Mamy październikowe 2018 cz. IV - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-07, 21:33   #1681
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Dwójka to była moja zmora Mama mówiła, że jak drugi poród, siostra mówiła, że bolało, a ja chodziłam i się spinałam tym tematem. Od następnego dnia po porodzie jadłam sporo produktów pomagających jelitom, typu suszone śliwki, jogurty Activia, chleb tylko razowy, zero słodyczy, dużo wody. W drugiej dobie u mnie też coś pocisło, ale przestało. Wzięłam czopka MilaxM - nie pomógł. Okazało się, że to taki czopek dla dzieci, z mniejszą dawką glicerolu czy czego tam. Położna dała mi inny, taki dla dorosłych, popiekło, odrobinę ruszyło, minimalnie. Lekarz kazał się nie przejmować, wziąć 3-4 razy dziennie dwa espumisany. Podobno do 4. doby po porodzie jest w normie no i u mnie ruszyło w 4. dobie, tak, że teraz odwiedzam toaletę 2 razy dziennie, a wcale mi to nie na rękę, bo jednak szwy trochę ciągną Na szczęście nie mam wrażenia, że to drugi poród Myślałam, że będzie dużo gorzej.
Polecam się nie spinać i czekać cierpliwie, naciskanie na siłę jest szkodliwe, trzeba poczekać aż jelita same doprowadzą treść do końcowego odcinka i będą ruchy perystaltyczne, bo z pustego to i Salomon nie naleje.
A, i stopy powinny być w całości oparte o podłogę, albo nawet stopy postawić na jakimś stołeczku, żeby kolana były lekko wyżej niż uda, niby wtedy jakieś mięśnie się luzują i łatwiej idzie
Sorry że taki wywód o robieniu kupy, ale może komuś pomogłam, dla mnie to było mega stresujące i sama szukałam na necie informacji na ten temat
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 22:58   #1682
Mila 23
Rozeznanie
 
Avatar Mila 23
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: K.....
Wiadomości: 728
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Dwójka to była moja zmora Mama mówiła, że jak drugi poród, siostra mówiła, że bolało, a ja chodziłam i się spinałam tym tematem. Od następnego dnia po porodzie jadłam sporo produktów pomagających jelitom, typu suszone śliwki, jogurty Activia, chleb tylko razowy, zero słodyczy, dużo wody. W drugiej dobie u mnie też coś pocisło, ale przestało. Wzięłam czopka MilaxM - nie pomógł. Okazało się, że to taki czopek dla dzieci, z mniejszą dawką glicerolu czy czego tam. Położna dała mi inny, taki dla dorosłych, popiekło, odrobinę ruszyło, minimalnie. Lekarz kazał się nie przejmować, wziąć 3-4 razy dziennie dwa espumisany. Podobno do 4. doby po porodzie jest w normie no i u mnie ruszyło w 4. dobie, tak, że teraz odwiedzam toaletę 2 razy dziennie, a wcale mi to nie na rękę, bo jednak szwy trochę ciągną Na szczęście nie mam wrażenia, że to drugi poród Myślałam, że będzie dużo gorzej.
Polecam się nie spinać i czekać cierpliwie, naciskanie na siłę jest szkodliwe, trzeba poczekać aż jelita same doprowadzą treść do końcowego odcinka i będą ruchy perystaltyczne, bo z pustego to i Salomon nie naleje.
A, i stopy powinny być w całości oparte o podłogę, albo nawet stopy postawić na jakimś stołeczku, żeby kolana były lekko wyżej niż uda, niby wtedy jakieś mięśnie się luzują i łatwiej idzie
Sorry że taki wywód o robieniu kupy, ale może komuś pomogłam, dla mnie to było mega stresujące i sama szukałam na necie informacji na ten temat
Nie przepraszaj przyda się każdej z nas. Dzięki za rady!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Słuchanie jest ważniejsze niż mówienie. Gdyby to nie było prawdą, Bóg nie dał by nam dwoje uszu
i tylko jednych ust.
Robert Kiyosaki - "Bogaty ojciec biedny ojciec"

Zapuszczam wloski, gubie zbedne kilogramy- dbam o siebie
Mila 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 23:49   #1683
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Mnie na pewno! A jak ogarnę to co się tu wyrabia to opiszę wam gehennę jaka sprawiły mi położne kp maniaczki. Tylko muszę to teraz jakoś wyprostować!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-08, 04:27   #1684
purediamond3333
Raczkowanie
 
