cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.

[Madziaczek32]

Napisane przez Alicia4545

Wiec zacznę od tego że mam 14 lat i mam WIELKI problem ..rozszerzone naczyńka chciałam sie dowiedzieć w jaki sposób moge je ukryć.Wiem że do tego jest zielony korektor ale jaki jest najlepszy i jaki puder lub fluid używać do mojej cery (sucha, naczyniowa) .Teraz używam zwykłego zielonego korektora i pudru sypkiego ehh troche zakrywa na chwile ale potem efekt okropny ..schodzi smugi sie pojawiają i w ogóle

Prosze o pomoc jakiej marki korektoru pudru lub fluidu uzywać żeby makijaż sie długo trzymał i naprawde dość dobrze zakrywał

Zacznijmy może od tego ,że skoro w tym wieku masz już takie problemy to musisz o Siebie odpowiednio dbać a nie jest to łatwe cera naczyniowa to zmora do tego masz skórę suchą więc jeszcze bardziej jest podatna na wszelkie podrażnienia . Co do kremów jest ich mnóstwo ale nie ma się co oszukiwać iż zamkną naczynka . Ja kremy zastąpiłam serum z Bielendy anti-couperose nakładam 3 razy w tyg na noc ( są dostępne na allegro) plus maseczki . Najważniejszy element to chronić twarz przed słońcem (najlepiej 50). Staraj się nie myć twarzy zwykłą wodą i pij codziennie rutinoscorbin lub inny specyfik wzmacniający naczynka , powinnaś też pić dużo wody to zapobiega kruchości naczyń a co za tym idzie rzadziej pękają. Co do makijażu hmmm każdy woli co innego z doświadczenia wiem że kosmetyki mineralne ukrywają o wiele słabiej więc u mnie nie sprawdziły się w tej kwestii. Korektor musisz dobrać w zależności od koloru naczyń ,czerwone - zielony , fioletowe - beżowy. Puder sypki ze względu iż masz cerę suchą zamieniłabym na płynny nawilżający . Natomiast co do pozbycia się całkowicie naczynek niestety tylko zabiegi laserowe . Ja jestem osobiście po drugim .

[Wojowniczka_]

pół cm to jeszcze nie jest aż tak wielka tragedia naprawdę nie da się tego zatuszować i poczekać aż będziesz zarabiać i zrobisz sobie zabieg?
btw ipl jest lepszy na rumień u Ciebie to chyba lepiej elektrokoagulacja ale nie jestem dr ktoś gdzieś pisał o refundowanym zabiegu na naczynka

[sacrilege]

miałam nie tak dawno taki sam problem, tez naczynko, centralnie na środku nosa, poszłam do dermatologa na zamknięcie. Po 2 razach nie zostało sladu, po prostu lekarz dotyka to miejsce igiełką w której jest prąd, zaboli mocno ale znika za taką przyjemność zapłaciłam 80zł nie załamuj się, to nie tragedia

[asiulek19]

Ja też mam ten problem ale nie widze wyraźnie popękanych naczynek , jestem czerwona lekko po policzkach ale jak mi jest gorąco albo się zdenerwuje to jestem czerwona jak buraczek
Czyli jakie jest najlepsze wyjście(krem)dla mnie?

[Wojowniczka_]

Napisane przez The light

Alicia4545 kup sobie hydrolat z kocanki. Mialam problemy z "burakiem"(emocje, cieplo-zimno) po 2 tygodniach wyglad cery diametralnie sie zmienil(zrobila sie ladnie jasna
moj zamawialam na mazidlach, przymierzam sie teraz do kosmetykow mineralnych

używałaś coś jeszcze z tym hydrolatem? skoro faktycznie dobry spróbuję też i ja

[The light]

