Problemy i pielęgnacja cer suchych, naczynkowych, wrażliwych, alergicznych

[adalya]

Był rano jasny.
Pisałaś, że masz złe doświadczenia z zabiegami w swoim mieście. Rozumiem, że chodziło Ci o zabiegi laserowe właśnie?

Mi też proponowali osobę, która przyjeżdża do mojego miasteczka z bodajże Bydgoszczy raz na pół roku chyba i robi to zamykanie naczynek, ale ma chyba znaczenie JAKIM laserem je wykonuje... Tak wynika z artykułów w google. Muszę znależć kogoś, kto już u niej był

Co do der-medu, to też musiałabym skorzystać z tego w łodzi ( jestem z kuj-pomorskiego)

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

oops, sorki za Łódż małą literą

[Paola28]

A tu psikus Dermed "Łódzki" jest tylko.. w Łodzi. Dermedy w innych miastach to inne, niepowiązane z nim placówki Niemniej jednak tu i tu można zamknąć naczynka metodą laserową

[monik@_monik@]

Dziewczyny, mam cerę bardzo podatną na czerwienienie. Jedno naczynko nad kącikiem ust, w połowie drogi do nosa, nic groźnego . Użyłam ostatnio płatków antybakteryjnych z Lidla, (skład: aqua, denat, propylene glycol, polyglyceryl - 10 laurate, salicylic acid, panthenol, parfum, sodium hydroxide). Czy istnieje możliwość, że te właśnie płatki spowodowały, że mocno podrażnił/zaczerwienił mi się nos ? Zawsze po intensywnym wysiłku fizycznym jestem bardzo czerwona. Teraz pracuję fizycznie, więc jakiś tam rumieniec zawsze jest, ale dzisiaj koleżanka zauważyła, że nos się wybija z tłumu. Płatek użyłam w niedzielę.
Dodam, że w poniedziałek na noc użyłam kilku kropel serum Granat zmiesznych z kremem Babydream w białej tubce (tym bez cynku).

[katty86]

Napisane przez monik@_monik@

Dziewczyny, mam cerę bardzo podatną na czerwienienie. Jedno naczynko nad kącikiem ust, w połowie drogi do nosa, nic groźnego . Użyłam ostatnio płatków antybakteryjnych z Lidla, (skład: aqua, denat, propylene glycol, polyglyceryl - 10 laurate, salicylic acid, panthenol, parfum, sodium hydroxide). Czy istnieje możliwość, że te właśnie płatki spowodowały, że mocno podrażnił/zaczerwienił mi się nos ? Zawsze po intensywnym wysiłku fizycznym jestem bardzo czerwona. Teraz pracuję fizycznie, więc jakiś tam rumieniec zawsze jest, ale dzisiaj koleżanka zauważyła, że nos się wybija z tłumu. Płatek użyłam w niedzielę.
Dodam, że w poniedziałek na noc użyłam kilku kropel serum Granat zmiesznych z kremem Babydream w białej tubce (tym bez cynku).

Hmm,nie wiem czy to akurat płatki aż tak mocno Cię podrażniły,ale na pewno nie nadają się dla naczynkowca.Po pierwsze alkohol denat to jeden z większych wrogów naczynek,propylene glycol też wielu osobom szkodzi(ja należę niestety do tej grupy),więc ja na Twoim miejscu stosowałabym je tam,gdzie nie masz problemów z rumieńcami.

[mmaggiee]

Napisane przez adalya

I jeszcze jedno! Nie uwierzycie, ale po krótkim stosowaniu dirosealu, filtrów i wit. C dzisiaj pierwszy raz obudziłam się z bladym policzkiem (na razie jednym). Po tak krótkim czasie. Jakiego to daje kopa motywacyjnego! Jasnego policzka nie miałam od wieków (całkiem zniknęło z niego zaróżowienie, po 2 godzinach trochę wróciło). Różowy nos na razie dalej jest różowy.

