Dobry Fryzjer - Wrocław

[fatumxD]

Cześć Dziewczyny
Widzę, że jesteście nieźle zorientowane jeżeli chodzi o fryzjerów we Wro, dlatego pytam Was, wiecie gdzie można tutaj zafarbować włosy tak :
http://colorful-hair.tumblr.com/post...olor-like-that

Baardzo proszę o jakiekolwiek wskazówki, dzięki )

[caate]

Bylam u Ani w Redox, powiem tak, samo jej podejscie do klienta bardzo mi sie spodobalo. Negocjacja wyboru farby rowniez, fryzjer nie szedl zaparte w swoje, sluchal co chce osiagnac. Efekt nie jest idealny, ale jest znacznie lepiej niz bylo, a najwazniejsze, ze ja sie czuje lepiej z tym co mam na glowie

Wroce tam zapewne za miesiac, bo Ania powiedziala, to czego sie obawialam. Otoz, ciagle mialam zle scinane wlosy i przykro jest mi tutaj, ze nawet Ania z Kwiskiej popelnila ten blad. Mam nadzieje, ze z Ania z Pasazu uda nam sie wyprowadzi moje konce na geste, a nie wiszace straki.

O samej osobie, moge powiedziec - mila, komunikatywna. Jak chcesz to rozmawia, jak nie, to sie nie narzuca. Nie krytykuje z grubej rury stanu wlosow (co Ania z KWiskiej mnie skutecznie zrazila do swojej osoby...), a pyta o obecna pielegnacje i ewentualnie doradza. Takie sugestie sa duzo milsze dla ucha i mozna do czegos dojsc taka rozmowa.

Rozczarowalo mnie jedno - cena.
Farba 160zl, strzyzenie 120, razem 280zl, a to za wlosy do lopatek jest duzo, szczegolnie, ze mam byc tam co miesiac.

p.s
szugarbejb, z gory uprzedzam i przepraszam, ale Ania tak mi sie przygladala, marszczyla swoje piekne oczy, skad mam namiary, to musialam sie wygadac, ze od pieknej, dlugowlosej brunetki aaale sie ucieszyla

[ewelajna25]

A ja jestem po wizycie u.....Wierzbickiego! Zaryzykowalam kolejny raz i powiem jedno-nie zaluje. Atmosfera ulegla poprawie, choc oczywiscie moglaby ulec wiekszej, czas wizyty za to dalej siada. Jednak jestem w stanie to wybaczyc (poki co) bo kolor i ciecie bardzo mi sie podobaja. Wierzbicki potrafi dobierac kolory i zna sie na cieciu. Pamietam jak raz u p. Aliny skrytykowala ona poprzedniego fryzjera za ciecie, w malo przyjaznych slowach, co nie swiadczy o profesjonalizmie, ale to wlasnie po tym strzyzeniu ktore wlasnie wykonal Wierzbicki wlsoy super mi sie krecily.

Teraz tez chcialam rozjasnic i po raz pierwszy od kilku miesiecy nie uslyszalam od fryzjera, ze tego sie nie da zrobic ze nie moge miec jasniejszych bo mi nigdy nie wyjda! A jestem ciemna blondynka z natury, zas wlosy mialam farbowane na odcienie rudego. Jestem zadowolona z efektu, otoczenie bardzo chwali sobie kolor, ze takinladny i naturalny. Podsumowujac, mimo pewnych minusow dopoki sie czyms nie zraze to bede chodzila do Wierzbickiego. Dodam, ze cenowo wychodzi taniej niz u p. Ani na Kwiskiej a facet zna sie na doborze kolorow, jest zdecydowany, tlumaczy i co mi sie podobalo nikt nie namawial mnie na zakup kosmetykow ;-)

[szugarbejb]

Napisane przez caate

Rozczarowalo mnie jedno - cena.
Farba 160zl, strzyzenie 120, razem 280zl, a to za wlosy do lopatek jest duzo, szczegolnie, ze mam byc tam co miesiac.

