Pary w polskich operach mydlanych/wielosezonowych serialach obyczajowych

[Klaudia_24]

Napisane przez mdusia123

Nie wiem. Ale serial miał pięć sezonów, więc do pewnego momentu oglądalność musiała być w miarę dobra. Ja i tak śledziłam tylko jeden wątek, bo był dobrze zagrany i w miarę sensowny. I fajnie się go oglądało.

To długo się utrzymał skoro, aż 5 sezonów miał. Na TVN to bardzo dużo nawet. Przeważnie się ogląda dla 1 lub 2 fajnych wątków.

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

To długo się utrzymał skoro, aż 5 sezonów miał. Na TVN to bardzo dużo nawet. Przeważnie się ogląda dla 1 lub 2 fajnych wątków.

No, autentycznie zawsze. Jakby scenarzystom starczało fajnych pomysłów tylko na rozpisanie dwóch wątków, a potem stwierdzali, że "może jakoś to będzie". No przecież chociażby tego gwałtu to raczej nie wymyślili na podstawie komentarzy widzów na facebooku. Znaczy, chyba .

[Klaudia_24]

Raczej nikt z komentujących czegoś takiego by nie chciał i nie wymyślił. W ogóle co za dziwny pomysł.

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Raczej nikt z komentujących czegoś takiego by nie chciał i nie wymyślił. W ogóle co za dziwny pomysł.

Dziwny, dziwny. Powiem ci, że to była akcja rodem z opery mydlanej. A to był dopiero drugi sezon i to początek, a gdzie tu jeszcze do końca sezonu piątego, nie?

Jak zawsze cię zapraszam na ten wątek, tak teraz proszę, żebyś wpadała na wątek "W rytmie serca", bo chciałabym jeszcze poobgadywać Szarka (no co, lubię gościa).

[Klaudia_24]

Napisane przez mdusia123

Dziwny, dziwny. Powiem ci, że to była akcja rodem z opery mydlanej. A to był dopiero drugi sezon i to początek, a gdzie tu jeszcze do końca sezonu piątego, nie?

Jak zawsze cię zapraszam na ten wątek, tak teraz proszę, żebyś wpadała na wątek "W rytmie serca", bo chciałabym jeszcze poobgadywać Szarka (no co, lubię gościa).

Albo telenoweli brazylijskiej i to takiej słabszej.

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Albo telenoweli brazylijskiej i to takiej słabszej.

A dobra telenowela nie jest zła. Za to słabsza to straszne zło .

"Lekarze" początkowo mieli mieć szósty sezon, ale, że kompletnie posypał im się główny wątek miłosny i spadła oglądalność, to serial wypadł.

[mdusia123]

Wątek trochę umarł, więc pozwólcie, że, jako autorka, nieco go ożywię. I nawet będę pisać na temat .

Już jakiś czas temu dosyć mocno wkręciłam się w oglądanie powtórek serialu "Na Wspólnej", które są wrzucane na tvn player. To znaczy nie wkręciłam się w sam serial jako taki, a bardziej w jeden wątek. Chodzi mi o wątek Romana i Honoraty.

Wiem, że na wątku poświęconym "Na Wspólnej", który można znaleźć na forum, dużo jest opinii, że ten wątek z czasem zaczął coraz bardziej przypominać parodię i ogólnie to już za dużo było u nich różnych dziwacznych akcji, ale ich początki ogląda mi się naprawdę jakoś tak...przyjemnie. Nie mam pojęcia jak to wyjaśnić, dlaczego tak jest, ale coś w tym jest takiego fajnego, co sprawia, że ten wątek jest dla mnie interesujący.

[flowersite]

Do telenowel można myślę zaliczyć 'O mnie się nie martw', bo jesienią będziemy mogli zobaczyć już 11 sezon. Pomimo pewnego wypalenia oglądam dalej - taki idealny serial na piątkowe wieczory. I tam moją ulubioną parą jest Sylwia i Paweł. Już od pierwszego spotkania bohaterów wiedziałam że to coś na czym będzie można zawiesić oko. Fajni aktorzy, nieoklepani, z ogromną chemią i potencjałem. Scenariusz również udany - kto się czubi ten się lubi. Kłótnie, przepychanki, dogryzanie, a w tym wszystkim przyjaźń a potem już uczucie.
Fajną komediową parą też jest tutaj Marta z Krzyśkiem. Ankudowicz z Domagałą naprawdę dają radę. Fanem głównej pary nigdy zbytnio nie byłam, więc akurat posunięcie że śmiercią bohaterki mnie nie ruszyło.

