2013-02-08, 15:45 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
HASHIMOTKI łączmy się ;)
Witam,
po przeszperaniu forum nie znalazłam niestety wątku w którym mogłyby się wspierać osoby chore na hashimoto. Sama leczę się już prawie 10 lat, moja choroba ujawniła się po poronieniu pierwszej ciąży. Chciałabym znaleźć tutaj bratnie dusze, powymieniać sie informacjami, radami. Dodatkowo zmagam się z dodatkowymi kilogramami, 3mam się w ryzach, raz mniej raz więcej , ale łatwo nie jest. Hashimotki! Jeśli tu jesteście, odezwijcie się |
2013-02-08, 15:55 | #2 |
goniąca własny ogon..
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 796
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Witam koleżankę w "niedoli"
Hashimotkuję od kwietnia 2010, tzn. od wtedy oficjalnie |
2013-02-08, 16:05 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Ojej, jak szybko ale super!!
Tzn. nie super że Ciebie też to spotkało ale szczerze mówiąc świetnie jest mieć bratnią duszę Jak tam samopoczucie? Jakieś problemy z wagą? Jakie tabletki bierzesz? Ale fajnie |
2013-02-08, 16:16 | #4 |
goniąca własny ogon..
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 796
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Nie mam problemów z wagą - odpukać!, w ogóle żadnych. Jakieś tam zaburzenia okresu miałam po raz pierwszy pół roku temu, ale skutek innych czynników niż Hashi.
Biorę hormon 25 i 50 na zmianę i nawet pomimo dużych wahań w badaniach, które czasami mam - fizycznie się to jakoś nie objawia. A jeśli chcesz naprawdę dłuugiego wątku, to zajrzyj na Ginekologię - tam jest wątek o niedoczynności i Hashi z tego co kojarzę. |
2013-02-08, 16:24 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Dzięka i odpukać że nie masz dolegliwości fizycznych
Ja niestety mam średnio 3 razy w roku rzuty chorobowe, ospałość, całkowity brak koncenracji, szwankującja przemiana materii, wieczne zaburzenia hormonalne,da się żyć ale nie da się "drugiego życia dać" Mieszkając z Polsce przyjmowałam Letrox (na początku euthyrox) w dawce 150/175, teraz przyjmuje zagramaniczny hormon 175/200 No i walcze z małą nadwagą , na efekty trzeba zapracować ale da się Ide sprawdzić tą ginekologię |
2013-02-08, 21:36 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 586
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
witajcie ja też mam hashimoto, ale endokrynolog nie dał mi żadnych tabletek. tsh mam niby w normie,ale hormony płciowe mam w cały świat, prolaktynę bardzo wysoką i nie mam okresu od 4 miesięcy. wybieram się we wtorek do ginekologa. mam pytanko, czy macie tsh w normie czy już weszłyście w niedoczynność? bo ja niby mam "tylko" hashimoto,ale skoro hormony mam rozwalone to chyba powinnam brać jakieś leki?
