Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Fryzury i styling

Notka

Fryzury i styling Forum dla osób, które interesują się stylizacją fryzur oraz stylingiem. Chcesz pogłębić swoją wiedzę, podzielić się doświadczeniem? To miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-11, 15:28   #1
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89

Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(


Dziewczyny pomóżcie. Wczoraj poszłam do fryzjera żeby moje włosy lepiej się układały. od 3 lat nie robiłam nic z nimi poza podcinaniem końcówek.
Prosiłam fryzjerkę, żeby nie ścinała włosów z długości a jedynie nadała kształt fryzurze. włosów było już za dużo. A że moje włosy są gęste to zrobiły się cieżkie i niezbyt fajnie to wyglądało. Dodam też, że lubią się puszyć. Efekt koncowy nie przypadł mi do gustu. ale uznałam ze to dlatego, ze jest wilgoć to końce się spuszyły i radośnie sterczą na wszystkie strony, po powrocie do domu wyprostowałam kłaczki bo sterczenie było bardzo drażniące. ostatecznie było nawet nieźle. ale kiedy rano sie obudziłam nie mogłam nawet patrzeć w lustro końcówki są cienkie spuszone i sterczą we wszystkie mozliwe strony.
Czy mogę jakoś uratować moje włosy bez drastycznego ścięcia? Poradzicie mi cos? Nie mam czasu ani chęci na codzienne prostowanie włosów żeby jakoś wyglądały. (

Przesyłam zdjęcia. Kolor jest zależny od świała.

[/URL][/IMG]

[/URL][/IMG]

[/URL][/IMG] zdjęcia przed obcięciem

[/URL][/IMG]

Edytowane przez hellononsens
Czas edycji: 2014-11-11 o 15:33 Powód: źle dodane zdjęcia
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 16:06   #2
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Cytat:
Napisane przez hellononsens Pokaż wiadomość
Dziewczyny pomóżcie. Wczoraj poszłam do fryzjera żeby moje włosy lepiej się układały. od 3 lat nie robiłam nic z nimi poza podcinaniem końcówek.
Prosiłam fryzjerkę, żeby nie ścinała włosów z długości a jedynie nadała kształt fryzurze. włosów było już za dużo. A że moje włosy są gęste to zrobiły się cieżkie i niezbyt fajnie to wyglądało. Dodam też, że lubią się puszyć. Efekt koncowy nie przypadł mi do gustu. ale uznałam ze to dlatego, ze jest wilgoć to końce się spuszyły i radośnie sterczą na wszystkie strony, po powrocie do domu wyprostowałam kłaczki bo sterczenie było bardzo drażniące. ostatecznie było nawet nieźle. ale kiedy rano sie obudziłam nie mogłam nawet patrzeć w lustro końcówki są cienkie spuszone i sterczą we wszystkie mozliwe strony.
Czy mogę jakoś uratować moje włosy bez drastycznego ścięcia? Poradzicie mi cos? Nie mam czasu ani chęci na codzienne prostowanie włosów żeby jakoś wyglądały. (

Przesyłam zdjęcia. Kolor jest zależny od świała.

[/URL][/IMG]

[/URL][/IMG]

[/URL][/IMG] zdjęcia przed obcięciem

[/URL][/IMG]
Wyglądają o niebo lepiej niż przed obcięciem
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 16:15   #3
nynka_1987
Zadomowienie
 
Avatar nynka_1987
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Szczecinek :/
Wiadomości: 1 269
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Wyglądają o niebo lepiej niż przed obcięciem
__________________
nynka_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 16:54   #4
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

dokladnie, wygladają o niebo lepiej. A ze sie po przebudzeniu przestraszylas... to normalne przy wycieniowanych wlosach, są lżejsze i łatwiej o ich "wyginanie" podczas snu. Ja mam to samo ale wystarczy szczotka i minuta z suszarka zeby bylo ok.