Avatar purediamond3333
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 62
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Dziewczyny, piszcie smialo, na pewno nam sie przyda
Ja wczoraj mialam dziwna sytuacje. Pierwszy raz maly malo sie ruszal, byl bardzo spokojny, bylo mi niedobrze cale dzien, ale nie tak jak przy zatruciu pokarmowym, tak jak na poczatku ciazy kiedy mialam mdlosci. Na noc dopadly mnie skurcze co 7 minut, ktore trwaly godzine, jak ja sie cieszylam, ze to juz i zaczne rodzic, skurcze byly silne na przemian z bolami menstruacyjnymi..i potem cisza. Znow falszywy alarm, a macica chyba zwyczajnie trenuje. Slyszalam, ze czesc dziewczyn tak miala, ze wyciszenie dziecka przed porodem jest sygnalem nadchodzacego porodu. Czy ktoras z was miala podobnie?
Dzis maly rusza sie regularnie i wszystko wrocilo do stalego rytmu.
purediamond3333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-08, 05:03   #1685
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Ja miałam wywoływany z oxy ale do 5cm rozwarcia to nie było nic strasznego. Dla mnie to byl ból miesiączkowy bez skurczy. Gdybym nie była w szpitalu pewnie zachciqlabym jechać przy 6cm.... Choć bez oxy pewnie bokaloby mniej.... Więc kto wie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-09, 12:53   #1686
szajn87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 157
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

dziewczyny cos czuje ze nie urodze w terminie, zadnych objawow nie mam, zastanawiam sie jak wyglada procedura wywolywania porodu. jedzie sie do szpitala, podaja zastrzyk z okcytocyny i potem ile sie czeka? wraca sie do domu? troche panikuje, bo tu czeka sie do 2 tyg na wywolanie ciazy, wiec wychodzi ze urodze 1 listopada jesli Maja sama nie wyjdzie...
szajn87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-09, 14:27   #1687
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez szajn87 Pokaż wiadomość
dziewczyny cos czuje ze nie urodze w terminie, zadnych objawow nie mam, zastanawiam sie jak wyglada procedura wywolywania porodu. jedzie sie do szpitala, podaja zastrzyk z okcytocyny i potem ile sie czeka? wraca sie do domu? troche panikuje, bo tu czeka sie do 2 tyg na wywolanie ciazy, wiec wychodzi ze urodze 1 listopada jesli Maja sama nie wyjdzie...


U nas to wyglada tak ze przyjmują na oddział dzień po terminie, robią 3x dziennie ktg, 2x słuchanie serduszka i po kilku dniach jak nie ruszy to zastrzyki na rozluźnienie macicy, i biorą na porodówkę i podłączają kroplówkę z oxy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-10-09, 15:35   #1688
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Biorąc pod uwagę listę z pierwszego postu to mamy 23 rozpakowane mamuśki i 25 w dwupaku jeszcze jeden poród i będzie pół na pół

