Trądzik

[malinka-1988]

Napisane przez NEA666

ja od 2 miesiecy biore tetralysal i wieczorem smaruje twarz mascia duac. pryszcze mi raczej poschodziły, a mialam takie wielkie ropne na skroniach i policzkach z ktorymi kilka tygodni walczyłam. ale mam okropne przebarwienia, w sumie one sa straszniejsze od samych pryszczy plamy na pol policzka.
moze mi cos doradzicie na te przebarwienia?
pozdrawiam i trzymam za was kciuki

To sposób Karolki z wątku "super sposób... na przebarwienia":

Mam niestety tlusta skore W podstawowce pelno pryszczy, i do tej pory zawsze mam kilka ktore niestety uwielbiam wyciskac, powstaje strupek ktory najczesciej zdrapuje a przez to zostaje na skorze ciemniejszy placek. Mialam ich naprawde pełno,ale poszlam do dermatologa na zluszczanie skory kwasami. I podzialalo. Po kilku dniach jak juz skora przestala mi sie zluszczac mialam stosowac Skinoren (żel, chyba 30%). Super wybielil resztki plamek. Na wizazu odkrylam Glyco-A ktory dziala podobnie do zluszczania u dermatologa. Stosowalam go kilka dni, pozniej schodzila mi skora, a nastepnie przez kilka nocy smarowalam ja Skinorenem. Efekt super. Niedosc ze nie mam juz prawie krostek od Glyco-A, to przebarwien tez. Oczywiscie przed okresem wyskoczy mi kilka ktore niestety wycisne bo nie moge sie powstrzymac i znow mam pare plamek do zwalczenia Ale i tak sie oplaca bo sposob naprawde wart wyprobowalania. A ten skinorem naprawde zwieksza efekt.

[malinka-1988]

A to odpowiedź Agy z wątku o "laserowym oczyszczaniu twarzy":

hej

ja bylam na laserze, jednak nie oczyszczalam twarzy a mialam usuwane przebarwienia, jak dla mnie to rewelacja jesli chodzi i o przebarwienia jak i o stan skory, pory sie zmniejszyly, koloryt zostal wyrownany bylam bardzo zadowolona. to bylo rok temu w tym roku zrobie powtorke z rozrywki
Aha moja kolezanka byla ze mna i tez byla zadowolona, ale co do tego zabiegu, o ktorym piszesz nie moge sie wypowiedziec...

[malinka-1988]

Napisane przez marciskoo

Heh no coz.. tradzik.. sama tez sie z nim zmagam od pewnego czasu.. uzywalam wielu specyfikow ktorych nawet nie jestem w stanie teraz wymienic, ale caly czas popelnialam ten sam blad.. wydawalo mi sie ze wygladam okropnie i smarowalam sie podkladem, co zaowocowalo ropniakami i drobnymi krostkami ktore wygladaly jak wysypka.. naszczescie rok temu w wakacje bylam u mojego brata.. bratowa kategorycznie zakazala mi stosowania podkladu bo sama miala kiedys takie problemy i wiedziala o czym mowi.. po poltorej miesiaca pobytu przyzwyczailam sie do siebie bez "dodatkow" i zauwazylam naprawde znaczna poprawe! teraz tylko stosuje miejscowo korektor i czasem troszke pudru "na nosek" bo cere mam mieszana.. a ze specyfikow to stosuje Brevoxyl, afrodyte i krem beztluszczowy z ziaji z serii "tin tin" i jestem bardzo zadowolona choc jak wiadomo zawsez moze byc lepiej, wiec jutro zaczynam kuracje drozdzowa pozdrawiam was wszystkie i mam nadzieje ze wam takze uda sie znalezc jakis "zloty sposob" na te nieszczesne pryszcze

Ja też kiedyś używałam podkładu jak miałam mniej pryszczy i rzeczywiście twarz miałam gładziutką.. najgorsze było wrócić do szarej rzeczywistości gdy podkład musiałam zmyć. Szczerze to nie czuję się za dobrze z tapetą na twarzy. Teraz mam więcej pryszczy niż dawniej, ale wolę nie ryzykować z podkładem. No chyba że derma mi jakiś dobry poleci, bo pod koniec stycznia czekają mnie praktyki w banku, więc wolę czymś się wysmarować niż straszyć klientów.

