Co ja mam zrobić..

Turkusowa_Ja · 2012-10-20, 14:39

z

**ilcia089** · 2012-10-20, 14:58

Cytat:

Napisane przez Turkusowa_Ja

kilka miesięcy temu zdiagnozowali u mnie anoreksję. co się od tego czasu zmieniło? hmm.. nic. niby chodzę do psychologa, do psychiatry. nie wiedzą, co jest tego przyczyną. i ja też nie wiem. ale nie o tym.
kiedy nie jadłam jeszcze jakoś wychodziłam z domu. rzadko bo rzadko, ale raz na tydzień się zdarzało. a teraz nie wychodzę wcale. męczy mnie to, siedzę w domu całymi dniami. to nie jest tak, że nie mam z kim wyjść- mam koleżanki, ale jakoś nie mogę. odkąd zaczęłam jeść, kurczowo trzymam się jedzenia co 3 godziny, wszystko mam dokładnie rozplanowane. myślę sobie jak ja miałabym niby wychodzić, co z tym jedzeniem?.. ciągle myślę o jedzeniu, o tym co jadłam, co zjem, o której, czy zdążę na posiłek. panicznie boje się, że jak przerwa bez jedzenia bedzie wynosić więcej, to mi się to odłoży, bo organizm będzie myślał, że już nie dostanie. głupie, wiem. jak ja.
ciągle myślę że jestem beznadziejna, czuje się brudna, brzydka, śmierdząca, gruba. ciągle wyzywam się od tępych, od najgorszych.
terapia nic mi nie daje. ja już nie wiem co mam robić. mam dość siebie, życia, tego wszystkiego. jestem na dnie i nie potrafię sobie z tym poradzić...

mam tak samo jak Ty przy czym ja mam jeszcze napady jedzeniowe ;(

Turkusowa_Ja · 2012-10-20, 15:04

s

cremebruleemacchiato · 2012-10-21, 07:59

Ale czy naprawde świat sie zawali jeżeli jesz posiłek pół godziny pózniej ? I czy cos stoi na przeszkodzie żebyś wychodząc z domu wzięła ze sobą kanapke albo jakas sałatke w pudełku ?
Przede wszystkim siedząc w domu myślisz non-stop o jedzeniu a to raczej nie pomaga. Przełam się. Bo w końcu oszalejesz od tego. Naprawde - kiedy masz dużo zajęć i nie myslisz o tym jest o wiele lepiej. Mi np. bardzo pomógł wyjazd na wycieczke szkolna - trzeba bylo jesc wtedy kiedy dają jesc i nikogo nie obchodzi że to nie "moja" godzina jedzenia.

Natexxa · 2012-10-21, 08:20

Skoro obecna terapia Ci nie pomaga, może warto zmienić psychologa? Bo przecież tak być nie może...

**ilcia089** · 2012-10-21, 09:50

fakt... jak się siedzi w domu to non stop się myśli że trzeba zjeść o tej i o tej godzinie ten i ten produkt... ja np. któregoś dnia byłam tak zalatana, że po prostu nie miałam kiedy zjeść i zjadłam chyba 2 godziny później... jeszcze żyję

Zrozumcie, że jedzenie to nie wszystko w życiu - ja czasem to wiem, czasem nie

heh

**felcik** · 2012-10-21, 17:59

brak zajęć , brak wypelnionego wolnego czasu skutkuje u wielu osób obżarstwem , najadaniem sie z nadmiernego wolnego czasu

Ilta · 2012-10-22, 09:42

To nie psycholog ani terapeuta ma odkryć co jest przyczyną choroby, bo nie ma RTG w oczach, tylko macie dojść do tego WSPÓLNIE

I teraz pojawia się pytanie - czy na pewno chcesz do tego dojść? Czy chcesz żyć bez anoreksji ? Czy pragniesz jeść posiłki odpowiednio kaloryczne do Twojego wieku i wzrostu? Przybrać na wadze do BMI 20? Być głodna i wtedy jeść ?
Piszesz że to nie jest tak, że nie masz z kim i gdzie wyjść, że masz terapeutę ale nie masz z kim porozmawiać i komu się wypłakać. To czegoś tu nie rozumiem - czyli generalnie otaczają Cię ludzie ale z nikim nie czujesz porozumienia ?
A terapię masz od kiedy i z jaką częstotliwością ?

