2013-07-05, 09:11 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Przeglądając sobie wczoraj internety wpadłam na zdjęcia tej pani
Piekna dziewczyna, więc nie zdziwiło mnie to za bardzo. Ale wpiszcie sobie hasło 'charlie somik chan' [szukajcie w grafice, bo właśnie się dowiedziałam, że wyszukiwanie po stronach może zarowadzić do stron porno. Jesli ktoś nie chce szukać to po prostu powiem - dziewczyna ma męskie przyrodzenie] Dalej, teraz nie przytoczę kolejnego przykładu 'po imieniu', bo nie mogę sobie przypomnieć jak dokładnie się nazywała ta dziewczynka, ale chodzi mi o głośną historię gdy jedna z uczennic wymordowała swoje koleżanki nożem do papieru. Internet zalała fala fanartów, historyjek, blogów, zachwytów. Przykładów można mnożyć. Skąd ta fascynacja hmmm wynaturzeniami? Nie chcę tu nikogo obrazić, bo nie wiem z jakiego powodu ta pierwsza dziewczyna jest jaka jest. Podziwiam to, że żyje z tym i się nie załamuje. Ale nie rozumiem gloryfikacji takich zjawisk, tworzenia stron fanowskich, na których ludzie zachwycają się nią i jej nagimi zdjęciami. Nie rozumiem co jest w tym pociągającego. I nie rozumiem, po co ona robi nagie zdjęcia? Rozumiem ciekawość - sama zagłębiłam się w temat, żeby znaleźć informacje o tych osobach, ale nie mogę pojąć fascynacji. ( bo dla mnie prowadzenie stron, na których znajduje się kilkadziesiąt nowych wpisów, w każdym zdjęcia tej osoby + zachwyty jest fascynacją). A może to ja po prostu tkwię w jakiejś mentalnej płyciźnie? Ciekawa jestem Waszej opinii. Dwa - nawet bardziej ciekawią mnie inne przykłady dziwnych zjawisk, które opanowały ludzi. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2013-07-05 o 09:23 |
2013-07-05, 09:19 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Wyświetliły mi się /po wpisaniu/ strony porno.
Oj _ema_ zaraz bana dostaniesz za rozpowszechnianie pornografii. |
2013-07-05, 09:21 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
To nie szukaj w necie, tylko w grafice - nawet nie patrzyłam, co tam wyskoczy szukając po stronach, mea culpa, już edytuję pierwszy post, mam nadzieję, że nikt się nie zniesmaczył przez moje niedopatrzenie
Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2013-07-05 o 09:23 |
2013-07-05, 09:24 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Może jest ekshibicjonistką, może chce być sławna?
Nie może niczym innym się wykazać to swoje wdzięki pokazuje. To towar zawsze pożądany. Szczególnie gdy osoba jest nieanonimowa. Co ma więcej wyświetleń? zdjęcia celebrytki której przy siadaniu widać majtki czy zdjęcia tej samej osoby jak na imprezie charytatywnej w jakiś sposób się udziela? |
2013-07-05, 09:25 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Z podobnych - Chip-chan. Dość dziwna sprawa, dziewczyna ciagle siedzi w domu i nadaje swoje zycie poprzez kamerki internetowe. Tylko... Albo spi, albo siedzi na kompie, wszedzie kladzie kartki z dziwnymi napisami po koreansku, etc.
Co do tej pani ze zdjecia - shemale ogolnie maja spore wziecie, to chyba po prostu popularny fetysz. Co do Nevady-chan (bo tak dziewczynke od noza ochrzcil japonski internet), coz... To Japonia. Ten kraj ciezko zrozumiec z zewnatrz, a sama historia o dziewczynce z nozem wydaje sie zywcem wyjeta z jakiegos anime. |
2013-07-05, 09:36 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Coś co jest nienaturalne, rzadko występujące, ukryte dla ogółu zawsze fascynowało ludzi.
