Usuwanie przebarwień w ciąży

[malutka100]

witam dziewczyny
jestem w 5 miesiącu ciąży i niestety zauważyłam pojawienie się na twarzy przebarwień ( tzw ostudy)- nie są one bardzo ciemne, raczej jasnobrązowe, ale jednak są widoczne, bo koleżanka zwróciła mi uwagę, że jestem "brudna" na twarzy
boję się też że te plamy jeszcze ściemnieją...

Jasne jest dla mnie, że wysoka ochrona przeciwsłoneczna to teraz podstawa+ unikanie kąpieli słonecznych, ale chciałabym pozbyć się tych plam, które już mam.

czy możecie polecić jakieś kremy rozjaśniające, które mogę stosować już teraz, będąc w ciąży?
czy zawierają one składniki, które są bezpieczne dla ciężarnych?

Ciekawi mnie również jak to jest z wit .C - z tego co wiem, wykazuje działanie rozjaśniające, ale gdzieś wyczytałam, że przez swoje działanie złuszczające może potęgować występowanie plam. Więc jak to jest? Można stosować kremy z tym składnikiem czy lepiej zrezygnować?

Będę wdzięczna za wasze odpowiedzi
Zadałam już to pytanie na podforum kosmetycznym, ale niestety bez odzewu, może Wy będziecie mogły mi pomóc?

[Klarissa]

Ja na twoim miejscu zaczekałabym do końca ciąży. To taki stan, w którym różne cuda wyskakują człowiekowi, często na podłożu hormonalnym, niewykluczone, że tak jak się samo pojawiło, tak samo zniknie w jakiś czas po zakończeniu ciąży. Oczywiście żaden krem nie zaszkodzi dziecku, ale nie wiadomo jak twoja skóra w obecnej sytuacji zareaguje.

[marsi11]

oczywiście,że w ciąży nie wolno niczego rozjaśniacz a ostuda powinna zejść po porodzie

jakiego kremu używasz? jeśli codziennie będziesz używać filtra 50 to nie powinno wystąpić więcej przebarwień, może kup sobie biodermę koloryzujacą filt i krycie w jednym

ja w ciąży bez filtra ani rusz

a co do witaminy c- hm może być że potęguje, to jest tak,że jak używasz kwasów to też nie wolno wystawiać się na slońce a jesli masz tendencje do przebarwień w ciąży to faktyczniee może tak być,że skóra będzie jeszcze bardziej narażona po użyciu serum ale to tylko moja teoria

kup sobie vichy dermablend i maskuj przebarwienia

[malutka100]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi

do tej pory używałam kremu z filtrem 15- wiem to za mało
zamierzam więc zainwestować w porządny krem z filtrem- zastanawiam się nad 30, bo codziennie robię makijaż, a jeśli chciałabym wyższy filtr to nie wiem czy będzie to dobrze wyglądać?

Marsii dzięki za polecenie Biodermy- ochrona i wyrównanie kolorytu w jednym, może to właśnie to czego szukam.

a mam jeszcze pytanie o Dermablend Vichy- chodzi o podkład tak? tylko czy on jest jest mocno kryjący i "ciężki"?

[SaraSara]

A czemu nie spróbujesz po prostu filtra i dermacolu? Na pewno nie zaszkodzi, a kryje przepieknie. Sama mam taki problem i używam.Starcza na lata, a niewielka kropeczka potrafi zakryć plamy na całym policzku. Polecam zarówno na plamy po słoneczku jak i hormonalne czy trądzikowe. Na forum wizazu jest bardzo duzo informacji na ten temat. Ja wiem,że to nie rozwiąże problemu , bo plamki będa nadal, ale przynajmniej będziesz się lepiej czuła i nikt nie będzie się przyglądał na buzię. A samopoczucie też wiele znaczy dla mamy. Poza tym teraz dermacol ma tyle odcieni, kosztuje niecałe 15 zł więc na pewno gdzieś go dostaniesz. Tylko naprawde-dosłownie zanurzyć czubek palca, kropeczki i rozsmarować. A jako podkładowy krem polecam ci Mixe , tą z zielonym barwinikiem, bo tez bardzo pomaga łądnie wyrównać (teraz w Rossmanie ejst na nie promocja) . A jesli coś tanszego i lżejszego to polecam ziaję med. Za 12-14 zł kupisz sobie naprawdę dobry kremik.Wszytskie wytestowane. Pozdrawiam ciepło

[la'Mbria]

na buzię filtr i to mocny!!!
Żadnego odbarwiania i opalania w ciąży (i tu cię zmarwię- ciała lepiej też nie wystawiaj za bardzo)...a po ciąży- o ile samo nie zejdzie (w co niestety wątpię) możesz próbować delikatnie czyli kwasami (to po odstawieniu dziecięcia od cyca i tylko w okresie jesienno-wczesnowiosennym gdy słońca jest mało), a jesli nie pomoże- to laser albo cosmelan (gorąco polecam, niestety koszmarnie drogi!)

