Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)

[margoltka]

Kurcze sprawa z nianią się skomplikowała, tzn. nie mam niani. Pierwsza Pani (ta idealna) niestety zostaje w obecnej pracy. Rozpoczynamy znowu poszukiwania. Pozostaje nam niania.pl. Powiem szczerze, że jestem do tego stopnia przerażona, że zastanawiam się, czy nie zostać jeszcze rok w domu

[cloche]

Napisane przez margoltka

Kurcze sprawa z nianią się skomplikowała, tzn. nie mam niani. Pierwsza Pani (ta idealna) niestety zostaje w obecnej pracy. Rozpoczynamy znowu poszukiwania. Pozostaje nam niania.pl. Powiem szczerze, że jestem do tego stopnia przerażona, że zastanawiam się, czy nie zostać jeszcze rok w domu

a zlobek nie wchodzi w gre?

[ranka]

margo nie dawaj ogloszenia na niania.pl bo niestety ja w ten sposob sie dowiedzialam ze za odczytanie oferty musze zalozyc konto pro ktore kosztuje ok 50 zl :/

[Kretka666]

Napisane przez cloche

a zlobek nie wchodzi w gre?

Właśnie, żłobek nie?
Z nianią to ciężko...

[margoltka]

No niestety żłobek nie wchodzi w rachubę. W pobliżu są okropne placówki. Póki co na niania.pl oglądam oferty. Nie mam jeszcze konta, ale będę musiała założyć, bo co mam zrobić? Chyba mam atak paniki, bo zastanawiam się, czy jutro nie pojechać do dyrektora i nie przedłużyć wychowawczego.

[Kretka666]

Napisane przez margoltka

No niestety żłobek nie wchodzi w rachubę. W pobliżu są okropne placówki. Póki co na niania.pl oglądam oferty. Nie mam jeszcze konta, ale będę musiała założyć, bo co mam zrobić? Chyba mam atak paniki, bo zastanawiam się, czy jutro nie pojechać do dyrektora i nie przedłużyć wychowawczego.

A nie możesz spokojnie na wychowawczym dalej być?

Margo, jak myślisz, lepiej kupić oliwkę Sweet w Sephorze i ją dokładnie obejrzeć czy zamówić z ich strony?

[Melya]

Napisane przez margoltka

Kurcze sprawa z nianią się skomplikowała, tzn. nie mam niani. Pierwsza Pani (ta idealna) niestety zostaje w obecnej pracy. Rozpoczynamy znowu poszukiwania. Pozostaje nam niania.pl. Powiem szczerze, że jestem do tego stopnia przerażona, że zastanawiam się, czy nie zostać jeszcze rok w domu

Oj, współczuję... Ale nie poddawaj się, na pewno uda się kogoś znaleźć. Mam koleżankę, która pracowała jako niania i z całego serca bym ją poleciła. Świetna dziewczyna - zaradna, wesoła, ale też stanowcza kiedy trzeba. Nauczyła swojego małego wychowanka takiej higieny, że rodzice byli w szoku (wcześniej uciekał na widok wanny). Dzieciaki ją uwielbiały, wymyślała im mnóstwo gier i zabaw. Niestety: raz - nie Twój rejon, dwa - podjęła studia i zmieniła pracę.

[Kretka666]

Napisane przez Melya

Fajna historia!

My poznaliśmy się przez wspólnych znajomych. Jeździłam z nimi po kraju na różne imprezy. I na wakacyjnym biwaku przedstawili mi mojego TŻa. Ale wtedy zamieniliśmy dosłownie jedno słowo. Parę miesięcy później znów się spotkaliśmy i zaczęliśmy gadać... Na kolejnej imprezie coś zaiskrzyło. Tydzień potem byliśmy już razem, a po pół roku odbyliśmy tą zabawną rozmowę telefoniczną. W tym roku obchodziliśmy 6 rocznicę.

Dziewczyny (te które chcą się podzielić), a jak Wy poznałyście swoich mężczyzn?

edit.
Przypomniało mi się, że na tamtym biwaku zamieniliśmy to jedno słowo w dość ciekawych okolicznościach. W męskiej łazience (damska była zamykana na noc, nie mam pojęcia czemu), a mój TŻ miał na twarzy kolorowy makijaż, który dla zabawy zrobiła któraś koleżanka... Pamiętam, że osłupiałam i jedyne, co byłam w stanie wydusić, to "Hej...".

