jeszcze bardzo korzystnie wpływa picie oleju lnianego
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
2013-01-25, 05:29 | #4146 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
Wiem,że cudów nie ma , nigdy nie zauważyłam aby włosy zaczęły mi po czymś szybciej rosnąć, zależy mi tylko na tym aby to co urosło było silne staram się nie popadać w paranoję
__________________
11.01.2013 - koniec używania prostownicy/ prostowanie keratyną Olejowanie Siemię lniane CP 2 opakowanie 6.02.13 Mega krzem |
|
2013-01-25, 11:10 | #4147 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Witam. Jestem chłopakiem i od pewnego czasu zaczęły mi wypadać włosy. Myślę że przyczyną na pewno jest używanie odsiwiacza na siwe włosy (bo mi się pokazało trochę siwców) który oblepia moje włosy nie wnikając w nie tuszując siwe. I moje pytanie jest następujące, co zrobić aby zatrzymać wypadanie? czy to oblepianie włosa nie jest przypadkiem bardziej niezdrowe niż przenikanie koloru do jego struktury? Jak je odżywiać żeby nie wypadały? z góry dziękuję za odpowiedzi
|
2013-01-25, 12:00 | #4148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: p-ń
Wiadomości: 222
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Django każda z nas szuka odpowiedzi na to pytanie . Ja wybrałam się z tym problemem do dermatologa. Testuje pierwszy zestaw kosmetyków i witamin (mam nadzieję, że ostatni za razem). Oblepianie włosów też niesie ze sobą ryzyko. Kosmetyk może oblepić mieszek włosowy i utrudnić jego oddychanie przez co je oslabia, oblepione włosy nie przyjmują składników odżywczych, które są w odżywkach i maseczkach. Na pewno trzeba mieć dobry szampon, który zmyje z włosów i głowy warstwę odsiwiacza. Jeśli chodzi o farby to niestety jestem zielona w tym temacie. Sama miałam ochotę pierwszy raz zmienić kolor włosów ale niestety wypadły mi więc dam im spokój.
|
2013-01-25, 17:21 | #4149 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
a no właśnie, najgorsze jest to że jak nie będą oblepione to będzie widać siwe włosy, a tego bym nie chciał. No nic będę próbował je jakoś reaktywować, może wzmocnić je od wewnątrz... kurde niektórzy farbują włosy różnymi toksycznymi farbami i nic im nie jest, a jak ja delikatnie maskuję odsiwiaczem to muszą wypadać... cały czas odrastają mi takie małe na głowie ale boję się ze jak je potraktuję tym odsiwiaczem to też niedługo wypadną
|
2013-01-25, 22:24 | #4150 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
ja uważam ,że siwizna dodaje majestatu mężczyźnie lepiej aby miał siwe włosy aniżeli miałby ich nie mieć,zresztą i łyse glace u niektórych mężczyzn też są pociągające. Więc nie ma czym się przejmować, trzeba się z tym pogodzić i dostrzec w tym zaletę a nie wadę.
__________________
11.01.2013 - koniec używania prostownicy/ prostowanie keratyną Olejowanie Siemię lniane CP 2 opakowanie 6.02.13 Mega krzem |
|
2013-01-26, 12:05 | #4151 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Dziewczyny u mnie dziś mega dół. Od rana siedzę i ryczę jak bóbr, mam już dosyć. Tak sobie właśnie uzmysłowiłam, że nie pamiętam, kiedy ostatni raz wypadło mi mniej niż 50 włosów - na pewno nie w ciągu poprzednich 10 lat... Dzień w dzień leci w okolicach setki. A jak przetrzymam to i do 200 dobijam.
Do tego posypała mi się cera, wyglądam jak 15-latka z brodą pełną alienów. Dzisiaj mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nienawidzę tej mojej beznadziejnej powłoczki, która tylko problemy sprawia. |
2013-01-26, 13:24 | #4152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 347
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
fluoxetine
Wiesz niby norma wypadających włosów w ciągu dnia to 50-150,ale ja Ciebie rozumiem,ja jak sama zobaczę "parę" włosków to zaczynam bzikować.Fluoxetine ,ja w pocieszaniu nie jestem dobra,ale głowa do góry |
2013-01-27, 12:49 | #4153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Fluoxetine ja z przerażeniem stwierdzam, że innym włosy tak nie wypadają, poprosiłam koleżankę o mocne pociągnięcie swoich włosów i wypadły jej 2 włosy, a ciągneła z ogromną siłą.