Dużo. Mnie to tak nie boli, bo wcześniej w innym salonie płaciłam 400-500 zł, no i teraz bywam co 2 miesiące mniej więcej, więc jakos to się rozkłada. No i tłumaczę sobie, że raz, warto, a dwa, ja na kosmetyki ogólnie bardzo mało wydaję (np. nie kupuję prawie wcale kolorówki), to na włosach zaszaleję

p.s
szugarbejb, z gory uprzedzam i przepraszam, ale Ania tak mi sie przygladala, marszczyla swoje piekne oczy, skad mam namiary, to musialam sie wygadac, ze od pieknej, dlugowlosej brunetki aaale sie ucieszyla

Hehe, raz dzięki, dwa dobrze zrobiłaś, bo myśmy się już nie widziały ponad 3 miesiące

Jeśli kolor Twoich włosów po Redoxie to ten na zdjęciu w ostatnim poście na blogu to faktycznie ładnie wyszedł, tak równo. No i włosy pięknie się świecą (a z kremu Fekkai z oliwą z oliwek powinnaś być zadowolona, ja go strasznie kocham i zużywam już 3 tubkę, jest rewelacyjny).

Edit: a czym Cię Ania pomaziała, farbą czy tonerem?

Edit2: porady włosomaniaczki co do porostu: kiedy robiłaś ostatnio badania krwi? Jeśli są ok i w normie to działaj najpierw dietą, a później wcierkami, używałaś Jantar/Saponics/Capitavit/Neril/olejek łopianowy?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez ewelajna25

Wierzbicki potrafi dobierac kolory i zna sie na cieciu.

Byłaś u samego Wierzbickiego, tak?

Jestem zadowolona z efektu, otoczenie bardzo chwali sobie kolor, ze takinladny i naturalny.

Rozumiem, że koloryzacja Kemon?

[ewelajna25]

Szugarbejb byłam tym razem u Łukasza, ale Wierzbicki podszedł skonsultować kolor i rodzaj cięcia. Natomiast poprzednim razem byłam u samego Wierzbickiego, i rezultat ten sam-bardzo dobry. W zasadzie cieszę się, że tym razem to również sam Wierzbicki wybierał kolor i określał cięcie, bo następnym razem mam zamiar iść, tak jak za pierwszą wizytą, bezpośrednio do niego. Tak, koloryzacja kemon-zarówno teraz jak i poprzednim razem. W obu przypadkach kolor był bardzo chwalony przez otoczenie, co nie za każdym razem po wizycie u fryzjera mi się zdarza.

Szugarbejb, a Ty do kogo chodziłaś? Mogę spytać, co robiłaś że ceny wizyty oscylowały w granicach 400-500 zł? Ja teraz u Wierzbickiego za cięcie, ściąganie koloru, koloryzację i strzyżenie zapłaciłam 350 zł a oni tłumaczyli mi się z wysokiej ceny, że to dlatego, że ściąganie koloru było. Tymczasem ja się cieszyłam, że tylko tyle bo kilka lat temu za taką samą usługę w salonie quattro dałam ok 500 zł!!!!

[szugarbejb]

Napisane przez ewelajna25

Tak, koloryzacja kemon-zarówno teraz jak i poprzednim razem.

A wiesz czym miałaś farbowane? W sensie farba/toner?

Szugarbejb, a Ty do kogo chodziłaś? Mogę spytać, co robiłaś że ceny wizyty oscylowały w granicach 400-500 zł?

Nie byłam nigdy w salonie Wierzbickiego, chodziłam do innego słynnego salonu. A 500 zł za farbowanie i stylizację włosów o długości do połowy ud

[caate]

Napisane przez ewelajna25

(...)
Szugarbejb, a Ty do kogo chodziłaś? Mogę spytać, co robiłaś że ceny wizyty oscylowały w granicach 400-500 zł? Ja teraz u Wierzbickiego za cięcie, ściąganie koloru, koloryzację i strzyżenie zapłaciłam 350 zł a oni tłumaczyli mi się z wysokiej ceny, że to dlatego, że ściąganie koloru było. Tymczasem ja się cieszyłam, że tylko tyle bo kilka lat temu za taką samą usługę w salonie quattro dałam ok 500 zł!!!!

