Psy- cz. II

[aja1]

Koszyk myłam środkiem z chlorem, poducha wyprana w 60 C, Weterynarz mówiła, że to starczy :/
Jak mam odpchlić poduszkę?? Pranie nie wystarczyło??
Wydawało mi się, ze jak pies skroplony tym środkiem to nie powinny do niego przyłazic, i jak mówiła wet - jak nie będą miały zywiciela to zdechną.

[inga21]

Napisane przez aja1

Koszyk myłam środkiem z chlorem, poducha wyprana w 60 C, Weterynarz mówiła, że to starczy :/
Jak mam odpchlić poduszkę?? Pranie nie wystarczyło??
Wydawało mi się, ze jak pies skroplony tym środkiem to nie powinny do niego przyłazic, i jak mówiła wet - jak nie będą miały zywiciela to zdechną.

Może zły środek? Moje jsk były kropione jednym z popularniejszych środków to łapały pełno kleszczy, może z pchłami jest podobnie i ten środek nie zadziałał jak trzeba. Ja bym psa wykąpała w jakimś szamponie przeciwpchelnym a później założyła obroże, jestem bardziej do nich przekonana niż do kropideł.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nniee]

Znalazłam taką informację: "Wykluwające się z jaj larwy chowają się w miejscach, gdzie światło nie ma dostępu; w mieszkaniach np. w dywanach, wykładzinach czy pod meblami. Żywią się między innymi odchodami dorosłych osobników, przypominającymi czarne ziarenka piasku.Larwy przekształcają się w kokonach w dorosłe osobniki. Jeśli w środowisku znajdują się żywiciele (zwierzęta), wytwarzane przez nich wibracje podłoża i ciepło powodują, że pchły uwalniają się z kokonów i atakują. Pchły zamknięte w kokonach potrafią przeżyć parę miesięcy czekając na żywiciela." Wychodzi na to, że być może uchowały się gdzieś indziej ;/

[aja1]

Bosko, aż mnie swędzi jak czytam, echh... podobno krople działają do 3 miesięcy.
Może jej zaaplikuje następne po niedzieli??

[nniee]

Nie mieliśmy tego problemu, więc nie doradzę, wydaje mi się, że takie krople są bardziej skoncentrowane i ja bym się trochę bała czy nie podrażnią w końcu skóry.

[czarnadamaxd]

Napisane przez zakonna

Ja bym poszła do weta, to jest maluszek jeszcze i lepiej uważać. Mój chodził z zapchanym nosem i glutami na wierzchu jak miał kaszel kennelowy. Tyle, że dodatkowo kaszlał, a gluty miał takie żółto zielone.

Nasza mała nie ma glutów, tylko taką bardziej wodę z noska od czasu do czasu. Taki bardzo wodnisty katarek. Ale chyba się jutro wybierzemy. Lepiej wydać 50€ i mieć pewność niż żeby się maluch męczył.

[_Juliette_]

Mam pytanie- nie znam się niestety, a może któraś z Was tak...
Czy ten psiak jest w typie jakiejś rasy? Choćby w przybliżeniu. Szuka domu i pomagam rozpowszechnić go w Internecie.

[Dink]

A jakiej jest wielkości? Na zdjęciu nie widać. Jeśli jest małym psem to przypomina hawańczyka, jeśli jest trochę większy ok 15 kg to trochę PONa

[_Juliette_]

Psiaczek jest mały, wyglądem naprawdę podobny do PONa, ale taka "miniaturka". Coś między shih-tzu a PONem, jakkolwiek dziwnie to brzmi...

Sytuacja jest kiepska, bo razem z nim czekają na domy 4 inne psiaki, w tym collie. Tu można zobaczyć ich zdjęcia i historię

https://www.facebook.com/events/1428...9956/?source=1

http://www.dogomania.pl/forum/thread...e-i-4-kundelki

[joakoz86]

Napisane przez _Juliette_

Psiaczek jest mały, wyglądem naprawdę podobny do PONa, ale taka "miniaturka". Coś między shih-tzu a PONem, jakkolwiek dziwnie to brzmi...

