Praca w domu - jak się zmotywować? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-14, 00:45   #1
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896

Praca w domu - jak się zmotywować?


Wątek kieruję do wszystkich pań, które pracują/lub pracowały w domu.

Sama pracuję w ten sposób, w tej chwili jest to moja jedyna praca, jednak zwykle jest to dla mnie praca uzupełniająca normalny etat w biurze (dorobienie paru złotych).

Problem polega na tym, że o ile w biurze pracuję bez zarzutu i mam niezłe tempo pracy, o tyle w domu się rozwlekam tragicznie. Ciągle coś odwraca moją uwagę, a to idę do kuchni, a to do łazienki zresztą zajęć zastępczych nie ma sensu wymieniać, bo mam ich tysiące. Obawiam się, że powoli zacznie na tym tracić moja opinia (jako pracownika). Zanim się w ogóle zwlekę do roboty mija czasem pare godzin.
Najgorsze jest to, że mam świadomość, że marnuję cały dzień zbieraniem się do pracy, a jak raz od wielkiego dzwonu uda mi się bez ociągania usiąść, zrobić co trzeba, to potem mam cały dzień wolną głowę i jest o wiele lepiej. Nawet to nic nie daje.

Jednym z problemów jest dla mnie to, że w biurze siedzę w pokoju z kilkoma osobami, natomiast w domu siedzę w pokoju sama. Generalnie tego nie lubię, właśnie siedzenie samemu mnie tak rozwleka. Przy współpracownikach mam jakąś taką wewnętrzną mobilizację, że zwyczajnie nie wypada się obijać. W domu tego nie ma, bo to tylko i wyłącznie mój czas, a nie firmy.
Dla wyjaśnienia dodam, że praca jest przed komputerem.

Do tej pory stosowane przeze mnie środki zaradcze:

-ubieranie się normalnie jak do pracy, czesanie, przygotowanie miejsca pracy jak w biurze, znoszenie wszystkich potrzebnych rzeczy, żeby nie trzeba było co rusz wychodzić

-informowanie wszystkich w domu, że pracuję - wtedy mi nie przeszkadzają

-obiecywanie sobie, że jakąś zaplanowaną wcześniej przyjemność sprawię sobie tylko, jeśli zrobię określoną część zadania

Jednak i to nie zawsze działa. Po prostu prokrastynacja pełną gębą. Wiem, że jest już osobny wątek o prokrastynacji, jestem klasycznym przedstawicielem gatunku, ale chciałabym założyć nowy, skupiający porady jak się zmobilizować do sprawnej pracy w domu.

Jakie są Wasze sposoby?
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 03:04   #2
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Włącz sobie radio jeśli Cię nie rozprasza. Ja pracuję przy muzyce, ale to zupełnie inne zajęcie, bo praca fizyczna Zrób wszystko co zaprząta Ci głowę przed przystąpieniem do pracy( herbatka, kawka, kanapki). Nigdy nie miałam problemów z mobilizacją więc nie wiem co Ci jeszcze doradzic.
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 07:01   #3
kelia
Raczkowanie
 
Avatar kelia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 106
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Wątek kieruję do wszystkich pań, które pracują/lub pracowały w domu.

Sama pracuję w ten sposób, w tej chwili jest to moja jedyna praca, jednak zwykle jest to dla mnie praca uzupełniająca normalny etat w biurze (dorobienie paru złotych).

Problem polega na tym, że o ile w biurze pracuję bez zarzutu i mam niezłe tempo pracy, o tyle w domu się rozwlekam tragicznie. Ciągle coś odwraca moją uwagę, a to idę do kuchni, a to do łazienki zresztą zajęć zastępczych nie ma sensu wymieniać, bo mam ich tysiące. Obawiam się, że powoli zacznie na tym tracić moja opinia (jako pracownika). Zanim się w ogóle zwlekę do roboty mija czasem pare godzin.
Najgorsze jest to, że mam świadomość, że marnuję cały dzień zbieraniem się do pracy, a jak raz od wielkiego dzwonu uda mi się bez ociągania usiąść, zrobić co trzeba, to potem mam cały dzień wolną głowę i jest o wiele lepiej. Nawet to nic nie daje.

Jednym z problemów jest dla mnie to, że w biurze siedzę w pokoju z kilkoma osobami, natomiast w domu siedzę w pokoju sama. Generalnie tego nie lubię, właśnie siedzenie samemu mnie tak rozwleka. Przy współpracownikach mam jakąś taką wewnętrzną mobilizację, że zwyczajnie nie wypada się obijać. W domu tego nie ma, bo to tylko i wyłącznie mój czas, a nie firmy.
Dla wyjaśnienia dodam, że praca jest przed komputerem.