W sumie u Ani z Kwiskiej to normalne ceny, mi za dekoloryzacje z koloryzacja, regeneracja Joico (ktora notabene wciska gdzie sie da, a na moje wlosy to licho dziala), i chyba strzyzenie, wlosy cienkie do lopatki zaproponowala 600zl.

Za sama koloryzacje tam placilam 310zl, oczywiscie w duecie z regeneracja, o ktorej bylam poinformowana w trakcie zabiegu, ze to konieczne w moim przypadku, wiec nie pamietam juz jak wyglada cena samej koloryzaji, skoro i tak trzeba zaplacic za "duet". tanio to dla mnie na pewno nie jest

Napisane przez szugarbejb

Dużo. Mnie to tak nie boli, bo wcześniej w innym salonie płaciłam 400-500 zł, no i teraz bywam co 2 miesiące mniej więcej, więc jakos to się rozkłada. No i tłumaczę sobie, że raz, warto, a dwa, ja na kosmetyki ogólnie bardzo mało wydaję (np. nie kupuję prawie wcale kolorówki), to na włosach zaszaleję
Hehe, raz dzięki, dwa dobrze zrobiłaś, bo myśmy się już nie widziały ponad 3 miesiące

Jeśli kolor Twoich włosów po Redoxie to ten na zdjęciu w ostatnim poście na blogu to faktycznie ładnie wyszedł, tak równo. No i włosy pięknie się świecą (a z kremu Fekkai z oliwą z oliwek powinnaś być zadowolona, ja go strasznie kocham i zużywam już 3 tubkę, jest rewelacyjny).

Edit: a czym Cię Ania pomaziała, farbą czy tonerem?

Edit2: porady włosomaniaczki co do porostu: kiedy robiłaś ostatnio badania krwi? Jeśli są ok i w normie to działaj najpierw dietą, a później wcierkami, używałaś Jantar/Saponics/Capitavit/Neril/olejek łopianowy?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Byłaś u samego Wierzbickiego, tak?
Rozumiem, że koloryzacja Kemon?

Owszem, tez uwazam, ze za jakosc sie placi, a profesjonalizm ceni. Trzeba szanowac czyjes zdolnosci, po prostu liczylam, ze zaplace cos w granicach 200-230zl
ale efekt mnie oczarowal i z usmiechem zaplacilam tyle ile trzeba.

Tak to ten na blogu. Oczywiscie z kazdym myciem sie zmienia, wyplukuje, ale u mnie to normalne, mozliwe, ze przez olejowanie, z ktorego nie zrezygnuje bo moje wlosy, bez tego, sa bez zycia.

Haha, przypomnialo mi sie, jak zareagowala Ania na krem Fekka "Brokat? Impreza byla?", tak mi sie smiac chcialo Uwielbiam wszystko co z Fekkai, ten polysk i zapach, bajka. Ale! Te kosmetyki Sebastiana, na ktorych pracuje Ania, to jest cos, co mnie kusi. Przeciez jak mi je wyprostowala, to takie lsniace, lejace, jak z reklamy


Ad.1: Colour Touch, Wella
Ad.2: Dzieki za zainteresowanie, tak robilam badania, co prawda rok temu, ale wszystko bylo w normie. Watpie, aby cos sie zmienilo, bo u mnie to raczej genetycznie jest, wszyscy mamy wlosy krecone, cienkie, ale sporo ich. Od dziecka rosna mi tak wolniutko, jak jest 0,7cm miesiac to jest super, srednio 0,5cm
Bralam doustnie Vitapil, Merz Special (3kuracje robilam i bardzo lubie), Saponics (lubilam, ale po 3butelce wlosy sie przyzwyczaily i efekty brak), po Jantarze zero poprawy, reszty z wymienionych nie stosowalam. Z wcierek najbardziej lubie Alpecin na bazie kofeiny, mialam wtedy przyrost 2cm/miesiac.

[szugarbejb]

Napisane przez caate

Tak to ten na blogu. Oczywiscie z kazdym myciem sie zmienia, wyplukuje, ale u mnie to normalne, mozliwe, ze przez olejowanie, z ktorego nie zrezygnuje bo moje wlosy, bez tego, sa bez zycia.

