Prosba o ocene chlopaka

[atimaF]

Czesc.
Jestem po bardzo toksycznym zwiazku.Pare miesiecy temu udalo mi sie zakonczc ten zwiazek.Niedawno poznalam kogos, zaiskrzylo medzy nami.Ale boje sie, zeby znowu nie wpakowac sie w jakiegos toksyka, dlatego prosze Was o rade.Niektore jego zachowania jego mnie niepokoja.
Kiedys powiedzial mi, ze jest zazdrosny o moich znajomch na facebooku, ze jak mu dlugo nie odpowiadam na wiadomosc, to wyobraza sobie, ze gadam z innymi mezczyznami.Poprosil, abym niektorych z nich usunela z grona znajomych.Zrobilam to,zeby sie uspokoil.Ale przeprowadzilam z nim rozmowe o zaufaniu.Powiedzialam, ze jak mi nie bedzie ufal, to nie zbudujemy nic trwalego.
Kiedys powiedzial, zebym mu pokazala telefon.Juz mialam mu dac, ale powiedzial ze nie chce, ze mi ufa.
Inna sytuacja.Ja bylam zajeta swoimi sprawami, a on swoimi.Napisalam mu, ze jak skonczy swoje sprawy, jak bedzie mial ochote, to pozniej pogadamy.Wtedy on zrobil sie jakis dziwny,suchy, niezbyt przjemny.Pozniej wycisnelam z niego, ze o to sie obrazil.Myslal, ze bede go prosila,zeby zostawil swoje sprawy i mi poswiecil swoj czas.
Innym razem wstepnie umowilismy sie na popoludnie.Kiedy sie nie odzywal, poszlam do kolezanki.Pozniej zadzwonil, ze przeprasza, ale przysnal i mozemy sie umowic teraz.Ja powiedzialam, ze nie, bo jestem z kolezanka i umowimy sie innego dnia.O to tez sie obrazil, ze wole kolezanke niz jego.Ja mu mowie, ze nie, wole jego towarzystwo, ale juz jestem z kolezanka i nie moge jej zrobic w balona.Boczyl sie o to pare dni.
Jak zachowuje sie nie po jego mysli, to sie boczy , nie odzywa.Czasami nawet nie wiem, o co mu chodzi, nie powie mi, musze to z niego wyduszac.Czesto sa to jakies nieistotne sytuacje.Mowie mu, ze wazna jest komunikacja ze trzeba ze soba rozmawiac.Np. on jest do mnie suchy, ja sobie mysle, ze ma mnie w d..., a on sie boczy, bo ja sie zachowalam nie tak, jak on sobie by zyczyl.
Co o tym sadzicie ?

[Vectraa]

kopnęłabym go w dupę i to jak najszybciej.

[z_danowskich]

On ma jakiś problem ze sobą. Nie warto pakować się w coś toksycznego.

[December12]

Zgadzam się z powyższymi, chorobliwie zazdrosny...

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Masz rację, że pytasz...to toksyczny człowiek. Każdy normalny by zrozumiał, że masz też swoich znajomych i powinnaś mieć czas dla koleżanki zamiast się obrażać, że się z nią spotkałaś. W zdrowej relacji nie prosiłby też o usunięcie części znajomych .

[Barbarella05]

Wpakowałaś się w kolejny toksyk.
Nie jest to dobry, zdrowy związek.

Może facet Cię lubi, ale chorobliwa zazdrość niszczy związek- zniszczy wszystko.
Ponadto facet Ci totalnie, absolutnie NIE ufa.
Chciałby abyś zachowywała się tak jak ON chce- a tak nie powinno być.
Nie rozmawia z Tobą- tez bardzo źle.
Chciałby abyś poświęcała mu każdą wolną chwilę, poświęciła znajomych i koleżanki bo ON tak sobie życzy - bardzo, bardzo źle rokuje.

Jesteście ze sobą ile? Kilka miesięcy?
I zobacz ile rzeczy jest ŹLE, BARDZO ŹLE.

Twoja decyzja co z tym zrobisz, ale miej świadomość- facet, z tego co piszesz, powoli powoli założy Ci obrożę na szyję i smycz, którą będzie Tobą manipulował, zanim się obejrzysz i powiesz "O k*rwa!".

