schudnę i utrzymam szczupłą, ładną sylwetkę na zawsze

[Sunday Rose]

Dieta kopenhaska i ćwiczenia? powodzenia, daj znać, kiedy zemdlałaś. Kobieto, to najgorszy syf, jaki może być! jedz lepiej 5 razy dziennie zdrowe posiłki, zróżnicowane i ciekawe, a nie zadręczaj się kubkiem kawy na śniadanie.

[cotumka]

ok, dam Ci znać kiedy zemdleję a z tego co ja wiem to wszystko jest dla ludzi, tak?

[Sunday Rose]

Po prostu przeraża mnie to i tyle. Sama byłam na kopenhaskiej, kiedy jeszcze nie miałam pojęcia, co to zdrowa dieta. I przypłaciłam rozregulowanym metabolizmem, zaparciami, sucha skórą, wypadającymi włosami i niemal anemią. Ale to Twoje zdrowie, zrób z tym co zechcesz.

[gusia12345]

widze, ze zrobilo sie tu troche tloczno...ale to dobrze
ja stosuje diete nielaczenia..np nie jem kanapek z wedlina bo to bialko i wegle nie jem mleka z platkami czy usli bo to tez jest zle...dieta oparta na tropologi...poczytajcie

[Agaaa-a]

Juz odpisuję .
Jestesmy na tej diecie http://www.magdalirl.nazwa.pl/.
Maz schudl 6 kg , ja tylko 2 ale przy wzroscie 173 i 59kg , obecnie waże 57 i nadal waga spada. Chyba teraz mam juz niedowagę ;p
W każdym bądz razie czujemy się na tej diecie świetnie. Jemy a 7 posiłków dziennie do oporu . Zero głodzenia.
Zaraziłam tą dietą kolejne osoby, z widocznym sukcesem.
Polecam książkę .
Uważam , ze ta dieta jest bardzo zdrowa.

[audr]

Napisane przez BelovedMoon

Ja w takich sytuacjach myślę sobie: ja nie zjem i będę szczupła, a Ona niech sie opycha i przytyje ]:-> wiem jestem okropna ale działa to na mnie i nie jem ;d )

ooo dokładnie ;P
na mnie jakoś nie działa, gdy ktoś je. Raduje mnie to jedynie, że on będzie miał trochę więcej w pasie podczas gdy ja pozostanę taka, jaka jestem:P
oczywiście gdy mam ochotę to zjem to, co za mną chodzi, ale na szczęście takie chwile słabości naprawde rzadko się zdarzają ;P

[gusia12345]

Napisane przez Agaaa-a

Juz odpisuję .
Jestesmy na tej diecie http://www.magdalirl.nazwa.pl/.
Maz schudl 6 kg , ja tylko 2 ale przy wzroscie 173 i 59kg , obecnie waże 57 i nadal waga spada. Chyba teraz mam juz niedowagę ;p
W każdym bądz razie czujemy się na tej diecie świetnie. Jemy a 7 posiłków dziennie do oporu . Zero głodzenia.
Zaraziłam tą dietą kolejne osoby, z widocznym sukcesem.
Polecam książkę .
Uważam , ze ta dieta jest bardzo zdrowa.

173 wzrotu i 57 kg? to przeciez szkielet!

[anega]

DZiewczyny moge sie do was przyłączyć?po raz kolejny zaczynam walke o szczupłą sylwetke.Ale jestem pełna zapału i mam nadzieje ze tym razem uda mi si ę swój plan zrealizować do końca

[Karolaa25]

Napisane przez anega

DZiewczyny moge sie do was przyłączyć?po raz kolejny zaczynam walke o szczupłą sylwetke.Ale jestem pełna zapału i mam nadzieje ze tym razem uda mi si ę swój plan zrealizować do końca

Witamy

[gusia12345]

czesc anega

[sweet.girl]

To i ja to i ja

ważę 66kg przy wzroście 169
Chcę 52-50 kg
Jak na razie to zaczęłam pić 1,5l do 2lwody dziennie i przestałam obżerać się na noc....

Może jakieś ćwiczonka ?