Nie. Sam hydrolat z kocanki (pozniej neroli ale nie dziala tak dobrze). Kupilam tez macerat z kasztanowca ale chyba mnie zapycha(jest niestety na bazie oleju slonecznikowego co przeczytalam dopiero jak go dostalam).
Ktoras z dziewczyn pisala, ze ten hydrolat trzeba stosowac do konca zycia zeby utrzymywal efekty. Ale naprawde warto
Teraz uzywam rano i wieczorem hydrolatu i zadnych innych kremow na naczynka.
Teraz zamowilam z naturalisa kompleks do cery naczynkowej http://naturaliskosmetyki.pl/komplek...owej-p-51.html zeby uszczelnic naczynka i wzmocnic je.
Musze dodac, ze takich"pajaczkow"pekniety ch kocanka nie zlikwiduje, troszke sie zmniejsza ale nie znikna.
Kocanke mam z mazidel. Kupilam 150ml i starcza mi taka buteleczka na 3 miesiace(przecieram rano i wieczorem).

[Wojowniczka_]

dziękuję że odp ja się tylko boję żeby mnie nie uczulił, nie zapchał, nie podrażnił
ja mam rumień niewielki i niewielkiego pajączka na nosie blisko nosa więc pomoże mam nadzieje mi idealnie
btw a jak to stosujesz? na płatek i przecierasz bo umyciu buzi? przechowuje się w łazience czy jakoś specjalnie? żeby mi się nie zepsuło fajnie że napisałaś na ile Ci starcza

[The light]

dopiero czekam na przesylke ale tez mam tendencje do zapychania. Czytalam skladniki to raczej na 99% nie powinien zapchac
Bede rozcienczac z hydrolatem albo z jakims olejkiem bo nierozcienczony barwi twarz na zolto(jest w opiniach-dziewczyna stosuje na noc zeby szybciej dzialal).

[SadSelena]

Koleżanka była u kosmetyczki spytać się,co zrobić z rozszerzonymi naczynkami.Ta powiedziała,że bierze się igłę ,nakłuwa te miejsca.Nic więcej nie wiem.Czy to jest elektroliza?

Mój problem jest inny-mam naczynko (chyba) pęknięte.Mam taką z 3 mm kropkę prawie na środku nosa,jest bardzo czerwona.PO naciagnięciu skóry gdy jest biała,widzę z 3 malutkie naczynka krwionośne.
STRASZNIE się z tym męczę,nie da się niczym tego ukryć,CHCĘ SIĘ TEGO POZBYĆ.
Metoda jest tańsza od laseru IPL(bo tylko o tych 2 metodach coś tam wiem), bo komsetyczka bierze 10 zł za igłę i po groszu za każde naczynko.
Mam parę pytań.

1.Czy ta metoda z igłą ZUPEŁNIE pozbędzie się tego pękniętego naczynka i nie będzie po nim ani śladu?Czy warto to robić,czy może lepiej od razu zrobić laserem IPL?


Tak mniej więcej wygląda moje naczynko(mam zdjęcie nie naj idealniejszej jakości):

[asiulek19]

Napisane przez asiulek19

Ja też mam ten problem ale nie widze wyraźnie popękanych naczynek , jestem czerwona lekko po policzkach ale jak mi jest gorąco albo się zdenerwuje to jestem czerwona jak buraczek
Czyli jakie jest najlepsze wyjście(krem)dla mnie?

Pomoże mi ktoś?

[Lynn]

Napisane przez asiulek19

Pomoże mi ktoś?

W moim przypadku czerwienienie się zniknęło po Ruborilu.

[asiulek19]

A gdzie to kupiłaś i ile dałaś?

[Lynn]

Napisane przez asiulek19

A gdzie to kupiłaś i ile dałaś?

W aptece około 60 zł kosztował rok temu

[SadSelena]

up up??

[Madziaczek32]

[QUOTE=SadSelena;18886919]Koleżanka była u kosmetyczki spytać się,co zrobić z rozszerzonymi naczynkami.Ta powiedziała,że bierze się igłę ,nakłuwa te miejsca.Nic więcej nie wiem.Czy to jest elektroliza?