Do tej pory stosowane przeze mnie środki zaradcze:

-ubieranie się normalnie jak do pracy, czesanie, przygotowanie miejsca pracy jak w biurze, znoszenie wszystkich potrzebnych rzeczy, żeby nie trzeba było co rusz wychodzić

-informowanie wszystkich w domu, że pracuję - wtedy mi nie przeszkadzają

-obiecywanie sobie, że jakąś zaplanowaną wcześniej przyjemność sprawię sobie tylko, jeśli zrobię określoną część zadania

Jednak i to nie zawsze działa. Po prostu prokrastynacja pełną gębą. Wiem, że jest już osobny wątek o prokrastynacji, jestem klasycznym przedstawicielem gatunku, ale chciałabym założyć nowy, skupiający porady jak się zmobilizować do sprawnej pracy w domu.

Jakie są Wasze sposoby?
Pracuje jako freelancer i mnie osobiście motywuje wizja niezapłaconych rachunków Druga sprawa, że mam ściśle określone terminy, także niewywiązywanie się z obowiązków w terminie jest dla mnie zwyczajnie niepoważne i mało dojrzałe. Szczerze to nigdy nie miałam problemów z motywacją.
__________________
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
kelia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 07:11   #4
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Może przeorganizuj godziny pracy? Ja mam tak że najbardziej produktywna jestem rano tzn jezeli uda mi się zwlec z łóżka o 6 to bez problemu 6.20 siąde do roboty i powiedzmy do 12. 00 jestem w stanie wykonać lwią częśc tego co sobie zaplanowałam a czasem i kilka innych rzeczy. Jeżeli zaczełabym np o 16 to efekt był by mizerny bo w godzinach późniejszych zazwyczaj robię sie jakos bardziej "rozmymłana".
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 07:20   #5
trivial
Rozeznanie
 
Avatar trivial
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 698
GG do trivial
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Właśnie, może spróbuj sobie po prostu ustalić godziny pracy? Nie ma spania do 'niewiadomoktórej', tylko wstać o 6, zrób co masz zrobić i tyle . Ale tak szczerze powiedziawszy to też chętnie podczytam co tu dziewczyny zaproponują, bo mam ten sam problem.
__________________

trivial jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 07:34   #6
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Verda dobrze radzi Ja pracuję zazwyczaj po obiedzie od ok. 15 i jak się wkręcę to mogę tak do późnej nocy. Rano mam inne rzeczy do zrobienia które by mnie rozpraszały. Dla mnie podstawą jest by usiąść do pracy ze świadomością, że nie mam już innych obowiązkow.
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 07:53   #7
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Tak, jak dziewczyny pisały - może zmiana godzin pracy? Ja obawiam się, że pracując w domu też nie mogłabym się zmobilizować Jeśli pracuje się tak na stałe, to najlepiej zrobić osobny pokój, w którym tylko pracujemy. Ciężko jednak takie coś zorganizować w momencie, kiedy to sytuacja przejściowa...

Masz jakieś wyznaczone terminy? Mnie właśnie to najbardziej mobilizuje, kiedy muszę coś zrobić. Nie ruszam się też z domu, dopóki nie zrobię tego, co sobie założyłam. Najpierw praca, przyjemności potem
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 11:03   #8
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Terminów nie zawalam, ale i tak robię wszystko na ostatnią chwilę, tak że na końcu już pracuję na 4 ręce, zarywam nocki itd.

Może rzeczywiście spróbuję wstać rano i "udawać", że jestem w biurze (właśnie w biurze najlepiej pracuje mi się rano).
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 11:48   #9
Innesia
Raczkowanie
 
Avatar Innesia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 206
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Również jestem freelancerem, napiszę co mnie osobiście pomaga, niektóre rady już były tu zawarte:
- świadomość, że za skończone zlecenie dostanę niezły zastrzyk kasy (sprawdza się tylko przy zadaniowym trybie)
- ustalenie godzin pracy i trzymanie się ich
- mogłoby pomóc nie pracowanie w łóżku z lapkiem, ale powiem szczerze, że nie stosuję
- wyrzucenie domowników i kota z pokoju
- niezaglądanie do neta!!!
- żelazne terminy
- zalogowanie się na komunikatorze, na którym porozumiewam się z moimi współpracownikami( jak wiem, że inni pracują, to mnie to motywuje)
Innesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 12:18   #10
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Ja zaczynam zmieniać kolejność, tzn jak wpada mi do głowy pomysł zajęcia zastępczego, np "bo muszę pójść po coś do sklepu", to mówię sobie "pójdę i kupię coś sobie, ale dopiero jak zrobię to i to". Na razie nie działa rewelacyjnie, ale przynajmniej nie lecę do tego sklepu
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 13:22   #11
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Mam identycznie! Chodzę do kuchni, zrobię herbatę, zerknę na tv i już po pracy.... Teraz robię zlecenie i muszę się sprężyc a nie chce mi sięęęę