Pozdrawiam

po krotkim stosowaniu dirosealu czyli : jak dlugo i z jaka czestotliwoscia ?
a odnosnie wit.C : stosujesz jako suplement diety, dodajesz do serum czy jak ?

[Silwena]

Napisane przez adalya

I jeszcze jedno! Nie uwierzycie, ale po krótkim stosowaniu dirosealu, filtrów i wit. C dzisiaj pierwszy raz obudziłam się z bladym policzkiem (na razie jednym). Po tak krótkim czasie. Jakiego to daje kopa motywacyjnego! Jasnego policzka nie miałam od wieków (całkiem zniknęło z niego zaróżowienie, po 2 godzinach trochę wróciło). Różowy nos na razie dalej jest różowy.

Pozdrawiam

gratuluję przekopania się przez wątek!
bardzo rzadko zdarza mi się czytać, że nowa osoba na forum przeczytała jakiś calutki temat w całości
i gratuluje bardzo dobrych poczatków z pielęgnacją i ukojenia polika

oby tak dalej, pozdrawiam i ja

ps. wpadłam powiadomić, że ten mój straszliwy rumień, to nie na stałe i nie od naczynek samych w sobie, to od słońca, podrażnienie takie i wtedy te naczynka pod skórą się rozszerzają, ale nie są widoczne tak nacodzien, więc jako takiej pielęgnacji nie stosuję, poza Ziają tonikiem dla naczynkowców. Obecnie od ponad 2 tyg stosuje codziennie Isotrexin i mimo starsznie odurzajacego alkoholu w składzie, żadnej krzywdy mi nie robi, więc już tymbardziej wiem, ze oprócz płytko unaczynionej skóry pod oczami i tych podrażnien od słonca, nie mam jako takich kłopotów z naczynkami, więc już się wymeldowuję z tematu
(poszukam za to takiego o całych nogach w pająkach, siniakach i wypukłych żyłach )

Uczulić też chciałam na krem Ziaja Calma HLC, jednego dnia tworzy mi rumień na polikach, innego ładnie nawilża, poszperałam i doczytałam się wielu takich wypowiedzi o tym kremie, np jak ta niżej :

Napisane przez Basia39

Niestety tego, że Calma nawilżająca powoduje buraka na twarzy doświadczyłam już dawno i to za pierwszym podejściem. Z tego co pamiętam Erato również miała podobne doświadczenia. Najprawdopodobniej to wina substancji zapachowych dodawanych do tego kremu.

skoro nie jestem w tym sama, to przestrzec chciałam, jakbyście chciały przetestować to ostrożnie i najlepiej z jakąś maścią z ichtiolem pod reką, na wypadek gdyby coś

[adalya]

mmaggiee, właśnie dopiero od dwóch tygodni co drugi dzień, juvit daję pod iwostin (tłusty, ale mam urlop), bo nie wczytałam się jeszcze jak robić to serum i muszę pozamawiać składniki no i physiogel (coś jakby po nim maleńkie krostki w jednym miejscu na brodzie)

A różowy policzek wrócił z wielką pompą gdzieś po południu, ale i tak się cieszę, że coś jednak zaskutkowało i wyciszyło mnie troszkę

Mam w planie już zamówione preparaty z mazideł, ale będę je wprowadzać bardzo stopniowo.

Jeszcze jedno: ktoś gdzieś na forum napisał, że iwostin 50+ jest niestabilny, ale jednak jest, jak wynika ze składników.

milussia, jakim laserem miałaś ten zabieg? Podobno musi boleć jak diabli, bo inaczej nie skutkuje, Ja nie tyle boję się bólu, ile tego, że nie będę na coś przygotowana psychicznie, dlatego tak wypytuję...

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

2 tygodnie co drugi dzień - chodziło mi o diroseal

[milussia]

Napisane przez adalya

Był rano jasny.
Pisałaś, że masz złe doświadczenia z zabiegami w swoim mieście. Rozumiem, że chodziło Ci o zabiegi laserowe właśnie?

