2013-10-09, 22:02 | #1771 |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Niby tak jest, ale sporo osób reaguje zdziwieniem jak im się powie, że na ręcznym lepiej zimą nie zostawiać. Uświadamiałam tak masowo znajomych, jak byłam świeżo po kursie i byli zdziwieni. I nigdy nic im się nie stało z ręcznym, więc jak się zapomnicie to też się raczej nic wielkiego nie stanie.
Mojej mamy nie udało mi się przekonać, zostawia na ręcznym i przez 40 lat nic się nigdy nie stało. Edytowane przez alkaxy Czas edycji: 2013-10-09 o 22:04 |
2013-10-10, 12:19 | #1772 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 106
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Ja zostawiam na ręcznym i na biegu Jakaś taka strachliwa jestem, bo raz mi się zdarzyło jechać czyimś samochodem i na bardzo stromym podjeździe zaciągnęłam ręczny (czerwone światło) a po chwili samochód zaczął lekko się staczać. Oczywiście okazało się, że ręczny był do wyregulowania, ale uświadomiłam sobie, że nie zawsze można na nim polegać...
A co do tego jak powinno się zostawiać auto to kierowcy z mojej rodziny uczyli mnie, że ogólnie zostawia się na biegu a jeśli jest to wzniesienie to bezpiecznie zaciągnąć ręczny. W zimie również można, ale nigdy do końca - to lekcja przede wszystkim dla panów, bo im zdarza się zaciągać ręczny na ostatni ząbek (czasem jak Mąż zostawi auto na ręcznym to potrzebuje go ściągać dwoma rękami...) Mnie się jeszcze nigdy nie zdarzyło zaciągnąć do samego końca, jak na razie wszystko bez problemów. |
2013-10-10, 13:47 | #1773 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Na kursie uczyli, żeby zaciągac ręczny, mąż każe mi zostawiac na biegu. Przytuliłam więc obie te metody |
|
2013-10-10, 17:34 | #1774 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Ja zawsze auto zostawiam na biegu i ręcznym, chyba że na podwórku ty tylko na biegu. W poprzednim aucie kiedyś zimą zaciągnęłam ręczny i kilka dni nie jeździłam to potem mój tata musiał coś tam rozkręcać i od tej pory ręczny tylko poza podwórkiem
Ja wczoraj znowu powtórzyłam trasę, ale było mniej kolorowo 1. Jadę sobie swoim pasem, widzę autobus, ale nie miał włączonego kierunku więc jadę dalej, a ten bez kierunku mi wyjeżdża na szczęście z przeciwka nic nie jechało więc przecięłam podwójną ciągłą wjeżdżając pod prąd bo inaczej bym chyba w niego przywaliła, aczkolwiek tata mówił że nie byłaby moja wina, ale nie chciałabym wjechać z prędkością 50km/h w autobus :/ 2. Jadę lewym pasem ale na najbliższym skrzyżowaniu muszę skręcić w prawo. A na prawym pasie 2 długaśne tiry. Więc chciałam się wbić między nie, bo pierwszy ruszył a drugi zaczął się zbierać więc się wcisnęłam a ten mnie strąbił heh Poza tym wszystko dobrze, myślę że jest coraz lepiej |
2013-10-10, 19:16 | #1775 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Kasiasta89 niektórzy są straszni. Mi też lubią wyskakiwać przed maskę bez kierunku ja zmiany pasa nadal boję się strasznie chociaż czasami szczególnie jak mi się spieszy to wyprzedzam auta ale duszę mam wtedy na ramieniu.
Dziewczyny dzięki za wszystkie rady co do pozostawiania auta na ręcznym. Ja nie wiem co robię nie tak ale chciałam dziś zostawić moje autko na biegu (wstecznym) bez ręcznego ale jak go zgasiłam to mi zaczął się do tyłu toczyć(stał raczej na prostej nie na górce) więc nie wiem co źle zrobiłam jakieś rady? co powinnam zrobić krok po kroku jak już zaparkuję?
