Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-19, 10:23   #1741
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Aneta moi rodzice mają jak Kaśka, czerwono-żółto(właściwie jasny beżożółć) ściany sypialni, super to wygląda. Meble są sosnowe, dodatki pomarańczowo-czerwono-żółte, wszystko razem świetnie się komponuje.

U nas dziś rozpoczął się cholerny remont. Teoretycznie do poniedziałku wieczorem skończą.

Majka wyjechała na 2 dni do babci bo tu się kurzy i niedługo będzie śmierdzieć chemią, w poonidziałek pojedzie do mamy Adama. Biedne dziecko, 3 dni na wygnaniu. Ale za to jak się wyśpimy! No chyba, że płuca mi nie wytrzymają i też będę musiała jechać do mojej mamy. Zdecydowanie wolę tu siedzieć, tu jest mój ukochany lap, net, książki i seriale. Oraz mój ukochany, nieoceniony, najdroższy, najlepszy, przystojny, dobry i mądry Adam G.

Edytowane przez gosik79
Czas edycji: 2009-09-19 o 15:44
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-19, 16:28   #1742
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Obejzałam wczoraj ten serial, rzeczywiście ciut podobny do Zmierzchu, ale nie bardzo przypadł mi do gustu, ogladać będę, jak będzie mi się baaardzo nudzić.
A może polecisz jakiś inny fajny serial?

Zachorowałam na miecie psa który zwie się westie ojjj bardzo chcę go mieć, ale trochę kosztuje...
To jest kolejny powód, który powienien skłonić mnie do poszukiwania pracy, tylko to nie takie proste.

Jak mi dziwnie tak samej siedzieć w domu. Tatuś wziął dziecko na spacer, a ja troszkę sprzątnełam, a teraz przygotowuję pieczarki do zapiekanek.
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-19, 16:51   #1743
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Mnie też się nie podoba ten serial. Z klimatów wamp. nie znam niczego fajnego. Ze sci fi jak ktoś lubi to polecam genialny Battlestar Galactica, wielokrotnie nagradzany, nie za długi i no, genialny po prostu. Z normalnych klimatów to 2 pierwsze sezony Dextera, House oczywiście, komediowy ale inteligentny i wciągający Californication, Bones (fajny kryminalny, interesujące postacie), 2 pierwsze sezony komediowo-obyczajowego Weeds i fajny nowy serial "Nurse Jackie", bardzo nam się on podoba.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-19, 16:59   #1744
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Dzięki Gosia, jak przyjdzie małż, to pokażę mu te propozycje i pewnie na coś się zdecydujemy. Tyle tego, że co wieczór można oglądać co innego .
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-19, 22:28   #1745
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Marcel ma zapalenie płuc
Pojechaliśmy z nim na pogotowie wieczorem dostał antybiotyk i syropy póki co obyło się bez szpitala
a nam padła klawiatura tzn mąż umył ja i chciał wysuszyć suszarka i większość klawiszy sie stopiła wiec niewiele napisze
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 11:48   #1746
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Zyczymy szybkiego powrotu do zdrowka dla Marcelka

Aneta jesli Tosia potrzebuje nowe łóżeczko to może z Ikei -Mamut jest czerwony i inne mebelki z tej serii ładnie wyglądają łączone czerwone ,różowe ,zielone

Znalazłam dla Amelki miejsce w przedszkolu ,na razie to jest opcja tylko na dwa dni po niecałe 3 godziny ale nie ma jeszcze 3 lat a tutaj do państwowych dopiero po skończeniu 3 r.ż przyjmują .
Albo pójdziemy w srode pierwszy raz albo od nowego tygodnia ,zobaczymy jak będzie. Ogólnie jest otwarna na nowych ludzi ale przedszole jest anglojęzyczne ,mam nadzieje że szybko sie zaklimatyzuje.
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 12:46   #1747
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Zdrowia dla Marcela.

My w trakcie remontu ale Adam dziś wyjeżdża, sprzątanie mu się upiecze.

Milion lat nie widziałam Patrycji.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-21, 13:49   #1748
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Szybkiego powrotu do zdrowia dla Marcela.

Gosia, facetom jakoś tak zawsze sie upiecze.