Oprócz tego WRS. Weronika i Andrzej oraz Ewa i Szarek - dwie ulubione pary. Głównych bohaterów dla mnie mogliby wywalić, a oni niech zostaną.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mdusia123]

Napisane przez flowersite

Do telenowel można myślę zaliczyć 'O mnie się nie martw', bo jesienią będziemy mogli zobaczyć już 11 sezon. Pomimo pewnego wypalenia oglądam dalej - taki idealny serial na piątkowe wieczory. I tam moją ulubioną parą jest Sylwia i Paweł. Już od pierwszego spotkania bohaterów wiedziałam że to coś na czym będzie można zawiesić oko. Fajni aktorzy, nieoklepani, z ogromną chemią i potencjałem. Scenariusz również udany - kto się czubi ten się lubi. Kłótnie, przepychanki, dogryzanie, a w tym wszystkim przyjaźń a potem już uczucie.
Fajną komediową parą też jest tutaj Marta z Krzyśkiem. Ankudowicz z Domagałą naprawdę dają radę. Fanem głównej pary nigdy zbytnio nie byłam, więc akurat posunięcie że śmiercią bohaterki mnie nie ruszyło.

Oprócz tego WRS. Weronika i Andrzej oraz Ewa i Szarek - dwie ulubione pary. Głównych bohaterów dla mnie mogliby wywalić, a oni niech zostaną.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Tak, myślę, że można takie sezonowe, ale trwające już dosyć długo, seriale zaliczyć do telenowel.

Mówisz, że na razie serial w miarę trzyma poziom? Bo takie "Przyjaciółki" nie mają wiele więcej sezonów, a podobno już tam jest słabo. Ja niestety nie oglądam ani jednego serialu, ani drugiego, więc ciężko mi się wypowiadać na ich temat.

Co do "W rytmie serca"- pełna zgoda. I jeszcze Agnieszka i Robert raczej już nie powinni być razem, bo to by było jakieś takie głupie. Ona go zostawiła, teraz oszukuje i oni mieliby się kiedyś tam zejść? Nie miałoby to sensu.

[Miqesi]

Napisane przez mdusia123

Wątek trochę umarł, więc pozwólcie, że, jako autorka, nieco go ożywię. I nawet będę pisać na temat .

Już jakiś czas temu dosyć mocno wkręciłam się w oglądanie powtórek serialu "Na Wspólnej", które są wrzucane na tvn player. To znaczy nie wkręciłam się w sam serial jako taki, a bardziej w jeden wątek. Chodzi mi o wątek Romana i Honoraty.

Wiem, że na wątku poświęconym "Na Wspólnej", który można znaleźć na forum, dużo jest opinii, że ten wątek z czasem zaczął coraz bardziej przypominać parodię i ogólnie to już za dużo było u nich różnych dziwacznych akcji, ale ich początki ogląda mi się naprawdę jakoś tak...przyjemnie. Nie mam pojęcia jak to wyjaśnić, dlaczego tak jest, ale coś w tym jest takiego fajnego, co sprawia, że ten wątek jest dla mnie interesujący.

Długo oglądałam 'Na Wspólnej; ale potem wkręciłam się w "Barwy Szczęścia".
Co do pary Romana i Honoraty, to najbardziej kojarzę ich ze zjadaniem ciasteczek z Maryśką

[mdusia123]

Napisane przez Miqesi

Długo oglądałam 'Na Wspólnej; ale potem wkręciłam się w "Barwy Szczęścia".
Co do pary Romana i Honoraty, to najbardziej kojarzę ich ze zjadaniem ciasteczek z Maryśką

Było coś takiego, faktycznie. Ogólnie to w pewnym momencie scenarzyści chyba zaczęli ciut przeginać z dziwnymi akcjami w ich wątku (wspomniane ciasteczka i z czytania wizażowego wątku serialu kojarzę jeszcze kilka innych dziwnych akcji z nimi), ale uważam, że początki mieli naprawdę całkiem sympatyczne.