__________________
When you reduce life to black and white, you never see rainbows. ~Rachel Houston |
2013-10-10, 19:27 | #1776 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
ja wczoraj parkowałam pierwszy raz z wjazdem na krawężnik, bałam sie strasznie bo nigdy tego nie robiłam ale tata mnie uczył oczywiście zgasł mi, stoczyl sie a za mną auto jechało ale udało sie wyhamować ufff dopiero zaczynam i to wszystko jest jeszcze takie niedoskonałe za kierownicą czuje sie jak dziecko co uczy sie chodzić dopiero, dosłownie
wogule to tak dziwnie mi sie jeździ już nie eLką
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2013-10-10, 19:49 | #1777 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Murcielaga - no własnie ja też się boję, że nie dość że sama mistrzem kierownicy nie jestem to jeszcze trzeba bardzo uważać na innych którzy kierunków ostatnio chyba na egzaminie używali :/ albo włączają jak już są w połowie zakrętu :/ no i często ta nie uprzejmość kierowców :/
Ja zostawiam zawsze na jedynce i mi nie stacza się, jednak w mieście i tak zawsze ręczny zaciągam PPP90 początki są trudne, do tego towarzyszący strach .. ale ja widzę że u mnie strachu coraz mniej bo wcześniej jak ktoś na mnie trąbił to wpadałam w panikę, a po sytuacji z autobusem bym się zatrzymała i już nie wsiadła do auta ze stresu a teraz miałam do głeboko w 4 literach, tzn zdenerwowałam się ale nie miało to żadnego wpływu na moją dalszą jazdę |
2013-10-10, 19:55 | #1778 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
mam to samo dzisiaj miałam niezłą polewkę z kumpelą bo wyjeżdżałam z parkingu i jadę już po jezdni prawym pasem a mi nagle trąbi jakieś auto z lewego to ja się odwracam i pukam w czoło bo wiedziałam, że nic nie zrobiłam źle a tam moja kumpela stałyśmy chwilę razem na czerwonym i ona się śmiała, że migała mi światłami ale ja nie widziałam bo ja nie patrzyłam do tyłu tylko przed siebie, w pełnym skupieniu śmiesznie... a co do stresu to powiem Wam, że ja się też coraz mniej stresuję, jutro aż mi żal, że sobie nie pojeżdżę ale idziemy na alkohol po pracy więc jak na porządnego kierowcę przystało autko zostawiam na parkingu
__________________
When you reduce life to black and white, you never see rainbows. ~Rachel Houston |
|
2013-10-10, 20:10 | #1779 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
A Ty może po prostu zgasiłaś auto na biegu i nie puściłaś sprzęgła? Dlatego mógł się toczyć :P Edytowane przez PannaCola Czas edycji: 2013-10-10 o 20:14 |
|
2013-10-11, 15:31 | #1780 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
A ja dzisiaj przeżyłam chrzest bojowy, czyli pierwsza awaria .. jechałam z tatą do szpitala a tu mi się z maski kopci strasznie i smród, szybko włączyłam kierunek i zjechałam z trasy w osiedle. Okazało się że poluzował się przewód od płynu chłodniczego, ten zaczął mi się wylewać, a że tam pod maską wszystko gorące to zaczął parować, co wyglądało jak dym. Się wystraszyłam :P na szczęście TŻ po nas przyjechał, załatwiliśmy w szpitalu to co było do załatwienia, wzięliśmy z domu narzędzia i na miejscu naprawili z tatą oby jak najmniej takich niespodzianek hehe dobrze że to nic poważnego bo dopiero w poniedziałek odebrałam go po gruntownym remoncie silnika i opłacie 1500 zł to było by mi szkoda gdybym znowu musiała inwestować |
|
2013-10-11, 18:24 | #1781 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
ja dziś jechałam. Szło mi w miare ale i tak sie boje nadal boje sie że nie wyrobie sie na zakręcie choć zawsze zwalniam dziś na skrzyżowaniu to myślałam że nie wyjade bo musiałam ustąpić i ciągle coś jechało a za mną już sznurek samochodów. I co ? ja sie boje że mnie obtrąbią
jestem na etapie że boje sie wszystkiego na drodze zimą chyba nie będe jeździć nie chce sie narażać na większy stres.
