Efekty olejowania paznokci / część 2

[taka owaka 77]

jak to jest z tym przyrostem niby u mnie jest na 3 paznokciach bo pod paznokciem jest przyrosnieta skóra do białej czesci ale rózowa czesc dalej tej samej wielkosci mierze paznokcie linijką

[201612060923]

Napisane przez Regista

Zadziwiające Choć może ja nie widzę codziennie większego przyrostu ale on jest Oto dowody. Na fotkach kciuk i wskazujący lewej ręki. W naturze przyrost ma 1 mm tylko (czerwone), ale mimo to wygląda naprawdę imponująco Tak samo duży mam też na drugim kciuku. Na reszcie palców idzie wolniej, mają teraz po 0,5 mm. Olejuję już 10 miesięcy

Edit: Ooo, dopiero teraz, po tym zdjęciowym porównaniu (choć nie jest idealnie dokładny) widzę, że przyrost jest nawet większy, niż mi się wydawało (zielone) I Obłączek się na kciuku zmienił

Ładnie, ładnie.

Ja kupiłam dzisiaj olejek Alterry Migdał i Papaja.

[201606220925]

hej a ja jednak zrezygnowałam z regenerum (bo bardzo przesuszało mi skórki dookoła paznokci), ale za to zakupiłam dziś olej jojoba (taki jak na zdjęciu poniżej). i polecam wam dziewczyny bardzo gorąco!!! niezwykle nawilża i odżywia skórki i paznokcie . pokochałam go po pierwszym użyciu .

aale wam fajnie z tym przyrostem u mnie on nigdy nie ruszał, nawet dzięki olejowaniu (i stosowaniu się do tych wszystkich zasad nie dłubania pod paznokciami itd.). no cóż, może tym razem będzie inaczej? i może dłużej wytrwam?

[201606220925]

aha, i chciałam jeszcze dodać, że ten olejek ma super opakowanie - takie z zakraplaczem, więc można je potem wykorzystywać do innych olejków, fajnie się nakłada .

[kokila]

Też wykorzystuję opakowania po zużytych kosmetykach. Np. Alterrę przelewam do buteleczki z pompką po zmywaczu do paznokci, na pewno wiecie jaka to. Nawet opakowania po farbach drogeryjnych zostawiam, te z dzióbkami są idealne na płyny na skórę głowy, np. na placentę.

[201606220925]

Napisane przez kokila

Też wykorzystuję opakowania po zużytych kosmetykach. Np. Alterrę przelewam do buteleczki z pompką po zmywaczu do paznokci, na pewno wiecie jaka to. Nawet opakowania po farbach drogeryjnych zostawiam, te z dzióbkami są idealne na płyny na skórę głowy, np. na placentę.

to bardzo pożyteczne gdy lubimy jakiś rodzaj opakowania, ja do paznokci właśnie najbardziej lubię zakraplacze

[201612060923]

A ja nie lubię zakraplaczy. Mam wrażenie, że mi się zaraz wyleje, no i ogólnie-dla mnie są naprawdę średnio wygodne. Najlepsza jest buteleczka po serum Lovely, teraz mam w niej swoją mieszankę, a jak ją skończę, to przeleję tam Alterry. Na razie wolę stosować olejki pojedynczo, aby zobaczyć co moim paznokciom służy, a co nie. Wolę nakładać olejek pędzelkiem, łatwiej nim nałożyć olejek pod spód płytki.

[201606220925]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47957959]A ja nie lubię zakraplaczy. Mam wrażenie, że mi się zaraz wyleje, no i ogólnie-dla mnie są naprawdę średnio wygodne. Najlepsza jest buteleczka po serum Lovely, teraz mam w niej swoją mieszankę, a jak ją skończę, to przeleję tam Alterry. Na razie wolę stosować olejki pojedynczo, aby zobaczyć co moim paznokciom służy, a co nie. Wolę nakładać olejek pędzelkiem, łatwiej nim nałożyć olejek pod spód płytki.[/QUOTE]

a ja właśnie nie lubię pędzelków, bo gdy nimi smarowałam kiedyś pod paznokciami to niszczyły mi przyrost