Zapomniałam odpisać, net mi podczas pisania padł i zapomniałam potem
To szybko się u Was potoczyło wszystko A w jakim wieku się poznaliście, jeśli spytać można?
Życzę Wam wszystkiego dobrego i kolejnych... 60 lat razem!

[Melya]

Napisane przez Kretka666

A nie możesz spokojnie na wychowawczym dalej być?

Margo, jak myślisz, lepiej kupić oliwkę Sweet w Sephorze i ją dokładnie obejrzeć czy zamówić z ich strony?

Kretko, a próbowałaś na swoje nogi czegoś z mocznikiem? Ja dwa lata temu na wakacje miałam tragiczne nogi - niemal łuskę z suchej skóry. Tydzień cierpliwego smarowania balsamem z mocznikiem (niestety nie był naturalny, tylko apteczny) doprowadził je do ładu. Nie wiem czy istnieją naturalne balsamy z mocznikiem, ale można samemu dosypywać. Na głównym wątku wpisz "mocznik" i znajdziesz posty z poradami.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Kretka666

Zapomniałam odpisać, net mi podczas pisania padł i zapomniałam potem
To szybko się u Was potoczyło wszystko A w jakim wieku się poznaliście, jeśli spytać można?
Życzę Wam wszystkiego dobrego i kolejnych... 60 lat razem!

19 i 21. Dziękujemy i wzajemnie życzymy Wam wielu lat radości.

[margoltka]

W zasadzie mogę zostać jeszcze rok w domu. Finansowo jakoś damy radę. Po prostu marzenie o domku będzie musiało poczekać. Tylko że ja kocham moją pracę i może w listopadzie narzekałabym, że mam moich uczniów dość. Ale mimo wszystko tęsknię za szkołą.

Z drugiej strony mój synek jest dla mnie najważniejszy. Uwielbiam z nim być, widzieć jak się rozwija i zdobywa nowe umiejętności. Ale trzy lata w domu + ciąża przeleżana, to naprawdę długo.

Nie wiem, czy ten cały portal niania.pl jest wiarygodny. Nic innego jednak mi nie zostaje. Idę wypłakać się do poduszki

[Kretka666]

Napisane przez Melya

Kretko, a próbowałaś na swoje nogi czegoś z mocznikiem? Ja dwa lata temu na wakacje miałam tragiczne nogi - niemal łuskę z suchej skóry. Tydzień cierpliwego smarowania balsamem z mocznikiem (niestety nie był naturalny, tylko apteczny) doprowadził je do ładu. Nie wiem czy istnieją naturalne balsamy z mocznikiem, ale można samemu dosypywać. Na głównym wątku wpisz "mocznik" i znajdziesz posty z poradami.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------


19 i 21. Dziękujemy i wzajemnie życzymy Wam wielu lat radości.

Tylko stopy smarowałam Pilarixem, bo mam bardzo wymagające, a nie chcę bawić się z pumeksem. Bardzo pomógł. Kupiłam go ze względu na łuszczycowe łokcie, ale okropnie się nim smarowało, warzył się, rolował, zostawiał takie "paprochy" po sobie.
Póki co inwestuję w krem Sylveco, będzie uniwersalny: do ciała, do buzi, do rąk i do stóp, mam nadzieję Może łydkom i przedramionom pomoże. Jeśli nie - biorę się za dosypywanie mocznika

To mogliście sobie na takie przeprowadzkowe niespodzianki pozwolić My 17 i 18 jak się poznaliśmy. Dzieci Dziękuję również

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez margoltka

W zasadzie mogę zostać jeszcze rok w domu. Finansowo jakoś damy radę. Po prostu marzenie o domku będzie musiało poczekać. Tylko że ja kocham moją pracę i może w listopadzie narzekałabym, że mam moich uczniów dość. Ale mimo wszystko tęsknię za szkołą.

Z drugiej strony mój synek jest dla mnie najważniejszy. Uwielbiam z nim być, widzieć jak się rozwija i zdobywa nowe umiejętności. Ale trzy lata w domu + ciąża przeleżana, to naprawdę długo.