Napisane przez malutka100

dzięki dziewczyny za odpowiedzi

do tej pory używałam kremu z filtrem 15- wiem to za mało
zamierzam więc zainwestować w porządny krem z filtrem- zastanawiam się nad 30, bo codziennie robię makijaż, a jeśli chciałabym wyższy filtr to nie wiem czy będzie to dobrze wyglądać?

Marsii dzięki za polecenie Biodermy- ochrona i wyrównanie kolorytu w jednym, może to właśnie to czego szukam.

a mam jeszcze pytanie o Dermablend Vichy- chodzi o podkład tak? tylko czy on jest jest mocno kryjący i "ciężki"?

jeżu...pożądny filtr to 50-tka!
Nie tam żadne 15 czy 30 i to aplikowany co parę godzin.
Vichy Dermablend- mój przyjaciel
a więc...dobra...od początku- do końca ciązy nie mialam ŻADNEGO przebarwienia, ani plameczki, buzia jak malowana...cudo!
W dniu porodu i w ciagu 2 dób po porodzie (czas gdy byłam w szpitalu) wylazły mi na twarz BRUNATNE ciemne jak zaschnięta krew plamy!
Wyglądałam jak indycze jajo.
Dodam tylko tyle- filtra używałam właśnie SPF 30 w czasie ciąży do tego na gebie zawsze podkład własnie vichy dermablend (jak widać za niski był filtr), po ciąży jestem 3 lata i nie było dnia, zebym wyszła z domu, albo nawet podeszła do okna w słoneczny dzień bez 50-tki.
A mimo to...plamy wracają
Po ciąży robiłam serię kwasów- praktycznie nic nie dały tj.lekkie rozjaśnienie. Potem zrobiłam cosmelan (ale sam krem w domu. Bez maski u lekarza) i jestem mega zadowolona- po cosmelanie zeszły wszystkie plamy!
Nigdy nie miałam takiej ładnej buzi jak po tym kremie...ale niestety wakacje w cieplejszym klimacie, nad wodą (gdzie slońce mocniej grzeje) zrobiły swoje. I mimo tego, że bardzo pilnuje przepisowej ilości filtra, reaplikuje co 3 godziny, do tego zawsze mam na buzi podkład i puder (mineralne też z filtrem)...mimmo wszystko plamy powoli wracają!
Nie są takie brązowe jak tuż po ciąży, ale nawet pod Dermablendem widać "cienie". Na jesień szykuję sobie kasę na drugi słoiczek Cosmelanu (koszt to 500pln więc sporo, ale kremu używa się minimalne ilości i starcza na pełną 3 miesiączną kurację).
Z mojej strony mogę ci szczerze polecić Dermablend, naprawdę kocham ten podkład, ukrywa prawie wszystko (no z tym Zombie Boyem na reklamie to troche pojechali, bo mojego znajomego tatuaży nie zakrył..ale i tak jest najlepszy na rynku).
Jak nie jestes do końca przekonana, to czasem na wiadomym portalu aukcyjny "alle" można kupić próbki za małe pieniązki i wypróbowac czy ci pasuje.
No i koniecznie się filtruj!!! to podstawa!
Nie ma co na tym oszczędzać, bo samo chowanie buźki przed słońcem tez nic nie da.
Dużo zdrowia dla ciebie i maluszka
no i jak najmniej plamek na buzi

edit- miałam napisać jeszcze 2 zdania o filtrze- jesli nie masz na razie mocnych plam- polecam ci z La Roche Possay Anthelios XL- fluid BARWIĄCY do twarzy (nie kupuj w aptece bo ceny mają z kosmosu, szukaj w necie!) on ma leciutką konsystencję- idelany na lato, jest wersja dla skóry suchej (tłuścioch- nie polecam) i dla skóry tłustej/mieszanej- ten polecam z czystym sumieniem!
Jest barwiący czyli nadaje kolor jak krem BB, a do tego nie jest taki świecący jak reszta filtrow.
Mi starcza butelka na miesiąc (no ale aplikuję po 3 razy dziennie!) więc jest wydajny.
Cena w zalezności od promocji od 35 do 60pln ale warto!