Wymyśliłam, że będę wychodzić z laptopem do czytelni - tam jest dużo ludzi ale każdy coś robi i nie ma rozpraszaczy
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 13:26   #12
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Cytat:
Napisane przez hauuu Pokaż wiadomość
Wymyśliłam, że będę wychodzić z laptopem do czytelni - tam jest dużo ludzi ale każdy coś robi i nie ma rozpraszaczy
To mi też pomaga, jak pójdę gdzieś poza dom. Ale zazwyczaj potrzebuje internetu do pracy, a mobilnego nie mam.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 13:31   #13
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
To mi też pomaga, jak pójdę gdzieś poza dom. Ale zazwyczaj potrzebuje internetu do pracy, a mobilnego nie mam.
Nie wiem w jakim mieście mieszkasz ale np. w Krakowie i bibliotece wojewódzkiej jest wi fi. W uniwersyteckich bibliotekach z reguły również jest internet bezprzewodowy. Najlepiej idź i zapytaj
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 13:42   #14
anisia_k
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Też wiem jak to jest - zawsze znajde sobie tysiące innych zajec, niezaleznie od tego czy mam sie uczyc czy pracowac. Mnie motywują deadliny - mam określone zadanie do wykonania, mam czas zalozmy 7 dni. Jeśli pierwsze dni spędzę na próżnowaniu goni mnie pozniej czas i od razu znajduję motywację do pracy. Może to Ci pomoże
anisia_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 13:45   #15
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Cytat:
Napisane przez hauuu Pokaż wiadomość
Nie wiem w jakim mieście mieszkasz ale np. w Krakowie i bibliotece wojewódzkiej jest wi fi. W uniwersyteckich bibliotekach z reguły również jest internet bezprzewodowy. Najlepiej idź i zapytaj
U mnie też jest, tylko że jest tak zahasłowany i przekombinowany, że ja nie daję rady pobrać wszystkich zezwoleń, certyfikatów i innych aplikacji zezwalających z łaski swojej wejść na googla
Cytat:
Napisane przez anisia_k Pokaż wiadomość
Też wiem jak to jest - zawsze znajde sobie tysiące innych zajec, niezaleznie od tego czy mam sie uczyc czy pracowac. Mnie motywują deadliny - mam określone zadanie do wykonania, mam czas zalozmy 7 dni. Jeśli pierwsze dni spędzę na próżnowaniu goni mnie pozniej czas i od razu znajduję motywację do pracy. Może to Ci pomoże
Właśnie tego chciałabym uniknąć, bo czasami jest tak, że na ostatnią chwilę coś mi wypadnie, albo zwyczajnie źle się poczuję, a tu nawał roboty, bo ja nie mam zrobionego NIC. Gdybym np ostatniego dnia przed terminem rozchorowała się i zadzwoniła do zleceniodawcy, że dziś nie mogę pracować i po prostu wysłałabym zrobioną część, to byłoby ok. A tak ja nie mogę mu wysłać nic, bo wszystko było zostawione na ostatnią chwilę

Może rozwiązaniem byłoby ustalenie swoich deadline'ów, wypadających wcześniej, niż te oficjalne? Np w połowie czasu przeznaczonego na zlecenie powinnam mieć zrobione min. połowe materiału. To by zachęcało do systematyczności.

Edytowane przez Fubizka
Czas edycji: 2011-03-14 o 13:47
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 15:55   #16
anisia_k
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Może rozwiązaniem byłoby ustalenie swoich deadline'ów, wypadających wcześniej, niż te oficjalne? Np w połowie czasu przeznaczonego na zlecenie powinnam mieć zrobione min. połowe materiału. To by zachęcało do systematyczności.
Jest to jakieś rozwiązanie, ale jak to wytłumaczysz zleceniodawcy? "Proszę o zmuszanie mnie do wysyłania części pracy np co tydzien bo inaczej będę zbijać bąki i nic nie zrobię aż do ostatniego dnia?"