Mój problem jest inny-mam naczynko (chyba) pęknięte.Mam taką z 3 mm kropkę prawie na środku nosa,jest bardzo czerwona.PO naciagnięciu skóry gdy jest biała,widzę z 3 malutkie naczynka krwionośne.
STRASZNIE się z tym męczę,nie da się niczym tego ukryć,CHCĘ SIĘ TEGO POZBYĆ.
Metoda jest tańsza od laseru IPL(bo tylko o tych 2 metodach coś tam wiem), bo komsetyczka bierze 10 zł za igłę i po groszu za każde naczynko.
Mam parę pytań.

1.Czy ta metoda z igłą ZUPEŁNIE pozbędzie się tego pękniętego naczynka i nie będzie po nim ani śladu?Czy warto to robić,czy może lepiej od razu zrobić laserem IPL?


Tak mniej więcej wygląda moje naczynko(mam zdjęcie nie naj idealniejszej jakości):[/QUO

Ja też mam takie naczynko ale na policzku nie sądze aby lekarz zamykał to IPL -em bo to urządzenie jest używane na większe obszary ,jak już to punktowo laserem ja tak miałam w każdym bądź razie robione ,przede mną kolejne zabiegi obadamy jak to będzie

[Wojowniczka_]

Napisane przez The light

dopiero czekam na przesylke ale tez mam tendencje do zapychania. Czytalam skladniki to raczej na 99% nie powinien zapchac
Bede rozcienczac z hydrolatem albo z jakims olejkiem bo nierozcienczony barwi twarz na zolto(jest w opiniach-dziewczyna stosuje na noc zeby szybciej dzialal).

zaraz zaraz hydrolat z kocanki mogę używać sam do przecierania a Ty teraz piszesz o tym serum na naczynka tak?

[asiulek19]

A skąd mam wiedzieć czy to naczynka jestem czerwona na policzkach i nic wiecej wokół polczka czerwone a w środku jak by jaśniejsze prosze o pomoc

[The light]

Napisane przez Wojowniczka_

zaraz zaraz hydrolat z kocanki mogę używać sam do przecierania a Ty teraz piszesz o tym serum na naczynka tak?

Tak, bo serum mozna stosowac samo na twarz(ale barwi na zolto). Ale mozna tez "rozcienczyc" z hydrolatem(ktory moze byc baza dla bardzo roznych kosmetykow robionych). Wiecej jest na biochemii urodylub na mazidla.com

[Wojowniczka_]

Napisane przez The light

Tak, bo serum mozna stosowac samo na twarz(ale barwi na zolto). Ale mozna tez "rozcienczyc" z hydrolatem(ktory moze byc baza dla bardzo roznych kosmetykow robionych). Wiecej jest na biochemii urodylub na mazidla.com

dziękuję

[enna86]

Hej Dziewczyny

Około 2 tygodni temu zdecydowałam się na usunięcie rumienia laserem, na następny dzień cała spuchłam lekarz przepisał mi maśc. Jednak kiedy opuchlizna zeszła na twarzy zostały mi czerwone kwadraty lekarz twierdzi że zejda ja jednak jestem przestraszona jak patrze na swoją twarz i te okropne czerwone kwadraty. Czy któraś z Was miała podobny problem????
Pozdrawiam

[asiulek19]

Nie. a mocne miałaś te rumieńce? a ile płaciłaś za ten laser? i to niby ma ci pomóc tak? Kurcze bo ja widze jak mi się moje pogarszają ale jak mam wydac 60 zł na krem to mi się odechciewa

[enna86]

Za laser płaciłam 300zł, a jeżeli chodzi o moje rumieńce to strasznie robiłam sie czerwona np pod wlywem ciepła jakiś emocji i później długo takie placki czerwone mi zostawały.
Ale patrząc na te czerwone kwadraty to napewno drugi raz tego bym nie zrobiła w ogóle nie chca zniknąć

