Skuteczność prezerwatywy

[201803080934]

Napisane przez Lord of Justice

Zależy jak zdefiniujemy dziewictwo.

definicja jest jedna i tego się trzymajmy.
Dziewictwo – stan mężczyzny lub kobiety, przed podjęciem stosunków seksualnych. Kobieta jest wówczas określana mianem dziewicy, natomiast mężczyzna – prawiczka.

nie ma 5 różnych definicji, więc ich nie twórzmy. gdybyś od razu się posługiwał prawidłową definicją, to całej tej dyskusji by nie było.

PRZEMYŚL TO!
Zawodność prezerwatywy może stać się przyczyną czyjegoś życia lub śmierci: może począć się dziecko, a z drugiej strony może rozpocząć się śmiertelna choroba, np. AIDS. Po rozważeniu powyższych faktów okazuje się, że tzw. „bezpieczny seks”, propagowany szeroko przez mass media nie jest wcale bezpieczny ani dla Ciebie, ani dla osoby, z którą będziesz chciał/a spędzić swoje życie. Prawdziwie „bezpieczny seks” to wzajemna wierność dwojga ludzi, którzy podarowali się sobie nawzajem na całe życie.

po tym od razu widać, że tekst pisany przez nawiedzonego katolika [bez urazy dla wierzących, ale nienawidzę fanatyzmu]. dlatego w cały ten zbiór informacji nie wierzę.

[karolynka90]

Lord został zbanowany za tą wypowiedź?

Neciak ! Dałem Ci szansę, a Ty dalej złośliwie się wypowiadasz. Twoje wypowiedzi nic nie wnoszą dyskusji.

Dałem wiele dowodów tolerancji dla waszych poglądów. Nigdy nie wyśmiewałem waszego stanowiska. Wy moje wielokrotnie. Dla was błona dziewicza nic nie znaczy. Wiele z was straciło ją zupełnie przypadkowo i to wasza sprawa (pewnie ma to znaczenie dla waszej oceny) , ale dla wielu kobiet wielkim przeżyciem jest jej utrata podczas zbliżenia z ukochaną osobą. Także dla niektórych mężczyzn defloracja ukochanej kobiety jest czymś wyjątkowym.

Chociaż uważam, że pisał głupoty, to powodu do bana nie widzę.
Wyjaśni mi ktoś?

[201803080934]

tak się przy okazji zaczęłam zastanawiać - czemu użytkownicy z czterocyfrową liczbą postów dostają bany tymczasowe, a reszta stałe?

[muszynianka]

Grin, nie podcina się gałęzi na której się siedzi.
W ten deseń

[agata_slomka]

Napisane przez karolynka90

Lord został zbanowany za tą wypowiedź?
Chociaż uważam, że pisał głupoty, to powodu do bana nie widzę.
Wyjaśni mi ktoś?

moim zdaniem może ban stały do trochę za dużo, ale nie powinien zostać bezkarny za swoje wypowiedzi. Drażni się z nami przez 4 strony, ok, ale wg mnie jego wypowiedzi w stronę Neciaka były poniżej poziomu. Na zasadzie "Mam cię w głębokim poważaniu" + odzywki odnośnie kartkówki, dzieci neostrady i dawanie szansy. Litości. Koleś ma stanowczo zbyt wysokie mniemanie o sobie
Wiesz, to nie byłoby aż takie rażące, gdyby nie fakt za co Neciak otrzymała Bana
Jakaś sprawiedliwość musi być (ale ja go nie zgłosiłam )

[Ewelinka_00]

Właśnie sobie oglądam "Na wspólnej" i tam też o tych mikroporach i o tym, ze prezerwatywa nie zabezpiecza przed wirusem hiv Oo
To na cholerę wałkują tyle w tych szkołach, że tylko prezerwatywy są najlepszym sposobem antykoncepcji w takich sytuacjach?! Oo
Ach, biedne my kobietki, nic tylko zostać dziewicą aż do śmierci :P

[agata_slomka]

tez to widziałam i sie załamałam. Nie wiem po co tak demonizują prezerwatywy. Przecież jest to tak na prawdę jedyny środek, który zabezpiecza przed chorobami. Wiem, ze może nie jest skuteczny w 100%, ale jakieś 99% bezpieczeństwa daje. zawsze lepsze to niż pójść na całość.