Co miesiac cieniuje wlosy coraz mocniej zostawiajac dlugosc i uwazam ze za kazdym razem wygladam lepiej mimo tej... niedogodnosci
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 17:24   #5
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Dla mnie lepiej wyglądały przed.
Czego właściwie oczekiwałaś? Chciałaś wycieniowane i masz wycieniowane.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 17:34   #6
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

chciałam zeby sie lepiej układały to wszytsko. na pewno nie liczyłam ze w efekcie koncowym otrzymam dlugi ogon nad ktorym jest miotla z cienkich wykrecajacych sie na boki siepow.
mialam juz kiedys cieniowane wlosy i nigdy nie wygladalo to zle. Tym razem jednak fryzjerka nie nadala żadnego kształtu fryzurze pasma opadają sobie jak im pasuje.

Na zdjęciach po włosy są wyprostowane i ułozone na szczotce. A przed nie jest z nimi nic robione. Nawet nie suszyłam ich suszarka.
o tu jeszcze jedno zdjęcie bo tamto tez mi sie nie podoba.

[/URL][/IMG]
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 17:49   #7
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Szczerze mówiąc po tych zdjęciach nie widać, że z tymi włosami jest to, co mówisz, że jest.
Gdzie ten:
- "dlugi ogon nad ktorym jest miotla z cienkich wykrecajacych sie na boki siepow."
- spuszone, sterczące i cienkie końcówki??
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-11, 17:53   #8
Kayira
Zakorzenienie
 
Avatar Kayira
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 216
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

W sumie to mi się bardziej podobaja po. I chyba nawet nie zaszkodziło by je jeszcze trochę bardziej wycieniować. Dzięki temu fryzura złapała by na lekkości. Ale wszystko jest kwestią gustu.
Co Ci tak własciwie przeszkadza ?
Jak dla mnie, jak bardzo Cię denerwują, to tylko zostaje je wyrównywać systematycznie
__________________
Razem jesteśmy od 18-08-2010

Nasz mały cud 22-04-2016
Kayira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 18:24   #9
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Może zdjęcia tego nie oddaja. Ale podkreslam zdjecia są po obcięciu ułozeniu na szczotce oraz wyprostowaniu wiec trudno ze mialyby naprawde tragicznie wygladac. tylko, że ja chcialam miec włosy, które bedą się jakoś same układaly bez pomocy (do tej pory zawsze tak miałam) a teraz nawet z pomocą jest puch i sterczenie ((

[/URL][/IMG] sterczące miotły są w tej okolicy a cienki ogon jest poniżej dolnej czerwonej linii...

a to zdjecie ( dodam jeszcze raz bo nie opisalam) jest dokładnie sprzed 2tyg. bez żadnego układania prostowania itp

[/URL][/IMG]

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Kayira Pokaż wiadomość
W sumie to mi się bardziej podobaja po. I chyba nawet nie zaszkodziło by je jeszcze trochę bardziej wycieniować. Dzięki temu fryzura złapała by na lekkości. Ale wszystko jest kwestią gustu.
Co Ci tak własciwie przeszkadza ?
Jak dla mnie, jak bardzo Cię denerwują, to tylko zostaje je wyrównywać systematycznie

Najbardziej przeszkadza mi to ze ta warstwa najdłuższa jest bardzo cienka a nad nia sa sterczace na wszystkie strony koncowki. kazde pasmo wiadomo stopniowo jest coraz ciensze ale koncowka z 2-3 włosków to ani jest estetyczna ani nie pomoze w zapuszczaniu włosów bo będa sie kruszyły konce. myslalam ze etap zapuszczania jest juz za mna ale teraz musze zaczynac niemalże od nowa (( nie podoba mi sie tez przod wlosow. zawsze mialam najdluzsze a teraz mam tam najkrotsze pasma.[COLOR="Silver"]

Edytowane przez hellononsens
Czas edycji: 2014-11-11 o 18:29
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 18:39   #10
myffa21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 67
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Autorko wątka, muszę powiedzieć, że Cię nie rozumiem... Właśnie tak wyglądają wycieniowane włosy, na tym to polega. Mnie się duuużo bardziej podobają po wycieniowaniu niż przed. Uważam, że te "niesforne" końcówki są o wiele fajniejsze niż ścięte pod linijkę proste włosy.
myffa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 18:47   #11
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Autorko, ale właśnie na tym zdjęciu sprzed 2 tygodni włosy wyglądają niechlujnie, jak by w życiu nie były czesane, nijakie po prostu. Dopiero po wycieniowaniu nabrała fryzura kształtu, włosy wyglądają o niebo lepiej.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-11, 18:49   #12
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

