Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-24, 23:49   #1
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308

Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)


Słowem wstępu:

- do założeniu wątku natchnęły mnie ostatnie wątki na wizażu (dotyczące biustu czy figury). Sądzę, że każda z nas ma czasami takie coś... co uwiera, i chciałaby o to zapytac innych, czy ot się wygadac, czy skonfrontowac swoje wyobrażenia z rzeczywistością. Widziałam, że tamte dwa wątki, fajnie się rozwinęły, były miło i sympatycznie przeprowadzone, może dałoby się stworzyc taki ogólny, co? Ot dla każdego kogo najdzie ochota?

- zakładam na intymnym, a nie plotkowym, bo uważam, że czyjeś kompleksy, to sprawa intymna. Plus jeśli kogoś najdzie ochota wrzucic zdjęcie *jak w tamtych wątkach, to chyba jednak to sprawa bardziej intymna zdecydowanie.

Jeśli znajdą się zwolennicy, to obiecuję sama zacząc. Na razie pozostawiam w fazie pomysłu
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 10:47   #2
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Jestem chętna, myślę że to dobry pomysł
więc andzia, czyń swoją powinność i zacznij.
Potem ja polecę z grubej rury
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 10:51   #3
Jacqueline__
Zakorzenienie
 
Avatar Jacqueline__
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

ja również jestem chętna. mam nadzieję że reszta też dołączy, bo faktycznie trochę tych tematów ostatnio było założonych.


-----------------
buziak sheneedslove
__________________
carpe diem


Jacqueline__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 10:54   #4
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Jestem całkowicie ZA! Będę mogła w końcu komuś po marudzić nt. moich kompleksów i w końcu może dostanę kopa żeby przestać narzekać
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 10:55   #5
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Słowem wstępu:

- do założeniu wątku natchnęły mnie ostatnie wątki na wizażu (dotyczące biustu czy figury). Sądzę, że każda z nas ma czasami takie coś... co uwiera, i chciałaby o to zapytac innych, czy ot się wygadac, czy skonfrontowac swoje wyobrażenia z rzeczywistością. Widziałam, że tamte dwa wątki, fajnie się rozwinęły, były miło i sympatycznie przeprowadzone, może dałoby się stworzyc taki ogólny, co? Ot dla każdego kogo najdzie ochota?

- zakładam na intymnym, a nie plotkowym, bo uważam, że czyjeś kompleksy, to sprawa intymna. Plus jeśli kogoś najdzie ochota wrzucic zdjęcie *jak w tamtych wątkach, to chyba jednak to sprawa bardziej intymna zdecydowanie.

Jeśli znajdą się zwolennicy, to obiecuję sama zacząc. Na razie pozostawiam w fazie pomysłu
Myślę, że to super pomysł Zdecydowana większość z nas ma coś, co ją uwiera.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 10:59   #6
Kallija
Raczkowanie
 
Avatar Kallija
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 278
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Bardzo fajny pomysł! Chętnie dołączę
Kallija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:00   #7
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

No dobra. To idę na pierwszy ogień.

Zacznę od początku. Jako dziecko miałam niedowagę. Szybko rosłam, nabierałam mało masy. Poili mnie syropkami na apetyt. Mając 11 lat mierzyłam już 165 cm i ważyłam 50 kg (co było sukcesem). W ciągu roku intensywnego dojrzewania, zaburzeń hormonalnych wtedy itd przytyłam 25 kg. No i tak się zaczęła moja nienawiśc do siebie. Koleżankom rosły tylko biusty i zaokrąglały się biodra, a ja dojrzałam szybko i obrosłam tłuszczem.

Przez bardzo, bardzo długi okres dosłownie nienawidziłam siebie. Każdego kawałka swojego ciała. Moja samoocena to było dno, pięc metrów mułu i cmentarz.

Zaczęło się powoli zmieniac jak poznałam Tż. Wyleczył mnie w prawie 4-ro letnim związku z bardzo wielu kompleksów. Zmotywował też do dbania o siebie (dla samej siebie, nie dla niego). Na dzień dzisiejszy... raczej siebie akceptuję... chociaż nie wiem czy lubię. Są dni, że zdecydowanie nie. Walczę obecnie z nadwagą, jakoś idzie. Staram się lubic swój biust. Jest postęp bo się go już nie krępuję. Generalnie podsumowując: akceptuję siebie, ale jeszcze się nie kocham, i sądzę, że póki nie zgubię nadbagażu (który generuje mi np wysoki cholesterol) to nie pokocham się w pełni.

