malowane lale w perfumeriach - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-01-20, 16:14   #61
DORCIA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 93
GG do DORCIA
Re: malowane lale i nachlane chłopy w Polsce...

I TAK ROBIE, TYLKO CZASEM ZĘBY BOLĄ [img]icons/icon7.gif[/img] A MOŻE TAK BARDZO BOLĄ I ZŁOSZCZĄ MNIE TE TEKSTY BO JESTEM PATRIOTKĄ??
DORCIA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-20, 16:43   #62
katrina
Rozeznanie
 
Avatar katrina
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 707
GG do katrina
Re: malowane lale w perfumeriach

Dlaczego uważasz że zły? Tam nigdy nie czuję się pilnowana, nikt mi nie patrzy na ręce. Właśnie tam potrafią pilnowac dobrze bez narzucania się.
katrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-20, 17:16   #63
Agentka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
Re: malowane lale i nachlane chłopy w Polsce...

Ode mnieJa pracowałam w handlu Dorciu, więc wiem co masz na mysli..łatwo powiedziec sobie, bede miła dla klientów, a tymczasem masz milion powodów by tego nie robic chocby wspomniany przez Złosliwca spór ranny z małzonkiemFakt jest faktem- pracowałam głownie dla facetów-znaczy obsłu giwałm ich( bez skojarzen prosze-wciaz chodzi o handela wiadomo nie od dzis, ze z nimi pod względem humorków,dni przed, po i w trakcie okresu-mniej- raczej nie ma problemu..[img]icons/icon12.gif[/img] zatem mniejszy powód do irytacji z powodu błędnie dobranego Klientowi czegos tam [img]icons/icon12.gif[/img] Wrecz posune się do stwierdzenia, ze jesli chodzi o handel, wolę "pertraktować" z facetamiDowcipni,sympat yczni, no i te .."dowody wdzięczności"-->znów prosze o względnie przyzwoitą interpretację w ich wykonaniu- te "dowody" bywają po prostu slodkie i hmm..cholernie miłeczekoladki, kwiatki, etc..[img]icons/icon12.gif[/img] To tak na marginesieWracajac do meritum pragne nadmienic- ze z perspektywy czasu i hmm..doświadczenia wiem, ze warto być: miłym,usmiechnietym i zrobic naprawde wszystko by Klienta usatysfakcjonować Nadmienię jeszcze,ze ów-prehistoryczny wzór zachowańtkwi we mnie do dzis i mimo tego,ze moja obecna firma jest jedną z wiodących na lini operator komórkowy->klient i postrzegana jest(skondinąd słuszniejako firma nowoczesna bardzo- moj przełozony,znajomi no i przede wszystkim - Klient docenia takie moje podejscie Sama nie wiem,skąd to we mnie- chyba stad,ze obsługiwałam i bede obsługiwała- tak jak sama chciałabym byc obsłużona..

niedzisiejsze? wiemmmm-ale nic nie poradze-taka juz ze mnie kaczka- dziwaczka

pozdrawiam cieplutko wszystkich z zyczeniami udanego wieczoru
DORCIA napisał(a):
> DROGI ZŁOŚLIWCU!
> ZAWSZE BODOBAŁY MI SIĘ TWOJE LISTY, ALE TYM ZOSTAŁAM PORUSZONA. WSPOMINASZ O PRAWACH KLIENTA, A MOŻE PORA WYMYŚLIĆ PRAWA EKSPEDIENTA? CZY TO ŻE JESTEM PO DRUGIEJ STRONIE LADY OZNACZA ŻE JESTEM GORSZA LUB GŁUPSZA?- A TAK WŁAŚNIE DAJE MI DO ZROZUMIENIA WIELU KLIENTÓW, UWAŻJĄC ŻE "A TO EKSPEDIENTKA ONA I TAK NIC NIE WIE". Z CIEKAWOŚCI PYTAM - CZY PRACOWAŁEŚ KIEDYŚ W HANDLU?
__________________
Nie cierpię zimy
Agentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-20, 17:32   #64
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: malowane lale i nachlane chłopy w Polsce...

Ech, jako mila i pomocna sprzedawczyni na pewno poradzilabym pani żeby kupowała w Niemczech, ze względu na szerszy asortyment i nizsze ceny)))
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-20, 17:34   #65
zlosliwiec
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: malowane lale i nachlane chłopy w Polsce... DO DORCI

Droga Dorciu
Nie pisałem mojej odpowiedzi po to, aby Ciebie poruszyć, ale zmusić do zastanowienia się na zimno. Ale skoro poruszyłem, to czas się Tobą zająć na poważnie [img]icons/icon12.gif[/img]

Zanim zagłębię się w temacie, chciałbym zaznaczyć, że moje życie upływa na pracy w handlu i usługach. Tak, również kiedyś pracowałem jako handlowiec.

