Nie wiem co o tym myśleć - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-12, 20:58   #1
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888

Nie wiem co o tym myśleć


Ostatnio czuję, że znalazłam się w dziwnej sytuacji... Nie wiem, może przesadzam, nie wiem, co o tym sądzić...
Mam kolegę na roku, bardzo go lubię. Od jakiegoś czasu codziennie do mnie pisze na GG i to po parę razy dziennie. Potrafimy pisać ze sobą nawet parę godzin. Uczymy się razem przez net, rozmawiamy o różnych rzeczach.
I wszystko byłoby bardzo fajnie gdyby tak zachowywał się cały czas. Ale tak nie jest. Np. dzisiaj spotkałam go na uczelni i mówię do niego: cześć. I o czymś tam zaczynam nawijać, on się zaczyna ze mną z tego śmiać, po czym jak pojawia się jego dziewczyna, nagle milknie. Potem czekałam na przyjaciółkę i akurat ich grupa też czekała, to zaczęłam sobie rozmawiać z jego dziewczyną, też sobie pożartowałyśmy, powygłupiałyśmy. Mamy podobne poczucie humoru. Ale gdy sobie tak gawędziłyśmy, ale nie tylko ze sobą, bo były też inne osoby z ich grupy, kolega sobie od nas uciekł na drugi koniec korytarza i się nic nie odzywał. Coś go potem próbowałyśmy wciągnąć do rozmowy, nie szło.
To nie pierwsza taka sytuacja. Wcześniej też podbiegał do mnie, by pogadać, a gdy pojawia się jego dziewczyna nagle milknie i ucieka. A ona jest spoko. Podchodzi i ja z nią normalnie rozmawiam. Czasem i ona sama do mnie podejdzie pogadać, zapytać się o coś. To nie jest tak, ze my się nie lubimy.
I dzisiaj się nie odzywał nic a nic, gdy była jego dziewczyna, a jak wróciłam do domu, to mam pełno wiadomości od niego na GG.
Zauważyłam, że on do mnie pisze, jak ona jest czymś zajęta albo śpi.
A pisze w różnych sprawach, czasem dość dziwnych, ale naprawdę go lubię, bo jest kulturalny i można się z nim powygłupiać.
Jedyne co mnie niepokoi, to jego dziwne zachowanie... Bo trochę dziwnie się czasem czuję, jak przez 5 h uczymy się przez net, a na drugi dzień zagaduje do mnie, jak jej nie ma, a jak ona się pojawia, to nam ucieka... Ja nie uważam, żeby w naszych rozmowach było coś niestosownego, ale jego reakcje stawiają mnie w dziwnej sytuacji, bo jego dziewczyna może sobie pomyśleć nie wiadomo co, skoro nigdy nie rozmawiamy przy niej...
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-12, 21:04   #2
moniku69
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 66
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

cóż, według mnie najbardziej prawdopodobna jest wersja, że dziewczyna tylko robi dobrą minę do złej gry z jego zachowania wynika (według mnie oczywiście), że jest ona chooo....robliwie zazdrosna. Tutaj z Tobą pogada, pouśmiecha się, ale skoro on robi wszystko, by uniknąć spotkania we trójkę znaczy to, że dziewczyna mając powody lub nie, jest o niego bardzo zazdrosna i możliwe, że chociaż jeden uśmiech skierowany w Twoją stronę przypłaciłby awanturą, czy czymś innym. Nie wiem, czy sobie zasłużył (skąd wiesz, może niegdyś mieli sytuację, gdy ją zdradził, lub próbował, i dlatego jest teraz podejrzliwa o każdy gest?), ale na to by mi wyglądało.
A co do rozmów na GG, to skoro mówisz, że tam również gadacie tylko gdy ona nie widzi itd to wiesz... on równie dobrze może kasować Wasze rozmowy i udawać, że ledwo Cię zna. A czemu? To opisałam powyżej
moniku69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-12, 21:10   #3
Onetta
Raczkowanie
 