Każdy robi jak mu wygodnie. Jak ja czasami pracuję w domu - faktycznie - ciężko mi się zmotywować od razu, ale jak np na 7 dni pracy pierwsze 2 dni się obijam to potem mam takie wyrzuty sumienia i stres że nie zdążę, że pozostałe 5 dni zasuwam jak mały robocik
anisia_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 18:00   #17
miriuri
Raczkowanie
 
Avatar miriuri
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 445
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Anisia, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam Fubizkę - ale chyba chodzi o to, że sobie ustali takie 'swoje' dedlajny, nieoficjalnie

Myślę, że to dobry pomysł. Moje studia wymagają dużo pracy własnej i mam problem ze zmuszeniem się systematyczności i odbębnienia obowiązków.

Moje sposoby:

- zawsze ustalam sobie plan i wywieszam nad biurkiem, z dokładnymi datami, ilością wykonanej pracy itp. Na przykład muszę przeczytać 300 stron książki w języku obcym i zrobić dokładne notatki, mam na to, powiedzmy, dwa miesiące: dzielę sobie ilość stron przez dni czy tygodnie. Po każdej jednostce czasu odznaczam czy zrobiłam tyle, ile zakładałam, czy nie.

To jest fajny sposób z dwóch powodów - dzieli pracę do wykonania na równe jednostki, więc nie będzie paniki, że ostatni tydzień a ja mam nic nie zrobione; jednocześnie pozwala na niewielką 'elastyczność' - jeżeli trochę zawaliłam w jednym tygodniu z różnych powodów, to w następnym wiem, że muszę to nadrobić, żeby wyjść na 'zero' Aha! ZAWSZE zostawiam sobie kilka dni 'zakładu czasowego' - żeby w razie potknięcia nie zostać z czymś do zrobienia na ostatni dzień. Właśnie taki nieoficjalny dedlajn, kilka dni wcześniejszy od tego momentu, kiedy już MUSZĘ mieć coś zrobione

- z zabezpieczaniami, certyfikatami i tymi wszystkimi rzeczami co by się dostać do wifi jest kłopot, ale warto, naprawdę warto się pomęczyć. Nie wyłącza to kwestii używania internetu, ale jednocześnie usuwa wszystkie inne rozpraszacze. To mój ulubiony sposób, siadam w czytelni i wyznaczam sobie ramy czasowe: na przykład po 50 stronach będę mieć prawo poczytać wizaż przez 5 minut A i tak jest produktywnie, bo nie chodzę robić herbatki, nie gadam przez telefon, nie oglądam seriali, itp. Potrafię w razie potrzeby przesiedzieć w czytelni cały dzień z przerwą na obiad

- a jeżeli nie czytelnia, to może jakaś kawiarnia z wifi? Rano jest mało ludzi, muzyka nie gra głośno i tak dalej. Moi znajomi freelancerzy pracują właśnie w kawiarniach, pijąc hektolitry kawy Przychodzą tuż po otwarciu i siedzą do popołudnia.

Chyba tyle. Wiem, że to trochę inny charakter, bo studia, ale może się komuś przydać i do pracowania
__________________
a w e s o m e !
miriuri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 20:56   #18
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

mam tak samo
jak jestem w "normalnej" pracy to można by mnie za przykład idealnego pracownika dawać ;P Wszystko idealnie na czas, przestrzeń pracy czyściutka i równiutka jak spod linijki, żadnych braków, błędów.. no po prostu zawsze wszystko robię jak skończona pedantka ;P
a w domu.. masakra, nic nie robię, zbieram się przez bardzo długi czas..

i znalazłam w końcu coś co na mnie działa
informuje innych o terminach na które coś skończę
np. mozesz poinformować swojego szefa, że wyślesz pracę xyz do.... (tu jakis termin )
a jeżeli to wyższe masz narzucone a i tak się leniwisz to np. mów rano TZ/przyjaciółce jaką pracę danego dnia wykonasz i niech cię sprawdzają wieczorem
na mnie to zawsze działa, może tobie też pomoże
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-16, 00:37   #19
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Cytat:
Napisane przez anisia_k Pokaż wiadomość
Jest to jakieś rozwiązanie, ale jak to wytłumaczysz zleceniodawcy? "Proszę o zmuszanie mnie do wysyłania części pracy np co tydzien bo inaczej będę zbijać bąki i nic nie zrobię aż do ostatniego dnia?"
Nie Chodzi o mój własny deadline, bez informowania o nim pracodawcy, tak jak niżej napisała miruri
Cytat:
Napisane przez miriuri Pokaż wiadomość
Anisia, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam Fubizkę - ale chyba chodzi o to, że sobie ustali takie 'swoje' dedlajny, nieoficjalnie

Myślę, że to dobry pomysł. Moje studia wymagają dużo pracy własnej i mam problem ze zmuszeniem się systematyczności i odbębnienia obowiązków.

