Jestem za ładna...źle mi z tym

[Maalwaaa]

Napisane przez NaomiClark

wyzywanie od kur*** jednoznacznie o nim świadczy.

Dokładnie. Ale chodzi i po ulicy obce dziewczyny wyzywa czy kozaczy tylko wśród znajomych? Nie toleruje chamstwa do jakiejkolwiek osoby.

[Sikorka0204]

A ja jestem w stanie uwierzyć autorce.
Nie dla każdego liczy się wygląd do tego stopnia, że musi być piękny. Dla osób bardzo urodziwych wygląd moim zdaniem może stanowić problem, zwłaszcza jeśli ktoś chce mieć stanowisko które ma wzbudzać respekt. Nie od dziś znany jest efekt aureoli.
No nie mówcie mi, że nie zdarzyło Wam się ocenić kogoś przez pryzmat wyglądu. Często ładne osoby są z góry skreślane przez ludzi którzy wychodzą z założenia, że uroda nie idzie w parze z intelektem. Ile to razy słyszę "a bo ta zdobyła pracę przez łóżko" a nikt nie zwraca uwagi na to, że skończyła np. znaną, bardzo dobrą uczelnie i faktycznie zasłużyła na to. Jak wiadomo to kobiety mniej atrakcyjne kojarzą się z umysłem ścisłym.
Odnośnie płci pięknej to przecież jest taka masa zazdrosnych kobiet, które takie rzeczy potrafią wymyślić/zrobić że głowa mała.
Sama spotkałam się z kobietami które wyglądały bosko i jako kobieta je podziwiałam i oderwać wzroku nie mogłam.
Teraz odnośnie Twoich praktyk:
-tak jak ktoś pisał- nie dziw się, że tak wyglądają Twoje praktyki, bo większość praktyk polega na sprzątaniu i parzeniu kawy
-może ta koleżanka ma większe doświadczenie i są jej bardziej pewni?
-jeśli Ci się nudzi zapytaj przełożonego czy możesz pomóc jakiemuś pracownikowi czy nawet tej praktykantce tak by pokazać, że również potrafisz to zrobić.
-zacznij działać!

Po nitce do kłębka...

Ps.To czy autorka może być "za ładna" mnie nie interesuje. By uniknąć docinek, ten post to tylko moje zdanie a jak wiadomo, nie każdy musi się z nim zgadzać.

[Mrs Bella]

Za ładna, za brzydka, za chuda , za gruba, za niska, za wysoka, za proste włosy, za bardzo krecone włosy, za długie nogi, za krótkie nogi, za duże oczy, za małe oczy i tak dalej

ZWARIOWAC mozna jak sie jest kobietą !!!

[Deixisss]

Napisane przez Akashka

Zastanawiam sie ile masz lat 'piekna kobieto'. Wszystkie posty jakie napisalas w tym temacie przepelnione sa wlasnie zazdroscia, nienawiscia i agresja... Wyglada to tak jakby zabolalo Cie to co napisala autorka watku bo przeciez nie ona tylko TY! jestes najpiekniejsza... I tym swoim wrzaskiem probujesz teraz zwrocic na siebie uwage... Zachowujesz sie prostacko a twoje wypowiedzi sa chamskie.
Jezeli ten temat nie jest tylko prowokacja to tak sobie mysle ze moze autorka ma takie szczescie i trafia tylko na 'kobiety' twojego pokroju... Wtedy jestem w stanie zrozumiec jej opisywany tu problem...
Zejdz na ziemie...

P.S. wedlug mnie 'piekna kobieta' nie jest tak wulgarna...