[kapsel]

ja niestety jestem kolejna umartwioną duszą.....Cere mam po prostu straszną. Rumień, naczynka, ziemista, blada, zaskórniki,pory, przetłuszcza sie, łuszczy, wrażliwa, pyszcze każdej postaci, przebarwienia....Szczerze nie mam siły...Nie wiem co robić bo właściwie ejden kosmetyk wyklucza drugi (retin a podraznia moja wrazliwa cere, nawilzenie powoduuje jeszcze wieksze przetłuszczanie a"wysuszanie" jeszcze wieksze łuszczenie...). Nie wiem co robić.... gdybym miała pewność że to coś daje to chodziłabym na te wsyztskie oczyszczania ultradzwiekami, zamykanie naczyn laserem itp. Czuje się brzydko i brzydka jestem... tragedia

[malinka-1988]

Kapselku kochany.. nie jesteś brzydka!!! Nie możesz się poddawać!! Każda z Nas ma chwile załamania przez pryszcze. A zapytaj swojego dermatologa o Aknenormin.. słyszałam że to jest dobre tylko do tanich nie należy. Ja mam to brać po usunięciu migdałów. Głowa do góry Kapselku będzie dobrze!

[frostis]

Czesc dziewczyny!
Ja dostalam tradziku ,kiedy przestalam jesc tabletki antykoncepcyjne.
Byl to tradzik okropny,ropowiczy.

Pomogl mi tetralysal(antybiotyk),do tego przez 4 tyg smarowalam buzie zelem duac.
Tradzik przeszedl i jest teraz ok.

Zycze i wam ,zeby w 2007 wasze buzki super ladnie wygladaly.

[malinka-1988]

Dziękuję Frostis.. ja również dokładam się do życzeń

[ja32]

Jesli moge pomoc podaje link do mojej Pani doktor www.endoestetica.pl
pozdrawiam

[millenia]

dawno mnie tu nie było. Musze podzielić sie z wami dobrą wiadomością. Prawdopodobnie pozbyłam się tradziku. pisze prawdopodobnie bo na razie wole nie zapeszać. jedno jest pewne - nie mam juz przebarwień w miejscach gdzie były wcześniej pryszcze a od dwóch tygodni nie pojawiają się nowe krosty
wszystko to za sprawą peelingu chemicznego z kwasu migdałowego - miałam juz dwa zabiegi. Moja buzia wygląda naprawde ładnie, powoli odzyskuję dobre samopoczucie i pewność siebie. Do samego peelingu podeszłam dość sceptycznie - nie do końca wierzyłam w jego działanie a tu taka niespodzianka
moja twarz stała sie gładsza, bez wyprysków i promienieje. Wiele osób z mojego otczenia także zauważyło zmianę - wielu z nich pytało co takiego zrobiłam, że taka poprawa w tak krótkim czasie...
szczerze polecam zabiegi z kwasów - zabiegi nie należą do tanich ale efekt jest murowany !

[malinka-1988]

Gratuluję Millenia, czy mogę wiedzieć ile kosztuje jeden zabieg kwasami?? Najpierw trzeba się pozbyć trądziku żeby poddać się takiemu zabiegowi??

[malinka-1988]

Napisane przez ja32

Jesli moge pomoc podaje link do mojej Pani doktor www.endoestetica.pl
pozdrawiam

Hey!! Może opowiesz Nam trochę o tej Pani doktor, czy pomogła Ci, jak długo leczysz trądzik.. itp pozdro

[millenia]

Napisane przez malinka-1988

Hey!! Może opowiesz Nam trochę o tej Pani doktor, czy pomogła Ci, jak długo leczysz trądzik.. itp pozdro

Z nasilonym trądzikiem borykam sie od sierpnia br. - pojawił sie jako efekt uboczny po odstawieniu tabletek anty.
Wielokrotnie na tym forum pisałam o fatalnym samopoczuciu psychicznym spowodownym trądzikiem w wieku prawie lat 30.
Byłam u dwóch dermatologów - stosowałam tez kilka maści, których nazwy juz w tej chwili nie pamiętam, w każdym razie trądzik nie ustępował a z każdym dniem miałam więcej ciemnych przebarwień w miejscu krost
Wkońcu trafiłam do pani dermatolog-kosmetolog. Początkowo przepisała mi ona witaminę P oraz A+E , maść Differin oraz robiony w aptece płyn. Ten ostatni nawet ładnie zadziałał - do tej pory stosuję go na plecy (niestety nie znam składników) .
Przy drugiej wizycie pani doktor opowiedziała mi o najnowszych zdobyczach kosmetologiczno-dermatologicznych w zwalczaniu blizn oraz krost.
Długo nie czekałam - juz następnego dnia poszłam na zabieg.
W porozumieniu z lekarzem wybrałam kwas migdalowy, jeden z najsłabszych aby zobaczyć jak zareaguje moja skóra.
Przyznam szczerze, że po pierwszym zabiegu efekt przeszedł wszelkie oczekiwania, chyba wcześniej nie pisałaam ale ten kwas "wyżarł" nawet czarne zaskórniki
Wczoraj byłam także na kwasie - tym samym zresztą.
Następnym razem skuszę sie na mocniejszy migdałowo-pirogronowy. Zobaczymy jaki bedzie efekt