[flowersite]

Napisane przez mdusia123

Tak, myślę, że można takie sezonowe, ale trwające już dosyć długo, seriale zaliczyć do telenowel.



Mówisz, że na razie serial w miarę trzyma poziom? Bo takie "Przyjaciółki" nie mają wiele więcej sezonów, a podobno już tam jest słabo. Ja niestety nie oglądam ani jednego serialu, ani drugiego, więc ciężko mi się wypowiadać na ich temat.



Co do "W rytmie serca"- pełna zgoda. I jeszcze Agnieszka i Robert raczej już nie powinni być razem, bo to by było jakieś takie głupie. Ona go zostawiła, teraz oszukuje i oni mieliby się kiedyś tam zejść? Nie miałoby to sensu.

Wiesz, oglądalność spada jak wszędzie. Sporo osób odeszlo po śmierci głównej bohaterki, ale dla mnie jako osoby która wielką sympatią jej nie darzyła nie jest to wielka strata i nadal jest ok. Dla mnie Ci najlepsi aktorzy i bohaterowie nadal są w grze.

'Przyjaciółek' nie oglądam, więc nie powiem jak z poziomem, ale samo słuchanie przez moje koleżanki że tam to już każdy z każdym sypiał a wątki z kochankami są zawsze na topie, mnie nie zachęca. W OMSNM czegoś takiego nie ma, więc to na plus. Nawet właśnie w wątku miłosnym Sylwii i Pawła scenarzystki mogły pójść w standard, czyli zdrady, byli partnerzy i dzieci, a jednak postanowiły na coś nieszablonowego. W Przyjaciółkach musiałby się pojawić kochanek, pewnie nawet nie jeden.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mdusia123]

Napisane przez flowersite

Wiesz, oglądalność spada jak wszędzie. Sporo osób odeszlo po śmierci głównej bohaterki, ale dla mnie jako osoby która wielką sympatią jej nie darzyła nie jest to wielka strata i nadal jest ok. Dla mnie Ci najlepsi aktorzy i bohaterowie nadal są w grze.

'Przyjaciółek' nie oglądam, więc nie powiem jak z poziomem, ale samo słuchanie przez moje koleżanki że tam to już każdy z każdym sypiał a wątki z kochankami są zawsze na topie, mnie nie zachęca. W OMSNM czegoś takiego nie ma, więc to na plus. Nawet właśnie w wątku miłosnym Sylwii i Pawła scenarzystki mogły pójść w standard, czyli zdrady, byli partnerzy i dzieci, a jednak postanowiły na coś nieszablonowego. W Przyjaciółkach musiałby się pojawić kochanek, pewnie nawet nie jeden.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

To u nich jest ten wątek DDA? W sumie to faktycznie o wiele oryginalniejsze od kolejnych zdrad i podchodów.

[flowersite]

Napisane przez mdusia123

To u nich jest ten wątek DDA? W sumie to faktycznie o wiele oryginalniejsze od kolejnych zdrad i podchodów.

Tak, u nich. Są zwolennicy i przeciwnicy tego pomysłu. Ja to rozumiem, ale to i tak zdecydowanie lepsze niż scenariusz wzięty z jakieś brazylijskiej telenoweli (chociaż w polskich produkcjach jest to na porządku dziennym). Bałam się jak scenarzystki pociągną ich wątek po zejsciu ale jest lepiej niż myślałam. Poza tym myślę że tak czy siak serial zmierza ku końcowi, więc jakichś większych roszad nie będzie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mdusia123]

Napisane przez flowersite

Tak, u nich. Są zwolennicy i przeciwnicy tego pomysłu. Ja to rozumiem, ale to i tak zdecydowanie lepsze niż scenariusz wzięty z jakieś brazylijskiej telenoweli (chociaż w polskich produkcjach jest to na porządku dziennym). Bałam się jak scenarzystki pociągną ich wątek po zejsciu ale jest lepiej niż myślałam. Poza tym myślę że tak czy siak serial zmierza ku końcowi, więc jakichś większych roszad nie będzie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

A no to na pewno. Ileż można oglądać kolejne zdrady, nie?