Mi też proponowali osobę, która przyjeżdża do mojego miasteczka z bodajże Bydgoszczy raz na pół roku chyba i robi to zamykanie naczynek, ale ma chyba znaczenie JAKIM laserem je wykonuje... Tak wynika z artykułów w google. Muszę znależć kogoś, kto już u niej był

Co do der-medu, to też musiałabym skorzystać z tego w łodzi ( jestem z kuj-pomorskiego)

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

oops, sorki za Łódż małą literą

Jeden zabieg wykonałam w przychodni nic nie sprawdziłam tylko poleciałam bo bardzo mi na tych zabiegach zalezało. Kolejne dwa to właśnie przyjeżdzał do przychodni dermatolog raz w miesiącu z Łodzi i robił te zabiegi,wolałabym go minąc szerokim łukiem. On to mi przykładał do bużi taka kwadratową pudełeczko i to uderzało delikatnie w twarz tak jakby stempelki robił.

W Łodzi łatwo trafić od dworca centralnego prosto a on znajduje się na dobrze znanej Piotrkowskiej. Jesli cię to interesuje to moge odszukać nr. tel i jutro do południa go tutaj napisze. Bo na dwa dni musze wyskoczyć z domu do siostry i nie będe tutaj bywac.
Szczeże to nie pamiętam nazwy tego laseru z Łodzi ale mają chyba jeden rodzaj lasera.

Dopuki jej dobrze nie sprawdzisz to lepiej się na ten zabieg nie wybieraj.

[monik@_monik@]

Napisane przez katty86

Hmm,nie wiem czy to akurat płatki aż tak mocno Cię podrażniły,ale na pewno nie nadają się dla naczynkowca.Po pierwsze alkohol denat to jeden z większych wrogów naczynek,propylene glycol też wielu osobom szkodzi(ja należę niestety do tej grupy),więc ja na Twoim miejscu stosowałabym je tam,gdzie nie masz problemów z rumieńcami.

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie miałam jak dotąd problemu z zaczerwienionym nosem - na stałe zaczerwienione mam policzki i skórę pod nosem. Najbardziej czerwone mam policzki, niestety tam występuje nie dająca się zwalczyć kaszka ...

Napisane przez Silwena

Uczulić też chciałam na krem Ziaja Calma HLC, jednego dnia tworzy mi rumień na polikach, innego ładnie nawilża, poszperałam i doczytałam się wielu takich wypowiedzi o tym kremie, np jak ta niżej :
skoro nie jestem w tym sama, to przestrzec chciałam, jakbyście chciały przetestować to ostrożnie i najlepiej z jakąś maścią z ichtiolem pod reką, na wypadek gdyby coś

Używałam tego kremu i u mnie wywołał podrażnienie i zaczerwienienie. Raz nałożyłam grubszą warstwę i chciałam zostawić na chwilę, a po jakimś czasie wklepać - po jakiejś minucie moja twarz to był jeden wielki ogień

[NiceKitty]

Witajcie Dziewczyny,
jestem kolejnym przypadkiem naczynkowca, który przez całe dzieciństwo o tym nie wiedział i opalał się na słońcu, że aż miło W wieku 18 lat się obudziłam i przestałam zażywać kąpieli słonecznych, teraz również się filtruję. Dzielnie przekopałam cały wątek czytając post po poście i ułożyłam sobie taką pielęgnację, chciałabym się spytać czy wszystko z nią ok - na początku to wszystko wydaje się być naprawdę skomplikowane, także proszę wybaczcie.
A tak miałaby wyglądać moja pielęgnacja :
1. Na noc stosowanie Dirosealu, na początku 2 razy w tygodniu, potem co drugą noc a potem co dzień - na całą twarz. Na Diroseal jeśli skóra będzie przesuszona po godzinie Hydrance Optimale Riche.
2. Na dzień jeśli wychodzę z domu: filtr Avene emulsja SPF50, pod filtr stosować Active C (myślałam też nad Flavo C, ale chyba Active C będzie lepszy).
3. Jeśli w dzień nie wychodzę z domu: Avene Antirougeurs - czy pod niego też stosować Active C ?
4. Na noce bezdirosealowe Hydrance Optimale Riche.
5. Jeśli chodzi o okoliczę oczu: Avene Ystheal na dzień i na noc non stop.

