#### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P #### - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-27, 20:02   #1
aga1616
Zakorzenienie
 
Avatar aga1616
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 624
GG do aga1616

#### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####


o wyjeżdzie do pracy za granice myśle juz chyba od pół roku

najpierw miałam zamiar wyjechac do Angli ale kompletnie nie wiedziałam od czego zacząć bo nie miałam tam załatwionej ani pracy ani mieszkania
na jakis czas odpuściłam sobie myśl o wyjeździe do Angli i pomyslałam o ..wyjeździe do Niemiec.
A to dlatego że znajomy mojej kolezanki był rok temu w niemczech na zbiorze ogórków i strasznie sie ,,napaliłam '' na ten wyjazd
Niestety tu tez strasznie ngmatwane bo zeby wyjechac to trzeba być studentem a jak ktos nie jest (np. ja i moja siostra ) to wyrabia sobie papiery że niby jest... i tu tez duzo roboty bo trzeba jechac do Kielc ( ja jestem z Wawy) po jakies tam papiery , potem pieczątke jakąś.

dla mnie to skomplikowane

i dlatego chciałam zapytac czy jakas wizazanka nie orientuje sie gdzie jest jakas praca
a moze któraś wizazanka tez planuje wyjazd i chce ze sobą kogoś zabrać?
My z siostrą planujemy wyjazd na wakacje ( pod koniec czerwca do końca sierpnia)


Bardzo nam zależy
juz sie nastawiłysmy ze gdzieś pojedziemy aby dorobić ale niestety ciężko samemu coś załatwic jeszcze gdy sie za bardzo języka nie zna

możemy iśc do kazdej uczciwej pracy gdzie jezyk nie jest najbardziej potrzebny. (możemy iść do zbiorów owoców, lub na zmywak, lub do układania czegos w hurtowniach)

bede naprawde bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź
aga1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 22:27   #2
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

może au pair? przy odrobinie szczescia i zdolnosci do oszczedzania, mozna przywiezc do Polski jakies pieniążki, napewno wiecej niz po zbieraniu ogórków (tu kasa niezawsze pewna)
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 23:07   #3
aga1616
Zakorzenienie
 
Avatar aga1616
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 624
GG do aga1616
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

a co znaczy au pair ? czy to opieka nad dziecmi?
no i niewiadomo czy znajde taką prace...
no i trzeba chyba miec angielski komunikatywny...

a co do zbioru ogórków w niemczech to kolega był na 3 m-c chyba i przywióżł ok. 14 tys. i nie był za bardzo oszczedny
aga1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 23:23   #4
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez aga1616 Pokaż wiadomość
a co znaczy au pair ? czy to opieka nad dziecmi?
no i niewiadomo czy znajde taką prace...
no i trzeba chyba miec angielski komunikatywny...

a co do zbioru ogórków w niemczech to kolega był na 3 m-c chyba i przywióżł ok. 14 tys. i nie był za bardzo oszczedny

tak "au pair" to opieka nad dziecmi + drobne prace domowe
nie jest to praca zarobkowa jednak dostaje sie kieszonkowe rowne sredniej krajowej naszych zarobków
aby znalezc taką "pracę" nalezy zglosic sie do odpowiednich agencji, lub poszukac rodziny przez internet (ja tak robilam i bylo ok)
co do języka to zaleznie do jakiego kraju się jedzie: UK, Irlandia - angielski (teoretycznie potrzebna jest znajomość języka w stopniu komunikatywnym, jednak z tego co slyszalam od moich bylych "hostów" wiekszosc aupairek prawie nie zna jezyka i potrafia sobie poradzic, jednak ja bym sie nie rzucala na gleboka wode nie znajac wogole jezyka), Niemcy, Austria - niemiecki, czasami rowniez angielski
co do języka to uważam, że skoro ktos planuje wyjazd wakacyjny na pol roku przed wakacjami, to jest w stanie nauczyc się przez ten czas języka w stopniu komunikatywnym, nie zuzywając przy tym az tak duzo energii a ile później korzysci!!
dodam jeszcze, ze bylam na takim wyjezdzie raz w zeszlym roku rowniez na wakacjach, bylam w Wielkiej Brytanii dosyc blisko Londynu, pomimo ze wyjazd nie spelnil wszystkich moich oczekiwan, jestem z niego bardzo zadowolona bo duzo mi dal, a w tym roku planuje jechac do Francji rowniez na wakacje i zabieram sie wlasnie do szkolenia jezyka

co do ogórków to wybacz, ale nigdy w to nie uwierzę (bez urazy, ale pieniądze nie rosną razem z ogórkami)

nie wiem ile masz lat, ale bez znajomosci języka, odpowiedniego wykształcenia i kwalifikacji nie dostaniesz satysfakcjonującej pracy za granicą, ewentualnie zbiory owoców i warzyw - jednak jest to praca wyczerpująca, ciężko trafic na uczciwego pracodawcę i zazwyczaj za zarobione pieniądze zwraca sie tylko koszt podróży

już chyba lepiej w takim wypadku znalezc prace sezonową w Polsce, teraz jest to zdecydowanie latwiejsze...