W chwili obecnej wyglądam mniej więcej tak jak na zdjęciu. Ważę na nim 82 kg (teraz 75 bo prawie 2 miechy diety za mną) na 165 cm wzrostu.

Nie wiem jaką mam budowę. Mam masywne duże uda, wielki tyłek i sporo cellulitu (chociaż basen na niego trochę zaczął pomagac).

Ze strony wizażanek chciałabym się dowiedziec: na ile wizualnie mniej więcej wyglądam, jaki mam rodzaj sylwetki (np. gruszka), co (poza wagą) wymaga najwięcej pracy (jaka partia ciała) i co na tą partię ciała by polecały.

Jestem na etapie zmian i takie rady bardzo by mi się przydały. A sama nie potrafię ocenic siebie obiektywnie. A w taki dzień jak dziś (dzień paszteta) nawet nie chcę...

P.s Zdjęcie posiadam takie a nie inne, bo mam poważny zamiar co 3 miesiące diety robic zdjęcia porównawcze, by móc tak hmm... naocznie porównac, bo mam problem z zauważeniem różnic w lustrze, i Tż takie rozwiązanie zaproponował.

Edytowane przez andzia1989r
Czas edycji: 2012-05-08 o 22:25
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-25, 11:08   #8
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Jeszcze dodając... Są dobre dni kiedy myślę: nie jest tak źle, zaczęłaś o siebie dbac, za rok o tej porze osiągniesz swój cel. A są złe dni jak dzisiaj kiedy zjadłam kilo słodyczy na śniadanie, omijam lustro szerokim łukiem i czuję się po prostu fe.

Na moje jestem tak w połowie drogi z tym moim bagażem i kompleksami. Jednak wiem, że bez zmian w głowie, żadna spektakularna dieta nie pomoże. Za wszelkie rady, krytykę czy dobre słowo będę wdzięczna. I odwzajemnię się tym samym każdemu kto będzie chciał się tutaj udzielic.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:15   #9
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Jeszcze dodając... Są dobre dni kiedy myślę: nie jest tak źle, zaczęłaś o siebie dbac, za rok o tej porze osiągniesz swój cel. A są złe dni jak dzisiaj kiedy zjadłam kilo słodyczy na śniadanie, omijam lustro szerokim łukiem i czuję się po prostu fe.

Na moje jestem tak w połowie drogi z tym moim bagażem i kompleksami. Jednak wiem, że bez zmian w głowie, żadna spektakularna dieta nie pomoże. Za wszelkie rady, krytykę czy dobre słowo będę wdzięczna. I odwzajemnię się tym samym każdemu kto będzie chciał się tutaj udzielic.
nie jestem znawcą, ale wg mnie mnie masz bardzo proporcjnalną figurę - fajny biust
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:22   #10
Jacqueline__
Zakorzenienie
 
Avatar Jacqueline__
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
No dobra. To idę na pierwszy ogień.

Zacznę od początku. Jako dziecko miałam niedowagę. Szybko rosłam, nabierałam mało masy. Poili mnie syropkami na apetyt. Mając 11 lat mierzyłam już 165 cm i ważyłam 50 kg (co było sukcesem). W ciągu roku intensywnego dojrzewania, zaburzeń hormonalnych wtedy itd przytyłam 25 kg. No i tak się zaczęła moja nienawiśc do siebie. Koleżankom rosły tylko biusty i zaokrąglały się biodra, a ja dojrzałam szybko i obrosłam tłuszczem.

Przez bardzo, bardzo długi okres dosłownie nienawidziłam siebie. Każdego kawałka swojego ciała. Moja samoocena to było dno, pięc metrów mułu i cmentarz.

Zaczęło się powoli zmieniac jak poznałam Tż. Wyleczył mnie w prawie 4-ro letnim związku z bardzo wielu kompleksów. Zmotywował też do dbania o siebie (dla samej siebie, nie dla niego). Na dzień dzisiejszy... raczej siebie akceptuję... chociaż nie wiem czy lubię. Są dni, że zdecydowanie nie. Walczę obecnie z nadwagą, jakoś idzie. Staram się lubic swój biust. Jest postęp bo się go już nie krępuję. Generalnie podsumowując: akceptuję siebie, ale jeszcze się nie kocham, i sądzę, że póki nie zgubię nadbagażu (który generuje mi np wysoki cholesterol) to nie pokocham się w pełni.

W chwili obecnej wyglądam mniej więcej tak jak na zdjęciu. Ważę na nim 82 kg (teraz 75 bo prawie 2 miechy diety za mną) na 165 cm wzrostu.

Nie wiem jaką mam budowę. Mam masywne duże uda, wielki tyłek i sporo cellulitu (chociaż basen na niego trochę zaczął pomagac).

