Burza w szklance... perfum.

[zlosliwiec]

Właściwie to nie muszę odpowiadać na tak napastliwe posty. Dla mnie nauka jest dość prosta - masz naprawdę ze mną duży problem. Ja natomiast z Tobą - żadnego

Napisane przez uskow

Zło naprawdę myślisz, że nikt tutaj nie wiedział, że jesteś mężem Agi? Czytałam co najmniej kilka dyskusji w których nie jedna dziewczyna wytknęła Ci to , że żona musi po Tobie sprzątać i przepraszać. Wiadomo jesteście adminami, ale naprawdę uważasz, żę wolno Ci wszystko? I że ktoś jest na tyle głupi, żę nie rozumie Twoich insynuacji? Bo najlepiej Ci do tej pory wychodzi prowokowanie i banowanie, a także wyzywanie od trzaskających drzwiami przedszkolaków. Jesteśmy babami, moze i awanturnymi, ale Ty w niczym nam nie ustępujesz. Wprost przeciwnie
I jeszcze raz podkreślę , że nie rozumiem dlaczego nazywasz "wejściem w życie z butami" nazwanie po imieniu rzeczy, która od dawna jest znana na forum.



A tutaj mamy przepiękny przykład w jaki sposób szefostwo ukręciło samo na siebie bacik Hybris co prawda nie moze pisać, że swojego konta, ale przecież może założyć drugie. Tylko dziwie sie, dlaczego jeszcze nie ma tu innych wiadomych użytkowniczek, którym Zło "popierniczkował coś w ustawieniach ".
Dziewczyny zapraszamy, przecież to takie proste, wystarczy inne konto



No właśnie padło na Kate, pytanie "dlaczego". Dlaczego akurat po awanturze na perełkach?

I jeszcze jedno. Trochę śmieszne jest to, że znieśliście edycję. W wielu przypakach była naprawdę przydatna, jak w wypadku , o którym pisze Carolina. Przecież, aby pousuwać załączniki nie trzeba edytować wiadomości. Z resztą, komu by sie chciało szukać pośród tylu swoich postów. Wystarczy wejść w swoje załączniki i pojedynczo , lub hurtowo je usunąć, bez używania edycji.

[zlosliwiec]

Napisane przez Basia39

Ad 1) To, iż Zło jest Twoim partnerem życiowym wiekszość osób dawno wiedziała, ja to napisałam wprost - popełniłam gafę, o czym już napisałam w poście 1035 - http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1035

Istnieje delikatna różnica pomiędzy np. dobrotliwymi żartami na ten temat a wyciąganiem tego w formie - nie wiem... epitetu? Oskarżenia?

Napisane przez Basia39

Ad2) Odnosnie panoszenia się Złosia na forum, żądasz konkretów? Myślę, że doskonale wiesz o co chodzi, bo nie raz, nie dwa tonowalaś jego wypowiedzi na forum.

Jeśli Aga nie tego nie oczekuje, to ja wyraźnie tego żądam. Proszę o sąd kapturowy. Czekam na linki do moich ataków na Basia39. Bez generalizowania. Suche linki.

Napisane przez Basia39

Ad 3) Meritum sprawy jest to, iż Kate30 została potraktowana wyjątkowo w negatywnym tego słowa znaczeniu - ukarana blokadą za usunięcie zdjęć własnego autorstwa, czyli za coś za co dotąd nikt nie poniósł kary - TO JEST MERITUM SPRAWY.

Mylisz się, wcześniej kilka banów za to poleciało. Kate30 nie była pierwszą Wizażanką, ale na pewno pierwszą pasującą do teorii spiskowej.