2012-10-20, 14:39	#1
Turkusowa_Ja Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 7	Co ja mam zrobić.. z Edytowane przez Turkusowa_Ja Czas edycji: 2012-11-04 o 06:37

2012-10-20, 15:04	#3
Turkusowa_Ja Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 7	Dot.: Co ja mam zrobić.. s Edytowane przez Turkusowa_Ja Czas edycji: 2012-11-04 o 06:37

2012-10-21, 07:59	#4
cremebruleemacchiato Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 15	Dot.: Co ja mam zrobić.. Ale czy naprawde świat sie zawali jeżeli jesz posiłek pół godziny pózniej ? I czy cos stoi na przeszkodzie żebyś wychodząc z domu wzięła ze sobą kanapke albo jakas sałatke w pudełku ? Przede wszystkim siedząc w domu myślisz non-stop o jedzeniu a to raczej nie pomaga. Przełam się. Bo w końcu oszalejesz od tego. Naprawde - kiedy masz dużo zajęć i nie myslisz o tym jest o wiele lepiej. Mi np. bardzo pomógł wyjazd na wycieczke szkolna - trzeba bylo jesc wtedy kiedy dają jesc i nikogo nie obchodzi że to nie "moja" godzina jedzenia.

2012-10-21, 08:20	#5
Natexxa Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Kraków ♥ Wiadomości: 252	Dot.: Co ja mam zrobić.. Skoro obecna terapia Ci nie pomaga, może warto zmienić psychologa? Bo przecież tak być nie może... __________________ in love * bloguję * fotografuję zaczynam przygodę z francuskim usiłuję znaleźć czas na rosyjski szlifuję,wielbię angielski 2013-10 books

2012-10-21, 09:50	#6
ilcia089 BAN stały Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 202	Dot.: Co ja mam zrobić.. fakt... jak się siedzi w domu to non stop się myśli że trzeba zjeść o tej i o tej godzinie ten i ten produkt... ja np. któregoś dnia byłam tak zalatana, że po prostu nie miałam kiedy zjeść i zjadłam chyba 2 godziny później... jeszcze żyję Zrozumcie, że jedzenie to nie wszystko w życiu - ja czasem to wiem, czasem nie heh

2012-10-21, 17:59	#7
felcik BAN stały Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 16	Dot.: Co ja mam zrobić.. brak zajęć , brak wypelnionego wolnego czasu skutkuje u wielu osób obżarstwem , najadaniem sie z nadmiernego wolnego czasu

2012-10-22, 09:42	#8
Ilta Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 1 972	Dot.: Co ja mam zrobić.. To nie psycholog ani terapeuta ma odkryć co jest przyczyną choroby, bo nie ma RTG w oczach, tylko macie dojść do tego WSPÓLNIE I teraz pojawia się pytanie - czy na pewno chcesz do tego dojść? Czy chcesz żyć bez anoreksji ? Czy pragniesz jeść posiłki odpowiednio kaloryczne do Twojego wieku i wzrostu? Przybrać na wadze do BMI 20? Być głodna i wtedy jeść ? Piszesz że to nie jest tak, że nie masz z kim i gdzie wyjść, że masz terapeutę ale nie masz z kim porozmawiać i komu się wypłakać. To czegoś tu nie rozumiem - czyli generalnie otaczają Cię ludzie ale z nikim nie czujesz porozumienia ? A terapię masz od kiedy i z jaką częstotliwością ?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)