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-09, 15:45   #1689
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez szajn87 Pokaż wiadomość
dziewczyny cos czuje ze nie urodze w terminie, zadnych objawow nie mam, zastanawiam sie jak wyglada procedura wywolywania porodu. jedzie sie do szpitala, podaja zastrzyk z okcytocyny i potem ile sie czeka? wraca sie do domu? troche panikuje, bo tu czeka sie do 2 tyg na wywolanie ciazy, wiec wychodzi ze urodze 1 listopada jesli Maja sama nie wyjdzie...
U nas zgłasza się do szpitala tydzień po tp, biorą na oddział, najpierw próba z balonikiem (albo 2-3 takie próby), każda aplikacja balonika to 2 dni, a jak to nie podziała to oksy i się rodzi maks. 2 tyg. po tp.
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-09, 18:23   #1690
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Dwójka to była moja zmora Mama mówiła, że jak drugi poród, siostra mówiła, że bolało, a ja chodziłam i się spinałam tym tematem. Od następnego dnia po porodzie jadłam sporo produktów pomagających jelitom, typu suszone śliwki, jogurty Activia, chleb tylko razowy, zero słodyczy, dużo wody. W drugiej dobie u mnie też coś pocisło, ale przestało. Wzięłam czopka MilaxM - nie pomógł. Okazało się, że to taki czopek dla dzieci, z mniejszą dawką glicerolu czy czego tam. Położna dała mi inny, taki dla dorosłych, popiekło, odrobinę ruszyło, minimalnie. Lekarz kazał się nie przejmować, wziąć 3-4 razy dziennie dwa espumisany. Podobno do 4. doby po porodzie jest w normie no i u mnie ruszyło w 4. dobie, tak, że teraz odwiedzam toaletę 2 razy dziennie, a wcale mi to nie na rękę, bo jednak szwy trochę ciągną Na szczęście nie mam wrażenia, że to drugi poród Myślałam, że będzie dużo gorzej.
Polecam się nie spinać i czekać cierpliwie, naciskanie na siłę jest szkodliwe, trzeba poczekać aż jelita same doprowadzą treść do końcowego odcinka i będą ruchy perystaltyczne, bo z pustego to i Salomon nie naleje.
A, i stopy powinny być w całości oparte o podłogę, albo nawet stopy postawić na jakimś stołeczku, żeby kolana były lekko wyżej niż uda, niby wtedy jakieś mięśnie się luzują i łatwiej idzie
Sorry że taki wywód o robieniu kupy, ale może komuś pomogłam, dla mnie to było mega stresujące i sama szukałam na necie informacji na ten temat
Do 4 doby? Mi mówili już na drugi dzień... Ja to schizy miałam, że zaraz mi się wszystko tam rozejdzie. Teraz przez otarcia to szczypalo.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-09, 19:06   #1691
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Ja robię dwójki już codziennie od 2 doby po porodzie ale tylko z czopkiem glicerynowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-10, 08:39   #1692
Lucyna164
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 27
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Witamy się na świecie ❤️ Igorek ur. 06.10.2018 r. o godz. 9:00. Poród samoistny SN bez oxy 😊, ale z nacięciem. 55cm i 3,73 kg szczęścia ❤️ Karmimy się piersią, grunt to przystawiać na zawołanie i samo się rozkręca 😉 Gratulacjedla pozostałych dziewczyn, które urodziły i trzymamy wielkie kciuki za resztę, która niebawem do nas dołączy 😘
Lucyna164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-10, 08:50   #1693
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Lucyna164 Pokaż wiadomość
Witamy się na świecie ❤️ Igorek ur. 06.10.2018 r. o godz. 9:00. Poród samoistny SN bez oxy , ale z nacięciem. 55cm i 3,73 kg szczęścia ❤️ Karmimy się piersią, grunt to przystawiać na zawołanie i samo się rozkręca Gratulacjedla pozostałych dziewczyn, które urodziły i trzymamy wielkie kciuki za resztę, która niebawem do nas dołączy


Gratulacje !!!!! ❤️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-10, 09:43   #1694
Mila 23
Rozeznanie
 
Avatar Mila 23
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: K.....
Wiadomości: 728
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Lucyna164 Pokaż wiadomość
Witamy się na świecie ️ Igorek ur. 06.10.2018 r. o godz. 9:00. Poród samoistny SN bez oxy , ale z nacięciem. 55cm i 3,73 kg szczęścia ️ Karmimy się piersią, grunt to przystawiać na zawołanie i samo się rozkręca Gratulacjedla pozostałych dziewczyn, które urodziły i trzymamy wielkie kciuki za resztę, która niebawem do nas dołączy
Super ! Gratulacje! Czekamy na opis porodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Słuchanie jest ważniejsze niż mówienie. Gdyby to nie było prawdą, Bóg nie dał by nam dwoje uszu
i tylko jednych ust.
Robert Kiyosaki - "Bogaty ojciec biedny ojciec"