Ze strony wizażanek chciałabym się dowiedziec: na ile wizualnie mniej więcej wyglądam, jaki mam rodzaj sylwetki (np. gruszka), co (poza wagą) wymaga najwięcej pracy (jaka partia ciała) i co na tą partię ciała by polecały.

Jestem na etapie zmian i takie rady bardzo by mi się przydały. A sama nie potrafię ocenic siebie obiektywnie. A w taki dzień jak dziś (dzień paszteta) nawet nie chcę...

P.s Zdjęcie posiadam takie a nie inne, bo mam poważny zamiar co 3 miesiące diety robic zdjęcia porównawcze, by móc tak hmm... naocznie porównac, bo mam problem z zauważeniem różnic w lustrze, i Tż takie rozwiązanie zaproponował.

andzia

na tych rodzajach sylwetki to kiepsko się znam, ale ja dałabym Ci osobiście mniej niż 75 kg. (tak patrząc po zdjęciach, bo nie wyglądasz na tyle)

ważne że robisz coś w tym kierunku zeby poprawić wagę, dbać o zdrowie itd. a takie naj naj naj najważniejsze jest w tym wszystkim to, że masz przy sobie na dobre i złe na pewno wspaniałego Tżta, który Cię wspiera ale na pewno też kocha taką jaką jesteś. np mój to stwierdził że taką mnie poznał, to taka mam być. ewentualne przytycie, ciąża itd wiąże się automatyczne z hektolitrami potu wylanego na siłowni, dietą przecud itd. nie wiem na ile to był żart, a na ile nie ale kazałam mu się puknąć w to głupie czoło. ^^

syropki na apetyt baaaaaaaardzo dobrze pamiętam. do tej pory mi się rzygać za przeproszeniem chcę, jak przypomnę sobie ich smak. urodziłam się drobniutka, jak byłam malutka miałam anemię. poźniej nosiłam okulary, wyglądałam jak jakiś patyczak. od zawsze mam problemy z jedzeniem, grzebę w tym talerzu i grzebę. moim kompleksem są małe maaaałe cycki (chociaż TŻet je uwielbia, nazwał je nawet jakoś, uważa że są idealne do jego dłoni ), wystające żebra, boczki( bo właśnie dół jest ni w tą ni w tamtą. jakiś nie proporcjonalny ;| ) mam 21 lat, wagowo i wzrostowo jest ok (ok 167cm , na oko 53 kg ) ale mam problem z udami i nogami. jestem genetycznie obciążona żylakami, bo większość kobiet w mojej rodzinie sie z nimi zmaga. mam rozstępy i cellulit nie wiem tak własciwie skąd. moje uda wyglądają zbyt masywnie do góry, są ozdobione żyłkami. no i też robie jakieś peelingi, od miesiąca smaruje się serum anty cell. staram się więcej ruchu mieć itd. coś się ruszyło ale nogi nadal wyglądają na otłuszczone itd. jak skminie jakieś foty to
wrzuce

andzia, te zdjęcia porównawcze to super pomysł i wydaje mi się że to będzie najlepszą mobilizacją. trzymam kciuki za walkę. i przeeeee zazdroszczę cycków ! jezu ^^
__________________
carpe diem



Edytowane przez Jacqueline__
Czas edycji: 2012-02-25 o 11:26
Jacqueline__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:23   #11
agnesssska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 10
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

idealne proporcje, klepsydra z wielkim potencjałem jak na moje oko i powiem Ci, że masz o wiele lepsze ciało niż większość szczupłych dziewczyn jak np. ja - niby jestem szczupła, ale cellulit to mam taki, że łooo - Twoja pupa w porównaniu z moją, uwierz mi, to cudo. to samo brzuch. wydaje mi się, że nie musisz nawet stosować jako takiej diety - po prostu 5 posiłków dziennie, choćby na U, siłownia 2-3 razy w tygodniu i efekty zobaczysz szybciuteńko
agnesssska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-25, 11:26   #12
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez Jacqueline__ Pokaż wiadomość
andzia

na tych rodzajach sylwetki to kiepsko się znam, ale ja dałabym Ci osobiście mniej niż 75 kg. (tak patrząc po zdjęciach, bo nie wyglądasz na tyle)
Na tym zdjęciu było jeszcze 82. Teraz jest 75, ale zdjęcia dopiero za miesiąc (bo co 3 miechy robię).