A teraz do rzeczy. Gdzieś obok na forum napisałaś, że chcesz założyć firmę, która świadczyłaby usługi makijażystek. Otóż, moja droga, w usługach jest jeszcze gorzej niż w handlu. Klienci są bardziej wymagający. Z Twoim Kochana podejściem do zagadnienia stosunku klient-sprzedawca, lub inaczej - dlaczego klient ma być wdzięczny za możliwość zapłacenia za Twoją usługę - nie wróżę Twojej firmie przesadnego powodzenia na rynku.
Przykro mi to pisać, ale klient zredukowany do podstawowych czynności typu "wybierz produkt, przynieś sam do kasy, zapłać i podziękuj, żeś mógł zapłacić" jest przeżytkiem ery Gierkowskiej, kimś, kto po okresie stanu wojennego wyginął niczym dinozaury.

Dlatego Twoje poszukiwania klienta nie marudzącego, nic nie mówiącego poza wdzięcznym "dziękuję" dla sprzedawcy, nie mającego swoich odchyłów od normy... mogą spełznąć na niczym.

I ponownie apeluję, zastanów się przez moment. Czy Ty lubisz być tak traktowana w sklepie, przedmiotowo, obcesowo, całkiem jak w pustych sklepach mięsnych w latach osiemdziesiątych? Oglądałaś film pt. Misio?

A powracając do pani Dzieńdobryjestemzniemiec. Ja będąc na Twoim miejscu cieszyłbym się na taką klientkę. Nic, tylko zacząć w ten deseń:
"Nareszcie, droga Pani, bo ja już tutaj oczu wypatruję za klientką z dobrym gustem i z odpowiednim statusem społecznym..."
A potem wcisnąłbym jej najdroższe kosmetyki w całym sklepie...

[img]icons/icon35.gif[/img]
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-20, 21:15   #66
DORCIA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 93
GG do DORCIA
Re: malowane lale i nachlane chłopy w Polsce... DO DORCI

oj!oj!oj! chyba my się nie zrozumieliśmy. To nie tak że każda klientka przeszkadza mi w pracy, ja również mam wiele kllientek, które się cieszą że trafiają na moją zmianę i doradzam im przy wyborze kosmetyków. Jedna klientka zadawolona moja obsługą poprosiłą kierowniczkę i mnie pochwaliła. Ja cały czas mówię o skrajnych przypadkach gdy - za przeproszeniem-klient miesza mnie z gównem, wybacz w tym momencie nie umiem sie uśmiechać, tylko dla tego że mi za to płacą bo mam swoją godność.
MAM WIELKĄ NADZIEJĘ, ŻE NIE ZEPSUŁAM SOBIE RESUTACJI - JEŚLI TAKOWĄ MIAŁAM-I NIE BĘDĘ JUŻ ZAWSZE TRAKTOWANA JAK TA OD "PANIJESTEMZNIEMIEC" LUB TA EKSPEDIENTKA Z EPOKI GIERKA.
MIMO WSZYSTKO MIŁO SIĘ Z TOBĄ DYSKUTOWAŁO, CHOĆ PRZYZNAM ŻE NIE RAZ SIĘ ZAGOTOWAŁAM, POZDRAWIAM I DO NASTĘPNYCH LISTÓW MAM NADZIEJĘ ŻE TROSZKĘ MNIEJ EMOCJONUJĄCYCH.
DORCIA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-20, 21:56   #67
justysiak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 28
Re: malowane lale w perfumeriach

Te wymalowane cizie są okropne. Głupio mi tam wchodzić, gdy nie jestem wystrojona jak na imprezę,przy samym wejściu zostaje się zmierzonym od i ocenionym, zaleznie od ubioru i ogólnego wyglądu. Najbardziej mnie denerwuje gdy wchodząc ma się wrażenie jakby się przeszkadzało, panie które przed chwilką prowadziły burzliwą rozmowę nagle ucichają i stają obok ciebie na baczność i mają takie obrazone miny, że ma się ochotę je przeprosić. Ostatnio weszłam do jednej z droższych drogeri z zamiarem kupna kilku kosmetyków, no ale niestety wyszłam na szybkie zakupy i nie byłam w szpilkach, lecz w adidasach,no i panie uznały że nie warto marnować na mnie czasu, poprosiłam o radę jaki podkład kupić, no i pani wymieniła mi dwie nazwy i poszła sobie usiąśc,nazwy znam interesowało mnie działanie, no ale niestety. Interesowały mnie jeszcze inne kosmetyki, ale bałam sie zapytac,więc nie chcac jej dłużej niepokoić poszłam. Najbardziej wkuża mnie to że jest tyle osób, które nie mają pracy,i które z usmiechem na twarzy zajęły by się klientem, a nie te obrażone cizie, które nie potrafią szanowac klienta, ani własnej pracy.I gdzie tu stwierdzenie nasz klient, nasz pan! kiedy my kobiety boimy się wchodzić do perfuneri, nie będac w szpilkach.
justysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2003-01-20, 22:13   #68
zlosliwiec
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: malowane lale i nachlane chłopy w Polsce... DO DORCI