Od wieków ludzie chcieli oglądać występy karłów w cyrkach czy na jarmarkach nawet za opłatą bo nie zdarzali się zbyt często , widownię zawsze miała pokazywana w klatce kobieta z brodą i wąsami/chora na hirsutyzm/, i wszyscy inni "nienormalni'. To samo jest z dziewczyną. Nie doczytałam czy ona jest hermafrodytą? ma też żeńskie narządy? Czy to chłopak, po kuracji żeńskimi hormonami? ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Wszelkie "big bradery" też mają liczną publikę. Ludzie się fascynują oglądaniem osób w intymnych sytuacjach. |
2013-07-05, 09:37 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
I czy osoby 'występujące' w tych cyrkach na prawdę lubiły tą rolę? Czy robienie z siebie dziwowiska to dobra metoda na życie? |
|
2013-07-05, 09:43 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
Nawet te kobiety i karły były trzymane w klatkach aby nie uciekły. Podwójny dramat bo nie dość, że los obdarzył ich takim wyglądem, chorobą to jeszcze ludzie sponiewierali. Małpy w klatce też fascynowały ludzi i dalej fascynują. A prymitywizm w zachowaniu? W większości z nas drzemią prymitywne instynkty. |
|
2013-07-05, 09:44 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
Natomiast co do Somik, jako, że ma tylko tumblra - jeśli lubi wzbudzać zainteresowanie, to jest jej wybór, bo nikt jej nie zmusza do robienia tego. Co do prymitywnych uciech - jesteśmy w internecie, tutaj jest wszystko dla wszystkich. A że ktoś wrzucił na główną kwejka coś, co dla normalnego zjadacza contentu jest szokujące, cóż... Witamy po ciemnej stronie internetu. |
|
2013-07-05, 09:45 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Hm.. wyszukałam jej zdjęcie i hm.. wygląda to wyjątkowo groteskowo. Dziewczyna ma piękne wcięcie w talii, kobiece biodra i yyyyy penisa który wyglada jak doklejony na zdjęciu ładnej dziewczyny. Ale przyznam że i ja gapiłam się na to zdjęcie dłużej niż patrzyłabym sie na zdjęcie jakiegokolwiek nagiego faceta czy kobiety, analizując własnie takie szczegóły jak biust, talia, kości miednicy czy linia bioder..
Wszystko co nienaturalne zawsze fascynowało człowieka. Przedtem płacili żeby kogoś takiego obejrzeć w klatce a teraz bardziej "humanitarnie" podziwiamy w internecie zdjęcia czy czytamy artykuły. Wszystko co nieznane, inne niż na co dzień widzimy budzi ciekawość. Nie znam sytuacji z ta dziewczyną z nożem ale pamiętam historię japońskiego studenta, który zabił i zjadł swoją koleżankę w której się podkochiwał, wybronili go w sądzie a teraz to nieomalże celebryta występujący w telewizji i opowiadający o tym zdarzeniu-.- Aczkolwiek nie czaję kompletnie czemu ta laska wstawia swoje nagie zdjęcia i tego raczej nie zrozumiem-.-
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych |
2013-07-05, 09:45 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
W moim odczuciu nikt mądry i dojrzały nie chwali się i nie lansuje tym, ze jest homo, trans, ze ma hiva, ze kogos zabił, czy cokolwiek.
Ale spójrzcie na dzisiejszy show biznes, przeciez 3/4 tych wszystkich gwiazdek i gwiazdorów promuje się na głupocie, swoich dziwactwach, skandalach, gołych dupach itp., malo kto jest sławny dzięki prawdziwemu talentowi. Po prostu mozna na tym zarobic i jak ktos woli kase, niz normalne zycie, jego sprawa - nie wierze ze taka dziewczyna moze potem sobie normalnie zyc jak np. cale jej miasto wie, ze jest po zmianie plci, albo ze kogos zamordowała. |
2013-07-05, 09:49 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Ludzie są różni. Jedni lubią opowiadać co się u nich dzieje w życiu prywatnym, bez oporu będą prać publicznie swoje brudy /a jeszcze gdy będą mieli za to zapłacone to postarają się szokować więcej/
a inni za żadną cenę nie ujawnią tych szczegółów. Ktoś przemyka się ulicami starając się ubiorem,wyglądem nie budzić zainteresowania a inny tak się "wykreuje" i tak będzie zachowywał aby całe miasto go dojrzało. |
2013-07-05, 10:07 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
To jest dość złożone zjawisko, w różnych kulturach traktowane inaczej. Dawniej traktowano je głównie w związku z religią: jako karę bogów, wcielenia demonów i dzieci takie były zabijane lub porzucone albo na odwrót czczone jak naznaczone przez bogów/aniołów, zsyłające pomyślność. Na dworach europejskich deformacje były traktowane jako rozrywka, istniały nawet fabryki karłów i innych dziwolągów (karły rozmnażano jak zwierzęta, porzucone normalne dzieci wkładano do specjalnych pudełek by rosnąc ich ciało się deformowało. Generalnie takie rzeczy zawsze wzbudzały strach, odrazę, ciekawość (zamiłowanie naukowców do tego typu "preparatów") i chyba także daje satysfakcję, że "nam się udało", jesteśmy normalni, cieszmy się życiem jak beznadziejne by nie było. A dziś? Dziś jesteśmy tak zblazowani nadmiarem bodźców, że rusza nas to co bardziej dziwne, inne, a najlepiej jeszcze obleśne. Generalnie taka fascynacja siedzi w nas od zawsze, a skoro osoby które są w jakiś tam sposób naznaczone byciem "aberracją" mają możliwość być dzięki temu bogate i sławne... byznes ys byznes.