Cytat:

syropki na apetyt baaaaaaaardzo dobrze pamiętam. do tej pory mi się rzygać za przeproszeniem chcę, jak przypomnę sobie ich smak. urodziłam się drobniutka, jak byłam malutka miałam anemię. poźniej nosiłam okulary, wyglądałam jak jakiś patyczak. od zawsze mam problemy z jedzeniem, grzebę w tym talerzu i grzebę. moim kompleksem są małe maaaałe cycki (chociaż TŻet je uwielbia, nazwał je nawet jakoś, uważa że są idealne do jego dłoni ), wystające żebra, boczki. mam 21 lat, wagowo i wzrostowo jest ok (ok 167cm , na oko 53 kg ) ale mam problem z udami i nogami. jestem genetycznie obciążona żylakami, bo większość kobiet w mojej rodzinie sie z nimi zmaga. mam rozstępy i cellulit nie wiem tak własciwie skąd. moje uda wyglądają zbyt masywnie do góry, są ozdobione żyłkami. no i też robie jakieś pillingi, od miesiąca smaruje się serum anty cell. staram się więcej ruchu itd. coś się ruszyło ale nogi nadal wyglądają na otłuszczone itd. jak skminie jakieś foty to
wrzuce

andzia, te zdjęcia porównawcze to super pomysł i wydaje mi się że to będzie najlepszą mobilizacją. trzymam kciuki za walkę. i przeeeee zazdroszczę cycków ! jezu ^^
Co do syropów też pamiętam.... Totalne ble. Ja się śmieję, że zadziałały z opóźnieniem

Co do cellulitu i ogólnej poprawy sylwetki szczerze polecam basen. Ja nawet pływac nie umiałam a teraz śmigam, wiec da się

Co do biustu: to ja zawsze chciałam miec malutki, taki kształtny

Zawsze jest tak, że chcemy to czego nie mamy. A powinnyśmy się skupic na lubieniu tego co mamy Takie hasło przewodnie normalnie
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:28   #13
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Jeszcze dodając... Są dobre dni kiedy myślę: nie jest tak źle, zaczęłaś o siebie dbac, za rok o tej porze osiągniesz swój cel. A są złe dni jak dzisiaj kiedy zjadłam kilo słodyczy na śniadanie, omijam lustro szerokim łukiem i czuję się po prostu fe.

Na moje jestem tak w połowie drogi z tym moim bagażem i kompleksami. Jednak wiem, że bez zmian w głowie, żadna spektakularna dieta nie pomoże. Za wszelkie rady, krytykę czy dobre słowo będę wdzięczna. I odwzajemnię się tym samym każdemu kto będzie chciał się tutaj udzielic.
Andzia masz bardzo kobiecą figure i boski biust ja bym na Twoim miejscu popracowała nad brzuszkiem dobrze ze TŻ Ciebie wspiera w walce z kilogramami jak zdaży mi sie z 2kg przybrać to moj TŹ ma obowiązek powiedzenia mi o tym

Sama jestem po diecie, schudłam 30kg, a czasami do dzisiaj mam jakieś aluzje do swojej figury

Jak chcesz mogę wkleić zdjęcia przed i po diecie

Powodzenia!
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:32   #14
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Andzia masz bardzo kobiecą figure i boski biust ja bym na Twoim miejscu popracowała nad brzuszkiem dobrze ze TŻ Ciebie wspiera w walce z kilogramami jak zdaży mi sie z 2kg przybrać to moj TŹ ma obowiązek powiedzenia mi o tym

Sama jestem po diecie, schudłam 30kg, a czasami do dzisiaj mam jakieś aluzje do swojej figury

Jak chcesz mogę wkleić zdjęcia przed i po diecie

Powodzenia!
O wow... 30 kg. Brawo kobieto. Jak ci się to udało i w jakim czasie?

A o zdjęcia bardzo proszę. To niesamowicie motywujące jest, takie swietne rezultaty oglądac
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:32   #15
Jacqueline__
Zakorzenienie
 
Avatar Jacqueline__
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Na tym zdjęciu było jeszcze 82. Teraz jest 75, ale zdjęcia dopiero za miesiąc (bo co 3 miechy robię).



Co do syropów też pamiętam.... Totalne ble. Ja się śmieję, że zadziałały z opóźnieniem

Co do cellulitu i ogólnej poprawy sylwetki szczerze polecam basen. Ja nawet pływac nie umiałam a teraz śmigam, wiec da się

Co do biustu: to ja zawsze chciałam miec malutki, taki kształtny

Zawsze jest tak, że chcemy to czego nie mamy. A powinnyśmy się skupic na lubieniu tego co mamy Takie hasło przewodnie normalnie

aha aha, to źle zrozumiałam. w takim razie jeśli na tych zdjęciach jest 82 to teraz jesteś przelaska. aż z chęcią poczekam na następne foty

hahaha no możliwie. w takim razie u mnie w ogóle nie zadziałały. ^^

basen lubię, ale nie umiem tak zgrać wszystkiego żeby mieć na niego czas. na 1 roku miałam obowiązkowy raz w tygodniu, a teraz na 2 nie mam i jakoś tak. ale muszę zorganizowac czas jakoś, albo poczekać aż skończy się zima i zacząć biegać.

