2010-12-17, 05:13 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu ;)
Pałka się przegła i muszę to z siebie wyrzucić, bo po prostu mnie strzela.
Wiem, że muszę trzymać dietę, bo będzie kaplica, że muszę pilnować kosmetyków, chemii, ubrań, bo będzie dramat. No wiadomo. Ale do diabła czasami trzeba iść na służbową kolację wigilijną (jak ja wczoraj) i wypadałoby zjeść cokolwiek co podaje restauracja, żeby nie , głupawo się uśmiechając i popijając wodę jak ta kretynka albo zrobić akcję pod tytułem "czekajcie, tylko wyjmę swoje żarcie z torby"... No to zjadłam. 3 łyżki torebkowego (słoiczkowego?) barszczu czerwonego i 1 (słownie 1) uszko. Chemia straszna. Jak się gotuje samemu, to moment się czuje te wszystkie dodatki... A! I jeszcze poskubałam rybę. W sosie. Który musiał byc zagęszczany mąką. I pewnie wzmocniony jakimś glutaminianem, bo był podejrzanie biały i podejrzanie smakował. A teraz mam za swoje, bo przecież wiem, że to się zawsze kończy tak samo! Od 5 rano rzucam ku&^% ami i staram się trzymać pazury daleko od tej wściekłej wysypki, która ogarnęła całe ciało i powoli zamienia się w sączące wybroczyny. Zaraz pewnie dostanę szału i polecą sterydy, bo mam dość. Grr... Nie uczuliła mnie nowa baza pod cienie (alleluja lumene, pierwsza od dawna), nie uczuliły mnie nowe cienie. Ani krem LOREALA, co do ktorego byłam niemal pewna, że zrobi mi kuku. I już było nieźle, ale nie! Trzeba było iść na kolację i zjeść. I jeszcze trzeba sobie było drineczkiem popchnąć, żeby szybciej wysypywało, bo jak lecieć to na całość Cholera jasna, jestem zła, swędząca, piekąca, rozdrażniona i będę miała weekend z dyni. Na dodatek koty chcą się miziać, a ja nie mogę, bo mi ich kłaki tylko atopy pogorszą No. Ogólnie wątek założony dla Atopek, żeby pogadać, pożalić, poradzić się. Bo razem łatwiej
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-17, 06:44 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 287
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
witam, mój synek też to ma najgorzej jest u nas w okresie zimowym, zaczyna sie od bardzo suchej skórki i za chwile juz mu się te rany zaczynają robić, juz mnie cholera bierze bo jak wytłumaczyć 2,5 letniemu dziecku żeby sie nie drapało....
|
2010-12-17, 07:38 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
A ja muszę powiedzieć (tfu tfu), że jestem w ciężkim szoku bo (puk puk puk) chodzę normalnie. A nie powinnam. W zimie normalnie nie rozstaję się z kulami bo stopy mam zwyczajnie pocięte do żywego mięcha. A teraz cisza jak makiem zasiał (tfu tfu).
Ach, no i ja jestem trochę dziwna bo nie pozwalam sobie wcisnąć żadnego steryda. Tak w ogóle to dermatologa nie widziałam już kilka ładnych lat bo w tym momencie na temat atopowego mam taką samą wiedzę jak oni (a nawet większą niż niektórzy z nich...). Celować w maści i kremy na ślepo też potrafię, internista przepisze mi co trzeba i już. Sterydów unikam jak ognia bo wystarczy jedna maleńka dawka (do smarowania, doustnie czy w zastrzyku, nie ważne) i od razu mam trądzik posterydowy. Teraz choćby nie wiem jak źle było wolę się popłakać i przemęczyć bo tych paskudnych gul nie mogę znieść bardziej niż azs. Swoją drogą wiecie, że atopowe stało się teraz modne? Zwykła wysypka i już atopowe. Najczęściej ludzie diagnozują to u siebie sami albo sugerują lekarzowi. Ostatnio uświadomiłam koleżankę, że to co ma na nogach to nie atopowe tylko zwykłe krostki po depilacji, zababrała sobie i tyle. Zaczęła robić peeling kilka dni po depilacji i przeszło jak ręką odjął. Była bardzo niepocieszona |
2010-12-17, 07:47 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 127
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Cytat:
|
|
2010-12-17, 07:49 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Ja sterydy stosuję właśnie w takich sytuacjach, jak mnie ogarnie taka ogólna atopia wszedzie, bo momentalnie robią mi sie stany zapalne, które sączą, i bez sterydów dostaję tak wysokiej gorączki, że nie jestem w stanie w ogóle funkcjonować Do tej kolacji było dobrze, praktycznie zero wyprysków poza kilkoma ogniskami na rękach Teraz wróce do diety to może za tydzień, dwa wrócę do siebie jako tako...