Bardzo bym prosiła o uwagi i podpowiedzenie czy jest z tym coś nie tak - z góry dziękuję

[201608040942]

Ystheal mozesz sobie darowac, zawiera taki sam aktywny skladnik retinaldehyd jak Diroseal. no i najlepiej uzywac go na noc, bo retinaldehyd jest wrazliwy na swiatlo.
Jesli twoja cera bedzie dobrze tolerowac Active C pod filtry i ci za duzo nie bedzie to tez ok ( ja jakos sie nie lubie z tym kremem, w zeszle lato mialam porbki Redermica i to do cery suchej i lepiej mi podszedl, mimo to zakupilam na ebayu Active C do mieszanej, bo i taniej i na lato i tlusci mi sie skora po nim, wiec lezy i nie uzywam, ale uzyje pomalu, bo jednak moja skora wit. C lubi, ciezko mi to idzie, ale wywalic tez szkoda)
ja jak siedze w domu to tez filtr Avene nakldam, ale sam Antireugesu( nigdy nie wiem jak sie go porzadnie pisze hihihi) tez mo9ze byc . ma maly filtr, ale zawsze filtr, jak ci tak wygodnie bedzie to tak rob.
najwazniejsze, zeby twojej buzi pasowalo, jak bedzie to nic nie zmianiaj.

[NiceKitty]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Ystheal mozesz sobie darowac, zawiera taki sam aktywny skladnik retinaldehyd jak Diroseal. no i najlepiej uzywac go na noc, bo retinaldehyd jest wrazliwy na swiatlo.
Jesli twoja cera bedzie dobrze tolerowac Active C pod filtry i ci za duzo nie bedzie to tez ok ( ja jakos sie nie lubie z tym kremem, w zeszle lato mialam porbki Redermica i to do cery suchej i lepiej mi podszedl, mimo to zakupilam na ebayu Active C do mieszanej, bo i taniej i na lato i tlusci mi sie skora po nim, wiec lezy i nie uzywam, ale uzyje pomalu, bo jednak moja skora wit. C lubi, ciezko mi to idzie, ale wywalic tez szkoda)
ja jak siedze w domu to tez filtr Avene nakldam, ale sam Antireugesu( nigdy nie wiem jak sie go porzadnie pisze hihihi) tez mo9ze byc . ma maly filtr, ale zawsze filtr, jak ci tak wygodnie bedzie to tak rob.
najwazniejsze, zeby twojej buzi pasowalo, jak bedzie to nic nie zmianiaj.

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, czyli pod oczy też Diroseala na noc a na dzień jakiś delikatny krem pod oczka. Zobaczymy jak twarz na to zareaguje, ale nie mam zdolności do zapychania, więc nadzieja jest

[adalya]

poradżcie co będzie mnie intensywnie nawilżać pomiędzy aplikacjami dirosealu, a nie ma bogatego składu, bo physiogelu nie lubię (znowu mam po nim jakieś krostki, a wcale nie mam do nich skłonności)
Może kolagen? Zdobyłam też próbki Clareny - kremy sensi calming i hydro oxy - może będą dobre. Jak znacie to napiszcie

Czy znacie nowy filtr Chantarelle? Podobno ma innowacyjną formułę, bardzo ciekłą, dzięki czemu ma się dokładniej rozprowadzać i lepiej filtrować (ale mają chyba na razie faktory ok 30...)