|
2013-02-09, 09:40 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
Ja od razu mialam stwierdzoną niedoczynność, nie kilku lat nie mogę wyregulować TSH, czasem jest w normie ale nigdy nie spada poniżej 1 - czyli z ciąży nici. Czy miałaś robione usg tarczycy? Jeśli nie masz jeszcze niedoczynności, to nie musisz brać hormonów gdyż tarczyca sama je jeszcze produkuje. Ale raczej, niestety, to się szybko zmieni |
|
2013-02-09, 11:29 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 586
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
poza tym nie wiem, jak mam niby zajść w ciążę,skoro nie mam okresu i owulacji zapewne też nie, dziewczyny pisały na forach, że leki na tarczycę pozwoliły im odzyskać okres, no a ja nie dostałam, więc sama nie wiem. zapytam się ginekologa Edytowane przez _Asiaczek_ Czas edycji: 2013-02-09 o 11:33 |
|
2013-02-09, 11:36 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
Jeżeli od samego poczęcia nie będziesz wspierana farmakologicznie to szanse na donoszonie zmniejszą się drastycznie, wiem o czym piszę. U mnie choroba ujawniła się podczas pierwszej ciąży a rozszalała się po poronieniu. |
|
2013-02-09, 11:40 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 586
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
|
|
2013-02-09, 13:09 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
Mieszkając w Polsce byłam, żeby nie skłamać, u 7 endokrynologów, jeden na NFZ reszta prywatnie, nigdy nie byłam zadowolona. Teraz biore zagraniczne hormony ale lekarz jest jeszcze gorszy niż ci wszyscy polscy razem wzięci. Dopóki nie ujawni Ci się niedoczynność, hormonów raczej nie dostaniesz , gdyż hashi samo w sobie się nie leczy, leczy się tylko niedoczynność. Dlatego zdziwniona jestem że w ogóle je u Ciebie wykryto, gdyż hashi diagnozuje się dopiero w zaawansowanej postaci choroby, gdy dochodzi już do niedoczynności. Z jednej strony dobrze że szybko zdiagnozowane, z drugiej strony nie można leczyć. Kółko się zamyka Czy zbadali już objętość oraz wymiary tarczycy? dużo masz nacieków? |
|
2013-02-09, 13:26 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 586
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
co do usg to nie znam się, wiem,że mam guzy i tarczyca ma niejednorodną echogeniczność. a co do niedoczynności,to mam jej objawy, w rodzinie występuje ta choroba,a oni patrzą tylko na tsh i nic więcej.na tej podstawie nie podejmują leczenia |
|
2013-02-09, 14:38 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
Czyli niestety norma Ja po pierwszym poronieniu, jak hashi sie rozszalało to przytyłam ponad 40kg, mój pierwszy endo "kazał mi się z tym pogodzić" a ja mu na to figa i wróciłam do wagi "z przed" fakt faktem jest mi ciężko utrzymać wagę bo przemiana materii bardzo niedomaga, tsh utrzymuje przy górnej granicy normy czyli o ciąży mogę zapomnieć, z upływem lat pojawiły się "rzuty choroby" . Najbardziej wnerwia mnie stwierdzenie "z tym da się żyć", tylko co to za życie dla mnie i otoczenia , ja już w tej chwili mam takie wachnięcia nastrojów że aż wstyd miedzy ludźmi przebywać Wiem że w niemczech jest jesdna endokrynolożka która zajmuje się głównie hashi, same dobre opinie na jej temat krążą. Póki co Słońce, mogę polecić Ci zmianę dięty oraz odpowiednią suplementację, zastosowałam się do tych wskazówek zwłaszcza jeśli chodzi o wykluczenie pewnej żywności np. soji, fasoli,; staram się jeść bezglutenowo oraz przyjmuję wskazaną suplementację przeczytaj ten artykuł : http://commed.pl/dieta-i-suplementy-...o-vt50353.html |
|
2013-02-09, 15:10 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
dołączam : ) problemów z wagą nie mam, bioręeythyrox 50, jestem na diecie bezglutenowej...
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
2013-02-09, 20:12 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 586
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
|
|
2013-02-09, 22:01 | #16 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
a w jakim wieku jesteś bo na avatarze dałabym Ci z 16 ale aż mi byłoby strasznie przykro wiedząc że taka młoda osóbka choruje Cytat:
A czy Ciebie też mogę spytać o wiek? Nie żebym książkę pisała , ale coraz wiecej młodych dziewczyn zaczyna chorować |
||
2013-02-09, 22:35 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 586
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
ja mam 30 lat, więc nastolatką nie jestem |
|
2013-02-09, 22:58 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cześć, chętnie się przyłączę do Waszego grona. Hashimoto zdiagnozowano u mnie ok. roku temu, w sumie tylko dzięki temu, że zaczęłam sama drążyć, dlaczego nagle, w niecały rok, przytyłam ponad 10kg, Dodam, że całe życie walczyłam z niedowagą, bmi ledwo dobijało do normy. Poza tym mam też inne problemy hormonalne, przede wszystkim dużo za wysoką prolaktynę. Teoretycznie tsh według norm laboratoryjnych było ok, ale jednak według mojego endokrynologa było za wysokie i biorę euthyrox 25, i już to mi sporo dało bo nie przesypiam 12 h w nocy i jeszcze kilku w dzień. Ehh, rozpisałam się, a chciałam się tylko przywitać. W każdym razie pozdrawiam wszystkie towarzyszki niedoli
__________________
"You mean she would rather imagine herself relating to an absent person than build relationships with those around her?"
