Odwyk od diet! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-21, 10:29   #1
henieczka
Rozeznanie
 
Avatar henieczka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596

Odwyk od diet!


Dziewczyny, przemyslalam wszystko i robie sobie odwyk od diet, myslenia o odchudzaniu, swoich niedostatkach i takich tam. Robie sie przez to nieszczesliwa, mam hustawki nastrojow ( i zdarza sie to tylko przez odchudzanie ), mam pelno kompleksow ( chociaz wiem, ze moge podobac sie mezczyznom ), czasem brak ochoty na seks, bo moje uda....( a wiem tez, ze dla mojego meza jestem najpiekniejsza na swiecie ).
Ja raczej nie tyje (raz mi sie zdarzylo przytyc z 5kg, jak rok siedzialam w domu bez pracy ), wage trzymam taka jak w liceum, a mam juz 25 lat, bo uwielbiam zdrowe odzywianie, ale lubie tez zjesc rybe z frytkami, ale jak nie probuje sie odchudzac jem ja raz czy dwa w miesiacu!
Przypuszczam, ze powodem dla ktorego nie chudne majac wiecej ruchu ( teraz samo spadlo 3 kg, bo zaczelam duzo chodzic, w sensie bez zmiany diety ), sa moje napady obzarstwa spowodowane....checia odchudzania! Daje sobie z tym spokoj, ja na codzien zdrowo sie odzywiam, slodyczy w zasadzie nie lubie, a zdarza mi sie, ze zjem, bo od jutra dieta, a ja musze sie napchac! inaczej bym nawet nie spojrzala w kierunku czekolady. I tak jest z wiekszoscia niezdrowych produktow.
Czy jest sens tak sie katowac, zeby miec 5 kg mniej? Sprobuje sie zaakceptowac taka jaka jestem, chce byc szczesliwa i jesc lody na spacerze nie myslac o tym, ze zaraz powiekszy mi sie brzuch! A na takie spacery chodze tylko w lecie i moze ze trzy razy w tym czasie! to jest jakas obsesja i chce przestac!
Podsumowujac moj zakrecony i nie wiem czy zrozumialy post - odchudzanie rujnuje moje szczescie, powoduje, ze jem swinstwa i napewno w koncu zaczelabym tyc!
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa.





henieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-21, 13:17   #2
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Odwyk od diet!

Bardzo rozsądna decyzja!
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-21, 13:37   #3
Fulvia
Przyczajenie
 
Avatar Fulvia
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorlice
Wiadomości: 18
Dot.: Odwyk od diet!

Cytat:
Napisane przez henieczka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przemyslalam wszystko i robie sobie odwyk od diet, myslenia o odchudzaniu, swoich niedostatkach i takich tam. Robie sie przez to nieszczesliwa, mam hustawki nastrojow ( i zdarza sie to tylko przez odchudzanie ), mam pelno kompleksow ( chociaz wiem, ze moge podobac sie mezczyznom ), czasem brak ochoty na seks, bo moje uda....( a wiem tez, ze dla mojego meza jestem najpiekniejsza na swiecie ).
Ja raczej nie tyje (raz mi sie zdarzylo przytyc z 5kg, jak rok siedzialam w domu bez pracy ), wage trzymam taka jak w liceum, a mam juz 25 lat, bo uwielbiam zdrowe odzywianie, ale lubie tez zjesc rybe z frytkami, ale jak nie probuje sie odchudzac jem ja raz czy dwa w miesiacu!
Przypuszczam, ze powodem dla ktorego nie chudne majac wiecej ruchu ( teraz samo spadlo 3 kg, bo zaczelam duzo chodzic, w sensie bez zmiany diety ), sa moje napady obzarstwa spowodowane....checia odchudzania! Daje sobie z tym spokoj, ja na codzien zdrowo sie odzywiam, slodyczy w zasadzie nie lubie, a zdarza mi sie, ze zjem, bo od jutra dieta, a ja musze sie napchac! inaczej bym nawet nie spojrzala w kierunku czekolady. I tak jest z wiekszoscia niezdrowych produktow.
Czy jest sens tak sie katowac, zeby miec 5 kg mniej? Sprobuje sie zaakceptowac taka jaka jestem, chce byc szczesliwa i jesc lody na spacerze nie myslac o tym, ze zaraz powiekszy mi sie brzuch! A na takie spacery chodze tylko w lecie i moze ze trzy razy w tym czasie! to jest jakas obsesja i chce przestac!
Podsumowujac moj zakrecony i nie wiem czy zrozumialy post - odchudzanie rujnuje moje szczescie, powoduje, ze jem swinstwa i napewno w koncu zaczelabym tyc!
Henieczka...słuchaj... ja mam dokładnie to samo. Po zimie przybyło mi troche sadełka na udach i brzuchu i mam straszne kompleksy przez to tyle że jak kocham słodycze (czekolada, ciasteczka, placki itd.) i wogóle kocham jeść. Próbuje ograniczyć ale nic z tego nie wychodzi. Jest jak mówisz: im bardziej staram sie ograniczyć tym wiekszy shit z tego wychodzi :/ staram sie ruszać ale moj tryb życia skutecznie mi to utrudnia.. Lubie basen rower lyżwy tylko nie mam na to wszystko czasu bo praca studia dom i sto innych rzeczy na głowie
__________________
Kocha się za nic... nie istnieje żaden powód do miłości
Fulvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-23, 23:19   #4
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Odwyk od diet!