Sytuacja jest kiepska, bo razem z nim czekają na domy 4 inne psiaki, w tym collie. Tu można zobaczyć ich zdjęcia i historię

https://www.facebook.com/events/1428...9956/?source=1

http://www.dogomania.pl/forum/thread...e-i-4-kundelki

Mi przypomina trochę teriera tybetańskiego.

[nniee]

Też mi się wydaje, że taki terierowaty.
Oby cała czwórka szybko znalazła szczęśliwe domki.

[KarolinaK]

Napisane przez nniee

Też mi się wydaje, że taki terierowaty.
Oby cała czwórka szybko znalazła szczęśliwe domki.

Oj nie, mi raczej nie przypomina terriera . Ale tybetańskiego jak najbardziej albo Bearded collie ale one sa dosyć duże a ten ma krótkie nogi.

Terrier tybetański nie należy do terrierów ot taka ciekawostka .

[nniee]

Nie znam się za bardzo na rasach miałam na myśli tę rasę, którą podała jakoz86, bo tą sprawdziłam, mogłam przepisać po prostu nazwę

[joakoz86]

Napisane przez nniee

Nie znam się za bardzo na rasach miałam na myśli tę rasę, którą podała jakoz86, bo tą sprawdziłam, mogłam przepisać po prostu nazwę

Mi właśnie z terierem tybetańskim się skojarzył od razu. Widziałam niedawno psiaka tej rasy na żywo i jest bardzo podobny.

[_Juliette_]

Rzeczywiście jest bardzo podobny do teriera tybetańskiego...! Dzięki, mam nadzieję, że mu to pomoże. Chociaż do miłośników PONów też postaram się z Ciapkiem dotrzeć.

[Rottie]

A w jakim to celu zwykłemu kundlowi rasę przypisywać na siłę?

[inga21]

Napisane przez Rottie

A w jakim to celu zwykłemu kundlowi rasę przypisywać na siłę?

Pewnie żeby podpiąć ogłoszenie pod konkretne forum na dogomanii, większe szanse jak jacyś psiarze zakręceni na punkcie konkretnej rasy zobaczą psa który jest do tej rasy podobny, niż dodawanie na kundelkowych forach.

[Rottie]

Napisane przez inga21

Pewnie żeby podpiąć ogłoszenie pod konkretne forum na dogomanii, większe szanse jak jacyś psiarze zakręceni na punkcie konkretnej rasy zobaczą psa który jest do tej rasy podobny, niż dodawanie na kundelkowych forach.

Ja to rozumiem kiedy pies jest na pierwszy rzut oka w typie czegoś, ale tak na siłę? Jak dla mnie to wprowadzanie ludzi w błąd.
Mój kundel najzwyklejszy najpewniej ma w sobie coś z terriera, wiele ludzi obstawia jrt, ale nikt mi jrt nie wciskał.
Chyba, że w ogłoszeniu napisać, że to kundel, który trochę z wyglądu przypomina daną rasę, bo jak oglądam te 'jrt', 'pekińczyki' i 'chi' do adopcji, gdzie to kundel w ogóle niczego nie przypominający to mi się słabo robi.

[inga21]

Napisane przez Rottie

Ja to rozumiem kiedy pies jest na pierwszy rzut oka w typie czegoś, ale tak na siłę? Jak dla mnie to wprowadzanie ludzi w błąd.
Mój kundel najzwyklejszy najpewniej ma w sobie coś z terriera, wiele ludzi obstawia jrt, ale nikt mi jrt nie wciskał.
Chyba, że w ogłoszeniu napisać, że to kundel, który trochę z wyglądu przypomina daną rasę, bo jak oglądam te 'jrt', 'pekińczyki' i 'chi' do adopcji, gdzie to kundel w ogóle niczego nie przypominający to mi się słabo robi.

No tak, zakładałam że w ogłoszeniu będzie to zaznaczone Sama mam pekińce i rzeczywiście można się zdziwić oglądając niektóre pekińczyki do adopcji

[_Juliette_]

Napisane przez Rottie

Ja to rozumiem kiedy pies jest na pierwszy rzut oka w typie czegoś, ale tak na siłę? Jak dla mnie to wprowadzanie ludzi w błąd.
Mój kundel najzwyklejszy najpewniej ma w sobie coś z terriera, wiele ludzi obstawia jrt, ale nikt mi jrt nie wciskał.
Chyba, że w ogłoszeniu napisać, że to kundel, który trochę z wyglądu przypomina daną rasę, bo jak oglądam te 'jrt', 'pekińczyki' i 'chi' do adopcji, gdzie to kundel w ogóle niczego nie przypominający to mi się słabo robi.

