Clinique - kolorówka cz. II

[króliczek]

Napisane przez babulenka

Wracając do tego podkładu 03 EB zauważyłam jedną ciekawą rzecz- otóż próbka w drodze rozlała sie po całym opakowaniu, a po kilku dniach te resztki w nakrętce zrobiły się zupełnie brązowe jak nie od tego podkładu

no właśnie... clinique ma tendencje do ciemnienia... drażni mnie to strasznie

[babulenka]

Nie mam doświadczenia z podkładami Clinique - wszystkie jakie testowałam miały dla mnie zarówno nieodpowiednia formułę jak i kolor - ten wydawał sie trafiony, świetna formuła, kolor zółty się wydawał, fajny, a na twarzy szok. A juz myslałam, że bedzie mój. szkoda, trzeba brac inne.

[króliczek]

Napisane przez babulenka

Nie mam doświadczenia z podkładami Clinique - wszystkie jakie testowałam miały dla mnie zarówno nieodpowiednia formułę jak i kolor - ten wydawał sie trafiony, świetna formuła, kolor zółty się wydawał, fajny, a na twarzy szok. A juz myslałam, że bedzie mój. szkoda, trzeba brac inne.

ja się jutro biorę za testowanie parure gold... zobaczymy

[Anjouka]

Napisane przez naweelitka

No własnie to pytanie do innch dziewczyn, bo nikt oprócz Ciebie nie pisze o tym kolorze Alabaster. Wiec może go nie ma w Polsce

no raczej nie ma, ja nie spotkalam ani w Douglasie ani Sephorze. Wszedzie 03 najjasniejszy i pytam, co to za kolorystyka?????? Normalnie masakra. Przeciez Clinique ma jasne kolory podkladow, a tu z taiej serii totalny niewypal!
03 najjasniejszy Ivory jest na prawde ciemny, dla mocno bladolicych odpada! Spokojnie na sniada buzke... a uzywam Diora Forever 020 i DW 39, Clinique Almost powder 03 light...porownujac do nich 03 Even Better jest sporo ciemniejszy... o ton albo i wiecej (i taki lekko wpadajacy w roz?)

[sine.ira]

Alabaster nie ma w sobie ani grama różu Miałam go i właśnie dlatego się go pozbyłam bo ja chłodniak jestem i nie plażył mi ten odcień. Jasny jest, to prawda.

[króliczek]

Napisane przez sine.ira

Alabaster nie ma w sobie ani grama różu Miałam go i właśnie dlatego się go pozbyłam bo ja chłodniak jestem i nie plażył mi ten odcień. Jasny jest, to prawda.

a blokował Ci pory? bo ja mam jakies dziwne krostki na twarzy od 2 dni

[sine.ira]

Napisane przez króliczek

a blokował Ci pory? bo ja mam jakies dziwne krostki na twarzy od 2 dni

Był ciężki i czułam go na twarzy. Był jakiś taki "maziowaty". Nie potrzebuję mocnego krycia i nie pasował mi też pod tym względem. Ale nie...nie zapychał mnie...

[Mariola13]

Napisane przez sine.ira

Alabaster nie ma w sobie ani grama różu Miałam go i właśnie dlatego się go pozbyłam bo ja chłodniak jestem i nie plażył mi ten odcień. Jasny jest, to prawda.

Widać wszystkie kociaki to chłodniaki, bo ja też

[sine.ira]

Napisane przez Mariola13

Widać wszystkie kociaki to chłodniaki, bo ja też

Na to wychodzi

[króliczek]

Napisane przez sine.ira

Był ciężki i czułam go na twarzy. Był jakiś taki "maziowaty". Nie potrzebuję mocnego krycia i nie pasował mi też pod tym względem. Ale nie...nie zapychał mnie...

to może jeszcze dam mu szansę

[babulenka]

Napisane przez króliczek

ja się jutro biorę za testowanie parure gold... zobaczymy

Niedawno testowałąm Parure extreme, wcisnęła mi przy jakims zakupie nr 03, był za troche za ciemny dla mnie ale i bardzo ciężko mi się rozprowadzał.
Napisz swoje spostrzeżenia jak go użyjesz. A jaki masz kolor?

