Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[Divine18]

jak nie wysusze i nie wyprostuje moje wlosy wygladaja tak :
z jednego boku
z drugiego boku
z przodu

jednym słowem : www debil pl

ale musze wytrzymać ;( bo jak dalej je bede prostownica traktowac to chyba wyłysieje na dobre czasem je spinam jak juz nie daje rady

[y_ulia]

8 dizen bez prostowania:P nie no muusze im troche dac odpoczac, stosuje olejek rycynowy lol niech sie zregeneruja:P
a po fluidzie do prostowania z sunsilka to mi sie tak zaczely koncowki rozdwajac ze hoo.. moze za duzo nakladalam albo cos? w kazdym razie odechcialo m isie tego uzywac:P

[agatkowa]

Napisane przez hawrodytka

Wstalam dziś rano i sobie powiedzialam "Pierdzielę - nie prostuję.". Wlosy prostowalam od jakichś 3,5 roku codziennie, wiec nie musze mowić, jaki jest stan mojego owlosienia ( ) na glowie i ile wlosów stracilam przez prostowanie. W tym tygodniu scielam wlosy i postanowilam, ze musze w końcu o nie zadbac- ale nadal nie wyobrazalam sobie zycia bez prostownicy. Dlatego postanowilam zalozyc ten watek. Dzis jest moj pierwszy dzień bez prostowania. Moze ktoś sie przyłaczy ? Skoro Wizazanki potrafią się wspierać w dietowaniu to być może, w "nieprostowaniu" też

a JA........... ja tez sie przylaczam.....wlasciwie zrobilam to zanim post napisano...... docenilam swoje falowlosy wystarczy dobre strzyzenie i wloski sie ladnie ukladaja...a prostuje tylko raz na kilkanascie dni choc i tak jestem uzalezniona...

dodatkowy powod..sianko bo mam rozjasniane wloski

pzdr

[agatkowa]

hehe.. a propos... ja mam podobne tym bardziej ze po przedostatniej wizycie u fryca....... z pieknych blond dlugich wlosooff zazdrosna baba mi zrobila do ramion lisie kosmyki :|

ehh...niech jej ziemia lekka bedzie... i tak kiedys to do niej wroci....
pamietaj.... wosk i dobra odzywka z czyms do lagodzenia napuszenia fal...i bedziesz Piekna Lola

[hawrodytka]

Divine, wiesz co, ty ładnie wygladasz w niewyprostowanych włoskach, lepiej niz w wyprostowanych (dla niezorientowanych, z Divine znamy sie w realu) I nie narzekaj!!!!!

Y_ulia, jesli chodzi o Sunsilka, to ja nie wierze, zeby on cokolwiek pomagal. Wprost przeciwnie, wydaje mi sie, ze szkodzi... Zreszta ja nie wierze juz w drogeryjne kosmetyki do wlosow:/ Zaden Pantene, fructis, L'oreal.. wszytsko pic na wode fotomontaz. przerzucilam się na szampony ziolowe, Odzywke wax, olejek rycynowy i sok z cebuli - w nadziei, ze wlosy szybko mi odrosna! juz zadnych drogeryjnych szamponow! Never ever!

Agatkowa, widze, ze dzielnie walczysz z nałgiem - dobre sciecie to podstawa :/ moje fale w nowej fryzurze wygladaja jak jakies nieporozumienie... ale jutro lece do sklepu kupic wałki, wiec moze nie bede wygladac jak ostatnia sierota

[Justyneczkaa]

Hawrodytka, sok z cebuli? napisz jak go robisz jak stosujesz i wsyztko:P

[Shiny_Diamond]

Widzę, że nie tylko ja coraz częściej zastanawiam się nad zaprzestaniem prostowania. Też miałam przygody z prostownicą ale powiedziałam STOP!