|
2013-02-09, 23:35 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 586
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
ja też mam inne problemy hormonalne, prolaktynę mam bardzo wysoką i m.in. z tego powodu zaniknął mi okres. we wtorek idę do gina,mam nadzieję,że mi pomoże. ja też przytyłam ok. 12 kg w dwa lata, także nie jesteś sama,tu wszystkie się zmagamy z tym problemem |
|
2013-02-10, 10:10 | #20 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
Znam ten artykuł z commedu, często przeglądam kolejne strony tego forum i staram się do tego stosować. Ale nie wiem czy te witaminy trzeba brać cały czas? Przecież chyba trzeba robić przerwy? Ja kupiłam sobie selen, omega 3 i 6, żelażo, wit z grupy B, wit C 1000 mg, ekstrakt z zielonej herbaty i cynk (salfazin) i wit D3 ale taką do rozpuszczania z wapniem musującą, bo nigdzie nie widziałam innej ; o a tam pełno chemii w tym i wątpie w tą przyswajalność...:rolleye s: ale już mi się pokończyło... teraz biolę tylko selen i żelazo, a zamiast kapsułek z kwasami omega piję olej lniany : ) Do tego wykluczyłam całkowicie nabiał i soję no i produkty bezglutenowe, a także kawę (piję dużo białej herbaty i czasem zieloną, też mają kofeinę, okresowo ekstrakr z Gurany z firmy Olimp- polecam zamiast kawy) a jem baaardzo dużo warzyw. I widzę wielką różnicę w samopoczuciu i wierzę, że będzie jeszcze lepiej : ) Jeśli ktoś jest zainteresowany mogę podać przepisy bezglutenowe i beznabiałowe, które sama wymyśliłam, więc na własne ryzyko : DD
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
|
2013-02-10, 10:15 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Witam dziewczyny cieszę się, że znalazłam to forum, bo o Hashi słyszy się dużo ale spotkać kogoś z podobnymi problemami i z wiedzą na ten temat już ciężej... Ja Hashi mam stwierdzone od 4 lat, aktualnie biorę 6x88mg eutyroxu i 1x100mg na tydzień. THS mam w normie ale atpg i atpo w granicach 500 jednostek (4 lata temu koło 1000 było więc jakiś regres jest)
Mimo to walczę z dużą nadwagą - na obecną chwilę powinnam ważyć dobrze ponad 30 kg mniej.. niby przy wzroście 178 cm moje 100 kg tak nie razi ale jak się czuję z tym "bagażem" wiem ja najlepiej... Juz pomijam fakt, że ciężko cokolwiek kupic w czym człowiek nie wygląda jak baleron lub 80-letnia babcia - ale sama kondycja fizyczna... dramat wejście na 2 piętro po schodach - zadyszka na maxa, zawiązanie butów czy pedicure - męka... Lustra w domu prawie kirem okryte bo patrzeć na to coś nie mogę... Od kilku dni zaczęłam stosować jako chyba ostatnią deskę ratunku dietę niskoglikemiczną, oczywiście na razie wogóle się nie ważę bo nie ma sensu ale po cichu liczę, że może tym razem się uda... Walka z kg zaczęła się po pierwszym porodzie 14 lat temu - wtedy przez całą ciążę leżałam, faszerowana duphastonem na podtrzymanie ciąży przytyłam 40 kg... Niby w drugiej ciązy 10 lat temu