[aaricia8]

Osobiście uważam, że redakcja wizaz.pl musi po prostu ujednolicić zasady, wg których działa. Nie może być tak, że różni użytkownicy są różnie traktowani. Wiem, że nie można wszystkiego wychwycić w porę i że trudno zająć się wszystkimi postami. To niewykonalne, jest ich za dużo.
No ale nie wiem czy pamiętacie - jakiś miesiąc temu pojawiło się kilka wątków o kremie antycellulitowym Nivea. Jedną z osób, która stworzyła ten wątek byłam ja. Fakt, nie doczytałam regulaminu. Czy raczej błędnie go zinterpretowałam, bo nie dopatrzyłam się w temacie żadnych złych zamiarów. Czy raczej błędnie zinterpretowałam propozycję Nivei. No w każdym bądź razie przeprosiłam za wprowadzenie w błąd wizażanek, wątek został zamknięty przez Złośliwca, a ja dostałam 3 pkt. karne. Inna użytkowniczka również stworzyła taki wątek, również zamknął go Złośliwiec i ona też dostała 3 pkt karne. No i dobrze by było, gdyby nie to, że kilka innych wizażanek również stworzyło takie wątki. Ich natomiast nie zamknął Złośliwiec tylko inni moderatorzy. I co się stało z tymi osobami? Nie dostały 3 pkt karnych tylko ... 1 pkt.
I żeby nie było - nie czepiam się kary tylko niekonsekwencji. Jeśli kilka osób popełniło ten sam błąd, to należy je tak samo ukarać.
Wątki były na identyczny temat. Dlatego też takie nieścisłości budzą wśród użytkowników poczucie niesprawiedliwości, które nie wyjaśnione powoduje, że czują się z tym po prostu źle.

Przykłady poniżej:
1. Mój wątek - zamknięty przez Złośliwca
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=171634
3 pkt karne (już mi zniknęły z profilu)
2. Wątek innej osoby - zamknięty przez Złośliwca
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=176476
3 pkt karne
Ostrzeżenia: 0/1 (3)
3. Kolejny wątek, zamknięty przez moderatora
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...odbye+cellulit
1 pkt karny
Ostrzeżenia: 1/0 (0)
4. Następny, zamknięty przez moderatora:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...dbye+cellulite
1 pkt karny
Ostrzeżenia: 1/0 (0)
5. i jeszcze, zamknięty przez moderatora:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...dbye+cellulite
Ta osoba nie ma w profiu ostrzeżenia. Nie wiem czy się skończyło, czy nie dostała go, czy jesli dostała, to ile pkt. Sądząc po dacie założenia, nie dostała ostrzeżenia. Byłoby jeszcze widoczne. Ale oczywiście pewności nie mam.
Tak czy inaczej pokazuje to, że często do jednego problemu Redakcja podchodzi zupełnie inaczej. Czyli na kogo trafisz - takie dostaniesz ostrzeżenie. A tak być nie powinno. Spróbujcie proszę takie rzeczy ujednolicić.
Dziękuję

[AgaZ]

aaricia8 takich rzeczy mimo najszczerszych chęci nie da się ujednolicić. To jest ten czynnik ludzki, gdzie moderator znając swoje forum i jego użytkowników, mając pewne narzędzia w postaci upomnień i punktów, może zastosować różne metody.
Zawsze istnieje możliwość odwołania się od decyzji moda. Kilka razy ją znosiłam lub łagodziłam, kilka zostało w mocy.

W przypadku Nivea, to był istny najazd. Sama dawałam też punkty, ale nie pamiętam ile. Eskalacja zjawiska mogła też zaostrzyć karę. Tak naprawdę to był spam, ale sama widzisz, że nikt nie potraktował użytkownika jak spamera - czyli stałym banem. Nam naprawdę nie jest na rękę wieczne grożenie palcem i karanie

Ale masz rację, że takie różnice nie powinny mieć miejsca i zastanowimy się jak ewentualnie je dopracować.