Mam naturalnie kręcone blond włosy. Jednak wcześniej nosiłam je krótkie, najwyżej do końca szyi i nie kręciły się za ładnie. Tłamsiłam je więc okrągłą szczotką by się wyprostowały, a ostatnio i prostownicą. Zajmuje mi to wiele czasu (cała procedura wraz z myciem, nakładaniem nawilżającej odżywki i układaniem jakąś godzinę) W rezultacie mam strasznie zniszczone, wręcz popalone włosy. Teraz moje włosy sięgają długością do łopatek. Ostatnio przyjaciółka namówiła mnie, abym nie prostowała włosów tyko pozostawiła po umyciu do naturalnego wyschnęcia. Z obecną długością tworzą się ładne loki średniej grubości. Znajomi i rodzina przekonują mnie abym zaczęła nosić kręcone włosy. Mnie też się to podoba tylko, że są one przesuszone od ciągłych zabiegów z szuszarką. Jakie kosmetyki, poprawiające kondycję włosów kręconych mogłybyście mi polecić? Może któraś z Was miała podobny problem? Wiem że na rynku jest wiele linii do loków i fal np: Nivea, Wella, Sunsilk, Pantine Pro-V, Szwarzkopf. Z uwagi na tak duży wbór jestem w kropce. Zastanawiałam się nad serią Pantine Pro-V, bo używam ich szmaponów do włosow normalnych. Głównie interesują mnie odżywki bez spłukiwania mleczka lub kremy poprawiające sprężystość pukli. Może mi ktoś doradzić bo zupełnie się pogubiłam i chciałabym poznać opinie innych pań stosujących takie kosmetyki.

Z góry dziękuję

[cypressangel]

Napisane przez Shiny_Diamond

Widzę, że nie tylko ja coraz częściej zastanawiam się nad zaprzestaniem prostowania. Też miałam przygody z prostownicą ale powiedziałam STOP!

Mam naturalnie kręcone blond włosy. Jednak wcześniej nosiłam je krótkie, najwyżej do końca szyi i nie kręciły się za ładnie. Tłamsiłam je więc okrągłą szczotką by się wyprostowały, a ostatnio i prostownicą. Zajmuje mi to wiele czasu (cała procedura wraz z myciem, nakładaniem nawilżającej odżywki i układaniem jakąś godzinę) W rezultacie mam strasznie zniszczone, wręcz popalone włosy. Teraz moje włosy sięgają długością do łopatek. Ostatnio przyjaciółka namówiła mnie, abym nie prostowała włosów tyko pozostawiła po umyciu do naturalnego wyschnęcia. Z obecną długością tworzą się ładne loki średniej grubości. Znajomi i rodzina przekonują mnie abym zaczęła nosić kręcone włosy. Mnie też się to podoba tylko, że są one przesuszone od ciągłych zabiegów z szuszarką. Jakie kosmetyki, poprawiające kondycję włosów kręconych mogłybyście mi polecić? Może któraś z Was miała podobny problem? Wiem że na rynku jest wiele linii do loków i fal np: Nivea, Wella, Sunsilk, Pantine Pro-V, Szwarzkopf. Z uwagi na tak duży wbór jestem w kropce. Zastanawiałam się nad serią Pantine Pro-V, bo używam ich szmaponów do włosow normalnych. Głównie interesują mnie odżywki bez spłukiwania mleczka lub kremy poprawiające sprężystość pukli. Może mi ktoś doradzić bo zupełnie się pogubiłam i chciałabym poznać opinie innych pań stosujących takie kosmetyki.

Z góry dziękuję

Sorry za off topic
Shiny_Diamond, widzę jednak, że skorzystałaś z mojej rady

[201803290936]

A ja zamierzam kupić prostownicę, ale z góry wiem jedno: prostować będę góra raz w tygodniu, najczęściej na jakieś wyjście ze znajomymi. Na codzienne prostowanie jestem za leniwa, mam za trudne włosy i nie jest mi to potrzebne do szczęścia, bo mam fajne loko-fale.

Może wystarczy, że ograniczycie prostowanie do kilku razów w miesiącu??? Wszystko jest dla ludzi, jeśli w rozsądnej ilości.

[Shiny_Diamond]

Hehe masz racje, może tutaj znajdzie się ktoś, kto ma podobny problem jak ja Dziekuję za radę. Pozrawiam.

[Shiny_Diamond]

Napisane przez Doris1981

A ja zamierzam kupić prostownicę, ale z góry wiem jedno: prostować będę góra raz w tygodniu, najczęściej na jakieś wyjście ze znajomymi. Na codzienne prostowanie jestem za leniwa, mam za trudne włosy i nie jest mi to potrzebne do szczęścia, bo mam fajne loko-fale.