mialam kiedys wycieniowane wlosy wiele razy i nigdy nie sterczaly mi konce na wszystkie strony i sie nie rzepily od razu po obcieciu...
nigdy tez nie mialam takiej kitki cieniutkiej
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 19:23   #13
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Cytat:
Napisane przez hellononsens Pokaż wiadomość
mialam kiedys wycieniowane wlosy wiele razy i nigdy nie sterczaly mi konce na wszystkie strony i sie nie rzepily od razu po obcieciu...
nigdy tez nie mialam takiej kitki cieniutkiej
Wyglądają na prawdę ładnie a cieniowanie właśnie ma na celu to, że tych włosów ma być mniej, stąd zrobiła Ci się cienka kitka
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 20:31   #14
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Wyglądają na prawdę ładnie a cieniowanie właśnie ma na celu to, że tych włosów ma być mniej, stąd zrobiła Ci się cienka kitka
ja wiem, ze od cieniowania jest cienka kitka ale nie mogę tych koncówek...
sa dosłownie 2-3 włoski....

poza tym ja nie chce codziennie prostowac wlosow zeby jakos wygladaly...
wczesniej same sie ukladaly i moglam spokojnie wyjsc na ulice a teraz bedzie puch i sterczenie... poza tym juz nie moge rozczesac wlosow bo sie rzepia a zaraz sie powykruszaja te koncowki na czym ucierpi dlugosc. zapuszczam wlosy 3 lata.

wstawie jeszcze jedno zdjecie tym razem samych koncowek moze ktos zrozumie o co mi chodzi. na zdjeciu wlosy sa jeszcze wilgotne.

[/URL][/IMG]

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

moje koncowki wygladaja na chore i zaniedbane na dodatek stercza jak chca o czym juz wspominalam
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 08:24   #15
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Jeśli mam być szczera to w poprzedniej Twojej fryzurze bym nie wyszła na ulicę bo wyglądają jak by nigdy nie były czesane, układane ani nikt o nie nie dbał. Teraz wyglądają o niebo lepiej i chyba masz jednak trochę paranoję na punkcie tego, że wyglądają na cieńsze.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 09:09   #16
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

To czy się pusza to kwestia pielęgnacji. Włosy które są zdrowe i dobrze nawilżone wyglądają o niebo lepiej. Jeżeli nie chcesz mieć suchych koncy kup sobie jakiś jedwab czy olejek.
I jeszcze raz powtórzę, Twoje włosy wyglądają o niebo lepiej po niż przed.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 12:22   #17
Kayira
Zakorzenienie
 
Avatar Kayira
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 216
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Wiesz co wg mnie teraz to kwestia odpowiedniego zadbania o włosy
może stosowania np olejku na końcówki
__________________
Razem jesteśmy od 18-08-2010

Nasz mały cud 22-04-2016
Kayira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 15:43   #18
Ryksa
Rozeznanie
 
Avatar Ryksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 967
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Ja Cie rozumiem, sama tez przezylam taki szok ale! Wlosy po kilku tygodnkach zlagodnialy(chodzi mi o te sterczace konce) i super wygladaja ukladane na okraglej szczotce. Ponadto im beda dlizsze tym ciezsze i nke beda sterczec, wiec masz na dlugo spokoj z fryzjerem. Daj im dwa tygodnie tymczasem nawilzaj je i daj im jakoes silikony raz na czas to beda prostsze i bardziej blyszczace.
Ryksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 17:29   #19
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

własnie o to chodzi, że ja dbam o włosy. nakładam olejki, maski, na koncówki po każdym myciu nakładam jakies sikilkonowe serum. ale to nic nie daje. włosy i tak i tak się pusza.
wczoraj umyłam włosy i wstawiam zdjęcia kolejne...
może ktoś zrozumie o co chodzi z tym cienkim ogonem...




te wlosy wygladaja jak dlugi cienki i waski ogon wystajacy spod szerokiej sterczacej czapy....