Masz rację, że nie ma sensu się katować żeby schudnąć głupie 5 kg. Szczególnie że wagę masz w normie, odżywiasz się zdrowo Nie myśl o tym, staraj się dalej zdrowo odżywiać, tak jak lubisz, ewentualnie poćwiczyć coś przyjemnego w ramach zdrowego trybu życia i nie przejmuj się kilogramem w jedną czy drugą stronę!
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-24, 21:09   #5
henieczka
Rozeznanie
 
Avatar henieczka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
Dot.: Odwyk od diet!

Dzieki dziewczyny za mile slowa Dalej wchodze na forum, bo lubie czytac o zdrowym odzywianiu i fajne przepisy mozna tu znalezc Poza tym chcialam napisac, ze odzylam to dopiero pare dni, ale ani razu sie nie objadlam, ani na sniadanie (wczesniej usprawiedliwialam siebie, ze rano moge jesc ile wlezie i jadlam do bolu brzucha czasem ) ani na noc. Bylam dzis na kursie i wszyscy jedli ciastka czekoladowe - a ja nie, poprostu nie mialam ochoty! kiedys bym zjadla "ten ostatni raz".

Bylam na zakupach ciuchowych - wrocilam z rurkami ( o dziwo, fajnie wygladam! ) i super dopasowana spodnica i bardzo sie ciesze, bo wczesniej odkladalam takie zakupy na pozniej, az juz schudne, zeby kasy nie marnowac i ciuchow itp...
Jutro sie odstawie, pojde z mezem do restauracji, a rano znow brzuch bedzie plaski

Pisze tu, bo musze sie wygadac, a nikogo teraz nie mam pod reka, wszystkich znudzily moje gadki o odchudzaniu
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa.





henieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-22, 21:29   #6
Mekare
Raczkowanie
 
Avatar Mekare
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 155
Dot.: Odwyk od diet!

Kochane nie wiem co mi się stało, ale kończę z dietami !! W ogóle mnie to niespodziewanie naszło. Zauważyłam, że zanim zaczęłam z dietami jadłam o wiele mniej niż na nich. Ja nie umiem się zdrowo odchudzać i to dlatego pewnie.. Zawsze czegoś za mało albo za dużo i tak to się kończy. Wracam do normalnego jedzenia tzn. oczywiście zgodnie z zasadami zdrowego żywienia, odstawiam słodycze oprócz jednego batonika musli w tygodniu i lodów wodnych raz za czas. Będę jadła po prostu małe porcje normalnego a jednocześnie zdrowego jedzenia, słowem, tak jak to było przed dietami, bo smażonego, tłustego etc to ja nie lubię Czuję się wolna, nie liczę już kalorii, i jak przestałam się odchudzać to paradoksalnie mniej chce mi się jeść. Napiszę Wam za jakiś czas co u mnie hihi bo gdzieś tam te 3 kg jeszcze są do zrzucenia, no ale to jakoś osiągnę po prostu zdrowym odżywianiem i częstym uprawianiem sportu. Życzę każdej z Was, która nie musi sobie zawracać głowy dietami jakimiś ostrymi, żeby doszła do tego samego wniosku co ja Jestem z siebie dumna.

Mimo wszystko trzymam kciuki za wszystkie dietowiczki! Wiem, jakie to trudne i męczące.
__________________
ليشوف العالم في حبة الرمل
و السماء في الزهرة الوحشية
و ليمسك اللانهاية في يدك
و الأبد في الساعة الواحدة
Mekare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-23, 07:52   #7
ditty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 144
Dot.: Odwyk od diet!

Ja mam bardzo podobną sytuację. Odchudzałam się, schudłam za bardzo, trochę przytyłam, teraz jest w miarę okej ale ja mam wrażenie że nie potrafię już żyć nie będąc na diecie . Kiedy nie odmawiam sobie słodyczy to w ogóle nie mam na nie ochoty, jak natomiast powiem sobie, że nie będę ich jadła choćby nie wiem co, to kończy się to na zjedzeniu całej czekolady na noc,potem dręczą mnie wyrzuty sumienia. Nie objadam się kompulsywnie, ale potwornie mnie męczą te napady na słodycze.
Czy w ogóle da się w końcu wyjść z tej diety i jeść całkowicie normalnie, bez odmierzania porcji co do grama i jedzeniu o wyznaczonej porze co do minuty? Bo ja czasami to już nie mam siły.
ditty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.