[Madziaczek32]

Napisane przez enna86

Hej Dziewczyny

Około 2 tygodni temu zdecydowałam się na usunięcie rumienia laserem, na następny dzień cała spuchłam lekarz przepisał mi maśc. Jednak kiedy opuchlizna zeszła na twarzy zostały mi czerwone kwadraty lekarz twierdzi że zejda ja jednak jestem przestraszona jak patrze na swoją twarz i te okropne czerwone kwadraty. Czy któraś z Was miała podobny problem????
Pozdrawiam

Co prawda nie jestem ekspertem ale że jestem już po dwóch zabiegach i przede mną kolejny pozwolę sobie napisać iż uważam że nie powinnaś tego mieć . 1 zabieg miałam robiony IPL na cała twarz jedyny skutek uboczny to lekkie podpuchnięcia pod oczami ale to naturalne skóra jest tam delikatna po 2 dniach opuchlizna zeszła i gdzie nie gdzie takie malutkie strupki jak piegi, 2 zabieg miałam robiony już typowo laserem objawy te same lekka opuchlizna , maluteńkie strupki. Zanim lekarz przystąpił do zamykania naczynek zrobił wywiad mojej cery okazało się że o dziwo jestem bardzo wrażliwa zrobił mi o 2 dżule ( tak to się chyba mówi ) mniejszym promieniem niż normalny zabieg aby zobaczyć jak moja skóra zareaguje ( za co jestem wdzięczna bo okazało się iż nie powinnam robić już silniejszym strumieniem światła ) Wytłumaczył jaki ma sprzęt , dlaczego skutki uboczne są praktycznie nie możliwe typu poparzenie itp, jakie ma doświadczenie w tym zakresie. Zwróć uwagę czy maść jest z antybiotykiem co prawda rumień wychodzący po laserach jest niby rzeczą naturalną ale powinien zejść do 7 dni . Czy używasz wysokiego faktora? Dziewczyny chciałbym Was też przestrzec nie róbcie zabiegu u 1 lepszego lekarza sprawdźcie opinie o nim o gabinecie ,wielu lekarzy ma zły sprzęt i małą wiedzę uwierzcie mi byłam na wielu konsultacjach mam grube naczynko koło ust które zostało uszkodzone mechanicznie usłyszałam nawet propozycje zamknięcia je strzykawką tak zamyka się naczynka na nogach noooo katastrofa .
Sprawdzaj codziennie jak zachowują się te "kwadraciki " ja poprosiłabym o maść z antybiotykiem w razie w nawet jeśli faktycznie tak może się dziać zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi .
Pozdrawiam Cie serdecznie i uszy do góry na pewno będzie dobrze


A co do wychodzących rumieni typu ciepło zimno radziłabym dobrego dermatologa to nie muszą ale często są to objawy zaczątków trądziku różowatego , który wcale nie musi ujawnić się zaraz , może to nastąpić za kilka lat , aby temu zapobiec już należy odpowiednio o nią dbać przede wszystkim odstawić chemiczne kremy , ale to najlepiej skonsultować z dermatologiem , który powinien rozpoznać objawy tzw rumieńców i odp czy Wasza cera ma predyspozycje do trądziku różowatego .

Predyspozycje? hmmm no niech mi będzie na chwile obecną jakoś słowo odpowiednie mi uciekło , ale wszyscy wiedzą o co chodzi .

[flowerbomb]

Dziewczyny!
Miałam zamykane naczynka laserem 2 razy i tak naprawdę to 2 tygodnie miałam mocne ślady, a następne 2 musiałam chodzić w mocnym makijażu, żeby nie było tego mocno widać. Rozbrajają mnie teksty o "kwadracikach"-dziewczyno wyluzuj, zejdzie Ci to!A z drugiej strony czy 60zł na krem to taki dylemat?Jeśli chcesz WIDOCZNYCH EFEKTÓW, to proponowałabym raczej krem za min.160zł, bo czego możesz się spodziewać mając taki problem, a chcąc tak mało zapłacić?