Nie wiem, czy ten cały portal niania.pl jest wiarygodny. Nic innego jednak mi nie zostaje. Idę wypłakać się do poduszki

Spokojnie, przemyśl przedłużenie urlopu, wszystko się ułoży

[cloche]

margolciu, tylko nie placz... ja uwazam, ze powrot do pracy to dobra sprawa... to nie tak, ze Tomcia nie bedziesz widziala da sie na kawalek etatu? bez wychowawstwa? cokolwiek, byle bys nie zawalala sobie dnia praca. musisz miec te pare godzin dziennie dla Toma i bedzie dobrze
ja trafilam do zlobka baardzo wczesnie, mamcia musiala pracowac. i nie brakowalo mi mamy - ba, miewalismy jej razem z bratem starszym czasami dosc a jak patrze czasem na kobiety, ktore po 10ciu czy nawet kilkunastu latach probuja wrocic do pracy... echhh... a o swoich nastolatkach dalej mysla jak o dzieciach. bo kto malemu skarpetki naszykuje...
wiadomo, sa sytuacje, gdzie nie ma wyjscia, ale u was wyjscie sie znajdzie i bedzie gicior
a czy procz niani pe el sa jakies inne mozliwosci znalezienia niani? ja mojego brata wozilam do mamy znajomej. kobieta znana rodzinie i akurat byla na rencie tymczasowej. braciszek uwielbial u niej byc i mial swietna opieke. i moglam go podrzucic po drodze do szkoly i po lekcjach odebrac tak wiec moze tez rozejrzyj sie w ten sposob? najlepiej na kilka frontow

[Melya]

Napisane przez margoltka

W zasadzie mogę zostać jeszcze rok w domu. Finansowo jakoś damy radę. Po prostu marzenie o domku będzie musiało poczekać. Tylko że ja kocham moją pracę i może w listopadzie narzekałabym, że mam moich uczniów dość. Ale mimo wszystko tęsknię za szkołą.

Z drugiej strony mój synek jest dla mnie najważniejszy. Uwielbiam z nim być, widzieć jak się rozwija i zdobywa nowe umiejętności. Ale trzy lata w domu + ciąża przeleżana, to naprawdę długo.

Nie wiem, czy ten cały portal niania.pl jest wiarygodny. Nic innego jednak mi nie zostaje. Idę wypłakać się do poduszki

Rozumiem Cię. Na pewno, mimo miłości do synka, czujesz się nieco wyłączona z życia. Zwłaszcza że pracowałaś w otoczeniu wielu ludzi. Myślę, że jednak warto poszukać jeszcze niani.

Wydaje mi się, że wiarygodność portalu ma się nijak do ofert. To takie pośrednictwo, jak Allegro w aukcjach. Wszystko zależy od prawdomówności samej niani. Chociaż z tego, co czytam w ich regulaminie i opisie działalności, to starają się weryfikować dane. Nie załamuj się, będzie dobrze.

Napisane przez Kretka666

Tylko stopy smarowałam Pilarixem, bo mam bardzo wymagające, a nie chcę bawić się z pumeksem. Bardzo pomógł. Kupiłam go ze względu na łuszczycowe łokcie, ale okropnie się nim smarowało, warzył się, rolował, zostawiał takie "paprochy" po sobie.
Póki co inwestuję w krem Sylveco, będzie uniwersalny: do ciała, do buzi, do rąk i do stóp, mam nadzieję Może łydkom i przedramionom pomoże. Jeśli nie - biorę się za dosypywanie mocznika

To mogliście sobie na takie przeprowadzkowe niespodzianki pozwolić My 17 i 18 jak się poznaliśmy. Dzieci Dziękuję również

Ja też miałam Pilarix, ale drażniła mnie ta jego toporność. Nogi odratowałam Xerialinem z SVR. Ten Sylveco brzmi rozsądnie.

No tak, zwłaszcza że przeprowadzka była prawie rok później.

[Gwen_]

Mam dwa pytanka i się tu wtrącę :

- jestem podczas kuracji izotekiem, ale mam blizny np na brzuchu i potrądzikowe na dekolcie głębokim, czyli tam gdzie na pewno będę miała zawsze ubranie, więc nie ma narażenia na promienie UV(i tak się nie opalam, a widoczne części smaruję lrp 50+,ppd42)... co z zsk możecie polecić do delikatnego złuszczania ? Nadaje się migdał?

- jaki olej jest najlepszy na rozstępy? (czerwone jeszcze) i jaki najlepszy na blizny również czerwone, ale ten już do twarzy więc fajnie by było jakby nie był specjalnie komodogenny (teraz mam skórę suchą, więc potrzebuję silnego nawilżenia na twarzy)

Pozdrawiam

[Korah]

Napisane przez Gwen_

Mam dwa pytanka i się tu wtrącę :

- jestem podczas kuracji izotekiem, ale mam blizny np na brzuchu i potrądzikowe na dekolcie głębokim, czyli tam gdzie na pewno będę miała zawsze ubranie, więc nie ma narażenia na promienie UV(i tak się nie opalam, a widoczne części smaruję lrp 50+,ppd42)... co z zsk możecie polecić do delikatnego złuszczania ? Nadaje się migdał?

