Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-03-21, 13:42   #1
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359

Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.


Hej,
Nie było chyba podobnego tematu, więc zakładam, żeby się trochę wygadać.


Na pewno każdy ma garść tytułów książek, filmów czy seriali, w których zakończenia (całości lub wątków) a także różne wydarzenia, charaktery czy części/serie nam niepodpasowały lub z którymi się absolutnie nie zgadzamy. Mam na myśli również zekranizowane książki, gdzie z różnych powodów zmieniono fabułę lub dobrano aktorów, którzy w ogóle nie pasują do naszych wyobrażeń. I wszelkie pre-quele, sec-quele i remejki, które prawie nigdy nic dobrego nie wróżą.

Chętnie poczytam o waszych!


Natomiast, co zainspirowało mnie do założenia wątku, to wściekłość (inaczej się tego nie da nazwać) na ostatni tom serii Niezgodna. Nie zakończenie, tylko cała ostatnia książka (Wierna)
Pomijam ogólną (niską) wartość artystyczno-merytoryczną książki, ot czytadło do pociągu w sumie, dlatego tym bardziej wkurzyłam sie na autorkę, jak mogła to tak sp...aprać ;/

Spojlery (!) na biało: nie chodzi mi o uśmiercenie głównej bohaterki Triss. Chodzi mi o to, co zostało zrobione z bohaterami. Wprowadzenie Cztery jako narratora kompletnie zniszczyło (mi?) jego charakter i w ogóle nie rozumiałam jego motywów w większości działań. Tobias z dwóch pierwszych części w życiu by się tak nie zachowywał, po prostu to nie był on. Nie mówię, że postaci nie mogą się zmieniać i dorastać, po prostu w tym przypadku te zmiany przyszły zupełnie znikąd, jakby nagle stał się tak zazdrosny i niepewny siebie w stosunku do Triss, właściwie bez powodu.
No i końcówka, gdzie tylko parę zdań odwiodło go od wyczyszczenia własnej pamięci, co sprawiło, że jeszcze bardziej zaczęłam kwestionować tą 'wielką miłość'...
Myślę, że zostawienie Tris jako narratora i dołożenie może epilogu poprawiłoby sytuację, choć tej części i tak brakowało wiele do poprzednich.

Śmierć Triss, zupełnie też bez żadnych fajerwerków, nie była jakoś specjalne zaznaczona, nie poświęcono jej wystarczająco uwagi. Również rozczarowało mnie, że nawet przez chwilę nie pomyślała w tym momencie o Cztery, jakby nikt i nic za jej życia nie było jednak tak ważne, jak aprobata i połączenie się z rodzicami (choć biorąc pod uwagę inne jej działania we wszystkich książkach byłam w stanie akurat w to uwierzyć).


I nawet się cieszę, że w filmach pozmieniano tyle rzeczy, i że ostatnia część prawdopodobnie nie powstanie (a jeśli nawet, będą musieli pozmieniać fabułę, żeby dopasować ją do już istniejących zmian) i że przynajmniej tam nie zniszczyli charakteru Cztery.
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-21, 14:55   #2
Arwenka1
Rozeznanie
 
Avatar Arwenka1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 769
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Pierwsze co przychodzi mi na myśl to ''Harry Potter''-epilog, plus SPOILER Harry jako mąż Ginny i ojciec trójki dzieci oraz Hermiona jako żona Rona.Rowling jest słaba w tworzeniu ciekawych historii miłosnych, które w jej powieściach są mało wiarygodne,a zakochanych dzieli przepaść intelektualna, a łączy brak chemii i sentyment z czasów gdy mieli 10 lat. Zwykle udaje ,że tego tomu nie było
Arwenka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-21, 14:59   #3
Tanooka
Raczkowanie
 