Chryste, to koleżanka wolałaby mieć azs niż podrażnienie po depilacji? Jakby jej ktoś zrobił "jeden dzień z życia atopowca w ciężkim okresie - bez sterydów" to by jej się odechciało. Ludzie lubią sobie szukać problemów, lubią być chorzy, mieć COŚ, nie wydaje Ci się...? Citula smarowałas małego cetaphilem? Nieźle nawilża, u mnie nie dopuszcza do przesuszeń! Wreszcie coś, co działa.. Co do drapania - ja jestem stara krowa i się drapię, bo nie potrafię tego wytrzymać, a co dopiero dziecko.... ---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ---------- Fajnie by było jakby szary jeleń leczył alergię pokarmową objawiającą się ostrą atopią
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-17, 08:00 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
O, dobrze że trafiłam na taki wątek.
Podejrzewam u siebie AZS, od stycznia tego roku bez przerwy mam swędzenie pod pachami, szczypie, piecze, robią się strupki, drapię się do krwi - najpierw mnie zaczęło swędzieć, zaczęłam drapać, pojawiła się wysypka sięgająca do szyi - początkowo myślałam że od dezodorantu mam uczulenie, zmieniłam, ale nie pomogło... Przestałam używać, też nie pomogło. Potem stwierdziłam, że może od depilacji - niestety jej zaniechanie też nie pomogło Byłam u dermatologa, stwierdził że to alergiczne, kazał używać szarego mydła i płatków do prania - z tym że na miłość boską, nie pojawiałoby mi się to TYLKO pod pachami! Jestem alergikiem i wiem jak mi się alergie skórne objawiają, i na pewno nie tak że pod pachami mam skórę przesuszoną na wiór i swędzącą I ogólnie mam pod pachami (obiema) w tych miejscach przyciemnioną na brązowo skórę Możecie polecić jakieś niezbyt inwazyjne maści bez recepty? Czy iść do innego dermatologa, bo to nie przypomina AZS?
__________________
Edytowane przez blair witch Czas edycji: 2010-12-17 o 08:07 |
2010-12-17, 08:14 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Szczerze mówiąc to AZS to pod samymmi pachami byłoby dziwne bo to takie "mało atopowe" miejsca
Ja MIAŁAM, już nie mam, taką przycienioną, diablenie swędzącą skórę pod pachami, która była wysuszona na wiór i się aż łuszczyła od Rexony i golenia. Zmieniłam antyperspirant na Dove, depiluję pachy raz na 3-4 tygodnie i zawsze okładam alantanem plus i póki co przeszło. Może spróbuj alantanem to potraktować przez jakiś czas? Często alantan mi życie ratował
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-17, 08:26 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
U mnie to się dzieje nawet jak nie używam antyperspirantu i się nie depiluję Udało mi się 3 miesiące bez obu przetrzymać, i nic... To jak się tylko podrapię nieludzko piecze i się tak jakby rozgrzewa, a jak dotykam to piecze pod palcami? Momentami to aż parzy Mam krem na odparzenia i strupy dla niemowląt, i ciut ciut pomaga, ale żeby wybitnie efektywnie to nie Spróbuję z tym alantanem... Poza tym ogólnie muszę z antyperspirantu zrezygnować, bo mi kilka razy wyskoczyły grudki pod pachami - i się okazało że to od antyperspirantu, który blokuje ujście potu i się pot zbiera w nich pod skórą Moje biedne pachy
Czym depilujesz? Kremem, woskiem czy golarką?
__________________
|
2010-12-17, 08:31 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 182
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Witam Atopki U mnie głównym czynnikiem zaostrzającym jest zimno+wiatr. Jesienią i zimą dostaję piękne wykwity na twarzy, skóra wygląda jak poparzona. Dziewczyny, macie jakieś sposoby na rogowacenie mieszkowe? Peelingi+balsam niewiele dają. Wstyd odsłonić nogi i ręce... Mam wrażenie, że jest coraz gorzej.
|
2010-12-17, 08:31 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Depilatorem robię pachy i mam spokój na dość długo. Jak goliłam to był dramat - jedno wielkie podrażnienie, czerwona rozogniona skóra.