Pozdrawiam
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 23:45   #5
aga1616
Zakorzenienie
 
Avatar aga1616
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 624
GG do aga1616
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
nie jest to praca zarobkowa jednak dostaje sie kieszonkowe rowne sredniej krajowej naszych zarobków
czyli ile np.?

Cytat:
aby znalezc taką "pracę" nalezy zglosic sie do odpowiednich agencji, lub poszukac rodziny przez internet (ja tak robilam i bylo ok)
a jak trafie na oszutów...
Cytat:
co do języka to zaleznie do jakiego kraju się jedzie: UK, Irlandia - angielski (teoretycznie potrzebna jest znajomość języka w stopniu komunikatywnym
ang troche znam ale nie tak zeby z kimś normalnie rozmawiac
pewnie bym sie zacinała mówiąc a pozatym wszystkie te czasy mi sie merdają

Cytat:
co do języka to uważam, że skoro ktos planuje wyjazd wakacyjny na pol roku przed wakacjami, to jest w stanie nauczyc się przez ten czas języka w stopniu komunikatywnym, nie zuzywając przy tym az tak duzo energii a ile później korzysci!!
wydaje mi sie ze ja nigdy nie pojme tych czasów

Cytat:
co do ogórków to wybacz, ale nigdy w to nie uwierzę (bez urazy, ale pieniądze nie rosną razem z ogórkami)
a ja uwierzyłam i dlatego sie napaliłam na ten wyjazd do niemiec
no ale za dużo zachodu te wyrabianie lewych papierów itd

Cytat:
nie wiem ile masz lat, ale bez znajomosci języka, odpowiedniego wykształcenia i kwalifikacji nie dostaniesz satysfakcjonującej pracy za granicą
za 2 m-c 18-stka
nie chodzi mi o zarabianiu jakichś milionów
tylko tak sobie dorobić:P
i wkońcu trzeba kiedys pierwszy raz pojechac bo mam zamiar jeździc co roku a zawsze pierwszy raz najtrudniejszy


p.s DZIEKUJE SLICZNIE ZA ODP
bo jak narazie tylko Ty odpisałaś


aga1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 00:04   #6
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

bo taka prawda ze bez jezyka nie ma co jechac za granice, bo zasila sie tylko grona bezrobotnych

jeżeli angielski Ci "nie wchodzi" moze sprobuj uczyc sie innego jezyka?

co do zarobkow au pair to srednio jest to ok 1400zl miesiecznie

jestes o rok mlodsza ode mnie wiec mozna zaczynac dzialac w jakis sposob, jednak bez jezyka za granica ani rusz, to podstawa! jak zamierzasz poradzic sobie na lotnisku? rozmawiając z pracodawcą? chcąc wynająć pokój?
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 13:18   #7
aga1616
Zakorzenienie
 
Avatar aga1616
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 624
GG do aga1616
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

no ja niewiem czy to taka podstawa..
wiekszość osób miło mi że wyjeżdzało z j. ang podstawowym..
no niewiem czekam na jakąś wizazanke która być moze orientuje sie czy jest jakas praca moze jakas wizazanka tez pracuje np. na zmywaku lub układając cos w jakich magazynach i moze znajdzie sie miejsce dla 2 uczciwych dziewczyn

aga1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-28, 13:54   #8
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