[aaricia8]

Napisane przez AgaZ

aaricia8 takich rzeczy mimo najszczerszych chęci nie da się ujednolicić. To jest ten czynnik ludzki, gdzie moderator znając swoje forum i jego użytkowników, mając pewne narzędzia w postaci upomnień i punktów, może zastosować różne metody.
Zawsze istnieje możliwość odwołania się od decyzji moda. Kilka razy ją znosiłam lub łagodziłam, kilka zostało w mocy.

W przypadku Nivea, to był istny najazd. Sama dawałam też punkty, ale nie pamiętam ile. Eskalacja zjawiska mogła też zaostrzyć karę. Tak naprawdę to był spam, ale sama widzisz, że nikt nie potraktował użytkownika jak spamera - czyli stałym banem. Nam naprawdę nie jest na rękę wieczne grożenie palcem i karanie

Wręcz przeciwnie - mój był jednym z pierwszych i 3 pkt, następne miały po 1 pkt, a ten ostatni 0 pkt - patrząc chronologicznie.

Napisane przez AgaZ

Ale masz rację, że takie różnice nie powinny mieć miejsca i zastanowimy się jak ewentualnie je dopracować.

Dziękuję jeszcze raz
Wiem, że to trudne, ale ujedolicenie takiej procedury da większą przejrzystość i Wam i wizażankom.

EDIT: (jak ta edycja się przydaje )
Aga, znalazłam wątek zamknięty przez Ciebie:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=good+bye
Dałaś 1 pkt - Ostrzeżenia: 1/0 (0)

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez zlosliwiec

Polecam lekturę dokumentu, który od 6 lat jest dostępny na niemal wszystkich stronach wizaz.pl:

http://www.wizaz.pl/MediaKit/copyright.php

Tutaj są wyjaśnione kwestie praw autorskich.

O!
Wyjasnij jeśli możesz to:

Treści wpisywane w zasoby serwerów Wizaż.pl przez uczestniczące w dyskusji osoby są traktowane na zasadzie współautorstwa Redakcji i Użytkownika.

Mam to rozumieć, że skoro wrzucam zdjęcie, to po części też jest wasze?
Jeśli tak, to czy ktos je podpie... ukradnie ;P, i umiesci gdzies jako swoje, to nie tylko mi kradnie ale i wam?

[carolinascotties]

Czy zdjęcia załadowane na forum - "znikają" po pewnym czasie?
Pytam, ponieważ w wielu wątkach - szczególnie tych, sprzed roku, dwóch - nie są widoczne...

[AgaZ]

Napisane przez carolinascotties

Czy zdjęcia załadowane na forum - "znikają" po pewnym czasie?
Pytam, ponieważ w wielu wątkach - szczególnie tych, sprzed roku, dwóch - nie są widoczne...

To jest niestety robota kilku awarii serwerów i ataku hakerów.

[zlosliwiec]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

O!
Wyjasnij jeśli możesz to:


Mam to rozumieć, że skoro wrzucam zdjęcie, to po części też jest wasze?
Jeśli tak, to czy ktos je podpie... ukradnie ;P, i umiesci gdzies jako swoje, to nie tylko mi kradnie ale i wam?

Tak można to interpretować, ale z zasady redakcja nie uczestniczy w ewentualnych sporach pomiędzy złodziejem a poszkodowanymi.

Napisane przez carolinascotties

Czy zdjęcia załadowane na forum - "znikają" po pewnym czasie?
Pytam, ponieważ w wielu wątkach - szczególnie tych, sprzed roku, dwóch - nie są widoczne...

To akurat jest wynikiem włamania crackerów, który usunęli część zdjęć z forum. Nauczkę odebrałem, już nie instaluję żadnego oprogramowania czatowego

[carolinascotties]

Rozumiem - dziękuję za odpowiedź.

[olik04]

Napisane przez zlosliwiec

To akurat jest wynikiem włamania crackerów, który usunęli część zdjęć z forum. Nauczkę odebrałem, już nie instaluję żadnego oprogramowania czatowego

ooo dobrze wiedzieć!
ktoś mi ostatnio zasugerował że usunęłam pół roku temu fotki, a ja ich nie ruszyłam nawet :P
sama się zastanawiałam co się z nimi stało..