[bluebluesky]

Co za cyrk, nie szkoda ci zycia na takiego klauna? Mam wrazenie, ze on jest strasznie zadufany w sobie. Nie trac czasu.

[atimaF]

Z poprzednim przezylam przemoc fizyczna i psychiczna.Poraniona poznalam jego.Wesoly, z poczuciem humoru, taki inny, normalny mi sie wydawal.
Znamy sie krotko, dwa miesiace.
Potwierdzilyscie moje podejrzenia, ze to kolejny toksyk. Na poczatku niby wyluzowany,a z czasem zaczelam zauwazac niepokojace mnie sygnaly.
Dobrze, ze zadzialal u mnie instynkt samozachowawczy.
Co ze mna nie tak ? Dlaczego tak trafiam ?

[aleks_90]

Kazal Ci skasowac znajomych z fb a znacie sie tak krotko? Porazka. Co bedzie potem? U mnie byly jedynie teksty że mam cos zrobic i kropka a jak odmowiłam to mu sie nie podobało. Uciekaj z tej relacji bo wejdzie Ci na głowe.

[raita]

Od razu Ci pokazuje, ze kolejna toksyczna relacja . Teraz jeszcze udaje, że jest inaczej, hamuje się, ale z czasem pozwoli sobie na sto procent. Uciekaj.

[bluebluesky]

Napisane przez atimaF

Z poprzednim przezylam przemoc fizyczna i psychiczna.Poraniona poznalam jego.Wesoly, z poczuciem humoru, taki inny, normalny mi sie wydawal.
Znamy sie krotko, dwa miesiace.
Potwierdzilyscie moje podejrzenia, ze to kolejny toksyk. Na poczatku niby wyluzowany,a z czasem zaczelam zauwazac niepokojace mnie sygnaly.
Dobrze, ze zadzialal u mnie instynkt samozachowawczy.
Co ze mna nie tak ? Dlaczego tak trafiam ?

Nie przejmuj sie, tak sie zdazylo, ze i ten okazal sie kretynem, nastepny bedzie lepszy

[atimaF]

Mam nadzieje.
Jak poznam kolejnego, to zrobie mu portret psychologiczny i dam Wam do oceny.Bo juz nie mam sily na nowe zle doswiadczenia.
Ale pocieszylyscie mnie, ze to nie we mnie jest problem,ze to ja takich przyciagam.
Pierwszym sie zafascynowalam, a pozniej zakochalam, bo mial taka glebie, wrazliwosc,romantyczny, wiersze milosne do mnie pisal...Ale mial jedna wade.Byl chory psychicznie, mial schizofrenie.Dopiero byly jazdy...Po jakims czasie poznalam tego drugiego.A ten to jakis zazdrosnik...Chcialabym miec kogos normalnego, komu mozna zaufac, przy ktorym nie trzeba uwazac na kazde slowo, bo sie obrazi, no i zeby te motyle byly...Dobrze, ze wiosna niedlugo.

[allmode]

Napisane przez atimaF

Z poprzednim przezylam przemoc fizyczna i psychiczna.Poraniona poznalam jego.Wesoly, z poczuciem humoru, taki inny, normalny mi sie wydawal.
Znamy sie krotko, dwa miesiace.
Potwierdzilyscie moje podejrzenia, ze to kolejny toksyk. Na poczatku niby wyluzowany,a z czasem zaczelam zauwazac niepokojace mnie sygnaly.
Dobrze, ze zadzialal u mnie instynkt samozachowawczy.
Co ze mna nie tak ? Dlaczego tak trafiam ?

Przepracowałaś poprzedni związek i fakt, że byłaś ofiarą przemocy?

[atimaF]

Oj tak, rok chodzilam do psychologa.

[drirrpl]

To może teraz się podszkol z tego jak powinien wyglądać normalny związek i jak rozpoznać toksycznych ludzi? Przyda się tobie bo inaczej dalej będziesz trafiać na takich nie ciekawych osobników.