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2013-10-11, 23:03 | #1782 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
To ja miałam dokładnie ten etap rok temu - identycznie! baa! ja się bałam ja za mną auto za blisko jechało :P a o skrzyżowaniu gdzie miałam problem z wbiciem się to wolałam zapomnieć, i też w zimę nie jeździłam ze strachu i co ? po zimie strach jeszcze większy i serio - praktycznie znowu zaczynałam od zera :/ także teraz nie ma opcji i w zimę chce jeździć, najwyżej nie sama, ale chce, bo doszłam już tak daleko i nie chce żeby znowu jakaś blokada mi przeszkodziła
A mój tato ma takiego kolegę, który jest takim niedzielnym kierowcą, i jakoś dwa lata temu zima go zaskoczyła (wtedy nagle spadło tyle śniegu że masakra i się długo utrzymywało bardzo) i zasypało mu auto a on bidulek nie pamiętał gdzie zaparkował między blokami i całą zimę jeździł komunikacją miejską :P to jest geniusz i nie BABA a chłop który prawko ma 30 lat |
2013-10-12, 11:34 | #1783 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
|
2013-10-12, 14:31 | #1784 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
tak czy siak dziś miałam pierwsze samodzielne tankowanie i znowu przejechałam ok 40 km po mieście także najeździłam się |
|
2013-10-12, 15:19 | #1785 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
jeżdże z tatą zawsze i trzyma ręke na ręcznym w razie co sama nie wiem kiedy pojade, na razie nie mam swojego auta jeszcze.
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2013-10-13, 15:55 | #1786 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
od mojej pierwszej jazdy jeszcze ODPUKAĆ nikt na mnie nie trąbił
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2013-10-13, 16:58 | #1787 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
i brawo! na mnie trąbili dwa razy raz porąbana baba, która chyba chciała abym na zielonej strzałce przejechała przechodniów(tak jej się spieszyło) a drugi raz moja kumpela bo akurat jechała za mną
ja niestety dzisiaj mam jakiś kryzys znowu się cykam... pojechałam autko zatankować bo po pracy nigdy mi się nie chce a przy okazji chciałam się na nowo trochę "rozruszać" za kierownicą i nie wiem... niby wszystko było ok, nic złego się nie działo ale ja jakaś zestresowana całą drogę. Generalnie zaczynam się bać innych tras niż te, po których jeżdżę na codzień do tego po ostatniej akcji z parkowaniem, kiedy wzywałam ojca znowu mam jakiś brak wiary we własne możliwości, jak tylko wjeżdżam na osiedle i zaczynam szukać wolnego miejsca to dostaję rozstroju żołądka kurcze a już mi szło lepiej i fajnie się jeździło a teraz znowu jakieś doły łapię
__________________
When you reduce life to black and white, you never see rainbows. ~Rachel Houston |
2013-10-13, 17:02 | #1788 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
też sie boje nowych tras... a jak na razie to wszystkie są nowe
ale macie racje dziewczyny trzeba sie przełamywać i jeździć!
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2013-10-14, 20:30 | #1789 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
dzisiaj po raz pierwszy zostawiłam auto tak jak mi pisałyście tj. na biegu bez ręcznego i jak głupia wieczorem poszłam do sklepu i nadrobiłam drogi na parking żeby się przekonać, że on się nigdzie nie stoczył wiem beznadzejna jestem
A jak tam Wam przełamywanie się idzie? ja jutro muszę jechać do lekarza na drugi koniec miasta, strasznie bym chciała autem jechać ale boję się czy dam radę...