[aaricia8]

Napisane przez olik04

ooo dobrze wiedzieć!
ktoś mi ostatnio zarzucił że usunęłam pół roku temu fotki, a ja ich nie ruszyłam nawet :P
sama się zastanawiałam co się z nimi stało..

Nie zarzucił tylko zasugerował niepewnym tonem

[olik04]

Napisane przez aaricia8

Nie zarzucił tylko zasugerował niepewnym tonem

wiem wiem, to było trochę żartem
w sumie nie wiedziałam jakie słowo napisać zamiast "zarzucać'

[zlosliwiec]

Napisane przez olik04

ooo dobrze wiedzieć!
ktoś mi ostatnio zasugerował że usunęłam pół roku temu fotki, a ja ich nie ruszyłam nawet :P
sama się zastanawiałam co się z nimi stało..

Sugeruję zapoznać się z post scriptum II ogłoszenia - tam jest dość wyraźnie upublicznione moje zdanie na temat przeszłości i jej grzeszków

[maciek_k]

dotarłem do 150. postu w tym wątku i nie chce mi się już na razie czytać co kto komu nawrzucał... żenujące to wszystko jest.
wiecie co mi to przypomina? pasażerów na lotnisku spóźnionych na odprawę i wrzucających obsłudze, że trzyma się regulaminu.. a niektórzy zachowują się jak dzieci w piaskownicy, które jak nie wiedzą co napisać to mówią "a twoja mama jest głupia!"
ludzie, opanujcie się. długo mnie nie było na wizażu, na to forum nawet nie zaglądałem ale dostałem linka od znajomej i szczęka mi opadła. poziom dyskusji przypomina miejscami najgorszych trolli z innego forum, na jakim regularnie siedzę.
całkowicie zwątpiłem jak przeczytałem zarzut pod adresem Zła skierowany do jego partnerki.. no ludzie...

[tulipanka]

Napisane przez maciek_k

dotarłem do 150. postu w tym wątku i nie chce mi się już na razie czytać co kto komu nawrzucał... żenujące to wszystko jest.
wiecie co mi to przypomina? pasażerów na lotnisku spóźnionych na odprawę i wrzucających obsłudze, że trzyma się regulaminu.. a niektórzy zachowują się jak dzieci w piaskownicy, które jak nie wiedzą co napisać to mówią "a twoja mama jest głupia!"
ludzie, opanujcie się. długo mnie nie było na wizażu, na to forum nawet nie zaglądałem ale dostałem linka od znajomej i szczęka mi opadła. poziom dyskusji przypomina miejscami najgorszych trolli z innego forum, na jakim regularnie siedzę.
całkowicie zwątpiłem jak przeczytałem zarzut pod adresem Zła skierowany do jego partnerki.. no ludzie...

gdybyś dotarł do końca, zobaczyłbyś, że dyskusja powoli się kończy i nie ma sensu, moim zdaniem, dokładać kolejnych argumentów... zostało powiedziane z obu stron wystarczająco dużo, więcej nikt już chyba nie wniesie, więc czas może dać spokój i niech wątek spływa w dół...
poza tym szczerze mówiąc dziwne jest dla mnie trochę, że nagle na Perfumy zleciało się tyle osób... Jeśli nie bywam na jakimś forum (a bywam tylko na Perfumach) to nie mam nawet pojęcia o takiego typu wątkach... a tym bardziej nie czuję się upoważniona do udzielania w nich i pouczania innych użytkowników... nie bierz tego tylko do siebie Maćku, chodzi mi bardziej generalnie...
Co do samej dyskusji, nie wypowiadałam się i nie wypowiadać do końca postanowiłam...
a tak swoją drogą, to dzisiaj na Nauce o polityce miałam zagadnienie konfliktów społecznych i politycznych, pierwsze skojarzenie miałam od razu z tym wątkiem taki mały zbieg okoliczności
cóż, przynajmniej udowodniłyśmy, że tu, na Perfumach, podczas gdy wydawało się być niemal idealnie, czasem jednak bywa nieprzyjemnie, więc jest trochę bardziej prawdziwie i rzeczywiście, jak w życiu bez udawania