Co do Twojego malinka pytania.
W moim mieście zabieg kwasem migdałowym kosztuje 100 zł. trwa ok. 30 minut i buzia nie musi być przed nim zaleczona. To jego zadaniem jest wyleczyć i oczyścic twarz.
Z tego co wiem peeling pirogronowy jest o 50 zł droższy ale podobno jeszcze skuteczniejszy.
W każdym razie w kwasie migdałowym plusem jest to że nie jest bardzo inwazyjny, następnego dnia po zabiegu śmiało można sie pokazac w pracy itp.

moze to brzmi głupio , że tak zachwalam ten zabieg bo nie mam w tym żadnego celu ale uwierzcie mi od kilku dni czuj się fantastycznie, nawet fryzura wyglada ładniej i fajnie leżą nowe ubrania i perfumy ładniej pachną

Wcześniej wszystko wyglądało inaczej, gorzej....nic mnie nie cieszyło.

[anka!]

Dziewczyny
moja dermatolog zaproponowała mi dzisiaj izotek jako kontynuację leczenia, powiedziała ze zejdzie mi po tym leku wszystko, łącznie z bliznami. Przeczytałam wszystkie wątki na forum o tym leku i nadal nie wiem, czy sie zdecydować. Z postów wynika, ze ten lek to ostateczność. Ale te koszty i skutki uboczne...Czy któraś z Was też stoi lub stanęła przed takim wyborem?

[millenia]

Napisane przez anka!

Dziewczyny
moja dermatolog zaproponowała mi dzisiaj izotek jako kontynuację leczenia, powiedziała ze zejdzie mi po tym leku wszystko, łącznie z bliznami. Przeczytałam wszystkie wątki na forum o tym leku i nadal nie wiem, czy sie zdecydować. Z postów wynika, ze ten lek to ostateczność. Ale te koszty i skutki uboczne...Czy któraś z Was też stoi lub stanęła przed takim wyborem?

poczytałam trochę o tym leku - rzeczywiście piszą o wielu skutkach ubocznych ale sama musisz podjąć decyzję. Tak na marginesie tabletki antykoncepcyjne też mają rozbudowaną listę skutków ubocznych.

A czy próbowałaś już innych metod, bo jak sama piszesz leczenie tym specyfikiem to ostateczność.

[malinka-1988]

Napisane przez anka!

Dziewczyny
moja dermatolog zaproponowała mi dzisiaj izotek jako kontynuację leczenia, powiedziała ze zejdzie mi po tym leku wszystko, łącznie z bliznami. Przeczytałam wszystkie wątki na forum o tym leku i nadal nie wiem, czy sie zdecydować. Z postów wynika, ze ten lek to ostateczność. Ale te koszty i skutki uboczne...Czy któraś z Was też stoi lub stanęła przed takim wyborem?

Tak ja mam brać taki lek tylko o innej nazwie AKNENORMIN, działanie podobne do izoteku, roaccutane itp. Dla mnie to też ostateczność, ale zdecydowałam się. Moja derma powiedziała że trochę się boi leczenia tym lekiem, bo ma mase skutków ubocznych, dlatego przepiszę mi jedną tabletkę dziennie. Chcę już skoczyć z trądzikiem raz na zawsze!!!

[malinka-1988]

Millenia doskonale Cię rozumiem z tym samopoczuciem. Trądzik potrafi zepsuć humor na maxa. Jak wróciłam ze szpitala i spojrzałam w lustro to ryczłam pół dnia. Tylko nie myślcie że w szpitalu nie ma luster ja tam po prostu cały czas miałam nałożoną maseczkę na twarz.

A z leczeniam kwasami to mnie zachęciłaś i może się zdecyduje, ale dopiero po Aknenorminie i zlikwiduję wszystkie przebarwienia. Mam nadzieję że wszystko będzie oki i ten koszmar w końcu się skończy. Powodzenia Babki!! Damy radę!!

