|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2013-11-14, 08:58 | #4051 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 24
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Witaj nicola 28,
Istnieje bardzo wiele sprzętów na rynku i w zależności od nich, różny jest efekt, jaki można uzyskać. Metoda cienie to metoda, kiedy tworzy się brwi i wewnątrz zapełnia kolorem. Większość linergistek już od tej metody odchodzi. Sama również nie polecam ci jej. Jeżeli chcesz, by Twoje brwi wyglądały naturalnie zdecyduj się na metodę włoskową, której nazwa sama za siebie wskazuje, że podczas zabiegu rysowane są włoski. Najlepiej jakbyś skontaktowała się z salonem, w którym będziesz robiła brwi i omówiła tego typu kwestie, czy to wcześniej, czy przed zabiegiem. Z Twojego naturalnego kształtu można stworzyć coś naprawdę fajnego, tylko trzeba się postarać, by brew miała kontakt z okiem i dobrać ją bardziej do Twojego kształtu twarzy Jeżeli zaś chodzi o odczucie bólu, to zależy on od następujących czynników: 1. Twojego własnego progu bólowego; 2. Sprzętu, na jakim będzie wykonywany makijaż. A dokładnie, na jakiej głębokości odbywać się będzie pigmentacja (im głębiej, tym więcej receptorów nerwowych, tym samym większe odczucie bólu). Najbezpieczniejsza głębokość to 2, ewentualnie 3 warstwa naskórka. 3. Znieczulenia użytego podczas zabiegu. Tu również jest wiele możliwości, wbrew pozorom, nie zawsze im mocniejsze, tym lepsze. Nie polecam znieczulaczy z adrenaliną. Jednak o tym wszystkim zapewne poinformuje Cię linergistka. Jeszcze na jedną kwestię mogę ci zwrócić uwagę - na pigmenty. Najlepiej, jakby były kategorii A0, bądź ewentualnie A1. Takie pigmenty nie wywołują alergii, a także zapytaj o skład - metale ciężkie, glicerynę itp. Przed pójściem na zabieg umów się może na konsultację, by dobrać sobie idealny kształt, sama także zastanów się, co byś chciała, jakie jest Twoje marzenie Powodzenia Trzymam kciuki
__________________
Studio Makijażu Permanentnego Shee http://www.shee.pl/ ul. Szlak 50/206, Kraków info@shee.pl, +48 506 389 548 |
2013-11-14, 10:17 | #4052 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 52
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
witajcie wlasnie dzwoniłam do tego salonu wydaje mi sie najlepszy
oto link http://www.dermatologiaestetyczna.com/ poczytałam o kwalifikacjach i jest super moim zdaniem ale moze spojzcie jeszcze bo ja to świeżynka w tych sprawach jestem i cena jest dosc kożystna bo kosztuje 700 zł |
2013-11-14, 18:48 | #4053 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 117
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Studio Shee
Mogłabyś rozwinąć wątek adrenaliny w znieczuleniu i gliceryny w pigmencie? Zaciekawił mnie temat bo np moje pigmenty mają glicerynę i myślałam, że to raczej dobrze. Nie spotkałam się też do tej pory z oznaczeniami typu A1, A0... To jest jakieś międzynarodowe oznaczenie? Europejskie? |
2013-11-15, 10:41 | #4054 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków,Wrocław,Warszawa
Wiadomości: 25
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
A. |
|
2013-11-15, 11:17 | #4055 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 24
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Witam,