Avatar Tanooka
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Cytat:
Napisane przez Arwenka1 Pokaż wiadomość
Pierwsze co przychodzi mi na myśl to ''Harry Potter''-epilog, plus SPOILER Harry jako mąż Ginny i ojciec trójki dzieci oraz Hermiona jako żona Rona.Rowling jest słaba w tworzeniu ciekawych historii miłosnych, które w jej powieściach są mało wiarygodne,a zakochanych dzieli przepaść intelektualna, a łączy brak chemii i sentyment z czasów gdy mieli 10 lat. Zwykle udaje ,że tego tomu nie było
Ogólnie to zgoda, ale tylko pod warunkiem, że Hermiona nie zeszłaby sie tez z Harrym. To by było najbardziej mdle i oklepane zakonczenie ever.
Tanooka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-21, 18:33   #4
Elladorea
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Arwenka1, w sumie się zgadzam, choć jednocześnie nawet rozumiem taką decyzję Rowling. Te dzieciaki przeszły razem tyle przygód i niebezpieczeństw, że mnie nie dziwi, że w końcu się ze sobą zeszli Ale racja, nie było to ciekawe, a Ginny zawsze wydawała mi się wciśnięta trochę na siłę do książki, jakby Rowling niespecjalnie miała na nią pomysł. Bardziej do siebie pasowali jako przyjaciele.

Tak na szybko, to szkoda, że trylogia o muszkieterach Dumasa skończyła się tak jak się skończyła. Chciałabym, żeby chociaż ktoś z nich dostał szczęśliwe zakończenie i żeby na końcu nie było tak ponuro.
Elladorea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-22, 19:11   #5
Triss Merigold
Raczkowanie
 
Avatar Triss Merigold
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 279
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

O, jaki fajny wątek

Tak na szybko:

- Saga o Wiedźminie - nie podoba mi się ani to co stało się z Geraltem i Yennefer ani to co stało się z Ciri. Dla mnie obie wersje są wydumane i jakby wciśnięte na siłę. Zdaję sobie sprawę, że zakończenia musiały być słodko-gorzkie, nie mogło być klasycznego happy-endu ze względu na wydźwięk całej sagi, ale śmierć/przeniesienie do innego wymiaru G&Y jest po prostu głupie. Jakby autor nie wiedział co z nimi zrobić, więc zostawił pseudo otwarte zakończenie. Natomiast przeniesienie Ciri do świata Króla Artura i pozostawienie jej tam pozostawiło mnie z jednym wielkim WTF.

- Saga husycka Sapkowskiego - przez 2,5 tomu akcja wlecze się jak flaki z olejem, po czym pod koniec 3 tomu nagle turbo przyspiesza i obejmuje kilka lat. Nie podoba mi się smutne zakończenie wątku głównego bohatera ani bezsensowny koniec głównego czarnego bohatera, ani to kim okazał sie Szarlej, a wątek innej głównej postaci - Urbana Horna jest w ogóle urwany i nie wiadomo co się z nim stało.

Wniosek: Sapkowski może i dobrze pisze, ale nie potrafi konstruować zakończeń

- serial Dexter - 2 ostatnie sezonu tego serialu to jakaś masakra, nic się kupy nie trzyma, Debra nagle zakochuje się we wlasnym bracie, Dexter porzuca swoje zasady, na których opierał się cały serial, jeden wielki śmiech na sali

- film Me before you - zakończenie jest smutne i dla mnie trochę bezsensowne
Triss Merigold jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-22, 20:05   #6
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

dodam więcej od siebie (spojlery):


- Harry Potter: zgadzam się z wypowiedziami powyżej. Dodam tez, że nie podobało mi się wybicie wszystkich dorosłych bliskich Harrego, choć jednego mogła zostawić. I te tłumaczenia, że to było konieczne... W ogóle, jak już patrzę na HP to w sumie nie jest to książka ani film, po który bym sięgnęła powtórnie. Raz że od kiedy mieszkam w UK wiele wątków okazało się być mniej magicznych i przerysowanych, niż gdy żyłam w Polsce, dwa gdzieś czytałam o teorii konspiracyjnej, że Rowling wcale tego Harrego sama nie wymyśliła ani nie napisała, że całe przedsięwzięcie było zaplanowaną akcją marketingową, której JK tylko nadała twarz (ma to trochę sensu, ale nie będę sę zagłębiać w szczegóły).