[króliczek]

Napisane przez babulenka

Niedawno testowałąm Parure extreme, wcisnęła mi przy jakims zakupie nr 03, był za troche za ciemny dla mnie ale i bardzo ciężko mi się rozprowadzał.
Napisz swoje spostrzeżenia jak go użyjesz. A jaki masz kolor?

mi parure extreme też nie przypasował
parure gold wzięłam 01 beige pale, bo szukam jakiegoś zastępstwa dla p.aqua

[babulenka]

Ja wzięłam dziś Parure aqua i gold do testowania - jutro działam.
I u mnie nadal nie ma światecznej kolekcji buuu, nie mogę pomazać się imperialami i sprawdzic czy je chcę

Qrcze, pomyliłam wątki, dostane pewnie baty - przepraszam za OT

[pinksandals]

hej...wiecie co, ja jestem jakas niereformowalna. znow wrocilam do superfit, tym razem do 05 neutral (wczesniej mialam 06 healthy) i znow mam te same odczucia, ze cos z tym podkladem jest nie tak, konsystencja in plus, lubie podklady leiste...no ale to ciemnienie na skorze i ogolnie beznadziejna kolorystyka w PL....
czy Wy jestescie zadowolone z jakiegokolwiek podkladu marki clinique? ja sie wrecz nie moglam doczekac jak w PL bedzie even better, przyszedl, poszlam po probke i ...wielkie rozczarowanie zero pokrycia. calkiem przyjemny wydawal mi sie superbalanced, ale tez tylko z probki i to oryginalnej wiec smiem twierdzic, ze pelnowymarowy moze mnie rozczarowac...ech...

w ogole to witam Was po kilkumiesiecznej nieobecnosci - kiedys cos tam tu pisalam

[babulenka]

Napisane przez pinksandals

hej...wiecie co, ja jestem jakas niereformowalna. znow wrocilam do superfit, tym razem do 05 neutral (wczesniej mialam 06 healthy) i znow mam te same odczucia, ze cos z tym podkladem jest nie tak, konsystencja in plus, lubie podklady leiste...no ale to ciemnienie na skorze i ogolnie beznadziejna kolorystyka w PL....
czy Wy jestescie zadowolone z jakiegokolwiek podkladu marki clinique? ja sie wrecz nie moglam doczekac jak w PL bedzie even better, przyszedl, poszlam po probke i ...wielkie rozczarowanie zero pokrycia. calkiem przyjemny wydawal mi sie superbalanced, ale tez tylko z probki i to oryginalnej wiec smiem twierdzic, ze pelnowymarowy moze mnie rozczarowac...ech...

w ogole to witam Was po kilkumiesiecznej nieobecnosci - kiedys cos tam tu pisalam

Ja też szczerze chciałam dopasowac sobie jakiś podkład Clinique, ale niestety żadna formuła dotąd - nie wspominając juz o beznadziejnej kolorystyce - mi nie odpowiadała, ale tez i ja mam strasznie trudną juz skórę, choć bez jakis tam niedoskonałości wymagających specjalnego krycia krycia. Duże nadzieje wiązałam z EB, kolor 03 w próbce wydawał sie idealny, nakładanie jego też świetne, i świetnie sie w sumie trzymał na skórze, ale niestety róż mi wybijał i ciemniał. Myslę że jak ktoś ma skórę, której róż a właściwie lekki pomarańcz w podkładach nie przeszkadza, to może to byc dla nich świetny podkład.

[Mariola13]

Napisane przez pinksandals

hej...wiecie co, ja jestem jakas niereformowalna. znow wrocilam do superfit, tym razem do 05 neutral (wczesniej mialam 06 healthy) i znow mam te same odczucia, ze cos z tym podkladem jest nie tak, konsystencja in plus, lubie podklady leiste...no ale to ciemnienie na skorze i ogolnie beznadziejna kolorystyka w PL....
czy Wy jestescie zadowolone z jakiegokolwiek podkladu marki clinique? ja sie wrecz nie moglam doczekac jak w PL bedzie even better, przyszedl, poszlam po probke i ...wielkie rozczarowanie zero pokrycia. calkiem przyjemny wydawal mi sie superbalanced, ale tez tylko z probki i to oryginalnej wiec smiem twierdzic, ze pelnowymarowy moze mnie rozczarowac...ech...

w ogole to witam Was po kilkumiesiecznej nieobecnosci - kiedys cos tam tu pisalam

Ja mam przebarwienia na policzkach i Even Better ładnie mi je pokrywa A Ty piszesz, że on nie kryje ?
Superfita nigdy nie miałąm. Superbalanced miałam kiedyś, jak jeszcze przebarwień nie miałąm i też byłam zadowolona

[babulenka]

Even Better bardzo ładnie sie rozprowadza, ładnie i równomiernie kryje, pieknie nawilża, skóra wygląda na zdrową i gładziutką, dla mnie wymaga sypańca i trzyma cały dzień. Byłby dla mnie ideałem gdyby nie kolorek, choc od biedy biały sypaniec Kanebo znacznie stonował próbowany przeze mnie kolor 03 i jest ok.
Mariola a ty masz alabaster czy 03 ? Ciekawe jak znaczna różnica jest pomiędzy alabaster a 03.