Takie jeszcze przemyślenie ciśnie mi sie na palce. Dlaczego nigdzie nie mówi się o tym, że zarazić się można robiąc tatuaż, zakładając kolczyki. Może nas zarazić fryzjer, który nie wysterylizuje narzędzi, albo kosmetyczka, która nie korzysta z jednorazowych patyczków do skorek, albo nie odkaża cążek?
Aha - u dentysty też można się zarazić i prawdopodobieństwo takiego (i wyżej wymienionych) zarażenia na pewno nie jest mniejsze niż poprzez sex z prezerwatywą.

[karolynka90]

Napisane przez agata_slomka

Drażni się z nami przez 4 strony,

A Wy z nim.

ok, ale wg mnie jego wypowiedzi w stronę Neciaka były poniżej poziomu. Na zasadzie "Mam cię w głębokim poważaniu" + odzywki odnośnie kartkówki, dzieci neostrady i dawanie szansy. Litości. Koleś ma stanowczo zbyt wysokie mniemanie o sobie

Zgadzam się.

Wiesz, to nie byłoby aż takie rażące, gdyby nie fakt za co Neciak otrzymała Bana

Jak to za co? Za język wypowiedzi.

EOT

[agata_slomka]

ban za jeden wulgaryzm? Ostrzeżenie - ok. Ale nie ban. Nawet tymczasowy.

Ale nie nam o tym decydować. Moderatorzy rządzą się własnymi prawami i często dają bany nie tym osobom, którym trzeba

[karolynka90]

Napisane przez agata_slomka

ban za jeden wulgaryzm? Ostrzeżenie - ok. Ale nie ban. Nawet tymczasowy.

Zgadzam się. I tym bardziej nie rozumiem banu stałego dla Lorda.

Teraz już naprawdę EOT.

[Neciak89]

Napisane przez agata_slomka

Wiesz, to nie byłoby aż takie rażące, gdyby nie fakt za co Neciak otrzymała Bana

Ban to było połączenie, bo miałam jeszcze stare 3 punkty. Dziś wygasły i bana już nia ma

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez Ewelinka_00

Właśnie sobie oglądam "Na wspólnej" i tam też o tych mikroporach i o tym, ze prezerwatywa nie zabezpiecza przed wirusem hiv Oo

Ja też to ostatnio oglądałam i cieszyłam się, że byłam na łóżku bo był padła chyba..

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez agata_slomka

ban za jeden wulgaryzm? Ostrzeżenie - ok. Ale nie ban. Nawet tymczasowy.

Dwa ostrzeżenia dostałąm i widziałam, że Pomadka bardzo się z tego cieszyła.

Dobra, EOT..

[karolynka90]

Napisane przez Neciak89

Ja też to ostatnio oglądałam i cieszyłam się, że byłam na łóżku bo był padła chyba..

Ja też to widziałam i nie wiem jakim cudem nie zwróciłam na to uwagi.

[Firenze]

Napisane przez karolynka90

Lord został zbanowany za tą wypowiedź?
Chociaż uważam, że pisał głupoty, to powodu do bana nie widzę.
Wyjaśni mi ktoś?

Wstyd mi za was dziewczyny. Chyba Lord był pierwszym facetem na tym forum, który potrafił z wami wygrać w dyskusji (a to nie jest łatwe). Uważam, że udowodnił swoję tezę o tym, że są osoby, dla których rozdziewiczenie wraz z utrata błonki jest bardzo ważnym przeżyciem, a poza tym zdemaskował Neciaka.

Sama uważam, że lepiej stracić dziewictwo (wraz z utratą błonki) z mężczyzną podczas prawdziwego stosunku, a nie podczas ćwiczeń gimnastycznych, czy z brudnymi paluchami jakiegoś kolesia jak Neciak.
Wiem coś o tym. Mój pierwszy raz był cudowny, pomijając orgazmy łechtaczkowe, miałam także dwa pochwowe (z partnerem jestem do dziś). Owszem było trochę stresu, trochę bólu, ale nigdy nie zamieniłabym tych chwil, na żadne inne przerwanie błonki. Nie uważam, że dziewczyny, które straciły blonkę inaczej są gorsze, ale niektóre z nich chyba rzeczywiście mają kompleksy, bo wiedzą, że sporo straciły.