Może wystarczy, że ograniczycie prostowanie do kilku razów w miesiącu??? Wszystko jest dla ludzi, jeśli w rozsądnej ilości.

Kiedy ja kupowałam prostownicę myślałam tak samo. Ale w rezultacie prostowałam co 2 dzień i w tej chwili na głowie mam to co mam... siano.
Także uważaj bo w nałóg prostowania wpada się bardzo ławo
Lepiej zainwestować w dobrą prostownicę nawet do rzadkiego prostowania włosków.

[acha88]

Ja się przyłączam Już od jakiegoś czasu przestałam prostować włoski bo moje końcówki wyglądajaą tragicznie... Kupiłam sobie termoloki i sobie kręce i nawet fajnie to wygląda Tylko za długo te loczki mi sie nie trzymają......Mam takie nieposłuszne kłaczki

[hawrodytka]

Justyneczkaa, bire jedna dużą cebule, tre na tarce o duzych oczkach, pozniej ta papkę nakladam na gaze i sok odciskam do jakiejś miseczki. Nastepnie sok wcieram w skore glowy. najlepiej trzymac w cieple, wiec polecam zalozyc na wlosy worek foliowy i czapke zimową i potrzymac tak ze 2h ;]
Shiny Diamond - wiele dziewczyn poleca jedwab Farouka. Mozna kupic na allegro albo u fryzjera, ale nie kazdego. A moze po prostu kup nablyszczacz Joanny z serii profesjonalnej. zauwazylam, ze w wielu salonach sie go uzywa imozna kupic w drogeriach. koszt niewielki

Doris, mam andzieje,ze rzeczywiscie bedziesz prostowac tylko na jakies specjalne okazje. Ja wiem jedno - prostowanie uzaleznia Jak raz sie sobie spodobasz w prostych włosach, to juz tylko proste bedziesz chciala nosic.

[josephine-baker]

ale jesteście dzielne! ja ze dwa dni temu zamówiłam prostownicę babylissa i czekam na paczuszkę i już teraz jestem od niej uzależniona. Będzie ciężko- zwłaszcza że dziś byłam u fryzjera i ładnie podciął i wycieniował mi włoski- aż się proszą o prostowanie!!!

[Divine18]

no dziewczynki widze coraz wiecej chetnych w tym watku stworzymy sobie koło pokręconych lasek hihi dzieki hawi ;-D a mi sie i w prostych i w kręconych podobasz tylko szkoda ze Ci u fryzjera tak krótko zcięła ładniej w dłuższych włoskach Ci było ale nie martw sie odrosną) i sysko bedzie pieknie

[justysia274]

Napisane przez kilianna

Prostowanie... na początku, jak zaczynałam prostować włosy uważałam, że nic wspanialeszego mnie nie czeka jesli chodzi o moje kłaki Takie gładziutkie, prościutkie... marzenie. Mój TŻ był zachwycony widząc mnie w wyprostowanych włoskach.
Ale..
Ale z czasem już mnie zaczęło to męczyć. To ciągle prostowanie, intensywne nawilżanie (bo wysuszały się), intensywne odżywianie itd.

Stan moich włosów był taki sobie, gdy przestałam je codziennie katować prostownicą.
Od jakiegoś czasu-NIE PROSTUJĘ.

No dobra! Żeby nie skłamać- prostuję tylko na jakieś specjalne okazje- wyjście gdzieś, jakas uroczystość, ważny dzień...A na codzien postawiłam na naturalność. Używam kosmetyków ułatwiających kręcenie się włosów, falowanie. Rano układam je tak,żeby się miękko falowały, albo je spinam. Jestem zadowolona z efektu. Ale musiałam poczekać troszkę aż mi włosy odrosną, bo na krótkich to się nie sprawdzało.

No i teraz intensywnie regenruję swoje włoski i widzę dobre efekty


Dziewczyny jestem z Wami i Was wspieram

Ja równiez zastanawiam się, żeby przestać prostowac włoski. Właśnie patrze na stan moich włosów ... tragedia
A mogłabyś mi napisac jak układasz włoski, żeby się tak właśnie miękko falowały ?
Sama musiałabym kupic jakies kosmetyki podkreślające skręt włosków, żeby się ładnie końcówki falowały.