Tez chciałbym dać Kaję już do przedszkola, niestety u nas raczej nie przyjmują 2-latków. Jakby chodziła do przedszkola, mogłabym w spokoju iść do pracy.
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 17:34   #1749
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Dużo zdrówka dla Marcela.

Patrycję widziałam, że zaglądała na wątek, ale jakoś nic nie pisze

Napisałam do Asiki i oto w skrócie, co odpisała:
Od czwartku są z Gabrysią w domu. Zuzia tuli małą, głaszcze, całuje, bardzo pomaga Asi, ale też jest "strasznie upierdliwa" i niegrzeczna.
No i przekazuję pozdrowienia od Asi. Może kiedyś uda jej się zajrzeć na Wizaż.

U nas robota postępuje. Chłopaki obiecują koniec w tym tygodniu i na sobotę możemy planować przeprowadzkę. Jakieś szafy, meble kuchenne, itp. będziemy robili jak już zamieszkamy. Teraz najpilniejsze to kupić żyrandole, klamki do drzwi, zamówić rolety a reszta stopniowo.
Do Ikei chętnie bym się wybrała, ale sama nie pojadę samochodem, bo do Wawy trochę się boję, zresztą jak na krótkiej trasie w trakcie jazdy rozładował się akumulator, to co ja zrobiłabym z dala od domu. Nie bardzo mam też kogo prosić, żeby mnie zawiózł. A pociągiem tłuc się z Nelką średnio mi się uśmiecha. Wiem, jeszcze zostaje mi Allegro, ale wolałabym przed kupnem jednak pomacać.

Tosia śpi obecnie w łóżeczku turystycznym. Cały czas ma rozsunięty dłuższy bok, więc może sobie spokojnie wychodzić (i spadać ) ale chciałabym dla niej coś szerszego. Tylko docelowo pokój zamieszkiwać mają obie dziewczyny i myślałam o łóżku piętrowym. Na razie jest za mała na piętro, więc może po prostu nie montowalibyśmy drabinki. Ale cały czas waham się jakie kupić
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 18:46   #1750
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Marcel dzisiaj obadany, osłuchany przez lekarz rodzinną. Powiedziała, że jest w miarę ok, widocznie leki, które zpisał lekarz na pogotowiu szybko i skutecznie zadziałały. Mialam stresa, bo w sobotę Marcelowi rzęziło w płucu. W każdym razie teraz już tylko podawac syropky, oklepywać i nie trzymać bezwzględnie w domu, w środe o ile będzie słonecznie i w miare ciepło, to możemy wyjśc na SPOKOJNY spacer oczywiście spokojny spacer w wykonaniu Marcela to znaczy przywiązać go do wózka i paszczę zatkac lizakiem, co by sie mocno nie wiercił i nie zgrzał. mam zwolnienie do końca tygodnia.
Zamierzałam się pouczyć w czasie jego 3-h drzemki, ale zasnęłam razem z nim, i zbudziło mnie jego wołanie po 3 godiznach
ale co tam, w sobotę kułam przez 5 godzin (!) a w niedzielę przez 4. Rany, na studiach tyle sie nie uczyłam! No, ale wtedy byłam młoda i zdolna, a teraz tylko młoda

Łózka piętrowe są bardzo atrakcyjne dla dzieci, co ja mówię, i dla mnie są atrakcyjne teraz Tosia spałaby na dole a jak podrośnie, to zamontowałoby się drabinkę, rozwiązanie super dla dwóch współlokatorek jednego pokoju

aha, no i skoro piszesz o żyrandolach, to wstyd się przyznać, ale minął rok z dużym okładem od naszego remontu a w dalszym ciągu w sypialni nie ma żyrandola. Tak to u mnie wygląda, jak nie zrobię od razu to oko się przyzwyczaja i tylko ktoś z zewnątrz wchodząc pyta, czemu z sufitu dynda goła żarówka

Asika pewnie ma pełne ręce roboty przy Małej i "upierdliwej" Zuzi, ale może znajdzie chwile i zapoda zdjęcia, chciałabym zobaczyć dzidziusia.