To i ja dorzucę swoje 3 grosze
Bez znajomości języka nie warto jechać. Łatwiej jest oszukać osobę, która nie zna języka, niż tą, która dobrze sobie z nim radzi. Często zdarza się, że ginie np. na lotnisku bagaż i co wtedy? Trzeba gadac
Jestem w Twoim wieku i też chciałam jechać do pracy o Anglii i teoretycznie mam taką mozliwośc, ale niestety tylko teoretycznie, bo moje życie osobiste uległo znacznym zmianom. Myślę, że cieżko będzie Ci coś znaleźć ze względu na to, że nie jesteś studentką, bo miałabyś wtedy większe pole manewru co do szukania pracy, np. jakieś biura studenckie itp. Możesz spróbować przez Internet, są portale takie jak londynek.net itp.
Osobiście nie mając znajomości, bałabym się jechać, bo te 18 lat to jeszcze mało.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-29, 07:19   #9
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Aga, powiem Ci tak (moze to bedzie okrutne z mojej strony ) Nie oczekuj, ze ktos Ci tu na forum da gwarancje, ze znajdziecie z siostra prace, tym bardziej bez dobrej znajomosci jezyka. Chyba kazda osoba pracujaca na stale w Anglii ma rodzine lub znajomych, ktorzy prosza ja o pomoc w zalatwieniu pracy, takze na pomoc badz co badz 'obcych osob' nie masz co liczyc. Wydaje mi sie, ze masz 2 wyjscia: albo ryzykujesz i jedziesz w ciemno (czego przy Twoim wieku, znajomosci jezyka i obecnej sytuacji na rynku pracy w Anglii bym nie polecala ), albo znajdujesz rodzinke przez Internet i pracujesz jako au-pair, duzo nie zarobisz, ale 'przetrzesz sobie szlaki' w tym roku, a za rok juz moze bedziesz miala jakis lepszy punkt zaczepienia
Pozdrawiam
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-29, 21:53   #10
megi b
Wtajemniczenie
 
Avatar megi b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 706
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Aga wiem ze chcecie prace, ale musicie choc trochę znac jezyk Nie mam mozliwosci załatwienia wam pracy, ale jesli wasz jezyk bedzie na tyle dobry ze sie dogadacie to mozecie smialo jechac do Anglii. Tu prace dla was znajdzie któraś z agencji. Nie musicie jakos super operowac angielskim, ale im wiecej bedziecie umiec tym łatwiej wam tu bedzie. Pisałaś, że planujecie wyjazd na okres wakacji- to sporo czasu, juz teraz zacznijcie sie uczyc języka po kilka godzin dziennie. No i dla mnie podstawa - NIE JEDZCIE W CIEMNO !!! Nie wiem jak mozna zdecydowac sie na taki ruch ja jadac do Anglii miałam zagwarantowane tylko a moze i aż mieszkanie. No i najlepiej jechac do kogos znajomego bo roznie bywa...
Życzę powodzenia dziewczyny
__________________
Pomóżmy Maciusiowi!



Amelka 23.06.2009

Lilianka 19.07.2014



megi b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 00:29   #11
aga1616
Zakorzenienie
 
Avatar aga1616
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 624
GG do aga1616
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Aga, powiem Ci tak (moze to bedzie okrutne z mojej strony ) Nie oczekuj, ze ktos Ci tu na forum da gwarancje, ze znajdziecie z siostra prace, tym bardziej bez dobrej znajomosci jezyka.
oczywiście nie oczekuje gwarancji tu na forum, bo wiem jak to jest z poszukiwaniem pracy przez internet

Cytat:
Chyba kazda osoba pracujaca na stale w Anglii ma rodzine lub znajomych, ktorzy prosza ja o pomoc w zalatwieniu pracy, takze na pomoc badz co badz 'obcych osob' nie masz co liczyc.
- szczerze im zazdroszcze
- nie uważam osob z tego forum jako obce... przynajmnie z innych ,,podrozdziałów'' bo rzeczywiście na forum emigrantki nie udzielam sie zbyt wiele bo niestety nie mam co pisac bo za granicą nigdy nie byłam
Cytat:
Wydaje mi sie, ze masz 2 wyjscia: albo ryzykujesz i jedziesz w ciemno (czego przy Twoim wieku, znajomosci jezyka i obecnej sytuacji na rynku pracy w Anglii bym nie polecala ), albo znajdujesz rodzinke przez Internet i pracujesz jako au-pair, duzo nie zarobisz, ale 'przetrzesz sobie szlaki' w tym roku, a za rok juz moze bedziesz miala jakis lepszy punkt zaczepienia
- na początku myslałam o wyjeżdzie w ciemno ale nie dość ze moze nam sie tam cos stać to i pieniędze pójdą w błoto ( przelot)
- żeby być au-pair to trzeba miec chyba ang komunikatywny , bo jak sie porozumiem z rodzicami dziecka? musze przeciez zapytac co dziecko może jeść , w co lubi sie bawic itd. a pozatym jak to jest 1500 zł /m-c to nawet w Polsce można tyle zarobić

Cytat:
Pozdrawiam
również pozdrawiam
aga1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-30, 00:35   #12
aga1616
Zakorzenienie
 
