Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 22

[nikamo36]

Napisane przez _Trufla_

Wobec tego moja diagnoza brzmi: wkręcasz się, bez potrzeby. luzik, trzeba iśc do gina, bez dwóch zadń. Spokojnej nocy

Oby,chciałabym abyś miała racje,bo te moje zachcianki są nie do zniesienia w naszej diecie,zrobie test w następnym tygodniu i dam znać,boję się ale co ma być to będzie,powodzenia w duaniu,dobranoc

[natusia167]

Dzieeeeeeen doobry baaardzo moje Szczypioreczki!

Tak masz racje Trufelko na mnie Twoj kop zadzialal, wczoraj mialam piekny dzien P a dzis mam warzywka i tez nie zgrzesz teraz juz dam rade.

[Fenris]

Nikamo - jeżeli nie chcesz kolejnego dziecka to trzymam kciuki, żeby test był negatywny.

Do diety niestety jeszcze nie wróciłam, wyglądam jak piłeczka... no już prawie jak piłeczka.
Zaraz wypełzam do szkoły na cały weekend, więc może uda się od poniedziałku wrócić.

Miłego weekendu!

[Sylwia1900r]

Dzień dobry
Powiedzcie mi dziewczyny co się dzieje jak przedłuży się fazę uderzeniową?
W teście mi wyszło że ma być u mnie 7 dni, natomiast na innych stronach internetowych pisało że jak się chce zrzucić powyżej 20kg to tak jak ja, to trwać ma 10 dni.
A jakby się wydłużyło jeszcze bardziej to czy przybieramy znowu na wadze?
Czy coś innego znowu się dzieje z ciałem?

[zalotnica83]

Napisane przez Sylwia1900r

Dzień dobry
Powiedzcie mi dziewczyny co się dzieje jak przedłuży się fazę uderzeniową?
W teście mi wyszło że ma być u mnie 7 dni, natomiast na innych stronach internetowych pisało że jak się chce zrzucić powyżej 20kg to tak jak ja, to trwać ma 10 dni.
A jakby się wydłużyło jeszcze bardziej to czy przybieramy znowu na wadze?
Czy coś innego znowu się dzieje z ciałem?

Dzień dobry
Już nie raz dziewczyny pisały że nie wolno przedłużać I fazy, bo to nia ma sensu...nie pamietam czemu ale lepiej się odchudzac wg testu

[Sylwia1900r]

A tak, na pierwszej stronie pisze dokładnie o przedłużaniu 1 fazy, sory za powielanie tych samych pytań, pisze że jest wtedy zastój wagi a tego już nie chcę

[natusia167]

Alez tutaj dzisiaj cisza ja dzielnie walcze, na obiadek mialam paleczki z kurczaczka i salatke z pomidorka,ogorka,cebulki, korniszona,kapusty pekinskiej i odrobiny jogurtu naturalnego. Na kolacje zamierzam zrobic lososka tylko musze udac sie do Auchana bo tam maja promocje, filet po 20 pare zlotych za kg do tego salateczka a teraz pieke ciacho Humorek dopisuje, mimo ze pogoda beznadziejna.

[zalotnica83]

Napisane przez natusia167

Alez tutaj dzisiaj cisza ja dzielnie walcze, na obiadek mialam paleczki z kurczaczka i salatke z pomidorka,ogorka,cebulki, korniszona,kapusty pekinskiej i odrobiny jogurtu naturalnego. Na kolacje zamierzam zrobic lososka tylko musze udac sie do Auchana bo tam maja promocje, filet po 20 pare zlotych za kg do tego salateczka a teraz pieke ciacho Humorek dopisuje, mimo ze pogoda beznadziejna.

U mnie tez pogoda średnia...załatwiłam dzis wszystko i siedze u siostrzenicy...jeszcze obiadku nie jem...dopiero jak wróce zrobie łososia...czeka w lodówce... Za to byłam dzieciom kupić sok, owoce i wafelki w żabce i miła niespodzianka...Jovi...ku piłam dwa i jednego właśnie sączę. Jakie ciasto robisz???