U mnie Colour Touch teraz trzyma się w miarę sensownie 2 miesiące przy codziennym myciu, codziennych wcierkach i olejowaniu raz na 2-3 dni, więc to nie tak źle. Na początku, po tej tragicznej wpadce ze ściąganiem farby był sensowny 3 tygodnie, bo pióra mi go w ogóle nie trzymały. Tak więc myślę, że z czasem i u Ciebie tak wejdzie we włosy, że nie będziesz musiała koloryzować co miesiąc.

Haha, przypomnialo mi sie, jak zareagowala Ania na krem Fekka "Brokat? Impreza byla?", tak mi sie smiac chcialo Uwielbiam wszystko co z Fekkai, ten polysk i zapach, bajka.

No właśnie ten brokat sprawia, że włosy tak ładnie lśnią i są gładziutkie

Ale! Te kosmetyki Sebastiana, na ktorych pracuje Ania, to jest cos, co mnie kusi. Przeciez jak mi je wyprostowala, to takie lsniace, lejace, jak z reklamy

Spróbuj poszperać w TK Maxx - ja dorwałam tam Potion 9 za 30 zł, jest rewelacyjny, świetnie utrzymuje włosy w dobrej kondycji.

Bralam doustnie Vitapil, Merz Special (3kuracje robilam i bardzo lubie), Saponics (lubilam, ale po 3butelce wlosy sie przyzwyczaily i efekty brak), po Jantarze zero poprawy, reszty z wymienionych nie stosowalam. Z wcierek najbardziej lubie Alpecin na bazie kofeiny, mialam wtedy przyrost 2cm/miesiac.

Hmmmmm. Tak, Alpecin i Loxon działają. To ja bym dodała Tobie jeszcze Capitavit (jakieś 8 zł) i Neril, jeśli nie jesteś wrażliwa na alkohol. A po olejku łopianowym firmy Nami włosy rosną jak nienormalne, też wypróbuj w przypływie gotówki, naprawde polecam

[caate]

szugarbejb, ustalilam z Ania, ze daje jej 3szanse na koloryzacje i jak efekt nie bedzie ku lepszej stronie, trzeba bedzie cos wykombinowac. Wiem, ze na nastepny dzien, po mojej wizycie, miala jechac na szkolenie. Mam nadzieje, ze podpyta o te moje czerwony tony, ktorych chce sie pozbyc

Jutro bede w TK Maxx, poszperam
szczegolnie szukam czegos do utrwalenia lokow, ale to bedzie raczej na chybil trafil. Stosowalas te tabletki? Moga spowodowac wysyp na twarzy? Niestety i z cera mam problemy, a zwykly Calcium Pantothenicum, wychwalanym i po ktorym fakt wlosy rosna jak szalone, powodowal u mnie gule podskorne i dodatkowo migreny.

[szugarbejb]

Napisane przez caate

Jutro bede w TK Maxx, poszperam
szczegolnie szukam czegos do utrwalenia lokow, ale to bedzie raczej na chybil trafil. Stosowalas te tabletki? Moga spowodowac wysyp na twarzy? Niestety i z cera mam problemy, a zwykly Calcium Pantothenicum, wychwalanym i po ktorym fakt wlosy rosna jak szalone, powodowal u mnie gule podskorne i dodatkowo migreny.

Tabletek nigdy żadnych, ja biorę często bardzo mocne tabletki przeciwbólowe (też na migrenę, biorę sumatryptany) i na opryszczkę, więc staram się już innych nie brać, tylko dieta i te wcierki, które wpisałam Ci wyżej. U mnie działają tak, że włosy rosną naprawdę niesamowicie, mam permanentną szopę baby hair i przyrost minimum 2 cm na miesiąc. Jak będziesz miała plany zakupowe, to naprawdę polecam

[caate]

Napisane przez szugarbejb

Tabletek nigdy żadnych, ja biorę często bardzo mocne tabletki przeciwbólowe (też na migrenę, biorę sumatryptany) i na opryszczkę, więc staram się już innych nie brać, tylko dieta i te wcierki, które wpisałam Ci wyżej. U mnie działają tak, że włosy rosną naprawdę niesamowicie, mam permanentną szopę baby hair i przyrost minimum 2 cm na miesiąc. Jak będziesz miała plany zakupowe, to naprawdę polecam

dziekuje
poczytam o tym lopianowym, skoro takie efekty sa

[moniczorek]