- Hobbit (ekranizacja): typowe ciągnięcie kasy na sukcesie WP, dodanie wątków z pupy i rozciągnięcie całości na 3 części, myślę że biedny Tolkien w grobie się przewracał Ekranizację WP uwielbiam, mimo wycięcia wątków i postaci to jednak wracam do filmów i książek i za każdym razem odkrywam coś nowego...
Teraz czekam na netflixowy serial, trochę z obawą, zwłaszcza ze względu na te wszystkie tajemnice i niepokojące przecieki dotyczące fabuły...



- Wiedźmin: zakończenie sagi to wielkie rozczarowanie, już chyba wybicie wszystkich lub cukierkowy happy end byłby mniej rozczarowujące.



- Królowa Potępionych: jako ekranizacja książek Anne Rice, pozostawię to chyba jednak bez komentarza, bo każdy kto czytał i oglądał (a nawet tylko oglądał) sam wie, jak bardzo skrzywdzono tym świat (wampirów). Jeśli już jesteśmy przy tym wątku, Tom Cruise jako Lestat w Wywiadzie z wampirem to też była porażka, już nawet Brad dał rade.


- 50 twarzy Greya (ekranizacja): Dornan jako Szary absolutnie nie.


- Gossip Girl: chyba nie będę jedyna, mówiąc, że to było najidiotyczniejsze zakończenie, jakie mogli wymyślić....


- The O.C. (Życie na fali): powinni zakończyć na śmierci Marisy, alb jej nie zabijać. Potem już oglądałam tak pół na pół, bo straciłam całe serce do pomysłu.
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-22, 21:20   #7
shiava
Zadomowienie
 
Avatar shiava
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Pierwsze co mi przyszło na myśl, to Klub Szalonych Dziewic. To wg mnie najlepszy serial TVNu. Lekki, fajny, super motaż, scenariusz.
Byłam wielką fanką, obejrzałam kilka razy pierwszy sezon. Żałuję, że nie zdecydowali się go pociągnąć dalej (ponoć był zbyt odważny dla widowni). Pierwszy sezon zakończył się "tak z dupy" Liczyłam na kontynuację, ale się przeliczyłam.
shiava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-04-29, 03:32   #8
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Cytat:
Napisane przez Triss Merigold Pokaż wiadomość
- serial Dexter - 2 ostatnie sezonu tego serialu to jakaś masakra, nic się kupy nie trzyma, Debra nagle zakochuje się we wlasnym bracie, Dexter porzuca swoje zasady, na których opierał się cały serial, jeden wielki śmiech na sali

- film Me before you - zakończenie jest smutne i dla mnie trochę bezsensowne
Dexter i How I met your mother to dla mnie dwa najgorsze zakonczenia w historii seriali.
HIMYM poniekad mozna wytlumaczyc tym, ze wszystkie sceny z dziecmi Teda byly nagrywane na poczatku serialu (ktory ciagnal sie przez 10 lat), jednak ja bym wolala te ostatnie sceny z dziecmi wyciac i zrobic inne zakonczenie, bo cala trwajaca dekade ewolucje bohaterow i ich uczuc szlag trafil w tym ostatnim odcinku, zakonczenie z tylka i dla mnie naprawde olbrzymie rozczarowanie.
Na zakonczenie Dextera nawet nie mam slow

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość
- The O.C. (Życie na fali): powinni zakończyć na śmierci Marisy, alb jej nie zabijać. Potem już oglądałam tak pół na pół, bo straciłam całe serce do pomysłu.
Nigdy mnie ten serial nie wciagnal, a kilka podejsc do niego robilam.