To może zacznę od gliceryny. Znajduję się ona w dużej części pigmentów, ponieważ dzięki niej znacznie wolniej wysychają. Jest jednak substancją uczulającą. Większość ludzi nawet nie musi wiedzieć, że jest na nią uczulona, dopiero przy dostaniu się jej pod naskórek. To bardzo podobnie, jak z henną. Objawia się większym swędzeniem danego miejsca, a w rezultacie może prowadzić do tego, że linergistka może mieć problem z dobrym utrwaleniem koloru. Tak naprawdę w składzie niektórych pigmentów pojawia się, po czym producent ją eliminuje ze składu, na co też wpływają normy europejskie, czy polityka danej firmy i kraj z jakiego pigmenty pochodzą. I tu dalej można przejść do oznaczeń A0 i A1. To stopień w jakim pigmenty wywołują uczulenia. A0 oznacza, że dany pigment w składzie nie zawiera substancji uczulających, a neutralne dla danego organizmu. A1 z kolei - to oznaczenie dla pigmentów, gdzie w nielicznych przypadkach wynikneły jakieś odczyny alergiczne, niegroźne dla organizmu. najczęściej tyczy się to pigmentu czerwonego, którego cząsteczki są nieco większe i które przy promieniowaniu słonecznym mogą lekko rozbijać się, co powoduje np zaczerwienienie, czy lekkie opuchniecie. Dlatego tak ważna jest opieka miejsca pigmentowanego tuż po zabiegu. Pozdrawiam serdecznie ---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ---------- Widzę, że mieszkasz w kujawsko-pomorskim Do niedawna pracowałam w Toruniu w Centrum szkoleniowym, więc znam tamtejszy rynek. Jeżeli byś była skłonna wybrać się do Toruniu, to mogłabym polecić ci gabinety, które dobrze znam i bardzo cenię ich pracę Pozdrawiam
__________________
Studio Makijażu Permanentnego Shee http://www.shee.pl/ ul. Szlak 50/206, Kraków info@shee.pl, +48 506 389 548 |
2013-11-15, 16:38 | #4056 | |||||
Rozeznanie
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
Reasumując, certyfikaty to nie wszystko, opowieści typu jesteśmy najlepsi i mamy najlepsze barwniki, sprzęt, srutututu to też jeszcze nie wszystko. Musisz zobaczyć jakieś prace, bez tego ani rusz, chyba że lubisz ryzyko to ok. Ważną rzeczą jest rozmowa z linergistką, czy masz z nią dobry kontakt, czy jest otwarta na Twoje sugestie, czy też raczej ma swoją wizję i jest w tej kwestii uparta, warto też posłuchać swojej intuicji, jeśli coś Ci nie gra, nie czujesz się w trakcie konsultacji komfortowo to zmykaj i szukaj dalej. Kolejną rzeczą jest wygląd samej linergistki, jeśli nie pasuje Ci jej wygląd a jednocześnie widać, że twarz ma "pokombinowaną" to też przemyśl sprawę, bo jest duże prawdopodobieństwo, że ten styl będzie chciała przemycić w trakcie zabiegu... niby śmiesznostka a jednak się zdarza. Oczywiście możesz zapytać, czy barwniki zawierają glicerynę, możesz też zapytać, czy znieczulacz zawiera adrenalinę natomiast ja na Twoim miejscu, przede wszystkim (jeśli nie jesteś pewna, czy nie jesteś na coś uczulona) poprosiła o wykonanie próby barwnika, tudzież znieczulaczy, które będą użyte, te bez adrenaliny i słabiutkie również, bo również mogą się okazać problemem Gliceryna np. jest w prawie każdym kosmetyku, kremie, balsamie, ba! wiele specyfików aptecznych też glicerynę zawiera, tak więc nie demonizujmy, za to po prostu częściej wykonujmy próby uczuleniowe. Zapytaj natomiast jakim kolorem chce Ci wykonać