Moje sposoby:

- zawsze ustalam sobie plan i wywieszam nad biurkiem, z dokładnymi datami, ilością wykonanej pracy itp. Na przykład muszę przeczytać 300 stron książki w języku obcym i zrobić dokładne notatki, mam na to, powiedzmy, dwa miesiące: dzielę sobie ilość stron przez dni czy tygodnie. Po każdej jednostce czasu odznaczam czy zrobiłam tyle, ile zakładałam, czy nie.

To jest fajny sposób z dwóch powodów - dzieli pracę do wykonania na równe jednostki, więc nie będzie paniki, że ostatni tydzień a ja mam nic nie zrobione; jednocześnie pozwala na niewielką 'elastyczność' - jeżeli trochę zawaliłam w jednym tygodniu z różnych powodów, to w następnym wiem, że muszę to nadrobić, żeby wyjść na 'zero' Aha! ZAWSZE zostawiam sobie kilka dni 'zakładu czasowego' - żeby w razie potknięcia nie zostać z czymś do zrobienia na ostatni dzień. Właśnie taki nieoficjalny dedlajn, kilka dni wcześniejszy od tego momentu, kiedy już MUSZĘ mieć coś zrobione

- z zabezpieczaniami, certyfikatami i tymi wszystkimi rzeczami co by się dostać do wifi jest kłopot, ale warto, naprawdę warto się pomęczyć. Nie wyłącza to kwestii używania internetu, ale jednocześnie usuwa wszystkie inne rozpraszacze. To mój ulubiony sposób, siadam w czytelni i wyznaczam sobie ramy czasowe: na przykład po 50 stronach będę mieć prawo poczytać wizaż przez 5 minut A i tak jest produktywnie, bo nie chodzę robić herbatki, nie gadam przez telefon, nie oglądam seriali, itp. Potrafię w razie potrzeby przesiedzieć w czytelni cały dzień z przerwą na obiad

- a jeżeli nie czytelnia, to może jakaś kawiarnia z wifi? Rano jest mało ludzi, muzyka nie gra głośno i tak dalej. Moi znajomi freelancerzy pracują właśnie w kawiarniach, pijąc hektolitry kawy Przychodzą tuż po otwarciu i siedzą do popołudnia.

Chyba tyle. Wiem, że to trochę inny charakter, bo studia, ale może się komuś przydać i do pracowania
Dzięki, wykorzystam te rady Z tym siedzeniem w kawiarni, to też bym tak zrobiła, ale musiałabym wtedy wydawać kilkadziesiąt zł dziennie na tą kawę/herbatę, a aż tak świetnie to ja nie zarabiam Ale z tymi czytelniami itd, to bardzo chętnie. Tak samo dobrze działa na mnie praca u kogoś innego w domu, koleżanki albo chłopaka. Bo w prawdzie jest to mieszkanie, ale nie ma tam moich rzeczy, które mnie rozpraszają, siadam i robię, w czasie, w którym ta druga osoba robi coś swojego na swoim kompie (akurat mam taki zawód, że dużo ludzi siedzi po godzinach przed kompem i coś tam dorabia). Jak to mówią, w kupie raźniej Jutro rano biorę laptopa i jadę do chłopaka siedzieć i pracować.
Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
mam tak samo
jak jestem w "normalnej" pracy to można by mnie za przykład idealnego pracownika dawać ;P Wszystko idealnie na czas, przestrzeń pracy czyściutka i równiutka jak spod linijki, żadnych braków, błędów.. no po prostu zawsze wszystko robię jak skończona pedantka ;P
a w domu.. masakra, nic nie robię, zbieram się przez bardzo długi czas..

i znalazłam w końcu coś co na mnie działa
informuje innych o terminach na które coś skończę
np. mozesz poinformować swojego szefa, że wyślesz pracę xyz do.... (tu jakis termin )
a jeżeli to wyższe masz narzucone a i tak się leniwisz to np. mów rano TZ/przyjaciółce jaką pracę danego dnia wykonasz i niech cię sprawdzają wieczorem
na mnie to zawsze działa, może tobie też pomoże
Tego sposobu też próbowałam, czasami zdaje egzamin, czasami nie. Chyba nie czuję wystarczającego respektu do moich znajomych, żeby się bać ich ochrzanu, że nie zrobiłam dzisiaj swojej części Zresztą ja muszę mieć wewnętrzną motywację, żeby coś zrobić, zewnętrzna mi nic nie daje. Ale czasami dla żartów umawiam się z chłopakiem na "nagrodę" za zrobienie odpowiedniej części pracy Nie powiem, czasami działa
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-16, 01:21   #20
Buenaestrella
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Mam ten sam problem )
Moje porady - wybywam do bibliotek/kawiarni (ale w kawiarniach różnie bywa )
Dostęp do netu uzyskałam, gdzie chciałam, wystarczyła wycieczka do informacji