[201803290936]

Napisane przez Shiny_Diamond

Kiedy ja kupowałam prostownicę myślałam tak samo. Ale w rezultacie prostowałam co 2 dzień i w tej chwili na głowie mam to co mam... siano.
Także uważaj bo w nałóg prostowania wpada się bardzo ławo
Lepiej zainwestować w dobrą prostownicę nawet do rzadkiego prostowania włosków.

Układanie włosów zawsze zostawiam na ostatnia chwilę przed wyjściem. Nie jestem osobą, która rezerwuje dodatkowe 15-20 minut tylko na włosy. Tak samo mam z malowaniem - góra 10 minut. Poza tym nie czuję potrzeby prostowania włosów tylko po to, aby iść do sklepu. A pracuję w domu, więc prostowanie włosów do pracy odpada. Prostowanie zostawię na specjalne okazje (żeby mi się proste włosy nie "opatrzyły"), a najczęściej pewnie będą się w tej sprawie zgłaszać do mnie siostry. Oczywiście zamierzam zainwestować w dobrą prostownicę . Jaką marką doprowadziłaś włoski do stanu klęski żywiołowej?

[hawrodytka]

Josephine - uzywaj prostownicy z rozwaga, nie rob tego samego błedu co ja :/
Divine, nie moge sie doczekac az odrosną - bo teraz to nawet w kocyku głupio wygladam. ta fryzura jest ewidetnie tylko i wylacznie dla wlosow prostych
Justysia- trzymam kciuczki

Doris - tez bym chciala miec takie podejscie do wlosow- ale u mnie troska o ich wyglad przerodzila sie po prostu w obsesje!

[justysia274]

Napisane przez hawrodytka

Josephine - uzywaj prostownicy z rozwaga, nie rob tego samego błedu co ja :/
Divine, nie moge sie doczekac az odrosną - bo teraz to nawet w kocyku głupio wygladam. ta fryzura jest ewidetnie tylko i wylacznie dla wlosow prostych
Justysia- trzymam kciuczki

Doris - tez bym chciala miec takie podejscie do wlosow- ale u mnie troska o ich wyglad przerodzila sie po prostu w obsesje!

och dziękuję naprawdę się przyda
Ja także trzymam kciuki za was

[Shiny_Diamond]

Hmm, nie pamiętam dokładnie marki ale chyba opti czy coś takiego. Była kupowana dawno chyba z 2 lata temu i wtedy jeszcze nie było tak zaawansowanych prostwnic z tymi wszystkimi ceramicznymi płykami, efektami jonizacji i innymi bajerami. Nie kosztowała zbyt wiele można powiedzieć że jest średniej klasy. Ale teraz (z własnego doświadczenia niestety) wiem, że kiedy chciałam zaoszczędzić na prostownicy popełniłam wielki błąd. Bo teraz muszę włożyć o wiele więcej starań (i pieniędzy) w doprowadzenia włosów do ładu niż warta była ta prostownica. Naprawdę, lepiej kupić droższą prostownicę i mieć ładne włosy, niż zaoszczędzić na zakupie a potem doprowadzać swoje "siano" do stanu użyteczności.

Nie wiem czy wiesz, ale do łask powracają loki i fale. Przez wielu uważane są za hit tego sezonu. Może jeszcze warto się zastanowić nad gładkimi włosami? A może zaczekać do zimy, kiedy loki pod czapką będą opadać i proste włosy znów będą na czasie?

Ja jedno wiem napewno: Odstawiam prostownice na najwyższą półkę aby sięgać po nią tylko na jakieś superważne imprezy

[y_ulia]

eee ja jeszcze tydzien i wracam do prostownicyyy:d


P.S.eeeeej, w uchu mi dzwoniiiiiiiiiiiiiiiii lol

[pyska06]

Napisane przez Divine18

jak nie wysusze i nie wyprostuje moje wlosy wygladaja tak :
z jednego boku
z drugiego boku
z przodu

jednym słowem : www debil pl

No tego to ja bym nie powiedziała na tych fotkach wcale nie jest źle
( chociaż sama pewnie bym narzekała nie lepiej , ale jak patrze u innych na lokowane włosy to jest wszystko fajnie a ja poprostu swoich nie potrafie zaakreptować albo ja ich nie umiem loków układać )

Dziewczynki ile czasu od momentu wyprostowania trzymają sie włosy proste u Was?
Czy to ja mam pecha że u mnie pół dnia tylko ?