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

kurcze, patrze,że w Clarenie jest alkohol!, nie denat, ale zawsze

[mmaggiee]

Napisane przez adalya

mmaggiee, właśnie dopiero od dwóch tygodni co drugi dzień, juvit daję pod iwostin (tłusty, ale mam urlop), bo nie wczytałam się jeszcze jak robić to serum i muszę pozamawiać składniki no i physiogel (coś jakby po nim maleńkie krostki w jednym miejscu na brodzie)

A różowy policzek wrócił z wielką pompą gdzieś po południu, ale i tak się cieszę, że coś jednak zaskutkowało i wyciszyło mnie troszkę

Mam w planie już zamówione preparaty z mazideł, ale będę je wprowadzać bardzo stopniowo.

Jeszcze jedno: ktoś gdzieś na forum napisał, że iwostin 50+ jest niestabilny, ale jednak jest, jak wynika ze składników.

milussia, jakim laserem miałaś ten zabieg? Podobno musi boleć jak diabli, bo inaczej nie skutkuje, Ja nie tyle boję się bólu, ile tego, że nie będę na coś przygotowana psychicznie, dlatego tak wypytuję...

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

2 tygodnie co drugi dzień - chodziło mi o diroseal

ja sie wlasnie bede przymierzala do dirosealu, ale najpierw na probe bede stosowac raz w tyogdniu. fajnie,ze akurat Ty mozesz uzywac czesciej, bo pewnie szybciej zobaczysz efekty

a patrzylas bodajze na mazidlach lub BU na co prawda nie gotowe sera, ale zestaw wszystkich potrzebnych skladnikow do przygotowania jakiejs tam porcji danego serum, np. z wit C ? ja sama nic nie bede krecic, bo zawsze cos nie tak wychodzi, a tu wszystko jest juz poodmierzane czego ile ma byc, dolaczone sa pojemniczki na to... sama sie chyba zainteresuje tym blizej pomimo, ze nie mam dobrego doswiadczenia z wit. C to chce wierzyc, ze dzialo sie tak ze wzgledu na nieumiejetne przygotowanie z nia przeze mnie serum. moze jednak warto zrobic jeszcze jedno podejscie , pod filtr akurat przydalby sie jakis antyoksydant.

obecnie jak czesto stosujesz juvit? nie podraznia Cie ? bo ja czytalam gdzies,ze jak sie zaczyna kuracje dirosealem to warto chociaz na jakis czas odstawic wit.C.

[adalya]

[QUOTE=mmaggiee;13703056]ja sie wlasnie bede przymierzala do dirosealu, ale najpierw na probe bede stosowac raz w tyogdniu. fajnie,ze akurat Ty mozesz uzywac czesciej, bo pewnie szybciej zobaczysz efekty

a patrzylas bodajze na mazidlach lub BU na co prawda nie gotowe sera, ale zestaw wszystkich potrzebnych skladnikow do przygotowania jakiejs tam porcji danego serum, np. z wit C ?

No właśnie do tego serum się przymierzam
Właściwie to poszukuję teraz dobrego nawilżacza o prostym składzie, bo physiogel mi nie odpowiada.
Po dirosealu wcale się nie łuszczę, a mam wrażliwą cerę, nie wiem dlaczego, wit. C też mnie nie podrażnia, jedyny dyskomfort to uczucie ściągnięcia w okolicach nosa (po kremie nawilżającym też). Dziś pobiegłam z tym do kosmetyczki i położyła mi płatki kolagenowe - efekt marzenie - wreszcie skóra przestała wołać pić (no ale to 75 zeta!)

Nawilżacza chcę!!

[mmaggiee]

tez mam wrazliwa cere i musze przyznac, ze uczucie sciagniecia przeszlo mi ( moze niecałkowicie, ale w duzym stopniu ) dzieki amincerowi za lekko ponad 5zl, pisze na nim, ze jest intensywnie nawilzajacy, moze warto wyprobowac? dodatkowo ma wyciag m.in. z milorzebu japonskiego, ktory jest wskazany przy naczynkowych problemach, bezposrednio po jego nalozeniu skora wydaje sie byc bledsza http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=diroseal tutaj o nim tez wspomnialam

[anianasilow]