Przyjmijcie mnie! Pliiiis

[Bob_Budowniczy_20]

Witam wszystkie w czwartkowy poranek Ja wczoraj miałam chwilę załamania i koło 21 zjadłam sobie sorek wiejski bo po prostu nie wytrzymałam Należy mi się za to kara

[Palolinka]

Zdecydowanie ci się nie należy, bo to samo białko! Lepiej tak, niż miałabys zjeśc węgle. Główka do góry! Najlepsze na kolację są właśnie białka!

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Aha... też mam odchudzający plan Schudłam juz troszę (jak widać w opisie) ale jeszcze troche mi zostało... Stosuję dietę onz i jak na razie widzę fajne efekty Grzeszę oczywiście trochę, ale to nic w porównaniu do tego ile potrafiłam zjadać kalorii przed dietą.
Teraz zaczynam się martwić efektem jojo. Myślę, że każdemu może sie on przytrafić, bez względu na dietę, jesli wróci do dawnych nawyków. Więc postanowiłam jeść juz zawsze podobnie jak na diecie! Z grzeszkami ale bez szaleństw!

Aha... do diety dołączyłam ostatnio (od tygodnia) brzuszki (różnego rodzaju) i ćwiczenia na twisterze A w sobotę idę na basen;]

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie ;]

[gusia12345]

witaj sweet girl!
jasne, ze przyjmiemy
serek wiejski to jeszcze nie jest tak zle...ponad 200 kcal , a o ktorej poszlas spac?
ja dzisiaj zaczelam dzien od sliwek i musli jogurtu owocowego...nie wiem co dalej, moze udko gotowane albo rosol
na kolacje na pewno bialko i pewnie tez to bedzie serek wiejski...jablka w miedzy czasie
palolinka tez przyjeta

[BelovedMoon]

Witam Anega, sweet.girl i Palolinka ) Ja dziś po śniadanku już wczoraj zgrzeszyłam niesamowicie. Zjadłam pół paczki chipsów (!) i kawałek ciasta ;( z ćwiczeń tylko 8 minutes abs ale dzis już na pewno będzie dobrze :d do wszystkiego dojdę małymi kroczkami mam nadzieje.. Pozdrawiam ;*

[gusia12345]

a mi nikt nie mowi czesc?
a ja biegam... od polowy maja
wczoraj bylo 40 min a dzisiaj pewnie tez gdzies tyle ale to wieczorem dopiero...
a nie przejmuj sie juz tymi czipsami, zapomnij i dzis zacznij od nowa...ale juz bez czipsow;p

[sweet.girl]

Napisane przez gusia12345

a mi nikt nie mowi czesc?
a ja biegam... od polowy maja
wczoraj bylo 40 min a dzisiaj pewnie tez gdzies tyle ale to wieczorem dopiero...
a nie przejmuj sie juz tymi czipsami, zapomnij i dzis zacznij od nowa...ale juz bez czipsow;p

CZEŚĆ CZEŚĆ!

Ja dziś rano zjadłam 2 kawałki ciasta drożdżowego + kakao
Później kanapkę ze sklepiku teraz 3 krokiety a później jakieś jabłko może...

Uwierzcie to jest dla mnie prawdziwe ograniczenie jedzenia... Więc powoli i nie drastycznie... Bo nie chcę później się rzucić na jedzenie :P

Dziewczynki która z Was ćwiczy 8min abg arms strech and leg ? No przyznawać się jakie efekty!

[Palolinka]

sweet.girl nikt nie mówi, że masz chodzić głodna! Tylko lepiej zamienić produkty, w których jest dużo węgli na te, w których jest więcej białka. Zamiast tych placków drożdżowych zjeść sobie jajecznicę, pełnoziarnisty chleb, jakieś owoce (na śniadanie).
A do szkoły... no cóż... można brać kanapki zrobione w domku (z razowca, chudej szynki... lepsze to niż pszenna bułka), serek wiejski, jakies owoce
Na obiadek ja lubię mięsko z kurczaka, ryby, fasolę, produkty sojowe
Kolacyjka najlepiej białkowa: serek wiejski, tuńczyk itp.