[_Trufla_]

Napisane przez Sylwia1900r

Dzień dobry
Powiedzcie mi dziewczyny co się dzieje jak przedłuży się fazę uderzeniową?
W teście mi wyszło że ma być u mnie 7 dni, natomiast na innych stronach internetowych pisało że jak się chce zrzucić powyżej 20kg to tak jak ja, to trwać ma 10 dni.
A jakby się wydłużyło jeszcze bardziej to czy przybieramy znowu na wadze?
Czy coś innego znowu się dzieje z ciałem?

postaram sie wytlumaczyc to w najbardziej łopatologiczny sposób z możliwych: faza uderzeniowa to utrata nadmiaru wody zgromadzonej w organiźmie w wyniku trybu odzywiania, spada się z kilogramów szybko ale to ubywa TYLKO WODY a nie tłuzczu z tkanek, tłuszcz gubi się na fazie drugiej. i teraz tak: czy chcesz przedłużyć fazę I i się TYLKO odwadniać, czy też chcesz się zacząć odchudzac czyli przejść na fazę II?
Pytam, bo juz nie wiem czy sie odchudzasz czy co?

[Sunbeam87]

w mam w planie jutro albo w pn upiec babke dukana lub piernika nie wiem jeszcze ktore moze babke w sumie;p Zobaczymy co z tego wyjdzie :P:

[natusia167]

Zalotniczko,to jest taki prosty przepis smakuje jak murzynek ,ja robie porcje na 3 osoby, wiec daje 3 jajka,1czekoladowy budyn poltorej plaskiej lyzeczki proszku i slodzik dodaje tez mleka, i mimo ze wychodzi bardzo rzadkie to potem w smaku jest jak czekoladowy suflet

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Sunbeam ja robilam dukanowa babke i wg mnie byla baaardzo podobna w smaku jak ta ktora nie jest dietetyczna

[Sylwia1900r]

Napisane przez _Trufla_

postaram sie wytlumaczyc to w najbardziej łopatologiczny sposób z możliwych: faza uderzeniowa to utrata nadmiaru wody zgromadzonej w organiźmie w wyniku trybu odzywiania, spada się z kilogramów szybko ale to ubywa TYLKO WODY a nie tłuzczu z tkanek, tłuszcz gubi się na fazie drugiej. i teraz tak: czy chcesz przedłużyć fazę I i się TYLKO odwadniać, czy też chcesz się zacząć odchudzac czyli przejść na fazę II?
Pytam, bo juz nie wiem czy sie odchudzasz czy co?

Odchudzam się oczywiście, pytałam o efekty uboczne dlatego że to moja pierwsza prawdziwa dieta, wcześniej się nie odchudzałam i przez to się zapuściłam, a że wyglądam jak prosiaczek to chce schudnąć szybko ale też trwale, wiem że to długi proces ale na razie się dzielnie trzymam, w teście Dukana wyszło mi że utrwaloną wagę będę mieć w marcu 2013r. i rozumiem to wszystko. Mam nadzieję że dotrwam do końca

[Sunbeam87]

Napisane przez natusia167

Zalotniczko,to jest taki prosty przepis smakuje jak murzynek ,ja robie porcje na 3 osoby, wiec daje 3 jajka,1czekoladowy budyn poltorej plaskiej lyzeczki proszku i slodzik dodaje tez mleka, i mimo ze wychodzi bardzo rzadkie to potem w smaku jest jak czekoladowy suflet

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Sunbeam ja robilam dukanowa babke i wg mnie byla baaardzo podobna w smaku jak ta ktora nie jest dietetyczna

No wlasnie chyba babke zrobie tylko foremke mam troche mniejsza niz ta co pisalo w przepisie wiec chyba zrobie tak z 3/4 porcji i mam nadzieje,ze mi wyjdzie smaczna)

[natusia167]

Trzymam kciuki za babczke

Ja wlasni robi bulczki sojowe a na kolacje mam w planach lososka

[olunek]

witajcie kochane chudzinki
nie miałam kiedy przysiasc do kompa zeby cos napisac czytałam tylko.
u mnie nie fajnie niby waga powoli spada ale były 3 razy grzechy 1: kawałek ciasta z rabarbarem po kilku dniach 2: kilka paluszków +3zelki 3: dziś 1 paluszek twixa i 3 kruche ciasteczka nie wiem co sie dzieje ostatnio(pewnie dlatego popusciłam ze waga spadła i wygladam juz nawet nawet) a juz tak dobrze szło. 35 dni bez grzechu i dup...
no ale trudno mleko sie wylało walcze dalej i dalej dukam juz solennie obiecuje bez grzechów.