Witam,bardzo proszę o odzew,jeśli któraś z Was zamykała naczynka laserem w Warszawie,już nie daje rady z tym moim wiecznie czerwonym nosem,kremy mi nie pomagają i do tego chyba zapychają pory,boję się lasera strasznie ,ale może powinnam spróbować z góry dziękuję

[Paola28]

Czemu boisz się lasera? Taka metoda zamykania pajączków jest całkowicie bezpieczna. Laser napewno nie uszkodzi skóry, a tylko usunie problem Lekarz skonsultuje cie przed zabiegiem i dobierze odpowiednie parametry sprzętu. A jeżeli boisz się bólu, to posmaru twarz maścią Elma - to znieczulający specyfik dostępny w aptece I zobaczysz - wszystko bedzie dobrze

[milussia]

Napisane przez anianasilow

Witam,bardzo proszę o odzew,jeśli któraś z Was zamykała naczynka laserem w Warszawie,już nie daje rady z tym moim wiecznie czerwonym nosem,kremy mi nie pomagają i do tego chyba zapychają pory,boję się lasera strasznie ,ale może powinnam spróbować z góry dziękuję

haj,Ja też tak mówie niema się czego bać to nie boli. Ja akurat miałam te zabiegi w Dermedzie ale to nic strasznego a jak się zmieni wyglad;powodzenia

[milussia]

Witam dziewczyny!!!
Otrzymałam już z Mazideł ten olej (macerat)z kasztanowca, na kocanke z BU jeszcze czekam. Moja twarz go na razie przyjeła używam go od wczoraj troche się swiece ale myśle,że jakoś się wchłonie. Dodajcie coś od siebie czy mam go z czyms mieszać czy tylko samego używać bo zbytnio nie mam pojęcia ciemna jestem na ten temat,dzięki

[katty86]

Napisane przez milussia

Witam dziewczyny!!!
Otrzymałam już z Mazideł ten olej (macerat)z kasztanowca, na kocanke z BU jeszcze czekam. Moja twarz go na razie przyjeła używam go od wczoraj troche się swiece ale myśle,że jakoś się wchłonie. Dodajcie coś od siebie czy mam go z czyms mieszać czy tylko samego używać bo zbytnio nie mam pojęcia ciemna jestem na ten temat,dzięki

Możesz mieszać macerat z żelem ha.Powinien się lepiej wchłaniać lub spróbuj mniej nakładać.Ja wiem,że to niełatwe.Sama mam taki problem,że się świecę po olejach,dlatego stosuje je na noc(mieszam z żelem ha i jedwabiem) i czasem na dzień jak nigdzie nie idę.Tyle,że u mnie to jest taka kwestia,że jakoś nie umiem mało go nakładać.Niektóre dziewczyny pisały,że nakładają 2 krople na twarz,ja zawsze mam wrażenie że się nie posmarowałam dokładnie i nakładam sporo.
Najwyżej potem zbieram nadmiar chusteczką przed pójściem spać.
Popróbuj na różne sposoby,dobierz tak jak Ci pasuje.

Ps.możesz dodawać też maceratu do kremu,mieszasz przed nałożeniem na twarz w ręce.Choć u mnie w ten sposób się nie sprawdził.Oczywiście możesz też nakładać go solo.

[milussia]

Napisane przez katty86

Możesz mieszać macerat z żelem ha.Powinien się lepiej wchłaniać lub spróbuj mniej nakładać.Ja wiem,że to niełatwe.Sama mam taki problem,że się świecę po olejach,dlatego stosuje je na noc(mieszam z żelem ha i jedwabiem) i czasem na dzień jak nigdzie nie idę.Tyle,że u mnie to jest taka kwestia,że jakoś nie umiem mało go nakładać.Niektóre dziewczyny pisały,że nakładają 2 krople na twarz,ja zawsze mam wrażenie że się nie posmarowałam dokładnie i nakładam sporo.
Najwyżej potem zbieram nadmiar chusteczką przed pójściem spać.
Popróbuj na różne sposoby,dobierz tak jak Ci pasuje.