Avatar aga1616
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 624
GG do aga1616
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
Aga wiem ze chcecie prace, ale musicie choc trochę znac jezyk Nie mam mozliwosci załatwienia wam pracy, ale jesli wasz jezyk bedzie na tyle dobry ze sie dogadacie to mozecie smialo jechac do Anglii. Tu prace dla was znajdzie któraś z agencji. Nie musicie jakos super operowac angielskim, ale im wiecej bedziecie umiec tym łatwiej wam tu bedzie. Pisałaś, że planujecie wyjazd na okres wakacji- to sporo czasu, juz teraz zacznijcie sie uczyc języka po kilka godzin dziennie. No i dla mnie podstawa - NIE JEDZCIE W CIEMNO !!! Nie wiem jak mozna zdecydowac sie na taki ruch ja jadac do Anglii miałam zagwarantowane tylko a moze i aż mieszkanie. No i najlepiej jechac do kogos znajomego bo roznie bywa...
Życzę powodzenia dziewczyny
teraz to juz wogóle straciłam wszelkie nadzieje na nasz wyjazd
(znaczy nie po Twoim poście tylko ogólnie bo wszystkich powyższych )
w ciemno raczej nie pojedziemy bo moze byc tak ze jeszcze na tym stracimy

Cytat:
No i najlepiej jechac do kogos znajomego bo roznie bywa...
no trzeba tego kogoś mieć...

pozdrowionka
aga1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 15:45   #13
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez aga1616 Pokaż wiadomość
- nie uważam osob z tego forum jako obce... przynajmnie z innych ,,podrozdziałów'' bo rzeczywiście na forum emigrantki nie udzielam sie zbyt wiele bo niestety nie mam co pisac bo za granicą nigdy nie byłam
Rozumiem, ze forum jest Ci bliskie Jednak to tylko Internet i nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie (zabrzmialo jak z kampanii przeciw pedofilii )

Cytat:
- żeby być au-pair to trzeba miec chyba ang komunikatywny , bo jak sie porozumiem z rodzicami dziecka? musze przeciez zapytac co dziecko może jeść , w co lubi sie bawic itd. a pozatym jak to jest 1500 zł /m-c to nawet w Polsce można tyle zarobić
Do wakacji jeszcze duzo czasu i przy odrobinie chceci nauczysz sie slowek pomocnych w byciu au-pair (mozesz sie np. uczyc tematycznie), a czasy i gramatyka to sprawa drugorzedna, skoro twierdzisz, ze Ci sie to myli.
Co do pracy w Polsce, to wybacz, ale chyba nigdy nie szukalas zajecia, tym bardziej na wakacje, jezeli ktos Ci zaplaci 1500 zl to szczerze Ci pogratuluje. Wystarczy przejrzec watek o Wizazankach pracujacych w sklepach, zeby zorientowac sie w warunkach placowych i mowimy tu a pracy STAŁEJ, a nie dorywczej.
Jezeli znajdziesz prace za 600 zł na reke, to bedzie dobrze, no chyba ze w Warszawie jakos bardziej cenia pracownikow, bo na Slasku taka płaca to norma.

Pozdrawiam i zycze dalszego optymizmu
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 16:07   #14
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Jedyne co można ci radzić w tej chwili to zacząć solidnie uczyć się angielskiego i kombinowac Jak nie w tym roku to w przyszłym
Faktycznie lepiej mieć znajomości, ale ich brak nie oznacza pewnej klęski
Jednak sądzę, że warto abyście poczekały z wyjazdem za granicę, bo to "głebokie wody"

A tak na marginesie sama chętnie bym pojechała jako au pair, świetne doświadczenie, a 1500zl to jak dla mnie duuzo

Życzę powodzenia i optymizmu
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 16:43   #15
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Jedyne co można ci radzić w tej chwili to zacząć solidnie uczyć się angielskiego i kombinowac Jak nie w tym roku to w przyszłym
Faktycznie lepiej mieć znajomości, ale ich brak nie oznacza pewnej klęski
Jednak sądzę, że warto abyście poczekały z wyjazdem za granicę, bo to "głebokie wody"

A tak na marginesie sama chętnie bym pojechała jako au pair, świetne doświadczenie, a 1500zl to jak dla mnie duuzo