Zalety netu w bibliotece - wstydzę się np. studiować uważnie każdą podstronę z serwisów plotkarskich i skupiam się na pracy

Gdzieś czytałam, że ludzie zachowują się inaczej kiedy są obserwowani - to pewnie dlatego łatwiej nam wszystkim w biurze. Podobno system można oszukać ustawiając sobie lustro - nasza podświadomość wtedy uważa, że ktoś jest w pokoju- ale tego nie próbowałam, tylko o tym czytałam

To, co mi najlepiej wychodzi to:
- uprzyjemnianie sobie pracy - ładnie wysprzątane biurko, cicha muzyka, woda i owoce na biurku
- "zwabiam się" do biurka - zaraz po umyciu się i ubraniu siadam przy nim i przy nim czytam gazetę - potem już z rozpędu biorę się za robotę
- staram się uprzyjemnić sobie pracę - mi np. największą przyjemność sprawia obserwacja moich postępów, więc zapisuję sobie w kalendarzu - godzina 9, napisałam 5 stron, godzina 10, napisałam 13 stron... Krzepi mnie patrzenie jak ta ilość mi rośnie
Buenaestrella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-16, 11:48   #21
anisia_k
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość

i znalazłam w końcu coś co na mnie działa
informuje innych o terminach na które coś skończę
np. mozesz poinformować swojego szefa, że wyślesz pracę xyz do.... (tu jakis termin )
To jest jakieś rozwiązanie. na mnie osobiścia najlepiej działaja deadliny, mam się wyrobić i tyle. tak więc informujesz pracodawcę, że zrobisz jakiś fragment np za tydzien no i coz... jak się zobowiązesz to musisz

Czasami tez dobrze na mnie działa mały, malutki ochrzan tak np napisalam pracę na studia. dostałam ochrzan od profesora ze sie obijam i praca sie napisala w 2 dni
anisia_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-16, 23:48   #22
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Dzisiaj miałam kryzys i nie mogłam znowu się zmusić do roboty i skorzystałam z wersji "kawiarnia", zadzwoniłam najpierw, czy mają wifi, poszłam, było bardzo mało ludzi, bo środek tygodnia i knajpka osiedlowa i pracowało mi się naprawdę bardzo dobrze!
Także dziękuję za radę, wprawdzie na co dzień tak nie da rady, bo wychodzi za drogo, ale w takich dniach kryzysowych, jak dzisiaj to dobra deska ratunku

Cytat:
Napisane przez Buenaestrella Pokaż wiadomość
Zalety netu w bibliotece - wstydzę się np. studiować uważnie każdą podstronę z serwisów plotkarskich i skupiam się na pracy
O dokładnie, mam to samo
Cytat:
Gdzieś czytałam, że ludzie zachowują się inaczej kiedy są obserwowani - to pewnie dlatego łatwiej nam wszystkim w biurze. Podobno system można oszukać ustawiając sobie lustro - nasza podświadomość wtedy uważa, że ktoś jest w pokoju- ale tego nie próbowałam, tylko o tym czytałam
Coś jest w tym obserwowaniu, ale niestety ja+lusterko, skończyłoby się "Czy ja powinnam zrobić sobie hennę? Tak, zdecydowanie czas na hennę!" "Kurczę, chyba muszę zrobić maseczkę oczyszczającą" itd

Z tym ochrzanem to też na mnie działa Ale staram się nie doprowadzać do momentu, w którym dostaję ochrzan
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-06, 23:50   #23
Vexi
Raczkowanie
 
Avatar Vexi
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 123
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Witam, trafiłam na ten wątek w poszukiwaniu motywacji.

Za późno już na kawiarnie czy bibliotekę, ale wydaje się to dobry pomysł. Mam do napisania pracę licencjacką - jeśli zastosuję system kawiarniany, to w stopce podziękowań będę musiała umieścić "sponsored by W Biegu Cafe"

Tak szczerze, ironia losu : szukam informacji o tym jak się zmotywować zamiast do jasnej cholery już coś robić! To już jest lenistwo do 'n'tej potęgi... Widzicie godzinę pisania tego postu? O zgrozo! Od 2 (!) godzin już próbuję się zmobilizować, ale jeszcze sprawdzę pocztę, jeszcze FB... i tak leci... I wcale nie mam syndromu studenta (tzn niesamowity flow do nauki/pisania, bo egzamin/termin już jutro), tylko syndrom lenia patentowego, który będzie i tak siedzieć na necie do rana, ale pracy nie napisze.
Czy to już się powinno leczyć?