zabieg i czy używa neutralizatorów, jeśli ich nie używa, natomiast Ci odpowie, że jej barwniki sa bezpieczne, bo sie nie wybarwiają do dziwnych kolorków to od razu podziękuj. Osobiście za dużo widziałam czerwonych, łososiowych brwi po użyciu rzekomo najlepszych i najbezpieczniejszych. Musisz też pamiętać, że rynek permanentny w tej chwili wygląda tak, że każda firma jest najlepsza i najbezpieczniejsza tylko skąd te potworki???? Jeśli się okaże, że Pani używa znieczulenia z adrenaliną to raczej zapytaj jak często go stosuje w trakcie zabiegu, jesli wali go kilogramami i do tego wielokrotnie to podziękuj, bo to będzie oznaczało, że Cię będzie traktować jak mięso a nie jak człowieka natomiast, jeśli to dozuje w minimalnej ilości to śpij spokojnie No i na koniec, najgorzej jak trafisz na kogoś, kto teoretycznie jest meeeeeeeeeega przygotowany, natomiast jak popatrzysz na efekty to już bez mega, albo ich w ogóle zobaczyć nie możesz, no bo nie wiadomo dlaczego brak zdjęć do wglądu a raczej wiadomo, że wiedza jest, natomiast wcielić tę wiedzę już jakoś nie bardzo się udaje. Cytat:
Jeśli mam się wypowiedzieć na temat gabinetu do którego wstawiłaś link to powiem szczerze, mam wrażenie, że tam makijaż jest raczej na przyczepkę. Myślę, że powinnaś jeszcze czegoś poszukać, choćby dla porównania. No i kwestia korekty, jak się już zdecydujesz a (nie daj Boże) nie będziesz zadowolona z efektu to nie decyduj się na korektę w tym samym, gabinecie, bo jak już zostanie to utrwalone ponownym zabiegiem to potem trudno to będzie wyprowadzić. [/QUOTE] Cytat:
Znaczenie ma też pora dnia, przed południem mniej się odczuwa a już po południu bardziej, najbardziej pod wieczór. Wpływ ma tez cykl księżyca, przed pełnią i w trakcie jest najgorzej, jak księżyca ubywa wrażliwość jest mniejsza. Zresztą w czasie pełni ludzie tez są bardziej pobudliwi. Natomiast zawsze będę powtarzać, że najbardziej "boli" strach i stres, oraz przewrażliwienie. ---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ---------- Cytat:
Hahahahahahahahaha Pani Adrianno a Pani swoje narazie wciąż jestem na NIE ale nie dodam, że przenigdy i takie tam... Proszę pozdrowić koleżanki, oj ubawiłam się okrutnie, naprawdę przecudne Kobiety Edytowane przez muscat Czas edycji: 2013-11-15 o 16:13 |
|||||
2013-11-15, 16:58 | #4057 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków,Wrocław,Warszawa
Wiadomości: 25
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
Oj tak, chwalą Panią od kilku dni-jest tylko jeden temat przy kawie Pani praca. Panowie zauważyli zmiany, bo jednak brwi nie było ,a tutaj są ,ale na razie sza Pozdrawiam ciepło i może następnym razem usta A. |
|
2013-11-16, 09:51 | #4058 |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Zapraszam, choć będę uparcie powtarzać, że Pani największą ozdobą ( mając na myśli twarz) są oczy Pozdrawiam serdecznie
|
2013-11-19, 10:05 | #4059 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Ja juz jestem po zabiegu. Wykonalam go w Gabinecie Rozanym. Jestem bardzo zadowolona z efektu! Praktycznie mnie nic nie bolalo. Wykonawczyni bardzo mila i profesjonalna! Dziekuje dziewczyny za polecenie - jak sobie pomysle ze moglam isc do jakiegos zakladu w okolicy i wyjsc z dwiema cienkimi czarnymi kreskami....