a i dzis widziałam nestea w superpharm

[natusia167]

Zastanawialam sie Olunku gdziez Ty sie podziewasz

[zalotnica83]

Napisane przez olunek

witajcie kochane chudzinki
nie miałam kiedy przysiasc do kompa zeby cos napisac czytałam tylko.
u mnie nie fajnie niby waga powoli spada ale były 3 razy grzechy 1: kawałek ciasta z rabarbarem po kilku dniach 2: kilka paluszków +3zelki 3: dziś 1 paluszek twixa i 3 kruche ciasteczka nie wiem co sie dzieje ostatnio(pewnie dlatego popusciłam ze waga spadła i wygladam juz nawet nawet) a juz tak dobrze szło. 35 dni bez grzechu i dup...
no ale trudno mleko sie wylało walcze dalej i dalej dukam juz solennie obiecuje bez grzechów.

a i dzis widziałam nestea w superpharm

Olunek to trzymamy kciuczki za wytrwałość
Natusiu dzięki za przepis, wypróbuje...a babkę z jakiego przepisu robicie???
Piernik robiłam ale nie wyszedł mi za dobry...chyba zrobię drugie podejście...

[natusia167]

Zalotniczko ja juz nie pamitam bo robilam to w Swieta Wielkanocne. Wpisalam w google babka dukan i pierwszy przepis ktory mi wyskoczyl wykorzystalam a murzynka na ktory podalam przepis przekroilam i wsadzilam do niego kawalki ptasianki i troche twarogu Emilki z odrobina Jovi alee naprawde nie duza na wierzch. Byyyyylo pycha

[zalotnica83]

Napisane przez natusia167

Zalotniczko ja juz nie pamitam bo robilam to w Swieta Wielkanocne. Wpisalam w google babka dukan i pierwszy przepis ktory mi wyskoczyl wykorzystalam a murzynka na ktory podalam przepis przekroilam i wsadzilam do niego kawalki ptasianki i troche twarogu Emilki z odrobina Jovi alee naprawde nie duza na wierzch. Byyyyylo pycha

Właśnie byłam w Lidlu, kupiłam pudding czekoladowy i składniki na ptasianke to tez tak zrobię. Zaraz rzucam łososia na teflon

[natusia167]

Ooooj nie pozalujesz ja po prostu. Mialam niebo w gebie

[zalotnica83]

Właśnie usmażyłam łososia i wcinam...ale pycha... do dipu czosnkowego dodałam papryke sypaną...milenko dziękuje Ci za przepis Nie dam rady na raz 250gram zjesc...a myślałam co to takiego taki kawałek
Odpoczne chwile i zrobię ptasianke i ciasto...

[natusia167]

Zalotniczko tylko ciasto piecze sie 16 minut w 195 stopniach jak przekroisz to niech troch ostygnie za nim polozysz ptasianke zeby sie nie rozpuscila daj znac czy smakowalo

Ja wlasnie pieke lososka w Auchanie byly po 23,99za kg wg mnie cena bardzo przyzwoita

[EMNE]

Witajcie dukanki.
Przez calutki dzień nie miałam kiedy wejść na forum i teraz nadrabiam. A muszę się pochwalić bo dziś waga wykazała po raz pierwszy od wielu lat wagę 90. Ze sporym przecinkiem oczywiście ale jak ja czekałam na to zero na drugim miejscu.
Strasznie się dziś narobiłam choć to weekend i wolne w pracy. Do południa praca dodatkowa, potem do sklepu po wodę, do domu zapeklowałam napędy i wio na siłownie (to sie robi uzależniające). Z siłowni wyszłam wypompowana, w domciu upiekłam kuraka i puree z kalafiora (niestety przepieprzyłam ) Całe popołudnie spędziłam w kuchni, zrobiłam sałatkę ala gyros, (smaczna choć wprowadzę kilka poprawek na przyszłość) upiekłam trzy chlebki dukana (dwa pójdą do zamrażarki a ja zaoszczędzę na energii) i jeszcze bułeczki. Teraz mam chwilę dla forum i lecę zadbać o siebie (zrobię sobie domowe spa)
Jutro czeka mnie podobny dzień tyle że mniej gotowania ehh.
Gdzie ten weekend w którym powinnam leniuchować i leżeć na kanapie z książką i kieliszkiem wina.
Jeszcze muszę zaplanować co zrobić na imieniny w przyszłym tygodniu.