A jeszcze co do dziewczyn z dużym stażem. Co to jest z tym banem stałym ? Czy to znaczy, że Lord, który pokonał was w dyskusji, został pozbawiony za to możliwości wypowiadania się ?
To żałosne, że Neciak, który dużo bardziej obraził Lorda, podał go do bana. Ale widać niektóre z dziewczyn nigdy nie potrafią pogodzić się z porażką.

Żadna z Was, nawet jak ma z 10 000 wpisów, nie może nic z tym zrobić ?
Wydaje mi się, że warto by było, aby faceci mogli się wypowiadać i przedstawiać swój punkt widzenia. Oni nieco inaczej postrzegają różne kwestie.

[agata_slomka]

Napisane przez Firenze

Wstyd mi za was dziewczyny. Chyba Lord był pierwszym facetem na tym forum, który potrafił z wami wygrać w dyskusji (a to nie jest łatwe). Uważam, że udowodnił swoję tezę o tym, że są osoby, dla których rozdziewiczenie wraz z utrata błonki jest bardzo ważnym przeżyciem, a poza tym zdemaskował Neciaka.

Sama uważam, że lepiej stracić dziewictwo (wraz z utratą błonki) z mężczyzną podczas prawdziwego stosunku, a nie podczas ćwiczeń gimnastycznych, czy z brudnymi paluchami jakiegoś kolesia jak Neciak.
Wiem coś o tym. Mój pierwszy raz był cudowny, pomijając orgazmy łechtaczkowe, miałam także dwa pochwowe (z partnerem jestem do dziś). Owszem było trochę stresu, trochę bólu, ale nigdy nie zamieniłabym tych chwil, na żadne inne przerwanie błonki. Nie uważam, że dziewczyny, które straciły blonkę inaczej są gorsze, ale niektóre z nich chyba rzeczywiście mają kompleksy, bo wiedzą, że sporo straciły.

A jeszcze co do dziewczyn z dużym stażem. Co to jest z tym banem stałym ? Czy to znaczy, że Lord, który pokonał was w dyskusji, został pozbawiony za to możliwości wypowiadania się ?
To żałosne, że Neciak, który dużo bardziej obraził Lorda, podał go do bana. Ale widać niektóre z dziewczyn nigdy nie potrafią pogodzić się z porażką.

Żadna z Was, nawet jak ma z 10 000 wpisów, nie może nic z tym zrobić ?
Wydaje mi się, że warto by było, aby faceci mogli się wypowiadać i przedstawiać swój punkt widzenia. Oni nieco inaczej postrzegają różne kwestie.

to zabawne, że uważasz, ze Lord, swoim ignoranctwem wygrał dyskusję
Jak do tej pory okazał tylko ograniczony zasięg swojej tolerancji wmawiając nam, ze mamy kompleksy skoro nie zgadzamy się z jego zdaniem.
Miło mi, że masz inne poglądy niż my i proszę cię, żebyś nie wyskakiwała z tymi kompleksami. Bo wg mnie kompleksy ma ten, który nie godząc się z czyjąś opinią zarzuca je rozmówcy.
Fajnie, że miałaś AŻ tyle orgazmów, ale nie o tym jest dyskusja (btw jeśli uprawiłaś petting, to w momencie pierwszego stosunku wg mnie juz nei byłaś dziewicą )
Nikt tu nei mówi o 'brudnych paluchach jakiegoś kolesia', nie obrażaj Neciaka sugerując, że tak właśnie zaczęła swoją przygodę z sexem (btw jesteś pewna, że penis Twojego partnera był czysty? śmiem twierdzić, ze nie umył go po sikaniu (przepraszam za dosłowność) a później poszedł się z Tobą kochać - myślałaś o tym?)
I ostatnia sprawa - skąd wiesz, że miałaś nienaruszoną błonę aż do pierwszego stosunku? Masz zaświadczenie od lekarza? Jesteś pewna, ze używając tamponu, albo rozciągając się na w-f w szkole nie uszkodziłaś jej sobie?