1.przed i po 2.pare dni po, praktycznie bez makijazu - wczesniej sobie nie wyobrazalam wlasnie przez te dziwne brwi :P |
2013-11-19, 15:47 | #4060 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
bardzo ładne ja ide w czwartek na makijaz brwi i troche sie denerwuje ale tez ciesze
|
2013-11-24, 09:57 | #4061 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Witam wszystkie wizażanki Postanowiłam, że opowiem Wam moją przygodę z makijażem permanentnym.. Moje brwi od zawsze stanowiły problem, były cienkie i nijakie..Henna schodziła po 3 dniach a ciągłe bieganie do kosmetyczki było irytujące i czasochłonne. Stwierdziłam, że najlepszym rozwiązaniem byłby makijaż permanentny. Mieszkam w małej miejscowości między Zieloną Górą a Poznaniem. Nie chciałam robic zabiegu u byle kogo więc przejrzałam mnóstwo stron, wątków itp. Jedna z wizażanek o nicku "warszawianka" polecała panią Alicję Modrzyk z Poznania..Jest to pani, która prowadzi szkolenia z MP, więc stwierdziłam, że musi miec sporą wiedzę na ten temat. Jej strona także zachęcała do skorzystania z jej usług. No i umówiłam się.. Interesowały mnie brwi metodą włoskową..chciałam, żeby wyglądały naturalnie. Pani od razu stwierdziła, że zrobimy metodą cienia bo tak będzie dla mnie lepiej. No cóż..stwierdziłam, że podobno to profesjonalistka więc chyba wie co mówi. Narysowała brwi kredką spytała mnie o zdanie..Powiedziałam, że chciałabym aby były troche grubsze a nie tak bardzo "wyskubane".. Pani Alicja jednak nie wzieła za bardzo mojego zdania pod uwagę i robiła tak jak chciała..Ostateczny rysunek był okey..stwierdziłam dobrze niech będa troszke cieńsze..jak będa takie jak narysowała to będą śliczne chociaż cieńsze niż chciałam No i tu zaczyna się dramat..Po wykonaniu MP podeszłam do lustra i zaniemówiłam. Jedna brew faktycznie była taka jak narysowała..czyli układała się w piękny łuk ale za to druga miała podstawę "kwadratową".. Wyszłam z gabinetu i się popłakałam..Po 3 tygodniach umówiłam się na korektę..Pani Alicja zapisała mnie do swojej pracownicy. Wczoraj byłam na korekcie i faktycznie pracownica rysowała, rysowała i starała się poprawic tą dziwną brew..Niestety nie całkiem się dało..Z tej "dziwnie kwadratowej" brwi wystawał juz zrobiony na pierwszej wizycie MP. Pracownica naprawdę się starała mi pomóc ale sama przyznała że z wystającym już makijażem nic nie zrobimy..Szczerze mówiąc to jestem załamana..Zapłaciłam kupe kasy po to żeby miec spokój z brwiami a tymczasem codziennie będę musiała je poprawiac.. W przyszłości pewnie zdecyduję się na MP, gdy ten felerny zejdzie ale już na pewno nie pojadę 60 km do tej Pani. Na dodatek wczoraj pół dnia dosłownie ciekła mi krew z tej "dziwnej" brwi.. Dziękuję wszystkim którzy przeczytali i przepraszam za błędy ale jestem zdenerwowana..
|
2013-11-24, 11:11 | #4062 | |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
Przy metodzie cienia (choć, niestety bardzo często, bardziej pasuje nazwa stempel) brwi muszą być o wiele węższe, niż w przypadku np. metody piórkowej, w przeciwnym wypadku brwi wyglądają jak dwie wielkie pieczątki. Wygląda to ciężko i wulgarnie...pytanie dlaczego u Ciebie nie można było wykonać tego "włoskami"...? Zapisywania do swojej pracownicy komentować nie będę, choć oczywiście mam na to swoje określenie. Krew sącząca się po zabiegu świadczy o zbyt głębokiej pigmentacji i mam nadzieję, że w tym wypadku efektem końcowym będzie po prostu zbyt jasna brew na wskutek wypłukania barwnika a nie np. zbyt mocny efekt + dziwna barwa i trwałość prawie na poziomie tatuażu + zrosty w przyszłości. W każdym razie uważaj bardzo na strupki, szczególnie na tej felernej brwi, chyba że już masz wszystko wygojone...? Edytowane przez muscat Czas edycji: 2013-11-24 o 11:14 Powód: literówka |