Kurcze...jakie to życie przewrotne jest ....bo ja nie zapuszczam włosów....a rosną mi jak szalone i z ciągłym odrostami się zmagam

[ewelajna25]

Napisane przez caate

W sumie u Ani z Kwiskiej to normalne ceny, mi za dekoloryzacje z koloryzacja, regeneracja Joico (ktora notabene wciska gdzie sie da, a na moje wlosy to licho dziala), i chyba strzyzenie, wlosy cienkie do lopatki zaproponowala 600zl.

Za sama koloryzacje tam placilam 310zl, oczywiscie w duecie z regeneracja, o ktorej bylam poinformowana w trakcie zabiegu, ze to konieczne w moim przypadku, wiec nie pamietam juz jak wyglada cena samej koloryzaji, skoro i tak trzeba zaplacic za "duet". tanio to dla mnie na pewno nie jest

Niestety zgadzam się z Tobą w kwestii "wciskania" regeneracji...Ostatnio jak byłam na Kwiskiej dzwoniłam wcześniej mówiąc, że chodzi mi o farbę i strzyżenie, bez żadnych dodatkowych zabiegów-bo to pytanie padło w trakcie krótkiej rozmowy telefonicznej...A w momencie gdy przekroczyłam próg salonu p. Ania przystąpiła do regeneracji ze słowami, że zrobimy sobie tu regenerację!

Na nic takiego się nie umawiałam a dzwoniłam i umawiałam się spontanicznie godz. wcześniej, inych klientów w salonie nie było.
Zraził mnie też, o czym pisałam, niezbyt trafny dobór koloru. Tylko raz, za pierwszą wizytą, byłam mega zadowolona z rudego koloru, jaki p. Ania mi dobrała. Także choć uważałam, że to będzie mój fryzjer na dłużej, teraz zmieniłam zdanie.

Szugarbejb, czy możesz zdradzić, o jaki salon chodzi?
A nakładaną miałam farbę bez amoniaku, specjalnie o to pytałam, ale nie powiem Ci konkretnej nazwy...Dodam, że zarówno farba jak i dekoloryzacja były całkowicie bezwonne, co mnie zadziwiło, bo nawet inoa niby bez amoniaku jakąś woń wydzielała...

[martusiawilczek]

500-600zł za koloryzację z zabiegami i ze strzyżeniem??? Troszkę przegięcie!!
Ja płacę z całym pakietem (z rytuałem Kerastase+strzyżenie+mode lowanie+kolor) 265zł (koloryzacja na Majirelu). Włosy mam za łopatki, ale to i tak nie ma różnicy bo w Jean Louis David w Renomie nie mają podziału na długości włosów, ale za 500zł...

[madziunia80]

Napisane przez caate

(...)
Ad.2: Dzieki za zainteresowanie, tak robilam badania, co prawda rok temu, ale wszystko bylo w normie. Watpie, aby cos sie zmienilo, bo u mnie to raczej genetycznie jest, wszyscy mamy wlosy krecone, cienkie, ale sporo ich. Od dziecka rosna mi tak wolniutko, jak jest 0,7cm miesiac to jest super, srednio 0,5cm
Bralam doustnie Vitapil, Merz Special (3kuracje robilam i bardzo lubie), Saponics (lubilam, ale po 3butelce wlosy sie przyzwyczaily i efekty brak), po Jantarze zero poprawy, reszty z wymienionych nie stosowalam. Z wcierek najbardziej lubie Alpecin na bazie kofeiny, mialam wtedy przyrost 2cm/miesiac.