Według mnie to zbuntowana nastolatka, między 14 a 17 rokiem życia. Dokładnie, "piękna kobieta" to nie tylko urodziwa, ale tez taka z wartościowym wnętrzem. Większość kobiet jest po prostu zazdrosna, czuje zagrożenie. Z resztą, gdyby lepiej przyjrzeć się wypowiedziom to łatwo do tego dojść - przesadzasz, nie ma 'za ładnych' kobiet, chcesz się tylko dowartościować, a ja sama nie chciałabym mieć ładniejszej przyjaciółki ode mnie. no po prostu żenujące.
Są kobiety ładne - chociażby zgrabne... jak dla mnie ten wątek to nie jest prowokacja. Autorka ma rację - jakby chciała się dowartościować to by wstawiła swoje zdjęcia i potem czytała komentarze jaka to nie jest piękna + niezbyt pozytywne komentarze zazdrośnic. Problem jest w tym, że jesteś ładna i cicha... sprawiasz wrażenie kobiety tajemniczej. Mężczyźni są Ciebie ciekawi.

[mel89]

ja radziłabym chyba wizytę u psychologa.

co do ładnych dziewczyn - w top model polskim jest parę naprawdę ładnych lasek ;p

[kosaciec]

kolezanke pewnie trudno znalezc w takiej sytuacji, choc pewnie i nie jest to niemozliwe
ludzie generalnie wola brzydszych i glupszych, zeby ich nie przycmiewali w towarzystwie

zwroc uwage na zachowanie, czy nie robisz jakis dziwnych min zbyt wyszukanych gestów...nie przewracasz oczami po 2 razy w jednym zdaniu i tym podobne...czasem robi sie to nieswiadomie...

[Deixisss]

Autorka już pisała jak się ubiera - normalnie. Wiadomo, że faceci zwracają uwagę na ładne kobiety, co wywołuje u kobiet alergię na ładniejsze. dało się zauważyć to w tym wątku.

[krolowazimy]

Napisane przez Sikorka0204

A ja jestem w stanie uwierzyć autorce.
Nie dla każdego liczy się wygląd do tego stopnia, że musi być piękny. Dla osób bardzo urodziwych wygląd moim zdaniem może stanowić problem, zwłaszcza jeśli ktoś chce mieć stanowisko które ma wzbudzać respekt. Nie od dziś znany jest efekt aureoli.

No właśnie; dlatego przystojnych i piękne zwykle uznajemy za:
- dobre,
- uczynne,
- ciepłe,
- miłe.

Ładnym jest łatwiej.

Autorko, myślę, że coś u Ciebie nie halo (bez urazy). Może tylko Ci się wydaje, że jesteś piękna?

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Melanchton

Widzisz więc sama, że problem nie tkwi w wyglądzie, a w charakterze. Większość dziewczyn na forum uznało Cię za zarozumiałą i napuszoną, a przecież nawet nie widziało Twojej twarzy.

Uważam, że z przesłanek, które daje Ci rzeczywistość wyciągasz złe wnioski. Ludzie nie odbierają Cię negatywnie z powodu Twojej realnej, czy domniemanej urody, ale z powodu Twojego charakteru, czy zachowania. Kiedy słyszysz tętent kopyt nie zakładaj, że to zebry. Pozdrawiam.

Pff wiekszosc nie widząc jej stwierdziła, ze jest zarozumiała, poniewaz zwykle kazda robi wszytsko, by podkreslic walory, byc ładniejszą, stad taki problem dla nich to jakis kosmos. A to moze byc problem, choc wg mnie błahy, poniewaz mozna nauczyc sie korzystac z tego, co natura dała, jesli sie jest madrym. Autroka nie zrobiła nic, zeby uznac ja za zarozumiałą, nic tez takiego nie naisała. Nie przyszło nikomu do głowy, ze mogła opisac po prostu fakty, a nie własne wyobrazenia?
Uroda moze byc problemem- bo dziewczyny unikaja ładniejszych od siebie, a faceci sie kreca, zeby zaliczyc, czy pochwalic sie przed kolegami.