Po długosci mojego posta widac od razu, że wreszcie mam klawiature a nie kilka klawiszy zupełnie nie po kolei i nie musze korzystac z patyczka, żeby np. kliknąc enter
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 21:35   #1751
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Super, że Marcel już zdrowieje

Wkleję kilka przykładów łóżek piętrowych, które w różnych chwilach/pomysłach zaćmieniach/olśnieniach rozpatrywałam. Nadal na nic na 100% nie jestem zdecydowana.
Za dużo decyzji w za krótkim czasie muszę podjąć

Edytowane przez Aatena
Czas edycji: 2009-09-21 o 21:36
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-22, 06:45   #1752
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Mnie sie podoba najbardziej to klasyczne w rozwiązaniu dla dwóch osób dzielących sypialnie, zajmuje najmniej miejsca, chociaż niekoniecznie białe.

Natomiast to ostatnie z namiotem/domkiem pod spodem jest super dla jednego dziecka, kto wie, może Marcelowi urzadzimy taka sypialnię? mógłby tam trzymać swoje zabawki i nie miałabym problemu z walającymi się po całym pokoju/ mieszkaniu... chyba że w tym namiocie tez jest łóżko, czego nie dostrzegłam
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 13:10   #1753
mimi764
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Dobrze ze Marcel tak szybko dochodzi do zdrowia.

Polozylam Oliviera spac ale slysze ze cos tam gada, coraz czesciej tak jest ze juz nie spi w ciagu dnia. Przetrzymam go jeszcze troche .

Lozka pietrowe sa super fajne, tez rozwazalismy kupno takiego, ale wydaje mi sie ze pokoj musi byc dosc duzy aby go takie lozko "nie zapchalo". Kupilismy jednak zupelnie inne 140/200 i Olivier je polubil, podloge wyscielilam koldrami bo boje sie ze spadnie w czasie snu. Jak znajde zdiecie to wkleje.
mimi764 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 14:59   #1754
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

tego typu jak pierwsze rozważałam w aspekcie dwu łóżek piętrowych - dziewczyny nie kłóciłyby się, która śpi na górze, a pod spodem szafa, biurko, komoda w schodach, więc oszczędność miejsca. to ostatnie pewnie może być też w wersji na dwa łóżka - Kaśka teraz Marcel miałby schowek i domek pod spodem, a jak już zdecydujesz się kiedyś na drugie, to na dole materac i spanie dla młodszego dziecia. To jeszcze ma zaletę w postaci zjeżdżalni, więc myślę, że już trzylatek spokojnie może w takim spać, łatwiej zaspanemu dziecku opuszczać miejsce spania
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 22:34   #1755
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

U nas jeszcze remont, nie chce mi się nawet o tym pisać. U Adama w pracy średnio. Ja siedzę na dupie w domu przez alergię w niczym nie mogę pomóc. Teraz boję się trochę wychodzić na dwór, jak by mnie znowu coś ugryzło (bo ostatnio nie trzasnęła mnie pszczoła ani osa, nie wiem co to było) to znów wszystko się przedłuży. Jak widać mam dość. Jutro mi przejdzie ale dziś ponarzekam.

Co do łóżek piętrowych to nie wiem Aneta ile macie miejsca w pokoju. Majka na pewno będzie musiała mieć łóżko piętrowe a pod nim biurko, widziałam taki moduł w BRW. Jej pokoik jest tak mały, że nie ma innej opcji. Ile kosztują takie zestawy mniej więcej? Meble dla dzieci bywają bezsensownie drogie.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-23, 19:12   #1756
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

My sobie dochodzimy do zdrowia w klimacie zabawy, głównie w domu, chociaż dzisiaj była piękna pogoda 25 st. i słońce więc wypuściliśmy się do biblioteki, Marcel siedział w wózku i nawet jakoś zrozumiał, że nie wolno mu skakać i biegać.

Od jakiegoś czasu do spania życzy sobie wszystkie swoje duże pluszaki, żółwia, świnkę, kota i gąsienicę. Śmiesznie to wygląda, w tym jego łóżeczku nie dość, że wielkie chłopię to jeszcze całe zoo. Ciągle oswajam się z myślą, żeby przenieść go do dużego łóżka, ale jakoś nie mogę tego pomysłu wprowadzić w życie. Może zrobimy małe święto w dzień, kiedy skończy półtora roku tj. za miesiąc.

