Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

[kobietasukcesu]

Napisane przez cranberry juice

Up up up!

Jak myślicie, jak rozwinie się Szlachetna Paczka po 500+? Może jest nadzieja, że wreszcie będzie więcej niezawinionej biedy?

Teraz pokupuja samochody i beda prosic o pieniadze na paliwo, ubezpieczenie, naprawy. A przez splacanie auta zabraknie na inne potrzeby.

To sa w sporej czesci ludzi ktorym zawsze bedzie malo, a jak wpadnie wiecej kasy to porozwalaja na byle co zamiast kupic np nowa pralke, lozko itd. Bo przeciez sie im cos od zycia nalezy, a nie tylko wszystkie 'ciezko zarobione pieniadze' maja wydawac na jedzenie, rachunki i wymiane urzadzen w domu

Czyli znowu beda rzadzic biedni umyslowo.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez Krolowa Julianna

- my nie dostajemy bo nie umiemy złożyć wniosku/nie ma jeszcze wypłat/ktoś nas chciał oszukać i sprzedał nam formularz/nie umiemy wypełnić formularza/urząd odrzucił źle wypełniony wniosek i znikąd pomocy itd.

-Pozyczalam pieniadze komus, komu gorzej sie wiodlo, a on nie oddal. Chcialam dobrze, a teraz sama nie mam co do PS4 wlozyc.

-wlozylam pieniadze na lokaty firmy krzak, obiecali podwojenie pieniedzy w 3 miesiace, a wzieli mi wszystko

[cranberry juice]

Napisane przez kobietasukcesu

Teraz pokupuja samochody i beda prosic o pieniadze na paliwo, ubezpieczenie, naprawy. A przez splacanie auta zabraknie na inne potrzeby.

To sa w sporej czesci ludzi ktorym zawsze bedzie malo, a jak wpadnie wiecej kasy to porozwalaja na byle co zamiast kupic np nowa pralke, lozko itd. Bo przeciez sie im cos od zycia nalezy, a nie tylko wszystkie 'ciezko zarobione pieniadze' maja wydawac na jedzenie, rachunki i wymiane urzadzen w domu

No oczywiście, że im zawsze będzie mało.

Tylko może wreszcie to będzie zbyt wiele dla darczyńców?

[figa84]

Napisane przez kobietasukcesu

-Pozyczalam pieniadze komus, komu gorzej sie wiodlo, a on nie oddal. Chcialam dobrze, a teraz sama nie mam co do PS4 wlozyc.

-wlozylam pieniadze na lokaty firmy krzak, obiecali podwojenie pieniedzy w 3 miesiace, a wzieli mi wszystko

- nie dostajemy, bo dopiero wyrabiamy dzieciom papiery :p

[dacn]

Licze na kreatywność wolontariuszy. Na pewno się okaże że 700 zł na osobę po odliczeniu opłat to niezawiniona bieda.

[ciri15]

Napisane przez figa84

- nie dostajemy, bo dopiero wyrabiamy dzieciom papiery :p

Skislam😝

[201606270916]

Wiem, wiem co jeszcze:
- rok temu było 300 PLN/os., w tym roku prawie 500 i to po rzuceniu pracy
- nikt nie pracuje
- zwolnili mnie bo stałam w kolejce z wnioskiem i spóźniłam się do pracy

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez figa84

- nie dostajemy, bo dopiero wyrabiamy dzieciom papiery :p

... i wyłapaliśmy już większość bezpańskich dzieci z okolicy ale kojce kosztują a powoli kończą się wolne miejsca

[kobietasukcesu]

Napisane przez cranberry juice

Tylko może wreszcie to będzie zbyt wiele dla darczyńców?

Chcialabym. Zawsze beda tak gospodarowac, ze im nie wystarczy, a potem zabrakanie na to i na tamto i darczyncy sie znajda, bo przeciez dzieci szkoda.