[Deixisss]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Pff wiekszosc nie widząc jej stwierdziła, ze jest zarozumiała, poniewaz zwykle kazda robi wszytsko, by podkreslic walory, byc ładniejszą, stad taki problem dla nich to jakis kosmos. A to moze byc problem, choc wg mnie błahy, poniewaz mozna nauczyc sie korzystac z tego, co natura dała, jesli sie jest madrym. Autroka nie zrobiła nic, zeby uznac ja za zarozumiałą, nic tez takiego nie naisała. Nie przyszło nikomu do głowy, ze mogła opisac po prostu fakty, a nie własne wyobrazenia?
Uroda moze byc problemem- bo dziewczyny unikaja ładniejszych od siebie, a faceci sie kreca, zeby zaliczyc, czy pochwalic sie przed kolegami.

O to właśnie chodzi! I to jest problem autorki wątku.

[NYC Star]

Napisane przez Deixisss

Według mnie to zbuntowana nastolatka, między 14 a 17 rokiem życia. Dokładnie, "piękna kobieta" to nie tylko urodziwa, ale tez taka z wartościowym wnętrzem. Większość kobiet jest po prostu zazdrosna, czuje zagrożenie. Z resztą, gdyby lepiej przyjrzeć się wypowiedziom to łatwo do tego dojść - przesadzasz, nie ma 'za ładnych' kobiet, chcesz się tylko dowartościować, a ja sama nie chciałabym mieć ładniejszej przyjaciółki ode mnie. no po prostu żenujące.
Są kobiety ładne - chociażby zgrabne... jak dla mnie ten wątek to nie jest prowokacja. Autorka ma rację - jakby chciała się dowartościować to by wstawiła swoje zdjęcia i potem czytała komentarze jaka to nie jest piękna + niezbyt pozytywne komentarze zazdrośnic. Problem jest w tym, że jesteś ładna i cicha... sprawiasz wrażenie kobiety tajemniczej. Mężczyźni są Ciebie ciekawi.

boshh czytanie ze zrozumieniem to dalej umiejetnosc opanowana przez nielicznych widze
jak zwykle pospolite argumenty o zazdrosci[czego?nie bierzesz pod uwage ktos moze byc rownie piekny jak autorka? ah zapomnialam ona jest jedyna]

a na powaznie
wyrazilam sie jasno-tak,uwazam ze przesadza bo znam dziewczyny z okladek powaznych pism o modzie, i zareczam ci ze nie maja takiego mniemania o sobie i o tym jakie sa pokrzywdzone przez los i znienawidzone przez tlum bo takie pikne ,malo tego nie podobaja sie wszystkim i nie boleja nad tym a sa lubiane o zgrozo
ja tez bym sie mogla pochwalic tym i owym ale po co jak i tak skonczyloby sie na ujawnieniu sie a wcale nie chce,zdjecie tez mozna bo wstyd byloby narzekac u mnie na matke nature -no ale to nie ja zakladam taki watek jak mi zle z uroda
a trudno sie dziwic dziewczynom ze prosza o fotke-jak ktos jedzie z grubej rury ze jego wlasna uroda tak go przerasta to kazdy jest ciekawy
i podtrzymuje ze problem tkwi w psychice ,charakterze i podejsciu do ludzi-bo pieknych osob dookola nie brak i wcale nie o kazdego jest ktos zazdrosny,jak kobieta nie ma kompleksow to drugiej nie dowali bo po co to jest stereotyp dziwny ze jak ktora ladna czy zgrabna[przepraszam zjawiskowa ] to zaraz ja druga zje-widac zalezy od srodowiska w jakim sie obracamy

[Deixisss]

Widocznie krolewnazdrewna87 jest skromniejsza i nie tak pewna siebie jak te kobiety z czasopism. Ty wyraziłaś się jasno, konkretnie, wypowiedziałaś to co uważasz, ale posty typu: hahaha ;p ;d xd przesadzasz, chcesz się tylko dowartościować, są chamskie i nie na miejscu.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Ty masz swoje zdanie, które jest zapewne cenne dla autorki, ale takiego typu komentarz, który wcześniej przywołałam nic nie wnosi, zupełnie nic.