No i woła mnie i woła, myślałam, że dzisiaj zaśnie wcześniej, bo jakiś pajac go zbudził dzwoniąc do drzwi za jego dziennej drzemki, ale póki co to mnie woła "polulaj mnie" idę "lulać"
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-23, 21:29   #1757
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Niewątpliwie wciąż traktujesz Marcela jak "dziecko" Katarzyno, skoro piszesz, że ma półtora roku

U nas jutro chyba koniec remontu. Jednak moje panny, jeżeli siedzą tu cały dzień to gotuję im obiady, jakoś nie mam serca żreć przy nich. W pierwszy dzień zrobiłam zwykłego duszonego kuraka, ziemniaki i surówkę, pierdzielili totalnie wszystko. Aż mi się chciało śmiać, bo zostawili tylko ogołocone do cna kości po zwierzęciu.

No nic mykam na serial i ksiązkę.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 07:58   #1758
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Hehe no faktycznie oczywiście miało być 2,5
Marcel dostaje wariacji od tego siedzenia w domu i ograniczania mu skakania biegania itp. Dotąd po mnie skakał, aż udało mu się wygonić mnie z łóżka, a tak bym sobie jeszcze poleżała

Codziennie oglądamy Toy Story. Oczywiście nie da rady obejrzeć całej na raz, więc mu dozuję, ale i tak najbardziej podoba mu się poczatek. Lubi tez shreka. Natomiast bajki na mini mini moga sobie lecieć non stop i jakoś go spacjalnie nie interesują. Pozostałych kanałów dla dzieci mu nawet nie właczam, bo tamtejsze "bajki" są beznadziejne i nie zniose tych durnot
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 09:02   #1759
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

"Toy story" to dobra myśl, zaraz Majce załatwię. Młoda bardzo lubi "Klub przyjaciół Myszki Miki" i superdetektywów z Kubisiem Puchatkiem. No i ostatnio zakochała się w Pingu oraz bajkach Disneyowskich z Pluto, Donaldem oraz resztą hałastry.

Przyszli panowie remontowi, zaraz zacznie się sajgon. Pipsko pojechało do babci, mam cały dzień dla siebie, a potem wieeeeeelkie sprzątanie. Potem w sobotę robienie szafy i też sprzątanie. Uroczo co?
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-24, 10:52   #1760
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Musze Amelce znalezc Pinokio bo raz oglądała i chce jeszcze
Bajki poranne na disney chanel ogląda ale niestety nie zaczynamy od początku playhouse bo u nas jest różnica czasu i mała jeszcze spi ,a pozniej to idą takie glupoty .Tylko juz Amelka wie ze sa bajki i kiedy chce wyłączyc to mam niezłą awanturę ale sama nie znosze tych glupot a co mówić dziecku to pokazywać.Jestem wogóle zaskoczona że na disney chanel idzie taka beznadzieja.Mini mini mamy tylko arabskie i wole to dla Amelki dawac kiedy nie ma nic lepszego innego

Z przedszkola na razie nici bo musi miec 2,5 roku ,czyli mamy miesiąc czekać.Ale dobre jest to że w wieku 4 lat bedzie mogła iść już do szkoły bo jest urodzona w kwietniu ,gdyby była wrzesniowa to poszłaby dopiero za rok.Troche pokrecone to bo młodsze dzieci są wtedy 2 lata w jednej klasie ale przynajmniej rodzice maja do 15 wolne

Co do łóżeczka to szybko przeniosłam małą na normalne bez balustradki
najpierw było spanie razem w jednym pokoju ,pozniej bieganie do nas do łóżka a teraz nadszedł czas że Amelka spi w swoim pokoiku sama .
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 20:28   #1761
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Gośka czekamy na foto po remoncie.

Aneta pomysł z piętrowym łóżkiem super. Nie wiem czy widziałaś ale też w Jysk-u mają piętrowe łóżka http://www.jysk.pl/359/361/ag/catalog/

Ja Kubę przeniosłam do swojego łóżka jak miał 1,5 roku bo w łóżku ze szczebelkami miał za mało miejsca. U nas sukces już prawie nie używamy pieluch, na noc zakładam a tak prosi.

Dziś moje dziecko mnie zaskoczyło i to bardzo, ostatnio codziennie siedzi i coś tam sobie maluje kredkami dom, słońce i takie tam po swojemu grezdy mezdy a dziś namalował buzię z oczyma, nosem, uśmiechem, włosami i uszami, normalnie w szoku byłam że taki mały rumcajs już tyle potrafi.