[Mariola13]

Napisane przez pinksandals

hej...wiecie co, ja jestem jakas niereformowalna. znow wrocilam do superfit, tym razem do 05 neutral (wczesniej mialam 06 healthy) i znow mam te same odczucia, ze cos z tym podkladem jest nie tak, konsystencja in plus, lubie podklady leiste...no ale to ciemnienie na skorze i ogolnie beznadziejna kolorystyka w PL....
czy Wy jestescie zadowolone z jakiegokolwiek podkladu marki clinique? ja sie wrecz nie moglam doczekac jak w PL bedzie even better, przyszedl, poszlam po probke i ...wielkie rozczarowanie zero pokrycia. calkiem przyjemny wydawal mi sie superbalanced, ale tez tylko z probki i to oryginalnej wiec smiem twierdzic, ze pelnowymarowy moze mnie rozczarowac...ech...

w ogole to witam Was po kilkumiesiecznej nieobecnosci - kiedys cos tam tu pisalam

Napisane przez babulenka

Even Better bardzo ładnie sie rozprowadza, ładnie i równomiernie kryje, pieknie nawilża, skóra wygląda na zdrową i gładziutką, dla mnie wymaga sypańca i trzyma cały dzień. Byłby dla mnie ideałem gdyby nie kolorek, choc od biedy biały sypaniec Kanebo znacznie stonował próbowany przeze mnie kolor 03 i jest ok.
Mariola a ty masz alabaster czy 03 ? Ciekawe jak znaczna różnica jest pomiędzy alabaster a 03.

Nie mam żdnego pełnowymiarowego Poluję na truskawie, ale się nie pojawia. Miałam sporą próbkę 03 i był ok, ja na niego jeszcze puder diamentowy używam, bo pod spód idą u mnie jeszcze filtry 50+, które idealnie się wchłaniaja, ale żeby ładnie wyglądało to jeszcze ciutkę go matowię właśnie diamentowym Jak dla mnie przy stosowaniu kwasów Even Better super nawilża i ładnie wygląda

Alabastra nie widziałam na zywo, bo w żadnym miejscu go nie było. 03 był najjaśniejszy.

[króliczek]

Napisane przez babulenka

Even Better bardzo ładnie sie rozprowadza, ładnie i równomiernie kryje, pieknie nawilża, skóra wygląda na zdrową i gładziutką, dla mnie wymaga sypańca i trzyma cały dzień. Byłby dla mnie ideałem gdyby nie kolorek, choc od biedy biały sypaniec Kanebo znacznie stonował próbowany przeze mnie kolor 03 i jest ok.
Mariola a ty masz alabaster czy 03 ? Ciekawe jak znaczna różnica jest pomiędzy alabaster a 03.

ja po 03 wygladalam jakbym sie zatrzasnela w solarium
za to 01 wyglada na mnie naturalnie, ale za to zapycha mi pory

[babulenka]

Dziewczyny - gdzies juz wspominałam, że mam problem z doborem różu, jednak znalazłam coś co mi odpowiada i prosiłabym was o pomoc w zanlezieniu odpowiedniego koloru, aby móc uzyskac taki efekt :
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1256736831

[magtru]

he,he, a mi się podoba kolor szminki

[naweelitka]

Napisane przez babulenka

Dziewczyny - gdzies juz wspominałam, że mam problem z doborem różu, jednak znalazłam coś co mi odpowiada i prosiłabym was o pomoc w zanlezieniu odpowiedniego koloru, aby móc uzyskac taki efekt :
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1256736831

O ile mój komputer nie przekłamuje kolorów to taki efekt możesz uzyskać, Chanel Joues Contrastes nr 15 Proponuję pomacać przy okazji.
Tutaj jest ten kolor i nawet zdjęcie dość dobrze zrobione http://www.lumiere.pl/product_info.p...ontrastes.html

Polecam, sama mam ten kolorek i wydaje mi się, że daje efekt taki jak ten ze zdjęcia

[babulenka]

Dzięki prezy okazji popatrze i pomacam tzn pomażę pyszczydełko

[asik123456789]

Ja nie rozumiem jak mozesz miec problem z rozem. Wedlug mnie w kazdym naturalnym odcieniu bedzie Ci ladnie. Ja lubie zmieniac kolory rozow i dopasowywac je do reszty makijazu.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

A moze sprobuj typowo zimny iced lotus clinique?