Avatar Onetta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
Ostatnio czuję, że znalazłam się w dziwnej sytuacji... Nie wiem, może przesadzam, nie wiem, co o tym sądzić...
Mam kolegę na roku, bardzo go lubię. Od jakiegoś czasu codziennie do mnie pisze na GG i to po parę razy dziennie. Potrafimy pisać ze sobą nawet parę godzin. Uczymy się razem przez net, rozmawiamy o różnych rzeczach.
I wszystko byłoby bardzo fajnie gdyby tak zachowywał się cały czas. Ale tak nie jest. Np. dzisiaj spotkałam go na uczelni i mówię do niego: cześć. I o czymś tam zaczynam nawijać, on się zaczyna ze mną z tego śmiać, po czym jak pojawia się jego dziewczyna, nagle milknie. Potem czekałam na przyjaciółkę i akurat ich grupa też czekała, to zaczęłam sobie rozmawiać z jego dziewczyną, też sobie pożartowałyśmy, powygłupiałyśmy. Mamy podobne poczucie humoru. Ale gdy sobie tak gawędziłyśmy, ale nie tylko ze sobą, bo były też inne osoby z ich grupy, kolega sobie od nas uciekł na drugi koniec korytarza i się nic nie odzywał. Coś go potem próbowałyśmy wciągnąć do rozmowy, nie szło.
To nie pierwsza taka sytuacja. Wcześniej też podbiegał do mnie, by pogadać, a gdy pojawia się jego dziewczyna nagle milknie i ucieka. A ona jest spoko. Podchodzi i ja z nią normalnie rozmawiam. Czasem i ona sama do mnie podejdzie pogadać, zapytać się o coś. To nie jest tak, ze my się nie lubimy.
I dzisiaj się nie odzywał nic a nic, gdy była jego dziewczyna, a jak wróciłam do domu, to mam pełno wiadomości od niego na GG.
Zauważyłam, że on do mnie pisze, jak ona jest czymś zajęta albo śpi.
A pisze w różnych sprawach, czasem dość dziwnych, ale naprawdę go lubię, bo jest kulturalny i można się z nim powygłupiać.
Jedyne co mnie niepokoi, to jego dziwne zachowanie... Bo trochę dziwnie się czasem czuję, jak przez 5 h uczymy się przez net, a na drugi dzień zagaduje do mnie, jak jej nie ma, a jak ona się pojawia, to nam ucieka... Ja nie uważam, żeby w naszych rozmowach było coś niestosownego, ale jego reakcje stawiają mnie w dziwnej sytuacji, bo jego dziewczyna może sobie pomyśleć nie wiadomo co, skoro nigdy nie rozmawiamy przy niej...
Wygodniej jest nie zauważać, że facet coś do Ciebie czuje... bo...
sama nie postępujesz fair, pozwalając mu na tak częsty kontakt /wiedząc, że jest w związku/. Nie zasłaniaj się nauką, jesteście dorośli. A Ty chyba nie jesteś aż tak naiwna...?
__________________


Edytowane przez Onetta
Czas edycji: 2011-01-12 o 21:12
Onetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-12, 21:16   #4
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Też nad tym myślałam... Ale myślę, że gdyby była o niego zazdrosna, to byłaby zazdrosna o każdą koleżankę, nie tylko o mnie. A mimo to on normalnie rozmawia z innymi dziewczynami od nas z roku, wygłupia się i nie ukrywa tego przed nią...
A ze mną to udaje, że mnie ledwo zna...
No chyba że ona ma z jakichś powodów hopla na moim punkcie, bo nie wiem przypominam jego byłą i stąd to dziwne zachowanie...

Edytowane przez Sondrina
Czas edycji: 2011-01-12 o 21:17
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-12, 21:21   #5
SztuczkaMagiczka
Rozeznanie
 
Avatar SztuczkaMagiczka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 547
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Facet czuje do Ciebie mięte, boi się, że jego dziewczyna może to wyczytać z jego zachowania.
__________________


SztuczkaMagiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-12, 21:22   #6
moniku69
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 66
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Całkiem możliwe jest to co mówisz. Może jest jakiś czynnik wygląd/cecha charakteru, która właśnie o tej jakiejś 'trzeciej' jej przypomina.