[beatiska]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;47958449]a ja właśnie nie lubię pędzelków, bo gdy nimi smarowałam kiedyś pod paznokciami to niszczyły mi przyrost[/QUOTE]

Ja tez nie lubie. Wole olejowac tak, jak pokazala to Majowa na filmiku, wtedy wszystko pod paznokiec wchodzi, ale... w pracy mam podreczny i wygodny olejek z SH i on jest na pedzelek, co w pracy akurat jest wygodne, bo tam raczej nie.moglabym moec calych dloni z olejku. I nim, aby nie uszkodzic przyrostu, to noe wkladam go pod plytke, tylko kropie kropelke na spod paznokcia i ona splywa

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

[201612060923]

Napisane przez beatiska

Ja tez nie lubie. Wole olejowac tak, jak pokazala to Majowa na filmiku, wtedy wszystko pod paznokiec wchodzi, ale... w pracy mam podreczny i wygodny olejek z SH i on jest na pedzelek, co w pracy akurat jest wygodne, bo tam raczej nie.moglabym moec calych dloni z olejku. I nim, aby nie uszkodzic przyrostu, to noe wkladam go pod plytke, tylko kropie kropelke na spod paznokcia i ona splywa

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

Ja właśnie tak robię.

[Majowa Rosa]

Dzień dobry, ja z błyskawiczną, wrześniową aktualizacją.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco

[201612060923]

Napisane przez Majowa Rosa

Dzień dobry, ja z błyskawiczną, wrześniową aktualizacją.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco

Tez chcę takie końcówki.

[201606220925]

Napisane przez Majowa Rosa

Dzień dobry, ja z błyskawiczną, wrześniową aktualizacją.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco

jesteś moją największą inspiracją, wiesz ? i motywacją do działania ale ja na taki przyrost będę musiała pracować latami...

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Majowa Roso, od ilu miesięcy / lat olejujesz paznokcie ? i jak wcześniej wyglądała twoja różowa część paznokcia ?

[CzarnaMaciejka]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;47960234]jesteś moją największą inspiracją, wiesz ? i motywacją do działania ale ja na taki przyrost będę musiała pracować latami...

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Majowa Roso, od ilu miesięcy / lat olejujesz paznokcie ? i jak wcześniej wyglądała twoja różowa część paznokcia ?[/QUOTE]

W pierwszym poście pierwszej części wątku wszystko jest

[201606220925]

Napisane przez CzarnaMaciejka

W pierwszym poście pierwszej części wątku wszystko jest

widziałam to już dawno temu, aczkolwiek pytam się Majowej Rosy, bo może coś jeszcze dopisze

[Majowa Rosa]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;47960234]
Majowa Roso, od ilu miesięcy / lat olejujesz paznokcie ? i jak wcześniej wyglądała twoja różowa część paznokcia ?[/QUOTE]
Cóż mogę dodać do tego, co napisałam w pierwszym poście poprzedniego wątku oraz kolejnych postach, przez które pewnie teraz ciężko się przebić... W przyszłym miesiącu miną 2 lata, odkąd olejuję włosy i paznokcie.

Efekty miałam bardzo szybko, co widać na tych starych "widokówkach" otwierających pierwszą część tematu. Wydaje mi się, że różowa część nadal systematycznie (choć wolniutko) rośnie, a na początku była bardzo mała (foty w załączniku; na prawej dłoni przyrost większy, foto nr 2).

A co do inspiracji, hmmmm... na pewno mogę być inspiracją w zakresie systematyczności, bo konsekwentnie zużywam kolejne buteleczki Alterry (do włosów, twarzy i paznokci oczywiście). Nadal nie używam żadnych innych specjalnych wspomagaczy/odżywek/suplementów, ale to dlatego, że w moim przypadku nie ma takiej potrzeby.

Szczegółowo o pielęgnacji pazurków napisałam w swoim profilu, żeby łatwiej było odszukać te informacje, z racji tego, że rzadko zaglądam i mogę przeoczyć jakieś pytania. Aktualizacje staram się robić co miesiąc, nawet z czystego sentymentu, a zdjęcia zamieszczam tu i w wizażowych galeriach.