Zapuszczam wloski, gubie zbedne kilogramy- dbam o siebie
Mila 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-10, 10:02   #1695
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Lucyna164 Pokaż wiadomość
Witamy się na świecie ❤️ Igorek ur. 06.10.2018 r. o godz. 9:00. Poród samoistny SN bez oxy 😊, ale z nacięciem. 55cm i 3,73 kg szczęścia ❤️ Karmimy się piersią, grunt to przystawiać na zawołanie i samo się rozkręca 😉 Gratulacjedla pozostałych dziewczyn, które urodziły i trzymamy wielkie kciuki za resztę, która niebawem do nas dołączy 😘
gratulacje
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-10, 10:30   #1696
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Lucyna164 Pokaż wiadomość
Witamy się na świecie ️ Igorek ur. 06.10.2018 r. o godz. 9:00. Poród samoistny SN bez oxy , ale z nacięciem. 55cm i 3,73 kg szczęścia ️ Karmimy się piersią, grunt to przystawiać na zawołanie i samo się rozkręca Gratulacjedla pozostałych dziewczyn, które urodziły i trzymamy wielkie kciuki za resztę, która niebawem do nas dołączy
Gratulacje! jak sie czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lykki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-10, 10:59   #1697
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Lucyna164 Pokaż wiadomość
Witamy się na świecie ️ Igorek ur. 06.10.2018 r. o godz. 9:00. Poród samoistny SN bez oxy , ale z nacięciem. 55cm i 3,73 kg szczęścia ️ Karmimy się piersią, grunt to przystawiać na zawołanie i samo się rozkręca Gratulacjedla pozostałych dziewczyn, które urodziły i trzymamy wielkie kciuki za resztę, która niebawem do nas dołączy
Gratulacje!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-10, 12:58   #1698
Lucyna164
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 27
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Dziękuję wszystkim za gratulacje 😘 Jeśli chodzi o mój poród to był dla mnie dużym zaskoczeniem, ponieważ już od dłuższego czasu źle się czułam i tak było w nocy z piątku na sobotę, wszystko mnie bolało nie mogłam spać. Za to jak tylko wstałam o przed 7, od razu zaczęły mi się regularne skurcze co 5 min, za chwilę co 4 min... 5 pod rząd takich z 30 s odstępem i odeszły mi wody o 8. I skurcze co 3 min. Karetką do szpitala, skurcze już co 2 min, mąż za karetką jechał. Jak dojechałam do szpitala było już 9 cm rozwarcia 😱😱😱 wspaniały lekarz odbierał mi poród. O 9:00 Igorek był na świecie ❤️❤️❤️❤️❤️. Jeszcze nie wierzę, że to tak szybko się działo. Lekarz bardzo mi pomógł urodzić. Taka nagroda chyba za pierwszy 13,5 godzinny poród 😊😊😊

Czujemy się dobrze, jesteśmy już w domu. Jutro położna ścianie mi szwy to zacznę funkcjonować lepiej, bo teraz strasznie ciągną... 😌

Dziewczyny, które jeszcze czekają na bobasy swoje, życzę Wam podobnych porodów, bo zanim zdążyłam się wystraszyć wielogodzinnego męczenia podczas skurczy, mój Skarb leżał mi już na piersi ❤️❤️❤️❤️❤️
Lucyna164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-10, 15:56   #1699
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Lucyna164 Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim za gratulacje Jeśli chodzi o mój poród to był dla mnie dużym zaskoczeniem, ponieważ już od dłuższego czasu źle się czułam i tak było w nocy z piątku na sobotę, wszystko mnie bolało nie mogłam spać. Za to jak tylko wstałam o przed 7, od razu zaczęły mi się regularne skurcze co 5 min, za chwilę co 4 min... 5 pod rząd takich z 30 s odstępem i odeszły mi wody o 8. I skurcze co 3 min. Karetką do szpitala, skurcze już co 2 min, mąż za karetką jechał. Jak dojechałam do szpitala było już 9 cm rozwarcia wspaniały lekarz odbierał mi poród. O 9:00 Igorek był na świecie ️. Jeszcze nie wierzę, że to tak szybko się działo. Lekarz bardzo mi pomógł urodzić. Taka nagroda chyba za pierwszy 13,5 godzinny poród

Czujemy się dobrze, jesteśmy już w domu. Jutro położna ścianie mi szwy to zacznę funkcjonować lepiej, bo teraz strasznie ciągną...

Dziewczyny, które jeszcze czekają na bobasy swoje, życzę Wam podobnych porodów, bo zanim zdążyłam się wystraszyć wielogodzinnego męczenia podczas skurczy, mój Skarb leżał mi już na piersi
Gratulacje

Super że tak sprawnie poszło ja się szczerze mówiąc trochę boję zbyt szybkiego postępu porodu bo najpierw muszę zorganizować opiekę dla Starszaka a nie mam nikogo pod ręką żeby szybko go oddać
U mnie pierwszy poród podobne wyglądał, tzn też się dłuższy czas źle czułam i miałam przeczucie że coś się święci ale akcja rozkrecala się wolno, jakieś 7 godzin w domu, później drugie tyle na porodowce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-10, 19:06   #1700
Lucyna164
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 27
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Dziewczyny jak pielęgnujecie pępuszki??? My w zaleceniach mamy mycie wodą z mydłem dla dzieci i osuszanie do sucha, bez spłukiwania. Pępek zaczyna odpadać, a mija nam 5 doba...
Lucyna164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-10, 21:17   #1701
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Serdeczne gratulacje dla wszystkich mam
Sorki ze nie osobiscie kazdej z osobna ale srednio mam czas zeby tu wpadac .
Obecnie walczymy z zapaleniem piersi
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-10, 21:39   #1702
tigresska
Zakorzenienie
 