Alantan plus spróbuj i może zmień kosmetyk do mycia na coś łagodnego? Ja myję się żelem dla niemowląt z rossmanna, bo wszystko inne mnie podrażnia albo wysusza, nawet nivea dla maluszków (nie wiem co mi odbiło, żeby go kupić) powoduje nieziemskie pieczenie i nie moge go stosować. Poza tym coś jeszcze konkretnego słuszałas od lekarza? Może to podrażnienie od jakichś ciuchów? Pachy to specyficzne miejsce, więc problem może się objawiać tylko tam.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-17, 09:24 | #11 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
o matko!! jak ja nienawidze tego: "nie drap, przestan sie drapac, zobacz co sobie robisz" nikt nie rozumie, ze nie da sie nie drapac.
ja mam na dloniach najgorzej, pojawilo mi sie tez na ramionach. pamietam jak mnie dzieciaki w szkole pytaly co mi jest. zawsze mowilam, ze mam poparzenie, po co ciagle tlumaczyc. ostatnio jest lepiej, bo pilnuje diety, ale jakies dwa tygodnie temu byla masakra. jakis czas chodzilam do alergologa, oczywiscie prywatnie. 100 zl wizyta, testy 200 zl (jednorazowo), wykupienie recept 100-200 zl. wizyta co miesiac i lecialo 300 zl., po prostu mnie na to nie stac. wzielam sprawy w swoje rece (spekane) i sama sie lecze. na razie nie jest tak zle ---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ---------- Cytat:
Cytat:
__________________
http://www.pustamiska.pl |
||
2010-12-17, 09:45 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
eeela jak się leczysz...? co robisz, że jest dobrze? Warto się wiedzą podzielić, bo może się okazać, że jakiś drobiazg komuś przyniesie ulge...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-17, 09:54 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Cytat:
Dermatolog sugerował się chyba TYLKO wysypką (bo byłam u niego jak były te oba objawy) i że absolutnie mam nie wymyślać że to coś innego, tylko alergia (bo ja w końcu alergik). Tylko nigdy nic mi się nie działo ze skórą alergicznego, oprócz czerwonych plam na twarzy Ciuchów wtedy nie kupowałam żadnych nowych, nie zmieniałam proszku ani płynu do płukania, po prostu żadnych zmian - pewnego wieczoru zaczęło mnie swędzieć, podrapałam, pojawiła się wysypka (od lewej pachy zahaczając o biust do połowy szyi) - po czym zeszła po wypiciu wapna i połknięciu leku odczulającego, za 2 dni. Przepisał mi jeszcze 2 tubki elocomu i kazał smarować do skończenia, 2 razy dziennie. Wysypki już nie ma, a z pachami się męczę od stycznia. I ostatnio znajoma mi powiedziała że jej dziecko miało takie swędzawki i rany i strupy przy azs, więc się przestraszyłam
__________________
|
|
2010-12-17, 10:00 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
__________________
http://www.pustamiska.pl |
2010-12-17, 10:08 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Wiesz, ja lekarzem nie jestem, ale zwykle (nie piszę ZAWSZE, bo są wyjątki od reguł) AZS ma specyficzne objawy i np. ja jestem książkowym typem - mam wysypki w zgięciach łokci, kolan, w pachwinach, na zewnętrznej stronie dłoni i po wewnętrznej stronie nadgarstków, na szyi, twarzy (szczególnie okolica ust, oczu i nosa), a między palcami stóp i rąk pęka mi skóra jakby ktoś pociął skalpelem, podobnie przy nosie i uszach - jakbym miała ponadrywane - takie proste rany. Z tego co zdążyła napisać tysiak to też ma te oczy, "naderwane" atopowe uszy, nogi...