A co do wypowiedzi koleżanki wyżej, rzeczywiście, coś w tym jest. Jeśli widzisz, że facet 'ukrywa' znajomość z Tobą, to może naprawdę sama powinnaś odpuścić tę znajomość? Takie ukrywanie się nie wydaje się być niczym przyjemnym...
moniku69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-12, 21:47   #7
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Cytat:
Napisane przez SztuczkaMagiczka Pokaż wiadomość
Facet czuje do Ciebie mięte, boi się, że jego dziewczyna może to wyczytać z jego zachowania.
albo już miała okazję zrobić mu o Ciebie awanturę
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 21:49   #8
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Zastanawiałam się nad tym, czy jak sytuacja będzie się powtarzać nie zapytać go w żartach, a czemu to przede mną tak uciekasz na uczelni... Ale nie wiem czy to dobry pomysł, bo może to opacznie zinterpretować, poza tym wątpię, bym poznała prawdę. Chociaż z drugiej strony powinien poczuć się głupio i zmienić swoje zachowanie.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-12, 21:52   #9
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
Zastanawiałam się nad tym, czy jak sytuacja będzie się powtarzać nie zapytać go w żartach, a czemu to przede mną tak uciekasz na uczelni... Ale nie wiem czy to dobry pomysł, bo może to opacznie zinterpretować, poza tym wątpię, bym poznała prawdę. Chociaż z drugiej strony powinien poczuć się głupio i zmienić swoje zachowanie.
on? a może Ty?
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-12, 22:02   #10
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Ja się staram zachowywać normalnie wobec niego. Jak do mnie pisze i się o coś pyta, to odpisuję. To są normalne rozmowy, więc jego dziewczyna mogłaby je nawet dorwać i przeczytać. W sumie mam z nim taki sam kontakt jak z paroma innymi kolegami z roku, z tym, że oni codziennie do mnie nie piszą. I normalnie rozmawiam z nimi i ich dziewczynami.
Jak się okaże, że kolega dalej będzie zachowywał się nie tylko jak kolega, to na pewno przystopuję tę znajomość.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 08:41   #11
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Powiem tak.
Gdyby mój TŻ codziennie gadał z jakąś dziewczyną po kilka godzin byłabym zaniepokojona. A gdy dochodzi do tego jeszcze kwestia ukrywania tego faktu przede mną.... byłabym bardzo zaniepokojona.

A na Twoim miejscu wzięłabym kolegę na stronę i mu powiedziała, że nie odpowiada Ci taki stan rzeczy.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-13, 08:52   #12
trivial
Rozeznanie
 
Avatar trivial
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 698
GG do trivial
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Pewnie mu się podobasz i boi się, że jego dziewczyna to zauważy. Tak to wie, że jesteś tylko koleżanką, a gdyby zobaczyła że się w Ciebie wgapia to pewnie zrobiłaby mu karczemną awanturę, a on nie chce stwarzać problemów.
Nie uważam, że zachowujesz się niestosownie i że powinnaś czuć się głupio - co to za pomysł. To gadka podobna do tej w stylu "ufam mojemu misiaczkowi, ale nie jego koleżankom!".
Traktujesz go jako kolegę i tak z nim rozmawiasz, a ile godzin to trwa to już moim zdaniem, indywidualna sprawa każdej znajomości. Niektórzy po prostu nie są w stanie zrozumieć tego, że ludzie mają znajomych/przyjaciół innej płci ;]. Ja mam kumpli z którymi rozmawiam godzinami, a mój tż nie robi z tego powodu żadnych problemów.
Ty tutaj nie masz co się zamartwiać, jeżeli go świadomie nie kokietujesz to jesteś jak najbardziej w porządku.
__________________

