2010-05-26, 13:41 | #3841 |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Warmię i Mazury oszczędziło, na szczęście
w ogóle muszę się pochwalić, że wczoraj miałam już pierwszy egzamin. Zdany na 4,5
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
2010-06-12, 08:51 | #3842 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Topciu gratuluję egzaminu
A co tu taka cisza |
2010-06-14, 18:05 | #3843 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podWarszawa
Wiadomości: 818
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
hej hej
informuję, że wracam na stałe do Was za niecałe 2 tyg i od tamtego czasu mam zamiar wrócić do ćwiczeń, bo oczywiście dotąd mi nie wyszło, a tyłek rośnie i rośnie nie wiem, czy pisałam, że znalazłam pracę w chińskiej restauracji rodziców mojej koleżanki. i już lepiej mi się powodzi, chociaż mój zakupoholizm wpędza mnie trochę w kłopoty. ale niedługo wrócę do domu, nie będę musiała się martwić o jedzenie itp więc sobie będę mogła szaleć za pensję teraz wyciągam ocenki, chociaż już trochę mi brakuje sił i nie chce mi się już podciągać tej średniej... i tak, kto na nią patrzy, robię to dla własnej satysfakcji, ale i tak mam niską. ledwo się wyciągam na 3.0 (nie śmiać się!) taki ze mnie leń i cieszę się, że u Was wszystkich tak dobrze. to chyba to lato tak pozytywnie działa
__________________
http://onet.pl |
2010-06-15, 10:20 | #3844 |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
wow, Corny! Spełniło się Twoje marzenie - jesteś niezależna i pewna siebie. Trzymasz w garści swoje życie! Super!!!
ja w sumie też mam się czym pochwalić - zagłębiam się w tajniki wiedzy medycznej i brnę jak burza przez wszystkie egzaminy. Trzy mam już za sobą, zaliczone na 4+, 4+ i 5. Co najlepsze ta piątka to z przedmiotu, którego nie miałam w pierwszym semestrze jak reszta moich ludzi na roku (przez to przeniesienie) i miałam pierwszy semestr zaliczać dopiero w przyszłym roku, ale że poszło mi tak dobrze, to prowadząca zajęcia wystąpiła do dziekana z prośbą o zaliczenie mi już teraz całego przedmiotu! w piątek mam najtrudniejszy egzamin - fizjologię. Ale wierzę, że też sobie poradzę Co do wagi to trzyma się mnie te nieszczęsne 65 kg i nie chce zejść niżej. No cóż, najważniejsze, że nie idzie do góry. Buziaki!!!
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
2010-06-15, 16:17 | #3845 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Corny świetnie, że udało się znaleźć pracę. Teraz masz jakąś swoją kasę i możesz szalec na zakupach
Topciu gratuluję tych ocen U mnie waga też stoi ciągle i za nic nie mogę jej zbić w dół, ale najważniejsze, że nie idzie w górę uff pracy znaleźć też nie mogę już pół roku, ale za to egzaminy idą sprawnie. Co prawda nie na samych 4 i 5, bo 3 też się zdarzają |
2010-06-15, 16:54 | #3846 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Ja się przyłączam jeśli można. Chciałabym schudnąć ok 13 kg. ale myslę, ze -10 i już będzie dobrze. Niestety mam słomiany zapał a moja silna wola gdzieś włóczy się za mną.. hehehe. Także mam nadzieję, ze tutaj z Wami jakoś podziałam.
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego? -nie..... -to dlaczego chcesz być niczym i nikim? |
2010-06-15, 17:03 | #3847 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Witam i powodzenia. Może znów watek wróci w ruch
|
2010-06-16, 15:32 | #3848 |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
fever, podstawowe pytania: ile ważysz teraz, ile masz wzrostu i ile masz lat?
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
2010-06-26, 21:56 | #3849 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podWarszawa
Wiadomości: 818
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
informuję, że wróciłam do domu jakoś bardzo mnie to nie cieszy, ale dobra. próbuję sobie teraz skołować płyty z treningiem insanity, bo się nim strasznie zajarałam, a ściągnąć nie mam jak, bo mój internet praktycznie nie działa zresztą i tak nie mogę znaleźć żadnego miejsca, z którego dałabym radę to ściągnąć.
jeśli chodzi o dietę, to muszę się ze wstydem przyznać, że praktycznie jej nie ma, bo albo nie jem nic albo coś niezbyt dietetycznego. zawsze tak mam w lato, że dopada mnie brak apetytu, ale nawet mnie to cieszy. witam nową Wątkowiczkę i piszcie, co tam u Was, bo wątek rzeczywiście coś słabo się rozwija!