[NYC Star]

powiem tak,jakby autorka mi sie spodobala to kawa na lawe-powiedzialabym jej dziewczyno masz super oczy,figurke czy cokolwiek,nie mam problemu z tym zeby przyznac komus co jego
nie lubie tylko egzaltacji i przesady w niczym

a tak btw mozna sie poczuc brzydka idac do dobrej agencji tam jest od groma zjawiskowych dziewczyn,no i zawsze jakis branzowiec moze ci ostudzic dobre samopoczucie i wyliczyc ze jestes za gruba,masz krzywy nos,nie takie rysy i w ogole co ty tutaj robisz
polecam ta terapie,niejedna topmodelka ja przeszla

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez NYC Star

boshh czytanie ze zrozumieniem to dalej umiejetnosc opanowana przez nielicznych widze
jak zwykle pospolite argumenty o zazdrosci[czego?nie bierzesz pod uwage ktos moze byc rownie piekny jak autorka? ah zapomnialam ona jest jedyna]

a na powaznie
wyrazilam sie jasno-tak,uwazam ze przesadza bo znam dziewczyny z okladek powaznych pism o modzie, i zareczam ci ze nie maja takiego mniemania o sobie i o tym jakie sa pokrzywdzone przez los i znienawidzone przez tlum bo takie pikne ,malo tego nie podobaja sie wszystkim i nie boleja nad tym a sa lubiane o zgrozo
ja tez bym sie mogla pochwalic tym i owym ale po co jak i tak skonczyloby sie na ujawnieniu sie a wcale nie chce,zdjecie tez mozna bo wstyd byloby narzekac u mnie na matke nature -no ale to nie ja zakladam taki watek jak mi zle z uroda
a trudno sie dziwic dziewczynom ze prosza o fotke-jak ktos jedzie z grubej rury ze jego wlasna uroda tak go przerasta to kazdy jest ciekawy
i podtrzymuje ze problem tkwi w psychice ,charakterze i podejsciu do ludzi-bo pieknych osob dookola nie brak i wcale nie o kazdego jest ktos zazdrosny,jak kobieta nie ma kompleksow to drugiej nie dowali bo po co to jest stereotyp dziwny ze jak ktora ladna czy zgrabna[przepraszam zjawiskowa ] to zaraz ja druga zje-widac zalezy od srodowiska w jakim sie obracamy

Czy autorka prosiła o komentarze, ze jest piekna czy nie? Mam wrazenie, ze niektórzy nie potrafia sobie nawet wyobrazic jej problemu.Po co ma dawac fotke? daj Ty.
I juz dobra, smiac mi sie chce, jak czytam komentarze, jak to szlachetne sa dziewczeta i wcale, wogole nie rywalizują ze sobą. No kompletnie...

[fleur05]

Z dziewczynami nie jest do końca tak: jest wiele takich, którym wcale nie zależy na tym, żeby ich koleżanki były brzydsze. Ja do takich należę, naprawdę. Da się mieć znajomych, mam mnóstwo ładnych koleżanek, przyjaciółkę też. Źle trafiałaś.
A co do facetów, większy problem, fakt. Ale da się przekonać do siebie tych, którzy myślą, że jesteś pusta. Tylko trzeba czasu...
Wiadomo, liczy się ubiór, w mini i z gigadekoltem wiele się nie zdziała...

Ale bycie ładnym to naprawdę jest mniejszy problem niż bycie brzydkim. TO NIE JEST PROBLEM, CIESZ SIĘ Z TEGO!

Ważne jest podejście, nie wiem, może sama masz o sobie za wysokie mniemanie. Wysoka samoocena podnosi atrakcyjność, dlatego chłopak z Tobą nie wytrzymał, stwierdził, że jest dla Ciebie zbyt przeciętny. Ale to tylko teoria, pewnie było zupełnie inaczej.