'jak się nie ma , co się lubi- to się lubi, co się ma !' - jakoś tak to chyba leciało.
__________________
carpe diem


Jacqueline__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:35   #16
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez Jacqueline__ Pokaż wiadomość
aha aha, to źle zrozumiałam. w takim razie jeśli na tych zdjęciach jest 82 to teraz jesteś przelaska. aż z chęcią poczekam na następne foty
1 kwietnia będą

Cytat:
hahaha no możliwie. w takim razie u mnie w ogóle nie zadziałały. ^^

basen lubię, ale nie umiem tak zgrać wszystkiego żeby mieć na niego czas. na 1 roku miałam obowiązkowy raz w tygodniu, a teraz na 2 nie mam i jakoś tak. ale muszę zorganizowac czas jakoś, albo poczekać aż skończy się zima i zacząć biegać.

'jak się nie ma , co się lubi- to się lubi, co się ma !' - jakoś tak to chyba leciało.
Ja na basen obowiązkowo wybieram niedzielę. Macham 50 minut pływania a potem idę do sauny na dwa seanse po 15 minut. Naprawdę super się człowiek czuje

A jak mam więcej czasu to w tygodniu też mi się zdarzy wyskoczyc
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:35   #17
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Hej Andzia, masz b. fajny biust i wcięcie w talii, może spróbuj uprawiać jogging,żeby zrzucić trochę kg? Myślę, że powinnaś popracować nad celulitem,ale nogami ogólnie się nie przejmuj bo spójrz np. na taka Rihanne, ta się w ogóle nie krępuje, a większość polskich dziewczyn z jej udami nosiłoby spodnie do końca życia
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:41   #18
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
O wow... 30 kg. Brawo kobieto. Jak ci się to udało i w jakim czasie?

A o zdjęcia bardzo proszę. To niesamowicie motywujące jest, takie swietne rezultaty oglądac
Na diecie jako tako byłam 1,5 roku. Do dzisiaj muszę sie ograniczać, bo jak za bardzo pofolguje to są efekty w postaci 2kg na plus. W momencie rozpoczęcia diety ważyłam 90kg, a teraz waże 60 mam 1,67. Generalnie u mnie dieta polegała na zmienieniu zwyczajów żywieniowych. Do dzisiaj staram sie tego trzymać tylko moim błędem było brak ćwiczeń efektem jest wisząca skóra na udach
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_7086.jpg (17,9 KB, 899 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1010481.jpg (144,2 KB, 995 załadowań)
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:48   #19
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez milka8686 Pokaż wiadomość
Hej Andzia, masz b. fajny biust i wcięcie w talii, może spróbuj uprawiać jogging,żeby zrzucić trochę kg? Myślę, że powinnaś popracować nad celulitem,ale nogami ogólnie się nie przejmuj bo spójrz np. na taka Rihanne, ta się w ogóle nie krępuje, a większość polskich dziewczyn z jej udami nosiłoby spodnie do końca życia
Z tym bieganiem próbowałam. Nawet znalazłam taki 10-cio tygodniowy trening przystosowujący i stopniowy.

Problem w tym, że nie wiem jaki stanik mam znaleźc żeby trzymał biust sztywno w czasie biegania i nie pozwalał mu latac. Standardowe są ok w ciągu dnia, czy ot podleciec do busa, a nie wiem gdzie szukac sportowych na taki rozmiar .

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Na diecie jako tako byłam 1,5 roku. Do dzisiaj muszę sie ograniczać, bo jak za bardzo pofolguje to są efekty w postaci 2kg na plus. W momencie rozpoczęcia diety ważyłam 90kg, a teraz waże 60 mam 1,67. Generalnie u mnie dieta polegała na zmienieniu zwyczajów żywieniowych. Do dzisiaj staram sie tego trzymać tylko moim błędem było brak ćwiczeń efektem jest wisząca skóra na udach
O wow... Efekty są naprawdę niesamowite. Brawo dziewczyno!

Co do odżywiania: polecam Ci wizytę u dietetyka, który pomoże mądrze z diety wyjśc i ustabilizowac bilans kalaryczny i metabolizm Dzięki temu nie będzie ani efektu jojo ani takiego bardzo mocnego pilnowania się.