- jaki olej jest najlepszy na rozstępy? (czerwone jeszcze) i jaki najlepszy na blizny również czerwone, ale ten już do twarzy więc fajnie by było jakby nie był specjalnie komodogenny (teraz mam skórę suchą, więc potrzebuję silnego nawilżenia na twarzy)

Pozdrawiam

Na rozstępy dobry jest Bio-oil, jest hitem w UK. U nas dostępny tylko na allegro. Ale od razu muszę napomknąć, że rozstępów nic nie usunie, mam nadzieję ze wiesz to, nie ma oleju cud. Ale wiele zdziałać może jedynie intensywna pielęgnacja, masaże, maski na ciało, pływanie, nawilżanie i natłuszczanie nawet 2 razy dziennie. Wtedy możesz mieć pewność, że rozstępy z czasem przestaną być widoczne. Każdy olej jest dobry, ale bez wspomagania z innej strony niewiele zrobi, albo tylko na chwilę, poczytaj choćby na ZSK o właściwościach poszczególnych olejów ekstraktów, czy maceratów.

Migdał będzie dobry dla Ciebie, polecam też serum z wit. C, np Nufountain ( trudno dostępne) lub choćby Auriga. Można też samemu sporządzić takie serum z półproduktów dostepnych w sklepach typu ZSK. Na ZSK bodajże można kupić zestaw do zrobienia Serum C.

z niekomedogennych olejów dobry jest z pestek malin, konopny, z róży, z opuncji figowej, nasion truskawki.

[aga89s]

Napisane przez Gwen_

Mam dwa pytanka i się tu wtrącę :

- jestem podczas kuracji izotekiem, ale mam blizny np na brzuchu i potrądzikowe na dekolcie głębokim, czyli tam gdzie na pewno będę miała zawsze ubranie, więc nie ma narażenia na promienie UV(i tak się nie opalam, a widoczne części smaruję lrp 50+,ppd42)... co z zsk możecie polecić do delikatnego złuszczania ? Nadaje się migdał?

- jaki olej jest najlepszy na rozstępy? (czerwone jeszcze) i jaki najlepszy na blizny również czerwone, ale ten już do twarzy więc fajnie by było jakby nie był specjalnie komodogenny (teraz mam skórę suchą, więc potrzebuję silnego nawilżenia na twarzy)

Pozdrawiam

- migdał nie jest fotouczulający więc na lato jak znalazł, choć mi bardziej służy glikolowy, stosowałam w stężeniach do 20-30% (pH ok. 3-4). porównując te oba - migdał działał bardziej powierzchownie, powodował złuszczanie, za to glikol regenerował bardziej wgłębnie, działał na głębsze blizny i przebarwienia. ale trzeba pamiętać, że ubranie to kiepska ochrona przed UV i jak się decydujesz latem na glikola to unikać słońca i mimo wszystko smarować filtrem
- Anula z naszego wątku na rozstępy poleca olej z róży, smarowała Młodą i podobno usunął świeże rozstępy, ja stosuję go na blizny na twarzy i świetnie się sprawdza, przy czym nie zapycha

poza tym plotkowy nie jest chyba dobrym wątkiem do istotnych pytań, bo w gąszczu naszych plotek takie pytania ginął...

[Melya]

Napisane przez Korah

Na rozstępy dobry jest Bio-oil, jest hitem w UK. U nas dostępny tylko na allegro. Ale od razu muszę napomknąć, że rozstępów nic nie usunie, mam nadzieję ze wiesz to, nie ma oleju cud. Ale wiele zdziałać może jedynie intensywna pielęgnacja, masaże, maski na ciało, pływanie, nawilżanie i natłuszczanie nawet 2 razy dziennie. Wtedy możesz mieć pewność, że rozstępy z czasem przestaną być widoczne. Każdy olej jest dobry, ale bez wspomagania z innej strony niewiele zrobi, albo tylko na chwilę, poczytaj choćby na ZSK o właściwościach poszczególnych olejów ekstraktów, czy maceratów.

Jest też na iherbie i raz widziałam w moim TK Maxx.

Napisane przez aga89s

- Anula z naszego wątku na rozstępy poleca olej z róży, smarowała Młodą i podobno usunął świeże rozstępy, ja stosuję go na blizny na twarzy i świetnie się sprawdza, przy czym nie zapycha

Z tego, co pamiętam, to była róża rdzawa.