Avatar tigresska
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Między Niebem a Piekłem :)
Wiadomości: 3 668
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Lucyna164 Pokaż wiadomość
Witamy się na świecie Igorek ur. 06.10.2018 r. o godz. 9:00. Poród samoistny SN bez oxy , ale z nacięciem. 55cm i 3,73 kg szczęścia Karmimy się piersią, grunt to przystawiać na zawołanie i samo się rozkręca Gratulacjedla pozostałych dziewczyn, które urodziły i trzymamy wielkie kciuki za resztę, która niebawem do nas dołączy
Gratuluję!!!

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
tigresska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-11, 04:29   #1703
purediamond3333
Raczkowanie
 
Avatar purediamond3333
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 62
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Urodzilam 10tego. Jestesmy cali i zdrowi
purediamond3333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-11, 06:11   #1704
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez purediamond3333 Pokaż wiadomość
Urodzilam 10tego. Jestesmy cali i zdrowi
Super, gratulacje!!! jaka waga i i długość synka? Poród SN? jak się czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-11, 08:17   #1705
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Lucyna164 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak pielęgnujecie pępuszki??? My w zaleceniach mamy mycie wodą z mydłem dla dzieci i osuszanie do sucha, bez spłukiwania. Pępek zaczyna odpadać, a mija nam 5 doba...
To na pewno robisz wszystko dobrze skoro tak szybko odpada mojemu Starszakowi po równym tygodniu odpadł
Cytat:
Napisane przez purediamond3333 Pokaż wiadomość
Urodzilam 10tego. Jestesmy cali i zdrowi
Gratulacje czekamy na szczegóły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-11, 08:23   #1706
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez purediamond3333 Pokaż wiadomość
Urodzilam 10tego. Jestesmy cali i zdrowi


Gratulacje !!!! W wolnej chwili napisz co i jak dla tych nierozpakowanych


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-11, 10:07   #1707
purediamond3333
Raczkowanie
 
Avatar purediamond3333
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 62
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

U nas byl szok odeszly mi wody w domu I to w lazience wiec sie ucieszylam ze to juz. Potem chlusnelo jeszcze troche wod podbarwionych jasno brazowym kolorem. I juz wiedzialam ze cos jest nie tak :/ boli jak na miesiaczke ale da sie wytrzymac. Okazalo sie w szpitalu ze dziecko jest w bardzo duzy stresie I moga wystapic problemy z oddychaniem I po godzine obserwacji skurczy, lekarka zadecydowala ze bedzie cesarka:0 ja bylam w takim szoku bo cala ciaze bylam mega zdrowa I maluszek razem ze mna. Pach na stol, znieczulenie w kregoslup I do dziela. Powiem wam ze z szoku trzeslam sie jak.owsika I mega klulo mnie serce. To byla moja pierwsza operacja I mialam robic naturalnie . Nie docieralo do mnie na stole ze mnie kroja...ja sie cesarki balam najbardziej.nic na ten temat nie czytalam bo bylam pewna ze porodu odbedzie sie naturalnie.dlatego teraz radze sie wam szykowac na kazda opcje bo czlowiek do ostatniego moment nic nie wie.

Maly urodzil sie super zdrowy. 3,7 kg,53 cm. Je bez problemu mam.mleko duzo spi. Ciesze sie. Gdyby nie ten bol po nacieciu byloby super. Bol jest okropny.jakby ktos was od srodka rozszarpywal. Leki malo daja. Kilka dni czeka mnie ciezkich ale widac.moja kruszynke jest lzej. Moj maly skarb wynagradza wszytsko. Sorki ze tak chaotycznie pisze ale my w szpitalu dalej I caly czas cos sie dzieje. Trzymam kciuki za was wszystkie
purediamond3333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-11, 10:14   #1708
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez purediamond3333 Pokaż wiadomość
U nas byl szok odeszly mi wody w domu I to w lazience wiec sie ucieszylam ze to juz. Potem chlusnelo jeszcze troche wod podbarwionych jasno brazowym kolorem. I juz wiedzialam ze cos jest nie tak :/ boli jak na miesiaczke ale da sie wytrzymac. Okazalo sie w szpitalu ze dziecko jest w bardzo duzy stresie I moga wystapic problemy z oddychaniem I po godzine obserwacji skurczy, lekarka zadecydowala ze bedzie cesarka:0 ja bylam w takim szoku bo cala ciaze bylam mega zdrowa I maluszek razem ze mna. Pach na stol, znieczulenie w kregoslup I do dziela. Powiem wam ze z szoku trzeslam sie jak.owsika I mega klulo mnie serce. To byla moja pierwsza operacja I mialam robic naturalnie . Nie docieralo do mnie na stole ze mnie kroja...ja sie cesarki balam najbardziej.nic na ten temat nie czytalam bo bylam pewna ze porodu odbedzie sie naturalnie.dlatego teraz radze sie wam szykowac na kazda opcje bo czlowiek do ostatniego moment nic nie wie.