|
2013-11-24, 15:34 | #4063 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
zrobilam w czwartek makijaz, jestem zadowolona ale przerazil mnie ciemny kolor brwiktory ma byc jasniejszy jak pani zapewnila
|
2013-11-24, 16:51 | #4064 |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
[1=881a135baa34e075ff271ac 6ad77e43317518c11;4386282 7]zrobilam w czwartek makijaz, jestem zadowolona ale przerazil mnie ciemny kolor brwiktory ma byc jasniejszy jak pani zapewnila[/QUOTE]
Zjaśnieją na pewno |
2013-11-25, 20:42 | #4065 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
jak oceniacie ten salon? http://enklawadayspa.pl/makijaz-permanentny.html
chciałabym uzupełnić i podkreślić swoje brwi, najlepsza będzie metoda włoskowa? to nie to samo co piórkowa? dopiero raczkuję w tym temacie |
2013-11-26, 08:35 | #4066 | |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
W jednej i drugiej tworzy się pojedyncze włoski, w piórkowej (w każdym razie ja tak pracuję) włoski układa się w zależności od tego jak rosną te naturalne, dłuższe i dużo króciutkich włosków. To trudna metoda i zdecydowanie nie dla wszystkich, ktoś niewprawny i niecierpliwy może zrobić nad oczami paskudne plamy. Odradzam Ci na pewno poddawanie się na Pomorzu metodzie piórkowej, bo z tego co się zdążyłam zorientować trudno znaleźć tam kogoś, kto wykonywałby ją prawidłowo. Zdjęcia brwi, które obejrzałam w linku, który podałaś to zdjęcia tuż po pierwszym zabiegu, natomiast, szczerze powiedziawszy, więcej można by wywnioskować po zdjęciach po korekcie... Edytowane przez muscat Czas edycji: 2013-11-26 o 08:36 |
|
2013-11-26, 12:33 | #4067 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: whatever
Wiadomości: 90
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Hej dziewczyny, ja jestem 4 dni po zrobieniu MP brwi, dziś zeszły mi strupki i ukazały się brwi w stonowanej kolorystyce, bo muszę przyznać, że po wyjściu od linergistki byłam przerażona ordynarnym kolorem i liniami. Załączam zdjęcia przed, w dniu i po dniach. muscat widzę że masz dużą wiedzę, powiedz mi proszę, miałam robione brwi metodą cienia, za 3 tygodnie mam poprawkę, czy poprawka to jest poprawienie kolorem całych brwi tak samo jak przy pierwszym spotkaniu? Bo nie ukrywam, że są małe niedociągnięcia, gdzieniegdzie brakuje koloru, początki są trochę nierówne, ale nie wiem czy linergistka specjalnie to zrobiła (metoda cienia) czy trzeba to poprawić?
|
2013-11-26, 12:42 | #4068 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Zupełnie nie mam przekonania do makijażu permanentnego. Dziwi mnie nawet, że dziewczyny się na to decydują. Widziałam niedawno koleżankę i jej mamę kilka tygodni po takim zabiegu. Owszem, koleżanka to "jak cię mogę", ale jej mama... TRAGEDIA... Nigdy nie wyglądała tak źle. Powstrzymywałam się i próbowałam kontrolować, żeby nie było po mnie widać, że jestem zdegustowana. Nigdy nie zrobię sobie MP.
|
2013-11-26, 13:26 | #4069 | |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
Ja akurat jestem zwolenniczką rozłożenia makijażu permanentnego na dwie tury, pierwsza to stworzenie kształtu, coś w rodzaju szkicu (nie mylić z tworzeniem konturu) a drugi zabieg to dopełnienie, ewentualnie poszerzenie i często bywa, że wzmocnienie efektu. Za 3 tygodnie idź spokojnie na korektę. Rzeczywiście przody różnią się od siebie odrobinę, ale to wszystko da się na drugim zabiegu wyprowadzić. |
|
2013-11-26, 13:41 | #4070 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: whatever
Wiadomości: 90
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
A czy mogę powiedzieć linergistce, że nie chcę wzmacniać już efektu, tylko wyrównać przody i ewentualnie te miejsca gdzie będzie brakowało koloru?