[AngielskaPogoda]

Napisane przez atimaF

Czesc.
Jestem po bardzo toksycznym zwiazku.Pare miesiecy temu udalo mi sie zakonczc ten zwiazek.Niedawno poznalam kogos, zaiskrzylo medzy nami.Ale boje sie, zeby znowu nie wpakowac sie w jakiegos toksyka, dlatego prosze Was o rade.Niektore jego zachowania jego mnie niepokoja.
Kiedys powiedzial mi, ze jest zazdrosny o moich znajomch na facebooku, ze jak mu dlugo nie odpowiadam na wiadomosc, to wyobraza sobie, ze gadam z innymi mezczyznami.Poprosil, abym niektorych z nich usunela z grona znajomych.Zrobilam to,zeby sie uspokoil.Ale przeprowadzilam z nim rozmowe o zaufaniu.Powiedzialam, ze jak mi nie bedzie ufal, to nie zbudujemy nic trwalego.
Kiedys powiedzial, zebym mu pokazala telefon.Juz mialam mu dac, ale powiedzial ze nie chce, ze mi ufa.
Inna sytuacja.Ja bylam zajeta swoimi sprawami, a on swoimi.Napisalam mu, ze jak skonczy swoje sprawy, jak bedzie mial ochote, to pozniej pogadamy.Wtedy on zrobil sie jakis dziwny,suchy, niezbyt przjemny.Pozniej wycisnelam z niego, ze o to sie obrazil.Myslal, ze bede go prosila,zeby zostawil swoje sprawy i mi poswiecil swoj czas.
Innym razem wstepnie umowilismy sie na popoludnie.Kiedy sie nie odzywal, poszlam do kolezanki.Pozniej zadzwonil, ze przeprasza, ale przysnal i mozemy sie umowic teraz.Ja powiedzialam, ze nie, bo jestem z kolezanka i umowimy sie innego dnia.O to tez sie obrazil, ze wole kolezanke niz jego.Ja mu mowie, ze nie, wole jego towarzystwo, ale juz jestem z kolezanka i nie moge jej zrobic w balona.Boczyl sie o to pare dni.
Jak zachowuje sie nie po jego mysli, to sie boczy , nie odzywa.Czasami nawet nie wiem, o co mu chodzi, nie powie mi, musze to z niego wyduszac.Czesto sa to jakies nieistotne sytuacje.Mowie mu, ze wazna jest komunikacja ze trzeba ze soba rozmawiac.Np. on jest do mnie suchy, ja sobie mysle, ze ma mnie w d..., a on sie boczy, bo ja sie zachowalam nie tak, jak on sobie by zyczyl.
Co o tym sadzicie ?

Masakra... Wez sobie odpusc. Ja sie zastanawiam jak Ty w ogole moglas brac pod uwage takiego imbecyla? CHyba Cie ciagnie do takich skoro po toksycznym zwiazku spotykasz sie z facetem, ktory juz na starcie powinien dostac kopa....

[atimaF]

Na swoje usprawiedliwienie dodam,ze przez pierwszy miesiac byl do rany przyloz, wesoly, ach och.Po miesiacu zobaczylam prawdziwa twarz i zaczelam sie zastanawiac.
Dziekuje za Wasze opinie.

[Nevena]

Napisane przez atimaF

Na swoje usprawiedliwienie dodam,ze przez pierwszy miesiac byl do rany przyloz, wesoly, ach och.Po miesiacu zobaczylam prawdziwa twarz i zaczelam sie zastanawiac.
Dziekuje za Wasze opinie.

Dobrze dla Ciebie. Naprawdę szkoda czasu.

[y@kor]

Może jak dorośnie (dojrzeje) to się zmieni, ale po co Ty masz być królikiem doświadczalnym? NIGDY nie sprawdzałam telefonu mojego faceta, i nigdy bym go o to nie poprosiła, nie mamy nic do ukrycia i często prosimy się nawzajem o odczytanie wiadomości, ale po 16 latach bycia razem nadal nie lubię tego robić, więc nie wyobrażam sobie, ze nowo poznany chłopak chce mi grzebać w komórce, lub każe mi kasować znajomych na FB.

Zacznie się szantaż psychiczny albo co gorsze przemoc fizyczna z powodu zazdrości. Skoro nic nie dała rozmowa na temat zazdrości to chyba trzeba odpuścić.

[berenka]

Jak moglas wyrzucic swoich znajomych z fb, jak?

Oczywiscie,ze toksyk,a ty podatna. Popracuj nad soba. Musisz umiec sobie ufac, skoro Cie cos niepokoi, znaczy jest zle.

[chwast]

Kolejny toksyk dziewczyno!