Kasia wiem o czym mówisz z tym siedzeniem w domu, ja też jak nie wyjdę z nim na podwórko to jest ciężko wytrzymać.

Asia pokaż swoją drugą księżniczkę i ucałuj obie.
joasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 20:41   #1762
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Foto po remoncie będzie w sobotę wieczorem lub niedzielę. W sb mi robią szafę a potem muszę tam posprzątać.

Majka dziś wróciła od babci po raz kolejny i już wiem, że więcej nigdzie nie pojedzie przez kilka dni. Często o mnie pytała, jak ktoś dzwonił to też ciągle pytała czy to mama, przez zabawkowy tel rozmawiała z mamą itd itp. Podobno o 17 zdjęła kapcie i zaprowadziła babcię pod drzwi, żeby ją zawiozła do domu, biedna istotka.

Jutro będą kończyć przez 2-3 h, najwyżej moja matka tu przyjedzie a ja będę sprzątać przy nich i podczas spaceru. W weekend zrobimy tak samo. Po przyjeździe wczepiła się we mnie i nie dała zrobić sobie kolacji bez trzymania na rękach. Ryczała jak tylko ją sadzałam samą na kanapie, od razu z powrotem na mnie właziła i się wtulała.

Co do spania to nie wiem jak Marcel mieści się w niemowlęcym łóżeczku, młoda wylądowała w swoim jak miała półtora roku. Najlepiej czuje się i tak w naszym, jej własne jest dla księżniczki trochę przymałe chyba, ona się lubi rozwalić na maksa. Przydałoby się co najmniej 140 na 200 a ma 70 na 140 chyba.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 20:46   #1763
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Hejak dziewczyny,
udało mi się nie paść dzisiaj wieczorem więc jestem
Jesteśmy już tydzień w domu. O Gabryśce nie będę pisać i nie będę jej chwalić, bo jak wiadomo dzieci się nie chwali. Napiszę tylko, że to totalne przeciwieństwo Zuzi, chociaż z buzi jest do niej całkiem podobna. Co nie zmienia faktu, żę obie nie są podobne ani do mnie ani do małża. Małżon się śmieje, że z tego samego listonosza

Zuzia kocha i strasznie o nią dba. Tak jak Kuba, biega do niej jak tylko zamiauczy, każe dawać cycka i pociesza. Ale nie możemy sobie z nią dać rady. Od tygodnia siedzi cały czas przed TV. Nie da się jej oderwać. Sama sobie włącza DVD i zmienia płyty. Ale to jeszcze mały problem. Najgorsze jest to, że do tej pory była strasznym złośliwcem. Teraz wścieka się do megapotęgi o wszystko. Wszystko jest na nie i ze wszystkim jest w jednej sekundzie jazgot. Normalnie czasem mam ochotę ją udusić. Mała nie wie o co chodzi i denerwuje się z powodu tych dzikich ryków. A Zuzkę słyszy pół ulicy
Mam nadzieje, że niedługo jej to minie bo jak nie to ja osiwieję. Staramy się jak możemy, tłumaczymy, głaszczemy po głowie a ona i tak jest wściekła.

Za to poród nam się udał. W przeciwieństwie do poprzedniego. Oczywiście musiało zacząć się w nocy, więc zerwałam teściów z łóżka i wezwałam do nas na wiochę. Zastanawiałam się czy to już, mniej więcej od 20. Bo cośmnie tam pobolewało. Ale jako że mnie nasuwało całą ciążę, więc nie byłam w stanie zidentyfikować co mnie boli. Nawet wzięłąm nospę licząc że mi przejdzie. O 1 poszliśmy do łóżka, z mocnym postanowieniem, ze dzisiaj nie rodzę. O 3 zadzwoniłam po teściów O 5 byliśmy na izbie. Poustawiałam wszystkich jak trzeba drąc się o znieczulenie. W końcu mi je dali. Była 6.15 I od razu zrobiłam się miła dla męża i personelu. Gabrysia o 7.30 była już na świecie, więc chyba szybko nam poszło. Potem tylko dwie doby w szpitalu i domek.