Również pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon35.gif[/img]
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-20, 22:24   #69
olencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
Re: malowane lale w perfumeriach

katrina napisał(a):
> Dlaczego uważasz że zły? Tam nigdy nie czuję się pilnowana, nikt mi nie patrzy na ręce. Właśnie tam potrafią pilnowac dobrze bez narzucania się.

dlatego, że tam nie kradną na taką skalę jak w Polsce i co z tym się wiąże nie trzeba tak pilnować, po prostu nie muszą tego umieć
a u nas jak ktoś nie upilnuje to połowy sklepu nie będzie miał
olencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-21, 08:34   #70
katarzynkaK
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 207
Re: malowane lale w perfumeriach-miłe i uśmiechnięte też...w MANGO.

Chciałam pochwalić przemiłą obsługę sklepu MANGO w Poznaniu przy ul. Półwiejskiej. Naprawdę milusie dziewczyny, pomogą od ręki,do przymierzalni przyniosą rzeczy z wieszaka nawet w dziesięciu rozmiarach. Byłam tam kiedyś z synkiem i rozbił soczek na podłodze. Przyszła pani , powiedziała, że nie ma problemu i bez zgrzytania zębami posprzątała. Takich sklepów w Poznaniu jest mało, a taka obsługa przyciąga klientów do sklepu.
Pozdrawiam panie z MANGO na Półwiejskiej a wszystkim Wizażankom życzę udanych zakupów [img]icons/icon7.gif[/img]
katarzynkaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-21, 11:22   #71
katrina
Rozeznanie
 
Avatar katrina
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 707
GG do katrina
Re: malowane lale w perfumeriach

To, jak już wspomniałam, nie jest problem klientek.
katrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-21, 11:37   #72
olencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
Re: malowane lale w perfumeriach

chyba w ogóle nie rozumiesz tego co piszę

podajesz USA jako przykład kraju, w którym potrafią dyskretnie pilnować towaru
tylko, że tam prawie wcale nie muszą pilnować bo bardzo mało osób kradnie
w Polsce kradzieży jest dużo, więc w przeciwieństwie do Stanów trzeba pilnować
jak sprzedawca nie musi pilnować (czytaj Stany) jest bardziej dyskretny niż gdy musi pilnować i to ostro (czytaj Polska)
nie jest to kwestia umiejętności, a warunków w jakich się pracuje
olencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-21, 12:35   #73
katrina
Rozeznanie
 
Avatar katrina
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 707
GG do katrina
Re: malowane lale w perfumeriach

Rozumiem. Ale jak już napisałam dwukrotnie, problemy właścicieli sklepów w żadnym kraju nie interesują mnie. Ja nie kradnę. Jako klientka chcę czuć się komfortowo. Tak czuję się podczas zakupów w NYC, o to chodziło w moim przykładzie. A jak w Polsce to zapewnią, to już ich problem, nie mój.
katrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-23, 13:16   #74
kotka20093
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 941
Dot.: malowane lale w perfumeriach

Ja nie tez nie lubie robic zakupów w Douglasie ani w Sephorze. zreszta nie mam takiej potrzeby wiekszość zakupów kosmetycznych robie w Rossmanie, fajne wode perfumowane mozna tam dostac na prawde tanio jak sie trafi na promocję kiedys kupiłam Moshino I love love za 69 zł a w sephorze były za 130l zł. kiedys były hugo boss za 70 zł. czy teraz ktos w ogóle kupuje w tych sephorach jak duzo taniej mozna kupic w rossmanie albo w internecie?
kotka20093 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-23, 16:38   #75
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: malowane lale w perfumeriach

Skoro temat odswiezony to sie dopisze
Powiem szczerze nie przypomoinam sobie zebym zostala zle potraktowana przez Pania a perfumerii, ja po prostu nie zwracam na nie uwagi wiec nawet jak przewracaja oczami to tego nie widze, Pania ekspednintke potrzebuje tylko do tego, zeby mi skakowala produkt , ktory chce kupic.
Nie radze sie ich w kwestii doboru kosmetykow, czasem zapytam co gdzie lezy ale przewaznie sama znajduje to co chce.
Pamietam jednak nie tak dawno jak bylam w Bielsku w Sephorze w CH Sferze Panie ekspedientki byly bardzo mile i nawet mi, klientce "ignorantce" zapadly w pamiec
Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.