"Wprowadzanie ludzi w błąd" to by było, jakbym za pieniądze sprzedawała szczeniaki i mówiła, że będzie spaniel, a wyrasta owczarek. Każdy pies bez rodowodu to taki sam kundelek i nigdzie nie piszę, że pies jest takiej czy innej rasy. Każdy człowiek adoptujący psa raczej zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma szans na odtworzenie jego drzewa genealogicznego 15 pokoleń wstecz. Po prostu jest duża grupa ludzi, dla których wizualny wygląd psa ma większe, lub mniejsze znaczenie, ale ma... dlatego próbuję pokazać Ciapka tym osobom, w których "typie" mógłby być.

[Rottie]

Napisane przez _Juliette_

"Wprowadzanie ludzi w błąd" to by było, jakbym za pieniądze sprzedawała szczeniaki i mówiła, że będzie spaniel, a wyrasta owczarek. Każdy pies bez rodowodu to taki sam kundelek i nigdzie nie piszę, że pies jest takiej czy innej rasy. Każdy człowiek adoptujący psa raczej zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma szans na odtworzenie jego drzewa genealogicznego 15 pokoleń wstecz. Po prostu jest duża grupa ludzi, dla których wizualny wygląd psa ma większe, lub mniejsze znaczenie, ale ma... dlatego próbuję pokazać Ciapka tym osobom, w których "typie" mógłby być.

Nikt Ci nie zabrania, ale moim zdaniem wyszukiwanie rasy na siłę jest wprowadzaniem ludzi w błąd. Za dużo jest ogłoszeń psów w typie rasy, które wcale w typie rasy nie są. Ostatnio to bardzo częste i ja nie wątpię, że to dla dobra psa, ale niektórzy zwyczajnie przesadzają.
Wprowadzaniem ludzi w błąd nie będzie, jeśli napiszesz, jak pisałam wyżej - że pies z wyglądu może przypominać taką i taką rasę.

[_Juliette_]

Wszędzie piszę szczerze, że to kundel, trochę podobny do danej rasy. Bo jest kundelkiem i taka jest prawda.

[Rottie]

Napisane przez _Juliette_

Wszędzie piszę szczerze, że to kundel, trochę podobny do danej rasy. Bo jest kundelkiem i taka jest prawda.

I to jest jak najbardziej w porządku

[girlonthebridge]

podczepię się i ja

[minka-80]

Napisane przez girlonthebridge

podczepię się i ja

Ja podczytuję i chętnie też się doczepię do wątku.

Śliczny pies i jak fajnie wyszedł na fotce.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Moja sunia dopiero co zasnęła bo szaleństwach z nową kością

[SlodkaIstotka]

Witamy i wraz z małą chcemy dołączyć
Maluszek ma około 2 miesięcy i dzis została zaadoptowana ze schroniska
Jest to mieszaniec labradora. Stąd moje pytanie: jak ocenić jakiej wielkości będzie?

[zakonna]

fajne te wasze piesole
slodkaistotka, nie przewidzisz jaka duża będzie, chyba, że wiesz jak dokładnie wyglądali rodzice.

[SlodkaIstotka]

Niestety wiem, tylko że matka była labradorem - ktoś podrzucił ją z maluchami do schroniska....

[zakonna]

no to nie zgadniemy jaka będzie musisz cierpliwie czekać. Dwa miesiące? To jeszcze będzie rosła i rosła

[girlonthebridge]

A nie powiedzieli Ci w schronisku mniej więcej jaka będzie? Mój jest w typie teriera Irlandzkiego (tak twierdzi mój wet :P i w sumie jak widzę niektóre foty w necie to można się uprzeć, że jest to terier irlandzki ale z przykrótkimi nóżkami :P). Mi w schronisku przy adopcji powiedzieli, że będzie średni i jest taki prawie do kolana, ok. 16 kilo wagi (może jeszcze urosnąć, max 25 kilo wagi) więc u mnie zgadli w punkt .