przytyłam tylko 10 kg ale co z tego skoro te pierwsze wcale nie zleciały... Czuję się jak czołg pancerny i czego już nie stosowałam na tą wagę... Powiem szczerze, tylko raz udało się schudnąć lat temu 6 kiedy dostępna i legalna była meridia - wtedy w kilka miesięcy zleciało mi 18 kg ale po odstawieniu w dwa lata wróciło - i w międzyczasie zdiagnozowano mi Hashimoto... to chyba na tyle na początek.. jeśli macie jakieś doświadczenia w diecie niskoglikemicznej (mi zaleciła ją moja endo) - proszę o sugestie; w necie jest wiele o diecie Montignaca która jest podobna do niskoglikemicznej ale o samej niskoglikemicznej poza przepisami na jedzonko dużo nie znalazłam pozdrawiam serdecznie |
2013-02-10, 10:41 | #22 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
Cytat:
Kurczę, ostatnio też ma problemy z okresem, dokładnie od 2 mc, cykl mi się rozlegulował jak nigdy o zmaganiach z wagą chyba nic nie muszę dodawać Asiaczku ..też dobijam 30 Cytat:
Illegale, jesli chodzi o suplementacje to postawiłam na omega 3 - przyjmuje dwie tabletki z Olipmu dziennie - mniej aniżeli jest zalecane ale lepiej mniej niż wcale witamina c i a+e codziennie po 1 tabletce selen i cynk - seryjnie, tzn. wykańczam "listek tabletek" i robie mc przerwę Oczywiscie wszystkie te suplementy przyjmuje w ciagu dnia i wieczoram, od rana tylko i wyłącznie letrox/levaxin |
|||
2013-02-10, 10:54 | #23 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
Ja staram się teraz jeść jak najmniej tabletek, a jak najwięcej dostarczać w pożywieniu witamin... byłam przerażona jak przez jakiś czas było tego mnóstwo: tabletki anty, letrox, propranolol, polprazol i duspatalin na żołądek + wszystkie witaminy polecane przy Hashi i preparat z guarany teraz biorę rano tylko letrox, wieczorem tabletke anty no i okresowo witaminy -żelazo i selen : ) Na wieczną senność polecam Guaranax z Olimpu w dużych dawkach : ) (chyba 6 na dobę) Co do przepisów to postaram się później stworzyć, bo narazie staram się uczyć do ostaniego kolokwium :< jak tylko zdam wezmę się zato... A co robisz z diety Dukana? Ja kiedyś robiłam placki owsiane, chyba stąd pochodzą, ale niestety są glutenowe ;<
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
|
2013-02-10, 12:09 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 586
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
|
|
2013-02-10, 12:20 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
O, ja myślałam przez cały czas, że stawy mnie bolą bo odziedziczyłam reumatyzm po babci po prostu, bo zawsze mi się bóle nasilały się jesienią i kiedy w powietrzu jest dużo wilgoci.
__________________
"You mean she would rather imagine herself relating to an absent person than build relationships with those around her?"
|
2013-02-10, 15:34 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
chyba też się skuszę na ten guaranax, jak tylko dotrę do Polski.