Naprawdę możesz byc z siebie dumna, bo zmiana jest niesamowita

Mam nadzieję, że za rok też się będę mogła takimi efektami pochwalic
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-25, 11:52   #20
Jacqueline__
Zakorzenienie
 
Avatar Jacqueline__
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość

Mam nadzieję, że za rok też się będę mogła takimi efektami pochwalic
na pewno ! ja osobiście trzymam mocno kciuki
ale weź że oddaj mi jeden rozmiar z Twoich piersi. albo chociaż pół hah ^^
__________________
carpe diem


Jacqueline__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:53   #21
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

W życiu bym Ci nie dała na tym zdjęciu 82 kg. W Życiu!!!
Masz niesamowicie proporcjonalną sylwetkę - obstawiałabym klepsydrę. Wcięcie w talii masz tak wyraźnie zarysowane, że szok. No i te cycki, dziewczyno!!!

Według mnie powinnaś popracować nad brzuchem i boczkami, ewentualnie wewnętrzną częścią ud. Masz fajnie zarysowane pośladki ja nad tym ubolewam, bo odkąd pamiętam miałam spory, wystający tyłek - niby facetom się to podoba, ale czy ja wiem... i nigdy nie miałam takiej "kreski" pod pośladkami, zawsze mi płynnie przechodziły w nogi. Tęsknię za tym wgłębieniem
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:54   #22
Chloe Frazer
Przyczajenie
 
Avatar Chloe Frazer
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Australia
Wiadomości: 22
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Z tym bieganiem próbowałam. Nawet znalazłam taki 10-cio tygodniowy trening przystosowujący i stopniowy.

Problem w tym, że nie wiem jaki stanik mam znaleźc żeby trzymał biust sztywno w czasie biegania i nie pozwalał mu latac. Standardowe są ok w ciągu dnia, czy ot podleciec do busa, a nie wiem gdzie szukac sportowych na taki rozmiar .
Spróbuj w Decathlonie Są tanie, dobrze trzymają i jest wiele rozmiarów do wyboru. Bieganie jest cudowne, trzeba przejść przez te 10 tygodni i można się uzależnić
__________________

Just dance with the one who brought you, alright?
Chloe Frazer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:57   #23
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość

O wow... Efekty są naprawdę niesamowite. Brawo dziewczyno!

Co do odżywiania: polecam Ci wizytę u dietetyka, który pomoże mądrze z diety wyjśc i ustabilizowac bilans kalaryczny i metabolizm Dzięki temu nie będzie ani efektu jojo ani takiego bardzo mocnego pilnowania się.

Naprawdę możesz byc z siebie dumna, bo zmiana jest niesamowita

Mam nadzieję, że za rok też się będę mogła takimi efektami pochwalic
Dziekuje! z tym dietetykiem to dobry pomysł, może sie wybiorę.Ale w sumie od ponad roku trzymam wagę mniej wiecej tą samą. Wiec chyba nie jest tak źle

Trzymam kciuki za Twoją walkę z kilogramami i podziwiam za chodzenie na basen!

Już masz parę kilogramów na minusie i juz pewnie powoli widzisz efekty. Wiesz, najbardziej odczułam, ze schudłam jak kupiłam pierwszy raz spodnie w normalnym sklepie a nie w sklepie dla grubych pań. Cudowne wrażenie