[vanilia1985]

Napisane przez margoltka

W zasadzie mogę zostać jeszcze rok w domu. Finansowo jakoś damy radę. Po prostu marzenie o domku będzie musiało poczekać. Tylko że ja kocham moją pracę i może w listopadzie narzekałabym, że mam moich uczniów dość. Ale mimo wszystko tęsknię za szkołą.

Z drugiej strony mój synek jest dla mnie najważniejszy. Uwielbiam z nim być, widzieć jak się rozwija i zdobywa nowe umiejętności. Ale trzy lata w domu + ciąża przeleżana, to naprawdę długo.

Nie wiem, czy ten cały portal niania.pl jest wiarygodny. Nic innego jednak mi nie zostaje. Idę wypłakać się do poduszki

Witajcie laski
Co do portalu niania.pl oczywiście jest wiarygodny, a jeśli nie jesteś pewna, zawsze referencje możesz sprawdzić, dzwoniąc do osób wystawiających je
Poza tym możesz dać ogłoszenie na jakimś portalu ogłoszeniowym, w ogłoszeniu napisać jakie masz wymagania itp
Będzie dobrze Wybór niani to bardzo trudna sprawa.
Margoltka tak z ciekawości..czemu ta pierwsza niania nie chciała u Was pracować?


Pora nadrobić wizażowe zaległości

Przy okazji zapytam

Mogłybyście mi poradzić jakiś lekki nawilżacz to twarzy, lotion czy coś. Obecnie mam ten kremik naturado, jest super, ale kończy się powoli i w dodatku przy ostrym upale wybija mi tłuszcz na twarzy po dwóch godzinach. Na wiosnę super, ale na cieplejsze dni nie bardzo. Z drugiej strony matujące są nie dla mnie-mam fluid alverde ( zbyt mocno matuje i podkreśla suche skórki, chętnie go wymienię) i ten nieszczęsny AMB nawilżająco matujący ( znów ten ma coś w sobie co mnie podrażnia).

[margoltka]

Dziękuję Kochane Dzisiaj już trochę lepiej świat wygląda. W nocy rozmyślałam co zrobić. Zostawiam sobie trzy tygodnie na podjęcie decyzji czy zostać w domu, czy nie. Do września natomiast mam czas na znalezienie opieki dla Tomcia. Niestety nie mam miłej cioci, czy sąsiadki. Jedynie sąsiadka rodziców ma synka w wieku Tomcia i z siostrą może zgodziłyby się zająć Tomem. Swego czasu jednak dosyć intensywnie imprezowały, ich mężowie nadal lubią zajrzeć głębiej do butelki. Sama więc nie wiem

Na niania.pl znalazłam kilka ciekawych ofert, w tym niania-mama, czyli pani z dzieckiem w wieku Tomcia. Podobno takie rozwiązanie jest bardzo dobre. Przejrzymy jeszcze wspólnie z mężem oferty i trzeba będzie umawiać się na rozmowy. Portal początkowo mnie przeraził, na pierwszej stronie pojawiły się nastolatki i bardzo podejrzanie wygladające osoby. Po wprowadzeniu opcji wyszukiwania portal już lepiej się zapowiada.

Co do moich niań. Pani która wydawała się ideałem odmówiła, ponieważ obecni pracodawcy zdecydowali, że ich córeczka jednak nie pójdzie do przedszkola. Szkoda, że Niania nas o tym nie poinformowała od razu, ponieważ w tym czasie odmówiliśmy innej Pani, która już znalazła podopiecznego. I w ten sposób wszystko się pogmatwało.

Jeśli chodzi o żłobek na zapisy już za późno. Czas zapisów skończył się o ile dobrze pamiętam w kwietniu. Jednak tak jak pisałam placówki są bardzo średnie. Musiałabym poszukać czegoś w innym mieście. Prywatnych praktycznie nie ma w pobliżu.

Jak o tym piszę, łzy napływają do oczu i ze strachu o Tomka skłaniam się do pozostania w domu. Ogromny to dla mnie stres.