I gratuluję dla tych dla których udaje się wytrzymać bez prostownicy

[hawrodytka]

Shiny Diamond, wg mnie kazda prostownica wczesniej czy pozniej niszczy włosy - nie ma cudów! Zaden wlos nie wytrzyma dlugo temp 200 st C.

Pyska, u mnie idealnie proste sa ok. godziny, a pozniej się plączą, stercza na wszytskie strony :/ i jesli chodzi o fale i loki to tez, u wszystkich mi sie pdoobaja, tylko nie u mnie!

[Fioncia]

hmm.. ja naturalne włosy mam takie nijakie ;D
ni to do końca kręcona, ni proste ;]
jak jest taka pogoda jak teraz (czyt. pada deszcz) to kręcą się bardziej ;p
staram się ich za często nie prostować, ale czasem wyglądają poprostu tragicznie...
no i muszę prostować grzywkę, bo inaczej wygląda jak koguci grzebień ;D

KPP - Klub Pokręconych Prostownicomaniaczek?

[Shiny_Diamond]

[quote=hawrodytka;4493228]Shiny Diamond, wg mnie kazda prostownica wczesniej czy pozniej niszczy włosy - nie ma cudów! Zaden wlos nie wytrzyma dlugo temp 200 st C.

Masz całkowitą rację. Ale ta bardziej profesjonalna napewno mniej je popali albo inaczej nie popali po kilku użyciach. Warto też stosować jakieś fluidy do prostowania. Tak jak powiedziałaś cudów nie ma ale zawsze to jakaś ochrona włosa jest.

[Kiss_Me]

ja mam wlosy proste tylko na koncach mi się krecą. no w sumie tak od połowy dziwne mam te włoski nie prostuje juz od 4 dni. postanowilam ze dam im odpoczac i chociaz przez miesiac (do końca czerwca) postaram sie ich nie prostowac. zobaczymy czy mi sie uda

[Fioncia]

a żeby włoski ładnie falowały proponuję wgnieść (nie wczesać.!) w nie odrobinę pianki zaraz po umyciu, pozostawić do wyschnięcia, i potem jeszcze odrobinę wymodelować pianką ;]
końcówki będą się ładnie kręcić gdy pochylicie głowę na dół i w tej pozycji od dołu będziecie wgniatac piankę ;]

[hawrodytka]

Shiny masz racje, jakieś fluidy ochronne sa dobre - tylko jak patrze na ceny neiktorych, to mi sie w zoladku przewraca! Moja skromną kieszeń nastolatki nie stac na taki wydatek

Kiss_Me, mi tez sie kreca mniej wiecej od polowy - podejrzewam ze to wlasnie przez prostowanie - bo jako dziecko mialam wlosy jak proste jak druty, ale odkad zaczelam suszyć i kombinowac to wlosy zaczely mi sie jak na zlosc krecic :/

Fioncia - stosowalam ta metodę z pianką, rzeczywiscie dobra

[agness86]

Ok, sprawozdanie z wizyty u fryzjera. Włoski obciętę do brody, z przodu dłuższe, z tyłu (siłą rzeczy) krótsze. wyglądały całkiem całkiem, dopóki się do pracy nie przeszłam. A że powietrze wilgotne to się dziady powywijały ehh wytrzymam

[Shiny_Diamond]

Do Hawrodytka: Niektórych kosmetyków ceny są faktcznie kosmiczne i ja też jestem nastoatką więc staram się kupować w miarę dobre kosmetyki a w przystępnej cenie. Posiadam fluid prostujący z sunsilka fioletowy i jest całkiem całkiem, włosy się tak nawet nie puszą ale za to ma intensywny zapach wiśni (chyba) i mi to akurat przeszkadza. A drogi nie był bo okolo 7 zł. Nie kupuje kosmetyków z salonów fryzjerskich wole popróbować na sklepowych Uważam że jak się trafi to można naprawdę znaleść dobry specyfik. No ale to sprawa indyidualna, każdy ma inne włosy, które potrzebują odpowiednich do rodzaju zabiegów.