[natusia167]

Emne! gratuluje wagi wspolczuje takiego zabieganego dnia, ja na szczescie dzis zbijalam baki ,ale w kuchni tez spedzilam sporo czasu..

Zjadlam na kolacje lososia z warzywkami, a chwile temu skonczylam jesc kawalek ptasianki
Dzien byl baaardzo bezgrzeszny jestem z siebie dumna

[_Trufla_]

Witajcie!

Napisane przez EMNE

Witajcie dukanki.
Przez calutki dzień nie miałam kiedy wejść na forum i teraz nadrabiam. A muszę się pochwalić bo dziś waga wykazała po raz pierwszy od wielu lat wagę 90. Ze sporym przecinkiem oczywiście ale jak ja czekałam na to zero na drugim miejscu.
Strasznie się dziś narobiłam choć to weekend i wolne w pracy. Do południa praca dodatkowa, potem do sklepu po wodę, do domu zapeklowałam napędy i wio na siłownie (to sie robi uzależniające). Z siłowni wyszłam wypompowana, w domciu upiekłam kuraka i puree z kalafiora (niestety przepieprzyłam ) Całe popołudnie spędziłam w kuchni, zrobiłam sałatkę ala gyros, (smaczna choć wprowadzę kilka poprawek na przyszłość) upiekłam trzy chlebki dukana (dwa pójdą do zamrażarki a ja zaoszczędzę na energii) i jeszcze bułeczki. Teraz mam chwilę dla forum i lecę zadbać o siebie (zrobię sobie domowe spa)
Jutro czeka mnie podobny dzień tyle że mniej gotowania ehh.
Gdzie ten weekend w którym powinnam leniuchować i leżeć na kanapie z książką i kieliszkiem wina.
Jeszcze muszę zaplanować co zrobić na imieniny w przyszłym tygodniu.

Dziewczyno, toż to sukces, wreszcie trzeba to uczcić, wprawdzie szampana nie można ale cole już tak.
A przypomnisz może jaki masz wzrost i jaki jest Twój cel?
Ciesze się razem z Toba z tej 90-tki

Miłego dnia

[olunek]

dzieńńńńńdobry wszystkim :

Natusia jakos tak sie ukrywałam a powaznie to nowa praca zajmuje mi wiecej czasu i jak wracam do domu to pierwszezakupy, potem obiad ( który i tak musze sama zrobic) potem cwiczenia z synkiem i juz wieczór i juz kapiel i sen nieraz nie mam czasu nawet zajrzec na wizaz a jak zarwe cosik z nocy to jestem rano nie do zycia poza tym jak sie człowiek w miare wysypia to podobno szybciej chudnie.

pomimo moich grzechów w zeszłym tyg zaliczyłam spadek no nie spodziewałam sie zupełnie i mam wrazenie ze do 27 maja osiagne wage z testu dukana jak tak dalej pojdzie mam do zrzucenia 2,3 kg jeszcze i ponad 2 tyg dukania na 2 fazie wiec moze sie uda

ja dzis dopiero jade zrobic zakupy.. jogurty, maizene, otreby itp
dziewczyny nie smiejcie sie ale jak robicie łososia? ja nigdy nie jadłam a tu takie ochy i achy na jego temat a i pytanie roku - czy to ma osci? ja poprostu nie jestem w stanie zjesc ryby jak trafi mi sie osc a chciałabym w koncu spróbowac łososia.

no i dziś po zakupach wielkie pieczenie ciasto jakies, bułeczki, potem ptasianke chce zrobić.