[NYC Star]

kobieto wyluzuj ,latka leca zlosc pieknosci szkodzi podwojnie

nie ja mam dac fotke[chociaz kto wie jak mnie wkurzysz dostatecznie]bo nie ja zakladam watek z cyklu"boszzzz jak mi zle z ta uroda "wrecz przeciwnie mi jest bardzo dobrze
pozatym naiwnoscia jest sadzic ze strony autorki ze po takim poscie nikt

jej nie bedzie pytal o fote-co,na slowo mam wierzyc ze taka piekna?
czemu jej nie prosisz o zdjecie tylko mnie?pokretna logikadoprawdy
to ja ci teraz napisze ze jestem kochanka radka sikorskiego i doradz mi jak sie pozbyc jego zony
ach i prosze nie pytaj mnie za bardzo o szczegoly,skup sie na tym co napisalam

[Sikorka0204]

krolowazimy zwykle tak jest ale efekt Aureoli nie tyczy się tylko wyglądu. Załóżmy, że jakaś kobieta, pozna inną piękność do której np ślini się jej facet to od razu z zazdrości postrzega ją negatywnie i takie też cechy jej przypisuje. Co więcej jak niektóre zapewne wiedzą jest to jeden z podstawowych błędów atrybucji i wywołuje np. efekt samospełniającej się przepowiedni. Także osoby, które zostały negatywnie ocenione muszą nieźle się namęczyć by to zdanie innych zmienić.

Napisane przez NYC Star

wyrazilam sie jasno-tak,uwazam ze przesadza bo znam dziewczyny z okladek powaznych pism o modzie, i zareczam ci ze nie maja takiego mniemania o sobie i o tym jakie sa pokrzywdzone przez los i znienawidzone przez tlum bo takie pikne:cojest

Wrzućmy wszystkich do jednego worka a co tam
Nie ważne, że są różni ludzie i różne charaktery.

Problem błahy ale nie rozumiem czemu niektórzy się nabijają z autorki, czy docinają jej jaka to ona skromna. Dziewczyna nie pokazała zdjęcia, nikt jej nie zna z imienia czy nazwiska a większość wyrobiła już sobie o niej zdanie. Znam wiele osób które potrafią się otworzyć tylko osobom obcym, najlepiej właśnie przez internet.
Nie wrzucajmy ludzi do jednego worka.

[NYC Star]

Napisane przez NYC Star

kobieto wyluzuj ,latka leca zlosc pieknosci szkodzi podwojnie

nie ja mam dac fotke[chociaz kto wie jak mnie wkurzysz dostatecznie]bo nie ja zakladam watek z cyklu"boszzzz jak mi zle z ta uroda "wrecz przeciwnie mi jest bardzo dobrze
pozatym naiwnoscia jest sadzic ze strony autorki ze po takim poscie nikt

jej nie bedzie pytal o fote-co,na slowo mam wierzyc ze taka piekna?
czemu jej nie prosisz o zdjecie tylko mnie?pokretna logikadoprawdy
to ja ci teraz napisze ze jestem kochanka radka sikorskiego i doradz mi jak sie pozbyc jego zony
ach i prosze nie pytaj mnie za bardzo o szczegoly,skup sie na tym co napisalam

aha ta wypowiedz jest do gwiazdeczki 78

[gorica]

Tydzień temu poznałam piękną dziewczynę, piękna twarz, zęby, włosy. Kiedy siadłam obok to już się bałam że właśnie będzie wyniosła. A okazała się przesympatyczna, wymieniłyśmy się numerami i co mnie zaskoczyło - odprowadziła mnie ze swoim mężem o 2 w nocy w deszczu i na szpilkach pod sam dom ok.15 min. Bo mnie nie puści samej.
Tak więc piękne dziewczyny mogą być na prawdę fantastyczne. Autorko powinnaś popracować nad swoim rozwojem wewnętrznym, bo zewnętrzny chyba już opracowałaś do perfekcji.