Oj ten przyrost to faktycznie kiepściutki. A Ha-Pantoten w wersji optimum próbowałaś? Ja polecam serdecznie. Bez wcierek i innych zabiegów, bo ja do tego cierpliwości nie mam mam przyrost 2-3cm miesięcznie. I do tego bejbi hery

edit: I wiecie co, ja jestem naprawdę mocno zdziwiona opiniami o Ani z Kwiskiej. Po pierwsze nigdy nie zapłaciłam aż tak zawrotnych kwot, po drugie nigdy mi niczego nie wciskała, ani zabiegów, ani kosmetyków, a po trzecie nigdy nie zrobiła kiepskiego koloru. Czy to znaczy, że ja mam jakieś wyjątkowe szczęście? Kurczę no strasznie kiepsko się czyta takie rzeczy, o kimś o kim ma się dobre zdanie. Jestem w szoku.

[moniczorek]

Napisane przez madziunia80

Oj ten przyrost to faktycznie kiepściutki. A Ha-Pantoten w wersji optimum próbowałaś? Ja polecam serdecznie. Bez wcierek i innych zabiegów, bo ja do tego cierpliwości nie mam mam przyrost 2-3cm miesięcznie. I do tego bejbi hery

edit: I wiecie co, ja jestem naprawdę mocno zdziwiona opiniami o Ani z Kwiskiej. Po pierwsze nigdy nie zapłaciłam aż tak zawrotnych kwot, po drugie nigdy mi niczego nie wciskała, ani zabiegów, ani kosmetyków, a po trzecie nigdy nie zrobiła kiepskiego koloru. Czy to znaczy, że ja mam jakieś wyjątkowe szczęście? Kurczę no strasznie kiepsko się czyta takie rzeczy, o kimś o kim ma się dobre zdanie. Jestem w szoku.

Ja Ani złego ścięcia czy kiepskiego koloru zarzucić nie mogę...zawsze byłam b.zadowolona ...ale nakładanie ampułek czy regeneracja bez wczesniejszego uprzedzenia, zawrotne ceny czy próby wciskania kosmetyków a i owszem czesta praktyka!

[ivanesca]

Dziewuszki z Renomowego J.L. Davida są fantastyczne. Nic, tylko polecić.

[caate]

Napisane przez madziunia80

Oj ten przyrost to faktycznie kiepściutki. A Ha-Pantoten w wersji optimum próbowałaś? Ja polecam serdecznie. Bez wcierek i innych zabiegów, bo ja do tego cierpliwości nie mam mam przyrost 2-3cm miesięcznie. I do tego bejbi hery

edit: I wiecie co, ja jestem naprawdę mocno zdziwiona opiniami o Ani z Kwiskiej. Po pierwsze nigdy nie zapłaciłam aż tak zawrotnych kwot, po drugie nigdy mi niczego nie wciskała, ani zabiegów, ani kosmetyków, a po trzecie nigdy nie zrobiła kiepskiego koloru. Czy to znaczy, że ja mam jakieś wyjątkowe szczęście? Kurczę no strasznie kiepsko się czyta takie rzeczy, o kimś o kim ma się dobre zdanie. Jestem w szoku.

Co prawda bylam u Ani dwa razy tylko. Za pierwszym na regeneracji, bo chcialam wyprobowac tego cuda, ale po pierwsze z umowionej ceny 160zl zaplacilam chyba 230zl, na co bylam cholernie zla. Efekt Joico byl do max.3myc i darowalam sobie powtorke. Po 1,5r zdecydowalam sie na kolor u Ani, bo podobno zna sie na chlodnych kolorach. Znowu umowiona na inna cene, na koncu uslyszalam inna, do tego jak zobaczylam, ze krecone wlosy czesze mi na sucho gestym grzebieniem, syknelam tylko glosno i powiedzialam, ze krecone wlosy nalezy rozczesywac na mokro. Nastepnie ta regeneracja, o ktora nie prosilam, powiedzialam, ze jestem na naturalnej pielegnacji i nie zycze sobie. Uslyszalam, ze bez tego nie wykona koloryzacji, bo moje wlosy sa w oplakanym stanie. Owszem moglam wstac i wyjsc, ale tyle sie naczytalam o efektach koloryzacji Joico, ze zaryzykowalam. Efekt tego taki, ze dekoloryzacje robilam miesiac pozniej, dwa miesiace pozniej trafilam do Ani z pasazu i zdziwiona byla, ze w tak dobrym stanie sa wlosy, tylko zle sciete. No cos w tym jest. Sama tylko zaluje, ze nie poszlam do Ani z kwiskiej na reklamacje.