Ps.możesz dodawać też maceratu do kremu,mieszasz przed nałożeniem na twarz w ręce.Choć u mnie w ten sposób się nie sprawdził.Oczywiście możesz też nakładać go solo.

Dzięki Katty,dzisiej doszedł olej kocanka z BU i będe eksperymentowac

[hihi]

Napisane przez katty86

Możesz mieszać macerat z żelem ha.Powinien się lepiej wchłaniać lub spróbuj mniej nakładać.Ja wiem,że to niełatwe.Sama mam taki problem,że się świecę po olejach,dlatego stosuje je na noc(mieszam z żelem ha i jedwabiem) i czasem na dzień jak nigdzie nie idę.Tyle,że u mnie to jest taka kwestia,że jakoś nie umiem mało go nakładać.Niektóre dziewczyny pisały,że nakładają 2 krople na twarz,ja zawsze mam wrażenie że się nie posmarowałam dokładnie i nakładam sporo.
Najwyżej potem zbieram nadmiar chusteczką przed pójściem spać.
Popróbuj na różne sposoby,dobierz tak jak Ci pasuje.

Ja stosowałam i stosuję różne oleje, ale jeszcze nigdy nie udało mi się zaaplikowac tych 2-3 kropli i czuć się dokładnie, wystarczająco posmarowaną

[loss_lauri]

czy to prawda, że przy stosowaniu tłustego kremu do suchej skóry można 'przedobrzyć' i osiągnąć efekt odwrotny do zmierzonego? nie chodzi mi tu o np. zapchanie porów w skórze tylko o wysuszenie skóry. czytałam gdzieś że - jeżeli taki krem nakłada się zbyt obficie to skóra wtedy przestaje lub produkuje mniej własnych lipidów, czego skutkiem jest jeszcze większe wysuszenie skóry. ja byłam bardzo zdziwiona, gdy coś takiego przeczytałam, ale czy tak faktycznie jest???

[hihi]

Napisane przez loss_lauri

czy to prawda, że przy stosowaniu tłustego kremu do suchej skóry można 'przedobrzyć' i osiągnąć efekt odwrotny do zmierzonego? nie chodzi mi tu o np. zapchanie porów w skórze tylko o wysuszenie skóry. czytałam gdzieś że - jeżeli taki krem nakłada się zbyt obficie to skóra wtedy przestaje lub produkuje mniej własnych lipidów, czego skutkiem jest jeszcze większe wysuszenie skóry. ja byłam bardzo zdziwiona, gdy coś takiego przeczytałam, ale czy tak faktycznie jest???

Nie wiem czy to prawda, ale przy moim ostrym azs jak tylko nie się nie posmaruje przynajmniej 2 razy dziennie, to od razu mam suche placki i robią się ranki, z czego by wynikało, że nieposmarowana skóra sama sobie nie radzi z ochroną... dermatolog kazał się "okładać balsamem tyle ile skóra potrzebuje"

Ale w końcu AZS to chora skóra, więc nie ma się co dziwić, że może mieć zaburzoną bariere lipodową...

[loss_lauri]

Napisane przez hihi

Nie wiem czy to prawda, ale przy moim ostrym azs jak tylko nie się nie posmaruje przynajmniej 2 razy dziennie, to od razu mam suche placki i robią się ranki, z czego by wynikało, że nieposmarowana skóra sama sobie nie radzi z ochroną... dermatolog kazał się "okładać balsamem tyle ile skóra potrzebuje"

Ale w końcu AZS to chora skóra, więc nie ma się co dziwić, że może mieć zaburzoną bariere lipodową...

no właśnie ja też tak mam - ile bym nie nałożyła lipobazy to i tak się wchłonie nie wyobrażam sobie żebym mogła zrezygnować z tych tłuściochów... no ale ta wiadomość pochodzi chyba z 'Urody' a to raczej nie jest dobre źródło informacji

[mmaggiee]

zupelnie zapomnialam o kremie emolium, ktory kupilam pod wplywem pozytywnych opinii i dopiero wyciagnelam go z szafki 3 dni temu. uzywalam go przez 3 noce, nakladalam cienka warstwe. pomimo, ze naprawde skora robi sie miekka w dotyku, gladka to chyba bede musiala sie rozstac z kremem. tuz po nalozeniu policzki staja sie zaczerwienione i skora w tym miejscu lekko szczypie. rano zreszta to zaczerwienienie jeszcze sie troche utrzymuje. myslicie, ze to moze byc wina mocznika, ktory jest obecny w skladzie?