Życzę powodzenia i optymizmu

wenedka nic nie stoi na przeszkodzie i zgadzam się z tym, ze to swietne doswiadczenie, mozliwosc uczenia się/doskonalenia języka, a i za te 1500zl miesiecznie mozna przywiezc jakies "pamiątki" do domu
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 16:50   #16
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Nie da rady, bo w wakacje mój angielski Tż przyjeżdża w lipcu,a w sierpniu jadę do niego ja, no i nie pozwala mi pracowac
Najprawdopodbniej dołącze do grona emigrantek za trochę więcej niż rok :P
Oby
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 17:06   #17
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

oho a gdzie wynalazłaś angielskiego TŻta? to super! gratuluje wiec pewnie po maturce wyjezdzasz?
bylam w zeszlym roku w Anglii na wakacjach jako au pair i wspominam baardzo miło, choc Londyn nie zrobil na mnie wiekszego wrazenia (bylam w nieodpowiednim momencie)
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 19:50   #18
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

wynalazłam go w Anglii, hihi długo by opowiadać
Tak, po maturze wyjeżdżam, podszkalam język i może tam spróbuję zdawać na studia, bo mają ciekawe kierunki

A co do Londynu, to mnie też nie zauroczył Wolę mniejsze miasta, no i yorkshire oczywiście
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 19:58   #19
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

no to super zycze powodzenia i juz staram sie nie offtopowac
ja sie zakochalam w Cambridge
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-30, 20:09   #20
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez mi.a Pokaż wiadomość
no to super zycze powodzenia i juz staram sie nie offtopowac
ja sie zakochalam w Cambridge

dziękuję i wzajemnie

dobra, koniec offtopa
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 23:07   #21
more-than-the-woman
Raczkowanie
 
Avatar more-than-the-woman
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 84
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez karolina2020 Pokaż wiadomość
Aga, powiem Ci tak (moze to bedzie okrutne z mojej strony ) Nie oczekuj, ze ktos Ci tu na forum da gwarancje, ze znajdziecie z siostra prace, tym bardziej bez dobrej znajomosci jezyka. takze na pomoc badz co badz 'obcych osob' nie masz co liczyc.
Mysle, ze Aga proszac o pomoc miala moze na mysli, ze ktos moze wie gdzie ona moglaby pojechac, w jakie miejsce itd, niekoniecznie pomoc 'przyjezdzaj do mnie, na pewno Ci cos znajde!'.

Ja pojechalam w ciemno, bez pracy i mieszkania i jestem Menagerem. Ale ja nie przyjechalam zarobic na wakacje, ja przeprowadzilam sie tutaj, wiec o swoje dlugo walczylam.. Ty na to mozesz nie miec czasu.

W Anglii jest mnostwo studentow w okresach wakacyjnych, takze to jest minus, i na dodatek to iz nie znasz dobrze jezyka, choc mysle ze jesli jestes bardzo napalona to przede wszystkim powinnas wziac pod uwage miasto turystyczne, nadmorskie. Tam moze byc latwiej znalezc prace sezonowa, a i np na zmywaku mysle ze nie musialabys mowic idealnie po angielsku.

Aga, i co najwazniejsze, czasami nawet Anglicy nie potrafia sie poslugiwac poprawnie! Jezeli chcesz isc do banku pracowac, tak angielski musisz umiec perfect, ale na pewno nie takiej pracy szukasz i mysle ze praca na kuchni, sprzatanie itd jest najbardziej odpowiednia dla ludzi przyjezdzajacych na sezon zarobic, zwlaszcza ze w takiej pracy wystarczy abys potrafila sie porozumiecm, ja do dzis dzien mam problem z czasami, czasami najwazniejsze jest to by ktos Ciebie zrozumial.

I jeszcze jedno, gdy ja wyjezdzalam, nie bylo tu takich naplywow Polakow, teraz jest ich mnostwo a co za tym idzie ze wszystkim jest trudniej.
__________________
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy.
more-than-the-woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-30, 23:18   #22
more-than-the-woman
Raczkowanie
 
Avatar more-than-the-woman
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 84
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
wynalazłam go w Anglii, hihi długo by opowiadać
Tak, po maturze wyjeżdżam, podszkalam język i może tam spróbuję zdawać na studia, bo mają ciekawe kierunki
A zdajesz sobie sprawe ze tutaj studia kosztuja fortune? Kiedy opowiadalam pracownikom ze w Polsce mamy darmowe studia (jedne z najlepszych zreszta), wybuchali smiechem i nie mogli mi uwierzyc. Tak jak i ja nie moglam uwierzyc, iz tutaj nie ma darmowych..
__________________
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy.
more-than-the-woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 00:42   #23
aga1616
Zakorzenienie
 
Avatar aga1616
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 624
GG do aga1616
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Jedyne co można ci radzić w tej chwili to zacząć solidnie uczyć się angielskiego i kombinowac Jak nie w tym roku to w przyszłym
Faktycznie lepiej mieć znajomości, ale ich brak nie oznacza pewnej klęski
Jednak sądzę, że warto abyście poczekały z wyjazdem za granicę, bo to "głebokie wody"