trivial jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 08:58   #13
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Cytat:
Napisane przez trivial Pokaż wiadomość
Pewnie mu się podobasz i boi się, że jego dziewczyna to zauważy. Tak to wie, że jesteś tylko koleżanką, a gdyby zobaczyła że się w Ciebie wgapia to pewnie zrobiłaby mu karczemną awanturę, a on nie chce stwarzać problemów.
Nie uważam, że zachowujesz się niestosownie i że powinnaś czuć się głupio - co to za pomysł. To gadka podobna do tej w stylu "ufam mojemu misiaczkowi, ale nie jego koleżankom!".
Traktujesz go jako kolegę i tak z nim rozmawiasz, a ile godzin to trwa to już moim zdaniem, indywidualna sprawa każdej znajomości. Niektórzy po prostu nie są w stanie zrozumieć tego, że ludzie mają znajomych/przyjaciół innej płci ;]. Ja mam kumpli z którymi rozmawiam godzinami, a mój tż nie robi z tego powodu żadnych problemów.
Ty tutaj nie masz co się zamartwiać, jeżeli go świadomie nie kokietujesz to jesteś jak najbardziej w porządku.
Wiesz, ja nie mam nic przeciwko przyjaźni z płcią przeciwną (i ja, i TŻ mamy takich przyjaciół, znajomych), ale dla mnie codzienne kilkugodzinne rozmowy to już coś jest nie tak. Ja z przyjaciółką tyle nie rozmawiam... Raz na jakiś czas pewnie- raz częściej, raz rzadziej... ale codziennie? To wg mnie przegięcie.
I coś na rzeczy musi być skoro te rozmowy prowadzą, gdy jego dziewczyna jest zajęta/śpi....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 10:42   #14
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Miałam podobnego kolegę i podobne sytuacje z nim na studiach.

Jeśli kolega starannie ukrywa kontakty z tobą przed swoją dziewczyną, to znaczy, że z jego strony coś jest na rzeczy. Całkiem niewykluczone, że wpadłaś mu w oko i kombinuje, jakby tu uciąć sobie z tobą romansik. A te uniki przed dziewczyną to właśnie przygotowywanie gruntu przyszłe tajemne schadzki.
Gdyby jego intencje wobec ciebie były czyste, tzn. takie jak wobec innych koleżanek, bez podtekstu, to nie próbowałby ich ukrywać przed swoją dziewczyną, bo i po co? No, chyba, że ona jest chorobliwą zazdrośnicą, ale to raczej byłoby widać
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 11:16   #15
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Moim zdaniem trochę wiesz, co jest na rzeczy.

Tylko to Ci schlebia i na razie nie zostało oficjalnie i na głos wypowiedziane, więc można się oszukiwać...

Proponuję ograniczyć kontakt, to jeden z Twoich wielu kolegów a jedyny chłopak tamtej dziewczyny. Poradzisz sobie z samodzielnym czytaniem notatek .

Jak do niego nic głębszego nie masz, to ograniczenie kontaktu dla dobra niewinnej jednostki (jego dziewczny) nie będzie stanowiło problemu.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 12:18   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Moim zdaniem trochę wiesz, co jest na rzeczy.

Tylko to Ci schlebia i na razie nie zostało oficjalnie i na głos wypowiedziane, więc można się oszukiwać...

Proponuję ograniczyć kontakt, to jeden z Twoich wielu kolegów a jedyny chłopak tamtej dziewczyny. Poradzisz sobie z samodzielnym czytaniem notatek .

Jak do niego nic głębszego nie masz, to ograniczenie kontaktu dla dobra niewinnej jednostki (jego dziewczny) nie będzie stanowiło problemu.
Jak wyżej.

Po co kusić los i robić komuś przykrość, jeżeli ten kontakt nie jest niezbędny do życia, czy do szczęścia? Co innego, gdyby to był przyjaciel, bliski kolega.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 12:22   #17
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Moim zdaniem trochę wiesz, co jest na rzeczy.

Tylko to Ci schlebia i na razie nie zostało oficjalnie i na głos wypowiedziane, więc można się oszukiwać...

Proponuję ograniczyć kontakt, to jeden z Twoich wielu kolegów a jedyny chłopak tamtej dziewczyny. Poradzisz sobie z samodzielnym czytaniem notatek .