[asiulkaa]

Nie patrzyłabym tak negatywnie na branie tych 500 zł przez wszystkich, na zachodzie jest standardem że pieniądze otrzymują wszyscy, jest też standardem że bogatsi płacą wyższe podatki. Tak naprawdę dawanie pieniędzy wszystkim służy uczciwości i ogranicza koszty, nie trzeba się bawić w kontrolowanie każdego wniosku, sprawdzanie dochodów, itp. no i nie ma takiej nieuczciwości że pracujący na czarno kasę dostanie, a kasjerka z biedronki zarabiająca mniej nie dostanie.
Odrębną kwestią jest to że pieniądze lepiej by było przekazać na darmowe obiady, żłobki, przedszkola, materiały szkolne itp., a nie dawać gotówki, bo efekt mamy taki, że patologia nagle sobie przypomniała że ma dzieci w domach dziecka i obstawiam że w ich przypadku pieniądze pójdą na alkohol, a nie na dzieci.

[Margot45]

Napisane przez asiulkaa

Tak naprawdę dawanie pieniędzy wszystkim służy uczciwości

Czy się stoi czy się leży, 500zł się należy!

[GrumpyCat]

Napisane przez asiulkaa

Nie patrzyłabym tak negatywnie na branie tych 500 zł przez wszystkich, na zachodzie jest standardem że pieniądze otrzymują wszyscy, jest też standardem że bogatsi płacą wyższe podatki. Tak naprawdę dawanie pieniędzy wszystkim służy uczciwości i ogranicza koszty, nie trzeba się bawić w kontrolowanie każdego wniosku, sprawdzanie dochodów, itp. no i nie ma takiej nieuczciwości że pracujący na czarno kasę dostanie, a kasjerka z biedronki zarabiająca mniej nie dostanie.
Odrębną kwestią jest to że pieniądze lepiej by było przekazać na darmowe obiady, żłobki, przedszkola, materiały szkolne itp., a nie dawać gotówki, bo efekt mamy taki, że patologia nagle sobie przypomniała że ma dzieci w domach dziecka i obstawiam że w ich przypadku pieniądze pójdą na alkohol, a nie na dzieci.

Ale przecież nie dostaną wszyscy. Wg rządu jedno dziecko nie kosztuje I tak rodzice z najniższą krajową i jednym dzieckiem dostaną gunwo, a np para lekarzy z 2ką dzieci już tak.

[Donatella_Rosa]

No ale przecież to nie ma być dodatek dla biednych, tylko zachęcający do prokreacji. Więc pomijając już debilizm całej tej akcji 500+ to mają racje Ci bogaci ludzie, którzy twierdzą, że im się należy tak jak innym.

[GrumpyCat]

Napisane przez Donatella_Rosa

No ale przecież to nie ma być dodatek dla biednych, tylko zachęcający do prokreacji. Więc pomijając już debilizm całej tej akcji 500+ to mają racje Ci bogaci ludzie, którzy twierdzą, że im się należy tak jak innym.

Oczywiście, że mają rację. Ale jak już dają to powinni wszystkim. Tym z jednym dzieckiem też.

[cranberry juice]

Napisane przez GrumpyCat

Oczywiście, że mają rację. Ale jak już dają to powinni wszystkim. Tym z jednym dzieckiem też.

Takie zdaje sie było założenie przed wyborami

[GrumpyCat]

https://www.facebook.com/goscniedzie...message_bubble

[201606270916]

Napisane przez asiulkaa

Nie patrzyłabym tak negatywnie na branie tych 500 zł przez wszystkich, na zachodzie jest standardem że pieniądze otrzymują wszyscy, jest też standardem że bogatsi płacą wyższe podatki. Tak naprawdę dawanie pieniędzy wszystkim służy uczciwości i ogranicza koszty, nie trzeba się bawić w kontrolowanie każdego wniosku, sprawdzanie dochodów, itp. no i nie ma takiej nieuczciwości że pracujący na czarno kasę dostanie, a kasjerka z biedronki zarabiająca mniej nie dostanie.
Odrębną kwestią jest to że pieniądze lepiej by było przekazać na darmowe obiady, żłobki, przedszkola, materiały szkolne itp., a nie dawać gotówki, bo efekt mamy taki, że patologia nagle sobie przypomniała że ma dzieci w domach dziecka i obstawiam że w ich przypadku pieniądze pójdą na alkohol, a nie na dzieci.