I pewnie po tym poście poczytam jeszcze jak ściągnąć sobie pory, uszyć broszkę z filcu i poszukać dobrego fluidu w KWC...
__________________
everything is tough before it becomes simple.
13.08.13 Tyś je Mój  Tyś je Moja
26.02 Johnny .
Vexi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 15:23   #24
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Cytat:
Napisane przez kelia Pokaż wiadomość
Pracuje jako freelancer i mnie osobiście motywuje wizja niezapłaconych rachunków Druga sprawa, że mam ściśle określone terminy, także niewywiązywanie się z obowiązków w terminie jest dla mnie zwyczajnie niepoważne i mało dojrzałe. Szczerze to nigdy nie miałam problemów z motywacją.
Ja mam tak samo - musze zrobić konkretna ilośc zleceń, by opłacić mieszkanie i jeszcze kilka by miec na fryzjera i jeszcze trochę, by odłożyć.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 16:43   #25
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Wątek kieruję do wszystkich pań, które pracują/lub pracowały w domu.

Sama pracuję w ten sposób, w tej chwili jest to moja jedyna praca, jednak zwykle jest to dla mnie praca uzupełniająca normalny etat w biurze (dorobienie paru złotych).

Problem polega na tym, że o ile w biurze pracuję bez zarzutu i mam niezłe tempo pracy, o tyle w domu się rozwlekam tragicznie. Ciągle coś odwraca moją uwagę, a to idę do kuchni, a to do łazienki zresztą zajęć zastępczych nie ma sensu wymieniać, bo mam ich tysiące. Obawiam się, że powoli zacznie na tym tracić moja opinia (jako pracownika). Zanim się w ogóle zwlekę do roboty mija czasem pare godzin.
Najgorsze jest to, że mam świadomość, że marnuję cały dzień zbieraniem się do pracy, a jak raz od wielkiego dzwonu uda mi się bez ociągania usiąść, zrobić co trzeba, to potem mam cały dzień wolną głowę i jest o wiele lepiej. Nawet to nic nie daje.

Jednym z problemów jest dla mnie to, że w biurze siedzę w pokoju z kilkoma osobami, natomiast w domu siedzę w pokoju sama. Generalnie tego nie lubię, właśnie siedzenie samemu mnie tak rozwleka. Przy współpracownikach mam jakąś taką wewnętrzną mobilizację, że zwyczajnie nie wypada się obijać. W domu tego nie ma, bo to tylko i wyłącznie mój czas, a nie firmy.
Dla wyjaśnienia dodam, że praca jest przed komputerem.

Do tej pory stosowane przeze mnie środki zaradcze:

-ubieranie się normalnie jak do pracy, czesanie, przygotowanie miejsca pracy jak w biurze, znoszenie wszystkich potrzebnych rzeczy, żeby nie trzeba było co rusz wychodzić

-informowanie wszystkich w domu, że pracuję - wtedy mi nie przeszkadzają

-obiecywanie sobie, że jakąś zaplanowaną wcześniej przyjemność sprawię sobie tylko, jeśli zrobię określoną część zadania

Jednak i to nie zawsze działa. Po prostu prokrastynacja pełną gębą. Wiem, że jest już osobny wątek o prokrastynacji, jestem klasycznym przedstawicielem gatunku, ale chciałabym założyć nowy, skupiający porady jak się zmobilizować do sprawnej pracy w domu.

Jakie są Wasze sposoby?
Ja sobie ustaliłam "stałe godziny pracy". Tak jakbym normalnie pracowała poza domem. I codziennie siadanie do pracy o tej samej porze i siedzenie codziennie, mniej więcej, tyle samo czasu.
To wymaga wcześniejszego rozplanowania pracy, żeby zdążyć na czas, jeśli gonią terminy.
Po pewnym czasie ( i przymuszeniu się do codziennego siedzenia "w pracy" określoną ilość godzin) człowiek się przyzwyczaja i siada do pracy tak, jakby go kto pilnował Najgorsze są początki, czyli wyrobienie sobie tego nawyku pracy "od-do".
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-11, 14:46   #26
BieganieMagdy
Raczkowanie
 
Avatar BieganieMagdy
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Zawiercie
Wiadomości: 57
Send a message via Skype™ to BieganieMagdy
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Hm ja także pracuję w domu.
Mnie pomaga zadaniowość pracy. Zapisuję sobie że dziś mam wykonać 1.....2.....3...
Staram się tego trzymać. Jak widze efekty mojej pracy to mnie motywuje.
Jak siedzę przy komputerze, to z regułu już poźnym wieczorem i sama. Mam przygotowaną Yerba Mate albo zieloną, albo moje soczki z jagód acai i to mi dodaje energii żebym nie zasnęła.