U mnie lepiej tfu tfu, już nawet boję się cieszyć ale włosy jeszcze wypadają, zwłaszcza po myciu do 30 dobijam, dziś przy czesaniu porannym 3 włosy. Dla mnie to szok, przeczesałam raz jeszcze i uwierzyć nadal nie mogłam. Durne uczucie. Żeby teraz odrosły te, które wypadły... |
2013-01-27, 15:03 | #4154 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
empress - dzięki
Antuanetta - to właśnie jest najgorsze. Ostatnio patrzyłam, jak koleżanka rozczesuje włosy po myciu, szarpiąc niemiłosiernie plastikowym grzebieniem i nie gubiąc przy tym jednego włosa. A ja chucham i dmucham, cackam się jak z jajkiem i . |
2013-01-27, 17:26 | #4155 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Ja kiedyś popadałam w paranoje widząc to co wyleciało ,ale okazało się to to leciały połamańce a ja swoją paranoją i stresem nie polepszałam sytuacji. Przestałam się nakręcać przyjęłam na klatę to że jedna będzie dbać o włosy jak o swój skarb a efekty nie będą spektakularne a druga będzie po prostu je myła a będą piękne...
właśnie jestem pozytywnie nakręcona przed wigilią farbowałam włoski dziś widzę ok 1,5cm mysiego odrostu jak na mnie to jest sukces
__________________
11.01.2013 - koniec używania prostownicy/ prostowanie keratyną Olejowanie Siemię lniane CP 2 opakowanie 6.02.13 Mega krzem |
2013-01-27, 18:12 | #4156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 173
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Długo mnie tu nie było, widze sporo nowych osóbek....Obiecałam że pochwalę sie efektami stosowania plastrów przeciw wypadaniu włosów Dermastic. Od razu zaznacze, że oprócz plasterków włosy myje szamponem Novoxidyl (2 butelka) oraz suplement diety Ha-pantoten ( drugie opakowanie).
Plasterki naklejam juz 5 tydzień...po pierwszym tyg.stosowania zauważyłam ze włosy stały sie jakby bardziej błyszczące i mniej się przetłuszczały, mogłam je myc co 4 dni (wcześniej myłam co 2 dni), po 4 tyg. naklejania plasterków zauważyłam zmniejszenie wypadania włosów co max.10 dziennie, podczas czesania, podczas mycia wypada mi 2-3 włosy (wcześniej zapychałam sitko) Absolutnie nie robie rekalmy plastrów, poniewaz Inverso je stosowała i jej nie pomagały ( z tym ze Inverso niema wogóle włosów na ciele) Plastry kosztują coś koło 100zł... Wcześniej stosowałam rózne wcierki typu jantar, seboradin,radical, szampomy ziaja, radical i dermene,wcinałam inne suplementy i nic.... Plasterki nakleja sie codziennie, na noc, na nieowłosioną skóre głowy, rano se odkleja, kuracja trwa 8 tyg. Wszystkich którzy mają problemy z wypadaniem zachęcam do przetestowania plasterków, mają swoją stronke oraz profil na FB... Niewiem czy pomogły mi same plasterki ale plasterki+Novoxidyl+ha-pantoten to był strzał w 10.... Wczoraj mierzyłam obwód kucyka 13 cm Dodam ze co miesiąc farbuje włosy poniewaz mam 2 cm odrosty!!!! |
2013-01-27, 18:18 | #4157 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
do łzs-owców : czy któreś szampony rosyjskie wam zaszkodziły i mam ich unikać?
|
2013-01-27, 18:28 | #4158 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: psia buda
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ---------- Cytat:
A powiedz mi, czy te plastry Ci nie wyrywały włosów? No bo skoro się je nakleja na nieowłosioną skórę głowy... |
||
2013-01-27, 18:32 | #4159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 347
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
noemi82
To gratuluje i trzymam kciuki,aby tak dalej z włosami Twoimi było |
2013-01-27, 19:19 | #4160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: p-ń
Wiadomości: 222
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
fluoxetine może to jakiś gorszy czas w twoim cyklu miesięcznym. W końcu w naszym organizmie wahania hormonów są normalne. Ja w tym tygodniu też wyglądam jak 18 bo mi się porobiło mnóstwo dziadostwa na policzkach i brodzie. Włosy tez jakby mi więcej wypadały. Tylko, że u mnie to cyklicznie odbywa się raz w miesiącu. To jest ten mój najmniej ulubiony moment.
noemi82 te plastry prezentują się całkiem nieźle. Wkurza mnie wo codzienne wcierania toniku w skórę głowy ;p. To gdzie Ty je przyklejasz na czole, policzku czy jak? |
2013-01-27, 19:52 | #4161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
jeden tak miałam wziąć neutralny szampon, ale już go wykupili :/
|
2013-01-28, 10:18 | #4163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 347
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
pinacolada
Te plastry nazywają się Dermastic ,wpisz sobie w wyszukiwarkę i wyświetli ci z nim strony,ja sama z ciekawości sobie przejrzałam stronki |
2013-01-28, 14:28 | #4164 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Przez jakiś czas miałam spokój z wypadaniem. Zmieniłam szampon i była znacząca poprawa... Do czasu.. Tydzień temu miałam operację i od tego momentu znowu lecą garściami.. Czy to może być przez narkozę? czy jednak ona nie ma wpływu na wypadnie?