Olejowanie bez zmian, traktuję je rutynowo, jak mycie zębów i nawet o tym nie myślę.

Dziękuję dziewczyny powodzenia!

[Regista]

Heh, Majowa Roso, wydaje mi się, że na początku olejowania nasze różowe części były podobnej długości, więc widząc Twoje rezultaty jestem pełna nadziei

Ja też wolę wpuszczać olejki po kropelce pod każdy paznokieć. U mnie świetnie sprawdzają się buteleczki po kroplach do oczu. Im mają cieńszą dziurkę i dziubek, tym wygodniej mi się nimi operuje i precyzyjniej, bo można odmierzyć i krople malutkie, jak i całkiem duże. Nadmiar olejku spływa na skórki i płytkę, potem wystarczy to trochę wmasować i już. Ja olejuje na noc, jak już leżę w łóżku, więc takie tłustawe je zostawiam. Pędzelków nie lubię, za dużo nimi babrania

Dziękuję, dziewczyny, za miłe słowa

[Smerfetka696969]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;47957959]A ja nie lubię zakraplaczy. Mam wrażenie, że mi się zaraz wyleje, no i ogólnie-dla mnie są naprawdę średnio wygodne. Najlepsza jest buteleczka po serum Lovely, teraz mam w niej swoją mieszankę, a jak ją skończę, to przeleję tam Alterry. Na razie wolę stosować olejki pojedynczo, aby zobaczyć co moim paznokciom służy, a co nie. Wolę nakładać olejek pędzelkiem, łatwiej nim nałożyć olejek pod spód płytki.[/QUOTE]

Ja pierwszy raz miałam pędzelek i lakier, ale jak olejek się kończył to nie za dobrze.
Teraz mam nakrętke normalną i pipetke od testu ciążowego lol

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kizdaM]

3 miesiąc olejowania
ehhh ... coś kiepsko mi to idzie

[kokila]

Super masz paznokcie.

[takina]

Napisane przez Regista

Ja też wolę wpuszczać olejki po kropelce pod każdy paznokieć. U mnie świetnie sprawdzają się buteleczki po kroplach do oczu. Im mają cieńszą dziurkę i dziubek, tym wygodniej mi się nimi operuje i precyzyjniej, bo można odmierzyć i krople malutkie, jak i całkiem duże. Nadmiar olejku spływa na skórki i płytkę, potem wystarczy to trochę wmasować i już. Ja olejuje na noc, jak już leżę w łóżku, więc takie tłustawe je zostawiam. Pędzelków nie lubię, za dużo nimi babrania

Dziękuję, dziewczyny, za miłe słowa

Świetny ten pomysł z buteleczką po kroplach. Właśnie przygotowałam swoją i rzeczywiście - jest lepsza od zakraplacza, taka szybsza
Dzięki boska Registo!

[201606220925]

dziewczyny, nie wiecie może czy jest to prawdą, że regularne przedłużanie paznokci na żelu zwiększa przyrost różowej części paznokcia?

[kokila]

W jaki sposób miałoby to powodować?

[201606220925]

Napisane przez kokila

W jaki sposób miałoby to powodować?

hmm, nie wiem, może dlatego, że utwardza to bardzo paznokieć i ma on "oparcie"? nie wiem, ale spotkałam się z tym stwierdzeniem wiele razy na różnych forach, na wizażu też, że pomaga to w przyroście

[kokila]

No ciekawe. Ja o tym nigdy nie słyszałam, sama też nigdy nie miałam "robionych" paznokci, ale może ktoś doświadczony się tu wypowie.

[razdwapiec]

Ja nigdy nie miałam sztucznych paznokci, ale tak na logikę to według mnie rozchodzi się o to, że sam fakt posiadania długich paznokci (i mocnych siłą rzeczy) przyczynia się do tego, że przyrost ma się do czego przyczepić. Dodatkowo żel jest zwykle kolorowy i pod takim czymś się nie grzebie (przynajmniej ja jak mam pomalowane paznokcie to nie ruszam nic pod płytką, gdyż nie widzę tego kurzu co mi tam za dnia włazi).