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Ryksa Pokaż wiadomość
Ja Cie rozumiem, sama tez przezylam taki szok ale! Wlosy po kilku tygodnkach zlagodnialy(chodzi mi o te sterczace konce) i super wygladaja ukladane na okraglej szczotce. Ponadto im beda dlizsze tym ciezsze i nke beda sterczec, wiec masz na dlugo spokoj z fryzjerem. Daj im dwa tygodnie tymczasem nawilzaj je i daj im jakoes silikony raz na czas to beda prostsze i bardziej blyszczace.
nakładałam olejek na końcówki Milargan, wczoraj nałożylam także odżywkę Nivea b/s ale i tak było sterczenie...
nie wiem może po zdjeciach nie widac ale naprawdę te końce są za bardzo wydegażowane. miałam już kiedyś cieniowane włosy i niestety zawsze ładnie to wygladało ateraz nie mogę patrzeć w lustro... dwa tygodnie raczej nic tu nie zmieni bo ten ogon chyba nawet bardziej mi przeszkadza jak te sterczace konce. takie moje spostrzezenie dzisiejsze ;(

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Jeśli mam być szczera to w poprzedniej Twojej fryzurze bym nie wyszła na ulicę bo wyglądają jak by nigdy nie były czesane, układane ani nikt o nie nie dbał. Teraz wyglądają o niebo lepiej i chyba masz jednak trochę paranoję na punkcie tego, że wyglądają na cieńsze.
sądzę, że trochę przesadzasz z tym, że wyglądały jakby nikt o nie nie dbał ale dziękuje za szczerość. a co do tego, ze wygladaja na ciensze no to chodzi mi głownie o konce na samym zakonczeniu każdego pasma jest po 2-4 włoski a sa tez pasma gdzie widziałam po 1 włosku wiec niech mi nikt nie wmawia, ze to jest fajne... dodatkowo ten ogon jest duzo wezszy niz cala reszta włosów (nie widac tego na zdjeciach) a gora mi sie puszy wiec moze wczesniej nie bylo ladnie ale teraz to juz na pewno lepiej nie jest.
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-12, 17:40   #20
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

to jest taki sposob wycieniowania, jesli robisz sobie pazurki wokol twarzy to tak to wlasnie z tyłu wygląda, włosy schodzą się w takie V i niektore dziewczyny maja to jeszcze bardziej wyeksponowane, np tutaj:
https://www.google.pl/search?q=cieni...--%3B600%3B800
ta wersja to akurat juz dla mnie przesada, lub tutaj:
https://www.google.pl/search?q=cieni...ml%3B705%3B550 wersja o niebo lepsza.
ja mam coś takiego:
https://www.google.pl/search?q=cieni...hp%3B280%3B380
bez tego V z tyłu, bo juz mi się to od dawna nie podoba oczywiscie mam dluzsze wlosy i bez ulozenia tego nie przypominaja
jesli nie chcialas miec takiego czegos, trzeba bylo fryzjerkę o tym poinformowac, fryzjer nie jest wszechwiedzący i z reguly, jesli kilentka się nie okresli, to robi tak jak uwaza ze bedzie ladnie.
Swoją drogą, moja siostra wymysla wtedy najlepsze fryzury
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤

Edytowane przez ana909
Czas edycji: 2014-11-12 o 17:42
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 18:36   #21
Ryksa
Rozeznanie
 
Avatar Ryksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 967
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Ana Twoje zdjecia sie nie otwieraja a ja chcialam zobaczyc
Ryksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 19:05   #22
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

