Wspomaganie hormonalne dla zajścia w ciążę

[justynaneyman]

Witam,
3 lata temu, kiedy chcialam szybko zajść w ciążę, miałam swojego lekarza w Białymstoku, i on przepisał mi- oczywiście po badaniach moich i męża, hormony- 2 preparaty, jeden brałam w jednej fazie cyklu, drugi w drugiej.
Mialo to na celu "podkręcenie" owulacji oraz wyznaczenie dnia, w ktorym nastapi. nie tylko doskonale to znioslam, ale zaszlam w ciążę.

Teraz chciałabym ten sukces powtorzyc, ale lekarza mam w Warszawie, a nie wypada mi dzwonic do Białegostoku, jakie to byly hormony, skoro nie mam zamiaru tam przyjechać (z różnych względów jest to niemożliwe).

Zrobilam już badania hormonalne i chcialabym pójść do swojego gina i poprosić go o ... no właśnie....pamiętam tylko jedną nazwę- closterbegyt???? Drugą rozpoznałabym po przeczytaniu, dlatego bardzo proszę, pomóżcie, dziewczyny...

Mój mąż jest poważnie chory i tym bardziej zależy mi na czasie.

[paula78]

Lekarze w warszawie też skonczyli medycyne i zdaje sie bedą wiedziec co i komu podać.
Poza tym to co zadziałało 3 lata temu nie oznacza ,że zadziała teraz,czas dla kobiet nie jest łaskawy w względzie ciąży.

Swoja drogą fundowanie sobie dziecka kiedy mąż choruje ? dziwne.

[justynaneyman]

Napisane przez paula78

Lekarze w warszawie też skonczyli medycyne i zdaje sie bedą wiedziec co i komu podać.
Poza tym to co zadziałało 3 lata temu nie oznacza ,że zadziała teraz,czas dla kobiet nie jest łaskawy w względzie ciąży.

Swoja drogą fundowanie sobie dziecka kiedy mąż choruje ? dziwne.

Po pierwsze, nie napisalam, co to za choroba i nie proszę o ocenę.
To nie jest dziwne- uwierz na słowo. Różne są sytuacje.

Po drugie, mój lekarz sam oceni, czy tamte hormony nadają się dla mnie teraz, tym bardziej, że mam aktualne badania.

Poprosiłam o podpowiedź, bo ja sama byłabym spokojniejsza.