A tak na marginesie sama chętnie bym pojechała jako au pair, świetne doświadczenie, a 1500zl to jak dla mnie duuzo

Życzę powodzenia i optymizmu
dla mnie oczywiście 1500 tez jest bardzo duzo, ale nie za granicą gdyż trzeba tam się wyżywic, zapłacic za mieszkanie i przeciez aby wyjechac za granice to trzeba opłacić przelot i gdybym wszystko tak poodejmowała od tych 1500 zł to sądze ze niewiele by zostało...

pzdr
aga1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 00:45   #24
aga1616
Zakorzenienie
 
Avatar aga1616
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 624
GG do aga1616
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez more-than-the-woman Pokaż wiadomość
Mysle, ze Aga proszac o pomoc miala moze na mysli, ze ktos moze wie gdzie ona moglaby pojechac, w jakie miejsce itd, niekoniecznie pomoc 'przyjezdzaj do mnie, na pewno Ci cos znajde!'.

Ja pojechalam w ciemno, bez pracy i mieszkania i jestem Menagerem. Ale ja nie przyjechalam zarobic na wakacje, ja przeprowadzilam sie tutaj, wiec o swoje dlugo walczylam.. Ty na to mozesz nie miec czasu.

W Anglii jest mnostwo studentow w okresach wakacyjnych, takze to jest minus, i na dodatek to iz nie znasz dobrze jezyka, choc mysle ze jesli jestes bardzo napalona to przede wszystkim powinnas wziac pod uwage miasto turystyczne, nadmorskie. Tam moze byc latwiej znalezc prace sezonowa, a i np na zmywaku mysle ze nie musialabys mowic idealnie po angielsku.

Aga, i co najwazniejsze, czasami nawet Anglicy nie potrafia sie poslugiwac poprawnie! Jezeli chcesz isc do banku pracowac, tak angielski musisz umiec perfect, ale na pewno nie takiej pracy szukasz i mysle ze praca na kuchni, sprzatanie itd jest najbardziej odpowiednia dla ludzi przyjezdzajacych na sezon zarobic, zwlaszcza ze w takiej pracy wystarczy abys potrafila sie porozumiecm, ja do dzis dzien mam problem z czasami, czasami najwazniejsze jest to by ktos Ciebie zrozumial.

I jeszcze jedno, gdy ja wyjezdzalam, nie bylo tu takich naplywow Polakow, teraz jest ich mnostwo a co za tym idzie ze wszystkim jest trudniej.
nie no mam nadzieje ze nikt nie odczytał moich postów tak: ,,'przyjezdzaj do mnie, na pewno Ci cos znajde! '' oczywiście chodziło mi czy ktoś orientuje sie jakie tam są prace , gdzie potrzebują wielu osób itd. oczywiscie w pierwszym poście pisałam ze gdyby jakas wizazanka jechała do pracy to mogłaby nas zabrac ze sobą ale gdyby w pracy potrzeba było duzo osób ( są różne magazyny gdzie sie cos tam robi

pozdrawiam
aga1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 07:27   #25
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

Cytat:
Napisane przez aga1616 Pokaż wiadomość
dla mnie oczywiście 1500 tez jest bardzo duzo, ale nie za granicą gdyż trzeba tam się wyżywic, zapłacic za mieszkanie i przeciez aby wyjechac za granice to trzeba opłacić przelot i gdybym wszystko tak poodejmowała od tych 1500 zł to sądze ze niewiele by zostało...

pzdr
Bedac au-pair nie placisz za mieszkanie, zazwyczaj rodzinka daje Ci osobny pokoj (jesli jest napisane w ogloszniu "live-in" tzn. ze chca osobe u nich mieszkajaca, jesli dochodzaca do nich tylko, to "live-out"), jesz posilki razem z nimi, no chyba ze inaczej sie z nimi umowisz. Z oplacaniem przelotu przez hostow moze byc ciezko, chociaz mojej kolezance bedacej au-pair tylko na wakacje w Holandii sie udalo
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 10:28   #26
alty
Przyczajenie
 
Avatar alty
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 14
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