Edit:
Lord nie jest tu jedynym facetem, ale za to jako jest jednym z nielicznych facetów na tym forum, który jest tak negatywnie nastawiony na zdrową dyskusję i przyjmowanie obcych argumentów.

Zastanawiam się skąd Twoja troska o bana Lorda? Masz coś wspólnego z tym panem? (np ten sam komputer xD)
Do dziewczyn, które widzą - czy ban stały blokuje dane IP czy tylko danego maila?

[Firenze]

Napisane przez agata_slomka

to zabawne, że uważasz, ze Lord, swoim ignoranctwem wygrał dyskusję
Jak do tej pory okazał tylko ograniczony zasięg swojej tolerancji wmawiając nam, ze mamy kompleksy skoro nie zgadzamy się z jego zdaniem.
Miło mi, że masz inne poglądy niż my i proszę cię, żebyś nie wyskakiwała z tymi kompleksami. Bo wg mnie kompleksy ma ten, który nie godząc się z czyjąś opinią zarzuca je rozmówcy.
Fajnie, że miałaś AŻ tyle orgazmów, ale nie o tym jest dyskusja (btw jeśli uprawiłaś petting, to w momencie pierwszego stosunku wg mnie juz nei byłaś dziewicą )
Nikt tu nei mówi o 'brudnych paluchach jakiegoś kolesia', nie obrażaj Neciaka sugerując, że tak właśnie zaczęła swoją przygodę z sexem (btw jesteś pewna, że penis Twojego partnera był czysty? śmiem twierdzić, ze nie umył go po sikaniu (przepraszam za dosłowność) a później poszedł się z Tobą kochać - myślałaś o tym?)
I ostatnia sprawa - skąd wiesz, że miałaś nienaruszoną błonę aż do pierwszego stosunku? Masz zaświadczenie od lekarza? Jesteś pewna, ze używając tamponu, albo rozciągając się na w-f w szkole nie uszkodziłaś jej sobie?

Edit:
Lord nie jest tu jedynym facetem, ale za to jako jest jednym z nielicznych facetów na tym forum, który jest tak negatywnie nastawiony na zdrową dyskusję i przyjmowanie obcych argumentów.

Zastanawiam się skąd Twoja troska o bana Lorda? Masz coś wspólnego z tym panem? (np ten sam komputer xD)
Do dziewczyn, które widzą - czy ban stały blokuje dane IP czy tylko danego maila?

Dziwi mnie Twój sposób myślenia. Według Ciebie dziewicą jest kobieta, której żaden mężczyzna nie dotknął po jakiejkolwiek części ciała czy tylka taka, której nie włożył do środka paluszka ? Bo nie napisałąś o jaką formę pettingu Ci chodzi.
Byłam dziewicą, miałam błonkę i nie potrzebowałam na to zaświadczenia lekarza. Nikt wcześniej niczego mi tam nie wkładał. Nie rozerwałam jej wcześniej ani przez tampon ani w inny sposób. A mój mężczna był czyściutki, bo razem się wcześniej kąpaliśmy i zawsze jest czyściutki. Twoje "śmiem twierdzić, że się nie umył" też można uznać za obrażliwe. Sorry, ale czy Ty miałaś problem z penisem, który nie został umyty po wysiusianiu się ? Bo tak trochę dziwnie, że o tym napisałaś.

A co do Twojego przekonania co do negatywnego nastawienia na dyskusję Lorda i ograniczonego zakresu tolerancji, to się nie zgadzam. Ale każdy ma prawo do swojego osądu.

[Neciak89]

Napisane przez Firenze

Wstyd mi za was dziewczyny. Chyba Lord był pierwszym facetem na tym forum, który potrafił z wami wygrać w dyskusji (a to nie jest łatwe). Uważam, że udowodnił swoję tezę o tym, że są osoby, dla których rozdziewiczenie wraz z utrata błonki jest bardzo ważnym przeżyciem, a poza tym zdemaskował Neciaka.