Kazdy ma inne wlosy, inne wymagania. Jednym pasuje, innym nie
Dziekuje za polecenie, nie stosowalam tego jeszcze. Obecnie czekam na efekty po olejku Khadi.

[ewelajna25]

Madziunia, ja jestem zdania, że jeżeli ktoś jest zadowolony z usługi to nie trzrba oglądać się na innych tylko korzystać dalej!
Jednym będzie pasowało, innym nie. Ja tak jak mówię rozczarowałam się, byłam tam 4 razy. Na szczęście fyzjerów we Wrocławiu nie brakuje, choć dobrze byłoby zaczepić się gdzieś na dłużej

[madziunia80]

Dziewczyny - jak napisała ewelajna25 dobrze, że we Wrocławiu fryzjerów, jak mrówków, w ten sposób każdy znajdzie coś dla siebie.
Moje włosy np. nie przyjmują innej koloryzacji niż joico - chociaż nie wiem, jak byłoby z inoa, bo tej jeszcze nie miałam.
Wszelkie welle, l'oreale, goldwelle spływają z moich włosów niemal natychmiast. Nie mówię już o tym, że efekt chłodnego koloru mam po nich rzadko, a jeśli już kolor wychodzi chłodny to po pierwszym myciu pojawiają się już pierwsze ciepłe refleksy, po 4 myciach jestem już zupełnie niechłodna.
Naturalna pielęgnacja w przypadku moich włosów skończyła się tragedią i koniecznością cięcia. Dla każdego, co innego.

[ewelajna25]

Napisane przez madziunia80

Dziewczyny - jak napisała ewelajna25 dobrze, że we Wrocławiu fryzjerów, jak mrówków, w ten sposób każdy znajdzie coś dla siebie.
Moje włosy np. nie przyjmują innej koloryzacji niż joico - chociaż nie wiem, jak byłoby z inoa, bo tej jeszcze nie miałam.
Wszelkie welle, l'oreale, goldwelle spływają z moich włosów niemal natychmiast. Nie mówię już o tym, że efekt chłodnego koloru mam po nich rzadko, a jeśli już kolor wychodzi chłodny to po pierwszym myciu pojawiają się już pierwsze ciepłe refleksy, po 4 myciach jestem już zupełnie niechłodna.
Naturalna pielęgnacja w przypadku moich włosów skończyła się tragedią i koniecznością cięcia. Dla każdego, co innego.

Ania chyba ma w ofercie także inoę, bo to była właśnie moja pierwsza koloryzacja tam, zresztą na rudo. Kolor był piękny, głęboki nawet fryzjer który mnie póżniej czesał zachwycał się nim, że taki równy i dobrze nałożony. Właśnie, to akurat na plus dla Ani że zawsze starannie rozprowadzała farbę oraz potrafiła nałożyć na odrosty nieco inny odcień by uzyskać równy efekt. Nie wszędzie fryzjerzy to robią!

A sama inoa dość szybko mi się wypłukała, ale jak mówiłam to był rudy, a rudy raczej szybko się wypłukuje.

[makeuplearn]

Też szukam dobrego fryzjera. Zależy mi na dobraniu odpowiedniego strzyżenia do kształtu twarzy, a nie ścięciu włosów na odwal i wzięciu kasy

[szugarbejb]

Już widzę jak mi fryzjer nakłada bez mojej wiedzy jakieś regeneracje czy inne cuda, a później żąda zapłaty... Chyba bym gryzła. Szczególnie, że na mnie żadne regeneracje nie działają, czy z ampułkami czy bez włosy mam takie same jak po zwykłej silikonowej odżywce

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez madziunia80

Moje włosy np. nie przyjmują innej koloryzacji niż joico - chociaż nie wiem, jak byłoby z inoa, bo tej jeszcze nie miałam.