Nie wszyscy dostają (800 PLN przy pierwszym dziecku).

Z drugim akapitem się zgadzam. Tym bardziej że bawienie się w rozdawnictwo gdy nie zapewnia się podstaw takich jak przedszkola to skrajny debilizm.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez GrumpyCat

Oczywiście, że mają rację. Ale jak już dają to powinni wszystkim. Tym z jednym dzieckiem też.

Moim zdaniem przede wszystkim z tym jednym i na tym koniec.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez GrumpyCat

https://www.facebook.com/goscniedzie...message_bubble

A może to bogata rodzina i nie przysługuje im hajs na pierwsze dziecko? Poza tym pytanie brzmi: za ile miesięcy dobiją do 6.000 PLN? I czy 4-tysięczna rodzina z Katowic ma szanse pobić ich rekord?

"Zgodnie z deklaracją, pieniądze zostaną wypłacone gotówką w miejskiej kasie" - takie rodziny powinny mieć przymus zakładania konta, nakaz płatności tylko kartą/przelewem i obowiązek zwrotu każdej gotówki którą wypłacą tak że nie widać na co poszła. Plus obowiązek zwrotu kasy np. na mieszkanie czy podstawowe produkty spożywcze skoro to dodatkowe pieniądze - a wcześniej nie spali pod mostem i jednak chyba jedli skoro nikt nie padł.

[asiulkaa]

Ja wiem że obecnie przegłosowany system jest tylko dla wybranych, dlatego pisałam o pracującym na czarno który dostanie i pracownicy biedronki która przekroczy limit dochodów.
Ale tu przecież nie chodziło o pomoc w wychowywaniu dzieci tylko o danie swoim wyborcom i to im się udało, najwięcej pieniędzy trafi na wieś i do małych miasteczek.
Takiemu rolnikowi na podstawie danych GUS przeciętny dochód z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych z 1 ha przeliczeniowego w 2014 r. liczyło się 2506zł. Daje to miesięcznie 209zł za 1ha. Przy jednym dziecku, dla samotnego rodzica wyjdzie gospodarstwo do 7,6ha, przy małżeństwie do 11,5ha (mam znajomych posiadających 10ha i chciałabym mieć taki standard życia jak oni).

[cranberry juice]

Napisane przez asiulkaa

Ale tu przecież nie chodziło o pomoc w wychowywaniu dzieci tylko o danie swoim wyborcom i to im się udało, najwięcej pieniędzy trafi na wieś i do małych miasteczek.
Takiemu rolnikowi na podstawie danych GUS przeciętny dochód z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych z 1 ha przeliczeniowego w 2014 r. liczyło się 2506zł. Daje to miesięcznie 209zł za 1ha. Przy jednym dziecku, dla samotnego rodzica wyjdzie gospodarstwo do 7,6ha, przy małżeństwie do 11,5ha (mam znajomych posiadających 10ha i chciałabym mieć taki standard życia jak oni).

Jakbyś chciała mieć standard życia, to może by tak rozważyć przykładanie sie do nauki, zdobycie kwalifikacji, znalezienie pracy i CIĘŻKĄ PRACĘ? A nie "dadzo, bo sie należy"? W tej chwili to w pewnym uproszczeniu wygląda tak, że część społeczeństwa zapie*dala od młodego wieku od rana do nocy, a z ich podatków finansuje sie pińcet CUDZYM wyborcom (bo nie oszukujmy sie, sponsorzy systemu raczej nie zagłosowali obiema rękami na PiS).