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509 |
2013-07-05, 10:31 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Nagość nie wszędzie jest podobnie odbierana.
Tam gdzie nie robi się z niej tabu "świerszczyki" nie miałyby racji bytu. Do dziś są plemiona chodzące nago albo w nic nie zakrywających opaskach. Załatwiają się publicznie , myją się publicznie, nikogo to nie fascynuje , nikt nie dostaje wypieków na taki widok. Zdjęcia nagiej sąsiadki dla męskiego mieszkańca takiej wspólnoty są bezwartościowe. A u nas? Wlezie na dach czy drzewo ryzykując upadek aby obserwować sąsiadkę ,która w łazience szoruje swoje wdzięki. Ma internet, ma tysiące darmowych stron porno. Ale to co ma sąsiadka kusi jednak. |
2013-07-05, 10:50 | #15 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Rowniez przyszly mi na mysl dawne cyrki, w ktorych wystepowali w glownej mierze chorzy i okaleczeni ludzie. To cos nowego, cos innego - ludzi to zawsze fascynowalo, nawet jesli wrazenia estetyczne byly malo przyjemne. Jest taki film pt. Freaks z 1932 roku, ktory pokazuje to zjawisko. Teraz widzimy ogladajac to, ze to po prostu fizyczne deformacje , a kiedys to bylo cos niesamowitego. Wiadomo - czasy sie zmienily i juz na nas nie robi wrazenia czlowiek bez nog, ale za to taki Czlowiek Drzewo, ktorego przypadlosc jest rzadkoscia, nadal robi furrore bedac objazdowym celebryta-dziwolagiem. Z czasem sie opatrzy i ludzie znow beda potrzebowac czegos "mocniejszego".
Co do shemale - wydaje mi sie, ze to fetysz, latwy sposob na zarobek dla tej osoby. Ludzie chetnie wykorzystuja w tym celu swoje dziwactwa, chociaz nie zawsze tak bylo. Teraz innosc jest mniejszym tabu i pozwala samodzielnie zapewnic sobie kariere Z kolei fascynacja morderstwami, gwaltami itp. to chyba czesc odkrywania ludzkiej natury. Mordercy i sadysci od zawsze maja filmy, ksiazki i publikacje o sobie. Nie wiem czy ludzie bardziej ich podziwiaja za odwage, czy bardziej staraja sie zrozumiec ich nature.
__________________
Cytat:
|
|
2013-07-05, 19:08 | #16 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
__________________
|
|
2013-07-06, 09:38 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
|
2013-07-06, 10:31 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Od wieków lud żądał "chleba i igrzysk".