[hihi]

Napisane przez mmaggiee

zupelnie zapomnialam o kremie emolium, ktory kupilam pod wplywem pozytywnych opinii i dopiero wyciagnelam go z szafki 3 dni temu. uzywalam go przez 3 noce, nakladalam cienka warstwe. pomimo, ze naprawde skora robi sie miekka w dotyku, gladka to chyba bede musiala sie rozstac z kremem. tuz po nalozeniu policzki staja sie zaczerwienione i skora w tym miejscu lekko szczypie. rano zreszta to zaczerwienienie jeszcze sie troche utrzymuje. myslicie, ze to moze byc wina mocznika, ktory jest obecny w skladzie?

Nie potrafię odpowiedziec, bo... ostatnio najlepiej na moją cerę (całe ciało zawsze smarowałam, ale teraz smaruję też twarz i szyję) XERIAL10 oraz XERIALINE, które są mocno mocznikowe, a łagodzą, leczą i hiper-nawilżają, znacznie lepiej niż lipobaza, cutibaza, atopin, excipial lipolotion czy cethapile. Np. atoperal i oilatum soft strasznie mnie podrażniły i pogorszyły stan skórny do tego stopnia, że miałam stany zapalne - opuchnięte drobne ranki, któe były strasznie zaczerwienione i tylko sterydy to ruszały Więc co skóra to inna reakcja, bo np. atopowe dziecko koleżanki bardzo dobrze toleruje oilatum soft...

[anias0707]

Dziewczyny pomóżcie mi czy skłąd taki w toniki LA roche nadaje sie dla cery wrażliwej i naczynkowej brdzo podrażnionej bo jest tam acid a to chyba kwas owocowy AHA
Aqua/Water, PEG-8, Glycerin, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Poloxamer 124, Citric Acid, Chlorhexidine Digluconate, Parfum/Fragrance.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

a i mam jeszcze jedno pytanie bo dostałam robiony krem z wody destylowanej i hascobazy ale ten skłąd jak dla cery naczynkowej bardzo wrażliwej mnie przeraża nie wiem czy nie podrażni mnie jeszcze bardzeij bo ja mam rozszerzone naczynka i wszystko m nie podrażnia

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Asik sa powiedz mi czy krem Ruborilu nadaje sie dla cery nardzo suchej podrażnionej i z rozszerzonymi naczynkami nie podrażni i nie wysuszy jej bardziej bo już nie wiem co mam robic a testowałam wszystko

[nieco]

Cześć dziewczyny, melduje się kolejna czerwonoskóra.
Chciałam się pochwalić efektami, które uzyskałam stosując kosmetyki polecane na wizażu. Otóż udało mi się zmniejszyć buraka, co jest cudowne, bo ani Auriderm XO ani Bionic z Neoastraty nie pomagały. Pomógł zaś hydrolat z kocanki z BU i kompleks na naczynka z Naturalisa. Wcześniej nie używałam tego typu kosmetyków. Ten kompleks jest bardzo specyficzny, ja nabieram jego mały zapas do strzykawki i w ten higieniczny sposób dozuję (pomysł aplikacji podsunęła mi właścicielka sklepu - polecam kontakt z nią). Oczywiście do tego wszystkiego filtr Lirene50+, ale filtrów używam od dawna. W następnej kolejności chyba będzie laserowe zamykanie naczynek.
Zapomniałam jeszcze napisać, że łykam Varixinal, licząc na polepszenie stanu moich żył, szczególnie na nogach.