Może wtedy kg będą spadały szybciej;]

[gusia12345]

Napisane przez Palolinka

sweet.girl nikt nie mówi, że masz chodzić głodna! Tylko lepiej zamienić produkty, w których jest dużo węgli na te, w których jest więcej białka. Zamiast tych placków drożdżowych zjeść sobie jajecznicę, pełnoziarnisty chleb, jakieś owoce (na śniadanie).
A do szkoły... no cóż... można brać kanapki zrobione w domku (z razowca, chudej szynki... lepsze to niż pszenna bułka), serek wiejski, jakies owoce
Na obiadek ja lubię mięsko z kurczaka, ryby, fasolę, produkty sojowe
Kolacyjka najlepiej białkowa: serek wiejski, tuńczyk itp.

Może wtedy kg będą spadały szybciej;]

dokladnie tak
owoce najlepiej na czczo...potem tak jak mowi palolinka chleb ziarnisty jajka a nie ciasto drodzowe...bo to szybko syci ale po tym jestes szybko glodna...bialko syci na dluzej...wegle po 2 godz znikaja z zoladka a bialko po 4

[Bob_Budowniczy_20]

Oj dziewczyny co ja bym bez was zrobiła

[gusia12345]

Napisane przez Bob_Budowniczy_20

Oj dziewczyny co ja bym bez was zrobiła

ciesze sie ze mozemy pomoc

[Iza NY]

Hey,
moge sie przylaczyc? ja zaczelam dzis. pisze z USA, wiec u mnie dopiero jest czas obiadu
Na razie czuje sie dobrze, ale pokusy mnie nie opuszczaja

158 cm wzrostu,
waga: 58,3 kg
cel: 52 kg


Czy ktoras z was jest jeszcze w fazie uerzeniowej?
Wspierajmy sie

[Agaaa-a]

Napisane przez gusia12345

173 wzrotu i 57 kg? to przeciez szkielet!

Rozumiem , ze to miałbyc komplement?, dziękuje.
Wyglądam raczej zgrabnie
Pisałam , ze sie nie odchudzam , ale zmieniłam nawyki żywieniowe, przy okazji spadła mi waga . Mam nadzieje , ze taka sylwetke utrzymam na zawsze.

Moze bedziemy pisac co jemy.?
Moje sniadanko : jajecznica z krewetkami , bez chleba
2 sniadanie owoc, marchewka surowa
Obiad :watróbka drobiowa z cebulką i 3 ziemniaki +2 ogórki kiszone
jabłko
Kolacja: zupa kapuśniak na cielecinie+ troszkę cielęciny
Winogrona

Zero grzeszenia = zero slodyczy.
Tak to dzisiaj wygladalo u mnie.

[gusia12345]

Napisane przez Agaaa-a

Rozumiem , ze to miałbyc komplement?, dziękuje.
Wyglądam raczej zgrabnie
Pisałam , ze sie nie odchudzam , ale zmieniłam nawyki żywieniowe, przy okazji spadła mi waga . Mam nadzieje , ze taka sylwetke utrzymam na zawsze.

Moze bedziemy pisac co jemy.?
Moje sniadanko : jajecznica z krewetkami , bez chleba
2 sniadanie owoc, marchewka surowa
Obiad :watróbka drobiowa z cebulką i 3 ziemniaki +2 ogórki kiszone
jabłko
Kolacja: zupa kapuśniak na cielecinie+ troszkę cielęciny
Winogrona

Zero grzeszenia = zero slodyczy.
Tak to dzisiaj wygladalo u mnie.

tak, to byl komplement, bo tez bym tak chciala
ale nie wygladasz chudo?
dobry pomysl, piszmy jadlospisy i jesli mozesz napisz co zmienilas w swojeje diecie oprocz slodyczy
a u mnie dzisiaj jak do tej pory...serek wiejski ogorek swiezy kotlet z piersi pomidor...bez chleba...teraz prawie nie jem chleba, bo nie mam za abrdzo z czym<dieta nielaczenia>
3 jablka, teraz bedzie rosol chyba potem nie wiem moze jajko na kolacje albo ze 2 i naturalny jogust zobaczymy

[Agaaa-a]