nie wiem dlaczego, mi sie otwieraja,
w tej samej kolejnosci co wyzej:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2490688_strzyzenie-.jpg (110,1 KB, 42 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg blond.jpg (49,1 KB, 65 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg fryzura-dlugie-wlosy-dla-nastolatki.jpg_542.jpg (19,0 KB, 39 załadowań)
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 21:19   #23
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
to jest taki sposob wycieniowania, jesli robisz sobie pazurki wokol twarzy to tak to wlasnie z tyłu wygląda, włosy schodzą się w takie V i niektore dziewczyny maja to jeszcze bardziej wyeksponowane, np tutaj:
https://www.google.pl/search?q=cieni...--%3B600%3B800
ta wersja to akurat juz dla mnie przesada, lub tutaj:
https://www.google.pl/search?q=cieni...ml%3B705%3B550 wersja o niebo lepsza.
ja mam coś takiego:
https://www.google.pl/search?q=cieni...hp%3B280%3B380
bez tego V z tyłu, bo juz mi się to od dawna nie podoba oczywiscie mam dluzsze wlosy i bez ulozenia tego nie przypominaja
jesli nie chcialas miec takiego czegos, trzeba bylo fryzjerkę o tym poinformowac, fryzjer nie jest wszechwiedzący i z reguly, jesli kilentka się nie okresli, to robi tak jak uwaza ze bedzie ladnie.
Swoją drogą, moja siostra wymysla wtedy najlepsze fryzury
trafiłas w 10 dokładnie mam cos takie go z tym V jak to okresliłas.
a chciałam mieć bardziej coś takiego jak na tym zdjęciu.
http://img.zszywka.pl/1/0184/w_2623/...cieniowane.jpg

widze,że się znasz na fryzurach. A mogłabys mi poradzić czy jest coś co mogę teraz zrobić żeby pozbyć się tego ogona? Oczywiście poza ścięciem włosów do tej grubszej części.
Chciałabym też podkreślić, że ja nie mówie, że fryzjerka jest zła, bo może faktycznie niedokładnie wytlumaczyłam co chce. powiedziałam tylko, że chce odświeżyć pasma, żeby lepiej się układały a że kiedyś miałam cieniowane i było fajnie to się zgodziłam tym bardziej, ze od dawna nie miałam nic na długości robione z włosami. ale uważam,że koncówki są zdecydowanie za bardzo wydegażowane i że lepiej by sie układały bez degazowania. a no i niestety pazurków koło twarzy nie mam. masz może jakiś pomysł? liczę się z tym, że teraz niewiele można zrobić poza czekaniem aż odrosną... Na piątek zapisałam się do fryzjera ale nie wiem czy to dobra decyzja... więcej jak 2 cm z ogona nie chce się pozbywać bo jednak za długo już zapuszczam te włosy a na długości to już nie ma za bardzo co zrobić. Poradzicie mi cos?
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 21:43   #24
Ryksa
Rozeznanie
 
Avatar Ryksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 967
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

No, ale zastanow sie. Co zrobi fryzjerka?? Wycieniuje Ci mocniej i wtedy bedziesz miala jeszcze bardziej wygryziony ogon. Lepiej npocwicz 'ukladanie, okragla sz zczotka, moze pofaluj je?? Probowalad je ugniatac na fale?? Wtedy cieniowanie napewno sie zniweluje.
Ryksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 22:48   #25
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Cytat:
Napisane przez Ryksa Pokaż wiadomość
No, ale zastanow sie. Co zrobi fryzjerka?? Wycieniuje Ci mocniej i wtedy bedziesz miala jeszcze bardziej wygryziony ogon. Lepiej npocwicz 'ukladanie, okragla sz zczotka, moze pofaluj je?? Probowalad je ugniatac na fale?? Wtedy cieniowanie napewno sie zniweluje.
myslałam raczej nad podcieciem "ogona" do 2 cm ale to tez troche szkoda płacic 30-40 zł za takie poprawki (za obcięcie końcówek biorą tyle samo co za całe włosy może z 5 zł mniej) . nie próbowałam robić fal ale jestem antytalentem fryzjerskim wiec nie będę probować nawet ale dziękuję za porade nie umiem też na szczotce ułożyć włosów dlatego zależało mi właśnie na takiej fryzurze ktora sama się układa jakoś. jednym się podobało innym nie ale ja przynajmniej nie płakałam patrząc w lustro za każdym razem. co do prostowania to efekt tez na moich włosach jest marny bo są wysokoporowate bardzo i się puszą zawsze. nie ważne czy po masce, najlepszej odżywce czy po zwykłym szamponie. kupowałam już różne rzeczy i tańsze i drozsze efekt zawsze podobny. na zdjeciach tego może nie widac ale mam mase maluteńkich sterczących włosków jak wyprostuje to tylko jest ich mniej ale są zawsze ze mną ;p
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-13, 08:24   #26
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Niestety jedyna opcja to ściąć na prosto włosy, co znacznie je skróci.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-13, 12:25   #27
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Niestety jedyna opcja to ściąć na prosto włosy, co znacznie je skróci.
tak też myslałam, ale wolałam się upewnić bo nie znam się na fryzurach
nawet mi przez myśl nie przeszło, że jak powiem nie ścinamy nic z długości to zostanie mi max 3 cm szeroki w dlugosci wczesniejszej ;/ końcówki nie były podcinane bo były w dobrym stanie.
podsumuje jeszcze raz co mi się nie podoba:
- długi cienki ogon wystający spod górnej partii włosów które są grubsze i jest ich więcej
- za mocno wydegażowane końce w obu partiach , które na moich włosach daja efekt sterczenia we wszystkie strony