Sama uważam, że lepiej stracić dziewictwo (wraz z utratą błonki) z mężczyzną podczas prawdziwego stosunku, a nie podczas ćwiczeń gimnastycznych, czy z brudnymi paluchami jakiegoś kolesia jak Neciak.
Wiem coś o tym. Mój pierwszy raz był cudowny, pomijając orgazmy łechtaczkowe, miałam także dwa pochwowe (z partnerem jestem do dziś). Owszem było trochę stresu, trochę bólu, ale nigdy nie zamieniłabym tych chwil, na żadne inne przerwanie błonki. Nie uważam, że dziewczyny, które straciły blonkę inaczej są gorsze, ale niektóre z nich chyba rzeczywiście mają kompleksy, bo wiedzą, że sporo straciły.

A jeszcze co do dziewczyn z dużym stażem. Co to jest z tym banem stałym ? Czy to znaczy, że Lord, który pokonał was w dyskusji, został pozbawiony za to możliwości wypowiadania się ?
To żałosne, że Neciak, który dużo bardziej obraził Lorda, podał go do bana. Ale widać niektóre z dziewczyn nigdy nie potrafią pogodzić się z porażką.

Żadna z Was, nawet jak ma z 10 000 wpisów, nie może nic z tym zrobić ?
Wydaje mi się, że warto by było, aby faceci mogli się wypowiadać i przedstawiać swój punkt widzenia. Oni nieco inaczej postrzegają różne kwestie.

Zdemaskował? Że niby jak? Ja widziałam tylko, że mnie obraził.
Przestań gadać w ten sposób, bo jeszcze ty zarobisz bana. Gdybyś czytała uważnie to wiedziałabyś, że nie jakiś koleś. Brudne paluchy? Wiesz co to jest petting? No tak, nie wiesz, bo rzekomo u ciebie był od razu seks z czyściutkim peniskiem twojego chłoptasia.

1. Jestem dziewczyną, 2. on mnie obraził więcej razy, 3. jeśli nie wiesz kto go "podał do bana" to się łaskawie nie wywpowiadaj oskarżając pierwszą z brzega dziewczynę.

Jeszcze powiedz, że to my mamy kompleksy

Sądzę, że mamy do czynienia z kolejnym trollem

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Agata - moderatorzy jakoś ustawiają chyba, czy blokuje IP.

[karolynka90]

Napisane przez Firenze

Nie uważam, że dziewczyny, które straciły blonkę inaczej są gorsze, ale niektóre z nich chyba rzeczywiście mają kompleksy, bo wiedzą, że sporo straciły.

Co straciły?
Ja straciłam swoją błonę (bożesz, jak to brzmi) podczas pierwszego stosunku i nie uważam, żeby to było wspaniałe przeżycie.
No chyba, że ktoś lubi ból.

[agata_slomka]

Napisane przez karolynka90

Co straciły?
Ja straciłam swoją błonę (bożesz, jak to brzmi) podczas pierwszego stosunku i nie uważam, żeby to było wspaniałe przeżycie.
No chyba, że ktoś lubi ból.

ja to chyba jestem najgorsza z was wszystkich, bo nie wiem kiedy straciłam swoją błonę
Uprawiało się tam jakieś sporty w przeszłości a nawet gimnastykowało Tampony zaczęłam używać na długo przed moim pierwszym razem, a tak na prawdę nie mam zaświadczenia od ginekologa, żem zachowała 'wianuszek'
Biedny mój TŻ. Ja mu powiedziałam, żem czysta jak łza i że on jest moim pierwszym, a teraz dowiaduję się, ze mogłam go nieświadomie wprowadzić w błąd

[Neciak89]

"Straciłam błonę" lepsze niż "zostałam zdeflorowana" xD

[Firenze]

Napisane przez agata_slomka

(btw jeśli uprawiłaś petting, to w momencie pierwszego stosunku wg mnie juz nei byłaś dziewicą )

Nie odniosłaś się do tego czym dla Ciebie jest petting. Ja akurat przed pierwsym razem byłam czysta jak łza. Ale może Ty zechcesz określić, w jakim momencie według Ciebie dziewczyna już nie jest dziewicą po pettingu - bo tak napisałaś. Czy według Ciebie każdy rodzaj pettingu (np. samo pieszczenie łechtaczki) powoduje utratę dziewictwa czy tylko taki w którym jest wkładany do środka paluszek.