Może rząd by sie skupił na tym, żeby umożliwić swoim wyborcom zdobywanie kwalifikacji i znalezienie miejsc pracy, gdzie SAMI bedą sobie mogli ZAPRACOWAĆ na standard życia? Czy może - ups - wyborcy nie są zainteresowani pracowaniem, jak dadzo?

[asiulkaa]

cranberry juice nie wiem co się czepiasz mojego standardu życia, chyba nie zrozumiałaś o czym piszę, ale nie martw się żyje mi się nieźle. Chodziło o pokazanie że pewne grupy osób załapią się na dodatek na pierwsze dziecko mimo że faktycznie dochody mają znacznie przekraczające limity.
Ktoś musi pracować na kasie w biedronce, sprzątać kible, robić posiłki dla szpitali, nie da się rozwiązać problemu edukacją, "podłe" prace też trzeba wykonać i uważam że każdemu kto pracuje należy się taka pensja która wystarczy na wychowanie dziecka i życie na poziomie minimum socjalnego, teraz to często minimum egzystencji (dla przykładu panie pracujące w firmie cateringowej robiącej posiłki dla szpitali dostawały za swoją pracę 600 zł miesięcznie).
Nie podoba mi się ten sposób pomocy w wychowywaniu dzieci, jaki obecnie wprowadzono, ale uważam że system pomocy w wychowaniu dzieci powinien istnieć, ale w formie darmowej opieki instytucjonalnej dla dzieci obejmującej darmowe posiłki. To nie wina dzieci że się urodziły w niewydolnej rodzinie.

[201606270916]

W dodatku niewydolnej w taki sposób że nieważne ile by miała gotówki, i tak wywali na głupoty.

[cranberry juice]

Napisane przez asiulkaa

uważam że każdemu kto pracuje należy się taka pensja która wystarczy na wychowanie dziecka i życie na poziomie minimum socjalnego, teraz to często minimum egzystencji (dla przykładu panie pracujące w firmie cateringowej robiącej posiłki dla szpitali dostawały za swoją pracę 600 zł miesięcznie).

No, dokładnie. I rolą rządu jest, żeby godne warunki pracy zapewnić. A nie kupować głosy tych pań z firmy cateringowej po pińcet - bo im przecież wszystko jedno jest, skąd są pieniądze, byle były (co w sumie rozumiem, piramida potrzeb itp.).

Dzieci z niewydolnych rodzin przez 500+ bedą w jeszcze większej niż obecnie. Będzie 500 na wódeczkę, w wersji bardziej optymistycznej na Pepsj dla dzieci i gry na PlayStation, i pojawi i jeszcze młodsze rodzeństwo, żeby było kolejne 500.

[201606270916]

Napisane przez cranberry juice

No, dokładnie. I rolą rządu jest, żeby godne warunki pracy zapewnić. A nie kupować głosy tych pań z firmy cateringowej po pińcet - bo im przecież wszystko jedno jest, skąd są pieniądze, byle były (co w sumie rozumiem, piramida potrzeb itp.).

Dzieci z niewydolnych rodzin przez 500+ bedą w jeszcze większej niż obecnie. Będzie 500 na wódeczkę, w wersji bardziej optymistycznej na Pepsj dla dzieci i gry na PlayStation, i pojawi i jeszcze młodsze rodzeństwo, żeby było kolejne 500.

W sumie bądźmy szczerzy, w takich rodzinach rodzeństwo pojawiłoby się bez względu na 500+

[asiulkaa]

Napisane przez Krolowa Julianna

W dodatku niewydolnej w taki sposób że nieważne ile by miała gotówki, i tak wywali na głupoty.

No tu znowu jest kwestia że bardziej medialne jest danie 500 zł do łapy, a nie finansowanie asystenta rodziny.