A do tego ja mam ogólnie wrażliwą na podrażnienia skórę i jak coś mnie uczuli to po całości - wtedy wysypuje i dekolt i linię żeber i biodra. Swędzawka owszem, wysypka też, ale po prostu mi te pachy nie pasują. Może to nie tyle alergia, co podrażnienie? Bo to są dwa inne mechanizmy i często organizm inaczej na nie reaguje, mimo, że nam się wydaje, że to to samo... ---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ---------- eeela a to wszystko znam w takim razie z tym, że u nas wszelkie sprzątanie poza odkurzaniem przejął mąż I tak naprawdę to wyszło samo, po prostu z obserwacji organizmu. Ja nie jadam, tzn. staram się unikać jak mogę wszelkiej żywności gotowej, torebkowej, paczkowanej.. Bo mnie potrafią nawet orzechy z woreczka strasznie uczulić, mimo, że świeże nie uczulają...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-17, 10:22 | #16 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Cytat:
__________________
http://www.pustamiska.pl |
|
2010-12-17, 14:19 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 192
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Ja polecam po sobie: do higieny całego ciała mydło z nanosrebrem (najlepiej w płynie). Do tego dwa razy dziennie, po myciu smarować się mieszanką sporządzoną z elocom-u i lipobazy (trzymać w lodówce).A jak sie poprawi, to można np. bepanthen.
|
2010-12-17, 15:53 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Cześć, wybaczcie, że wcinam się Wam w wątek bo nie mam tego problemu, ale chciałam Was zapytać o 2 rzeczy - kiedy zaczęłyście mieć objawy azs? U mnie co rok się lekko pogarsza stan skóry, kiedyś nie była nigdy przesuszona a co zimę jest gorzej, jest sucha i swędzi i obawiam się, ze za kilka lat mogłoby być nieciekawie...
A dwa, któraś z Was pisała o pękającej skórze między palcami stóp - czym sobie wtedy pomagasz? Niestety wiem, jakie to upierdliwe, zwłaszcza jak chcę latem ubrać japonki a tam mięcho dosłownie...
__________________
Ćwiczę! |
2010-12-17, 16:34 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Ja miałam azs jako maluszek i nagle ni z tego ni z owego mi przeszło. Lekarze orzekli, że WYROSŁAM... i byłam wyrośnięta, aż jakieś 3 lata temu nagle zaczęły mi puchnąć oczy, a na twarzy i szyi dostalam dziwne wysypki, która zaczeła się rozprzestrzeniać... przez kilka miesięcy bylo tylko gorzej, miała wysypke wszędzie, chodziłam w bawełnianych albo lnianych luźnych spodniach i bluzkach, z kilkoma jazdami na pogotowie, bo tak puchłam, że nie mogłam oczu otworzyć... lekarz chciał mnie odczulać, ale po roku męki, kiedy to podczas kuracji mi się tylko pogarszało, zrezygnowałam z niego i tak jak eeela zaczęłam samaa szukać sposobów na to, aby było lepiej...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-17, 16:44 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Jutro się do apteki wybiorę
A co się konkretnie z oczami dzieje? Też się przesuszają czy może puchną? W tym roku 2x lądowałam na pogotowiu bo mi 'oczy' puchły - dolna i górna powieka, wyglądałam jakby mi ktoś przyfasolił po prostu I zamiast oka miałam szparkę.... Gdzieś chyba nawet zdjęcia mam jeszcze (śmiałam się tżtowi że będę opowiadać że mnie bije i będę mieć dowód ). Pomogły na to odczulacze (wapno i xyzal brałam) i metypred (steryd który przy atakach duszności alergicznych i astmatycznych mam brać, ogólnie przy ostrej reakcji alergicznej na coś). Muszę chyba znaleźć dobrego dermatologa w Krakowie, bo ten u mnie na wsi po prostu poleciał po łebkach
__________________
|
2010-12-17, 16:50 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Oczy to przyklad - ale właśnie puchnę - czasami bywało (bo już dawno się pilnuję i nie było tak ekstremalnie źle) że cała skóra mi tak puchła, jakby mnie użądlił rój wściekłych pszczół - skóra puchnie, czerwieni się i powstają takie niby wybroczny z osocza, a temu wszystkiego towarzyszyła zwykle dość wysoka gorączka świadcząca o tym, że orgaznim walczy jak szalony, ale nie daje rady... wtedy to nic nie pomagało, bo reakcja była tak duża, że żaden krem nie był w stanie tego załagodzić, więc dostawalam kilka dawer hydro, czasami popchnięte to było adrenaliną
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-17, 19:46 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
a u mnie jakiś paradoks:
otóż zawsze byłam uczulona na orzechy pod wszelką postacią, a już w połączeniu z czekoladą to masakra... aż strach pomysleć. a w ostatnim czasie moja skóra robi się ładniejsza od wcinania orzechów włoskich. jakiś kg w tydzień zjadam a skóra o jakiej nie marzyłam. ręce gładkie, kolor skory w miarę jednolity dodam że miałam bardzo zniszczoną skórę od sterydów. polecam protopic, fakt że jest droższy od maści sterydowych ale pomaga. jest tylko jedno ale... albo mi się wydaje albo skóra po nim w miejscu smarowania robi się wrażliwsza na temperaturę, bo czasem miałam problem z myciem rąk w ciepłej wodzie... ale to mija po pewnym czasie |
2010-12-17, 20:06 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Na mnie immunosupresyjne nie działały Ani protopic ani elidel nie działał, bo u mnie prawie zawsze od razu wysypka zmienia sie w otwartą ranę i jest stan zapalny, a co za tym idzie momentalnie pojawiaja się bakterie... i wtedy to niestety już wręcz nie powinno się nakladać tych immunosupresyjnych...