Ogólnie polecam drugi poród, chociaż ciąża nie była różowa. Mam tylko nadzieję że nam się teraz jakoś poukłada.
Fotki wkleję, jak tylko mi się uda coś ładnego zrobić. Jaakieś wszystkie te zdjęcia nie teges

Gabi (wciąż nie mogę się przyzwyczaić do tego imienia i mówię do niej Zuzia) ma niestety zatkany kanalik łzowy. Narazie masujemy. Mam nadzieję, że to minie.
Zuzia zaszczepiona jest na meningokoki i pneumokoki. Młodą też pewnie zaszczepię. Ja panikara jestem więc zaszczepiłam ją już jako niemowlę. Na grype pewnie nei zaszczepię. Każę zaszczepić się małżowi, żeby paskudztwa do domu nie przywlókł.

Bebe, ucałuj biednego Marcelka od ciotki

Dzięki Wam wielkie za polecewnie książeczek do czytania na wieczory
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 21:39   #1764
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Fajnie Asiu, że się odezwałaś. Co do zachowania Zuzi, to tylko podrzucę link do forum na gazecie rodzeństwo-2 lata różnicy Dużo mi pomogło, jak czytałam o problemach innych i jak sobie radzą z maluchami.

Joasia, dzięki. O Jysku nie wiedziałam, ale cały czas się zastanawiam, czy kupować teraz piętrowe i nie montować drabinki, czy kupić jakieś pojedyncze, a za parę lat obydwu po piętrowym (a pod spodem biurko, szafa itp.)

My dziś podpisaliśmy notariusza, czyli nasze mieszkanie sprzedane. Jak wpłacą pieniądze, to oddajemy im klucze (i mieszkanie). Mamy czas do 5 października.

Dziewczyny, co można jutro (sic!) ugotować, żeby tylko zamrozić i podgrzewać w mikrofalówce. Bo na początku nie będziemy mieli kuchenki do gotowania, więc tylko mikrofalówka, czajnik elektryczny i opiekacz nam będą musiały wystarczyć przez nie wiem ile czasu. No, może jeszcze piekarnik elektryczny.
Oj, coś widzę, że będziemy żywić się głównie różnymi zapiekankami i kuskusem.

No i jeszcze jedna wiadomość. O 2:20 dzisiajszej nocy zostałam po raz kolejny, ale ostatni w tym roku, ciocią. Imienia nie jestem pewna, bo siostra chciała Dominikę, a szwagier próbował przemycić Martę (chociaż twierdził początkowo, że pierwszemu dziecku on wybrał imię - Kacper, więc teraz Iza będzie mogła zdecydować)
Gośka, nie dziw się, że Marcel jeszcze w łóżeczku. Nieszczęsny Kacper 6 lat spał w łóżeczku (60x120). Dopiero teraz się przeprowadzają, szkoda gadać. Mieć cztery lata dom i gnieździć się razem z teściami, ale tak chcieli

Telewizji staram się włączać jak najmniej, tylko jak muszę się Tośki "pozbyć" na jakiś czas. Pewnie raz, dwa razy w tygodniu coś obejrzy. Wolimy czytać, śpiewać albo Tonka sama się bawi
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 22:36   #1765
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Aneta do odgrzania przychodzi mi do głowy bigos, gołąbki, leczo, mogą być kotlety mielone, fasolka po bretońsku, jakiś gulasz, ewentualnie kotlety z piersi kuraka. Sos też w sumie możesz zamrozić do polania kuskusa jakiś neapoli, boloński w sumie nie próbowałam ale może i nie będzie takie złe w smaku
Gratulacje po raz kolejny ciociu
Aneta jeszcze możesz zobaczyć w ikei, też tam widziałam jakieś łóżko piętrowe. Ja chyba zamiast piętrowego bym wzięła na początek takie 2 w 1, pokazywałaś takie na zdjęciach łóżek, wysuwane na noc w formie pięterka.

Edytowane przez joasia
Czas edycji: 2009-09-24 o 22:38
joasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 07:50   #1766
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Łóżeczko niemowlęce jest od 0 do 3, Marcel się zdecydowanie mieści i w tej granicy i w łóżeczku ale 6 lat to chyba niejaka przesada co? czy Kacper taki malutki i leciutki?

Fajnie Wam z tymi mieszkaniami, remontami itd. A my wciąż nie wiem kiedy. Zwłaszcza, ze nam tutaj dobrze, samo centrum, wszędzie można pójść piechotą. Przez 25 lat mieszkałam na osiedlu na obrzeżach miasta i pamiętam jak wyglądają zakupy czy nawet wypad na piwko czy kawę, więc wcale bym stąd się nie wyprowadziła gdyby nie te 70 mkw....