[maugoszatka]

Ja coprawda wyleczylam sie z tradziku,ale do tej pory codziennie rano sprawdzam czy czasem sie cos nie pojawilo. wyskocza 2 pryszcze i ja od razu w płacz ,że trądzik znowu sie pojawi ;/

[NataliaT92]

A więc tak...ja trądzik mam od około 3 lat... teraz mam 15 więc mój problem zaczął się gdy miałam ok.12 lateq.Najpierw były to tylko takie nieliczne pryszcze,lecz później było coraz gorzej.Kupowałam jakieś ''kosmetyki'' z Nivea ,itp itd.4 miesiące temu poszłam do dermatologa.I w tym momencie nie mam już problemu z trądzikiem,a było naprawdę tragicznie.Wstydziłam się pokazać na ulicy.A teraz...jest super)A to wszystko dzięki mojej Pani Doktor)

Jeśli ktoś ma jakieś pytania,to chętnie pomogę) Jct pisać na gg 7507845 lub na forum Pozdro

[anka!]

Napisane przez millenia

poczytałam trochę o tym leku - rzeczywiście piszą o wielu skutkach ubocznych ale sama musisz podjąć decyzję. Tak na marginesie tabletki antykoncepcyjne też mają rozbudowaną listę skutków ubocznych.

A czy próbowałaś już innych metod, bo jak sama piszesz leczenie tym specyfikiem to ostateczność.

próbowałam kilku leków, byłam nawet w szpitalu i to mi nawet pomogło. Nie mam teraz bardzo silnego trądziku, ale zostały mi paskudne ślady (takie czerwone zacieki i plamki, które wygladaja jak krosty, tylko ze są plaskie-nie wiem jak to inaczej opisac ). No i niestety praktycznie co dzień pojawia sie cos nowego. Więc mam i pryszcze i blizny w miejscach, które udało sie zaleczyć. Wygląda to koszmarnie

[malinka-1988]

Napisane przez NataliaT92

A więc tak...ja trądzik mam od około 3 lat... teraz mam 15 więc mój problem zaczął się gdy miałam ok.12 lateq.Najpierw były to tylko takie nieliczne pryszcze,lecz później było coraz gorzej.Kupowałam jakieś ''kosmetyki'' z Nivea ,itp itd.4 miesiące temu poszłam do dermatologa.I w tym momencie nie mam już problemu z trądzikiem,a było naprawdę tragicznie.Wstydziłam się pokazać na ulicy.A teraz...jest super)A to wszystko dzięki mojej Pani Doktor)

Jeśli ktoś ma jakieś pytania,to chętnie pomogę) Jct pisać na gg 7507845 lub na forum Pozdro

A zostały Ci jakieś blizny po trądziku??

[malinka-1988]

Napisane przez maugoszatka

Ja coprawda wyleczylam sie z tradziku,ale do tej pory codziennie rano sprawdzam czy czasem sie cos nie pojawilo. wyskocza 2 pryszcze i ja od razu w płacz ,że trądzik znowu sie pojawi ;/

To ja chyba zaczne się martwić na zapas, jak wyleczę trądzik też będę codziennie sprawdzać czy nic mi nie wyskoczyło.. Dlaczego to wszystko nie jest łatwiejsze?? wyleczysz trądzik i martwisz się czy ten koszmar nie wróci. W sumie to ja tak miałam.. wyleczyłam się z trądziku tak że wychodziły pojedyncze zmiany, a we wrześniu jak mnie wysypało to aż się załamałam.

[malinka-1988]

Hey Babki! Jak tam Wasze buźki?? Bo u mnie coraz lepiej choć to i tak nie jest jeszcze to co bym chciała.

[anka!]

Napisane przez malinka-1988

Hey Babki! Jak tam Wasze buźki?? Bo u mnie coraz lepiej choć to i tak nie jest jeszcze to co bym chciała.

mi też sie wydaje, że troszkę lepiej, ale dosłownie ociupinkę . Mimo tego trwam w pozytywnym nastawieniu, ze najgorsze (czyli to co miałam przed szpitalem) juz za mną. Mam jeszcze kilka dni na przemyślenie sprawy z izotekiem i kompletnie nie wiem czy sie zdecyduję. Czytam o tym na okrągło. Jest jeszcze taka sprawa, że przed szpitalem ok tydzień zaczęłam stosować differin żel, w szpitalu miałam co innego i po szpitalu dostałam receptę na brevoxyl. A tydzień to chyba za mało, żeby stwierdzić że differin nie pomaga. Ufam swojemu dermatologowi i widzę że ona stara sie mi pomóc, ale czytałam duzo dobrego o differinie i zastanawiam sie czy nie tędy droga? Bo ten izotek to mnie jednak przeraża...Co myślicie?