__________________
http://onet.pl |
2010-07-13, 12:29 | #3850 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Corny jak tam insanity ćwiczysz? bo mnie to już jakiś czas temu zaciekawiło, ale nie ma skąd tego wziąć a z tego co widziałam to trening świetny, daje wycisk
Ja od kilku dni na SB. Mam nadzieję, że ona mi pomoże w walce, bo już sama nie wiem co robić |
2010-07-14, 00:31 | #3851 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podWarszawa
Wiadomości: 818
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Cytat:
też myślałam o SB, ale ja jednak nie wierzę już w diety wykluczające cokolwiek... chyba na mnie nie działają. zresztą tak naprawdę tylko ćwiczenia dają efekt!
__________________
http://onet.pl |
|
2010-07-18, 19:51 | #3852 | |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Cytat:
Przepraszam, że nic nie piszę, ale jestem zajęta praktykami... Nie mogę doczekać się sierpnia. Jeśli chodzi o odchudzanie, to lato działa na mnie odwrotnie niż na wszystkich innych- tyję Znów przytyłam do wagi 68kg. Na szczęście w porę zdałam sobie sprawę, że czas przejść na dietę MŻ i już jest 66,5 Jestem zła, bo nie mam czasu na żadne aktywności ruchowe. A kiedy wracam o 15:00 po 8 godzinach pracy widzę tylko łóżko i nie mam siły na rower czy choćby spacer... Może za dwa tygodnie to się zmieni. A co u Was, kochane? Wakacjujecie?
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
|
2010-07-18, 19:57 | #3853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Od jutra zaczynam praktykę, z tym, że ja mam nadieję, że po powrocie będę własnie miała więcej czasu i ochoty na ćwiczenia, bo się strasznie rozleniwiłam
Latem niby się jeść przez upały nie chce, ale te grille, imprezy U mnie działa wykluczenie węgli, niestety przywykłam do nich i często odruchowo po nie sięgam |
2010-07-18, 20:26 | #3854 |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Powiem Ci szczerze, że jeszcze na imprezie nie byłam w te wakacje. U mnie gorszą sprawą są lody... Niby dla ochłody, a pupa rośnie :P
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
2010-07-20, 14:52 | #3855 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podWarszawa
Wiadomości: 818
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Już się zastanawiałam, co się z Wami wszystkimi stało! Ja za 5 dni jadę na Hel, a dotąd tylko pracowałam i spotykałam się ze znajomymi. A i teoretycznie się odchudzałam, ale jakoś mi przeszło -_-'. Ale stwierdziłam, że po powrocie z Helu daję sobie rok na naprawdę zabranie się za siebie. Już wcześniej o tym myślałam, ale naprawdę mnie przekonał wczorajszy bieg do autobusu, po którym wracałam do siebie chyba z pół godz, a to było może z 300m! W ok. 3 miesiące chcę schudnąć 10kg (do 56), a potem zajmę się budowaniem ładnych mięśni . Zresztą nie chodzi tylko o schudnięcie, chcę też przestać tak dużo imprezować, bo to też nie za dobre dla kondycji jest. Ale będę musiała sobie poszukać kogoś do towarzystwa, może mamę, bo mówiła, że by chciała schudnąć albo jakąś koleżankę... Zobaczę. Myślę, że to generalnie dobry pomysł?
topciu ja jak mam ochotę na loda, to zwykle jem Big Milka, ma tylko 100kcal i to prawie jak mleko smakuje. Ir a co do węgli, to ja zauważyłam, że naprawdę trudno jest zjeść coś bezwęglowego. też mam tak, że najłatwiej mi sięgnąć po jogurt pitny czy coś, bo to najszybciej zjeść.
__________________
http://onet.pl |
2010-07-20, 15:05 | #3856 | |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Cytat:
Jeśli chodzi o kondycję to nie jesteś sama - ja się męczę wszystkim. Wczoraj przejechałam ze 3 km na rowerze. Wcześniej jeździłam po 15-20 km i męczyłam się mniej. Fakt, że w Olsztynie praktycznie zawsze jedzie się pod górkę ale to mnie nie usprawiedliwia. Co do Big Milków to właśnie ten smak mleka mnie w nich odrzuca - nie znoszę mleka A od wczoraj siedzę głodna, bo mój TŻ pojechał do swoich rodziców i nie ma mi kto gotować obiadów. A samej mi się nie chce. Jestem leniem.