I mam do Was ostatnie pytanie czy lepiej iść do fryzjera teraz czy odczekać?
Bardzo źle się czuje w tej fryzurze ale wiem też, że jak troszkę odrosną to będzie mozna coś wiecej naprawić. no całkiem zglupiałam
Nie zdecyduje się na pewno na obcięcie całego ogona od razu bo to by było już dla mnie za dużo ale chcę stopniowo schodzić z długosci.
Wiem, że może robię problem z byle czego ale naprawdę 3 lata zapuszczałam te włosy bo starsznie mi sie kruszyły końce nie chciały rosnąć a po operacji kolana na potegę wypadały aż miałam łyse pola miejscami dlatego liczę się z każdym centymetrem. chciałam po prostu żeby się troche lepiej układały same widziałyście jak było ;(
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-13, 16:19   #28
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Nie chce byc tutaj ostatnim gwozdziem do trumny, ale wlosy przed obcieciem mialas cudowne. Normalnie jak Brigitte Bardot! A teraz masz wlosy jak co druga polska dziewczyna.

Mysle, ze nie da sie za duzo zrobic, jedynie zapuszczac na nowo. Moze zaczniesz wiazac, a na wieksze wyjscia prostowac?
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-13, 16:50   #29
hellononsens
Raczkowanie
 
Avatar hellononsens
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 89
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;48917092]Nie chce byc tutaj ostatnim gwozdziem do trumny, ale wlosy przed obcieciem mialas cudowne. Normalnie jak Brigitte Bardot! A teraz masz wlosy jak co druga polska dziewczyna.

Mysle, ze nie da sie za duzo zrobic, jedynie zapuszczac na nowo. Moze zaczniesz wiazac, a na wieksze wyjscia prostowac?[/QUOTE]

Dziękuję bardzo za miłe słowa . Myślę, że ostatnim gwoździem do trumny był pomysł drobnej zmiany w wyglądzie włosów. nadal nie mogę tego przeboleć, ze tak szybko zaprzepasciłam tak długie starania....
gorzej, że aktualnie się nawet zwiazać za bardzo nie da bo mam dość grubą kitkę z której na końcu zostają dosłownie niteczki. moge zdjęcie wstawić jesli chcecie bo już probowałam tej metody ;d
hellononsens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-13, 17:13   #30
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Pomocy... czy moje wycieniowane włosy da się jakoś uratować ;(

Cytat:
Napisane przez hellononsens Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo za miłe słowa . Myślę, że ostatnim gwoździem do trumny był pomysł drobnej zmiany w wyglądzie włosów. nadal nie mogę tego przeboleć, ze tak szybko zaprzepasciłam tak długie starania....
gorzej, że aktualnie się nawet zwiazać za bardzo nie da bo mam dość grubą kitkę z której na końcu zostają dosłownie niteczki. moge zdjęcie wstawić jesli chcecie bo już probowałam tej metody ;d
Fryzjerka spiepr.yla Ci wlosy. Po prostu. Za mocno Ci wycieniowala. Mozesz robic koczek, np.? z tylu glowy, albo posrodku glowy. Pospinac to wsówkami. W sumie tak patrze na te wycieniowane wlosy i nie sa az takie zle. Wygladaja normalnie. Moze musisz sie przyzwyczaic?

Poza tym, wstrzymaj sie jeszcze z robieniem czegokolwiek. Na poczatku po fryzjerze tak sie wlosy nie chca ukladac, ale minie tydzien/dwa/miesiac i robia sie lepsze. Cierpliwosci
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fryzury i styling


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-22 01:14:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:09.