To ja dorzucę swoje 3 grosze....po pierwsze to byłam w USA na wakacje i pościągałam tam masę ludzi, bo niby dlaczego nie miałam pomóc komuś kto o to prosił ? Niektórzy wrócili, inni zostali. Teraz to się zmieniło, nie ma co liczyć na pomoc rodaków, każdy patrzy na siebie, dziwne troszkę. J amyślałam o wyjeżdzie do Irlandii bo jest tam mój TŻ, ale....jak ktoś wyżej zaznaczył, to Polaków teraz jest tam cała masa, warto było tam lecieć 2-3 lata temu. W ciemno i bez języka nie ma się co ładować, tym bardziej tylko na wakacje.Jak już to lepiej w poździerniku jak masa studentów wraca do kraju. Zaznaczam, że jestem w Polsce, ale mam masę znajomych, którzy są w Anglii i Irlandii i już niestety wyobrażenie "cudownego życia" powoli staje się mitem! No chyba, że chcecie pracowac na budowie- to iście kobiece zajęcie Trzymam jednak kciuki!!!!
alty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 10:54   #27
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

i ja jeszcze dorzuce cos do wypowiedzi Karoliny
faktycznie praca au pair polega wlasnie na tym, ze mieszka się u rodziny, oni dają Ci wlasny pokoj, czesto tez wlasna lazienke, zapewniają wyzywienie i ubezpieczenie; za przelot zazwyczaj nie płacą, ale jezeli ktos sie odpowiednio wczesnie zorientuje i znajdzie sobie rodzinke, moze kupic bilet w dwie strony nawet za 200zl w tanich liniach (polecam!) wiec ogolnie - zero wydatków
gdybys natomiast jechala zarabiac na wlasna reke, to pewnie do konca nie byloby wiadomo w jakie miejsce jedziesz, na co się decydujesz, więc raz, że bilety droższe, dwa - pewnie chciałabys pojechac do Londynu lub innego większego miasta, a tam utrzymanie jest bardzo drogie, tzn. wynajecie pokoju, lub mieszkania na spole z innymi, w niezbyt dobrych warunkach, plus jedzenie, ktore jezeli nie gotuje się samemu, jest bardzo drogie (no chybaze McDonald's - to najtansze jedzenie; sredniej wielkosci pizza kosztowala ok 10 funtow czyli 60zl, a mieszkalam w malym miescie)
więc tak jak mowie, to wszystko nie jest takie kolorowe - mam pewne pojecie bo rok temu chcialam jechac wlasnie do normalnej pracy, ale niestety w obecnych czasach jest tam ciężko
bez odpowiedniego wyksztalcenia nie dostaniemy pracy dzieki ktorej moglisbysmy sie utrzymac i jeszcze cos odłozyc (a chyba o to chodzi prawda?), podstawowa znajomosc języka jest konieczna, bo inaczej nie wyobrazam sobie, jak mozna sobie radzic gdziekolwiek (moze rozumiemy podstawe w inny sposob), wakacje czyli 2 miesiące to za krótko zeby jechac w ciemno i szukać pracy, bo pracodawcy rządają numeru, ktory pozwala nam na pracę sezonową (nie oplaca im się zatrudniac nikogo na czarno, bo mają bardzo duzy wybor), a na taki nr czeka się miesiąc, takie są niestety realia:/
w UK poszukują oczywiscie polskich pracowników, jednak osob wykwalifikowanych w danej dziedzinie - one z pewnoscią nie będa miały problemów ze znalezieniem pracy;

Pozdrawiam i namawiam do uczenia się języków (choc wiem, ze jest cięzko:/ sama teraz probuje podszkolic na tyle francuski, zeby moc studiowac w obu językach:/ i ciezko idzie, ale glownie przez moje lenistwo niestety, a nie przez to ze jezyka sie nie da nauczyc
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 11:22   #28
more-than-the-woman
Raczkowanie
 
Avatar more-than-the-woman
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 84
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

10 funtow za srednia pizze? Ale ze sklepu czy z pizzerii?? Jestem w szoku. Ja place w Asdzie 3 funty za wielarna pizze z mnostwem dodatkow. A myslalam, ze u mnie jest drogo ze wzgledu na to iz turystyczne miasto

Ja natomiast mysle, ze gotowanie samemu jest zdecydowanie tansze od kupowania gotowego jedzenia. Starcza na dluzej, wiec w przeliczeniu wychodzi bezwarunkowo taniej. Nawet bigos robie z angielskiej kapustki i jest pycha!!

Praca au- pair jest wedlug mnie najmniej oplacalna praca. Jedynym plusem jest podszkolenie jezyka. Moja kolezanka zarabiala ok. 50 funtow tygodniowo i jedzenie musiala kupowac swoje, bo w tej rodzinie kazdy byl wegeterianinem, a ona nie.. Co wiecej, gdy powiedziala ze rezygnuje, byli wsciekli i kiedys na wspolnej kolacji z tej rodziny znajomymi babka powiedziala jej, ze moze sobie dorabiac w ich barze, a po tym jak zrezygnowala, ta babka zmienila zdanie i nie przyjela juz jej.
A gdybys do tego palila papierosy.. ohoho.