Przyznam, że nie spotkałam jeszcze osoby, która opowiadałaby się za pierwszą wersję

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez Neciak89

Sądzę, że mamy do czynienia z kolejnym trollem

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Dla ciebie trollem jest chyba każdy kto ma inne zdanie niż ty.

[Neciak89]

Nie, trollem jest ten, kto tak walecznie broni trolla i przyczepia się do konkretnej osoby jak rzep psiego ogona.

Ale może Ty zechcesz określić, w jakim momencie według Ciebie dziewczyna już nie jest dziewicą po pettingu - bo tak napisałaś. Czy według Ciebie każdy rodzaj pettingu (np. samo pieszczenie łechtaczki) powoduje utratę dziewictwa czy tylko taki w którym jest wkładany do środka paluszek.

Gdybyś wiedziała, co to jest dziewictwo, to nie pisałabyś tego.

Kolejna "czysta jak łza" dziewica od siedmiu boleści..

[klempaa]

Napisane przez Firenze

Nie odniosłaś się do tego czym dla Ciebie jest petting. Ja akurat przed pierwsym razem byłam czysta jak łza. Ale może Ty zechcesz określić, w jakim momencie według Ciebie dziewczyna już nie jest dziewicą po pettingu - bo tak napisałaś. Czy według Ciebie każdy rodzaj pettingu (np. samo pieszczenie łechtaczki) powoduje utratę dziewictwa czy tylko taki w którym jest wkładany do środka paluszek.

Przyznam, że nie spotkałam jeszcze osoby, która opowiadałaby się za pierwszą wersję

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------



Dla ciebie trollem jest chyba każdy kto ma inne zdanie niż ty.

No to widzisz, dla mnie dziwictwo traci się z momentem pierwszego kontaktu seksualnego. Dziewictwo jest w głowie, a nie między nogami. Chcesz mi powiedzieć, że do momentu gdy nie uprawiałam seksu, a tylko np. partner pieścił mi łechtaczke- palcem, językiem, jakkowleik- byłam dziewicą? Jesli tak to spoko, bo ja sie nie czułam.



Mam wrażenie, że tam rozmowa ma coraz niższy poziom...

[Neciak89]

Czysta jak łza ex-dziewico może łaskawie odpisałabyś na to co pokolorowałam?

[karolynka90]

Napisane przez Firenze

Nie odniosłaś się do tego czym dla Ciebie jest petting. Ja akurat przed pierwsym razem byłam czysta jak łza. Ale może Ty zechcesz określić, w jakim momencie według Ciebie dziewczyna już nie jest dziewicą po pettingu - bo tak napisałaś. Czy według Ciebie każdy rodzaj pettingu (np. samo pieszczenie łechtaczki) powoduje utratę dziewictwa czy tylko taki w którym jest wkładany do środka paluszek.

Przyznam, że nie spotkałam jeszcze osoby, która opowiadałaby się za pierwszą wersję

Wikipedia:

Dziewictwo – stan mężczyzny lub kobiety, przed podjęciem stosunków seksualnych

i

Oprócz pełnych stosunków płciowych, ludzi (a także niektóre gatunki zwierząt) cechuje też wiele innych zachowań seksualnych. Zaliczają się do nich (...) petting (czyli pieszczenie narządów płciowych lub innych stref erogennych partnera, które może doprowadzić do orgazmu, ale z wyłączeniem immisji członka do pochwy)

[impegata]

Napisane przez Firenze

Nie odniosłaś się do tego czym dla Ciebie jest petting. Ja akurat przed pierwsym razem byłam czysta jak łza. Ale może Ty zechcesz określić, w jakim momencie według Ciebie dziewczyna już nie jest dziewicą po pettingu - bo tak napisałaś. Czy według Ciebie każdy rodzaj pettingu (np. samo pieszczenie łechtaczki) powoduje utratę dziewictwa czy tylko taki w którym jest wkładany do środka paluszek.

Firenze, skoro wg Ciebie utrata dziewictwa= utrata błony dziewiczej to rozumiem, że można latami uprawiać seks analny i oralny i póki nasza "błonka" jest na właściwym miejscu nazywać siebie dziewicami? I analogicznie jeśli błona przebije się przy aplikacji tamponu/ cwiczeniach to nie jestesmy juz "czyste jak łza"? A dziewczyny, znam takie, którym błona nie"pękła" przy pierwszym a np przy 5 pełnym stosunku. Czy do tego czasu były dziewicami?
Naprawdę trzeba odróżnić "dziewictwo" z biologicznego (obecność błony) a psychicznego punktu widzenia!