[enna86]

Napisane przez flowerbomb

Dziewczyny!
Miałam zamykane naczynka laserem 2 razy i tak naprawdę to 2 tygodnie miałam mocne ślady, a następne 2 musiałam chodzić w mocnym makijażu, żeby nie było tego mocno widać. Rozbrajają mnie teksty o "kwadracikach"-dziewczyno wyluzuj, zejdzie Ci to!A z drugiej strony czy 60zł na krem to taki dylemat?Jeśli chcesz WIDOCZNYCH EFEKTÓW, to proponowałabym raczej krem za min.160zł, bo czego możesz się spodziewać mając taki problem, a chcąc tak mało zapłacić?

To mnie trochę uspokoiłaś . Chodzi o to, że naprawdę mogłam się wystraszyć jeżeli słyszę od lekarza, który mi robił zabieg ze po o to 2 godzinach zejdą mi czerwone plamy , a ja się budzę na następny dzień cała spuchnięta i w strupach więc ciekawe jakbyś Ty zareagowała. Lekarz był w niemałym szoku jak mnie zobaczył bo robił mi najmniejsza wiązką lasera teraz przemywam to wszystko kwasem borowym i mam maść z antybiotykiem.

[Madziaczek32]

Napisane przez enna86

To mnie trochę uspokoiłaś . Chodzi o to, że naprawdę mogłam się wystraszyć jeżeli słyszę od lekarza, który mi robił zabieg ze po o to 2 godzinach zejdą mi czerwone plamy , a ja się budzę na następny dzień cała spuchnięta i w strupach więc ciekawe jakbyś Ty zareagowała. Lekarz był w niemałym szoku jak mnie zobaczył bo robił mi najmniejsza wiązką lasera teraz przemywam to wszystko kwasem borowym i mam maść z antybiotykiem.

Dziewczyny to jakim Wy to laserem miałyście robione u mnie gdyby nie lekka opuchlizna nikt by nie powiedział że cokolwiek miałam na buźce robione . Osobiście gdybym chodziła 4 tyg z plamami czy czym kol wiek innym miałabym już szeroko w spodniach Panika mur beton , więc podziwiam za spokój z jakim to przyjęłaś.

[enna86]

Napisane przez Madziaczek32

Dziewczyny to jakim Wy to laserem miałyście robione u mnie gdyby nie lekka opuchlizna nikt by nie powiedział że cokolwiek miałam na buźce robione . Osobiście gdybym chodziła 4 tyg z plamami czy czym kol wiek innym miałabym już szeroko w spodniach Panika mur beton , więc podziwiam za spokój z jakim to przyjęłaś.

Spokój? Ja byłam cała w nerwach zadzwoniłam tam bylam 3 razy na wizycie powiedział, że zejdzie ale ja nie ufam w to co on mów bo miało być inaczej, a wyszło jak wyszło...Dlatego napisałam czy ktoś miał podobny problem.
A co do lasera to był GEM-IPL
Pozdrawiam

[Madziaczek32]

Napisane przez enna86

Spokój? Ja byłam cała w nerwach zadzwoniłam tam bylam 3 razy na wizycie powiedział, że zejdzie ale ja nie ufam w to co on mów bo miało być inaczej, a wyszło jak wyszło...Dlatego napisałam czy ktoś miał podobny problem.
A co do lasera to był GEM-IPL
Pozdrawiam