---------- Dopisano o 03:32 ---------- Poprzedni post napisano o 03:30 ----------

A jeszcze co do Me before you, dla mnie to ma sens, bo sama bedac w takiej sytuacji nie chcialabym zyc, zwlaszcza, ze bohater doswiadczyl bardzo intensywnego zycia, i nawet mimo znalezienia milosci to juz nie to samo.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-29, 07:54   #9
AnnaVanDort
Ex Mod Zbawca Wizażowy
 
Avatar AnnaVanDort
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Pewnie w jakiejś spelunie
Wiadomości: 5 540
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Książkowa trylogia ,,Vernon Subutex'':

Pierwszym tomem byłam zachwycona. Powieść aż ociekała brudnym, subkulturowym klimatem, byliśmy zapoznawani z wielobarwnymi postaciami - byli tak realistyczni, że naprawdę dawało radę się w nich uwierzyć. Początkowo Vernon był takim filozofującym Włóczykijem, ale w dalszym tomach coś poszło nie tak. Prawie całe dalsze życie bohaterów kręciło się wokół seksu, zdrad, ćpania i tak w kółko. Potem nagły przeskok w przyszłość, że filozofia dawno zmarłego Vernona staje się oficjalną religią (?!) świat jest tak zniszczony, że ciężko o wodę pitną. Ogólnie da się to zrozumieć, ale to wszystko tak się rozpadło, jakby tom 2 i 3 pisał ktoś inny.


Serial ,,Hannibal'' z Madsem Mikkelsenem:
Dwa pierwsze sezony to moje osobiste mistrzostwa świata.
Trzeci stał się karykaturą samego siebie. Nie byłam w stanie rozpoznać Madsa jako Hannibala (i to nie ze względu na wygląd). Twórcy wzięli wszystko, co było dobre w sezonie 1 i 2, pomnożyli razy miliard i wepchnęli w 3. Wyszedł prawie niemożliwy do oglądania gniot, zostały zniszczone postacie (np. Alany), ciężko przebrnąć przez powolne i zbyt bliskie ujęcia, zbyt wolna ,,tajemnicza''muzyka zaczyna usypiać, rozmowom między bohaterami brakuje napięcia. Romansowa końcówka między Willem i Hannibalem to jakiś nastoletni fanfick. Rozumiem ich mega oryginalną relację, ale można było lepiej to zrobić, no ja miałam ciarki żenady.

Bolesna była dla mnie muzyka w ostatnim sezonie. W poprzednich człowiek dostawał gęsiej skórki. Brian Reitzell tworzył też muzykę do pierwszego Watch_Dogs, ze słuchu rozpoznałam ten ambientowy styl, sprawdziłam no i się zgadzało.
__________________

I've been diagnosed with a type of amnesia where I deny the existence of certain 80's bands.
There is no cure.
AnnaVanDort jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-29, 08:24   #10
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Cytat:
Napisane przez AnnaVanDort Pokaż wiadomość
Serial ,,Hannibal'' z Madsem Mikkelsenem:
Dwa pierwsze sezony to moje osobiste mistrzostwa świata.
Trzeci stał się karykaturą samego siebie. Nie byłam w stanie rozpoznać Madsa jako Hannibala (i to nie ze względu na wygląd). Twórcy wzięli wszystko, co było dobre w sezonie 1 i 2, pomnożyli razy miliard i wepchnęli w 3. Wyszedł prawie niemożliwy do oglądania gniot, zostały zniszczone postacie (np. Alany), ciężko przebrnąć przez powolne i zbyt bliskie ujęcia, zbyt wolna ,,tajemnicza''muzyka zaczyna usypiać, rozmowom między bohaterami brakuje napięcia. Romansowa końcówka między Willem i Hannibalem to jakiś nastoletni fanfick. Rozumiem ich mega oryginalną relację, ale można było lepiej to zrobić, no ja miałam ciarki żenady.