[cloche]

margolcia, takie niane-mamy sa w niemczech bardzo popularne. nazywa sie taka kobiete tutaj Tagesmutter - one sa chyba nawet testowane jakos i "zorganizowane". ich domy/mieszkania musza spelniac odpowiednie warunki, one same musza byc psychologicznie bez zarzutow itp...
zaleta jest, ze maluchy maja kontakt z innymi dziecmi - zabawy sa z rowiesnikami, maluch uczy sie troche tych kontaktow socjalnych... takie male, domowe przedszkole

[iivii]

Napisane przez effa_j

ja tez jestem po 6 zabiegach Light sheerem na lydki pachy i bikini

effa_j piszę tutaj żeby wątku nie zaśmiecać. Na każdą z tych części miałaś po 6 zabiegów? Czy widzisz różnicę w skuteczności na różnych partiach ciała?
Ja na pachy miałam teraz już 7 i chyba na tym się nie skończy.
Natomiast na bikini po 3 mam lepsze rezultaty niż na pachy po 7. Łydki planuję zacząć na jesień.

[beeets]

Napisane przez Korah

Na rozstępy dobry jest Bio-oil, jest hitem w UK. U nas dostępny tylko na allegro. Ale od razu muszę napomknąć, że rozstępów nic nie usunie, mam nadzieję ze wiesz to, nie ma oleju cud. Ale wiele zdziałać może jedynie intensywna pielęgnacja, masaże, maski na ciało, pływanie, nawilżanie i natłuszczanie nawet 2 razy dziennie. Wtedy możesz mieć pewność, że rozstępy z czasem przestaną być widoczne. Każdy olej jest dobry, ale bez wspomagania z innej strony niewiele zrobi, albo tylko na chwilę, poczytaj choćby na ZSK o właściwościach poszczególnych olejów ekstraktów, czy maceratów.

Migdał będzie dobry dla Ciebie, polecam też serum z wit. C, np Nufountain ( trudno dostępne) lub choćby Auriga. Można też samemu sporządzić takie serum z półproduktów dostepnych w sklepach typu ZSK. Na ZSK bodajże można kupić zestaw do zrobienia Serum C.

z niekomedogennych olejów dobry jest z pestek malin, konopny, z róży, z opuncji figowej, nasion truskawki.

w niedzielę w tk maxx widziałam ponad 10 sztuk tej oliwaki. często ją widzę
w 3 pojemnościach: 60 ml (36 zł), 125 ml (ok 60 zł) i 200 ml (79 zł)

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez margoltka

Dziękuję Kochane Dzisiaj już trochę lepiej świat wygląda. W nocy rozmyślałam co zrobić. Zostawiam sobie trzy tygodnie na podjęcie decyzji czy zostać w domu, czy nie. Do września natomiast mam czas na znalezienie opieki dla Tomcia. Niestety nie mam miłej cioci, czy sąsiadki. Jedynie sąsiadka rodziców ma synka w wieku Tomcia i z siostrą może zgodziłyby się zająć Tomem. Swego czasu jednak dosyć intensywnie imprezowały, ich mężowie nadal lubią zajrzeć głębiej do butelki. Sama więc nie wiem

Na niania.pl znalazłam kilka ciekawych ofert, w tym niania-mama, czyli pani z dzieckiem w wieku Tomcia. Podobno takie rozwiązanie jest bardzo dobre. Przejrzymy jeszcze wspólnie z mężem oferty i trzeba będzie umawiać się na rozmowy. Portal początkowo mnie przeraził, na pierwszej stronie pojawiły się nastolatki i bardzo podejrzanie wygladające osoby. Po wprowadzeniu opcji wyszukiwania portal już lepiej się zapowiada.

Co do moich niań. Pani która wydawała się ideałem odmówiła, ponieważ obecni pracodawcy zdecydowali, że ich córeczka jednak nie pójdzie do przedszkola. Szkoda, że Niania nas o tym nie poinformowała od razu, ponieważ w tym czasie odmówiliśmy innej Pani, która już znalazła podopiecznego. I w ten sposób wszystko się pogmatwało.

Jeśli chodzi o żłobek na zapisy już za późno. Czas zapisów skończył się o ile dobrze pamiętam w kwietniu. Jednak tak jak pisałam placówki są bardzo średnie. Musiałabym poszukać czegoś w innym mieście. Prywatnych praktycznie nie ma w pobliżu.