No zesz kuhwa. zostanę naprawdę łysa;/
__________________
WALCZĘ O WŁOSY Edytowane przez dzamatasi Czas edycji: 2013-01-28 o 14:29 |
2013-01-28, 14:31 | #4165 | |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
|
|
2013-01-28, 14:38 | #4166 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Po Pół roku?!?!?!?!?!?! Jezus maria... Jak mi ma tyle czasu wypadać to na 100 zostane łysa.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2013-01-28, 19:48 | #4167 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Byłam dzisiaj u dermatologa, facet świent, kompetenty, siedziałam ponad godzinę, nie, jak zazwyczaj 10 min. Miałam trichoskopię, niestety teleogen (wiedziałam, że go mam) + androgenowe. Wróciłam do domu i się rozkleiłam.
Jestem załamana . Miałam trochę pustych mieszków włosowych - nie oznacza to, że nie wyrosną z nich włosy, teraz odpoczywają. Potylica ok. - po 3 włosy z mieszka, na górze widziałam wyraźnie grube włosy, a obok cieńsze, ale odrost jest. Pan doktor raczej pesymistą nie jest, chociaż martwi go mój młody wiek (28lat), mówi, że jest szansa, że odzyskam wszytko, nie powiedział, że nie, ale to zależy do jakiego stopnia jest posunięta miniaturyzacja. Na razie mam wcierać Alpicort E + loxon 5%. Aaaa i jeszcze jedno, androgenowe, to wcale nie być od DHT, czy nadmiaru androgenów, mówił coś o estradiolu, ale nie pamiętam, co, dodał też, ze minoxidil, nie jest jedynym lekiem i że to firma farmaceutyczna skutecznie ludzi przekonała do tego, że loxon to jedyny lek przy AGA. Facet jest mądry, rzeczowy, nie obiecywał gruszek na wierzbie, ale pesymistą też nie jest. Nie naciąga, powiedział, że nie potrzebuję mezoterapii (sama ją sobie robię dermarolerem - kazał go używać), a do mezoterapii nie zachęca bo ona jest droga, dermaroller to to samo Pochwalił też moje preparaty, kótrych używam. Teraz tak sobie myślę, czy na podstawie tylko trichoskopii, gorzej wygladające górze i kilku cieńszych włosach (jeden był cieńszy na górze, ale gruby u nasady), mozna postawić diagnozę AGA.
__________________
Wewnętrznie:Solgar Vm75, olej lniany/z pestek dyni, zewnętrznie: szampon/żel do mycia ciała glogg, Dermena men, Loxon 5% Wcierki na porost włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255 |
2013-01-28, 20:11 | #4168 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
Szkoda, że nie pamiętasz o co chodziło z estradiolem, bo ja mam bardzo niski i w nim upatruję możliwą przyczynę swojego wypadania (bo testo i pochodne mam dolne granice norm). |
|
2013-01-28, 21:46 | #4169 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: psia buda
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
A swoją drogą skoro minoxidil to nie jedna z naj dróg, to czemu Ci go przepisał? I to jeszcze 5%? Z ciekawostek Ci powiem, że Loxon 5% od 2% różni się podobno tylko skutkami ubocznym. Przy 5% są większe. Już w kilku miejscach to wyczytałam. |
|
2013-01-29, 09:00 | #4170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: p-ń
Wiadomości: 222
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cześć
Czytam o Waszych wizytach u dermatologa i czasu jaki Wam poświęcił to mnie zazdrość zżera. Moja lekarka ledwo na mnie spojrzała, nie dała mi żadnego skierowania na badania tylko powiedziała, że mam się mniej stresować . Zastanawiam się ile czasu musi upłynąć, żeby pojawiły się efekty używania novoxidylu. Używam go co prawda tylko półtora tygodnia ale chciałabym chociaż jakiś meszek zaobserwować na moich zakolach a tymczasem nic się nie dzieje. Wiem, ze to wymaga czasu i cierpliwości ale chociaż jeden mały kłaczek. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.