Magda, nie śledzę wątku o chłodnych brązach, ale rozumiem, że udało Ci się odczerwienić za pomocą Joico? Bo u mnie nie ma na to szans, jest złoto/rudość/czerwoność praktycznie z każdą farbą. teraz to już nawet mi wszystko jedno czy farba ma tę 1 w nazwie czy nie, byleby włosy pielęgnowała.

[madziunia80]

Napisane przez szugarbejb

Już widzę jak mi fryzjer nakłada bez mojej wiedzy jakieś regeneracje czy inne cuda, a później żąda zapłaty... Chyba bym gryzła. Szczególnie, że na mnie żadne regeneracje nie działają, czy z ampułkami czy bez włosy mam takie same jak po zwykłej silikonowej odżywce

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Magda, nie śledzę wątku o chłodnych brązach, ale rozumiem, że udało Ci się odczerwienić za pomocą Joico? Bo u mnie nie ma na to szans, jest złoto/rudość/czerwoność praktycznie z każdą farbą. teraz to już nawet mi wszystko jedno czy farba ma tę 1 w nazwie czy nie, byleby włosy pielęgnowała.

Szugar ja już dawno blond znowu Ale odpowiadając - tak i tak joico chłodem pokryło moje włosy, gdy jeszcze były brązowe :P A jak wiesz - nie jest to zadanie łatwe.

[Paulizia]

Dziewczyny swietnie sie rozkrecil watek

Bardzo Was prosze o porade... mam braz na glowce, a chcialabym wrocic co blondu. Niedlugo bede we Wroclawiu i chcialabym sie umowic do kogos kto rozjasni mi wloski i beda jeszcze w stanie uzywalnosci
Mozecie kogos polecic?
Ile mniej wiecej zaplace za rozjasnianie? Podobie jak za kolor czy ta 'impreza' kosztuje wiecej?

Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedzi
Milego wieczoru!

[mmeg123]

Polecam salon fryzjerski przy ul. Zwycięskiej Amedeo. Byłam u Pani Agaty parę razy i jestem bardzo zadowolona. Potrafi doradzić i ma dryg do strzyżenia.

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Caate, Szugarbejb, Dziewczyny ile kosztuje mniej więcej strzyżenie włosów w salonie Redox, długość ok. połowa pleców ?

szukam fryzjera, który zetnie mi włosy tak, że nie będą się szybko rozdwajały Po ostatniej wizycie, tydzień po ścięciu widziałam już białe kropki Oczywiście pielęgnuję włosy Sądzę, że może być to wina nożyczek. Dodatkowo chcę ściąć więcej niż końcówki po 1cm, więc potrzebuję kogoś sprawnego

[caate]

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;3926223 2]Caate, Szugarbejb, Dziewczyny ile kosztuje mniej więcej strzyżenie włosów w salonie Redox, długość ok. połowa pleców ?

szukam fryzjera, który zetnie mi włosy tak, że nie będą się szybko rozdwajały Po ostatniej wizycie, tydzień po ścięciu widziałam już białe kropki Oczywiście pielęgnuję włosy Sądzę, że może być to wina nożyczek. Dodatkowo chcę ściąć więcej niż końcówki po 1cm, więc potrzebuję kogoś sprawnego [/QUOTE]

Pisalam juz tutaj, 120zl w moim przypadku bylo.

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez caate

Pisalam juz tutaj, 120zl w moim przypadku bylo.

dzięki

[madziunia80]

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;3926223 2]Caate, Szugarbejb, Dziewczyny ile kosztuje mniej więcej strzyżenie włosów w salonie Redox, długość ok. połowa pleców ?

szukam fryzjera, który zetnie mi włosy tak, że nie będą się szybko rozdwajały Po ostatniej wizycie, tydzień po ścięciu widziałam już białe kropki Oczywiście pielęgnuję włosy Sądzę, że może być to wina nożyczek. Dodatkowo chcę ściąć więcej niż końcówki po 1cm, więc potrzebuję kogoś sprawnego [/QUOTE]
A gorących nożyczek próbowałaś? Na Kruszwickiej cięcie na gorąco jest niedrogie. Takie cięcie zamyka łuskę wlosa - końcówki uodaprniają się na rozdwajanie, łamanie i wycieranie

http://www.ecks.pl/Salon-fryzjerski