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez NYC Star

kobieto wyluzuj ,latka leca zlosc pieknosci szkodzi podwojnie

nie ja mam dac fotke[chociaz kto wie jak mnie wkurzysz dostatecznie]bo nie ja zakladam watek z cyklu"boszzzz jak mi zle z ta uroda "wrecz przeciwnie mi jest bardzo dobrze
pozatym naiwnoscia jest sadzic ze strony autorki ze po takim poscie nikt

jej nie bedzie pytal o fote-co,na slowo mam wierzyc ze taka piekna?
czemu jej nie prosisz o zdjecie tylko mnie?pokretna logikadoprawdy
to ja ci teraz napisze ze jestem kochanka radka sikorskiego i doradz mi jak sie pozbyc jego zony
ach i prosze nie pytaj mnie za bardzo o szczegoly,skup sie na tym co napisalam

Kto cie prosi wogole zebys wierzyła? No qrcze jakby kazdy miał prosic o dowody w kazdym wątku- bo nie wierzy...- to dopiero pokretna logika, albo jej brak. A co do latek i urody, to martw sie o siebiebo latka lecą- kazdemu

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez NYC Star

aha ta wypowiedz jest do gwiazdeczki 78

No zabłysnełas

[Sikorka0204]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Kto cie prosi wogole zebys wierzyła? No qrcze jakby kazdy miał prosic o dowody w kazdym wątku- bo nie wierzy...- to dopiero pokretna logika, albo jej brak. A co do latek i urody, to martw sie o siebiebo latka lecą- kazdemu

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------


No zabłysnełas

Gwiazdeczko to może założymy jakąś grupe dochodzeniową?
Co do NYC Star czy uważasz, że Twoje zdanie jest tak ważne dla autorki w tym wątku by musiała Ci coś udowadniać?

Swoją drogą myślę, że wątek zmierza do nikąd.

[NYC Star]

Wrzućmy wszystkich do jednego worka a co tam
Nie ważne, że są różni ludzie i różne charaktery.

Problem błahy ale nie rozumiem czemu niektórzy się nabijają z autorki, czy docinają jej jaka to ona skromna. Dziewczyna nie pokazała zdjęcia, nikt jej nie zna z imienia czy nazwiska a większość wyrobiła już sobie o niej zdanie. Znam wiele osób które potrafią się otworzyć tylko osobom obcym, najlepiej właśnie przez internet.
Nie wrzucajmy ludzi do jednego worka.[/QUOTE]

posluchaj ale ona sama napisala post tak jakby sie miala za niewiadomo co-sam tytul"jestem za ladna" a potem ze niby jest taka skromna-no mi sie to kloci
podskornie ma sie za pieknosc i ludzie to czuja,uwazam ze problem nie lezy w jej wybujalej urodzie a ego-moze byc ladna,zgrabna -wcale jej tego nie odmawiam mimo ze nie widzialam zdjecia
ale ona sie jawi jak najpiekniejsza z pieknych,no plizz ,nawet miss world sie nie wszystkim podoba a przyklad z modelkami podalam po to ze sa ludzie ktorzy maja konkretne osiagniecia z a wyglad i jakos nie sa izolowani z tego powodu
a tu cale grono nie moze tego pojac i wmawia bez przerwy ze chodzi o zazdrosc itp zenua
duzo jest pieknych naprawde i niewielu ma az takie problemy-dlatego ten post mnie mocno zdziwil

[paolyn]

krolewno, napisalam ze jestes zarozumiala, bo uwazasz siebie za zbyt ładną zamiast pojąc, że niekazdemu sie podobvasz, wielu ludzi na pewno cie nie zauwaza.
i zrozum, uroda nie ma nic do relacji. chodzi o podejscie. przeoraszam, ale jestes tak prozna, że uwazasz , ze relacjami ludzkimi rzadzi tylko i wylacznie uroda, ładna buzia?