A to, że uwrażliwiaja skórę to fakt, bo one mają za zadanie obnizyc odpornosc organizmu, czyli zrobic tak, żeby ciało nie reagowało na alergen/podrażniacz - wylącza to układ immunologiczny w danym miejscu.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-17, 23:35 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 41
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Dziewczynki sorki, że tu piszę, ale już nie wiem gdzie się mam zwrócić Proszę Was pomóżcie mi i udzielcie jakiś rad tutaj ; https://wizaz.pl/forum/showthread.php...1#post23 835421 z góry dziękuje
|
2010-12-20, 08:59 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 249
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Cytat:
|
|
2010-12-20, 10:23 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Cytat:
A w ekstremalnych przypadkach krem ze sterydami na mocno problematyczne rany.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2010-12-20, 11:51 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 249
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Czyli czego nie można jeść??
mi dermatolog przepisał Cutivate, jaaś robioną maść, w dodatku loratan -tabletki, ale nie skutkuje i zakupiłam hyrdokortizon. |
2010-12-20, 12:17 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Ja unikam wszystkiego co zawiera konserwanty, wzmacniacze smaku (glutaminiany, benzoesany), barwniki, soję modyfikowaną, skrobię modyfikowaną, z doświadczenia wiem, że zwykłe białe pieczywo wzmacnia problemy, podobnie jak większość gotowych wędlin, staram się nie jeść niczego gotowego, w sensie puszek, słoików.
Ale to jest MOJA DIETA, która jest wynikiem obserwacji mojego organizmu i jego reakcji na poszczególne produkty, może się okazać, że ciebie uczulają np. orzechy laskowe, które mi nie robią krzywdy
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-12-20, 13:23 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
Tak na szybko wpadłam i na szybko napiszę tylko o diecie.
Sytuacja sprzed dwóch miesięcy. Dziecko częstuje mnie orzeszkami w czekoladzie. Mówię mu, że dziękuję ale nie mogę bo jestem uczulona na orzechy. Matka tego dziecka- Od kiedy?! ja- od trzech miesięcy mniej więcej. Tak więc to się może mocno zmieniać. W październiku skóra rozwali się po bananach a w grudniu banany można spokojnie jeść za to trzeba unikać cytrusów... A potem jeszcze jakoś inaczej. To jest cały urok azs. |
2010-12-23, 09:54 | #30 |
Rozeznanie
|
Dot.: ATOPKI czyli swędzi, piecze, szczypie, doprowadza do szału - łączmy się w bólu
dołączę się do Was jeśli można.azs towarzyszy mi od urodzenia,czyli już 27 lat walczę z tym dziadostwem przerabiałam sterydy,cyklosporynę,naśw ietlania,szpitale,obecnie jestem w fazie spoczynku,zmiany tylko na plecach,szyi i książkowo w zgięciach rąk i pod kolanami,2 lata temu trafiłam na wspaniałego lekarza,który wyprowadził mnie w miarę z najostrzejszej fazy,obecnie odrzuciłam leki,udaję,że choroby nie ma i jakoś udaje mi się w miarę normalnie funkcjonować
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.