__________________
When you reduce life to black and white, you never see rainbows. ~Rachel Houston |
2013-10-14, 20:39 | #1791 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
przełamywanie sie jakoś idzie jak tylko mam okazje to ja jade
już troche lepiej sie czuje za kierownicą ja za to boje sie trasy 1 listopada bo jade na groby, nie sama ale musze całą trase pokonać, troche drogi jest. Już mam zapowiedziane że ja prowadze
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
Edytowane przez PPP90 Czas edycji: 2013-10-14 o 20:40 |
2013-10-14, 21:13 | #1792 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
to super! ja się coraz bardziej zastanawiam nad zakupem jakiejś nawigacji. niestety zauważyłam, że większość moich problemów za kierownicą wynika ze strachu przed zabłądzeniem.. kompletnie nie znam ulic Wawy-zawsze woziłam się z książką autobusem lub pod ziemią metrem i w ten sposób nie jestem w stanie zaplanować trasy bo jej nie znam a to potęguje mój stres bo jak jadę a nie wiem czy dobrze to zaczynam panikować
__________________
When you reduce life to black and white, you never see rainbows. ~Rachel Houston |
2013-10-14, 21:26 | #1793 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
ja też mam problem z trasami. Jeżdże w większości chyba komunikacją i nie znam drogi wogule a wiadomo że autem można pojechać na skróty małymi uliczkami. Nie wiem jak ja będe potem jeździć sama:p rosi:
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2013-10-14, 22:43 | #1794 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Mi również przełamywanie się idzie coraz lepiej .. jeżdżę prawie codziennie .. i to w godzinach szczytu głównie po centrum .. jutro jadę sama do lekarza a potem do znajomego mam nadzieję że będzie bezbłędnie
Dziś znowu kawałek przejechałam sama, następnym krokiem będzie przełamania się i pojechanie samej na uczlnie, sama droga jest ok, ale tam bardzo zawalony parking i ciężko znaleźć wolne miejsce :/ Edytowane przez Kasiasta89 Czas edycji: 2013-10-15 o 16:41 |
2013-10-15, 17:50 | #1795 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Znalazłam swój stary post i postanowiłam go umieścić w ramach porównania co było i co jest
Cytat:
Dałam to porównanie aby po raz kolejny potwierdzić że TRENING CZYNI MISTRZA bo wcześniej nie wierzyłam że możliwe jest i myślałam że to tylko gadanie kobitek, którym dane było się nie bać jeździć i nie wiedzą co to stres każdy kolejny przejechany km daje mi kolejne doświadczenie które zbliża mnie do momentu bycia coraz lepszym kierowcom Życzę Wam powodzenia, jednak nadal będę się tu udzielać bo mam wielki sentyment do tego wątku i po za tym i tak jeszcze wiele barier do przełamania przede mną ale najważniejsze że największą, psychiczną, już przełamałam i Wam też tego życzę! |
|
2013-10-17, 07:49 | #1796 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Jeżeli nie zaczniesz jeździć to później będzie jeszcze gorzej !
Radzę wykupić kilka godzinek dla przypomnienia i od razu zakupić również samochód (nawet jakiegoś złomka) |
2013-10-20, 20:16 | #1797 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
No i cały czas gorączkowo patrzę na kontrolkę temperatury |
|
2013-10-21, 08:36 | #1798 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 106
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
W kwestii biegu wstecznego to w zależności od modelu samochodu i rodzaju skrzyni to takie rzeczy się czasem zdarzają i podobno nie trzeba się tym przejmować. Np. skrzynie VW montowane w Skoda Fabia mają taką tendencję do blokowania wstecznego i co za tym idzie jedynki (sporadycznie). Jeśli bieg nie wchodzi to puść i wciśnij ponownie sprzęgło. Jeśli nadal nie wchodzi to wrzuć inny bieg (np. 3) i z tej pozycji przejdź na wsteczny. Powinien załapać. z mojego doświadczenia wynika też, że wsteczny czasem nie wchodzi gdy samochód jest na hamulcu. Tak już miałam podczas kursu na prawo jazdy (Clio, corsa) i instruktor mówił, że to normalny objaw. A płyn hamulcowy... podobno niektórzy dolewają. Mnie uczono, że się nie dolewa tylko wymienia i to minimum raz na 2 lata. Dolewanie nie jest bezpieczne jeśli nie wiesz jaki płyn był wlany i kiedy ostatnio go wymieniano. |
|
2013-10-21, 18:13 | #1799 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
U mnie też czasami się jedynka lub wsteczny blokują, wtedy wrzucam na luz, puszczam sprzęgło, wciskam ponownie i załapuje.
Poza tym chciałam się pochwalić że dziś sama pojechałam na uczelnie w godzinach szczytu przez centrum miasta i jestem z siebie dumna aczkolwiek już byłam przerażona bo nie widziałam wolnego miejsca ale na szczęście znalazłam, ale następnym razem chyba nie będę się tak pchać pod samą uczelnię a dalej sobie zaparkuje gdzieś .. ale tak czy siak jest coraz lepiej nie wierzyłam że kiedyś sama na uczelnie pojadę |
2013-10-21, 19:44 | #1800 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez maureen92 Czas edycji: 2013-10-21 o 19:46 |
||
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:40.