[Firenze]

Napisane przez agata_slomka

(btw jeśli uprawiłaś petting, to w momencie pierwszego stosunku wg mnie juz nei byłaś dziewicą )

O pettingu zaczęła pisać Agata. Może więc wyjaśni w jakim przypadku po pettingu nie jest się już dziewicą, bo takie zajęła stanowisko.

Pytałam o to, ale dotychczas nie ma odpowiedzi. Dziewczyna przestaje być dziewicą bo facet dotknął jej łechtaczki ? Dla mnie nie. Przestaje być dziewicą, bo facet dotknął jej piersi. Dla mnie nie. Według mnie nawet w przypadku dotykania wejścia do pochwy dziewczyna nie przestaje byc dziewicą.

Pytanie tylko jak potraktować wkładanie do pochwy paluszka przez partnera. Jeżeli błony i tak dziewczyna nie ma, bo sobie ją wcześniej jakoś uszkodziła to chyba nie przestaje być dziewicą. A jeżeli facet paluszkiem ją uszkadza ? Dla jednych z was przestaje być dziewicą (chyba Agata tak sądzi , ale jeżeli jednak zmieniła zdanie co do utraty dziewictwa przez petting niech da znać), a dla innych nadal jest dziewicą, bo nie było właściwego stosunku ( nie miała w dziurce penisa).

[Neciak89]

Wiesz dlaczego uważam cie za trolla? Bo nie potrafisz odpowiedzieć na to co napisałam na kolorowo.

Nie ma dla jednych to, a dla drugich tamto. Jeśli dziewczyna i facet uprawiają petting (on dotyka jej piersi, łechtaczki, wkłada palce, ona dotyka jego penisa, jest seks oralny) to NIE JEST DZIEWICĄ i tyle.

[karolynka90]

Napisane przez Firenze

O pettingu zaczęła pisać Agata. Może więc wyjaśni w jakim przypadku po pettingu nie jest się już dziewicą, bo takie zajęła stanowisko.

Pytałam o to, ale dotychczas nie ma odpowiedzi. Dziewczyna przestaje być dziewicą bo facet dotknął jej łechtaczki ? Dla mnie nie. Przestaje być dziewicą, bo facet dotknął jej piersi. Dla mnie nie. Według mnie nawet w przypadku dotykania wejścia do pochwy dziewczyna nie przestaje byc dziewicą.

Pytanie tylko jak potraktować wkładanie do pochwy paluszka przez partnera. Jeżeli błony i tak dziewczyna nie ma, bo sobie ją wcześniej jakoś uszkodziła to chyba nie przestaje być dziewicą. A jeżeli facet paluszkiem ją uszkadza ? Dla jednych z was przestaje być dziewicą (chyba Agata tak sądzi , ale jeżeli jednak zmieniła zdanie co do utraty dziewictwa przez petting niech da znać), a dla innych nadal jest dziewicą, bo nie było właściwego stosunku ( nie miała w dziurce penisa).

Wróć do mojego postu #144.
Nieważne co Ty sobie myślisz na temat dziewictwa.
Jest definicja i jej się trzymajmy.

[201803080934]

Napisane przez Neciak89

Nie ma dla jednych to, a dla drugich tamto. Jeśli dziewczyna i facet uprawiają petting (on dotyka jej piersi, łechtaczki, wkłada palce, ona dotyka jego penisa, jest seks oralny) to NIE JEST DZIEWICĄ i tyle.

Neciaku, uważaj, bo jeszcze tak jak w innym wątku zostaniesz zasypana pytaniami `a czy dziewczyna, która trzymała w ręku penisa faceta też nie jest dziewicą?!`

[Neciak89]

Napisane przez Grin

Neciaku, uważaj, bo jeszcze tak jak w innym wątku zostaniesz zasypana pytaniami `a czy dziewczyna, która trzymała w ręku penisa faceta też nie jest dziewicą?!`

Wolę to niż to co tutaj lord i firenze wypisują :p