Mam swój organizer gdzie zapisuję prace na dziś:
np. napisanie postu
wystawienie aukcji
I trzmam się tego choćby nie wiem co bo jutro może być już za poźno, ktoś dziś albo jutro rano może zareagować na moje ogłoszenie.

Praca w domu jest trudna bo znajome rzeczy Cię odciagają to zrozumiałe, najlepiej miec własny kąt na prace, idealnym byłoby miec gabinecik.
Można powiesić tablice korkową z planem.
Ja jestem troche zboczona jeśli chodzi o planowanie (nabyłam po skończeniu controllingu) i wiem że planowanie naprawde działa, oczywiście są możliwe odchylenia od planu ale plan musi być. Powodzenia!
__________________
Blog o bieganiu
http://bieganiemagdy.blogspot.com
Blog o e-marketingu
http://2becreative.pl
BieganieMagdy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-25, 12:49   #27
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Poszukiwalam watku o motywacji do nauki i walce z prokrastynacja. Trafilam na ten i teraz MUSZE go przeczytac zanim sie zabiero za nauke!!!


Mam ten sam problem, z tym ze w kwestii nauki, nie prayc ( a pracuje na pelny etat) w kazdym tygodniu mam wizje caleg weekendu spedzoneg na nauce. Oczywiscie zanim zwleke sie z lozka, wyoije kawe, umyje sie itd schodza mi godziny. Potem robie sie glodna, musze cos na necie sprawdzic, cholernie ciekawia mnie dziwne program w tv ktorych bym nie ogladala normalnie.... Egzaminy za tydzien a ja sie nie moge w soie zebrac. Jak juz sie zbiore to idzie mi dobrze, chyba ze znowu sobie przerwe zorganizuje



Naczytalam sie roznych ksiazek o produtywnej pracy i rady maja takie:


Ubierac sie jak do biura ( nie dziala, jest mi niewygodnie a do tego marnuje czas na makijaz bo przeciez musze)
Zapisywanie sobie rzeczy ktore musze zrobic teraz i zrbic je pozniej ( tez nie dziala na mnie, jak o czyms pomysle, to nie moge przestac)
Trzymanie sie planu chocby nie wien co ( to dziala ale mi jest ciezko zaczac)
Myslenie o sobie w przyslosci kiedy trzeba cos robic na ostatnia chwile, z panika i w stresie, bo sie przebimbalo reszte czasu



Dziewczyny,zebym ja chociaz robila cos produktywnego typu: cwiczenia, sprzatnie, spotkanie ze zanajomymi. Ale nie, ja na takie rzeczy czasu nie mam bo sie musze uczyc, a potem okazuje sie ze przebimbalam dobre kilka godzin!!!

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Aha, przypomnial mi sie sytsem oszukiwania mozgu , ktory w sumie dziala ( jak o nim oamietam) polega na wmawianiu sobie, ze wczale nie idziesz sie uczyc, tylko idziesz siasc przy biurku. Wcale nie bedziesz sie uczyc tylko otworzysz ksiazke. Potem ,ze przeczytasz jedna strone. Zanim sie obejrzysz odwalisz robote. Dziala na mnie co jakis czas. Dobra, ide sie uczyc teraz
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-30, 10:14   #28
MONA418
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/klik/VXVWZWEH
MONA418 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 09:06   #29
dryda
Rozeznanie
 
Avatar dryda
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Motywowanie się samemu do pracy w domu wcale nie jest proste,
i wydaje mi się, że tutaj samodyscyplina zależy w dużej mierze od tego,
czy ma się do takiej pracy predyspozycje, czy nie.
Niektórzy są tak niezorganizowani, że po prostu potrzebują mieć szefa, i nie dadza rady samodzielnie przez 8 godzin np zmusić się do pracy w domu albo wręcz pracować z przyjemnością.
Ja np w domu pracuję i nie mam problemu, ale dla wielu znajomych coś takiego jest nie do przejścia.
dryda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 14:41   #30
kasiab777
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
Dot.: Praca w domu - jak się zmotywować?

Dziewczyny co druga osoba na forum pracuje w domu. Co robicie?
Szukam takiej pracy ale bezskutecznie.
kasiab777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-08-02 09:23:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:58.