Chleb ''nasz powszedni"się nie zmienił aż tak bardzo natomiast "igrzyska"przeszły ewolucję w miarę pojawiania się coraz nowocześniejszych środków przekazu i zmiany zachowań ludzkich. Dziś ta dziewczyna z ptaszkiem jeszcze wiele osób intryguje ,zaciekawia , przyciąga a za jakiś czas coś innego ją przyćmi . |
2013-07-06, 10:35 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Widze, ze teraz swoje infantylne drwiny bedziesz przenosic na kazdy inny wątek. |
|
2013-07-06, 10:39 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
"pajacowanie", "infantylny" - słyszę to w każdej twojej wypowiedzi. nie masz zbyt bogatego słownika
|
2013-07-06, 10:56 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Coz, określam rzeczy po imieniu, a ze w dyskusjach które ostatnio śledzę, w kółko robisz to samo, po co szukać innych slów? Zresztą znów zaklinasz rzeczywistość pisząc o ''każdej'' mojej wypowiedzi, przy okazji odwracając kota ogonem. Nie bawie sie w takie prowokacje.
|
2013-07-06, 11:30 | #22 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
btw, rozumiem, że pajacowanie dla Ciebie to niezgadzanie się z Tobą?
__________________
|
|
2013-07-06, 11:53 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Odp: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Nie przesadzajcie, w pierwszym poscie autorka pisze o trans(homo?nie mam pojecia kto to dokladnie jest) i przykladzie morderczyni, stad dla mnie wypowiedz o homo, transwestytach mordercach itp byla zrozumiala. Nikt przeciez nie porownal stopnia moralnosci czy wartosci geja i mordercy a tylko ich ewentualnego zachowania(np wystepowanie mordercy w talkshow albo geja ubranego w cekinowe stringi, piorka i szpilki umalowanego jak drag queen na paradzie rownosci). Czepiacie sie dla samego czepianie bo ktos mogl miec cos brzydkiego na mysli o homoseksualistach. Dziewczyna wyrazila swoja opinie, nie wprowadzajcie tej groteskowej poprawnosci politycznej na wizazu.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych Edytowane przez Irisfeal Czas edycji: 2013-07-06 o 11:57 |
2013-07-06, 12:09 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Odp: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
nawet nie chce mi się komentować, ręce opadają. dobra, precz z "groteskową poprawnością polityczną", myślcie sobie o mnie tak brzydko jak chcecie
|
2013-07-06, 12:14 | #25 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Odp: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
jakiego zachowania? laska pisze o nieprzyznawaniu się do tego, że jest się homo czy trans? a co jest złego w byciu albo osobą homoseksualną albo transwestyta albo laską z fiutkiem? i co Ty bredzisz o poprawności politycznej?
__________________
|
|
2013-07-06, 12:14 | #26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Odp: Dot.: Odp: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych |
|
2013-07-06, 12:18 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Odp: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
Pisałam w pierwszym poście o przykładzie zjawisk dziwnych, które fascynują, wymieniłam tam fascynację shemale i morderczynią. Stąd posty w odpowiedzi poruszające te dwa tematy. Nikt homoseksualisty nie stawia na równi z mordercą. A Ty już w kolejnym wątku szukasz na siłę prześladowania i uciśnienia. |
|
2013-07-06, 12:19 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Odp: Dot.: Odp: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
Zlego nie ma nic. Ale niektorych razi opieranie swojej "kariery" albo opinii innych tylko na takim szczegole jak to ze jest sie laska z fiutkiem. Potem ludzie sie dziwia ze nikt nie patrzy na nich jak na czlowieka samego w sobie a tylko jak na "ta laske z fiutkiem" czy "tego pedala/lesbe" Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych |
|
2013-07-06, 12:23 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Cytat:
Nikt nie ma nic przeciwko nikomu. Tyko nie rozumiem robienie z tego show oraz fascynacji tym show. |
|
2013-07-06, 12:29 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Facynacja... sama nie wiem jak to nazwać
Irisfeal - mozliwe, ze sie myle, ale kilka Wizażanek po prostu uwzięlo sie na mnie i co bym nie napisała, to przeinaczą to tak, by się mnie uczepić. Gdybyś to samo napisała Ty, czy Ema, to prawdopodobnie nie byłoby tutaj tego zbędnego czepialstwa. Moze i sie myle, ale ostatnio wlasnie takie wrazenie odnioslam.
Oczywiscie Ema i Irisfeal juz napisały to, co i ja bym chciala napisac o tym, wyraznie pisalam o lansowaniu sie na czymś takim, a nie o posiadaniu takich cech. Edytowane przez 201605161006 Czas edycji: 2013-07-06 o 12:31 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:19.