[maciek_k]

doczytałem do końca, i cieszę się że tak to się wszystko skończyło
a odezwałem się, bo mam pewne zasady, znam Rachelę i bardzo mi się nie spodobało to co się działo. owszem, nie zaglądałem na to forum wcześniej, ale nie jestem też na wizażu taki całkiem nowy, i zawsze mi się w nim podobało to, że przeważają tu kobiety, a dyskusje są prowadzone na co najmniej przyzwoitym poziomie. oby tak zostało, niech ten wątek będzie tylko niechlubnym wyjątkiem od reguły.

[Brewka :)]

Napisane przez tulipanka

gdybyś dotarł do końca, zobaczyłbyś, że dyskusja powoli się kończy i nie ma sensu, moim zdaniem, dokładać kolejnych argumentów... zostało powiedziane z obu stron wystarczająco dużo, więcej nikt już chyba nie wniesie, więc czas może dać spokój i niech wątek spływa w dół...
poza tym szczerze mówiąc dziwne jest dla mnie trochę, że nagle na Perfumy zleciało się tyle osób... Jeśli nie bywam na jakimś forum (a bywam tylko na Perfumach) to nie mam nawet pojęcia o takiego typu wątkach... a tym bardziej nie czuję się upoważniona do udzielania w nich i pouczania innych użytkowników... nie bierz tego tylko do siebie Maćku, chodzi mi bardziej generalnie...
Co do samej dyskusji, nie wypowiadałam się i nie wypowiadać do końca postanowiłam...
a tak swoją drogą, to dzisiaj na Nauce o polityce miałam zagadnienie konfliktów społecznych i politycznych, pierwsze skojarzenie miałam od razu z tym wątkiem taki mały zbieg okoliczności
cóż, przynajmniej udowodniłyśmy, że tu, na Perfumach, podczas gdy wydawało się być niemal idealnie, czasem jednak bywa nieprzyjemnie, więc jest trochę bardziej prawdziwie i rzeczywiście, jak w życiu bez udawania

nie ma w tym nic dziwnego, że zleciało się wielu czytających, którzy nie zaglądają zwykle na perfumy;
konsekwencje tej awantury dotknęły wszystkich użytkowników forum

[iziz08]

milo ze pewne rzeczy zostly wyjasnione i nie ma sensu wracac do spraw ktore zostaly juz rozstrzygniete,cieszy mnie fakt powrotu edycji

[AgaZ]

Niestety to tylko pozory. Problem istnieje nadal, zmieniło się tylko siedlisko KWA.
Tu widocznie pojawiło się zbyt dużo zdrowego rozsądku

[demonik]

Amen.

Wątek zamykam, ponieważ sprawa edytowania postów została wyjaśniona, w razie czego dyskusję można kontynuować na forum Technicznym, gdzie istnieją aż trzy wątki poświęcone edycji właśnie.

Każdy z nas miał okazję się wypowiedzieć sprawie potraktowania Kate30, wyrazić swoje zdanie nt. spraw związanych z Allegro, prywatnego życia właścicieli portalu czy edycji właśnie, jak to trafnie ujęła w swoim poście Olcia7 .

Ze swej strony proszę o kilka (-naście) głębokich oddechów, spacer (u mnie mgła, ale ona też ma swój urok), ewentualnie filiżankę melisy zamiast szatana z rana .
Mam również nadzieję, że Kate30 i Basia39 wrócą na nasze forum. Doceniam ich wiedzę, poczucie humoru, szanuję honorową postawę . Liczę jednak na to, że jeszcze do nas zajrzą.