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
|
2010-07-20, 16:48 | #3857 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podWarszawa
Wiadomości: 818
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Cytat:
Pomyślałam, że koleżanka jakby co będzie mnie mobilizować, a ja ją. Ale właśnie zauważyłam, że wokół mnie to albo jeszcze słabsza wola ode mnie albo takie, co wcale nie potrzebują się odchudzać albo, co gorsza, takie co chcą, a nie powinny I z diety nie mam zamiaru nic eliminować, tylko MŻ. A no może słodycze, przynajmniej na jakiś czas, bo teraz to mam tak, że jak tylko je widzę, to nie mogę się powstrzymać i zjadam dużo za dużo
__________________
http://onet.pl |
|
2010-07-20, 18:40 | #3858 |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Właśnie z tymi koleżankami to tak jest... Albo szybko tracą chęci i się wymigują na różne sposoby, albo zwyczajnie tego nie potrzebują.
My z TŻtem mieszkamy razem od początku maja. I muszę powiedzieć, że bardzo fajnie nam się razem mieszka Nawet ostatnio coraz częściej rozmawiamy o naszych wspólnych, poważnych planach na przyszłość. Niestety, smutna prawda jest taka, że żeby cokolwiek planować trzeba mieć sporo kasy... Więc wyczekujemy momentu, kiedy on będzie najbardziej rozchwytywanym doktorem weterynarii na Warmii i Mazurach, a ja będę Siostrą Oddziałową Bloku Operacyjnego Kliniki Neurochirurgii ehhh... marzenia
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
2010-07-20, 19:09 | #3859 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podWarszawa
Wiadomości: 818
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Jakie to piękne! Ale to czekanie też ma dobrą stronę, przynajmniej będziecie naprawdę dobrze znali wszystkie swoje zwyczaje itp i będziecie tego naprawdę na 100% pewni. Tzn. pewnie już teraz jesteście, ale wiadomo, że przez ten czas jeszcze lepiej się poznacie...
Wiecie co? Ostatnio codziennie śnią mi się góry żarcia Tak się zastanawiam od czego mi się to wzięło, bo przecież głodna nie chodzę i zawsze jem tuż przed snem (bardzo dietetyczne podejście ). To już mnie zaczyna męczyć, bo widzę w tych snach takie pyszności, a potem mam na nie cały dzień ochotę
__________________
http://onet.pl |
2010-07-20, 19:18 | #3860 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Sny spełniaja się na odwrót może dużo myślisz o jedzeniu i potem Ci się śni
|
2010-07-20, 19:24 | #3861 |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Właśnie, może za dużo o tym myślisz
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
2010-08-08, 21:47 | #3862 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podWarszawa
Wiadomości: 818
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Ech, jakoś nie mogę się zmusić do rozpoczęcia ćwiczeń i diety. Przeraża mnie ilość artykułów i rzeczy do ogarnięcia, tych wszystkich zasad treningów itp Dietę to jeszcze ogarniam, ale resztę? W ogóle od kilku dni mam ogromnego doła, mam nadzieję, że to przez to, że zbliża mi się @.
A co tam u Was?
__________________
http://onet.pl |
2010-08-11, 13:14 | #3863 |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Ja właśnie robię sobie dietetyczny obiad - kurczaczek i surówka ze świeżych warzyw Wczoraj wróciłam od przyjaciółki z Gdańska, która też nauczyła mnie jednego dietetycznego przepisu na obiad. W dodatku duużo tam chodziłyśmy, więc i moje mięśnie się trochę poruszały. Poza tym, niestety znów mam anginę i muszę leżeć w łóżku...
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
2010-08-11, 15:36 | #3864 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podWarszawa
Wiadomości: 818
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Ooo, to ja też jak byłam nad morzem to kilka dni prawie nie mogłam mówić, taką miałam chrypę. Ale w końcu wszyscy wrócili chorzy oprócz mnie, bo ja się jakoś wyciągnęłam z tego (ach, ta moja odporność! ) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Dzisiaj stwierdziłam, że chyba spróbuję wrócić do biegania, zaczęłam wcześniej się budzić i może się uda zmobilizować. Chociaż wiecie, że już chyba z 5 osób - i to samych facetów - powiedziało mi, że schudłam? A waga i wymiary wcale się nie zmieniły
__________________
http://onet.pl Edytowane przez Corny Czas edycji: 2010-08-11 o 15:37 Powód: dopisek |
2010-08-11, 23:11 | #3865 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Corny jeśli znajomi zauważają, a tym bardziej mówią o tym to nic tylko się cieszyć
Topciu szybkiego powrotu do zdrowia. Szkoda lata na chorowanie |
2010-08-14, 13:34 | #3866 |
Rozeznanie
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
Hej jakoś dochodzę do siebie, choć muszę przyznać, że nieźle mnie wymęczyła ta choroba... Jak tylko będę już całkiem zdrowa wyruszam nad morze a tam będę spacerować dłuuuuugie kilometry brzegiem plaży i dużo pływać. I nie będę jadła słodyczy. Obiecuję!
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? |
2010-08-15, 08:23 | #3867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...
I wróce o kilka kilogramów lżejsza
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:19.