[zły jeż]

Hej.

Olejuję paznokcie od około 6 miesięcy. Bardzo się wzmocniły, w ogóle się nie łamią. Niestety przyrost, na który najbardziej liczyłam, z początku wystąpił, a potem jakby się zatrzymał, a wręcz cofnął tu i ówdzie. Stosuję regularnie najbardziej polecane tutaj olejki: Alterrę, BDFM (czy tylko mnie się kojarzy ten skrót z BDSM? ), a także olejek z drzewa herbacianego pomieszany z BDFM. Nie grzebię pod paznokciami.
Myślałam, że jest jakaś szansa dla moich łopat, ale chyba nie każdy jest aż tak podatny na przyrost. Jestem bliska stracenia nadziei i gdyby nie urocze zapachy olejków, rzuciłabym to w cholerę.

Wstawiam zdjęcia z kwietnia, maja oraz aktualne. Czy mogłybyście mi jeszcze coś polecić szczególnie dobrego na przyrost? Albo może źle piłuję paznokcie, nie wiem?

[taka owaka 77]

Zły jez Twoje paznokcie są identyczne jak moje olejkuje 5 miesiecy niby na kilku paznokciach przyrost jest bo pod paznokciem jest zarosniete ale rózowa czesc ani troche sie nie powieksza nie wiem moze my juz tak mamy taką budowe paznokcia taki kształt i tak juz zostanie jedyny plus olejowania to taki ze paznokcie są twarde Majowa Rossa paznokcie masz piękne wycinasz skórki bo wogóle ich u Ciebie nie widac ja musiałam, ostatnio wyciąc chociaz mówiłam sobie ze juz nie bede bo nie wolno niby ale były bardzo grube odstające i się zadzierały na bokach

[Amicitia_]

Witam po przerwie nie olejowałam regularnie, więc przyrost nie podskoczył jakoś wybitnie, ale pokrzywa chyba je wzmocniła, poza tym starałam się olejować kiedy tylko się dało i używałam kremu do rąk OPI z awokado. Teraz są mega długie, ale mocne, walczę o bielsze końcówki i o przyrost

[201612060923]

Napisane przez zły jeż

Hej.

Olejuję paznokcie od około 6 miesięcy. Bardzo się wzmocniły, w ogóle się nie łamią. Niestety przyrost, na który najbardziej liczyłam, z początku wystąpił, a potem jakby się zatrzymał, a wręcz cofnął tu i ówdzie. Stosuję regularnie najbardziej polecane tutaj olejki: Alterrę, BDFM (czy tylko mnie się kojarzy ten skrót z BDSM? ), a także olejek z drzewa herbacianego pomieszany z BDFM. Nie grzebię pod paznokciami.
Myślałam, że jest jakaś szansa dla moich łopat, ale chyba nie każdy jest aż tak podatny na przyrost. Jestem bliska stracenia nadziei i gdyby nie urocze zapachy olejków, rzuciłabym to w cholerę.

Wstawiam zdjęcia z kwietnia, maja oraz aktualne. Czy mogłybyście mi jeszcze coś polecić szczególnie dobrego na przyrost? Albo może źle piłuję paznokcie, nie wiem?

Mi akurat olejek z drzewa herbacianego służy przyrostowi.
Masz całkiem fajne paznokcie, serio. Zazdroszczę końcówek-są o niebo ładniejsze od moich. Moje są okropne, dlatego chowam pazury pod lakierami.

Napisane przez Amicitia_

Witam po przerwie nie olejowałam regularnie, więc przyrost nie podskoczył jakoś wybitnie, ale pokrzywa chyba je wzmocniła, poza tym starałam się olejować kiedy tylko się dało i używałam kremu do rąk OPI z awokado. Teraz są mega długie, ale mocne, walczę o bielsze końcówki i o przyrost

Ładne paznokietki.
Ja też mam problem z końcówkami, więc rozumiem Cię doskonale.