Ale mysle, ze to wszystko zalezy od tego na jaka rodzine sie trafi.
__________________
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy.
more-than-the-woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 12:06   #29
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

10 funtow za srednia pizze bez zadnych dodatków w Pizza Hut w miescie Bedford ogoolnie jedzenie "na mieście" jest bardzo drogie

ja rowniez uwazam ze kiedy gotuje sie samemu jest taniej, moze zostalam zle zrozumiana..."plus jedzenie, ktore jezeli nie gotuje się samemu, jest bardzo drogie"

CO do pracy au pair to zgadzam się, ze nie jest to normalna oplacalna praca, ale jaka prace moze znalezc 17-18letnia dziewczyna na 2 miesiące? pozatym pewne doswiadczenia jakich się nabywa, kontakt z językiem, to są rzeczy nieprzeliczalne na pieniążki moim zdaniem...za językowy kurs 3-tygodniowy w Londynie zapłacimy ok 3-6tys zl i wcale nie jest powiedziane, ze się na nim czegos nauczymy (zazwyczaj ludzie wiecej imprezują i traktują takie kursy jak wakacje), a tu to jest za darmo

ja zarabialam w zeszlym roku 70 funtow tygodniowo (w sumie zarabialismy z chlopakiem - bo bylismy we dwojke, 150 funtow, ale 10 zostawialismy na jakies drobne wydatki, a resztą dzielilismy się po polowie), do tego mielismy jedzenie bez ograniczen i troche paliwa do samochodu a wiem ze mozna trafic lepiej bo w zeszlym roku wiekszosc moich kolezanek pojechala wlasnie jako au-pairki i kazda z nich miala lepiej ode mnie ale nie chcę aż tak zachwalac, zeby nie wyszlo na to, ze promuję wyjazdy au-pair, bo ma to tez zapewne wiele minusów i ja o tym wiem, ale uwazam ze plusy są nieporównywalnie większe...samo zycie w innym srodowisku i mozliwosc porozumiewania się w innym jezyku to naprawde baaardzo duzo
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-31, 13:15   #30
AfroJAzz
Rozeznanie
 
Avatar AfroJAzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 909
Dot.: #### A moze ktos sie orientuje jak to jest z pracą...:P ####

moze i ja dorzuce cos od siebie:
Au-pair wcale nie jest takie zle ani tez wcale nie nalezy narzekac ze 1500 czy iles tam zl to malo- bo prawda jest taka ze au-pair omija placenie rachunkow, mieszkania i jedzenia-i wbrew pozorom to wcale nie jest malo. Do tego bezposredni kontakt z jezykiem, ktory jest najlepsza metoda nauki, zazwyczaj bywa tak ze to rodzina zalatwai Ci kurs jezyka... ponadto to co zarobisz jest dla Ciebie-a przeciez nie ponosisz zadnych kosztow wiec jesli masz za cel oszczedzanie-to niewiele wydasz i niemal calosc zawieziesz do kraju....ponadto sama przygoda-obcowanie z ludzmi z innego kraju itd....
wiadomo ze au-pair to nie to samo co prawdziwa praca, sa tego minusy itd, ale jak dla mlodych dziewczyn-uwazam ze to wspaniala okazja....
na prace typu zmywak itd mozna zawsze sie zalapac a au-pair jest czesto do jakiegos okreslonego wieku, ponadto gdy ma sie tylko 2 miesiace na zarobkowanie - aupair jest dobrym rozwiazaniem.... na zmywakach itd konkuerncja sa studenci-oni koncza rok czasami duzo wczesniej niz szkoly, do tego maja dluzsze wakacje!!! wiec maja 3 miesiace, a wiadomo ze sezon wlasciwie trwa do konca wrzesnia wiec nie ma sie co dziwic ze tylu ich jedzie pracowac-bo warto!

dziewczyny, tak na serio nalezy sie poprostu skupic na jezykach, obrac sobie cel i szukac wszystkich zrodel umozliwiajacych prace-aupair, agencje w kraju i w poza nim, znajomosci itd...


co do zywnosci itd - nie od dzis wiadomo ze jedzenie na miescie jest mega drogie- w Dublinie pizza tez kosztuje 10 euro i wiecej, a tylko mrozona kosztuje 3,5!

powodzenia
__________________
AfroJAzz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:57.