[GrumpyCat]

Napisane przez asiulkaa

cranberry juice nie wiem co się czepiasz mojego standardu życia, chyba nie zrozumiałaś o czym piszę, ale nie martw się żyje mi się nieźle. Chodziło o pokazanie że pewne grupy osób załapią się na dodatek na pierwsze dziecko mimo że faktycznie dochody mają znacznie przekraczające limity.
Ktoś musi pracować na kasie w biedronce, sprzątać kible, robić posiłki dla szpitali, nie da się rozwiązać problemu edukacją, "podłe" prace też trzeba wykonać i uważam że każdemu kto pracuje należy się taka pensja która wystarczy na wychowanie dziecka i życie na poziomie minimum socjalnego, teraz to często minimum egzystencji (dla przykładu panie pracujące w firmie cateringowej robiącej posiłki dla szpitali dostawały za swoją pracę 600 zł miesięcznie).
Nie podoba mi się ten sposób pomocy w wychowywaniu dzieci, jaki obecnie wprowadzono, ale uważam że system pomocy w wychowaniu dzieci powinien istnieć, ale w formie darmowej opieki instytucjonalnej dla dzieci obejmującej darmowe posiłki. To nie wina dzieci że się urodziły w niewydolnej rodzinie.

Ale ty się przyczepiłaś tej kasy w biedronce A tymczasem biedronka jest na pierwszym miejscu w wynagrodzeniach wśród marketów z tego co wiem ;p

[asiulkaa]

Napisane przez GrumpyCat

Ale ty się przyczepiłaś tej kasy w biedronce A tymczasem biedronka jest na pierwszym miejscu w wynagrodzeniach wśród marketów z tego co wiem ;p

A bo to taki symbol i chyba znajdzie się w każdym mieście.

[Bruised]

"Rekordzistka" 500+ w moim województwie, 16-letnia Dżesika, matka dwójki dzieci: http://wloclawek.naszemiasto.pl/arty...t,t,id,tm.html

I nie wiadomo czy się śmiać czy płakać...

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Bruised

"Rekordzistka" 500+ w moim województwie, 16-letnia Dżesika, matka dwójki dzieci: http://wloclawek.naszemiasto.pl/arty...t,t,id,tm.html

I nie wiadomo czy się śmiać czy płakać...

A nizej


Rekord niewdzięczności: gmina X

- Lepiej nie podawać nazwy gminy, bo źle to się dla nas skończy - proszą pracownicy socjalni.

Napiszmy więc tylko, że chodzi o jedną z tych gmin w regionie, które bardzo szybko zaczęły wypłacać 500 zł na dziecko.

- Działo się to kosztem naszych nadgodzin i ślęczenia do wieczora nad wnioskami. Wyniki? Jednego dnia szanowni beneficjenci odbierali pieniądze (okolice 15 kwietnia), a już nazajutrz w ośrodku pieklili się o decyzje dotyczące innych zasiłków. Taki „target” - podsumowują pracownicy socjalni.

Pielegnujmy patologie dalej.

[ajah]

Napisane przez Bruised

"Rekordzistka" 500+ w moim województwie, 16-letnia Dżesika, matka dwójki dzieci: http://wloclawek.naszemiasto.pl/arty...t,t,id,tm.html

I nie wiadomo czy się śmiać czy płakać...

Płakać, że system Dżesice nie pomógł w odpowiednim momencie.

[cranberry juice]

Napisane przez ajah

Płakać, że system Dżesice nie pomógł w odpowiednim momencie.

Płakać, że dzieciom Dżesiki też raczej nie pomoże.

[201607111003]

Napisane przez ajah

Płakać, że system Dżesice nie pomógł w odpowiednim momencie.

I solidnie pracuje na kolejne krzywdy.

[Glassred]

To jest chore, że dziewczyna zaciąża w wieku 13 (!!!!) lat, facet dostaje ZAWIASY i radośnie mieszka sobie z nimi, równie radośnie robiąc dziewczynie drugie dziecko.
Pomijam fakt, że ten facet to brat konkubenta jej matki...