Myślisz?

[flowersite]

Napisane przez mdusia123

A no to na pewno. Ileż można oglądać kolejne zdrady, nie?



Myślisz?

Tak mi się wydaje. Ale zobaczymy - Ojca Mateusza kręcą dalej, więc może i OMSNM jeszcze pociągną.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mdusia123]

Napisane przez flowersite

Tak mi się wydaje. Ale zobaczymy - Ojca Mateusza kręcą dalej, więc może i OMSNM jeszcze pociągną.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Może pociągną jeszcze trochę. Jeżeli oglądalność jest zadowalająca, to w sumie dlaczego nie?

[_Sliwka_6]

Napisane przez flowersite

Ojca Mateusza kręcą dalej, więc może i OMSNM jeszcze pociągną.

Mogliby Ojcu Mateuszowi zafundować wątek romansowy, taki kontrowersyjny temat

[mdusia123]

Napisane przez _Sliwka_6

Mogliby Ojcu Mateuszowi zafundować wątek romansowy, taki kontrowersyjny temat

W sensie, że jemu jako postaci?

[Klaudia_24]

Napisane przez flowersite

Tak, u nich. Są zwolennicy i przeciwnicy tego pomysłu. Ja to rozumiem, ale to i tak zdecydowanie lepsze niż scenariusz wzięty z jakieś brazylijskiej telenoweli (chociaż w polskich produkcjach jest to na porządku dziennym). Bałam się jak scenarzystki pociągną ich wątek po zejsciu ale jest lepiej niż myślałam. Poza tym myślę że tak czy siak serial zmierza ku końcowi, więc jakichś większych roszad nie będzie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Zaciekawiło mnie to DDA w Polskim serialu. W ogóle w serialu. To chodzi o ten psychologiczne syndrom DDA czy coś innego?

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Zaciekawiło mnie to DDA w Polskim serialu. W ogóle w serialu. To chodzi o ten psychologiczne syndrom DDA czy coś innego?

Przynajmniej coś oryginalnego, a nie kolejne zdrady i wredne byłe, co nie?

[Klaudia_24]

Zaskoczyłyście mnie. Fajnie chociaż to przedstawili? Aż muszę obejrzeć .

[mdusia123]

Napisane przez Klaudia_24

Zaskoczyłyście mnie. Fajnie chociaż to przedstawili? Aż muszę obejrzeć .

Ja nie wiem, niestety też nie oglądam. Tylko czytam jedną stronę internetową o serialach i z niej wiem, że tam występuje taki wątek.

[groszek75]

Fajnie, też ich lubię

[mdusia123]

A co powiecie o "Barwach szczęścia" i połączeniu Jerzego z Małgorzatą? Anna i Jakub kompletnie się nie udali (bardziej ze względu na wykonanie, bo dalej uważam, że sam pomysł naprawdę nie był zły), ale Jerzy i Małgorzata to, moim zdaniem, całkiem niezłe połączenie. Przejrzałam sobie teraz na szybko i pobieżnie odcinki 2006 i 2007 i jakoś tak lepiej wypadają. Co myślicie?

[Miqesi]

Napisane przez mdusia123

A co powiecie o "Barwach szczęścia" i połączeniu Jerzego z Małgorzatą? Anna i Jakub kompletnie się nie udali (bardziej ze względu na wykonanie, bo dalej uważam, że sam pomysł naprawdę nie był zły), ale Jerzy i Małgorzata to, moim zdaniem, całkiem niezłe połączenie. Przejrzałam sobie teraz na szybko i pobieżnie odcinki 2006 i 2007 i jakoś tak lepiej wypadają. Co myślicie?

Pasują do siebie

[mdusia123]

Napisane przez Miqesi

Pasują do siebie

Dokładnie, jakoś tak przyjemniej się ich ogląda. W ogóle to ja zastanawiam się, dlaczego, jak był ten wątek z Anną i Jakubem, twórcy nie zrobili z niego jakiegoś stalkera. Oglądając tamte odcinki odnosiłam wrażenie, że on może mieć takie właśnie zapędy, ale scenarzyści urwali ten wątek bez sensu.