|
2013-11-26, 15:21 | #4071 |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Nie tylko możesz, ale wręcz powinnaś powiedzieć, że nie chcesz mocniejszego efektu, aczkolwiek z ta decyzją i tak się, póki co wstrzymaj Tak naprawdę po 3 tygodniach może się okazać, że zmienisz zdanie
|
2013-11-26, 19:33 | #4072 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: whatever
Wiadomości: 90
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź !
|
2013-11-26, 22:19 | #4073 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Witam,
Od kilku tygodni zastanawiam się nad zrobieniem makijażu permanentnego brwi. Uwielbiam swoje brwi dzień po zrobieniu henny u kosmetyczki tylko niestety takie idealne brwi utrzymują się 2-5dni... dlatego zastanawiam się nad permanentnym, żeby efekt był długotrwały. Mam już nawet sprawdzony salon, bo moja koleżanka sobie zrobiła i ma śliczne... Tylko obawiam się jednego, co to będzie za kilka lat po takim makijażu??? Czytałam, że jak barwnik blednie to brwi często stają się niebieskawe.... Obawiam się też tego, że permanentny zniszczy mi brwi, które teraz mam. Proszę was dziewczyny o informację, jak to wygląda jak już taki makijaż schodzi?? |
2013-11-27, 08:30 | #4074 | |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
Nasza skóra podlega odnowie biologicznej a zatem delikatnie się złuszcza. Makijaż permanentny, jeśli jest wykonany prawidłowo to złuszcza się razem z martwym naskórkiem, stąd jego jego trwałość na 2 góra 3 lata. Napisałam"jesli jest prawidłowo wykonany", bo bywa, że pigmentacja jest zbyt głęboka, ale jeżeli masz sprawdzony salon to rozumiem, że wybierasz się do profesjonalistki. U mnie z makijażu nie zostało już nic, nie mam żadnych blizn, dziwnych kolorków, włoskom brwiowym też nic się nie podziało. Oprócz tego, że kształt miałam zrobiony nie taki jakbym chciała i że chciałam metodą piórkową, ale ktoś to tak schrzanił, że trzeba to było metoda cieniową wykończyć to muszę przyznać, że wszystko było zrobione prawidłowo. Co do koloru.... jeżeli pozwolisz sobie wykonać zabieg kolorem czarnym to jak najbardziej spodziewaj się dziwnych niebieskości, tudzież zieleni nad oczami Zresztą profesjonalistka w ogóle czerni do brwi nie powinna używać, natomiast przy brązach powinna się posługiwać neutralizatorem, żeby z kolei nie skończyło się na bordo. Mam okazję codziennie patrzeć na Panią, której ktoś zrobił brwi czarnym kolorem i powiem - MASAKRA!!!!! Szybciutko przeszło z czerni w niebieski a teraz podchodzi już pod zieleń... zważywszy, że kobiecie nie chce się nawet podkładu nałożyć na twarz a ma twarz bladą i naczynkową, do tego włosy wyfarbowane na czerwień to widok jest powalający, takie dwa prawie turkusy nad oczami. |
|
2013-11-27, 11:31 | #4075 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
mi juz prawie zeszly strupki i brwi sa o wiele jasniejsze, bardzo mi sie podoba efekt i widac gdzie trzeba poprawic niestety to dopiero za 6 miesiecy bo musialam wyjechac, jakos wytrzymam
|
2013-11-27, 13:24 | #4076 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 24
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
W zasadzie Muscat już fajnie wszystko opisała Dodam jedynie, że jeżeli rzeczywiście trafisz do profesjonalistki, to nie musisz się obawiać o swoje naturalne włoski, ponieważ Mikropigmentacja odbywa się w 2 bądź 3 warstwie naskórka, czyli dużo płyciej, niżeli mamy umiejscowione cebulki włosków. Także spokojnie. A czarny pigment do brwi w niewielu kuferkach linergistek się znajduje ( a przynajmniej mam taka nadzieję), ponieważ niestety ten kolor pigmentu zawiera metale ciężkie, które później patynują w skórze na te wszelkie błękity, zielenie i inne nienaturalne odcienie. I to właśnie przy użyciu takich kiepskich pigmentów pigmentacja naprawcza jest najżmudniejsza. Tak więc życzę powodzenia i trzymam kciuki Pozdrawiam serdecznie