Maly urodzil sie super zdrowy. 3,7 kg,53 cm. Je bez problemu mam.mleko duzo spi. Ciesze sie. Gdyby nie ten bol po nacieciu byloby super. Bol jest okropny.jakby ktos was od srodka rozszarpywal. Leki malo daja. Kilka dni czeka mnie ciezkich ale widac.moja kruszynke jest lzej. Moj maly skarb wynagradza wszytsko. Sorki ze tak chaotycznie pisze ale my w szpitalu dalej I caly czas cos sie dzieje. Trzymam kciuki za was wszystkie
Gratulacje! Najwazniejsze, ze jestescie zdrowi i pod dobra opieka na pewno wszystko juz bedzie dobrze, a bol niedlugo minie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lykki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-11, 12:58   #1709
Mila 23
Rozeznanie
 
Avatar Mila 23
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: K.....
Wiadomości: 728
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez purediamond3333 Pokaż wiadomość
U nas byl szok odeszly mi wody w domu I to w lazience wiec sie ucieszylam ze to juz. Potem chlusnelo jeszcze troche wod podbarwionych jasno brazowym kolorem. I juz wiedzialam ze cos jest nie tak :/ boli jak na miesiaczke ale da sie wytrzymac. Okazalo sie w szpitalu ze dziecko jest w bardzo duzy stresie I moga wystapic problemy z oddychaniem I po godzine obserwacji skurczy, lekarka zadecydowala ze bedzie cesarka:0 ja bylam w takim szoku bo cala ciaze bylam mega zdrowa I maluszek razem ze mna. Pach na stol, znieczulenie w kregoslup I do dziela. Powiem wam ze z szoku trzeslam sie jak.owsika I mega klulo mnie serce. To byla moja pierwsza operacja I mialam robic naturalnie . Nie docieralo do mnie na stole ze mnie kroja...ja sie cesarki balam najbardziej.nic na ten temat nie czytalam bo bylam pewna ze porodu odbedzie sie naturalnie.dlatego teraz radze sie wam szykowac na kazda opcje bo czlowiek do ostatniego moment nic nie wie.

Maly urodzil sie super zdrowy. 3,7 kg,53 cm. Je bez problemu mam.mleko duzo spi. Ciesze sie. Gdyby nie ten bol po nacieciu byloby super. Bol jest okropny.jakby ktos was od srodka rozszarpywal. Leki malo daja. Kilka dni czeka mnie ciezkich ale widac.moja kruszynke jest lzej. Moj maly skarb wynagradza wszytsko. Sorki ze tak chaotycznie pisze ale my w szpitalu dalej I caly czas cos sie dzieje. Trzymam kciuki za was wszystkie
Cieszę sie bardzo. Gratulacje! Dużo zdrówka i sił .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Słuchanie jest ważniejsze niż mówienie. Gdyby to nie było prawdą, Bóg nie dał by nam dwoje uszu
i tylko jednych ust.
Robert Kiyosaki - "Bogaty ojciec biedny ojciec"

Zapuszczam wloski, gubie zbedne kilogramy- dbam o siebie
Mila 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-11, 13:13   #1710
tigresska
Zakorzenienie
 
Avatar tigresska
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Między Niebem a Piekłem :)
Wiadomości: 3 668
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez purediamond3333 Pokaż wiadomość
Urodzilam 10tego. Jestesmy cali i zdrowi
Gratuluję!!!

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Ja dziś byłam na KTG. I ustalone że za tydzień w czwartek o 8 mam się zameldować w szpitalu. W piątek 19.10 cc. Cieszę się, że nie muszę wcześniej leżeć na oddziale

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
tigresska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-28 15:55:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.