Gratulacje dla cioci po raz kolejny! no to juz nabliższe świeta u Was będa tłoczne i głośne, hehe, tyle dzieciarni...

Asika, tak już Ci kiedyś napisałam, co mi wszyscy powtarzają, że jak jedno dziecko diabełek, to drugie będzie grzeczne w sumie się sprawdza, tak więc i ja może kiedyś doczekam spokojnego malucha który je i spi, a nie wrzeszczy jak opętany cały dzień teraz juz co prawda nie wrzeszczy, ale szaleje. Nie wykorzystana energia z poczatku choroby skumulowała się i mam teraz w domu dziecko z potrójnym doładowaniem adhd. Jestem cała poobijana, bo wciąz po mnie skacze, dziw, że nie połamał jeszcze łózek i nie pobił luster piłką. Normalnie szatan wcielony hehe jest świetny
Czekamy na fotki Gabrysi. A do Zuzi możesz wezwać super-nianię, do Ciebie ma najbliżej, pewnie przyjedzie ;-) no i wtedy zobaczymy w tv jak wygląda Wasz dom w całości

Goska, u Majki stan naturalny z tym przyklejeniem. Pewnie tak reaguja wszystkie dzieci po rozłące z rodzicami. U Ciebie pewnie to jeszcze bardziej nasilone, bo Ty z nia jestes cały czas. Marcel np. bardziej tęskinł, gdy wyjechalismy do rodziny na 2 dni, niż jak zostawiliśmy go nad jeziorem z babcią na tydzień. Dziwne, ale tak było

Edytowane przez bebe97
Czas edycji: 2009-09-25 o 07:51
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 22:39   #1767
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kasia wiem, że normalne po rozstaniu. Na razie przez tydzień lub 2 nie pojedzie na wygnanie do dziadków, bardzo przeżyła kilkudniowe odsyłanie, szczególnie nocowanie. Ale to było konieczność, szlifowanie i porozkładane farby, kleje i narzędzia to nie dla niej, ciekawskiej natury. Beznadziejnie się sprząta z nią w domu po takim syfie ale trudno, czego się nie robi dla spokoju ducha szanownej pipy.

Aneta ale masz zgryz z kuchenką, jeszcze przy dziecku. Postawiłabym na gęste zupy, dania jednogarnkowe, sosy z mięsem i warzywami do makaronu i rzeczonego kuskusa (sam makaron do chińskich zupek, taki "napuchający" pod wpływem gorącej wody do kupienia w każdym hipermarkecie). Możesz zrobić kotleciory i podać je ze zrobioną już w domu sałatką typowo obiadową składającą się z np. pekinki, warzyw, jajek na twardo z sosem czosnkowym/winegret itp. Może pulpety w sosie i podać z chlebem. Mam w domu książkę o tytule (parafrazuję) "Jak gotować w mikrofali", powiedz o mniej więcej chcesz, to ci wklepię ręcznie przepis jak coś tam ugotować w tym ustrojstwie. Są tam zupy, dania jednogarnkowe np.

Asika fajnie, że poród w miarę łatwy. Dobrze, że Zuzia się opiekuje siostrą. Wściekanie pewnie jej przejdzie jak się przyzwyczai, że już nie jest pępkiem świata. Wrzuć kiedyś zdjęcia młodej Gabi.

Foty po remoncie jutro ale uprzedzam, że mamy mikry przedpokój i nie było jak zaszaleć. Całość będzie skończona jak wróci Adam i powiesi wieszaki, a te akurat są najfajniejsze z całokształtu (czytaj: proste i nowoczesne). Kolor na ścianach miał być dużo jaśniejszy ale odcień pokazany na próbniku i ten finalny jak zwykle się różnią.[COLOR="Silver"]

(Zrobiłam edit bo trzasnęły mi się 2 te same posty naraz.)