[millenia]

Niezależnie od kuracji kwasami, którą aktualnie sytosuję, używam też Differin - w połaczeniu z zabiegami z kwasów czyni cuda

[katushka]

Hej kobietki!
Ja od 3 miesiecy biore tabletki na ten paskudny trądzik..tabletki dzialaniem podobne do aknenorminu, izoteku, roaccutane itp...musze powiedziec ze przed podjeciem decyzji o tym czy brac te tabletki duzo sie zastanawialam i myslalam o tych skutkach ubocznych..duzo czytalam i wypytywalam mojego lekarza..ale powiem wam ciesze sie ze je biore..rezultat jest naprawde niesamowity..wlasnie dzis bylam na kontroli..lekarz powiedzial ze poprawa jest 90%...badania mam wszystko ok..bo ten lek bierze sie pod kontrolą lekarza i profilaktycznie trzeba robic badania krwi i wątroby..no ale narazie jest naprawde dobrze...zmniejszylam dawke bo zaczelo bardzo wysuszac..mam nadzieje ze pozbede sie tego raz na zawsze..
pozdrawiam..

[malinka-1988]

Napisane przez katushka

Hej kobietki!
Ja od 3 miesiecy biore tabletki na ten paskudny trądzik..tabletki dzialaniem podobne do aknenorminu, izoteku, roaccutane itp...musze powiedziec ze przed podjeciem decyzji o tym czy brac te tabletki duzo sie zastanawialam i myslalam o tych skutkach ubocznych..duzo czytalam i wypytywalam mojego lekarza..ale powiem wam ciesze sie ze je biore..rezultat jest naprawde niesamowity..wlasnie dzis bylam na kontroli..lekarz powiedzial ze poprawa jest 90%...badania mam wszystko ok..bo ten lek bierze sie pod kontrolą lekarza i profilaktycznie trzeba robic badania krwi i wątroby..no ale narazie jest naprawde dobrze...zmniejszylam dawke bo zaczelo bardzo wysuszac..mam nadzieje ze pozbede sie tego raz na zawsze..
pozdrawiam..

A oprócz wysuszania, bo pewnie usta, oczy i samą skórę masz na maxa suchą, to czy masz jeszcze inne skutki uboczne?? Pozdro

[isaemail]

co to za tabletki?

[katushka]

Najbardziej wysuszone to są moje usta..musze je cały czas smarowac.

Tabletki te to Isotretinoine EG, ale kupywalam je za granicą, bo tam mam swojego lekarza..

[malinka-1988]

Napisane przez katushka

Najbardziej wysuszone to są moje usta..musze je cały czas smarowac.

Tabletki te to Isotretinoine EG, ale kupywalam je za granicą, bo tam mam swojego lekarza..

A jak zamówisz takie tabletki za granicą, to oni je przyślą tak?? Jak długo czeka się na przesyłke i ile w ogóle płaci się za te tabletki za granicą??

[madzia21]

Napisane przez malinka-1988

Tak ja mam brać taki lek tylko o innej nazwie AKNENORMIN, działanie podobne do izoteku, roaccutane itp. Dla mnie to też ostateczność, ale zdecydowałam się. Moja derma powiedziała że trochę się boi leczenia tym lekiem, bo ma mase skutków ubocznych, dlatego przepiszę mi jedną tabletkę dziennie. Chcę już skoczyć z trądzikiem raz na zawsze!!!

Ja takze stoje przed decyzja o braniu aknenorminu, ale widze ze napisalas :"Moja derma powiedziała że trochę się boi leczenia tym lekiem...dlatego przepiszę mi jedną tabletkę dziennie" i chcialam Ci powiedziec, ze na 100% ilość aknenorminu jaka powinnas brac zalezy od Twojej masy ciała bo inaczej napewno nie przyniesie to pożądanych efektów. także skonsultuj jeszcze z lekarzem czy 1 tabletka to dla Ciebie dobra dawka.
Po za tym moge jeszcze Ci powiedziec ,ze faktycznie warto zanim sie sięgnie po aknenormin spróbować leczenia kwasami jeśli Cie na to stać bo to niestety drogie zabiegi i ja też z tego względu mimo ,ze bardzo chce nie moge chwilowo z nich skorzystac.
pozdrawiam