[magtru]

Ja dokladnie robię tak samo,zależnie od nastroju i makijażu dobieram odcień różu!

[babulenka]

Napisane przez magtru

Ja dokladnie robię tak samo,zależnie od nastroju i makijażu dobieram odcień różu!

Dzieki dziewczyny, ja ostatnio po kilkunastu latach bycia blondi wróciłam do ciemnego brązu i wszystkie moje róże jakos sie gryzą, mieszam i kombinuje, ale nic z tego nie wychodzi najlepszego, powinnam kupic coś nowego, dlatego pytałam o kolor.

[Larubia]

Dziewczyny mam pytanie odnośnie pudru sypkiego Gentle Light Powder. Używałam go bardzo bardzo długo, aż do momentu gdy nie zniknął z perfumerii. Widziałam jednak, że na KWC pojawiają się nowe recenzje co znaczy, że jest on możliwy do zdobycia. Widziałam na zagranicznych stronach Clinique, że można go kupić on-line, ale niestety nie dostarczą do Polski. Czy wiecie może gdzie w Warszawie można zdobyć ten puder?

[kasiaj85]

Napisane przez pinksandals

hej...wiecie co, ja jestem jakas niereformowalna. znow wrocilam do superfit, tym razem do 05 neutral (wczesniej mialam 06 healthy) i znow mam te same odczucia, ze cos z tym podkladem jest nie tak, konsystencja in plus, lubie podklady leiste...no ale to ciemnienie na skorze i ogolnie beznadziejna kolorystyka w PL....
czy Wy jestescie zadowolone z jakiegokolwiek podkladu marki clinique? ja sie wrecz nie moglam doczekac jak w PL bedzie even better, przyszedl, poszlam po probke i ...wielkie rozczarowanie zero pokrycia. calkiem przyjemny wydawal mi sie superbalanced, ale tez tylko z probki i to oryginalnej wiec smiem twierdzic, ze pelnowymarowy moze mnie rozczarowac...ech...

w ogole to witam Was po kilkumiesiecznej nieobecnosci - kiedys cos tam tu pisalam

a ja Wam powiem, że tak tu kiedyś psioczyłam na podkłady Clinique a ostatnio przez wakacje namiętnie wręcz zużywałam Perfectly real... nie wiem, czy to kwestia że mi się coś ze skórą przestawiło czy jak... ale no super, kremowy, niezapychający, dobry kolorek, czekał po prostu na swój dzień
a teraz z Tru zamówiłam Superbalanced i też jestem zadowolona, tylko niestety jak zwykle - problem z odcieniem. niby jest ten najjaśniejszy, Petal bodajże, a i tak ciutkę za ciemny na zimę ale na wiosnę będzie jak znalazł! super mnie kryje, i nie przetłuszcza się, nie zmienia też odcienia ogólnie na bardzo duży plus!
a kiedyś miałam co do tych podkładów mieszane uczucia...

[virtual_reality]

Dziewczyny podpowiedzcie mi które odcienie sa najjasniejsze z clinique, dostałam próbeczke w douglasie 02 ten nawilzajacy i za ciemny, teraz zerkam na truskawe a tam jakies odcienie 61 i wyglądają na mega jasne, one chyba nie są dostepne u nas?

[naweelitka]

Napisane przez virtual_reality

Dziewczyny podpowiedzcie mi które odcienie sa najjasniejsze z clinique, dostałam próbeczke w douglasie 02 ten nawilzajacy i za ciemny, teraz zerkam na truskawe a tam jakies odcienie 61 i wyglądają na mega jasne, one chyba nie są dostepne u nas?

Superbalanced 01 Petal - jest jaśniutki, dla mnie nawet za jasny pomimo, że jestem bladziochem i najczęściej kupuję najjaśniejsze podkłady to w tym przypadku odpowiedni dla mnie był 03.