[NYC Star]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Kto cie prosi wogole zebys wierzyła? No qrcze jakby kazdy miał prosic o dowody w kazdym wątku- bo nie wierzy...- to dopiero pokretna logika, albo jej brak. A co do latek i urody, to martw sie o siebiebo latka lecą- kazdemu

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------


No zabłysnełas

ty wczesniej zablysnelas a ja sie tylko dostosowalam do poziomu
ktos cie prosi w ogole zebys mi wierzyla?to ty nawijalas cos o moim zdjeciu,bez ladu i skladu
co do latek to to faktycznie leca kazdemu a niektorym nawet szybciej
jak na kobiete dojrzala jestes strasznie nerwowa dlatego napisalam to w trosce o twoje zdrowie -och i pojade uszczypliwoscia ale nick masz taki slodki i dziecinny ,potem bedzie fajniejszy,jak juz latka poleca calkiem np gwiazdeczka 60
nio tylko sie nie obraz,obieciujesz? co zlego to nie ja
aha-i moj nick to wlasnie cala ja,uprzedzajac slabe docinki

[Sikorka0204]

NYC Star za bardzo się emocjonujesz po prostu. Każdy temat może być wymyślony. Myślę, że większość użytkowniczek zakłada, że to co jest napisane w postach to prawda. Po co sobie dopowiadać resztę.
Dziewczyna niema problemu z tym, że się uważa za nieskromną tylko
pyta co zrobić by była inaczej postrzegana. Jak dla mnie wystarczyłby jeden Twój post i rada. A nie w kółko to samo. Po prostu to nic nie wnosi.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez Deixisss

Autorka już pisała jak się ubiera - normalnie. Wiadomo, że faceci zwracają uwagę na ładne kobiety, co wywołuje u kobiet alergię na ładniejsze. dało się zauważyć to w tym wątku.

Skąd wiesz, że autorka jest rzeczywiście ładna? nie pokazała zdjęcia.

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Sikorka0204

Gwiazdeczko to może założymy jakąś grupe dochodzeniową?
Co do NYC Star czy uważasz, że Twoje zdanie jest tak ważne dla autorki w tym wątku by musiała Ci coś udowadniać?

Swoją drogą myślę, że wątek zmierza do nikąd.

No chyba bedzie trzeba.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez NYC Star

ty wczesniej zablysnelas a ja sie tylko dostosowalam do poziomu
ktos cie prosi w ogole zebys mi wierzyla?to ty nawijalas cos o moim zdjeciu,bez ladu i skladu
co do latek to to faktycznie leca kazdemu a niektorym nawet szybciej
jak na kobiete dojrzala jestes strasznie nerwowa dlatego napisalam to w trosce o twoje zdrowie -och i pojade uszczypliwoscia ale nick masz taki slodki i dziecinny ,potem bedzie fajniejszy,jak juz latka poleca calkiem np gwiazdeczka 60
nio tylko sie nie obraz,obieciujesz? co zlego to nie ja
aha-i moj nick to wlasnie cala ja,uprzedzajac slabe docinki

Ty po prostu nic nie pojełas z tego, co napisałam...Kompletnie nic.
Myslisz, ze mnie na jakies kompleksy wiekowe zagniesz? Daruj sobie Naprawde nie mam na co narzekac
Myslisz, ze 30 latka to jak wyglada? Jak zgrzybiała staruszka? Troche Ci zepsuje humor Ja tam sie za wiele nie zmieniłam, modl sie o to w moim podeszłym wieku D

[NYC Star]

Napisane przez Sikorka0204

Gwiazdeczko to może założymy jakąś grupe dochodzeniową?
Co do NYC Star czy uważasz, że Twoje zdanie jest tak ważne dla autorki w tym wątku by musiała Ci coś udowadniać?