EMNEgratuluje bardzo spadku i tzrymam kciuki za dalsze spadki

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

A u mnie weekend z grzechami przymusowymi. Jestem w wawie i wczoraj byłam z koleżanką w knajpie indyjskiej. Wybierałam menu białkowe, ale wiadomo co jest w takich daniach... Przeżyję natomiast dzisiaj śniadanko hotelowe i tu też starałam się mocno: jajówa, twarożek, jogurt.... I kawałek chleba bo muszę na tym wytrwać do wieczora jeżdżąc do wawy co 2 tyg na weekend jestem w stanie tylko na jeden dzień przygotować sobie dukanowe jedzenie. Bo na drugi dzień to już niestety ale kicha wychodzi....
Od jutra znowu walczę czysto białkowo. Boję się bo waga mi stanęła na 80,3 i ani drgnie w dół od tygodnia

Miłej niedzieli dukaneczki!!!!

[zalotnica83]

Napisane przez _Trufla_

Witajcie!



Dziewczyno, toż to sukces, wreszcie trzeba to uczcić, wprawdzie szampana nie można ale cole już tak.
A przypomnisz może jaki masz wzrost i jaki jest Twój cel?
Ciesze się razem z Toba z tej 90-tki

Miłego dnia

Dokładnie, każdy sukces cieszy...brawo EMNE
Chciałam Tobie Trufelko podziekowac...zebra łas mnie do kupy i mam na wadze 65,2...a pare dni temu było 66,4...opłaca sie nie grzeszyć
Miłego dnia dziewczyny!

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez olunek

dzieńńńńńdobry wszystkim :

Natusia jakos tak sie ukrywałam a powaznie to nowa praca zajmuje mi wiecej czasu i jak wracam do domu to pierwszezakupy, potem obiad ( który i tak musze sama zrobic) potem cwiczenia z synkiem i juz wieczór i juz kapiel i sen nieraz nie mam czasu nawet zajrzec na wizaz a jak zarwe cosik z nocy to jestem rano nie do zycia poza tym jak sie człowiek w miare wysypia to podobno szybciej chudnie.

pomimo moich grzechów w zeszłym tyg zaliczyłam spadek no nie spodziewałam sie zupełnie i mam wrazenie ze do 27 maja osiagne wage z testu dukana jak tak dalej pojdzie mam do zrzucenia 2,3 kg jeszcze i ponad 2 tyg dukania na 2 fazie wiec moze sie uda

ja dzis dopiero jade zrobic zakupy.. jogurty, maizene, otreby itp
dziewczyny nie smiejcie sie ale jak robicie łososia? ja nigdy nie jadłam a tu takie ochy i achy na jego temat a i pytanie roku - czy to ma osci? ja poprostu nie jestem w stanie zjesc ryby jak trafi mi sie osc a chciałabym w koncu spróbowac łososia.

no i dziś po zakupach wielkie pieczenie ciasto jakies, bułeczki, potem ptasianke chce zrobić.

EMNEgratuluje bardzo spadku i tzrymam kciuki za dalsze spadki

Kochana łosoś nie ma ości...ja tez ich nie cierpię w rybach...można robić na kilka sposobów...w folii aluminiowej w piekarniku, ugotować na parze lub na teflonie podsmażyć...wystarczy go tylko przyprawić przed...żadnych panierek...można zrobić jakis dip...np czosnkowy

[natusia167]

Dzieeeeen dobry Kochane niedawno wstalam, w zasadzie jakies 10 minut temu
Robie sobie wlasnie otreby na mleczku, pozniej zjem moze koreczki z wedlina i piorkiem czuje sie taaaaaaaka glodna

[_Trufla_]

Napisane przez zalotnica83

Dokładnie, każdy sukces cieszy...brawo EMNE
Chciałam Tobie Trufelko podziekowac...zebra łas mnie do kupy i mam na wadze 65,2...a pare dni temu było 66,4...opłaca sie nie grzeszyć
Miłego dnia dziewczyny!

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Sil vous plais, masz tak mało do końca...................a sz .. mnie jeszcze duzzzzzo brakuje i co wiecej powoli trace nadzieję, że zobacze na wadze 69 kilo....dziś to ja mam dzień marudy