Napisane przez gusia12345

tak, to byl komplement, bo tez bym tak chciala
ale nie wygladasz chudo?
dobry pomysl, piszmy jadlospisy i jesli mozesz napisz co zmienilas w swojeje diecie oprocz slodyczy
a u mnie dzisiaj jak do tej pory...serek wiejski ogorek swiezy kotlet z piersi pomidor...bez chleba...teraz prawie nie jem chleba, bo nie mam za abrdzo z czym<dieta nielaczenia>
3 jablka, teraz bedzie rosol chyba potem nie wiem moze jajko na kolacje albo ze 2 i naturalny jogust zobaczymy

Gusia , to zalezy tez od budowy ciała.
Ja nie jestem filigranowa , mam biodra, duzy biust(D), wszystko to powoduje , ze absolutnie nie wygladam chudo.
Przy 59kg , niektorzy twierdzili , ze jestem lekko utyta z wygladu .
Przy obecnych 57 , niektorzy twierdza, ze mogłabym spac jeszcze z 2kg , tak wizualnie.
Mi natomiast na spadnieciu wagi juz nie zalezy, no chyba , ze organizm , sam sie unormuje i jeszcze troszke cos ze mnie zejdzie.

Czego ja/my nie jadamy
Chleba w kazdej postaci ( juz nawet nie wiem co to znaczy zjesc chleb, czy bułkę , nie ciagnie mnie ), a kiedys pochłaniałam chleb w duzych ilosciach.
Nie jem macznych produktów(pierogi , naleśniki), ale tego za bardzo nigdy nie lubiłam.
Nie jadam tłustego miesa -wieprzowiny.
Nie jadam margaryn, masła( tylko do puree)
Nie jadam nabiału (jogurtów, serów zoltych (pryszcze mi wyskakiwaly).Czasem robie budyn na mleku.
Nie jadamy wędlin , szynek, kiełbas (bo chemia), chyba , ze sami sobie upieczemy miesko w piekarniku.
I nie jadamy wszystkiego co przetworzone , chemiczne , czyli zupki chinskie i inne podobne.
Słodycze


A jemy:
Kasze(gryczana , jaglana, pęczak), ryż,ziemniaki,jajka fasola biała, fasola czerwona, groch ,chude mięso(drob, indyk, cielecina , wolowina), ryby, ryby wędzone , owoce morza , warzywa , warzywa strączkowe, owoce.
Swiezo wyciskane soki z cytrusow lub marchewki, jablka.

Tak to u nas wyglada.

[BelovedMoon]

Jejku Agaaa-a, podziwiam Cie! ja na takiej diecie nie wytrzymalabym 2 dni! Chyba za bardzo lubie niektóre rzeczy. Ja mam wczorajszy dzień udany dzisiejszy jak narazie też ale nie che zapeszać :p teraz czekam na obiadek ;d a wczesniej zjadlam: kanapke z serkiem, jogurt pitny, 2 bułeczki maslane i drugą kanapke z serkiem oczywiscie to wszystko z odstepami, co 2 godz ;P teraz jeszcze tylko musze pocwiczyc ;p moze jakies bieganie lub rower? ;d jak myślicie, co lepsze?

[Iza NY]

dziewczyny podziwiam was za takie diety! ja jestem juz drugi dzien na diecie proteinowej. podoba mi sie to, ze mozna jest kiedy sie chce i jak sie chce, jednak trzeba sie trzymac konkretnych, narzuconych produktow.

dzis stanelam na wage iiiii 56,3 kg! to na pewno tylko woda mi spadla, jednak milo widziec zapomniana juz wage

A co do biegania albo rowerku: wszystko jest dobre, aby sie tylko ruszac!
powodzenia dziewczyny!

[gusia12345]

ja wybieram bieganie bo sama biegam tez

[Agaaa-a]

Bieganie ponoc jest najzdrowsze , bo pracuja wszystkie miesnie.
Ja jednak nie lubie biegac , wole basen i taniec. Od razu wtedy czuje sie chudsza.

[gusia12345]

ja tez lubie tanczyc i dlatego jutro na imprezke wieczorkiem