Jak do niego nic głębszego nie masz, to ograniczenie kontaktu dla dobra niewinnej jednostki (jego dziewczny) nie będzie stanowiło problemu.
zgadzam się

chociaz gdzies tam potrafię wierzyć w Twoją niewinność kilka lat temu sama się nabrałam (w swojej szczerej naiwności). kolega ze studiów pisał do mnie, dzwonił. nie było żadnych podtekstów,ale doszło do tego, że mówił mi więcej niż swojej dziewczynie, rozmawiał ze mną częściej. akurat trafiłam na kryzys w ich zwiazku. nie zdawałam sobie sprawy z tego jak mocno ją to dotknęło, a ona nie mogła sobie uzmysłowić, że wcale nie działałam z premedytacją.

oni są parą do dziś, ale to była dla mnie ważna lekcja.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 21:32   #18
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Sprawę rozwiązałam w ten sposób, że zaczęłam przy każdej naszej rozmowie wspominać o jego dziewczynie. Nawet było w miarę okej.
W końcu przestał uciekać, jak pojawiała się jego dziewczyna, ale teraz to wyglądało mniej więcej tak: my ze sobą gadamy, gadamy, a on udzieli się w postaci jednego zdania. Dalej rozmowny przy niej nie był.

Ale ostatnio się na mnie obraził... On miał poprawkę zaliczenia. Napisałam mu w ten dzień, że życzę mu powodzenia i tyle. A on liczył na to, że przyjdę na uczelnię, jak będzie pisał... Trochę dziwnie się z tym poczułam... Nie sądziłam, że ma takie oczekiwania. Byłam kiedyś na poprawce z moim eks, byłam z przyjaciółką, ale wydaje mi się, ze oczekiwanie od koleżanki tego, żeby domyśliła się i przyszła na poprawkę, jest trochę dziwne w sytuacji, gdy ma się dziewczynę. A tym bardziej nie powinien się na mnie obrażać, że tego nie zrobiłam...
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 00:13   #19
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
Sprawę rozwiązałam w ten sposób, że zaczęłam przy każdej naszej rozmowie wspominać o jego dziewczynie. Nawet było w miarę okej.
W końcu przestał uciekać, jak pojawiała się jego dziewczyna, ale teraz to wyglądało mniej więcej tak: my ze sobą gadamy, gadamy, a on udzieli się w postaci jednego zdania. Dalej rozmowny przy niej nie był.

Ale ostatnio się na mnie obraził... On miał poprawkę zaliczenia. Napisałam mu w ten dzień, że życzę mu powodzenia i tyle. A on liczył na to, że przyjdę na uczelnię, jak będzie pisał... Trochę dziwnie się z tym poczułam... Nie sądziłam, że ma takie oczekiwania. Byłam kiedyś na poprawce z moim eks, byłam z przyjaciółką, ale wydaje mi się, ze oczekiwanie od koleżanki tego, żeby domyśliła się i przyszła na poprawkę, jest trochę dziwne w sytuacji, gdy ma się dziewczynę. A tym bardziej nie powinien się na mnie obrażać, że tego nie zrobiłam...
Przecież Ci mówiłyśmy, jakie on ma oczekiwania... Ale jak widać lepiej sobie wmawiac, ze zachowuje sie jak kolega.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-30, 06:53   #20
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Przecież Ci mówiłyśmy, jakie on ma oczekiwania... Ale jak widać lepiej sobie wmawiac, ze zachowuje sie jak kolega.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 11:42   #21
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Dziewczyny mają rację, nie wiem tylko, dlaczego Ty starasz się tego nie dostrzegać i nie ograniczyłaś jeszcze tego kontaktu. Jeśli ta dziewczyna się dowie to szczerze wątpię, że uwierzy w twoją niewinność. Ty będziesz miała niesnaski, a on się jeszcze wywinie
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 14:31   #22
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Nie wiem co o tym myśleć

Po tym wszystkim postanowiłam ograniczyć z nim kontakt, tak na wypadek jakby jemu przeszedł stan obrażania się. Tylko cześć i wymiana informacji. Teraz wiem, że intencje wcale takie czyste nie są, wcześniej sprawa mnie zastanawiała, a teraz nie mam już wątpliwości.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:22.