Jak o tym piszę, łzy napływają do oczu i ze strachu o Tomka skłaniam się do pozostania w domu. Ogromny to dla mnie stres.

margo, a może wystawić swoje ogłoszenie za darmo na Gumtree?
Będę sami do ciebie pisać i to nic nie kosztuje
Moja znajoma szukałam przez ten portal i znalazła nianię, wybrała z ok. 40 osób zaproszonych na rozmowę do domu.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez cloche

margolcia, takie niane-mamy sa w niemczech bardzo popularne. nazywa sie taka kobiete tutaj Tagesmutter - one sa chyba nawet testowane jakos i "zorganizowane". ich domy/mieszkania musza spelniac odpowiednie warunki, one same musza byc psychologicznie bez zarzutow itp...
zaleta jest, ze maluchy maja kontakt z innymi dziecmi - zabawy sa z rowiesnikami, maluch uczy sie troche tych kontaktow socjalnych... takie male, domowe przedszkole

u nas to już zaczęło wchodzi z dobre kilka late temu
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...3,4805281.html

[kotwilka]

Napisane przez Gwen_

Mam dwa pytanka i się tu wtrącę :

- jestem podczas kuracji izotekiem, ale mam blizny np na brzuchu i potrądzikowe na dekolcie głębokim, czyli tam gdzie na pewno będę miała zawsze ubranie, więc nie ma narażenia na promienie UV(i tak się nie opalam, a widoczne części smaruję lrp 50+,ppd42)... co z zsk możecie polecić do delikatnego złuszczania ? Nadaje się migdał?

- jaki olej jest najlepszy na rozstępy? (czerwone jeszcze) i jaki najlepszy na blizny również czerwone, ale ten już do twarzy więc fajnie by było jakby nie był specjalnie komodogenny (teraz mam skórę suchą, więc potrzebuję silnego nawilżenia na twarzy)

Pozdrawiam

1. Czy przy kuracji Izotekiem możesz stosować preparaty złuszczające? czy nie zrobią Ci się gorsze blizny? Popytaj dermatologa.
Jeśli możesz, to najlepiej kuracja AcneDerm lub kwas migdałowy.
2. Olej z róży rdzawej -na rozstępy. Raczej niekomedogenny.

[Korah]

Napisane przez Melya

Jest też na iherbie i raz widziałam w moim TK Maxx.

Napisane przez beeets

w niedzielę w tk maxx widziałam ponad 10 sztuk tej oliwaki. często ją widzę
w 3 pojemnościach: 60 ml (36 zł), 125 ml (ok 60 zł) i 200 ml (79 zł)

Dzięki za cynk dziewczyny. Używałam go w ciąży ( 2 duże butle) i nie nabawiłam się ani jednego rozstępu i nawet pozbyłam się starych z okresu dojrzewania. Aczkolwiek rozstepom na biuście nic nie mogło zapobiec przy nawale pokarmu Szału z nim nie było, bo nie nawilżał dostatecznie ale rzeczywiście uelastyczniał skórę i chwała mu za to.
A w tk maxie go jeszcze nie spotkałam. On ma w ogóle teraz nowy skład, ponoć mniej w nim parafiny.

[beeets]

Napisane przez Korah

Dzięki za cynk dziewczyny. Używałam go w ciąży ( 2 duże butle) i nie nabawiłam się ani jednego rozstępu i nawet pozbyłam się starych z okresu dojrzewania. Aczkolwiek rozstepom na biuście nic nie mogło zapobiec przy nawale pokarmu Szału z nim nie było, bo nie nawilżał dostatecznie ale rzeczywiście uelastyczniał skórę i chwała mu za to.
A w tk maxie go jeszcze nie spotkałam. On ma w ogóle teraz nowy skład, ponoć mniej w nim parafiny.

to ciekawe, która wersja jest w tk maxx, nowa czy stara. może się kiedyś skuszę na 60 ml to porównamy
choć nie wiem, czemu, ale ja przeczytałam w necie, że ta oliwka jest wycofana.

a w tk maxx też widziałam szampony Organic surge za 17 zł 250 ml i dużo ich odżywek

[effa_j]

Napisane przez iivii

effa_j piszę tutaj żeby wątku nie zaśmiecać. Na każdą z tych części miałaś po 6 zabiegów? Czy widzisz różnicę w skuteczności na różnych partiach ciała?
Ja na pachy miałam teraz już 7 i chyba na tym się nie skończy.
Natomiast na bikini po 3 mam lepsze rezultaty niż na pachy po 7. Łydki planuję zacząć na jesień.