__________________
Studio Makijażu Permanentnego Shee http://www.shee.pl/ ul. Szlak 50/206, Kraków info@shee.pl, +48 506 389 548 |
|
2013-11-27, 21:27 | #4077 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 127
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Ja również chciałam zrobić sobie brwi, ale po tym, co przeczytałam chwilowo odechciało mi się
__________________
www.aisinom.blogspot.com |
2013-11-27, 22:58 | #4078 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
Korektę robiłam w sobotę a dzisiaj strupki zaczęły schodzic..Na tej dziwnej brwi, w miejscu gdzie leciała krew mam jakąś górkę przypominającą krostkę.. Nic już z tego nie rozumiem i szczerze mówiąc zwyczajnie się boję..Najpierw krew w dużej ilości a teraz ta niby krostka..Jestem już całkowicie przekonana, że linergistka zrobiła coś nie tak..Pomijając już fakt, że cały czas się zastanawiam jak korygowac w przyszłości te brwi aby jakoś wyglądały Dziewczyny zastanówcie się milion razy zanim zdecydujecie się na MP. |
|
2013-11-28, 08:23 | #4079 | |
Rozeznanie
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Wioletta88 a czym pielęgnujesz te brwi?
---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ---------- Cytat:
Natomiast powiem coś co być może rozdrażni, ale obserwuje pewną rzecz i to od dawna.... My Polacy mamy coś takiego w sobie, że bardzo chętnie dzielimy się tymi negatywnymi przeżyciami, jak nam się dzieje niedobrze to bardzo chętnie puszczamy dalej.... natomiast jak jest wszystko ok to już jest gorzej, to już nam się nie chce, a po co????? I tak naprawdę jak poczytać w internecie to usługi (nie tylko makijaż permanentny) to jeden wielki dramat a przecież tak nie jest, jak we wszystkich dziedzinach, sa fachowcy i partacze, gdyby każdy zadowolony zechciał o tym powiedzieć to prawdopodobnie rynek usługowy nie prezentowałby się tak ułomnie. Oczywiście ja i tak nie mogę narzekać, ale często ten temat wypływa w rozmowie z klientkami i zawsze wtedy dochodzimy do wniosku, że to takie polskie i chyba jednak babskie... Powinno się pisać również o partactwie, żeby przestrzec innych, ale brakuje tu równowagi... a już makijaż permanentny to rzeczywiście jak się tak poczyta..... uuuu to nie dziwota, że czasem kobieta tak sobie namota w głowie, że prędzej do piekła by się wybrała, niż dała sobie zrobić makijaż I tak przy okazji, skoro się tak rozpisałam.... Makijaż powinien być decyzją przemyślaną i musisz mieć kobieto pewność, że naprawdę tego chcesz... często łączy się z pewnymi modyfikacjami i tutaj, jeśli chciałabyś a boisz się to rzeczywiście może być problem, bo trudno ci będzie przyzwyczaić się do czegoś nowego... np. nie było brwi, albo brwi smutnego misia, które końcówkami dotykały prawie policzków i nagle brwi, które są wreszcie prawidłowo poprowadzone, no może być to szok, ale dla kobiety, która się decyduje i przemyślała dobrze swoja decyzję to szok będzie tylko przez chwilkę, potem już tylko zadowolenie. Szukać, szukać i szukać aż się znajdzie i poczuje, że to tu a nie gdzie indziej zrobię sobie makijaż... |
|
2013-11-28, 09:18 | #4080 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 252
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
Cytat:
Ciężko go było potem przekonać, że to co najcześciej sie wyswietlało to mało udane prace i że w zyciu nie zdecydowałabym sie na mp gdyby miał mnie oszpecic. W końcu jest on po to, aby skorygować i poprawić naturę, bądz to co za młodu same ciut zepsułyśmy Edytowane przez justaa_ Czas edycji: 2013-11-28 o 09:19 |
||
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:15.