Edytowane przez gosik79
Czas edycji: 2009-09-25 o 22:40
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-26, 13:41   #1768
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Gosik, czekamy na obiecane zdjęcia po remontowe zainspiruj mnie

dzień zaczął się miło, napadłam na ciuchland i wróciłam z 3 parami dżinsów w tym jedne nówka i kożuszkiem na zimę dla siebie i spodniami dla Marcela, wszystko za 50zł

Ale jak wróciłam, pewna, że Marcel śpi i się pouczę, to zonk, bo nie dość, że nie spał, to był pobudzony, wariował i chichotał. Wkurzyłam się, bo mąż chyba jeszcze nigdy nie połozył go spać w dzień, nie wiem, nie umie czy co? potem tknieta przeczuciem zapytałam, czy dał mu leki, powiedział, że nie. Oczywiście! wrrr
warunkiem działania antybiotyku jest systematycznośc w przyjmowaniu, ale tatuś jakoś "zapomniał". Nie zapomniał bawić się z nim w co tylko, zrobić w domu istne pobojowisko, ale o lekach tak
Wygoniłam męża do sklepu, niech sie na cos przyda, skoro z uspaniem dziecka sobie nie radzi. Marcelowi tez się dostało, bo już byłam zła, a ten świrek wywalił wszystko z łóżeczka, łącznie z pościelą i materacem i rozebrał się cały. Nakrzyczałam na niego, dostał klapsa i wreszcie sie uspokoił i zasnął. Mnie nerwy przeszły i zostało poczucie winy. A wszystko przez męża to on powienien dostać opiernicz i klapsa

no to poskarzyłam się, uff
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-26, 20:41   #1769
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Gosia wiem coś na temat sprzątania po remoncie z dzieckiem łażącym za tyłkiem i ciekawskim.

Kasia niestety nerw czasami puszcza na tych co nie trzeba ale na pocieszenie powiem ci że pewnie nie raz jeszcze tak będzie.

Ja mam znajomą na ciuchach i prosiłam żeby mi odłożyła spodnie dla Kuby i wczoraj po to pojechałam, niespodzianka niesamowita znalazła dla mnie chyba z 6 par spodni dżinsowych i dresy jedne, w tym spodnie tez większe będą na wiosnę, dwie kurtki, jedna jesienno- zimowa na teraz i jedna taka elegancja z kołnierzykiem na wiosnę, do tego koszula z krótkim rękawem i trzy sukieneczki dla Mai oraz bluzeczka i sweterek z kapturkiem dla małej sąsiadki. Cała torba za grosze bo policzyła mi jako wyprzedaż 13 zł za wszystko

Ja od wczoraj do dziś w nocy sama z dziećmi bo mój szanowny wyjechał do Katowic na sędziowanie. W ciągu dnia większość czasu spędziliśmy na podwórku na spanie Kuby byliśmy w domu ale wtedy Maja nie spała no i w sumie nie miałam chwili wytchnienia, myślałam że się urobię wieczorem ale jakoś znośnie poszło wczoraj i dziś, dzieciaki śpią a ja jeszcze pranie rozwiesiłam i teraz lajcik.
joasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-26, 21:07   #1770
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

To sprzątanie nie ma specjalnie sensu, sama nie wyniosę pozostałości typu płyty, kleje, zaprawy, farby, zapasowe kafelki. Dopiero jak wróci Adam można się serio za to zabrać, na razie umyłam 4 razy podłogę i meble, jutro wyczyszczę fugę i kafelki z pyłu w przedpokoju, czyli szczota w rękę i do dzieła na kolanach. Klatkę też trzeba było szorować bo wszystko w pyle a u nas w bloku sami sobie sprzątamy dom. Zdjęcia wrzucę wam jutro, bez wieszaków jeszcze, ale mamy tak malutki przedpokój, że ciężko jest go jakoś ująć w kadrze, zwłaszcza komórką.

O usypaniu przez tatusiów to ja coś wiem, kiedy Maja spała w dzień, od tego byłam ja, Adam od święta coś tam wyskrobał.
Jeżeli chodzi o klapy, to nie mam nawet takiego odruchu, myśli, moi rodzice nawet na mnie nie krzyczeli, pamiętam tylko rozmowy i tłumaczenie. Majka do tej pory dostała kilka opierdzieli bez krzyków z mojej strony, zachowuję się wobec niej jak moi rodzice wobec mnie, tak mnie wychowano, inaczej nawet nie potrafię. Często powtarzamy nawet bezwiednie to, co robili nasi starzy, nawet jak nie chcemy.
Ale jakby zwaliła całe łóżko i własne ciuchy, to chyba bym krzyknęła.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-24 14:27:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:08.