Bolesna była dla mnie muzyka w ostatnim sezonie. W poprzednich człowiek dostawał gęsiej skórki. Brian Reitzell tworzył też muzykę do pierwszego Watch_Dogs, ze słuchu rozpoznałam ten ambientowy styl, sprawdziłam no i się zgadzało.
Mnie sie z kolei pierwszy sezon srednio podobal, ot, standardowy procedural. Drugi sezon to mistrzostwo swiata, trzeci byl ok. Inny, ale nie powiedzialabym, ze zly. Klimatyczny. I nie odbieralabym go tak doslownie.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-29, 10:17   #11
Bniewie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 284
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Cytat:
Napisane przez shiava Pokaż wiadomość
Pierwsze co mi przyszło na myśl, to Klub Szalonych Dziewic. To wg mnie najlepszy serial TVNu. Lekki, fajny, super motaż, scenariusz.
Byłam wielką fanką, obejrzałam kilka razy pierwszy sezon. Żałuję, że nie zdecydowali się go pociągnąć dalej (ponoć był zbyt odważny dla widowni). Pierwszy sezon zakończył się "tak z dupy" Liczyłam na kontynuację, ale się przeliczyłam.
To samo ! Mega mi się podobał i bylam bardzo rozczarowana brakiem kontynuacji...

Ja dodam Pretty Little Liars, mam na myśli książkę, moim zdaniem powinna się zakonczyc po kilku pierwszych tomach, kiedy zagadka została rozwikłana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bniewie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-01, 09:34   #12
b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 020
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Cytat:
Napisane przez shiava Pokaż wiadomość
Pierwsze co mi przyszło na myśl, to Klub Szalonych Dziewic. To wg mnie najlepszy serial TVNu. Lekki, fajny, super motaż, scenariusz.
Byłam wielką fanką, obejrzałam kilka razy pierwszy sezon. Żałuję, że nie zdecydowali się go pociągnąć dalej (ponoć był zbyt odważny dla widowni). Pierwszy sezon zakończył się "tak z dupy" Liczyłam na kontynuację, ale się przeliczyłam.
O tak!
Bardzo podobał mi się ten serial i byłam mega zawiedziona zakończeniem i brakiem kontynuacji.
Podobno mial niska ogladalność i nie opłacało sie tworzyć drugiego sezonu, ale puszczali go w telewizji ok godziny 16 więc jakiej niby ogladalności się spodziewali???

"Przepis na życie" sezon 5 ostatni - wszystko rozegrane tak na szybko i "z dupy" totalnie, a już wątek pogodzenia się Beatki z Andrzejem po jego zdradzie z była żoną to nawet nie wiem jak skomentować...poświęcili temu 10 sekund serialowej akcji a był to naprawdę mocny życiowy temat warty odpowiedniego rozwinięcia

Edytowane przez b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d
Czas edycji: 2019-05-01 o 09:35
b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-01, 12:07   #13
Klaudia_24
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 170
Dot.: Zakończenia i wątki ksiażek/filmów/seriali z którymi się nie zgadzamy.

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość

- 50 twarzy Greya (ekranizacja): Dornan jako Szary absolutnie nie.

Mi się Dornan bardzo podobał w tej roli: wizualnie i aktorsko bardzo na plus. Jednak zakończenie wg mnie zepsuli bardzo. Szczególnie jeśli chodzi o Christiana. Nie czytałam książki ale myślę, że to ona narzuca taką zmianę bohatera. Przez cały film, w każdej serii był kreowany na faceta, który nie lubi zobowiązań, ciężko pracuję i odnosi sukcesy w biznesie, idealny partner itd ...a w zakończeniu dali ten fragment "po czasie" i tam jest pokazany jako nudny ojciec, mąż, mieszkający w domu gdzieś za miastem z rodziną....czyli zwykły, niczym nie wyróżniający się facet po ślubie.



A inne zakończenie z którym ciężko mi się pogodzić to zakończenie musicalu "Piloci". Spojler! Cały spektakl pokazują wielką miłość Janka i Niny, którzy są rozdzieleni przez wojnę. Po jej zakończeniu przypadkiem spotykają się w Paryżu: on już jest mężem innej, ona cały czas myślała, że on nie żyje , ale miłość mimo to odżywa....no ale Nina w zakończeniu przez pomyłkę (chce zabić kogoś innego) zabija właśnie Janka. Tak głupiego zakończenia to dawno nigdzie nie wdziałam .
Klaudia_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-05-01 13:07:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:40.