Dziewczyny, chcialabym Wam podać przepis na chleb z diety dunkana. Nie jest coprawda bezglutenowy ale napiszę dlaczego mi służy bardziej niż zwykły chleb , nawet wieloziarnisty, żytni czy chlebek wasa. Po pierwsze, ograniczam wegle do minimum gdyż mi poprostu nie służą, własnie przy zimie doszło mi kilka kg ktore aktualnie zwalczam chleb wasa bezglutenowy jest absurdalnie drogi a ponieważ pracuje fizycznie potrzeuje dużo energii. Po zjedzeniu 3 kromeczek takiego chlebka i po dwóch godzinach pracy, ssie mnie niesamowicie, poprostu jestem nieziemsko głodna. Po drugie , my hashimotki, mamy problemy z przemianą materii. Osobiście miałam takie klopoty z wypróżnieniem że szok. Przez 9mc łykałam przed jedzeniem błonnik, niby było ok ale w którymś momencie przestał na mnie działać. Skusiłam się na chleb dunkana i moje problemy skończyły się momentalnie. P 3 cieńkich kromeczkach z chudą szyneczką i warzywkami czuje sytość przez 3-4 godzinki , o problemach kibelowych pamietam jak przez mgłę Dla chetnych podaję przepis : -16łyżek otrębów owsianych nie mielonych -8łyżek otrebów pszennych nie mielonych - 10 łyżek odtłuszczonego mleka w proszku np. z mlekovity - 12g (paczuszka) drożdzy suszonych - pół łyżeczki soli - 3 jajka - 5 łyzek jogurtu naturalnego - 5 łyzek letnie wody. Mieszamy składniki suche, dodajemy skladniki mokre i mieszamy (np. silikonową łyzką do ciast) . ciasto przelewamy do foremki "keksówki" wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy; 15minut w 200c 20minut w 170c wykładamy do ostygnięcia. Chlebek starcza mi na 5/6 dni, jego przygotowanie zajmuje mi 5min + pieczenie. Bardzo syty, wilgotny. Osobiście polecam Edytowane przez tusentakk Czas edycji: 2013-02-10 o 15:37 Powód: bo napisałam 200 zamiast 20 minut ;) |
2013-02-10, 17:01 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
A propos bólu mięśni i stawów, to ja też odczuwam podobne dolegliwości. Nawet się zastanawiałam czy to nie z powodu hashimoto, ale zrzuciłam to na odziedziczony po babci reumatyzm. :P
__________________
"You mean she would rather imagine herself relating to an absent person than build relationships with those around her?"
|
2013-02-10, 17:26 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
to tak w mega skrucie , bez wnikania w terminologię medyczną |
|
2013-02-10, 17:35 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
dołączam do grona z Hashi żyję już czwarty zdiagnozowany rok a ile ich wcześniej było - kto wie... po wielu przygodach z lekarzami trafiłam w końcu na dobrą internistkę, która ma sporą wiedzę o Hashi i w efekcie mam THS już unormowane. Biorę 6 x w tyg 88mg eutyroxu i 1x 100mg. Ponieważ zmagam się z dużą nadwagą pewien "specjalista" dwa lata temu przepisał mi 150mg eutyroxu po którym mało co się nie przekręcilam na tamten świat...kołatanie serca, poty, czarne plamy przed oczami w najmniej odpowiednich momentach (np przy prowadzeniu auta) - w rezultacie z niedoczynności wskoczyłam w nadczynność i faktycznie zaczęłam chudnąć ale coś kosztem czegoś... Trafiłam na obecną panią doktor i wszystko wróciło do "normy" tzn wyniki już w miarę (atpg i atpo z prawie 1000 jednostek zjechało o połowę) aczkolwiek zgubić te 30 kg nie idzie w żaden sposób od wczoraj jem tylko produkty z indeksem glikemicznym poniżej 40 i jak to nie pomoże to już chyba nie mam szans oczywiście probowałam wszystkich możliwych diet, przyznam szczerze, że zanim zdiagnozowali mi Hashi tylko niedozwolona dziś meridia pomogła mi schudnąć ok 20 kg w pół roku. Niestety potem to wróciło
Jeśli któraś z Was kochane ma doświadczenia z dietą niskoglikemiczną to bardzo proszę o podpowiedzi i sugestie jak to ustrojstwo stosować... Czy pomogło którejś z Was? pozdrawiam serdecznie |
2013-02-10, 18:49 | #30 | |
goniąca własny ogon..
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 796
|
Dot.: HASHIMOTKI łączmy się ;)
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.