na bikini mialam 5 zabiegow na pachy i lydki po 6.
Tak widze roznice, niestety wszystko zalezy od rodzaju wlosow. Najlepsze efekty oczywiscie sa na bikini. Pachy ok, mam moze po 3 wlosy takie jasne i delikante niewidoczne prawie wcale. Natomiast najgorsze efekty na lydkach bo tam mialam stosunkowo jasne wlosy jak na blondynke przystalo na lydkach zostalo mi moze jakies 10 % wlosow ale sa one bardzo jasne i delikatne. Gole je raz na jakis czas zeby je wzmocnic i jeszcze dobic laserem ale to chyba potrwa wieki
A gdzie robisz i w jakich odstepach?? bo to tez ma bardzo duze znaczenie

[Melya]

Napisane przez margoltka

Dziękuję Kochane Dzisiaj już trochę lepiej świat wygląda. W nocy rozmyślałam co zrobić. Zostawiam sobie trzy tygodnie na podjęcie decyzji czy zostać w domu, czy nie. Do września natomiast mam czas na znalezienie opieki dla Tomcia. Niestety nie mam miłej cioci, czy sąsiadki. Jedynie sąsiadka rodziców ma synka w wieku Tomcia i z siostrą może zgodziłyby się zająć Tomem. Swego czasu jednak dosyć intensywnie imprezowały, ich mężowie nadal lubią zajrzeć głębiej do butelki. Sama więc nie wiem

Na niania.pl znalazłam kilka ciekawych ofert, w tym niania-mama, czyli pani z dzieckiem w wieku Tomcia. Podobno takie rozwiązanie jest bardzo dobre. Przejrzymy jeszcze wspólnie z mężem oferty i trzeba będzie umawiać się na rozmowy. Portal początkowo mnie przeraził, na pierwszej stronie pojawiły się nastolatki i bardzo podejrzanie wygladające osoby. Po wprowadzeniu opcji wyszukiwania portal już lepiej się zapowiada.

Co do moich niań. Pani która wydawała się ideałem odmówiła, ponieważ obecni pracodawcy zdecydowali, że ich córeczka jednak nie pójdzie do przedszkola. Szkoda, że Niania nas o tym nie poinformowała od razu, ponieważ w tym czasie odmówiliśmy innej Pani, która już znalazła podopiecznego. I w ten sposób wszystko się pogmatwało.

Jeśli chodzi o żłobek na zapisy już za późno. Czas zapisów skończył się o ile dobrze pamiętam w kwietniu. Jednak tak jak pisałam placówki są bardzo średnie. Musiałabym poszukać czegoś w innym mieście. Prywatnych praktycznie nie ma w pobliżu.

Jak o tym piszę, łzy napływają do oczu i ze strachu o Tomka skłaniam się do pozostania w domu. Ogromny to dla mnie stres.

Oj, wiem, jak musisz się czuć. Nastawiłaś się na tamtą nianię, a teraz wszystko się posypało. Nie poddawaj się, szukaj dalej. Może faktycznie daj ogłoszenie na gumtree? To chyba największy tego typu portal, ze względu na darmowe ogłoszenia.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Effa, Iivii - robiłyście te zabiegi zwykłym Light Sheer czy tym najnowszym Light Sheer Duet? (klik!)

[margoltka]

Napisane przez cloche

margolcia, takie niane-mamy sa w niemczech bardzo popularne. nazywa sie taka kobiete tutaj Tagesmutter - one sa chyba nawet testowane jakos i "zorganizowane". ich domy/mieszkania musza spelniac odpowiednie warunki, one same musza byc psychologicznie bez zarzutow itp...
zaleta jest, ze maluchy maja kontakt z innymi dziecmi - zabawy sa z rowiesnikami, maluch uczy sie troche tych kontaktow socjalnych... takie male, domowe przedszkole

W tym przypadku byłaby mama z córeczką i przygarnęłaby Toma. Też pomyślałam sobie o korzyściach wynikających z takiego układu. Nie dośc, że byłoby jeszcze dziecko, to jeszcze mama-niania może lepiej zajęłaby się Tomkiem?


Dziękuję dziewczyny za pomoc. Bardzo mi pomagacie. O Gumtree nie pomyślałam. Jak tylko przyjdzie mąż z pracy będziemy dalej kombinowali co tu począć.

[effa_j]

Napisane przez Melya

Effa, Iivii - robiłyście te zabiegi zwykłym Light Sheer czy tym najnowszym Light Sheer Duet? (klik!)

Ja robilam zwyklym LS, na watku o depilacji laserowej dziewczyny pisza ze po duecie sa gorsze efekty

[Melya]

Napisane przez effa_j

Ja robilam zwyklym LS, na watku o depilacji laserowej dziewczyny pisza ze po duecie sa gorsze efekty

Naprawdę? Ojoj. A ja się boję bólu.