Pisząc o przyjęciu tego ze spokojem miałam na myśli flowerbomb a jeśli chodzi o Ciebie doskonale rozumiem Twoje obawy dlatego napisałam że chodząc z "czymś" 4 tyg na twarzy po zabiegu dostałabym chyba na głowę . Zamykanie laserowe wydaje się być prostym zabiegiem , ale prawda jest taka że jeśli popadnie się w złe ręce konsekwencje są wielkie . Wiem bo widziałam jak skończyła moja koleżanka jej dramat stał się dla mnie priorytetem wyborze lekarza .
Ja miałam 1 zabieg I2PL EPILUX /ELLIPSE, 2 laserem o podwójnej długości fal VariLite podobno jeden z lepszych hmm tego akurat nie ocenie ale faktem jest że żadnej krzywdy mi nie zrobił . Może masz bardzo wrażliwą cerę i dlatego tak zareagowałaś , w każdym bądź razie będzie dobrze uszy do góry Pozdrawiam

[enna86]

Madziaczek32 ja tego lekarza wybrałam z polecenia koleżanki, chodzi tam akurat nie na laser, a na kwasy ale efekty ma bardzo dobre, widocznie moja twarz jest wrażliwa. A jeżeli chodzi o Twoją koleżankę to przez laser zrobiły jej się jakieś komplikacje??
Pozdrawiam

[Madziaczek32]

[QUOTE=enna86;19094815]Madziaczek32 ja tego lekarza wybrałam z polecenia koleżanki, chodzi tam akurat nie na laser, a na kwasy ale efekty ma bardzo dobre, widocznie moja twarz jest wrażliwa. A jeżeli chodzi o Twoją koleżankę to przez laser zrobiły jej się jakieś komplikacje??
Pozdrawiam[/QUOTE

Witam
No owszem u niej się to nieciekawie skończyło niestety poparzyła jej baka twarz , później doszło do jakiejś infekcji nie wiem co było tego przyczyną być może jej wina , ale poparzenie na pewno nie . Ona robiła to 5 lat temu wtedy zapewne był i inny sprzęt . Z tego co kojarzę okazało się że babka z wykształcenia była ginekologiem a na lasery miała ukończony tylko kurs czy coś takiego nie pamiętam już dokładnie nie chciałabym tu przekręcać faktów w każdym bądź razie nie miała typowo wykształcenia w tym zakresie . Dziewczyna kupę lat leczyła te powikłana u innych lekarzy bo ta unikała jej jak ognia no szok ,ale wiadomo buźka nie wróciła już do stanu poprzedniego . Co do Twojego lekarza ja wcale nie mówię że on jest zły , chciałam jedynie przestrzec , byłam na wielu konsultacjach i nie raz słyszałam taką bzdete że szok np 1 mądry chciał mi zamknąć naczynko skleroterapią inni nie mają odpowiedniego sprzętu ale naciągają klienta itp .Zastanawia mnie natomiast u Ciebie ten kwas borny skoro nie masz żadnej infekcji typu wycieki ropne to po co on ?ani nie jesteś poparzona,hmm... Ja choć sama tego nie wiedziałam okazało się iż należę do 10 % tych najbardziej uwrażliwionych ,choć miałam robiony laser o 2 dżule niżej niż normalnie wykonuje się tego typu zabieg to i tak ciutke spuchłam gdzieniegdzie maluteńkie strupki no i piekła mnie twarz dość długo ,ale ogólnie nic strasznego się nie stało . A może Ty użyłaś czegoś czego nie powinnaś a sama nie wiesz np są maseczki działające na zasadzie peelingu enzymatycznego a nie zawierają tej informacji , co nie zmienia faktu iż bardzo zastanawia mnie ten kwas borny u Ciebie ...a i jeszcze jedno nie zapominaj o nawilżaniu miedzy maścią z antybiotykiem na przemian najlepiej kup Sobie maść alantan i pij dużo dużo wody albo może lepiej i nie bo kwas borny jednak działa wysuszają co z jakiejś przyczyny Ci go jednak wypisał
Pozdrawiam serdecznie