Swoją drogą myślę, że wątek zmierza do nikąd.

pliz a ty myslisz ze autorka watku jest kim?prezydentem zebym sie miala przejmowac jej opinia? i jej zdanie i twoje i kazdego z netu jak bezsensownie klepie jest dla mnie niewazne i rowniez nie musze nic udowadniac.
eot bo to sie robi zenujace a przepychanki malo inteligentne

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez Gwiazdeczka1978

No chyba bedzie trzeba.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------


Ty po prostu nic nie pojełas z tego, co napisałam...Kompletnie nic.
Myslisz, ze mnie na jakies kompleksy wiekowe zagniesz? Daruj sobie Naprawde nie mam na co narzekac

nie masz na co narzekac?pokaz fote
ciesze sie ze nic nie pojelam z twojej klepaniny,jakos mnie to nie wzruszylo,gorzej by bylo jakbym odnalazla z toba wspolny jezyk
a podziekowac dobra kobieto ze z wiekiem cie nikt nie zagnie,tak trzymac
dobra koniec jak dla mnie bo wieje zenada

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

A ja powiem coś od siebie.Wypowiem się z perspektywy osoby, która..no coż...pięknością nie jest
Na świecie są naprawdę oszałamiająco piękne kobiety Nieraz spotykam takie choćby na ulicy.Ich uroda naprawdę zwraca uwagę. Przyznaję nawet że na niektore lampię się jak głupia
Ale często no właśnie...kiedy dochodzi do rozmow z tymi "pięknymi" (wg mojego mniemania) to takie osoby (także płci męskiej) mnie onieśmielają. Czuję sę wtedy gorsza, brzydsza, może z powodu mojej nieśmiałości i kompleksów mam wewnętrzną blokadę przed tym, żeby nie zostać wyśmianą I podświadomie unikam kotaktu z taką osobą (ale też nie pomyślcie sobie że wogóle nie rozmawiam z kimś kto jest ładny). Jak to się objawia?Błahy przykład:w banku mając do wyboru okienko z przeciętne urody kobietą i z kobietą piękną - wybiorę pierwszą. To wychodzi ode mnie z zewnątrz i naprawdę nic nie umiem na to poradzić.

Są kobiety piękne i nieskromne, ktore chełpią się swoją urodą, mają się za kogoś lepszego. Autorko, może właśnie za taką osobę mają Ciebie ludzie.

Postaraj się im udwodnić że nie mają racji, odezwij się do nich pierwsza, uśmiechnij się. To naprawdę przełamuje bariery
Mowiłaś też o praktykach... Porozmawiaj ze swoim opiekunem i zapytaj dlaczego nie dostajesz takich samych zadań jak Twoja koleżanka. Zawalcz o to, żeby nie traktowali Cię jak "różowego pustaka".

I pamiętaj, że bycie ładnym to tak naprawdę żaden problem. Pomyśl, że Ci brzydcy mają w życiu gorzej (niekoniecznie w pracy, ale w innych dziedzinach życia )

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez NYC Star

pliz a ty myslisz ze autorka watku jest kim?prezydentem zebym sie miala przejmowac jej opinia? i jej zdanie i twoje i kazdego z netu jak bezsensownie klepie jest dla mnie niewazne i rowniez nie musze nic udowadniac.
eot bo to sie robi zenujace a przepychanki malo inteligentne

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------



nie masz na co narzekac?pokaz fote
ciesze sie ze nic nie pojelam z twojej klepaniny,jakos mnie to nie wzruszylo,gorzej by bylo jakbym odnalazla z toba wspolny jezyk
a podziekowac dobra kobieto ze z wiekiem cie nikt nie zagnie,tak trzymac
dobra koniec jak dla mnie bo wieje zenada

Oj wieje ale powiedziałabym, ze głupotą, ale nie powiem
A fote wstawiałam tu nie raz, nie dwa, i sorry, ale za małe wrazenie a mnie robisz, zebym miała wstawic dla ciebieZA to niezle mnie bawisz.