Często sie ważych? Bo chyba po zdjęciach i ciuchach największą róznice widac.
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 11:59   #24
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Na diecie jako tako byłam 1,5 roku. Do dzisiaj muszę sie ograniczać, bo jak za bardzo pofolguje to są efekty w postaci 2kg na plus. W momencie rozpoczęcia diety ważyłam 90kg, a teraz waże 60 mam 1,67. Generalnie u mnie dieta polegała na zmienieniu zwyczajów żywieniowych. Do dzisiaj staram sie tego trzymać tylko moim błędem było brak ćwiczeń efektem jest wisząca skóra na udach
Spróbuj ćwiczeń teraz, zobaczysz że sylwetka się ujędrni + nie będziesz musiała się wiecznie ograniczać.
Staram się uprawiać jak najwięcej sportu, bo uwielbiam niemal każdą postać aktywności fizycznej, ale wiadomo jak jest: praca od rana do wieczora i niewiele mogę więc nawet te 15 min dziennie staram się ćwiczyć, tak na poprawę krążenia. Kiedy miałam mniej obowiązków ruszałam się więcej i schudłam - mało bo jakieś 3kg ale bez żadnej diety, niczego. Jem dosłownie co chcę (kocham słodycze) i waga się trzyma. Widocznie nawet te parę minut ćwiczeń wspomaga przemianę materii.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 12:07   #25
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Zazdroszczę Wam silnej woli... Ja ostatnio próbowałam się odchudzać (podejście 78 ). Przez powiedzmy 3 tygodnie schudłam 5 kg (z 62 do 57 przy 160cm). Jako że uwielbiam jeść, to przejście na dietę byłoby dla mnie katorgą. Więc zostawiłam sobie w ciągu dnia normalny obiad, a resztę posiłków zamieniłam na jogurty, owoce (blee) itp. No i zaczęłam ćwiczyć + basen 2,3 razy w tygodniu...
Ale kuuuuurde... znudziły mi się te jogurty, owoce i warzywa. Jak zaczynałam ćwiczyć w domu, to za przeproszeniem tak k**wowałam, że chyba sąsiedzi nie mają o mnie dobrego zdania
No i sobie odpuściłam... Nadal (o dziwo) ważę te 57 kg, ale obawiam się, że niedługo to się zmieni. Nie umiem się zmobilizować :/
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 12:16   #26
Adriana Lecouvreur
Wtajemniczenie
 
Avatar Adriana Lecouvreur
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z Toskanii
Wiadomości: 2 495
Send a message via Skype™ to Adriana Lecouvreur
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Z tym bieganiem próbowałam. Nawet znalazłam taki 10-cio tygodniowy trening przystosowujący i stopniowy.

Problem w tym, że nie wiem jaki stanik mam znaleźc żeby trzymał biust sztywno w czasie biegania i nie pozwalał mu latac. Standardowe są ok w ciągu dnia, czy ot podleciec do busa, a nie wiem gdzie szukac sportowych na taki rozmiar .



O wow... Efekty są naprawdę niesamowite. Brawo dziewczyno!

Co do odżywiania: polecam Ci wizytę u dietetyka, który pomoże mądrze z diety wyjśc i ustabilizowac bilans kalaryczny i metabolizm Dzięki temu nie będzie ani efektu jojo ani takiego bardzo mocnego pilnowania się.

Naprawdę możesz byc z siebie dumna, bo zmiana jest niesamowita

Mam nadzieję, że za rok też się będę mogła takimi efektami pochwalic
Polecam Freya Sport, jeśli chodzi o staniki sportowe, choć ja osobiście tak nienawidzę biegać że nie korzystam z tego wynalazku

Przesympatyczny wątek

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

.
Cytat:
Napisane przez Kaja-Ja
Jak zaczynałam ćwiczyć w domu, to za przeproszeniem tak k**wowałam, że chyba sąsiedzi nie mają o mnie dobrego zdania
jakbym siebie widziała! Nie znoszę ćwiczyć! Czasem jak się zmuszę, to może nie na głos, ale w myślach za każdym powtórzeniem brzuszka itp wypowiadam jakieś baaardzo baaardzo brzydkie słowa. Czyli jakieś sto na kwadrans....
__________________
Kaja



aktualizacja 13 maja - Nie taki modry, czyli za co kocham Budapeszt
Adriana Lecouvreur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 12:24   #27
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Polecam firmy staników Shock Absorber, Freya. Sama mam duży biust, do biegania mam shock absorbera, trzyma dobrze (mam mniej więcej 75D)

Ja kocham sport, szczególnie bieganie i siłkę, teraz zaczęłam przygodę z fitnessem. Ja, która schudłam też masę kilogramów, po tym jak jako nastolatka zawsze na wuefie przynosiłam zwolnienia, bo nienawidziłam wszelkiej aktywności fizycznej...

Co do biegania, pamiętaj też szczególnie o odpowiednich butach!!!

Edytowane przez preetamsingh
Czas edycji: 2012-02-25 o 12:27
preetamsingh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 12:25   #28
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
No dobra. To idę na pierwszy ogień.

Zacznę od początku. Jako dziecko miałam niedowagę. Szybko rosłam, nabierałam mało masy. Poili mnie syropkami na apetyt. Mając 11 lat mierzyłam już 165 cm i ważyłam 50 kg (co było sukcesem). W ciągu roku intensywnego dojrzewania, zaburzeń hormonalnych wtedy itd przytyłam 25 kg. No i tak się zaczęła moja nienawiśc do siebie. Koleżankom rosły tylko biusty i zaokrąglały się biodra, a ja dojrzałam szybko i obrosłam tłuszczem.

Przez bardzo, bardzo długi okres dosłownie nienawidziłam siebie. Każdego kawałka swojego ciała. Moja samoocena to było dno, pięc metrów mułu i cmentarz.

Zaczęło się powoli zmieniac jak poznałam Tż. Wyleczył mnie w prawie 4-ro letnim związku z bardzo wielu kompleksów. Zmotywował też do dbania o siebie (dla samej siebie, nie dla niego). Na dzień dzisiejszy... raczej siebie akceptuję... chociaż nie wiem czy lubię. Są dni, że zdecydowanie nie. Walczę obecnie z nadwagą, jakoś idzie. Staram się lubic swój biust. Jest postęp bo się go już nie krępuję. Generalnie podsumowując: akceptuję siebie, ale jeszcze się nie kocham, i sądzę, że póki nie zgubię nadbagażu (który generuje mi np wysoki cholesterol) to nie pokocham się w pełni.

W chwili obecnej wyglądam mniej więcej tak jak na zdjęciu. Ważę na nim 82 kg (teraz 75 bo prawie 2 miechy diety za mną) na 165 cm wzrostu.

Nie wiem jaką mam budowę. Mam masywne duże uda, wielki tyłek i sporo cellulitu (chociaż basen na niego trochę zaczął pomagac).

Ze strony wizażanek chciałabym się dowiedziec: na ile wizualnie mniej więcej wyglądam, jaki mam rodzaj sylwetki (np. gruszka), co (poza wagą) wymaga najwięcej pracy (jaka partia ciała) i co na tą partię ciała by polecały.

Jestem na etapie zmian i takie rady bardzo by mi się przydały. A sama nie potrafię ocenic siebie obiektywnie. A w taki dzień jak dziś (dzień paszteta) nawet nie chcę...

P.s Zdjęcie posiadam takie a nie inne, bo mam poważny zamiar co 3 miesiące diety robic zdjęcia porównawcze, by móc tak hmm... naocznie porównac, bo mam problem z zauważeniem różnic w lustrze, i Tż takie rozwiązanie zaproponował.
przede wszystkim to fajny pomysł z tymi fotami porównawczymi, już żałuję że ja na taki nie wpadłam :P niby mam na wadze -8 kg ale motywacja leży i kwiczy.. a główna zauważalna różnica tak po ubraniach to mniejszy biust - mało motywujące


mi się wydaje andziu że najwięcej pracy będziesz musiała włożyć w dolną część ciała. popatrz sobie na własne zdjęcia zakrywając część od talii w dół i od talii w górę - góra wiele nie wymaga, masz super biust, żadnych *firanek* [nie lubie tego określenia ] na ramionach, do tego fajnie umiejscowioną talię, tak wysoko [przynajmniej mi się to bardzo podoba :P]. plus - nie wiem czy tylko ja tak mam, ale jak chudnę to zawsze od góry więc myślę że to dolne części ciała będą twoim większym problemem.. ale niestety co ci mogę poradzić, jakie ćwiczenia - nie mam pojęcia chyba nigdy nie trafiłam na ćwiczenia dolnych partii ciała których nie rzuciłabym w cholerę po 2 tygodniach jedno mogę odradzić - dalekie wycieczki rowerem - mi nogi [łydki] urosły wszerz aż tylko.





Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Na diecie jako tako byłam 1,5 roku. Do dzisiaj muszę sie ograniczać, bo jak za bardzo pofolguje to są efekty w postaci 2kg na plus. W momencie rozpoczęcia diety ważyłam 90kg, a teraz waże 60 mam 1,67. Generalnie u mnie dieta polegała na zmienieniu zwyczajów żywieniowych. Do dzisiaj staram sie tego trzymać tylko moim błędem było brak ćwiczeń efektem jest wisząca skóra na udach
klask i: zacznij ćwiczyć choćby i teraz, na ćwiczenia nigdy nie jest za późno
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 12:28   #29
reverse
Zadomowienie
 
Avatar reverse
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 079
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Mogę dołączyć? Wątek dla mnie Chciałabym się w końcu zaakceptować, bo mimo iż nie wyglądam tragicznie, to ciągle coś mi przeszkadza, a ostatnio praktycznie codziennie mam dni, kiedy nie mam ochoty patrzeć w lustro...
reverse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 12:30   #30
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)

Może dołączymy jeszcze propozycje ubierania się? Bo np. ja mam z tym problem. Niby znam "podstawowe zasady" ubioru Gruszki (taką mam sylwetkę), ale i tak mam problem z dobraniem ciuchów.
Brakuje mi takiego "szafowego must-have". Myślicie, że to dobry pomysł, aby takie rady się tu pojawiały?
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-19 18:31:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:31.